|
|
#61 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 144
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Ja tez bym użyczyła auta, jeżeli wiedziałabym na 100%, ze nie jest mi potrzebne.
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Autorka nie powiedziala nie i odwróciła się na bok zeby spac dalej Zaproponowała inne rozwiązanie bardzo.praktyczne moim zdaniem Co do mnie to lubie mieć tylko swoje rzeczy nie mam potrzeby dzielenia się każdą rzeczą wolę zeby kazdy mial swoje dbał o swoje i jesli zepsuje to zyje bez swojego aż zreperuje(np 4 ludzi w domu i 4 laptopy) Samochód kupilam za swoje pieniądze sama to tankuje woze na przeglądy itp i nie chce żeby inni go używali Co do zaufania to tak właśnie jest ze nie ufam innym kierowcą nie tylko w mojej rodzinie ale ogólnie Życie jest nieprzewidywalne ;-) Powiem.wiecej sama nie pozuczylabym czyjegoś auta ,nie znoszę takiej odpowiedzialności jakby coś się zrypalo w czasie jazdy to musiałabym za to płacić itp po co mi problemy ? Wolę zadzwonić po taksówkę Zresztą pamiętam takie powiedzenie ze żony i samochodu się nie pożycza ;-) Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-03-01 o 12:47 |
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 189
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Jeszcze raz powtórzę, mi byłoby przykro, gdyby partner bał się pożyczyć mi auto, bo na pewno zepsuję, a potem jeszcze się na niego wypnę - niech się sam martwi naprawą i dotarciem do pracy. Mi nie chodzi o sam fakt niepożyczenia tylko o podejście. Jeszcze raz podkreślę - mi - bo "chyba" rozumiem, że Ty albo ktokolwiek inny może mieć inaczej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Jak wyżej. Autorko, serio sobie to przemyśl dobrze.
|
|
|
|
|
#66 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 055
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81802066]
Zresztą pamiętam takie powiedzenie ze żony i samochodu się nie pożycza ;-)[/QUOTE] Zgadzam sie. Moja sasiadka miala identyczna sytuacje. Jej corka wymusila na matce pozyczenie dopiero co kupionego przez nia auta. Nie bylo to dla niej latwe, bo odkladala dlugo a bardzo chciala takie miec i cieszyla sie nim, jak dziecko. Niestety corka miala wypadek. Na szczescie nic jej sie nie stalo ale samochod do kasacji. Matka poprosila o zwrot kasy a corka sie obrazila. Nie zaprosila na slub i zerwala z matka kontakt. |
|
|
|
|
#67 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#68 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Jej i jej partnerowi pasuje, więc jest ok.
[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;81802246] Mi nie chodzi o sam fakt niepożyczenia tylko o podejście.[/QUOTE] Ja bym tego nie odebrała personalnie, przyjęłabym że ma dziewczyna schizę i trudno, z wiatrakami się nie walczy ![]() Natomiast tutaj dodatkowo z tego co autorka pisze o tym związku można wywnioskować, że to podejście ma jakieś podstawy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#69 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#70 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Autorko, a może zaproponuj mu jednak, żeby się dokładał do paliwa, skoro wszędzie razem jeździcie Twoim samochodem i za twoje pieniądze? |
|
|
|
|
|
#71 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Mnie by mimo wszystko było przykro,jakby facet z którym mieszkam i planuje życie nie chciał dać mi samochodu,którego akurat w tym momencie nie potrzebuje
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#72 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 469
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Widzę, że niektórzy dalej nie rozumieją. Tak, samochód jest mi NIEZBĘDNY do samodzielnego funkcjonowania - dojazdów do pracy czy lekarza. Tu nie chodzi o to, że ja nie chcę mu go pożyczyć; przecież, powtarzam, nie zostawiłam go samego z problemem, a zaproponowałam, że zawiozę i będę wozić, jeśli będzie taka potrzeba.
Nie rozumiem co ma tu do tego, że jest młodym facetem. Ja nie swoimi rzeczami nie szpanuję (a sama mam dodatkowo chopla na punkcie motoryzacji). Co więcej, nieraz w rozmowie z kimś mówił o moim samochodzie "nasz". Mogę dzielić się wieloma rzeczami, ale samochód to dla mnie niezależność, a na jej utratę nie mogę sobie pozwolić bo zwyczajnie za dużo pracy w nią włożyłam (i nie chodzi tylko o pieniądze). Ja wiem, że zwyczajnie nie byłoby go stać na ewentualną naprawę. Zostałabym z problemem sama. Mam oszczędności, zarabiam dużo lepiej niż on, ale ciągle powtarzam, że nie o to chodzi. Boję się swoich myśli, ale czasami wydaje mi się, że on jest ze mną, bo jest mu wygodnie. Jednak są chwile, że jest mi z nim naprawdę dobrze, on zresztą ciągle mówi, że kocha, przytula, całuje. Pomaga mi w domu, jeśli jest coś z czym fizycznie mam problem. Tylko te jego fochy, obrażanie się o wszystko... ---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- Cytat:
Jeszcze jak się poznawaliśmy, widziałam jakie wrażenie robił na nim mój samochód. Już wtedy mówiłam, że nigdy nikomu nie pożyczam, nie i koniec. Pożyczyłam własnemu ojcu tylko 2 razy, bo miał taki sam problem. Mój chłopak potrafił mi to dzisiaj wypomnieć, że ojcu dałam, a jemu nie ... Edytowane przez luna2018 Czas edycji: 2018-03-01 o 13:14 |
|
|
|
|
|
#75 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
I co ma wnosić ten przykład do omawianego wątku? Że facet Autorki zniszczy jej auto, nie zapłaci za naprawę, zrzuci odpowiedzialność na nią, wypnie się i zostanie sama z problemem?
Jak Autorka tak próbowała rozmawiać z partnerem tłumacząc mu dlaczego nie chce pożyczać mu auta to ja wątpię że on wykaże się zrozumieniem wobec takich zarzutów. Poza tym samochód chyba jest ubezpieczony prawda? |
|
|
|
|
#76 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
I naprawdę przemyśl sobie na spokojnie, czy te myśli na pewno biorą się z powietrza.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 055
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Przede wszystkim dziewczyna jest niepelnosprawana. I wiazac sie z taka osoba, kazdy dojrzaly czlowiek wie, ze musi sie dostosowac. A chlopak najwodoczniej tego nie wie albo nie chce wiedziec.
|
|
|
|
|
#78 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 357
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Ja bym nie miała żadnego problemu gdyby mi partner powiedział "a wiesz co, zbiorę się i Cię podwiozę, bo jeszcze w korkach utkniesz i nie zdążysz wrócić przed moim wyjściem". Natomiast jak najbardziej bym się uniosła dumą i poczuła urażona słysząc, że nie ma takiej opcji, bo jeszcze zepsuję, a on wie, że kasy za naprawę mu nie oddam i zostanie sam z problemem. O to się rozbija, a nie o sam fakt podwózki czy jej braku.
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#80 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Nic takiego mu nie powiedziałam. Powiedziałam tylko, że za każdym razem, gdy bierze samochód (pozwoliłam mu 2 razy dosć dawno), to ja się zwyczajnie boję, bo jeśli się coś stanie, nie będę miała środka transportu.
Nie mówiłam nawet jego winie. Jaka duma? Powinien sobie zdawać sprawę, że auto jest dla mnie ważne. Tym bardziej, że on może na mnie liczyć w każdej kwestii (umówienie do fryzjera, zrobienie obiadu, zapisanie i zawiezienie go do dentysty / lekarza, pomoc z napisaniem CV, naprawieniem komputera ... wszystkim, bo w tych wszystkich i wielu innych rzeczach już nie raz mu pomogłam). |
|
|
|
|
#81 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 316
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Facet zachowuje się jak rozkapryszony dzieciak, czegoś mu nie dasz,to się obraża, co to ma być za zachowanie? Czy jest sens tkwić w czymś takim? Słuchaj zachowałaś się ok, zaproponowałaś podwózkę, więc naprawdę odwala. Jeżeli byłabym niepełnosprawna i facet wiedziałby, że potrzebuje auta i jeszcze do tego walnął focha z przytupem, to bym kazała mu spieprzać serio. Nad czym się tu zastanawiać? Absolutnie nie widzę tutaj Twojej winy.
W związkach może być różnie. Są takie, gdzie są podziały, i takie gdzie rzeczywiście wszystko jest wspólne jak razem mieszkacie. Nie daj sobie wmówić, że 1 opcja jest zła, bo będą komentarze typu''ja sobie nie wyobrażam'' etc. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2018-03-01 o 13:25 |
|
|
|
|
#82 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#84 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;81798921]Zgadzam się w dodatku tak można postępować że wszystkim. Można kupić bardzo drogi telefon, laptop czy sprzęt AGD. I tez nie wolno by mi było tego dotykac bo jeszcze o zgrozo coś się popsuje?
[/QUOTE] ja mam tak z komputerem - odpalasz go i od razu włączają się moje programy, na których pracuję, tam są moje ustawienia, nieraz aktywne pliki itp. - nikomu nie wolno go włączać i używać, bo jak nie daj Boże coś się stanie, coś się nie chcący kliknie i przepadną mi pliki albo moje ostatnie ustawienia, to jestem w d*pie i w plecy z czasem. |
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Ja wiem, że zwyczajnie nie byłoby go stać na ewentualną naprawę. Zostałabym z problemem sama. Mam oszczędności, zarabiam dużo lepiej niż on, ale ciągle powtarzam, że nie o to chodzi.
Ja myślę,że jednak o to Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#86 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wiecznie się obraża, to zachowanie dziecka. |
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
|
|
|
|
|
#88 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 357
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
No ale ten samochód to tak naprawdę czubek góry lodowej, bo według mnie autorka trochę zbyt wiele energii poświęca na wynajdywanie kolejnych braków w partnerze żeby problem faktycznie był tylko w jednorazowym foszku. Widać, że jej ten związek wadzi, więc nie ma co sobie oczu mydlić tylko się z niego wypisać. |
|
|
|
|
|
#89 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Autorko mieszkacie razem, macie wspólne gospodarstwo domowe? Czy finansowe macie oddzielne i każdy płaci za wszystko sobie sam?
Dla mnie to nie do pomyślenia ze mieszkając z kimś pod jednym dachem miałabym zakaz dotykania droższego sprzętu partnera bo jestem za biedna i nie stać mnie na jego naprawę, w efekcie czego nie powinnam.się do niego zbliżać, przy rozbieżność zarobków w której on sam zarabia kilka razy więcej ode mnie. Dziwny związek. Nie chciałabym w czymś takim tkwić.. |
|
|
|
|
#90 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;81796121]Jak dla mnie to Twoja postawa jest dziwna. Rozumiem ze Twoje auto jest dla Ciebie ważne i boisz się ze coś może mu się stać ale Twój partner chyba będąc ostrożnym go nie uszkodzi?Po zatym miałabyś podwozic do pracy dorosłego chłopa? Trochę obciach nie sądzisz.?
[/QUOTE] Mój facet mnie często podwozi do pracy albo na uczelnię, jesteśmy dorośli - gdzie tu obciach? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.















