|
|
#2431 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Cytat:
no ale u mnie w lipcu zwłaszcza na początku, to raczej nie przyjmują. bo wtedy jeszcze w zasadzie brak zainteresowania kupnem. a że u mnie tylko 2 antykwariaty w mieście, z czego do jednego w zasadzie w ogóle nie opłaca się zanosić książek, to trzeba się dostosować ![]() myślę, że na pewno znajdziesz u siebie jakiś, gdzie przyjmą ja ostatnio jeśli coś wysuszającego na twarz na noc, to następnego dnia na noc jedynie krem Ziaji z białej herbaty do cery tłustej i mieszanej. póki co jest w miarę ok |
|
|
|
|
#2432 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Ja juz oddałam swoje książki do antykwariatu początkiem lipca
Ale zazwyczaj i tak sprzedawałam młodszym znajomym, wtedy bardziej się opłaca :P
__________________
Je ne veux pas travailler Je ne veux pas déjeuner Je veux seulement oublier Et puis je fume |
|
|
|
#2433 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Cytat:
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
|
|
|
|
#2434 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Cytat:
__________________
Je ne veux pas travailler Je ne veux pas déjeuner Je veux seulement oublier Et puis je fume |
|
|
|
|
#2435 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
W moim mieście jest kilka antykwariatów, ale w takim najbardziej sławnym to wyceniają najczęściej sami w zależności od stanu książki a potem biorą z tej ceny dla siebie 25%.
W sumie opłaca się takie coś A ile kosztuje ten krem z iwostinu? Ja musze pomyslec o nawilżaniu, niby krem nawilżający mam, ale to taki pic na wode fotomontaż niestety. Noi tez pytanie zasadnicze czy znajdę go na tym moim zadupiu Znalezienie np czegokolwiek innego Ziai oprócz mleczek, toników i kremów graniczy z cudem Uwielbiam to po prostu ehhh
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie, by udało Ci się to osiągnąć. ~P.Coelho <3 |
|
|
|
#2436 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Dziwnie mi.
Weszłam na grono, bo nie mam numeru ani kom, ani gg jednej znajomej ze szkoły i wysyłałam jej tam wiadomość z pytaniem jak rekrutacja na studia. Była tam też wiadomość od mojej koleżanki z klasy z gimnazjum. W gim miałyśmy swoją 4-osobową paczkę. Ale jak poszłyśmy do liceum, to coraz rzadziej się spotykałyśmy. Jakoś we wrześniu z dwiema z tych koleżanek poszłyśmy na jakąś pizzę czy coś. I ja się wtedy czułam z nimi okropnie. Bo cały czas się jakoś na mnie dziwnie patrzyły i uśmiechały pod nosem. A ja nie wiedziałam o co im chodzi. Potem się czaiły żeby spytać się co z moim TŻ, ale ja wyczuwałam, że wiedzą, że się rozstaliśmy. Jak im o tym powiedziałam, to praktycznie naskakiwać na mnie zaczęły, dlaczego się rzadko widziałyśmy, czy mi nie szkoda tego, że mamy mniejszy kontakt, zaczęły, nie wprost, ale jednak obwiniać mnie o to, że nie były nigdzie na wakacjach. Bo miałyśmy jechać wspólnie nad morze, ale nie wyszło. Nie dlatego, że ja się wycofałam, tylko tak po prostu jakoś... Potem spacerowałyśmy i one zaczęły dyskutować o jakichś programach telewizyjnych. W końcu pytają mnie, czemu się nie odzywam. To mówię, że ja w zasadzie nie oglądam TV, więc nie wiem o czym one mówią. To z oburzeniem naskoczyły na mnie jak ja mogę TV nie oglądać. Niedługo potem powiedziałam, że ja już idę na autobus. To zaczęły się oburzać, co tak szybko. Więc im mówię, że nie ma nikogo w domu, pies został sam, już długo siedzi na dworzu, a jest zimno i nie chcę żeby marzł i muszę z nim wyjść poza tym. No i poszłam na autobus, chociaż tak naprawdę mogłam jeszcze trochę spokojnie zostać. Tylko po co, skoro się czułam jak jakiś intruz czy zbir ![]() Jedna z tych koleżanek chodzi ze mną do szkoły. Po tamtym dniu zauważyłam, że jakoś zdarza się, że mi 'czesć' nie odpowiada, ale myślałam, że może nie zauważa mnie akurat czy coś Jakiś czas później koleżanka, która wtedy z nami nie była, pyta się mnie o co ja się z tamtą pokłóciłam. Więc zrobiłam zdziwioną minę i mówię jej, że pierwsze słyszę, że się pokłóciłyśmy. Podobno jednak ona twierdziła inaczej. Przestała mnie zauważać na korytarzu całkiem. Nawet jak wpadłyśmy na siebie przypadkiem i ja do niej powiedziałam cześć, to słowem się nie odezwała. No więc udawałam, że się nie znamy, skoro tak wolała. ![]() A teraz wiadomość (od nie tej obrażonej), że się dawno nie widziałyśmy i czy pasuje mi z nimi dwoma się jutro spotkać. A ja nie wiem co mam odpisać. Bo z jednej strony czasem mi brakuje ich towarzystwa, ale... jeśli mają znowu się mnie nie wiadomo o co czepiać... tzn akurat jutro, to tak czy siak spotkać się nie mogę, bo będzie u mnie babcia, a ja nie wiem od której do której godziny. ale zawsze mogłabym zaproponować inny termin. tylko czy chcę...poza tym pisać taką wiadomość na gronie kiedy zna się telefon czy gg. też dziwne przepraszam, że was zanudzam swoimi problemami, ale nie mam komu tego teraz napisać
|
|
|
|
#2437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
sydunia, idź na to spotkanie, tylko z pozytywnym nastawieniem
Ludzie się zmieniają, może akurat tym razem będziecie się dobrze bawić. Skoro masz szansę na odnowienie dawnych znajomości to musisz ją wykorzystać. ![]() Nie przepraszaj, bo przecież również od tego jesteśmy, żeby sobie nawzajem pomagać I to nie tylko w kwestii wyboru studiów
__________________
Je ne veux pas travailler Je ne veux pas déjeuner Je veux seulement oublier Et puis je fume |
|
|
|
#2438 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
sydunia dziwna sytuacja
miałam bardzo podobną (nie skończyło się dobrze) z tym, że do mnie nikt pretensji nie miał. Po prostu nowa szkoła, szczególnie ta "wylansowana" cuda na kiju robi z człowiekiem. A potem mijamy sie na korytarzu i stać nas tylko na cześć.Ale nie o sobie chciałam. Wiesz, na Twoim miejscu spotkałabym się z nimi, dla świętego spokoju, w sumie. Potem mogą mieć pretensje do Ciebie, że urywasz kontakt. A Ty w końcu chcesz się spotkać, tylko ciężko cieszyć się na spotkanie, na którym jest się osaczoną ![]() A nuż uda wam się spokojnie porozmawiać o tym dlaczego nie jest tak jak kiedyś, nie wiadomo czy coś to da, ale przynajmniej poznają Twoje zdanie o tym. Ja wogóle nie przepadam za "spotkaniami po latach". Zazwyczaj mija ten dawny czar i nić porozumienia
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
|
|
|
#2439 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 99
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
sydunia ja tez mialam podobna sytuacje. Pierwsze pol roku sie nie spotykalysmy, tylko suche czesc,a potem pierwsza 18 z naszej paczki i jakos jest lepiej, ale nie dokonca.
Idz na to spotkanie, moze bedzie lepiej niz poprzednio...jesli znowu 'naskocza' na ciebie to poprostu sie zapytaj o co chodzi, ... bo ja nie rozumiem, jak mozna np. miec pretensje o to ze sie tv nie oglada... Wydaje m sie, ze to spotkanie moze pokazac czy nadal jestescie dobrymi kolezankami czy tylko znajomymi ze szkoly. ![]() sonnerin ja mam żel z iwostinu-28pln, a ceny kremu nie znam...zel tez dobry, tylko ze ja mam maly tradzik na plecach, zamiast na twarzy... ... moze to i lepiej, po miesiacu uzywania sladu nie ma po krostach i krosteczkach![]() No ale pytalas o krem a ja sie o zelu produkuje
__________________
TamTo, jest ze mną zawsze TamTo, ma takie mięciutkie uszka TamTo, kocham cię.
|
|
|
|
#2440 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
ksh, grudniowa dziękuję
mam jedną koleżankę jeszcze z klasy z podstawówki, z którą widuję się średnio raz, dwa razy w roku i jest ok. pomarudzimy zawsze, że tak rzadko się spotykamy, ale nie ma o nic pretensji, posiedzimy, pogadamy, pośmiejemy się i jest fajnie. ja się nie spodziewam cudów, że nagle znów się sobie z wszystkiego zaczniemy zwierzać, że będziemy się ciągle spotykać. chciałabym po prostu raz na jakiś czas móc sobie z nimi zwyczajnie wyjść na piwo czy pizzę. ale nie w atmosferze jaka to ja jestem zła. bo z nimi dwiema też jest inaczej. one się znają w zasadzie od przedszkola, od podstawówki są dobrymi koleżankami, podstawówka i gimnazjum w jednej klasie, mieszkają blisko siebie. ja je poznałam w gimnazjum, a mieszkam na drugim końcu miasta praktycznie. na pewno one o sobie nawzajem dużo więcej wiedzą i bardziej są z sobą zżyte. poza tym z tą niby obrażoną w 3 klasie gimnazjum miałyśmy hmmm spięcie. tzn przez pewien czas nie rozmawiałyśmy z sobą. wina była wtedy zarówno po mojej stronie, jak i po jej. ale sobie wszystko wyjaśniłyśmy w końcu, uznałyśmy, że ta kłótnia nie miała sensu. jednak jakiś dystans potem między nami został. eh, napiszę chyba, że jutro nie mogę i że jak coś to kiedy indziej zobaczymy co będzie. najwyżej znów będę tak jak wtedy stała na przystanku zła, że w ogóle przyszłam się spotkać![]() szarmancka to było coś w stylu jak można nie oglądać, że każdy przecież ogląda i co ja robię jak tak. ja pomijam, że od wielu lat telewizję oglądam okazyjnie i w zasadzie one wiedziały, że jak siadam przed TV, to musi być coś, co naprawdę mnie interesuje.
|
|
|
|
#2441 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Tyle dałam rade przeczytać, padam z nóg dosłownie, chyba zaraz pojde spac ![]() Kupiłam czerwona torbe Pozniej was jeszcze poczytam i reszcie odpowiem ale teraz wybaczcie ale naprawde nie mam siły
|
||
|
|
|
#2442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
sonnerin tu jest mój krem http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=22293
(do kupienia w aptece, która na pewno u Ciebie jest )Dużą wersję miałam prawie rok łącznie z okresem zimowym kiedy waliłam go na facjatę na potęgę.
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
|
|
|
#2443 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 99
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Cytat:
Trochę się szczegółów czepiajaą, moim zdaniem...(ja tez nie ogladam Tv, tzn. tylko ogladam wiadomosci albo cos ze sportu.) Jak mowilam, mozesz sie spotkac z nimi i wtedy sie okaze co dalej bedzie z ta znajomoscia ...
__________________
TamTo, jest ze mną zawsze TamTo, ma takie mięciutkie uszka TamTo, kocham cię.
|
|
|
|
|
#2444 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
grudniowa Iwostin to tylko w aptekach, prawda?
napisałam, że mogę w przyszłym tygodniu się spotkać, weekendu dla nich przeznaczać nie chcę
|
|
|
|
#2445 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Syduniu, a ja mam inną radę dla Ciebie.
Rób tylko to, na co masz ochotę. Jeśli kusi Cię to spotkanie - no to idź, z uśmiechem i pozytywnym nastawieniem ![]() Ale jeśli jesteś w stanie wymyślić pięć innych miejsc, w których wolałabyś być, niż na tym spotkaniu, to może sobie odpuść. Wszystko zależy od Ciebie, i co czujesz w stosunku do nich ![]() Mi się kompletnie urwały znajomości sprzed LO - i nie żal mi ani trochę. Spotykaliśmy się kilka razy, ale wszystko przestało "działać". Ty się zmieniasz, inni się zmieniają, może teraz potrzebujesz czegoś innego, i innego towarzystwa, nawet jeśli to miałoby oznaczać chwilowy brak towarzystwa. |
|
|
|
#2446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Ja z gimnazjum spotykam się tylko z dwoma (dwiema?) osobami i mi wystarcza. Zawsze dobrze się bawimy
Kolega wprawdzie ma teraz dziewczynę i jest zaabsorbowany ale zawsze byłam na specjalnych warunkach bo to jednak są wspomnienia, które łączą na długo. Z innymi czasem pogadam, spotkam na jakiejś 18 i jest miło ale większość tych znajomości to klapa na dłuższą metę. Sydunia Tak, Iwostin tylko w aptece
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
|
|
|
#2447 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
wiesz be, jeszcze w gimnazjum pewna osoby z klasy mi powiedziała: 'zobaczysz, skończymy szkołę i zaczniemy udawać mijając się na ulicy, że się nie znamy'. i tak w sumie jest. na dobrą sprawę to chyba za bardzo nikt nie utrzymuje ode mnie tych starych kontaktów. ja np. niemiecki mam łączony z dwoma innymi klasami, tak żebyśmy mogli się uczyć tego języka, którego chcemy i na takim poziomie jaki chcemy. i w mojej grupie łącznie ze mną jest hmmm bodaj 5 osób z mojej starej klasy. i nasze rozmowy polegają i tak jedynie na powiedzeniu sobie cześć, ewentualnie spytaniu czy ma się pracę domową
![]() pójdę na to spotkanie, chociaż raczej wiem czego mogę się spodziewać. i raczej nie wrócę w stanie euforii.
|
|
|
|
#2448 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Sydunia isc nie zaszkodzi, ale szczerze mowiac nie sadze zeby cos sie zmieniło. Tez miałam podobna sytuacje, miałysmy paczke, we 3 w gimnazjum sie trzymałysmy. Skonczylo sie na tym ze one sie widuja bez problemu a o mnie po prostu zapomniały, mimo ze probowalam. Cóż
|
|
|
|
#2449 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Witam wszystkie maturzystki 2009, chciałabym się dołączyć
W grupie zawsze raźniej, a to sie w tym roku przydaSydunia jestem nowa na wątku i w ogóle na wizażu, ale nie mogę się powstrzymać od skomnetowania Twojej sytuacji. Mi też urwał się kontakt z kilkoma znajomymi z gim, ale na jednej osobie mi zależało bardziej, więc próbowałam to utrzymać. Nie wyszło, kontakt się urwał,trudno, zdarza się. Ale jakiś czas potem dowiedziałam się, że ona odbierała moje próby odnowienia znajomości i gesty sympatii jako..atak na siebie Na początku mnie to zszokowało, potem zezłościło. Teraz już nawet nie chcę znać tej dziewczyny, której widać nie zależało na przyjaźni. Czy Ty nie uważasz, że uśmiechy, spojrzenia itp można różnie odbierać? Piszesz, że były "dziwne", ale może po prostu byłyście skrępowane długim niewidzeniem się? Miałyście mało tematów do rozmowy i dlatego Twoje kol zahaczyły o tv?
|
|
|
|
#2450 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Cytat:
co zdajesz na maturze?wiesz, mimo wszystko trochę je już znałam i wiem, że to nie były normalne zwyczajne uśmiechy itp. |
|
|
|
|
#2451 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk :)
Wiadomości: 2 910
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
oj ale mnie tu dawno nie było
.. ehhh .. praca ;/ .. troche nei jestem w temacie wiec za dużo się nie wypowiem ![]() Cytat:
nie ma to jak własny kąt ja już mam mieszkanie na za rok załatwione tylko 80km od domu Tylko radze uważać ze współlokatorami moja koleżanka w tamtym roku wynajmowała mieszkanie z jakimiś dziewczynami,które poznała w internecie, no i po 2 miesiącach podziękowała. mówiła ze straszny syf robiły i jak ona sie chciała złożyć na np jakis domestos to jej odpowiadały ''jak ci zle to se kup i sprzątaj'' nieżle ![]() Cytat:
i kurde własnie sie skończył i musze wydać 4 dyszki :PP zależy jaki. Ja używam nawilżający o przedłużonym działaniu i kosztuje mnie on 4 dyszki ;|
__________________
![]() |
||
|
|
|
#2452 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Rozszerzone: historia, wos, pol, ang. Chyba należę do humanistycznej mniejszości na wątku
Wybieram się na prawo albo slawistykę, chciałabym do Krakowa, Warszawy lub Wrocławia...ehh...marzeni aPewnie masz rację, chociaż mi byłoby przykro tracić przyjaciółki przez niedopowiedzenia i domysły |
|
|
|
#2453 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Cytat:
Agniessa, witaj na wątku Gratuluję ![]() Tak z ciekawości, bo nigdy się tym nie interesowałam - jakie przedmioty biorę pod uwagę przy rekrutacji na prawo?
__________________
Je ne veux pas travailler Je ne veux pas déjeuner Je veux seulement oublier Et puis je fume |
|
|
|
|
#2454 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Też mnie troche przerażają 4 rozsz, ale ja bardzo lubie te przedmioty i jestem w nich dobra, a podst nie ma sensu zdawać, bo to można bez przygotowania nawet
Na prawo to zwykle jest wymagana historia, wos i język |
|
|
|
#2455 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 653
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Ja na historie rozszerzoną chyba bym się nie porwała
|
|
|
|
#2456 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 234
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
sydunia - idź zebys potem nie zalowala, ze one wyciagnely do ciebie reke i moglo byc fajnie a ty zrezygnowalas. ale jesli naprawde one beda caly cas takie niesymaptyczne to chyba nie ma sensu na sile utrzymywac tej znajomosci.
Ja sama bardzo tesknie za moja przyjaciolka z podstawowki. Z tym, ze to byla moja wina, ze przestalysmy sie trzymac. I ciezko sie do tego przyznac. Bardzo tego zalujue. Wiem, ze ona ma teraz nowych znajomych - naprawde swietni ludzie i pewnie nie byloby juz dla mnie miejsca. Chociaz byloby fajnie nawet bardzo ale chyba nie zbiore sie na taka odwage.Agniessa - witaj, witaj
__________________
That's the way it's for me, love Takes just a little to give me life That's the way its for me, love Takes just a touch to drop a stop On the top of the world. Wakacje |
|
|
|
#2457 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Chyba najtrudniejsza opcja, razem z wosem
Choć historię lubię
__________________
Je ne veux pas travailler Je ne veux pas déjeuner Je veux seulement oublier Et puis je fume |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2458 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 653
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Akurat wos rozszerzony zdaję
![]() Tylko ta historia... pewnie stanie na podstawowej
|
|
|
|
#2459 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Kurcze.
Miałam się umówić z dziewczynami na wieczór na miasto, i za nic nie mogę się z kumpelą skontaktować Na smsy nie odpowiada, na gg jej nie ma... poczekam jeszcze chwilę i zadzwonię znowu
__________________
Je ne veux pas travailler Je ne veux pas déjeuner Je veux seulement oublier Et puis je fume |
|
|
|
#2460 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
|
Dot.: Maturzyści 2009... :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:51.




i pomogło! Po prostu krem nawilżający z iwostinu na noc, nie żadne wysuszacze 


Uwielbiam to po prostu ehhh

Jakiś czas później koleżanka, która wtedy z nami nie była, pyta się mnie o co ja się z tamtą pokłóciłam. Więc zrobiłam zdziwioną minę i mówię jej, że pierwsze słyszę, że się pokłóciłyśmy. Podobno jednak ona twierdziła inaczej.
tzn akurat jutro, to tak czy siak spotkać się nie mogę, bo będzie u mnie babcia, a ja nie wiem od której do której godziny. ale zawsze mogłabym zaproponować inny termin. tylko czy chcę...



... moze to i lepiej, po miesiacu uzywania sladu nie ma po krostach i krosteczkach


Na smsy nie odpowiada, na gg jej nie ma... poczekam jeszcze chwilę i zadzwonię znowu 
