Bridezillas Panny Młode 2009 - PART IV :)

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

tera to zalezy od niego jak to rozwiąże... ja jemu tez powiedziałm, że już NIGDY sam na tak długo nie pojedzie jeszcze żeby on tam do pracy pojechał bo nie ma kasy czy cos a on tam w domu siedzi i nic nie robi wakacjuje sobie

no własnie jakby jeszcze do pracy pojechał. ech... szkoda, ze razem nie pojechaliscie. a tu jeszcze 1,5 miesiąca zostało. ale zobaczysz TZ napewno sie postara i bedzie jak kaiedys

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

no własnie jakby jeszcze do pracy pojechał. ech... szkoda, ze razem nie pojechaliscie. a tu jeszcze 1,5 miesiąca zostało. ale zobaczysz TZ napewno sie postara i bedzie jak kaiedys

pozyjemy zobaczymy ja teraz moge tylko czekac ale wątpię by do niego dotarło

[Madzialenka12344321]

kurcze takie czekanie jest najgorsze

[baja_86]

Napisane przez martucha84

dziekuje za rady.. ja myslalam o tym samym.. zeby zagadac u niej w domu.. faceta nie ma - zawsze uwazala ze jest za gruba miala mnostwo kompleksow i niskie poczucie wartosci.. a z rodzicami bylo dziwnie.. jak cos bylo nie tak to byl jej wina itd... polowe wyplaty im oddaje i siedzi ciagle w domu bo allbo sprzatac albo cos innego robi.. mowilam asi zeby zagadala z kims z domu ale moze to byc ciezkie.. mysle ze beda sie starali cos z ta laska zagadac... bo jest podobno juz tak chuda ze boja sie ze im sie rozsypie.. pewnie bedzie sie wypierac.. ale mam nadzieje ze cos jej uswiadomia...

mnie dziwi tylko postawa w domu - nie widza ze sie wyniszcza.. nie reaguja.. bezsens.. przeciez to latwo mozna zauwazyc.. podobno juz ona nawet taki dziwny zapach wydziela - poprostu od niej smierdzi - bo nic nie je pije tylko w kolko te ziola na przeczyszczenie i organizm wydal je przez skore.. asia mi mowila ze ona nawet z 10 razy dziennie je parzy.. to jakis zapach mosi pozostac..

mnie też dziwi, że w domu nie reagują, albo jesli próbują to nieskutecznie. Przecież to jest choroba na tle psychicznym i osoba taka racjonalnie nie myśli, więc nie jest w stanie zrozumiec tego, że się niszczy, wręcz zabija takim zachowaniem. Oby jej bliscy potrafili o nią zawalczyc, bo szkoda mi dziewczyny

Napisane przez kaska87

nie chcę za duzo pisac o tym, ale napisze tylko tyle, że po pierwsze wyjazd ma zły wpływ na nasze stosunki a poza tym przestaliśmy się chyba szanować

ech nie wiem co ci powiedziec, jeśli to jest prawdziła, mocna miłośc to Tż zrobi wszystko żeby było wam tak jak kiedyś, daj mu szansę a przekonasz się czy jest jej wart...

Napisane przez strippi

moim zdaniem...nic nie powinnaś robić...wiem po sobie bo przez to przechodziłam..
masz rację że to powraca...od any nigdy się nie ucieknie...nawet jak się wyleczysz to czasami w główce ana powie " a nie jesteś za gruba" ?? i wtedy sie zaczynasz zastanawiac a moze jednak...zaczyna sie dietki i powraca do any..

moja przyjaciolka tez powiedziala mojej mamie o tym...
strasznie sie poklocilysmy...w ogole do niech nie przychodzilam...nie pisalam nic...
dopiero jak przerwalam " moja przyjazn z ana" to powrocil kontakt....
jesli ta dziewczyna sama sobie nie pomoze to nikt jej nie pomoze...
wiem jak to jest jak zmuszaja do jedzenia...wpychaja na sile....robisz wszystko by ukryc jedzenie...jak akurat ktos sie odwroci...bierze chowa sie do kieszeni, pod bluzke, nawet do kaloryfera !!!! a jak juz zjesz to pozniej przez godziny cwiczysz...wymiotujesz i bierzesz leki przeczyszczajace...
na sile zjadasz tussipect..adipex i inne dziadostwo..

pozniej rodzice groza odwykiem...zamknieciem w szpitalu...
nawet jak lezysz pod kroplowka i uparcie dazysz do swojej idealnosci...rozmiaru zero...nie chcesz przerwac...nawet jesli wiesz ze mozesz umrzec...
nic w tym przypadku rodzice nie pomoga..
posiedzi w szpitalu...wyjdzie i zacznie od nowa
wszystko zalezy od niej !!!

po twojej wypowiedzi wyobrazam sobie jak to wygląda od strony osoby dotkniętej tą chorobą, ale nie zgodzę się z tobą, że tak trzeba zostawi sprawę bez echa, uważam że trzeba reagowac. Gdybyś wiedziała, że ktos z twoich bliskich jest chory na powazną chorobę jak np. rak, no i miałabyś świdomośc, że da się go wyleczyc tylko trzeba w porę zareagowac to nie probowałabyś go uratowac? Na pewno byś próbowała, tak jest też w przypadku anoreksji. Dla osoby dotkniętej tą chorobą próby jej uratowania, nakłonienia do leczenia są nie na rękę, ale mimo wszystko warto a nawet trzeba jej pomoc, nawet zmusic do leczenia. Zgadzam się, że to będzie wracac, ale jesli dziewczyna znajdzie oparcie w innych to byc moze wyjdzie z tego i zrozumie, że ma dla kogo życ i bedzie chciała byc zdrowa

Napisane przez anuulaa

Jestem w pracy do 18, dostałam dzisiaj umowę o pracę. Jestem do końca lipca na okresie próbnym a zatrudniona jestem na stanowisku asystentka....KIEROWNIKA hahah fajnie wiedzieć Muszę teraz pozałatwiac kilka rzeczy, m.in. badania lekarskie.

Jutro moja bratowa robi wieczór panieński a ja będę w pracy do 21((

ulala no moje gratki szkoda tylko tego panieńskiego

Napisane przez MAGiALENA

już napisałam to pytanie na wątku lubelskim, ale zaciekawiło mnie, jak to jest w innych częściach Polski.
kiedy u Was daje się nowożeńcom pioeniądze i prezenty?

u nas goście weselni dają prezenty po przyjeżdzie na salę. Wtedy śpiewa się sto lat młodym, składa życzenia i daje prezenty, a potem dopiero jest obiad. Natomiast osoby, które były tylko na ślubie skłądają młodym życzenia przed kościołem

[Madzialenka12344321]

u nas prezenty daje sie po mszy w kosciele , przy składnaiu życzen na dziedzińcu koscioła

[sas]

Napisane przez MAGiALENA

już napisałam to pytanie na wątku lubelskim, ale zaciekawiło mnie, jak to jest w innych częściach Polski.
kiedy u Was daje się nowożeńcom pioeniądze i prezenty?

U nas daje sie pezenty zazwyczaj po slubie przed kosciolkiem

Stripii nio to juz roczek i bedziesz mezatka

Kasiu kurcze nie zaciekawie masz...szacunek w zwiazku najwaznieszy jest...przede wszystkim to ty powinnas dobrze sie czuc, kochana i szanowana..faceci nie sa idealni tak jak i my i czasem trzeba ich sobie wychowac ale jesli dluzszy czas czujesz ze cos jest nie tak to musisz pozadnie sie zastanowci czy chcesz tak zyc z nim...ale mam nadzieje, ze jednak cos mu sie w tej glowce pouklada

a ja tez nie mam zaciekawe dni z moim Tzem..ale mam nadzieje, ze to szybko minie i wiecie co na dzien dzisiejszy sie ciesze ze lece do polski bez niego -a to chybo nie dobrze

[MAGiALENA]

no to widzę, że jednak po mszy damy "paczuszkę".

[baja_86]

Napisane przez sas

a ja tez nie mam zaciekawe dni z moim Tzem..ale mam nadzieje, ze to szybko minie i wiecie co na dzien dzisiejszy sie ciesze ze lece do polski bez niego -a to chybo nie dobrze

ojej co to się dzieje dziewczyny sas może potrzebujecie troszkę odpoczynku, oczyści się atmosfera, zatęsknicie za sobą i wszystko wróci do normy, tego ci życzę z całego serca

[jaga_2001]

strippi, super, to teraz Tobie suwaczek poleci jak szalony.

Rybulka, myszka_maj, Estrella, Madzialenka12344321, nam panienstwa zostal rowno rok i 2 tygodnie.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez jaga_2001

Rybulka, myszka_maj, Estrella, Madzialenka12344321, nam panienstwa zostal rowno rok i 2 tygodnie.

wiem i juz sie nie moge doczekac kiedy te 2 tygodnie miną potem poleci szybko

[MAGiALENA]

Napisane przez Madzialenka12344321

wiem i juz sie nie moge doczekac kiedy te 2 tygodnie miną potem poleci szybko

u mnie niestety tak nie jest.

[kaska87]

brunetki ładniej wyglądają w sukni ślubnej

[MAGiALENA]

Napisane przez kaska87

brunetki ładniej wyglądają w sukni ślubnej

ja bym dodała: "zależy w jakiej".

[kaska87]

Napisane przez MAGiALENA

ja bym dodała: "zależy w jakiej".

śniezno białej innej nie chcę

[kliwia]

blondynki też
http://www.whitewedding.pl/gallery/p...nia/index.html

[kaska87]

moja mam jest wredna kupiła malinowe mydełka i umyłam nimi ręce i chyba zaraz sobie je odgryzę i zjemKliwia mi i tak sie nie podoba blondynki wyglądają tak nie wiem mdło a ja nie chcę tak wyglądać a farbować też nie chcę

[SAMBAdiJANEIRO]

jeja ale mam dzis lenia, bylam u dentysty i boli mnie pol mordki a musze jeszcze sprzatac bo Tż przyjedzie a tak mi sie nie chce

[Madzialenka12344321]

Samba a ja za to mam dzien pracusia
mieszkanka az lsni jeszcze tylko odkurzyc, pranie roziweszone z 2 pralek trzecia sie pierze a czwarta czeka na swoja kolej , obiadek juz zrobiony

[kliwia]

kaśka Tobie to niedogodzi
poprzymierzasz i może Ci sie śnieznobiała odwidzi

SAMBAdiJANEIRO oj bidulka, ja bym nie sprzątała, tylko umierała z bólu

[kaska87]

Napisane przez kliwia

kaśka Tobie to niedogodzi
poprzymierzasz i może Ci sie śnieznobiała odwidzi

może nie będe musiałą przymierzać jak Tadzik nadal będzie wredny i się nie "naprawi"

[iwonka861]

Napisane przez kaska87

moja mam jest wredna kupiła malinowe mydełka i umyłam nimi ręce i chyba zaraz sobie je odgryzę i zjemKliwia mi i tak sie nie podoba blondynki wyglądają tak nie wiem mdło a ja nie chcę tak wyglądać a farbować też nie chcę

Hehe, ja też jestem blondynką i się nie przejmuje, najważniejsze, żeby dla Tż być tą jedyną najpiękniejszą, zresztą podobno ładnemu we wszystkim ładnie

[kaska87]

Napisane przez iwonka861

Hehe, ja też jestem blondynką i się nie przejmuje, najważniejsze, żeby dla Tż być tą jedyną najpiękniejszą, zresztą podobno ładnemu we wszystkim ładnie

a włąśnie zapomniałam o tym ja chcę się sobie podoba a nie Tadzikowi on jest głupi i chce mi w ptysia ubrać bo jak mu inne pokazuje takie skromniejsze to foch i mówi: "takie to jak kelnerka a nie żona"

[zielony_motylek]

cześć dziewczyny właśnie sobie umyłam włoski i jem sobie płatki fitness ale bez mleka za niedługo wybywam do pracy, kurcze tak mi się nie chce rozmawiałam z TŻ'tem na temat tego wątku o wieczorze kawalerskim i choć już kiedyś mówił mi, że on wogóle nie chce to teraz to jeszcze raz potwierdził super ciesze się, że mam takiego TŻ'ta.. ja też nie potrzebuje panieńskiego, ewentualnie jakieś małe spotkanko z przyjaciółkami, ale tak tylko, żeby pogadać, troche odreagować stres, ale bez żadnych 'super extra niespodzianek'

[baja_86]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

jeja ale mam dzis lenia, bylam u dentysty i boli mnie pol mordki a musze jeszcze sprzatac bo Tż przyjedzie a tak mi sie nie chce

biedulka a powiedz mi ty w u Tż jesteś czy w domu?

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

Samba a ja za to mam dzien pracusia
mieszkanka az lsni jeszcze tylko odkurzyc, pranie roziweszone z 2 pralek trzecia sie pierze a czwarta czeka na swoja kolej , obiadek juz zrobiony

4 pralki?? ale z Was brudasy, kiedy tyle zdazyliscie nabrudzic hehe zartuje of course

Napisane przez kliwia

kaśka Tobie to niedogodzi
poprzymierzasz i może Ci sie śnieznobiała odwidzi

SAMBAdiJANEIRO oj bidulka, ja bym nie sprzątała, tylko umierała z bólu

heheh nooo ale mama ma urlop i mnie do roboty goni juz poodkurzane w chalupie, teraz musze tylko swoj pokoik ogarnac i bedzie git A w sumie to rano nawet sporo rzeczy zalatwilam :P obdzwonilam szkoly i chyba sie juz zdecydowalam na podyplomowke ta co Popscene i zadzwonilam na 1 ogloszenie w sprawie pracy i sie umowilam na wtorek ale chyba nie pojde bo w ogloszeniu pisalo ze poszukuja kogos na stanowisko asystenta ds. rekrutacji, a jak tam zadzwonilam to sie okazalo, ze to praca glownie w terenie (nic wiecej nie chcieli mi powiedziec) i ze dostane samochod i ze gdzies tam mam jezdzic wiec nie wiem co asystent ds. rekrutacji mialby robic w terenie i smierdzi mi to akwizycja a do tego to sie nie nadaje takze jeszcze nie wiem czy tam pojde

Napisane przez zielony_motylek

cześć dziewczyny właśnie sobie umyłam włoski i jem sobie płatki fitness ale bez mleka za niedługo wybywam do pracy, kurcze tak mi się nie chce rozmawiałam z TŻ'tem na temat tego wątku o wieczorze kawalerskim i choć już kiedyś mówił mi, że on wogóle nie chce to teraz to jeszcze raz potwierdził super ciesze się, że mam takiego TŻ'ta.. ja też nie potrzebuje panieńskiego, ewentualnie jakieś małe spotkanko z przyjaciółkami, ale tak tylko, żeby pogadać, troche odreagować stres, ale bez żadnych 'super extra niespodzianek'

to takie pozne sniadanko?? moj Tż tez nie bedzie miec lasek juz ja o to zadbam zreszta watpie zeby to bylo jego wielkie marzenie Ja tez nie potrzebuje panienskiego z wielka pompa, wlasciwie to moglabym nawet z tz w jakims jacuzzi polezec z tej okazji albo isc do spa niczego wiecej mi nie trza

Bajau siebie w domku bo Tż zaczal prace od poniedzialku i nie mialabym co tam sama u niego robic Ale Tż strasznie teskni bo ostatnio przez 2 miechy albo ja bylam u niego albo on u mnie A teraz to jakos tak glupio Wiec moze w przyszlym tygodniu juz do niego pojade i bede siedziec az zaczne prace

[kaska87]

teraz sa 2 wersje:
-albo Tadzik zadzwoni i będzie udawał, ze nic się nie stałó
-albo wogólen nie zadzwoni
wole to 2-gie

[sas]

Napisane przez baja_86

ojej co to się dzieje dziewczyny sas może potrzebujecie troszkę odpoczynku, oczyści się atmosfera, zatęsknicie za sobą i wszystko wróci do normy, tego ci życzę z całego serca

dziekujekochana
tak wla tam mysle, ze potrzebujemy odpoczynku tak odciac sie od codziennosci na jakies 2 tyg tylko nie mam za bardzo jak ostatnio na typowym odpoczynku bylismy na prawie tydzien prawie dwa lata temu..teraz co jakis czas na weekned gdzies pojedziemy a tak to jak jedziemy to do pl..a tam niestety zawsze cos wypaa i ciagle sie cos dzieje ostatnio wogole bylismy wykorkowanie bo zmarl moj tato-wiec sama rozumiesz
i nie zapowiada sie na jakikolwiek urlopik tzn moze pojedziemy na 3-4dni nad jeziora do dziadka ale potem znowu cale wolne dni zajete mam nadziejeze jakos to sie wszystko ulozy bo nie lubie jak tak jest

[SAMBAdiJANEIRO]

kurde ale na tej stronce sa sliczne zaproszenia
http://www.metier.net.pl/zaproszenia...-c-1_9_18.html
tak z glupoty se weszlam a teraz nie moge sie napatrzec i co jedno to mi sie bardziej podoba

[baja_86]

Napisane przez sas

dziekujekochana
tak wla tam mysle, ze potrzebujemy odpoczynku tak odciac sie od codziennosci na jakies 2 tyg tylko nie mam za bardzo jak ostatnio na typowym odpoczynku bylismy na prawie tydzien prawie dwa lata temu..teraz co jakis czas na weekned gdzies pojedziemy a tak to jak jedziemy to do pl..a tam niestety zawsze cos wypaa i ciagle sie cos dzieje ostatnio wogole bylismy wykorkowanie bo zmarl moj tato-wiec sama rozumiesz
i nie zapowiada sie na jakikolwiek urlopik tzn moze pojedziemy na 3-4dni nad jeziora do dziadka ale potem znowu cale wolne dni zajete mam nadziejeze jakos to sie wszystko ulozy bo nie lubie jak tak jest

no jak nic potrzebny wam urlop, żeby trochę odpocząć, zregenerować siły, bo ileż można ciągnąć. Może chociaż te kilka dni doprowadzą Was do równowagi

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

kurde ale na tej stronce sa sliczne zaproszenia
http://www.metier.net.pl/zaproszenia-zaproszenia-Âślubne-c-1_9_18.html
tak z glupoty se weszlam a teraz nie moge sie napatrzec i co jedno to mi sie bardziej podoba

na allegro są też takie

[eseska]

Witam!

Napisane przez MisQa

dokładnie, to przede wszystkim młodym ma sie podobac, w końcu to ich dzień

ech kobitki leze tu i zdycham....od rana mam goraczke ponad 38....wszystko mnie boli...czuje sie jakby mi ktos z oczy szpilki wbijal.... a do tego gardo.... angina murowana....
a niecale 2 m-ce temu chorowałam...

Mam nadzieję ze juz jest lepiej! angina to daje popalić! Zdrówka zyczę!

Napisane przez elganja

U mnie powoli do przodu.
Nauki wiemy gdzie, kościół i sala zaklepane. Teraz zespół. Dzwoniliśmy w 5 miejsc i wszedzie terminy pozajmowane. KOSZMAR. Też błagam was o pomoc. Jak któraś ma namiary na fajny zespół który gra w łódzkim
Potrzebuję waszej pomocy!!!!!

Ja tez nie jestem z twoich stron., ale wiem jak ciężko znależć dobry zespół - ile ja nerwów zjadłam. jedyne co mogę poradzić to wejdź na jakieś forum lokalne i tam popytaj np na gazeta.pl, albo tu http://wesele.nethit.pl/forum/. ja własnie na takim lokalnym forum znalazłam taką informacje o zespole, który początkowo mieliśmy mieć. "Zdecydownaie nie polecam zespołu KRISS.
Bylam na weselu, gdzie ten pseudo zespół grał. Nie dość że
przynudzali przez cały czas. Ich "wokalistka" śpiewała może z 4
razy, zabiła wszystkich piosenką DODY DŻAGA. Prez większość imprezy
przesiedziała naburmuszona przy stoliku. "Kapela" była wulgarna,
obrażała gości, np. gdy siostra chciała zadedykować piosenkę Parze
MŁodej odezwali się "spie****** to nie koncert życzeń" i tym
podobne. Nie umieją grać i potrafią zepsuć tak piękny dzień.
Uważajcie na nich!! Pozdrawiam"
Mam nadzieje, że tych co mamy to nie wywina takiego numeru.

Napisane przez baja_86

Dziewczyny Udało się Mam pracę i to w przedszkolu co prawda to staż tylko, przez pół roku, ale tam gdzie chciałam praca na miejscu przez pół roku, a potem może mnie zatrudnią
Właśnie dziś zadzwoniła do mnie dyrektor tego przedszkola i mi zaproponowała tę pracę
A ciut potem zadzwoniła kobieta z salonu optycznego gdzie złożyłam CV z propozycją spotkania, ale odmówiłam, bo mi bardziej na tym przedszkolu zależy kit z tym, że mniejsza będzie kasa, bo to staż ale i tak się cieszę jak szalona
Dziś mam dobry dzień haha

Napisane przez baja_86

Dziękuje tak od września startuje. Jutro jadę do Urzędu Pracy zarejestrować się i powiedzieć im, że mam już wybrane miejsce stażu. P. Dyrektor już u nich wszystko załatwiła tylko muszę się zarejestrować
Powiedzcie mi może się orientujecie, czy to że będę na stażu 6 godzin, bo to stanowisko na 3/4 etatu wpłynie na moje wynagrodzenie? jakoś mniej mi UP zapłaci, bo w końcu to nie 8 godzin, tak jak na innych stażach

Baja! gratuluje ! . Ja tez jak byłam na stazu na swietlicy to ta placówka pracuje ttylko 6 godzin i dostawałam normalna kase więc i U Cieboie tak powinno byc. A jeszcze - ja tam teraz normalnie pracuje - tzn nie dostałam od razu po stazu, ale rok póżniej, ale praca jest.

Kaska, Sas! Mam nadzieję ze sie ułozy!

Uwaga! właśnie będę pic pokrzywkę!