Bridezillas Panny Młode 2009 - PART IV :)

[sas]

Kasia i jak?

[strippi]

Napisane przez baja_86

nieprawda, wyglądasz tak świetnie jak zawsze

dzieki
ale zawsze tak swietnie nie wygladam

[kaska87]

dzwonił gadaliśmy nie wiem co dalej ale mam nadziję, że zrozumiał

[strippi]

Napisane przez kaska87

dzwonił gadaliśmy nie wiem co dalej ale mam nadziję, że zrozumiał

co zrozumial??
swoje bledy??
czy zerwanie?

[baja_86]

Napisane przez kaska87

dzwonił gadaliśmy nie wiem co dalej ale mam nadziję, że zrozumiał

No będzie dobrze, o tym tylko myśl

[kaska87]

Napisane przez strippi

co zrozumial??
swoje bledy??
czy zerwanie?

chyba taka terapia wstrząsowa na niego podziałała, ale zobaczymy na jak długo

[strippi]

Napisane przez kaska87

chyba taka terapia wstrząsowa na niego podziałała, ale zobaczymy na jak długo

no to super
musi byc dobrze..a teraz nie zaprzataj sobie tym glowki...usmiechnij sie ...zycie bedzie lepsze

[kaska87]

Napisane przez strippi

no to super
musi byc dobrze..a teraz nie zaprzataj sobie tym glowki...usmiechnij sie ...zycie bedzie lepsze

tylko żeby on dotrzymał tego co obiecał

[Melodia mgieł nocnych]

Kasia! Napisz coś u Nas na wątku. Bo ja tu przeprowadzam śledztwo, a tam się o Ciebie martwią Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze Faceci to dziwne stworzenia ehhh...

[strippi]

Napisane przez kaska87

tylko żeby on dotrzymał tego co obiecał

3mam kciuki

[baja_86]

Kobietki moje lecę do wyrka, bo za chwilę północ jutro mnie chyba nie będzie bo wybieram się z moim Tż na jakąś imprezkę firmową w plener. Nie piszcie za dużo Udanego weekendu
Dobranoc

[201803111825]

Treść usunięta

[kaska87]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ok już przywróciłam suwaczki

[201803111825]

Treść usunięta

[MisQa]

oj jestesmy
tylko dzis jakis taki glupi dzien... nawet gadac sie nie chce....
ja dalej chora nie pomaga mi ten antybiotyk...gardło coraz bardziej zawalone.... Zaraz jade na spotkanie w prawie pracy.... I jeszcze denerwuje mnie ktos.... Boze, co za dzien... niech sie szybciej kończy

[aniaaa84]

Cześć wszystkim nie udzielam się ostatnio na wątku, ale w miarę regularnie WAS czytam wątek rośnie w siłę, przybyło dużo nowych dziewczyn, które witam stałe bywalczynie ściakm i pozdrawiam mam chwilkę czasu (jesteśmy z TŻ-etem na urlopie u niego w Kielcach więc korzystając z okazji coś szkrobnę )
Madzialenka słyszałam, że w Holandii "urzęduje" - 3 mam kciuki za udany pobyt
Z tego co podczytuję to widzę, że każdej z WAs się pomyślnie wszystko układa... i oby tak dalej
Jeśli chodzi o Kasię87 to popieram słowa Martuchy...jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, że Wasz związek to jedna wielka huśtawka Twoich nastrojów raz jest bosko i jest wszystko ok, za chwile czytam, że zrywasz, że nie odbierasz jak TŻ-et dzwoni do Ciebie na skype, albo nie odzywasz sie do Niego przez cały dzień - skoro już na etapie narzeczeństwa brak między WAmi szczerej rozmowy to ja czarno widzę wspólne życie. Wiem, że sytuacja w jakiej obecnie się znajdujesz uniemożliwia Ci szczera rozmowę z Twoją połówką, dlatego poczekaj aż TŻ-et wróci, nie rozwiązuj problemu pisząc na gadu rozmawiając przez skype czy kreśląc parę słów w liście. Tak jak juz któraś z dziewczyn pisała na forum dzieli Was spora odległość i teraz każdy problem czy błachostka będzie przez nią potęgowana, wiem coś o tym mnie i mojego TŻ-ta przez troszke ponad 4 lata też dzieliła odległośc, widywalismy sie przy okazji większych świąt w roku typu Boże Narodzenie czy Wielkanoc - wtedy na szczęście oboje nie mieliśmy stałego dostępu do netu i gadulców, skypeów itp. - daliśmy radę. Komunikatory to moim zdaniem zły sposób na rozwiązywanie problemów - nie pomagają, a czasami mogą bardzo zaszkodzić.
Nie zanam od podszewki Waszego związku, nie chcę Was oceniać i życzę Ci żeby takich rozterek serca było jak najmniej. Poczekaj na TŻ-ta, a jak wróci to wtedy rozwiążecie problemy RAZEM, a nie osobno Jemu też musi być ciężko, z pewnością bardzo by chciał być przy Tobie zwłaszcza, że jak pisałaś widywaliście się codziennie i spędzaliście ze sobą sporo czasu. Ułoży się tylko szczerez że sobą porozmawiajcie i niech każde powie jakie ma oczekiwania w stosunku do drugiej strony.

[strippi]

Napisane przez aniaaa84

Cześć wszystkim nie udzielam się ostatnio na wątku, ale w miarę regularnie WAS czytam wątek rośnie w siłę, przybyło dużo nowych dziewczyn, które witam stałe bywalczynie ściakm i pozdrawiam mam chwilkę czasu (jesteśmy z TŻ-etem na urlopie u niego w Kielcach więc korzystając z okazji coś szkrobnę )

Z tego co podczytuję to widzę, że każdej z WAs się pomyślnie wszystko układa... i oby tak dalej

no proszę kto nas odwiedził
czesc

ooo to wypoczywajcie na tym urlopie ile wlezie
buziaki

[aniaaa84]

Napisane przez strippi

no proszę kto nas odwiedził
czesc

ooo to wypoczywajcie na tym urlopie ile wlezie
buziaki

Cześć Strippi tak jak już pisałam podczytuję Was w miarę regularnie, gorzej z moim czynnym udzielaniem się na wątku postaram się to zmienić. A swojądrogą Twoja fotka zamieszczona na poprzedniej stronce - boska !!! Masz figurę modelki i daj sobie spokój z dietami bo nie masz czego zrzucać - jest idealnie
Na urlopie odpoczywamy w pełnym tego słowa znaczeniu, obijamy się ile wlezie, szkoda tylko, że w ciągu całego tygodnia nie było ani jednego słonecznego dnia teraz na dodatek jeszcze leje - znając życie od poniedziałku będą skwar i spiekota

[kaska87]

cześć
gadałam wczoraj z TZ-długo napisał mi co o tym mysli później zadzwonił zwszystko sobie wyjaśniliśmy on tak jak Wy tweirdzi, że to ta odległośc na wpływ na to co dzieje się w naszym związku powiedziałam wszystko co mnie boli on powiedział jak to widzi i faktycznie facetowi jak nie powiesz prosto z mostu to się nie domyśli więc wczoraj wszystko prosto z mostu mu powiedziałam i zrozumiał (prędzej nie zdawał sobie sprawy z niektórych rzeczy) i narazie jest ok tęsknię za nim okropnie i stąd chyba te moje fochy i żale ciągle jest mi okropnie źle nie umiem tego opisać ale będę dzielna i dam rade już 3 tydzień mija jeszcze 5 i będziemy razem
dzięki dziewczyny

[201803111825]

Treść usunięta

[kaska87]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

dobrze i zapamiętam, że trzeba wszystko wprost mówić bo facet inaczej nie zakmini
a jesli chodzi o to rozmowy to my zawsze gadamy duzo tylko chyba ja źle wyrazałam swoje odczucia i to co mnie boli

[strippi]

Napisane przez aniaaa84

Cześć Strippi tak jak już pisałam podczytuję Was w miarę regularnie, gorzej z moim czynnym udzielaniem się na wątku postaram się to zmienić. A swojądrogą Twoja fotka zamieszczona na poprzedniej stronce - boska !!! Masz figurę modelki i daj sobie spokój z dietami bo nie masz czego zrzucać - jest idealnie
Na urlopie odpoczywamy w pełnym tego słowa znaczeniu, obijamy się ile wlezie, szkoda tylko, że w ciągu całego tygodnia nie było ani jednego słonecznego dnia teraz na dodatek jeszcze leje - znając życie od poniedziałku będą skwar i spiekota

u nas w nocy lalo a dzis jest pochmurno...mam nadzieje ze jutro bedzie pogoda..bo jade na zawody w skokach przez przeszkody ( konne )
dziekuje za komentarz do fotki ale jeszcze duzo mi brakuje do fotki modelki
i ta fotka ma juz 3 miesiace...najnowsza to taka co na dole zalaczylam z przed 2 tyg.

Napisane przez kaska87

cześć
gadałam wczoraj z TZ-długo napisał mi co o tym mysli później zadzwonił zwszystko sobie wyjaśniliśmy on tak jak Wy tweirdzi, że to ta odległośc na wpływ na to co dzieje się w naszym związku powiedziałam wszystko co mnie boli on powiedział jak to widzi i faktycznie facetowi jak nie powiesz prosto z mostu to się nie domyśli więc wczoraj wszystko prosto z mostu mu powiedziałam i zrozumiał (prędzej nie zdawał sobie sprawy z niektórych rzeczy) i narazie jest ok tęsknię za nim okropnie i stąd chyba te moje fochy i żale ciągle jest mi okropnie źle nie umiem tego opisać ale będę dzielna i dam rade już 3 tydzień mija jeszcze 5 i będziemy razem
dzięki dziewczyny

no kochana widzisz
super ciesze sie razem z Toba


na 2 zdjeciu wyszlam okropnie i dziwnie....ale zamiescilam ze wzgledu ze jedyna fotka jest gdzie choc troszku widac moja gruba figure

[201803111825]

Treść usunięta

[aniaaa84]

Napisane przez strippi

u nas w nocy lalo a dzis jest pochmurno...mam nadzieje ze jutro bedzie pogoda..bo jade na zawody w skokach przez przeszkody ( konne )
dziekuje za komentarz do fotki ale jeszcze duzo mi brakuje do fotki modelki
i ta fotka ma juz 3 miesiace...najnowsza to taka co na dole zalaczylam z przed 2 tyg.
na 2 zdjeciu wyszlam okropnie i dziwnie....ale zamiescilam ze wzgledu ze jedyna fotka jest gdzie choc troszku widac moja gruba figure

Strippi ważne, że TŻ-et kocha Cię taką jaką jesteś i tylko to się liczy, z drugiej strony to niestety kobieca natura jest taka, że cały czas coś by zmieniała, ulepszała Ja też chciałabym zrzucić parę kilo i tak co poniedziałek przechodzę na dietę i zaczynam ćwiczyć problem w tym, że sporo takich poniedziałków już minęło, a ja w tym kierunku nic nie robię...

[strippi]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

tak to ta sukienka
przypomnialo mi sie o niej ze lezy w szafie nie uzywana hehehe i ubralam ja do klubu

włosy juz nie sa takie dlugie jak mialam bo scielam 5 cm. ostatnio
jestem na tej fotce strasznie blada....ostatnio kiedy sie opalalam to byl kwiecien ( solarium ) nawet na sloncu sie w tym roku nie opalalam ;/ nie bylo kiedy
a cialka ci oddam z checia
ps schudlo mi sie 4 kg od tamtego foto...jeszcze z 10kg i bedzie super

[sas]

Kasia super...wszystkie z nas wiedzialysmy ze miedzy wami sie ulozy milosc jest trudna, ale wszystko przetrzyma jesli jest prawdziwa

Strippi zgadzam sie z dziewczynami wygladasz super nie wiem czym sie przejmujesz i najwazniejsze ze tzowi sie podobaszi taka wlasnie cie kocha

a ja dzis wreszcie pospalam i z tzem juz jest troszke lepiej...zoabcymy jak to sie potoczy dalej

[kliwia]

Dziewuszki, moja determinacja nie zna granic.


Poszłam dziś do innego sklepu - centrum wyposażania wnętrz Mają moje kafle w cenie 47 złza m^2 yeah
Ale to nic

Poszłam znowu do tego skłądu budowlanego, gdzie kabiny nie było.
Podszedł pan obsługujący ten dział. No i mu zaczęłam biadolić, żę pytałam producenta, że wycofana z produkcji, i że co ja mam biedna zorbić.
No to on dzielnie mnie wysłuchał, pospisywał symbole kabiny i brodzika - i w system klepie klepie -
I wyskoczyła mu moja kabina, że mają że jest na magazynie taka jaką chciałam
z brodzikiem był problem ale też znalazł piękny
Oczywście ją sobie zarezerowawałam, w tygodniu muszę podjechać zapłacić, i mi przywiozą do domu

Jest megaszczęśliwa

I cieszę się, żę się wyjasniły sprawy kasi i tadzika

buziole,

zapraszam na obiad - mielone i kalafiorek

aha, czemu ja myślałam, że strippi ma krótkie włosy ?
stippi śliczna jesteś, fajne fotki

[kaska87]

Napisane przez kliwia

I cieszę się, żę się wyjasniły sprawy kasi i tadzika

ja tez się cieszę

[MisQa]

Napisane przez strippi

tak to ta sukienka
przypomnialo mi sie o niej ze lezy w szafie nie uzywana hehehe i ubralam ja do klubu

włosy juz nie sa takie dlugie jak mialam bo scielam 5 cm. ostatnio
jestem na tej fotce strasznie blada....ostatnio kiedy sie opalalam to byl kwiecien ( solarium ) nawet na sloncu sie w tym roku nie opalalam ;/ nie bylo kiedy
a cialka ci oddam z checia
ps schudlo mi sie 4 kg od tamtego foto...jeszcze z 10kg i bedzie super

no no stripi , ale laseczka niejedna chciałby wygladac tak jak Ty

[kaska87]

oj ja tez musze zrzucić 5kg jeszcze ważę teraz 60kg a musze 55kg chciałabym wrócić do moej wagi(53kg), którą miała dopóki TZ mnie nie zaczął ciągać po pizzeriach żebym przytyła i co? teraz jestem kluska