6 kg do zrzucenia - kto sie przyłączy?

[-Finezja-]

Napisane przez craaazygirl

*finezja - zazdroszcze Ci- a ile schudlas, i przez jaki czas( i z jakiej wagi straotwalas?)

Startowałam z wagi 60kg z kawałkiem. Nie pamiętam ile to było dokładnie. 60.4 czy 60.7? Przyłaczając się do Was miałam właściwie już 5kg za sobą. Waga wskazywała 56kg. Teraz mam 52kg. Łącznie więc straciłam 8kg. Odchudzać się zaczełam dokładnie 14 czerwca, po powrocie do Polski z tygodniowego pobytu w Holandii.

Napisane przez blackberry456

Finezja - gratuluję mam nadzieje, że mi też sie uda
Ja zjadłam rano płatki na mleku, później jabłko na mieście (koleżanki kupiły lody i hamburgery, a ja jabłuszko wcinałam ) , po powrocie do domu zjadłam jogurt z musli, a przed chwilą 2 kromki ciemnego chleba z serkiem wiejskim i pomidorem. Jak myślicie, może być??


a ta "lekka, białkowa kolacja" to co np? jakiś jogurt, serek itp??

Dziękuję uda się uda nie może być inaczej!

Znowu to napiszę że nie jestem spacjalistką/dietetykiem ale będąc na Redukcji nie jadłabym na śniadanie płatków na mleku. To właściwie same węglowodany. Tak, mleko niby białkowe ale na Redukcji nie jest zbyt dobre. Wejdź w wątek "nasze codzienne jadłospisy" i przeglądnij te zamieszczane przez inne Wizażanki będące na R (te które są dobrze oceniane). Zobacz co one jedzą na śniadanko.

Musli też wg. mnie troche jednak się nie nadaje. 2 kromki ciemnego chleba z serkiem wiejskim i pomidorem - myślę że OK

Napisane przez monika21121984

Finezja ja o swój biust nie musze sie martwic(juz spadł duuuuuzo-ale moze i lepiej było DD)diete stosuje sama dla siebie bez dietetyka ........wiem ze to duzo przez 2 miesiace ale ciesze sie bardzo ze lepiej sie czuje i wygladam A przedewszystkim juz wszyscy znajomi zauwazylina studiach ważyłam 49 kg (4 lata temu) wiec jak zlece do 52 ewentualnie 60!!!!! to nie bedzie zadnego problemudzieki

To bardzo dobrze. Wiesz, moja koleżanka straciła ponad 20kg w 6-8 miesięcy i niestety biust może sobie teraz zarzucić na placy. Dlatego się zmartwiłam.

Napisane przez monika21121984

aaaaaaaaaaaaaaaa i chciałam dodac że jak narazie nie mam zadnych zwisów(obwisła skóra)i rozstepów(oprócz tych które powstały w wyniku szybkiego przybierania na wadze...............mam nadzieje ze tak juz bedzie A Ty Finezja z jakiej wagi startowałaś?????????I ile Ci ubyło???Pozdrawiam

No to super! Tylko się cieszyć. Zapytałam bo schudnąć z 88kg do 52kg to ogromna zmiana dla całego organizmu. Troche się o Ciebie bałam szczerze mówiąc. Dlatego też spytałam o lekarza. Wiem że podchodząc pod 90kg ma się dużą motywację ale te 52kg mnie wbiło w fotel. Jeśli wszystko jest dobrze, dobrze się czujesz to tylko się cieszyć ale może pod koniec jednak zrobisz badania lekarskie hm?

Co do "zwisów" jeszcze: uważam że lepiej ważyć te 5 czy 10kg więcej i mieć ładne ciało niż ważyć mniej i potwierdzać swoim ciałem działanie prawa grawitacji.

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8221276]Jogurt ma duzo wegli. Serek wiejski lepszy[/quote]

O tak, serek wiejski forever

[blackberry456]

a same jogurty owocowe w ciągu dnia (jogobella light) mogą być?
i jeszcze jedno pytanie: po jakim czasie można mówić o spadku tłuszczu, a nie wody?

[Tequillla]

Finezja, rozbawiłaś mnie z tym potwierdzaniem prawa grawitacji
Gratuluję Wam dziewczyny spadku wagi!! Piękne macie wyniki
Blacberry, tak jak napisały wcześniej IR1988 i Finezja- jogurty owocowe nie są najlepsze, lepiej zjedz coś niesłodkiego. Jeśli już musi być jogurt, a nie serek, to wybierz naturalny. Produkty light namiast cukru mają substancje słodzące i inne świństwa które powodują cellulit, a przecież chodzi nam nie tylko o spadek wagi ale o lepszy wygląd ciała, prawda?

A ja miałam doła wczoraj i się najadłam drożdżówek. Do końca dnia się źle czułam po nich. Wieczorem mialam na wadze o 0.5 kg więcej niż dzień wcześniej
Na mnie jednak najlepiej działa dieta bezglutenowa. Chudnę na niej nie wiadomo kiedy i czuję sie świetnie, kiedyś ją stosowałam, bo miałam nietolerancję glutenu w związku z chorobą. Planuję znowu do niej wrócić

[pomeloelo]

A ja się przyłączam do tego wątku . Mój cel to właśnie -6kg. Od miesiąca nad tym intensywnie pracuję..

[vanilia1]

Witajcie dawno mnie tu nie było Mam dołka miałam 2 kilo mniej, cieszyłam się, ze nawet łatwo idzie a tu niestety ostatnio, przez kilka dni obżarstwo:piwo : i waga poszła w górę- czyli wszystko jak przed dietą Nie wiem co robić ten chleb, słodycze itd. Czy teraz jak zacznę to uda mi się? W moim żywieniu jest chyba za dużo węglowodanów, może całkowicie nie jeść pieczywa nawet ciemnego - ostatnio miałam zakupione chlebki ryżowe, myślałam, ze zastąpię je zamiast chleba, niestety jedno opakowanie zjadłam na 2 razy - tak samo z płatkami, nie potrafię jednego opakowania mieć na kilka dni.

[craaazygirl]

Napisane przez craaazygirl

chcialam sie spytac dziewczynom ktore zrzucily juz kilka kilo i ktore mialay problem z duzym brzuchem(faldakimi na brzuchu) czy cudnac z pupy bioder , brzuch tez stawal sie bardziej płaski??
bo czytalam wypowiedz jnej wizazystki ktora skarzyla sie ze schudla z roznych partii ciakla a brzuch pozostal taki jak byl;/
robie brzuszki ale nie uporczywie wiec raczej przez cwiczenia nie bedzie az tak duzego efektu(szczegolnie ze potem bola mnie kosci ogonowe.... malo istotne)ale mam nadzeje ze jesli schudne cala to brzuch tez zejdzie

moze ktos sie podzielic opinia oparta na doswiadczeniu(a nie domyslach ok?)
?)

??

[-Finezja-]

Napisane przez blackberry456

a same jogurty owocowe w ciągu dnia (jogobella light) mogą być?
i jeszcze jedno pytanie: po jakim czasie można mówić o spadku tłuszczu, a nie wody?

Nie. Same jogurty owocowe nie mogą być. Uważaj też na produkty "light". Kupując coś do jedzenia rzuć okiem na wartość kaloryczną. Często tak bywa że "light" ma tylko kilka kcal mniej na 100dag/g/ml.. Produkty typu light nie są dobrym pomysłem. Często różne składniki w nich zawarte są gorsze od tych w normalnym produkcie bez napisu "light", warto więc zjeść coś normalnego ale mniej niż zaopatrzyć się w same "lighty" bo to droga do nikąd. To często też chwyt reklamowy. Z definicji "light" = lekki/zdrowy jednak w rzeczywistości bywa zupełnie inaczej. Cukier zastąpiony jest innymi świństwami itp Najlepszym przykładem są wafelki i czekoladki typu "light". Na odwrocie przeczytamy, że wartość kcal wcale nie jest mniejsza. Jest porównywalna ze zwykłymi słodyczami tego typu.
Myślę że nie przeczytałaś jeszcze jak komponować zdrowe posiłki redukując wagę ciała. Mam racje ? Posiłek powinien składać się z:

białka + węglowodanów + warzyw LUB
białka + tłuszczy + warzyw

W jagurtach owocowych np. Jogobella będziesz miała mało tłuszczy, troche białka i dużo węglowodanów. To nie jest jedzenie. Nie można stosować diety która opierałaby się tylko na nich. W ogóle nie wolno stosować diety składających się tylko z 1 produktu.

Na początku diety tracimy głównie wodę. Jednak już w 1 tygodniu diety też spalamy tłuszcz. Tylko że spalona ilość tłuszczu jest niewielka. Wraz z kolajnymi tygodniami stosowania diety tracimy mniej wody a spalamy więcej tłuszczu. Nie jestem pewna ale wydeje mi się że np. w 3 tygodniu diety utracone kilogramy to 10% wody i 75% spalonego tłuszczu.

Napisane przez pomeloelo

A ja się przyłączam do tego wątku . Mój cel to właśnie -6kg. Od miesiąca nad tym intensywnie pracuję..

Witaj !

Napisane przez vanilia1

Witajcie dawno mnie tu nie było Mam dołka miałam 2 kilo mniej, cieszyłam się, ze nawet łatwo idzie a tu niestety ostatnio, przez kilka dni obżarstwo:piwo : i waga poszła w górę- czyli wszystko jak przed dietą Nie wiem co robić ten chleb, słodycze itd. Czy teraz jak zacznę to uda mi się? W moim żywieniu jest chyba za dużo węglowodanów, może całkowicie nie jeść pieczywa nawet ciemnego - ostatnio miałam zakupione chlebki ryżowe, myślałam, ze zastąpię je zamiast chleba, niestety jedno opakowanie zjadłam na 2 razy - tak samo z płatkami, nie potrafię jednego opakowania mieć na kilka dni.

Nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie odpowiedzieć Ci na pytanie czy tym razem Ci się uda. To zależy przede wszystkim od Ciebie ! Jeśli chcesz zaliczać kolajne dołki to dalej eliminuj różne rzeczy z myślą "w ogóle nie będę tego jadła". Pamiętaj też że przy odchudzaniu dużo rolę gra psychika. A "owoc zakazany" zawsze kusi i nie daje spokoju. Zrezygnuj z chlebków ryżowych, pieczywa typu wasa itp a kup poprostu zwykły razowy pachnący chlebek. Ukroisz sobie tyle ile będziesz chciała a jest on napewno zdrowszy. Są osoby które całkowicie eliminują pieczywo ale na dłuższą mete to jest bardzo trudne dla osoby która przed dietą jadła pieczywo normalnie.

2kg da się odrobić szybciej niż myślisz. Musisz jednak zastanowić się nad tym co chcesz właściwie osiągnąć. Chciałoby się jeść różne pyszności ale też chciałoby się być o kilka kg szczuplejszym. Czego chcesz bardziej ? Gdy zadecydujesz przemyśl sposób w jaki osiągniesz cel. Nie wykluczaj całych grup produktów np. pieczywa czy mięsa. Wyklucz białe i słodkie pieczywo na rzecz ciemnego chleba i np. grahamek. Tłuste mięso zamień na białe, z kurczaka. Nie załamuj się i nie poddawaj. Nie planuj też np. gotowania wyłącznie na parze bo po jakimś czasie Ci się to może znudzić. Pomyśl tak: zamiast smażenia na oleju wybiorę smażenie na odrobinie oliwy z oliwek lub dobrego oleju rzepakowego. Będzie Ci łatwiej trzymać dietę bo nie bedziesz czuła się przez nią ograniczona. Ty będziesz planowała swoje odżywianie i odchudzanie.

[blackberry456]

Finezja - dzięki za uświadomienie, masz racje - moja wiedza na temat żywienia jest baardzo mała. Zawsze wydawało mi się, że: jem mniej=chudne, wiecej=tyje. Nie patrzyłam na to CO jem, tylko ILE Musze sie jeszcze wiele dowiedzieć, ale nie mam pojęcia jakie produkty mają dużo białka, węglowodanów itd. Jest na wizażu jakiś wątek, albo ogólnie w internecie strona o tych wartościach odżywczych?? (chodzi mi o takie przykłady co jeść z białek, tłuszczy itp)

[-Finezja-]

Tutaj masz zbiór wszystkich wątków:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194945

[vanilia1]

Finezjo dziękuję za porady Trzymaj za mnie kciuki - od jutra zaczynam wszystko od nowa. Tak jak napisałaś wielką rolę w odchudzaniu odgrywa psychika, umysł - nasze pozytywne nastawienie może nam pomóc Pozdrawiam

[blackberry456]

Finezja to nasza "ciocia dobra rada" dzieki Ci za ten link (ja to nic znaleźć nie umiem..)
najbardziej z przeczytanych rzeczy wystraszyło mnie to, że być może przytyłam, bo od jakiegoś czasu nie jem mięsa

[-Finezja-]

Napisane przez vanilia1

Finezjo dziękuję za porady Trzymaj za mnie kciuki - od jutra zaczynam wszystko od nowa. Tak jak napisałaś wielką rolę w odchudzaniu odgrywa psychika, umysł - nasze pozytywne nastawienie może nam pomóc Pozdrawiam

Świetnie. Powodzenia kochana! Trzymam kciuki

Napisane przez blackberry456

Finezja to nasza "ciocia dobra rada" dzieki Ci za ten link (ja to nic znaleźć nie umiem..)
najbardziej z przeczytanych rzeczy wystraszyło mnie to, że być może przytyłam, bo od jakiegoś czasu nie jem mięsa

Nie ma za co Pamiętaj tylko że na wiele rzeczy (tym bardziej tych napisanych przez nie-dietetyków) trzeba brać poprawkę. Nie ma idealnego "przepisu" na odchudzanie bo nie ma 2 identycznych organizmów. A mięsko to białko, nie warto z niego rezygnować. Powodzenia!

_____

Teraz trochę odchudzania Finezji Wstałam o 5 bo nie mogłam już spać. Oglądałam sobie świt śniadanko było o 6.40 - dwie kromki razowego z ziarnami z 2 plastrami chudej szynki, kilka rzodkiewek.
Po 9 zjadłam kolejne 2 kromeczki razowego, z cebulą i twarogiem. Potem poszłam na zakupy. Kupiłam owoce i warzywka.

(Ehh gdy kupiłam sobie 3 ogórki gruntowe podeszła taka starsza pani i poprosiła sprzedawczynię o 2 ogórki za darmo, bo nie miała na nie pieniędzy. Kobieta odmówiła, bo to "nie jej". Spojrzałam na nią.. wiecie jak to bywa.. nie wyglądała jakby piła czy coś, była czysta itp i kupiłam jej te ogórki a że miałam jeszcze 3 kajzerki to oddałam jej 2. Strasznie mi się jej szkoda zrobiło może jestem teraz uczulona na takie rzeczy ale pomyślałam sobie "mogła iść kraść a poprosiła..")

Po 12 pojechałam za miasto. Zjadłam garść poziomek, 3-4 truskawki z grządki i poszłam biegać.. Byłam troche zmęczona bo spałam dziś tylko 3h w nocy i nie przebiagłam pełnej godziny ale cóż.. Przyszłam i padłam Zasnełam Obudziłam się przed 18 i zjadłam troche agrestu i kilka wiśni i garść porzeczek.
Po powrocie do domu zjadłam jajko na miękko z 2 kromkami razowca. Przed chwilą skończyłam ćwiczyć. Ćwiczyłam przeszło godzinę w rytm muzyki z radia hihi. Pajacyki, trucht (co by sasiedzi nie stukali w sufit ), aerobiczna 6 Weidera, rowerek leżąc na placach, przysiady itp

Dobrej nocy dziewczyny ! Do jutra !

[pamka]

Jak zawsze skruszona powracam. Poprosze o motywujacego kopa w d...
Nie bylo mnie dlugo, bo mnie nie bylo w miescie i nie mialam neta, zajadalam sie ciastkami i czekolada i nie lubie teraz siebie jak nie wiem Dobra po kopie zabieram sie za siebie. Milo widziec, ze watek sie kreci

[Katarzyna xD]

Mam takie pyt. dotyczące spacerów. Jeżeli będę chodzić takim krokiem jak chodzę i normalnie ubrana [dzinsy itp] i oczywiscie ileś tam km to schudnę? Chodzi tutaj w szczególności o krok. Pozdrawiam

[craaazygirl]

chyba jedenak nikt nie odpowie mi na to pytanie...

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez craaazygirl

chyba jedenak nikt nie odpowie mi na to pytanie...

Na innym watku czytalam, ze to zalezy od osoby. Sa takie ktorym na pierwszym miejscu chudnie brzuszek a potem uda, ramiona itp, a inne pisaly, ze im najpierw chudna uda, ramiona a na koncu brzuch. Takze troszke cierpliwosci

[-Finezja-]

Napisane przez Katarzyna xD

Mam takie pyt. dotyczące spacerów. Jeżeli będę chodzić takim krokiem jak chodzę i normalnie ubrana [dzinsy itp] i oczywiscie ileś tam km to schudnę? Chodzi tutaj w szczególności o krok. Pozdrawiam

Wydaje mi się że tak. Oczywiście jeansy to nie strój do ćwiczeń ale ja od pewnego czasu gdy tylko jadę sama za miasto autobusem, wysiadam 3 przystanki wcześniej i idę pieszo. Zajmuje mi to mniej więcej godzine. Ile km idę nie wiem ale to spary kawałek. Chodzę dość szybko, też ubrana np. w jeansy. I chudnę. Oczywiście poza tym ćwiczę.

Gdzieś czytałam że powinno się chodzić 30min dziennie szybkim krokiem aby utrzymać wagę i kolejne 30min aby ją zredukować.
___

Siedzę dziś sama w domu Spotkałam się z kumpelą i kupiłam kalafior na jutro. Zrobiłam sobie obiad i pomyślałam sobie że wrzucę na Wizaż
Pół torebki ryżu naturalnego brązowego, pierś z kurczaka w przyprawie ostra papryka, sos pieczeniowy ciemny (32kcal na 100ml a wyszło 300ml więc został jeszcze jak zgłodniałe towarzystwo wróci ) i do tego pokrojony ogóreczek.

[Tequillla]

Och, Finezja! Głodna się zrobiłam jak zobaczyłam Twoje fotki wygląda pyyysznie. Ale za chwilę zjem rybkę gotowaną na parze z pomidorkiem

[-Finezja-]

Hihi bo było pyszne ale Twoje też niczego sobie. Dobry pomysł z tą rybką. Dawno nie jadłam. Tylko jak moja mama zrobi to ona ocieka tłuszczem. Strasznie tego nie lubię. A niestety nie mam w domku garnka do gotowania na parze

[aniulek87]

Witajcie dziewczyny
To i Ja sie do Was przyłączę Jak bym zgubiła 6 kg to było by super ale i z mniejszych wyników będę zadowolona
Nastawiłyscie mnie tak poztywnie ze dzisiaj cw juz około 30min, niestety jestem leniwa i potrzebuje wsparcia.
Moim problemem tak jak wiekszosci z was sa słodycze ale od jutra postaram sie ich unikac jak sie tylko daD

[craaazygirl]

wiezycie w to ze po nowi latwiej sie chudnie i tyje, a po pelni raczej sie nie przybiera na wadze i trudno zrzucic zbedne kalorie? nie wiem co o tym sadzic,.. ze to niby spowodowane fazami ksiezyca majacego wplyw na nasz organizm. czytalam w ksiazce o odchudzaniu i wgole kilka razy slyszalam..
co o tym sadzicie?

[asi_ula]

Napisane przez craaazygirl

wiezycie w to ze po nowi latwiej sie chudnie i tyje, a po pelni raczej sie nie przybiera na wadze i trudno zrzucic zbedne kalorie? nie wiem co o tym sadzic,.. ze to niby spowodowane fazami ksiezyca majacego wplyw na nasz organizm. czytalam w ksiazce o odchudzaniu i wgole kilka razy slyszalam..
co o tym sadzicie?

Zadajesz trudne pytania A z tym nowiem to nie wiem.. podobno wpływa też na farbowanie włosów, że kolor dłużej się trzyma. Ale to takie niesprawdzone raczej.

[-Finezja-]

Napisane przez aniulek87

Witajcie dziewczyny
To i Ja sie do Was przyłączę Jak bym zgubiła 6 kg to było by super ale i z mniejszych wyników będę zadowolona
Nastawiłyscie mnie tak poztywnie ze dzisiaj cw juz około 30min, niestety jestem leniwa i potrzebuje wsparcia.
Moim problemem tak jak wiekszosci z was sa słodycze ale od jutra postaram sie ich unikac jak sie tylko daD

Witaj i powodzenia

Napisane przez craaazygirl

wiezycie w to ze po nowi latwiej sie chudnie i tyje, a po pelni raczej sie nie przybiera na wadze i trudno zrzucic zbedne kalorie? nie wiem co o tym sadzic,.. ze to niby spowodowane fazami ksiezyca majacego wplyw na nasz organizm. czytalam w ksiazce o odchudzaniu i wgole kilka razy slyszalam..
co o tym sadzicie?

Wierzę że na nasz organizm wpływa środowisko itp otoczenie w jakim przebywamy ale w jakiś większy wpływ faz księżyca na nasze odchudzanie nie wierzę

[craaazygirl]

Napisane przez asi_ula

Zadajesz trudne pytania A z tym nowiem to nie wiem.. podobno wpływa też na farbowanie włosów, że kolor dłużej się trzyma. Ale to takie niesprawdzone raczej.

hehe.. to zle czy dobrze z tymi pytaniami.. ??
wiem jestem dociekliwa.. mnie tez sie srednio chce w to wierzyc aczkolwiek fajnie bylo by w okolicach pelni jesc i jesc i nie tyc;D

[pamka]

Mnie tez ciezko uwierzyc, ze faza ksiezyca ma cokolwiek wspolnego z odchudzaniem
Zajrzyjcie do tego watku, bo uwazam, ze fajna rzecz:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=265376

[pamka]

Co tu taka cisza??

[-Finezja-]

Heh pamka właśnie miałam to samo napisać. Zaglądam zaglądam i nic..

[pamka]

No nic dam sobie rade same- jak reszta skonczy sie obijac wakacjujac to wroca
Finezja co nowego? Jakies zmiany, postepy??

[vanilia1]

Wczoraj będąc w sklepie, poszłam w stronę półki gdzie były płatki kukurydziane, musli itp. miałam nie kupować już nic z tych rzeczy ale tak kilka razy patrzyłam na te płatki aż wreszcie skusiłam się na musli, myślałam, ze ta paczka starczy mi przynajmniej na kilka dni ale po przyjściu do domu dostałam ochotę na coś słodkiego, więc otworzyłam paczkę i wyjadłam wszystkie owoce, zaczynając od rodzynek - efekt wiadomo ponad połowa paczki zjedzona a wcześniej mówiłam, że nie kupię. Do dzisiaj mam pełny brzuch, zresztą jeszcze dzisiaj w nocy jadłam lody, rybę i pieczywo białe Chyba przestanę pisać tutaj, bo widzę że jakoś mi nie idzie i popełniam te same błędy co kiedyś

[pomeloelo]

Zostało jeszcze TYLKO 5kg. Zdrowy tryb życia się jednak opłaca