Formuła 1

[$Luna$]

Jo, rozwiń swoją myśl

ide pić

[jo@n@]

Rozwijam
Robert nie dojechał a tak na niego liczyłam
Felippe się kręcił jak opętany
Kimi był dziwny jakiś
Heikki musiał przepuścić Hamiltona a myślałam, że dojedzie pierwszy
Jedynie jestem zadowolona z jazdy Kudłatego Nicka i te jego wyprzedzania były naprawdę fajne

[kochana-plotkara]

Napisane przez mimi_77

ale Silverstone ma jakis taki szczególny klimacik

Oj ma

Napisane przez nat92

Ej no a ja myślałam że sama tak mam. Jak wygra Kimi, to moja pierwsza myśl - O, Plot pewnie się cieszy. Wygra Heikki - Luna skacze z radości. Ejejejej Zżyłam się już z Wami

Też tak mam

Napisane przez $Luna$

ide pić

Ino się nie opij




Uwielbiam takie wyścigi
Chociaż liczyłam, że będzie bardziej mokro. Niczym kiedyś w Brazylii jak pływali
I fakt, szkoda tego co sie stało z Robertem, ale wydaje mi się, że to on sam popełnił błąd - zdarza się nawet najlepszym, więc nie ma co ubolewać. W tym sezonie są więksi pechowcy.
I cieszę się wraz z Nikiem i z Rubensem To co na podium Bar tam odpierdzielał
I nie wiem dlaczego, ale cieszyłam się że Lewis wygrał, bo Anglik w Anglii i jakoś tak mi było miło. Zwłaszcza, że to ostatnie GP na Silverstone (chyba tak, prawda? od przyszłego sezonu Donnington Park?).
No i oczywiście Kimi jakiś spartolony, myślałam, że Ferrarki będą bardziej konkurencyjne
Ahh i oczywiście Massa, który poraz kolejny udowodnił, że nie jest dobrym kierowcą.

[nat92]

Wyścig był baaaardzo ciekawy i oby kolejne rozgrywały się na podobnym poziomie Szkoda Roberta, ale nie zawsze trzeba mieć szczęście. Przyznam się, że z całego serca kibicowałam Ferdkowi:P Dobre i to 6 miejsce, mam nadizeję, że w kolejnych wyścigach będzie lepiej.

Plot - będzie jeszcze jeden wyścig na silverstone. A szkoda, bo ma swoją historię, a ten cały dongówno park niczym się od niego nie różni

[Bożenka89]

A ja znow z opoznieniem :P Ale pewnie juz sie do tego przyzwyczailyscie

Wyscig bardzo interesujacy
Ogolnie jak sie dowiedzialam, ze bedzie padac to sie cieszylam, bo wiadomo, ze Robert dobrze radzi sobie w takiej pogodzie, ale jak sie zabardzo rozpadalo i w pewnym momencie wszyscy mieli wizyty na poboczu to chcialam, zeby w koncu przestalo padac.
A najlepszy to byl Massa Sie chlopak zakrecil troszeczke Moze po prostu stwierdzil, ze jak juz i tak zadnego pkt nie zdobedzie to chociaz bedzie miec dobra zabawe ;D
I szczerze mowiac Nick mnie dzis zadziwil, z jaka latwoscia wyprzedzal, no no.
W sumie nalezalo mu sie 2miejsce, ale Robertowi tez sie nalezalo dobre miejsce. No ale coz, kazdemu zdarza sie popelnic blad zwlaszcza w takiej pogodzie. Tylko wkurza mnie to, ze szefostwo BMW tak wychwala Nicka, jesli zajmie dobre miejsce, a jak Robert dodbrze pojedzie to zbyt duzo o nim nie wspomna. Ale wiadomo, Niemiec zawsze bedzie miec lepiej w niemieckim teamie...
I wiecie co... to jest dziwne, ale nawet w pewnym stopniu cieszylam sie, ze Ham wygral W sumie zmienilam o nim zdanie, gdy obejrzalam filmik na ktorym milo i z szacunkiem wypowiadal sie o Kubicy, no i dzis na konferencji tez sie ladnie wypowiadal.
A i oczywiscie wielkie brawa dla Rubensa Szkoda tylko, ze Heikki wyprzedil Alonsa, bo mu kibicowalam.
Aaa... no i szkoda mi Piquet'a ktory dzis na prawde ladnie pojechal, Vettel tez biedny.
No i ilu bylo polskich kibicow Az sie milo zrobilo
Zapomnialam jeszcze o Kimasie, jak moglam Szkoda, ze na pit stopie nie wymienili mu opon, bo wtedy pewnie bylby na podium. Ale pewnie Ferrari wyciagnie wnioski z wyscigu.
I jak sie teraz czolowka ulozyla w klasyfikacji, 3pierwsze miejsca i pozniej Robert z 2pkt straty, bedzie emocjonujaco
No i mam nadzieje, ze obejrze nast wyscig, bo wyjezdzam w przyszlym tyg na wies, a watpie, ze moja rodzina sie tym interesuje, jedynie, ze ich do tego przekonam.

Ogolnie to jestem troche mokra bo mylam kota Jak smiesznie moja kicia teraz wyglada
Ok ide ogladac kabarety

[$Luna$]

Napisane przez jo@n@

Rozwijam
Robert nie dojechał a tak na niego liczyłam
Felippe się kręcił jak opętany
Kimi był dziwny jakiś
Heikki musiał przepuścić Hamiltona a myślałam, że dojedzie pierwszy
Jedynie jestem zadowolona z jazdy Kudłatego Nicka i te jego wyprzedzania były naprawdę fajne

dla mnie wszystko było nie tak

Napisane przez kochana-plotkara

Ino się nie opij




Uwielbiam takie wyścigi
Chociaż liczyłam, że będzie bardziej mokro. Niczym kiedyś w Brazylii jak pływali
I fakt, szkoda tego co sie stało z Robertem, ale wydaje mi się, że to on sam popełnił błąd - zdarza się nawet najlepszym, więc nie ma co ubolewać. W tym sezonie są więksi pechowcy.
I cieszę się wraz z Nikiem i z Rubensem To co na podium Bar tam odpierdzielał
I nie wiem dlaczego, ale cieszyłam się że Lewis wygrał, bo Anglik w Anglii i jakoś tak mi było miło. Zwłaszcza, że to ostatnie GP na Silverstone (chyba tak, prawda? od przyszłego sezonu Donnington Park?).
No i oczywiście Kimi jakiś spartolony, myślałam, że Ferrarki będą bardziej konkurencyjne
Ahh i oczywiście Massa, który poraz kolejny udowodnił, że nie jest dobrym kierowcą.

tja, ja żałowałam że Fernando w Hiszpanii nawet do końca nie dojechał


a jednak sie upiłam

Napisane przez Bożenka89

A najlepszy to byl Massa Sie chlopak zakrecil troszeczke Moze po prostu stwierdzil, ze jak juz i tak zadnego pkt nie zdobedzie to chociaz bedzie miec dobra zabawe ;D
Ogolnie to jestem troche mokra bo mylam kota Jak smiesznie moja kicia teraz wyglada
Ok ide ogladac kabarety

hehe, pewnie tak


dał sie



widze że większości wyścig sie podobał
a mi właśnie jakoś nie żaden kierowca mnie nie zachwycił, no może poza Rubensem. Nick z łatwością wyprzedzał, więcej pecha tamtych niż jego zdolności.
Z Heikkim sie coś złego działo, tak dobrze mu szło przez wszystkie treningi, quale i nagle oddał pierwszeństwo Lewisowi, to ta procedura tak zwana podobało mi sie jedynie jak tankował i pokazali fantastyczny obraz z tego
ale komentatorzy nie zawiedli " Felipe zwiedza pobocza angielskiego toru" czy" mam nadzieje że Robert sie wyśpił tej nocy i nie prześpi tej jazdy " a i fajna była jego pokazowa jazda
spodobał mi sie ten nowy ekspert co nie znaczy że nie tęsknie za wariatem Dowborem
Maurycy ładnie radził sobie w tej grze - 1.05 nieźle
Ventylowi znowu coś nie poszło, to chyba jakaś klątwa Kas
a i jeszcze Nico Rosberg ( polubiłam go ) miał zwalony początek bo z pit stopu
ogólnie to wyścig emocjonujący ale negatywnie jak dla mnie



ehh, a wracając do mojego wczorajszego picia uhh, nigdy więcej aż tak przesadziłam bardzo za bardzo, wróciłam późno i oczywiście nie mogłam zasnąć bo ciągle chciało mi sie wymiotować, do tego " latające samoloty nad moją głową" rano obudziłam sie z bólem głowy, suszeniem w ustach, bólem w całym ciele - dosłownie jeszcze kręciło mi sie w głowie
pierwszy raz miałam takiego kaca
jeszcze pod koniec poszłyśmy z Anką i jeszcze jedną koleżanką do parku, koleżanka i ja piłyśmy kolejne piwo na spółke a w międzyczasie my z Anką dorwałyśmy karuzele dla dzieci i kto jak nie my sie na niej kręciłyśmy

ehh, nie co bądź to wszystko, za stara jestem na takie wypady
czas przystopować chyba

a i myślałam że padne jak usłyszałam co Anka wymyśliła - otóż znalazła w gazecie ogłoszenie matrymonialne - 30 letni rozwodnik szuka żony - no poprostu musze sie z nim spotkać bo ona za wszelką cene chce mi znaleźć faceta

[kochana-plotkara]

Napisane przez nat92

Wyścig był baaaardzo ciekawy i oby kolejne rozgrywały się na podobnym poziomie

Plot - będzie jeszcze jeden wyścig na silverstone. A szkoda, bo ma swoją historię, a ten cały dongówno park niczym się od niego nie różni

Zgadzam się, dużo emocji - negatywnych też.. Ale wyścig był tak nieprzewidywalny, że mi się podobał

Ano właśnie, nie wiedziałam czy koniec czy jeszcze, no ale kiszka lubiłam Silverstone nawet. Wole te stare tory od tych nowych na wschodzie

Napisane przez Bożenka89

I wiecie co... to jest dziwne, ale nawet w pewnym stopniu cieszylam sie, ze Ham wygral W sumie zmienilam o nim zdanie, gdy obejrzalam filmik na ktorym milo i z szacunkiem wypowiadal sie o Kubicy, no i dzis na konferencji tez sie ladnie wypowiadal.

I jak sie teraz czolowka ulozyla w klasyfikacji, 3pierwsze miejsca i pozniej Robert z 2pkt straty, bedzie emocjonujaco

No i mam nadzieje, ze obejrze nast wyscig, bo wyjezdzam w przyszlym tyg na wies, a watpie, ze moja rodzina sie tym interesuje, jedynie, ze ich do tego przekonam.

Ogolnie to jestem troche mokra bo mylam kota Jak smiesznie moja kicia teraz wyglada

Ja też się jakoś dziwnie cieszyłam To do mnie niepodobne, bo ile razy widziałam Hama albo jego tatuśka to mi się coś niedobrego robiło. Chyba dlatego że w tamtym sezonie był tak na siłe wciskany na mistrza, a teraz troche bardziej jest sobą mi się wydaje. No nie wiem, ale zaczął do mnie powoli przemawiać

Nawet bardzo emocjonująco Teraz Niemczury i beema może próbować coś zdziałać - niemiecki team, wyścig o gp niemiec - hmm

A jak ich nie przekonasz to wyrzuc z domu rodzinke niech idzie w pole czy cos a Ty sobie obejrzuj

Jak zmokły szczur? wyobrażam sobie

Napisane przez $Luna$

a jednak sie upiłam

spodobał mi sie ten nowy ekspert co nie znaczy że nie tęsknie za wariatem Dowborem



ehh, a wracając do mojego wczorajszego picia uhh, nigdy więcej aż tak przesadziłam bardzo za bardzo, wróciłam późno i oczywiście nie mogłam zasnąć bo ciągle chciało mi sie wymiotować, do tego " latające samoloty nad moją głową" rano obudziłam sie z bólem głowy, suszeniem w ustach, bólem w całym ciele - dosłownie jeszcze kręciło mi sie w głowie
pierwszy raz miałam takiego kaca
jeszcze pod koniec poszłyśmy z Anką i jeszcze jedną koleżanką do parku, koleżanka i ja piłyśmy kolejne piwo na spółke a w międzyczasie my z Anką dorwałyśmy karuzele dla dzieci i kto jak nie my sie na niej kręciłyśmy

ehh, nie co bądź to wszystko, za stara jestem na takie wypady
czas przystopować chyba


a i myślałam że padne jak usłyszałam co Anka wymyśliła - otóż znalazła w gazecie ogłoszenie matrymonialne - 30 letni rozwodnik szuka żony - no poprostu musze sie z nim spotkać bo ona za wszelką cene chce mi znaleźć faceta

który? mi się wydawało że oni wszyscy już byli?
ale może mi się coś pomyliło, bo ja studio nie zawsze oglądam, bo czasem mam wrażenie że jak takich ludzi biorą to nikt się nie zna w Polsce na F1
Dla mnie jedynie Maurycy ma jakąś wiedze, no i ten od F1 Racing też czasem powie coś sensownego czego jeszcze nie wiedziałam

Dać dzieciom alkohol


E tam, za stara. Patrz na Kimiego, on też przecież stary, ale od alko nie stroni

Ej, Ty to bierz dzwon do niego bo to moze jest jakis David albo Rubens

[$Luna$]

Napisane przez kochana-plotkara

który? mi się wydawało że oni wszyscy już byli?
ale może mi się coś pomyliło, bo ja studio nie zawsze oglądam, bo czasem mam wrażenie że jak takich ludzi biorą to nikt się nie zna w Polsce na F1
Dla mnie jedynie Maurycy ma jakąś wiedze, no i ten od F1 Racing też czasem powie coś sensownego czego jeszcze nie wiedziałam

Dać dzieciom alkohol


E tam, za stara. Patrz na Kimiego, on też przecież stary, ale od alko nie stroni

Ej, Ty to bierz dzwon do niego bo to moze jest jakis David albo Rubens

już będe grzeczna

ten taki siwy, nie wiem może i był ale ja go pierwszy raz widze
a wiesz mi to jakoś nie przeszkadza, nie jestem ekspertem F1 i czasem wole posłuchać śmiesznych ( jak dla mnie) komentarzy Borówki czy Dowbora
a Maurycy rzeczywiście jest najlepszy, i to imie

dokładnie

a bo Kimi jest jeszcze w sile wieku

nie pomyślałam o tym to pewnie David chce sie ustatkować - koniec kariery, małżeństwo i te sprawy zaraz zaraz, gdzie jest ta gazeta, już dzwonie




a jeszcze na marginesie wczoraj pokazali rodzinke Heikkiego a tak przynajmniej mi sie wydaje bo stali tacy blondyni w kombinezonach maków i nie byli to bliscy Lewisa

[Bożenka89]

Napisane przez $Luna$

dla mnie wszystko było nie tak
widze że większości wyścig sie podobał
a mi właśnie jakoś nie żaden kierowca mnie nie zachwycił, no może poza Rubensem. Nick z łatwością wyprzedzał, więcej pecha tamtych niż jego zdolności.
Z Heikkim sie coś złego działo, tak dobrze mu szło przez wszystkie treningi, quale i nagle oddał pierwszeństwo Lewisowi, to ta procedura tak zwana podobało mi sie jedynie jak tankował i pokazali fantastyczny obraz z tego
ale komentatorzy nie zawiedli " Felipe zwiedza pobocza angielskiego toru" czy" mam nadzieje że Robert sie wyśpił tej nocy i nie prześpi tej jazdy " a i fajna była jego pokazowa jazda
spodobał mi sie ten nowy ekspert co nie znaczy że nie tęsknie za wariatem Dowborem
Maurycy ładnie radził sobie w tej grze - 1.05 nieźle
Ventylowi znowu coś nie poszło, to chyba jakaś klątwa Kas
a i jeszcze Nico Rosberg ( polubiłam go ) miał zwalony początek bo z pit stopu
ogólnie to wyścig emocjonujący ale negatywnie jak dla mnie

Jesli chodzi o Heikkiego to tez mi sie wydaje, ze w momencie, kiedy Ham go wyprzedzil to byla jakas tam procedura, nie pamietam jaka :P Tak nie powinno byc, ale coz... Pewnie Mc zalezalo na tym, zeby Ham wygral u siebie.
No komentatorzy sa najlepsi Niby Borowa nie jest jakims wielkim znawca, ale czesto powie cos zabawnego I ciagle sie pyta o cos Mikolaja
CHyba rzeczywiscie na Vettelu ciazy jakas klatwa
Ja Rosberga tez lubie, zawsze jak sie wypowiada to jest mily i usmiechniety

Napisane przez $Luna$

ehh, a wracając do mojego wczorajszego picia uhh, nigdy więcej aż tak przesadziłam bardzo za bardzo, wróciłam późno i oczywiście nie mogłam zasnąć bo ciągle chciało mi sie wymiotować, do tego " latające samoloty nad moją głową" rano obudziłam sie z bólem głowy, suszeniem w ustach, bólem w całym ciele - dosłownie jeszcze kręciło mi sie w głowie
pierwszy raz miałam takiego kaca
jeszcze pod koniec poszłyśmy z Anką i jeszcze jedną koleżanką do parku, koleżanka i ja piłyśmy kolejne piwo na spółke a w międzyczasie my z Anką dorwałyśmy karuzele dla dzieci i kto jak nie my sie na niej kręciłyśmy

ehh, nie co bądź to wszystko, za stara jestem na takie wypady
czas przystopować chyba

a i myślałam że padne jak usłyszałam co Anka wymyśliła - otóż znalazła w gazecie ogłoszenie matrymonialne - 30 letni rozwodnik szuka żony - no poprostu musze sie z nim spotkać bo ona za wszelką cene chce mi znaleźć faceta

Pijaku Tyyy! Nieladnie, oj nieladnie
Dlatego tez ja staram sie duzo nie pic, bo pozniej rozne, glupie rzeczy robie i zreszta czuje sie okropnie nast dnia...
A z ta staroscia nie przesadzaj, szalej poki mozesz

To zadzwon ;] Moze Plot ma racje, skoro to mialby byc np Cou to takiej okazji lepiej nie zmarnowac W koncu on jest taki podniecajacy

[Bożenka89]

Napisane przez kochana-plotkara

Nawet bardzo emocjonująco Teraz Niemczury i beema może próbować coś zdziałać - niemiecki team, wyścig o gp niemiec - hmm

Niemczury No, mam nadzieje, ze cos zdzialaja

Napisane przez kochana-plotkara

który? mi się wydawało że oni wszyscy już byli?
ale może mi się coś pomyliło, bo ja studio nie zawsze oglądam, bo czasem mam wrażenie że jak takich ludzi biorą to nikt się nie zna w Polsce na F1
Dla mnie jedynie Maurycy ma jakąś wiedze, no i ten od F1 Racing też czasem powie coś sensownego czego jeszcze nie wiedziałam

W sumie to pewnie duzo znawcow nie ma, ale zgadzam sie co do Maurycego(fajne ma imie), a ten drugi to Grzegorz Możdżyński Jeszcze lubie jak do studia przyjdzie tata Kubicy, bo od niego zawsze Zientar stara sie wydobyc jakies informacje nt Kubicy i BMW.

A tu cos nt Kimasa : (nie znalam go z takiej strony )
http://sport.onet.pl/0,1248769,1784215,wiadomosc.html

[$Luna$]

Napisane przez Bożenka89

No komentatorzy sa najlepsi Niby Borowa nie jest jakims wielkim znawca, ale czesto powie cos zabawnego I ciagle sie pyta o cos Mikolaja
CHyba rzeczywiscie na Vettelu ciazy jakas klatwa
Ja Rosberga tez lubie, zawsze jak sie wypowiada to jest mily i usmiechniety


Pijaku Tyyy! Nieladnie, oj nieladnie
Dlatego tez ja staram sie duzo nie pic, bo pozniej rozne, glupie rzeczy robie i zreszta czuje sie okropnie nast dnia...
A z ta staroscia nie przesadzaj, szalej poki mozesz

To zadzwon ;] Moze Plot ma racje, skoro to mialby byc np Cou to takiej okazji lepiej nie zmarnowac W koncu on jest taki podniecajacy

i za to go uwielbiam

to trzeba ją jakoś odwrócić

jeszcze gdyby Nico zlikwidował tą swoją zaczeske i ściął sie to byłoby perfekcyjnie

oj czasem sie upije ale nie aż tak żeby nie mieć kontaktu z rzeczywistością
ja i tak robie głupie rzeczy ale kaca mam rzadko, dlatego sie zdziwiłam że takie
coś było

szaleje oj szaleje

jak tylko drowe tą gazete to zadzwonie

Napisane przez Bożenka89

A tu cos nt Kimasa : (nie znalam go z takiej strony )
http://sport.onet.pl/0,1248769,1784215,wiadomosc.html

poturbował

wczoraj już byłam grzeczna - tylko cola
a Wy co robicie całymi dniami, hm


zmieniłam ava ale to dlatego że szybko mnie nudzi to samo i ciągła rutyna, trzeba mi świeżej krwi, bądź innej wersji czyż nie ślicznie ?
a do hula jeszcze wróce

[nat92]

Lunka, jaki fajny avatar

Napisane przez Bożenka89

A tu cos nt Kimasa : (nie znalam go z takiej strony )
http://sport.onet.pl/0,1248769,1784215,wiadomosc.html

Wielkie mi halo, fotoreporter sam się mało co nie zabił o swoje nogi

[Bożenka89]

Napisane przez $Luna$

jeszcze gdyby Nico zlikwidował tą swoją zaczeske i ściął sie to byłoby perfekcyjnie

Racja Bo wyglada jak taki hm... wiesniak? Ale w sumie jak na Niemca to i tak dosc ladny jest.

Napisane przez $Luna$

wczoraj już byłam grzeczna - tylko cola
a Wy co robicie całymi dniami, hm

Robisz postepy
Ja nic ciekawego... Ost to najczesciej siedze w domu ;/ Zwyczajnie nie mam z kim sie spotkac, ale moze niedlugo ulegnie to zmianie.

Napisane przez $Luna$

zmieniłam ava ale to dlatego że szybko mnie nudzi to samo i ciągła rutyna, trzeba mi świeżej krwi, bądź innej wersji czyż nie ślicznie ?
a do hula jeszcze wróce

Pewnie, ze slicznie Heikki tak jakos inaczej wyglada, bardziej sexi
Ja do mojego Novaka narazie nie powroce, bo fochnelam sie na niego za to, ze tak szybko odpadl z Wimbledonu :P

Juz jutro dowiem sie czy przyjeli mnie na studia... Troche sie denerwuje...
Ale co ma byc to bedzie

[jo@n@]

Bożenka nie nerwuj się, będzie ok
A ja jestem zła, bo nie mam z kim dziś iść do mojej ulubionej knajpki na mój jeden z ulubionych zespołów, nie ma któraś ochoty??? Zapraszam i nawet osławionego Kujawiaka postawię

[$Luna$]

Napisane przez nat92

Lunka, jaki fajny avatar

to Hekki jest taki fajny

Napisane przez Bożenka89

Racja Bo wyglada jak taki hm... wiesniak? Ale w sumie jak na Niemca to i tak dosc ladny jest.


Robisz postepy
Ja nic ciekawego... Ost to najczesciej siedze w domu ;/ Zwyczajnie nie mam z kim sie spotkac, ale moze niedlugo ulegnie to zmianie.


Pewnie, ze slicznie Heikki tak jakos inaczej wyglada, bardziej sexi
Ja do mojego Novaka narazie nie powroce, bo fochnelam sie na niego za to, ze tak szybko odpadl z Wimbledonu :P

Juz jutro dowiem sie czy przyjeli mnie na studia... Troche sie denerwuje...
Ale co ma byc to bedzie

no właśnie taki wieśniak trza go do fryzjera zaciągnąć i po sprawie
gdyby nie Heikki to może bym sie na niego pokusiła ...

tymczasowe postępy bo dziś znowu powtórka z rozrywki ale w lekkiej wersji

ale wyjeżdzasz gdzieś

sie wie że sexi

Bożenko, to Ty go zamiast pocieszyć to go usuwasz z avatara ?

będzie dobrze, napewno

[kochana-plotkara]

Lunka słodki Heikki Te ząbki ma takie słitaśne jak Baks (tzn Królik Baks, Bags/Bugs/Buks - nie wiem )
Też się zastanawiam nad zmianą avata na jakiś mniej miotający rękami, bo Kimiemu sie chyba kreci w glowie od tego i dlatego napada na fotoreporterów.
On ma po prostu tyyyle niespożytej energi, bo ostatnio rzadko sie widujemy

Bożenko trzymam kciuki za studia, dawaj znać jutro od razu


Edit: filmik jak Kimi popchnął fotoreportera

[Bożenka89]

Dziekuje za mile slowa

Ale i tak jest beznadziejnie Niedawno zobaczylam rankingi na pedagogice opiekunczo-wychowawczej na dziennych i bylam daleko za kreska, wiec tam juz nie mam szans, ale co mnie najbardziej zdziwilo to fakt, ze nawet na zaoczne sie nie zalapalam... Ale tam mam szanse na dostanie sie, bo jestem kilka miejsc za kreska, a pewnie osoby ktore dostaly sie na dzienne z zaocznych zrezygnuja. W ogole jak zobaczylam ile niektorzy mieli pkt to sie zalamalam... Po co w ogole pchalam sie na studia

Dziewczyny, lepiej dobrze przygotujcie sie do matury, zebyscie pozniej nie mialy tak jak ja, chociaz pewnie i tak bez problemu sie dostaniecie. Ja po prostu olalam nauke i teraz mam za swoje...

[Bożenka89]

Niedosc, ze wkurzylam sie studiami to jeszcze zaraz z przyjaciolka sie pokloce albo juz to zrobilam... Ehh

[nat92]

Napisane przez Bożenka89

Dziekuje za mile slowa

Ale i tak jest beznadziejnie Niedawno zobaczylam rankingi na pedagogice opiekunczo-wychowawczej na dziennych i bylam daleko za kreska, wiec tam juz nie mam szans, ale co mnie najbardziej zdziwilo to fakt, ze nawet na zaoczne sie nie zalapalam... Ale tam mam szanse na dostanie sie, bo jestem kilka miejsc za kreska, a pewnie osoby ktore dostaly sie na dzienne z zaocznych zrezygnuja. W ogole jak zobaczylam ile niektorzy mieli pkt to sie zalamalam... Po co w ogole pchalam sie na studia

Dziewczyny, lepiej dobrze przygotujcie sie do matury, zebyscie pozniej nie mialy tak jak ja, chociaz pewnie i tak bez problemu sie dostaniecie. Ja po prostu olalam nauke i teraz mam za swoje...

Na pewno jeszcze wyjdziesz na prostą... Dostałaś teraz porządnego kopniaka i to powinno Cię mocno podbudować. Dasz radę

[$Luna$]

Napisane przez kochana-plotkara

Lunka słodki Heikki Te ząbki ma takie słitaśne jak Baks (tzn Królik Baks, Bags/Bugs/Buks - nie wiem )
Też się zastanawiam nad zmianą avata na jakiś mniej miotający rękami, bo Kimiemu sie chyba kreci w glowie od tego i dlatego napada na fotoreporterów.
On ma po prostu tyyyle niespożytej energi, bo ostatnio rzadko sie widujemy

Bożenko trzymam kciuki za studia, dawaj znać jutro od razu


Edit: filmik jak Kimi popchnął fotoreportera

co za porównanie ale coś w tym jest
tja, czyżbyście mieli problemy ekhem in bed tzn on ma

Napisane przez Bożenka89

Dziekuje za mile slowa

Ale i tak jest beznadziejnie Niedawno zobaczylam rankingi na pedagogice opiekunczo-wychowawczej na dziennych i bylam daleko za kreska, wiec tam juz nie mam szans, ale co mnie najbardziej zdziwilo to fakt, ze nawet na zaoczne sie nie zalapalam... Ale tam mam szanse na dostanie sie, bo jestem kilka miejsc za kreska, a pewnie osoby ktore dostaly sie na dzienne z zaocznych zrezygnuja. W ogole jak zobaczylam ile niektorzy mieli pkt to sie zalamalam... Po co w ogole pchalam sie na studia

Dziewczyny, lepiej dobrze przygotujcie sie do matury, zebyscie pozniej nie mialy tak jak ja, chociaz pewnie i tak bez problemu sie dostaniecie. Ja po prostu olalam nauke i teraz mam za swoje...

Ojej Bożenko nawet tak nie mów że po co sie pchałaś na studia ja też miałam masakrycznie mało pkt, nie dostałam sie na jedną uczelnie, dopiero na drugiej mi sie poszczęściło ale tylko na ta pedagogike składałaś ? to może rzeczywiście wybierzesz te zaoczne Nie przejmuj sie, wielcy polegali, widocznie pedagogika to nie jest to ja sobie zawsze mówie że jak mnie gdzieś nie chcą to nie, znajde coś innego ale możesz też sobie powiedzieć że jak Cie nie chcą na dziennych to sie im wciśniesz na zaoczne, a co !
łepek do góry, zdolna jesteś laska więc napewno coś znajdziesz

a z przyjaciółką poprostu teraz nie gadaj, wycisz sie, jutro czy pojutrze spojrzysz na to inaczej, teraz jesteś wkurzona i smutna to normalne, ale za jakiś czas emocje opadną i będzie lepiej zobaczysz


a ja właśnie wróciłam z całodziennych zakupów duuużo kasy poszło, ale na pół roku ( no dobra na jakiś czas ) jestem zaopatrzona w kosmetyki, biżuterie, ciuchy i torebki kocham zakupy

[kochana-plotkara]

Napisane przez Bożenka89

Dziekuje za mile slowa

Ale i tak jest beznadziejnie Niedawno zobaczylam rankingi na pedagogice opiekunczo-wychowawczej na dziennych i bylam daleko za kreska, wiec tam juz nie mam szans, ale co mnie najbardziej zdziwilo to fakt, ze nawet na zaoczne sie nie zalapalam... Ale tam mam szanse na dostanie sie, bo jestem kilka miejsc za kreska, a pewnie osoby ktore dostaly sie na dzienne z zaocznych zrezygnuja. W ogole jak zobaczylam ile niektorzy mieli pkt to sie zalamalam... Po co w ogole pchalam sie na studia

Dziewczyny, lepiej dobrze przygotujcie sie do matury, zebyscie pozniej nie mialy tak jak ja, chociaz pewnie i tak bez problemu sie dostaniecie. Ja po prostu olalam nauke i teraz mam za swoje...

Nawet tak nie mów Bożu, tak jak Lunka mówi, wciśniesz im się na zaoczne i już. Nie przykładałaś się do nauki, ale teraz wiesz że musisz popracować i jeśli dostaniesz się na studia to napewno się przebudzisz i będziesz się przykładać
a tylko na ten jeden kierunek składałaś?
jeśli kompletnie nigdzie Cie nie będą chcieć to możesz też chyba iść do takiej jakiejś szkoły bez matury nie? no ale pfu pfu dostaniesz się, ja 3mam kciuki, jeszcze przeciez trwa rekrutacja nie? jeszcze jest przeciez ta druga rekrutacja, bedzie dobrze!

Ja sie właśnie już zaczęłam martwić o maturę pare dni temu i normalnie radykalnie zmieniłam swoje upodobania co do zdawanych przedmiotów kobieta zmienną jest

Napisane przez Bożenka89

Niedosc, ze wkurzylam sie studiami to jeszcze zaraz z przyjaciolka sie pokloce albo juz to zrobilam... Ehh

Ojj Bożuś Musicie pogadać na spokojnie, bo teraz to faktycznie jesteś wkurzona przez te studia

Napisane przez $Luna$

co za porównanie ale coś w tym jest
tja, czyżbyście mieli problemy ekhem in bed tzn on ma


a ja właśnie wróciłam z całodziennych zakupów duuużo kasy poszło, ale na pół roku ( no dobra na jakiś czas ) jestem zaopatrzona w kosmetyki, biżuterie, ciuchy i torebki kocham zakupy

Problemy są, ale chyba bardziej dogłębne
Podejrzewam go o zdradę
Do domu wraca taaaaaaaaaki exhausted....
Ale to może przez to że tyle czasu poświęca na testy i prace z mechanikami, ale kto wie.. musze mu jakąś pluskwe podłożyć Chociaż teraz mało czasu mu poświęcałam, więc myślę że jak bardziej się przyłożę do naszego zwiążku to powrócą dobre czasy

ja też uwielbiam zakkupy, jesteśmy zakupoholiczki, ostatnio słuchałam w radiu audycji i chyba zakrawam na manie zakupową, sądząc po tym co piszesz Lunciak to Ty też


upiekłam właśnie pyszne pieguski z wizażowego przepisu i są taaaakie smaczne, może skuszę nimi Kimiego

[jo@n@]

Bożenka będzie dobrze.
Ja też się kiedyś nie dostałam na psychologię ale na zootechnikę przyjęli mnie z otwartymi ramionami i kompletnie nie żałuję tych studiów. Jak się nie uda w tym roku to zrób coś pomaturalne i spróbuj za rok. I najważniejsze pamiętaj, że szkoda nerwów i podchodź do tego ze spokojem
Btw, na koncert poszłam i było super odliczając całe piwko, które razem ze zbitym kuflem wylądowało na moich kolanach

[kochana-plotkara]

Joa, i to była właśnie przestroga cobyś piwa więcej nie piła

[jo@n@]

To moja przyjaciółka mądra zrobiła, bo często jej się to zdarza tylko pierwszy raz trafiło na mnie Dobrze,że nas tam znają z widzenia jako stałych bywalców i bardzo głupio mi nie było jak cała mokra wychodziłam

[Bożenka89]

Napisane przez nat92

Na pewno jeszcze wyjdziesz na prostą... Dostałaś teraz porządnego kopniaka i to powinno Cię mocno podbudować. Dasz radę

Mam nadzieje, ze tak sie stanie. I dziekuje za pociesznie

Napisane przez $Luna$

Ojej Bożenko nawet tak nie mów że po co sie pchałaś na studia ja też miałam masakrycznie mało pkt, nie dostałam sie na jedną uczelnie, dopiero na drugiej mi sie poszczęściło ale tylko na ta pedagogike składałaś ? to może rzeczywiście wybierzesz te zaoczne Nie przejmuj sie, wielcy polegali, widocznie pedagogika to nie jest to ja sobie zawsze mówie że jak mnie gdzieś nie chcą to nie, znajde coś innego ale możesz też sobie powiedzieć że jak Cie nie chcą na dziennych to sie im wciśniesz na zaoczne, a co !
łepek do góry, zdolna jesteś laska więc napewno coś znajdziesz

a z przyjaciółką poprostu teraz nie gadaj, wycisz sie, jutro czy pojutrze spojrzysz na to inaczej, teraz jesteś wkurzona i smutna to normalne, ale za jakiś czas emocje opadną i będzie lepiej zobaczysz

Nie, nie. Jeszcze na socjologie, jutro bedzie ogloszona lista wstepnie przyjetych. Ale pewnie tez bedzie ciezko, bo ost zainteresowanie tym kierunkiem wzroslo. A, ze pojde na zaoczne to tego jestem juz pewna, bedzie pewnie trudno pogodzic prace z nauke, ale jakos sobie poradze
Ja to jestem uparta, wiec bede sie pchac na sile, hehe
I dziekuje za mile slowa

A z przyjaciolka chyba juz jest lepiej, napisalam do niej pozniej, ze glupio mi teraz i ze nie chcialam jej zranic itd, mam nadzieje, ze jakos to zrozumie, chociaz do tej pory nie odp...

Napisane przez $Luna$

a ja właśnie wróciłam z całodziennych zakupów duuużo kasy poszło, ale na pół roku ( no dobra na jakiś czas ) jestem zaopatrzona w kosmetyki, biżuterie, ciuchy i torebki kocham zakupy

A ktora z nas tego nie kocha Odrazu nastroj sie poprawia Chetnie bym poszla na zakupy, ale narazie kasy brak...

Napisane przez kochana-plotkara

Nawet tak nie mów Bożu, tak jak Lunka mówi, wciśniesz im się na zaoczne i już. Nie przykładałaś się do nauki, ale teraz wiesz że musisz popracować i jeśli dostaniesz się na studia to napewno się przebudzisz i będziesz się przykładać
a tylko na ten jeden kierunek składałaś?
jeśli kompletnie nigdzie Cie nie będą chcieć to możesz też chyba iść do takiej jakiejś szkoły bez matury nie? no ale pfu pfu dostaniesz się, ja 3mam kciuki, jeszcze przeciez trwa rekrutacja nie? jeszcze jest przeciez ta druga rekrutacja, bedzie dobrze!

Ja sie właśnie już zaczęłam martwić o maturę pare dni temu i normalnie radykalnie zmieniłam swoje upodobania co do zdawanych przedmiotów kobieta zmienną jest



Ojj Bożuś Musicie pogadać na spokojnie, bo teraz to faktycznie jesteś wkurzona przez te studia

Ja planowalam sie przebudzic od poczatku LO, hm chyba cos mi nie wyszlo :P
Ale teraz mysle, ze bedzie lepiej, musi byc
A wsumie to skladalam na 3kierunki: pedagogika opiekunczo-wychowawcza, pedagogika resocjalizacyjna i socjologia.
Do policealnej z pewnoscia by mnie przyjeli, ale po takich szkolach raczej przyszlosci nie ma... I dziekuje za 3manie kciukow A ta druga tura bedzie za tydz, wiec mozliwe, ze nie pojade na wies.

A co, teraz juz chcesz zdawac cos innego? A z ta zmiennoscia to rozumiem, jestem tego zywym przykladem

[Bożenka89]

Napisane przez jo@n@

Bożenka będzie dobrze.
Ja też się kiedyś nie dostałam na psychologię ale na zootechnikę przyjęli mnie z otwartymi ramionami i kompletnie nie żałuję tych studiów. Jak się nie uda w tym roku to zrób coś pomaturalne i spróbuj za rok. I najważniejsze pamiętaj, że szkoda nerwów i podchodź do tego ze spokojem
Btw, na koncert poszłam i było super odliczając całe piwko, które razem ze zbitym kuflem wylądowało na moich kolanach

Bedzie, bedzie, na pewno
Zootechnika? O jej a coz to za kierunek?
Rzeczywiscie szkoda nerwow, bo wtedy wyzywam sie na innych...
A kto gral? Oj to smiesznie musialo to wygladac Ja pamietam jak kiedys bylam na takim spotkaniu w pubie i jeden ze znajomych opral sie o lawe, a ta rozwalila sie i wszyscy byli mokrzy od piwa, fu ale smierdzialam

Napisane przez kochana-plotkara

upiekłam właśnie pyszne pieguski z wizażowego przepisu i są taaaakie smaczne, może skuszę nimi Kimiego

Tylko mi apetytu narobilas, osz Ty
A mi sie wydaje, ze Kimi wolalby cos do picia

[jo@n@]

Zootechnika Bożu to hodowla zwierząt inaczej mówiąc
A co wtorek gra taki nasz bydgoski zespół szantowy (bardziej Twoje klimaty, morze te sprawy...), do Trójmiasta również jeżdżą na koncerty, jak będziesz miała okazję pójść to polecam

[Bożenka89]

Napisane przez jo@n@

Zootechnika Bożu to hodowla zwierząt inaczej mówiąc
A co wtorek gra taki nasz bydgoski zespół szantowy (bardziej Twoje klimaty, morze te sprawy...), do Trójmiasta również jeżdżą na koncerty, jak będziesz miała okazję pójść to polecam

Ahaa Lubie zwierzatka, gdybym byla lepsza z biologii to chcialabym zostac weterynarzem, ale coz wyszla ze mnie humanistka :P

A jak sie nazywaja? Tak wogole to rozwazam mozliwosc przyjazdu do Bydgoszczy na poczatku sierpnia, bo dostalam zaproszenie od kuzyna, ale kurcze w koncu przeciez trzeba isc do pracy...

[Bożenka89]

Ja to mam szczescie do facetow... Wlasnie niedawno odezwal sie taki jeden na gadu, a nie przepadam za nim... W ogole widzialam go kilka razy w zyciu i nigdy nie odezwal sie do mnie ani slowem, a na gadu potrafi tyle pisac ;/ I chcial zebym wybrala sie z nim na slub Kurcze, zeby chociaz byl w moim typie... a tak to niech spada na drzewo

[jo@n@]

"Może i My" Bożenko. Przyjedź przyjedź do Bydgoszczy , spotkamy się może wtedy na jakimś Kujawiaczku na mieście
Spadam do pracy gdzie o dziwo jest wyjątkowo dużo pracy