Panny Młode 2008 cz. III

[brawurkaaa]

hej Kochane!
nie było mnie tylko weekend a wy już tyle napisałeście że niezdołam Was cytować. Tak jak mówiłam jestem juz po egzaminach, no i wiem że jednego nie zdałam.... więc mam we wrześniu... a to mój warunek jest więc jak nie zdam we wrześniu to koniec..cofają mnie o rok.. ja po prostu nie potrafię tego zdać.. nienawidzę biomechaniki.. mam takiego doła z tego powodu że..ryczec mi się chce.. wiem że przez to nie skupię się tak na ślubie jak chciałam.. a on raz w życiu jest..
przepraszam że Wam tak tu smęcę ale musiałam się wyżalić.................. ...........

[kasienka1985]

Hej dziobaski okrutne!!!!!!!!!!!!!!!
Kto to widział tyle pisać
2 godziny zajęło mi nadrabianie zaległości od wczoraj!!!
Istne szaleństwo!!!
Nie byłam w stanie wszystkiego zacytować, bo w połowie czytania mi się wylogowało

Napisane przez madziczek

A jak Ci ten papier wszedł, że nie jesteś go w stanie wyjąć. Jak naciskasz przycisk "zwolnienie papieru" to to tez nic nie daje??? co to za drukarka?

Co do bukietu niuniuniau - to zgadzam się z Twoim spostrzeżeniem też takowe miałam.

A nie wiem jaka to drukarka.
Urządzenie wielofunkcyjne Brother.
Drukowałam na papierze transparentnym- wiecie takim cieniaśnym
i skasowało mi karteluszkę jedną.
Otworzyłam klapę tylną i wyciągnęłam tę kartkę- w opłakanym stanie z brakującym ogryzkiem , wiec chyba cos tam zostało...
A nie da się do tego dostać!!
Trza oddac do naprawy chyba...

Napisane przez izazusia

Oj widzę dziewczyny że skleroza się rozprzestrzenia jak grypa
Oby tylko Kasieńka nie zapomniala zrobić zaproszeń bo potem się zdziwi że nikt nie przyjdzie na weselicho.

Hehehehehehehe
No to ładnie mi wróżysz

Napisane przez LilStar

a z tym mówieniem "kocham"-mi to nie powszednieje-coraz bardziej lubię to słyszeć-chociaż nie zawsze to musi byc to słowoczasem można je zastąpic: dobrze Nam razem, tęsknię, brakuje mi Ciebie, jesteś moją miłością itd....prawda że brzmi równie pięknie-jak to słyszę to tak jakbym słyszała to słowko na K.....ech romantyk ze mnie

Hehehehe... ze mnie też troszeczkę romantyczka...
Mój Uki niestety zerowego stopnia romantyk, żeby nie rzec że stopnia ujemnego!!!

Na szczęście słowo kocham słyszę dosyć często
A tak chciałabym usłyszeć te inne słowa- wzniosłe...
Kocham mi trochę spowszedniało- niestety...

Napisane przez monai

e tam te bukiety co wkleiłam nie wszystkie takie pastelowe ale może faktycznie lepiej do białej sukni? hmm no nie wiem, nie znam się ja w sumie skupiłam się na dopasowaniu do delikatnej urody niuniuniau, przy pomarańczowych wydawała mi się żółta a przy fioletach sina - zielony żywy kolor i jakieś róże i delikatne kolorki dają taką świeżość i pasują wg mnie do subtelnej urody. No ale bazowałam na zdjęciu pani w kwiaciarni na pewno ostatecznie będzie potrafiła jej dobrze doradzić

Napisane przez monai

a była któraś w Dubrowniku w Chorwacji? Bo ostatnio namierzyłam, że ładny ale podobno w Chorwacji kamieniste plaże... ja nigdzie prawie nie byłam poza Polską - tylko w Pradze a rozglądam się co wybrać na poślubną powoli.

Napisane przez monai

ooo też kocham delicje co więcej wyjątkowo stosuję tutaj dietę rozdzielną - najpierw jem czekoladę potem galaretkę a na koniec dzielę się biszkoptem z psem

1.Masz trochę racji z tymi pastelami, bo też bardziej mi do niej pastele pasują...
Ale przy tym garniturze, to tak mi się zdaje mdło będzie...
No nie wiem...
2.Co do Chorwacji to dobrze poszukaj- podobno piaszczyste plaże też są!
I słyszałam że ładnie tam...
Nie byłam niestety
Ale za to we wrzesniu bede w EGIPCIE
3. hahahahahahahahahahahhaha

[kasienka1985]

Napisane przez LilStar

nie będę dzwonić-one niech się przejdą do biura i się umówią o ludzkiej porze.
czy ja wydziwiam czy mam rację?

Tak trzymać myszko!!!
Masz racyję!!!

Napisane przez izka19855

A może ktoś lubi zupkę pomidorową, a nie znosi pomidorów?

Uwielbiam i to i to!!!
A pomidorowa z ryżem <to przy mojej diecie bez ziemniaków i makaronów> istny rarytas!
Dziś będzie na obiada!
A mam też swoje odchyły żywieniowe!!!
Uwielbiam jajecznicę!!!
A gotowanego jajka nawet kijem nie ruszę!!! Mam jajowstręt!!!!!!!!!!!!!!! !!

Napisane przez Agata R

czujecie miec 100zl po groszu w rajstopach??? Miedziane butki

Hahahahahahahahhaha

Napisane przez LilStar

a widział Ktos naszą Kasieńkę?

jezdem jezdem

Napisane przez monai

Kasieńka apropo komentarza na NK to nie ja pisałam o pogowaniu hihihihi nie przypominam sobie żebym pogowała w sumie? a może raz co mnie tak szyja bolała ;> słucham mocniejszej muzyki, jednak preferuję z melodią i z wokalem no i delikatniej się przy niej bawię, bez pogowania i tylko raz fruwałam na koncercie nad publicznością - co skończyło się wyzbyciem okularów i wielkim siniakiem na kolanie ale i tak miło wspominam

Lilkuś nie widziałam dzisiaj Kasieńki właśnie i też już zaczyna brakować ;p może znowu imprezka w pracy się trafiła hihihi

Hehehehehhe, to w takim wypadku przepraszam za pomyłkę.
Tak na tym zdjęciu przypominasz mi "dzieci kwiaty"
Ale wiedziałam, że na jakieś koncerty chodzisz i słuchasz cięższą muzyczkę

Dziś dużo pracy miałam i nadrabiałam Was niedobre dziewuszyska!!!
Bez picia było słowo skauta!

Napisane przez madziczek

Agatko, dzięki
jak będę to dam Ci wcześniej znać.
Ja dużo bardziej od JG wolę katedrę - jakoś tam ciszej, spokojniej, bardziej intymnie i jak dla mnie niesamowita tam atmosfera w środku jest.

Ja siedzę w pracy, trochę pracuję, trochę Was podczytuje ale jakoś tak wyrywkowo ... jestem zła że już nie pojadę nigdzie.

Wybiore się chyba po pracy do praskiej katedry (miejsce naszego ślubu) i sobie tam posiedzę.

Jestem po okresie, więc to nie przez tę dolegliwość, a ciąża niemożliwa.
Muszę chyba sobie troszkę zycie uporządkować i zmierzyć się sama ze sobą.

Mojej myszeczce przesyłam pozytywne wibracje...
Nie smutać mi się tam!!!
Pomyśl o moim szefie <jest gorszy>... pamiętaj że wypił mi całą żubrówkę!!!!

Napisane przez Agata R

jak swieta krowa z dzwoneczkami

Bylam u jubilera tego con robi obraczki i myslalam ze sie poplacze... myslalam ze beda juz gotowe tylko do przymiarki i grawer a one wygladaja jak uszczelki... bez zadnego zdobienia po prstu NIC... i to zajelo im 2 miesiace !!!!
Niech ten moj TŻ przyjezdza bo trzeba je przmierzyc a dopiero potem beda zdobic i grawerowac i boje sie ile im to zajmie a zostalo poltora miesiaca ale jak zobaczylam ta moja uszczelke i przymierzyla to idealna
Ciekawe jaki bedzie efekt koncowy... a jak cos zchrzania i bedzie brzydkie??? Zamawiala ktoras z was u jubilera konkretny wzor zeby zrobili od nowa???

Ja nie zamawiałam,a le moja kuzynka- ta co teraz miała wesele zamawiała.
Odbierał je jej małżonek... a ona o mało go nie zatłukła, bo przy odbiorze on nawet na nie nie zerknął.
Mieli zwykłe klasyczne złote, a panna młoda zażyczyła sobie na swojej obrączce serduszko, a w środku brylanciki malutkie.
I..... serduszko zrobił.... krzywe

Miejmy nadzieję, że u ciebie będzie bez komplikacji!
Ale ja bym osobiście tam poszła do niego i go pogoniła!!!!!!!!!!!!!
Tyle czasu się ociągać, to aż nie wypada!!!


Dziewczynki kochane moje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nawet sobie nie wyobrażacie jak raduje się moje serce jak czytam... że Wam mnie brakuje... i pytacie gdzie się podziewam...
Ach....

Lof lof lof


Brawurko kochana!!!
Czy mam Cię pocieszyć tym, że też mam 1 egzamin w plecki???
Nie polazłam wcale na niego, bo miałam go w dniu ślubu kuzynki.
Co lepsze nie mam zaliczonego seminarium <jestem na 2 roku>.
Miałam oddać plan pracy licencjackiej... a nawet nie wiem jaki temat wybrać.
I chyba będę miała z tego warunek...

Pamiętaj o jednym kochanie!!!
Szkoła to nie wszystko! Ja juz powinnam kończyc studia, a widzisz na którym roku jestem!
W życiu jest wiele ważniejszych rzeczy niż wykształcenie... bynajmniej dla mnie...

Dlatego głowka do góry!!!
A... jeszcze jedno... czy Ty miałaś już wyniki tych egzaminów??
Czy tylko siejesz panikę, bo myślisz, że źle Ci poszło??? hmmmm???
Buziak i mówie Ci: nie martw się!!

[agunia82]

Napisane przez brawurkaaa

hej Kochane!
nie było mnie tylko weekend a wy już tyle napisałeście że niezdołam Was cytować. Tak jak mówiłam jestem juz po egzaminach, no i wiem że jednego nie zdałam.... więc mam we wrześniu... a to mój warunek jest więc jak nie zdam we wrześniu to koniec..cofają mnie o rok.. ja po prostu nie potrafię tego zdać.. nienawidzę biomechaniki.. mam takiego doła z tego powodu że..ryczec mi się chce.. wiem że przez to nie skupię się tak na ślubie jak chciałam.. a on raz w życiu jest..
przepraszam że Wam tak tu smęcę ale musiałam się wyżalić.................. ...........

Kochana nie smutaj się Przykre trochę że we wrześniu jeszcze będziesz musiała nad książkami siedzieć, ale dasz radę. Mój TŻ jeden przedmiot zdawał 15 razy, i w końcu zdał A też mówił że on nie da rady się nauczyć, on nie zda itd. I jeszcze mu groziło że jak nie zda to magisterkę będzie robił rok później i w ogóle mało go ze studiów nie wywalili, a i wojsko się zaczęło upominać. Stresu było co niemiara. Ale dał radę, Ty też dasz, tylko trzeba się zawziąć jeszcze odrobinkę

[LilStar]

i się nasza zguba znalazła (w sensie Kasieńka)
i się tak nie przepracowwywuj

brawurkaaa

[m.a.r.t.a]

Napisane przez dwakolory

Kto ślubuje tego dnia? Jak przygotowania? Dopadł Was już stres przedślubny?

Witam serdecznie na forum
Wątek łącze ze zbiorczym Panny Młode 2008 cz.III. Już od ponad roku nie tworzymy wątków miesięcznych a tym bardziej dniowych.

Miłego wizażowania.

[brawurkaaa]

Napisane przez agunia82

Kochana nie smutaj się Przykre trochę że we wrześniu jeszcze będziesz musiała nad książkami siedzieć, ale dasz radę. Mój TŻ jeden przedmiot zdawał 15 razy, i w końcu zdał A też mówił że on nie da rady się nauczyć, on nie zda itd. I jeszcze mu groziło że jak nie zda to magisterkę będzie robił rok później i w ogóle mało go ze studiów nie wywalili, a i wojsko się zaczęło upominać. Stresu było co niemiara. Ale dał radę, Ty też dasz, tylko trzeba się zawziąć jeszcze odrobinkę

kiedy ja już teraz tak kułam by wrzesień mieć wolny a tu dolina... facet jest tak do dupy że masakra u niego zdać jak wywalił teraz w niedzielę pytania to połowa ludzi oddała puste kartki.. boję się że nie zdam we wrześniu i rok w plecy będę miała.. więc trudno mi nie smutać..

[kasienka1985]

Napisane przez LilStar

i się nasza zguba znalazła (w sensie Kasieńka)
i się tak nie przepracowwywuj

Liluś
Zapomniałam Ci pogratulowac wejścia na wyższy levelik
Kurza twarz, taka biba mnie wczoraj ominęła!!! A niech to


Uciekam do domku króliki!!!
Nie pisać mi tu za dużoooooo!!!

[agunia82]

Napisane przez brawurkaaa

kiedy ja już teraz tak kułam by wrzesień mieć wolny a tu dolina... facet jest tak do dupy że masakra u niego zdać jak wywalił teraz w niedzielę pytania to połowa ludzi oddała puste kartki.. boję się że nie zdam we wrześniu i rok w plecy będę miała.. więc trudno mi nie smutać..

niestety ale i tacy wykładowcy się zdarzają. Ten mojego faceta był jeszcze tak złośliwy, że raz ich było 5 osób chyba. Okazało się że zaliczyła jedna osoba. Jeden z nich już nie wytrzymał i poszedł się spytać o co chodzi i dlaczego nie zdał, tym bardziej że wiedział że odpowiedział na pytania i to dobrze bo z książką sprawdzał. tamten mu wyciągnął pracę tego co zaliczył i powiedział- bo ten pan napisał więcej. Jak się okazało, tamten sporo napisał nie na temat, ale dlatego że napisał więcej niż inni to zdał, a reszta nie chociaż odpowiedzieli dobrze na pytania. Takiego to tylko

[m.a.r.t.a]

Weselne Hity dziewczyny zapraszam Was też do mega zbioru tutaj--> http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=168656

[brawurkaaa]

Napisane przez agunia82

niestety ale i tacy wykładowcy się zdarzają. Ten mojego faceta był jeszcze tak złośliwy, że raz ich było 5 osób chyba. Okazało się że zaliczyła jedna osoba. Jeden z nich już nie wytrzymał i poszedł się spytać o co chodzi i dlaczego nie zdał, tym bardziej że wiedział że odpowiedział na pytania i to dobrze bo z książką sprawdzał. tamten mu wyciągnął pracę tego co zaliczył i powiedział- bo ten pan napisał więcej. Jak się okazało, tamten sporo napisał nie na temat, ale dlatego że napisał więcej niż inni to zdał, a reszta nie chociaż odpowiedzieli dobrze na pytania. Takiego to tylko

ech..ja bym też go a tego mojego to.....
najgorzej jak mi wyleci z poprawką 19, 20 albo 21 września bo mam sesje poprawkową do 25 września, a że ja zaoczna to musze mieć egzamin w pt sb lub ndz.....

[agunia82]

Napisane przez brawurkaaa

ech..ja bym też go a tego mojego to.....
najgorzej jak mi wyleci z poprawką 19, 20 albo 21 września bo mam sesje poprawkową do 25 września, a że ja zaoczna to musze mieć egzamin w pt sb lub ndz.....

no może już tak źle nie będzie, myślę że nawet jeśli, to po przedstawieniu mu sytuacji wyznaczy Ci lepszy termin. Oby, już teraz kciuki trzymam za to

[brawurkaaa]

Napisane przez agunia82

no może już tak źle nie będzie, myślę że nawet jeśli, to po przedstawieniu mu sytuacji wyznaczy Ci lepszy termin. Oby, już teraz kciuki trzymam za to

dzięki
ide się zamknąć w kulkę(kokonik) i sobie poleżeć bo mnie nosi...

[daget]

No nie dziewczyny!!! Ledwo wróciłam z pracy do domu a wy już tyle napisałyście.... niedobre...

brawurkaaa mysl pozytywnie ... student bez poprawki to jak zolnierz bez karabinu... Zdasz na pewno

[izazusia]

Brawurkaaaaaaa wszystko się ułoży- atomówki zadziałają jakby co Bójka napręży muskuły i sobie mechanicznie uszkodzi twojego oprawce.... A może nawet biomechanicznie

toverek moja sukienkę zobacze dopiero 8 sierpnia ale pomyśl- dół całkowicie prosty w kształcie litery A na małym kole . Satyna na to delikatny woal.
Gorset biały z leciuścką koronką ( haft rzadki, w kształcie gałązki) na szerokich ramiaczkach a dekolt jak połowa cząsteczki benzenu. Ot i tyle. Żadnych cekinów, kryształków- nic. Pani zaproponowala mi koronkę na gorset bo powiedziala ze inaczej będę wyglądała jakbym szła do komunii

Dobra słońca lecę robić mielone Kamil uwielbia od czasu jak dodaje do mięska mielonego z szynki 3/4 przyprawy gyros i łyżkę musztardy

[brawurkaaa]

Napisane przez daget

brawurkaaa mysl pozytywnie ... student bez poprawki to jak zolnierz bez karabinu... Zdasz na pewno

wiem wiem, ale to jest wyjatkowa poprawka, bez możliwości warunku już..
musze pozytywne myślenie jak najszybciej włączyć..

Napisane przez izazusia

Brawurkaaaaaaa wszystko się ułoży- atomówki zadziałają jakby co Bójka napręży muskuły i sobie mechanicznie uszkodzi twojego oprawce.... A może nawet biomechanicznie

no mam nadzieję że jak coś to atomówki ruszą do boju

[monai]

Napisane przez kasienka1985

Hehehehehhe, to w takim wypadku przepraszam za pomyłkę.
Tak na tym zdjęciu przypominasz mi "dzieci kwiaty"
Ale wiedziałam, że na jakieś koncerty chodzisz i słuchasz cięższą muzyczkę

a nic nie szkodzi ja już troszkę wyrosłam z takich imprez ale swego czasu to się działo że łojojoj... i z muzyką też dojrzałam normalnie treaz to ja słucham tyle gatunkóww, że jak ktoś spyta to nie wiem co powiedzieć z MArcinem mamy fioła takie melomany jesteśmy, w sumie to nas połączyło między innymi (niechcący się poznalismy na czacie na wp _> "muzyka" hihihihi ale kiedy to było w 2001 chyba)

Napisane przez kasienka1985

1.Masz trochę racji z tymi pastelami, bo też bardziej mi do niej pastele pasują...
Ale przy tym garniturze, to tak mi się zdaje mdło będzie...
No nie wiem...
2.Co do Chorwacji to dobrze poszukaj- podobno piaszczyste plaże też są!
I słyszałam że ładnie tam...
Nie byłam niestety
Ale za to we wrzesniu bede w EGIPCIE
3. hahahahahahahahahahahhaha

no my myśleliśmy o Grecji/albo jakiejś włoskiej wyspie, no ale na NK koleżanka wrzuciła fotki z Chorwacji i mnie zauroczyło normalnie dorzucę znalezione w necie może którąś też zauroczy

Napisane przez brawurkaaa

ech..ja bym też go a tego mojego to.....
najgorzej jak mi wyleci z poprawką 19, 20 albo 21 września bo mam sesje poprawkową do 25 września, a że ja zaoczna to musze mieć egzamin w pt sb lub ndz.....

jejku to faktycznie przykro nie da się tak do końca cieszyć jak wisi nad Tobą takie draństwo, wiem co piszę ;/ ech... ale pamiętaj kochana co nas nie zabije to nas wzmocni
a co do historyjek o "fajnych" wykładowcach - to mój brat w tym roku miał zaliczenie ciężkie strasznie, przez internet sprawdził wyniki - nie zdał, ale coś mu nie pasowało - poszedł do wykładowcy, a ten głupek pogubił jego kartki jak go Rafał przycisnął, znalazł 2 z 3 - wyszła 4 a na 3 która się nie odnalazła - było zadanie którego był najbardziej pewien normalnie grrrrr

Napisane przez izazusia

Brawurkaaaaaaa wszystko się ułoży- atomówki zadziałają jakby co Bójka napręży muskuły i sobie mechanicznie uszkodzi twojego oprawce.... A może nawet biomechanicznie

toverek moja sukienkę zobacze dopiero 8 sierpnia ale pomyśl- dół całkowicie prosty w kształcie litery A na małym kole . Satyna na to delikatny woal.
Gorset biały z leciuścką koronką ( haft rzadki, w kształcie gałązki) na szerokich ramiaczkach a dekolt jak połowa cząsteczki benzenu. Ot i tyle. Żadnych cekinów, kryształków- nic. Pani zaproponowala mi koronkę na gorset bo powiedziala ze inaczej będę wyglądała jakbym szła do komunii

Dobra słońca lecę robić mielone Kamil uwielbia od czasu jak dodaje do mięska mielonego z szynki 3/4 przyprawy gyros i łyżkę musztardy

d obre dekolt jak połówka benzenu

a te mielone podrasowane brzmią całkiem całkiem


ups zapomniałam o zdjęciach

[katia0117]

Napisane przez brawurkaaa

ech..ja bym też go a tego mojego to.....
najgorzej jak mi wyleci z poprawką 19, 20 albo 21 września bo mam sesje poprawkową do 25 września, a że ja zaoczna to musze mieć egzamin w pt sb lub ndz.....

w takiej sytuacji jesli egzamin naprawdę wypadłby w takim terminie,mozna złozyc podanie,zeby miec ten egzamin jakos na poczatku sesji,albo ze studentami dziennymi


A ja dzisiaj zaszalałam i wracając z USC(odebrałam zaświadczenia),zasz łam przypadkowo i bezinteresownie zaszłam do obuwniczego i w ciagu 5 minut chyba kupiłam buty ślubne Az sama nie mogę wyjśc z podziwu,bo laziłam za tymi butami juz miesiąc...jak dorwe aparata to cyknę fotkę w kazdym razie są takie jak chcialam,obcas 5 cm i okrągły czubek

[asiuk]

Cześć, dziewczynki!
Absolutnie nie mam czasu Was czytać, Wizażowe maniaczki Ja muszę isć na przymusowy odwyk, bo projekt dyplomowy sam się nie zrobi.

Jutro jadę z moim tatą do firmy produkującej zaproszenia. Muszę wydrukować kilka propozycji i tekst do wpisania. Oni zaproponują coś od siebie

Zmykam, bo idzie burza. Dziś chyba w ogóle nic nie zrobię. Zmarnowałam dzień w poczekalni u alergologa, poza tym jakoś tak sennie i niemrawo się czuję

Miłego popołudnia!

[madziczek]

Idę do domku ... albo się powłóczyć.
Nadróbiłam spóźnienie i wygoniłam parę spraw.

Muszę odreagowac ... poczytam co napsiałyście wieczorkeim jak wrócę albo jutro rano.

Dzieki Aguś za listę z przebojami i dzięki Martus a linki do wątków - wszystko pozapisywałam w wordzie i sobie wydrukowałam.
Wyszło 12 str. utworów w dwóch kolumnach (czcionka 12, TNR) - pewnie się powtarzają ale zaraz sobie to zweryfikuję.

[kasienka1985]

Heloooooooł!!! Dziewczyny!!!!!
Czy tylko ja uważam, że są rzeczy ważniejsze od nauki???

Widzę, że tu same dziobaki chyba, coooo??
Tylko ja taki "leniuch naukowy" i luzara pod tym względem?

[daget]

Napisane przez kasienka1985

Heloooooooł!!! Dziewczyny!!!!!
Czy tylko ja uważam, że są rzeczy ważniejsze od nauki???

Widzę, że tu same dziobaki chyba, coooo??
Tylko ja taki "leniuch naukowy" i luzara pod tym względem?

Jasne masz racje.... Ja wszak do leniuchow naukowych nie naleze, ale zawsze mialam czas na wszystko ... Moi znajomi sie nabijali ze ja to chyba z terminarzem w reku sie urodzilam.... W tym dzikim pedzie zdalam spiewajaco mature i tak samo przebrnelam przez studia.... I nigdy nie powiedzialam ze nie mam na cos czasu heheheh.... Ale racje Ci kasienko przyznam sa rzeczy wazniejsze od nauki

[toverek83]

Napisane przez izazusia

Brawurkaaaaaaa wszystko się ułoży- atomówki zadziałają jakby co Bójka napręży muskuły i sobie mechanicznie uszkodzi twojego oprawce.... A może nawet biomechanicznie

toverek moja sukienkę zobacze dopiero 8 sierpnia ale pomyśl- dół całkowicie prosty w kształcie litery A na małym kole . Satyna na to delikatny woal.
Gorset biały z leciuścką koronką ( haft rzadki, w kształcie gałązki) na szerokich ramiaczkach a dekolt jak połowa cząsteczki benzenu. Ot i tyle. Żadnych cekinów, kryształków- nic. Pani zaproponowala mi koronkę na gorset bo powiedziala ze inaczej będę wyglądała jakbym szła do komunii

Dobra słońca lecę robić mielone Kamil uwielbia od czasu jak dodaje do mięska mielonego z szynki 3/4 przyprawy gyros i łyżkę musztardy

dziekuje Ci kochana za slowa otuchy....pomogly bo wlasnie czekalam zeby ktos mne pociesztyl bo nie ma kto....przyjaciolki za granica siostra jedyna w usa a ja sama jak paleckochane jesrescie wszytskie.a w ponniedzialek albo we wtorejk mam przymiarke wiec moze mi sie polepszy bardziej.

Napisane przez katia0117

w takiej sytuacji jesli egzamin naprawdę wypadłby w takim terminie,mozna złozyc podanie,zeby miec ten egzamin jakos na poczatku sesji,albo ze studentami dziennymi


A ja dzisiaj zaszalałam i wracając z USC(odebrałam zaświadczenia),zasz łam przypadkowo i bezinteresownie zaszłam do obuwniczego i w ciagu 5 minut chyba kupiłam buty ślubne Az sama nie mogę wyjśc z podziwu,bo laziłam za tymi butami juz miesiąc...jak dorwe aparata to cyknę fotkę w kazdym razie są takie jak chcialam,obcas 5 cm i okrągły czubek

katia poprosimy o zdjecia bucikow
dziewczyny moi rodzice maja jutro 25 lecie malzenstwa............:md leje:

[daget]

Napisane przez toverek83

dziewczyny moi rodzice maja jutro 25 lecie malzenstwa............:md leje:

Piekna rocznica moi w tym roku mieli 31 rocznice cywilnego i 26 koscielnego .... jejku kawal czasu....

Toverek nie wiem dlaczego Ty tak sie boisz, ze bedziesz zle wygladac... Bedziesz sliczna zobaczysz.... a Meza olsnisz , przestan sie dolowac bo na zdolowanym czlowieku kazdy ciuch zle wyglada... Nawet na przymiarki trzeba miec humor, to sa slowa mojej krawcowej

Napisane przez LilStar

ogólnie winda to ładna piosenka ale jak słysze na weselu to jakoś mi się dziwnie robi-wg mnie nie pasuje na ślub

dziękuję bardzo agunia

ja tez tak uwazam... gdzies czytalam ze jakas panna uparla sie aby to bylo jako pierwszy taniec.... jak dla mnie to porazka... Ciekawe czy znala sens slow tej piosenki i biedny mlody....

[sanetka]

Napisane przez brawurkaaa

hej Kochane!
nie było mnie tylko weekend a wy już tyle napisałeście że niezdołam Was cytować. Tak jak mówiłam jestem juz po egzaminach, no i wiem że jednego nie zdałam.... więc mam we wrześniu... a to mój warunek jest więc jak nie zdam we wrześniu to koniec..cofają mnie o rok.. ja po prostu nie potrafię tego zdać.. nienawidzę biomechaniki.. mam takiego doła z tego powodu że..ryczec mi się chce.. wiem że przez to nie skupię się tak na ślubie jak chciałam.. a on raz w życiu jest..
przepraszam że Wam tak tu smęcę ale musiałam się wyżalić.................. ...........

jestem w podobnej sytuacji jak Twoja. zawalilam egzamin ( nie dosc ze trudny to jeszcze dawali punkty ujemne za zla odpowiedz). jak nie zalicze w poprawce to mam rok do tylu- kaza mi rok powtarzac. ale juz mi to obojetne.

ile liczycie napoi na osobe?

[agunia82]

sanetka napoi liczymy 2 litry na głowę

[m.a.r.t.a]

Brawurka głowa do góry ! student bez pały to jak żołnierz bez karabinu. Przynajmniej mi tak zawsze powtarzano .

Napisane przez kejti85

PROSZĘ WAS O POMOC muszę dziś wybrać pierwszą piosenkę, taką żeby zatańczyć bez jakiegoś układu, ćwiczenia większego (przy wolnej mogę trzymać tren na palcu)
raczej polską bym wolała ale nie oklepaną, żeby goście przy niej nie zasneli...

Poradźcie coś :conf used:

I na co się ostatecznie zdecydowałaś?

Napisane przez asiuk

Cześć, dziewczynki!
Absolutnie nie mam czasu Was czytać, Wizażowe maniaczki Ja muszę isć na przymusowy odwyk, bo projekt dyplomowy sam się nie zrobi.

Jutro jadę z moim tatą do firmy produkującej zaproszenia. Muszę wydrukować kilka propozycji i tekst do wpisania. Oni zaproponują coś od siebie

Zmykam, bo idzie burza. Dziś chyba w ogóle nic nie zrobię. Zmarnowałam dzień w poczekalni u alergologa, poza tym jakoś tak sennie i niemrawo się czuję

Miłego popołudnia!

U mnie też dzisiaj popadało, ale przynajmniej powietrze się oczyściło. Od piątku mają nadejść upały po 30 stopni .

Napisane przez madziczek

Dzieki Aguś za listę z przebojami i dzięki Martus a linki do wątków - wszystko pozapisywałam w wordzie i sobie wydrukowałam.
Wyszło 12 str. utworów w dwóch kolumnach (czcionka 12, TNR) - pewnie się powtarzają ale zaraz sobie to zweryfikuję.

Od dwóch dni siedzę z partnerem przed kompem i wypisujemy utwory, które zespół musi nam zagrać. Mamy też dylemat jeśli chodzi o pierwszy taniec. Dlatego sama przeglądałam różne wątki i już mam hopla od przesłuchiwania utworów .

[katey]

kurde wykasowalo mi co napisalam!

Napisane przez izazusia

Brawurkaaaaaaa wszystko się ułoży- atomówki zadziałają jakby co Bójka napręży muskuły i sobie mechanicznie uszkodzi twojego oprawce.... A może nawet biomechanicznie

toverek moja sukienkę zobacze dopiero 8 sierpnia ale pomyśl- dół całkowicie prosty w kształcie litery A na małym kole . Satyna na to delikatny woal.
Gorset biały z leciuścką koronką ( haft rzadki, w kształcie gałązki) na szerokich ramiaczkach a dekolt jak połowa cząsteczki benzenu. Ot i tyle. Żadnych cekinów, kryształków- nic. Pani zaproponowala mi koronkę na gorset bo powiedziala ze inaczej będę wyglądała jakbym szła do komunii

Dobra słońca lecę robić mielone Kamil uwielbia od czasu jak dodaje do mięska mielonego z szynki 3/4 przyprawy gyros i łyżkę musztardy

:conf used:hę??? a jak taki dekolt wyglada bo pojecia nie mam ja humanistka jestem


brawurka nie martw sie!zdasz we wrzesniu a jak im powiesz ze masz slub to zalicza bez podchodzenia a tak serio to dziewczyny maja racje,ze jak napiszesz podanie to powinni zmienic Ci termin...MUSZA!

Napisane przez katia0117

A ja dzisiaj zaszalałam i wracając z USC(odebrałam zaświadczenia),zasz łam przypadkowo i bezinteresownie zaszłam do obuwniczego i w ciagu 5 minut chyba kupiłam buty ślubne Az sama nie mogę wyjśc z podziwu,bo laziłam za tymi butami juz miesiąc...jak dorwe aparata to cyknę fotkę w kazdym razie są takie jak chcialam,obcas 5 cm i okrągły czubek

pochwal sie jako ze i ja lublinianka to moze sie kusez na kolejna pare butow trzecia juz

toverek nie martw sie, mi tez ostatnio odwidziala sie moja sukienka...i jak widze inne to wszystkie sa lepsze od mojej...a Tz powtarza ze jest super.ladna i co najwazniejsze podobam sie mojemu mezczyznie w niej wic moze to "moje wymysly" ale prawda jest taka ze ostatanio zlapal mnie jakis dol i odechciewa mi sie wszystkiego...w pracy tez nieciekawie jakos...ogolnie ale trzeba ciagnac wszystko jakos wiec nie dolujmy sie dziewuszki...jakos sie nam pouklada wszystko

[abrakadabra1981]

Witam, chciałabym sie przywitać i zgłosić datę ślubu: 4 października 2008 r.
Właśnie dziś kupiłam sukienkę.... Uczucia mam mieszane, bo w sumie mało chodziłam, ale myślę że jest dość ładna. Jeszcze kupa spraw do załatwienia przed nami... najważniejsze-wysłać w końcu zaproszenia! Pozdrawiam

[m.a.r.t.a]

abrakadarbra 1981 witam serdecznie na forum. Już Cie dopisuje do listy "Powiedzą tak". Ja też za dużo sukien nie przymierzyłam, bo aż 2 i już byłam jednej pewna . Cały czas mi się podoba, a wylukałam ją w styczniu br.