Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[RudyKotBialyKot]

Napisane przez folinka

Haha, to ważne, że się z tż uzupełniacie
Dokładnie tak! Jak już, to częściej krztusili mi się chłopcy niż Lidka przy blw, a dokładnie rzecz biorąc, to ja reagowałam większą paniką i częściej wyciągałam na szybko z krzesełka, żeby położyć na kolanach i poklepać po pleckach. I oczywiście mówię tu bardziej o takim pokaszliwaniu niż o prawdziwym zakrztuszeniu, gdzie człowiek w ogóle oddechu nie może złapać. A przy Lidusi mając wiedzę o blw i pierwszej pomocy, potrafiłam bardziej dziecku i naturze zaufać. Raz tylko było tak, że trzeba było jej pomóc, choć sporo razy sama coś... hm, jak to nazwać... cofała z gardła chyba, w taki charakterystyczny sposób dla dzieci karmionych metodą blw. Wygląda to na początku strasznie i gdyby nie spokój i wsparcie tż (który jest ratownikiem medycznym pierwszej pomocy - nie wiem jak to inaczej sensownie nazwać, bo w Pl raczej nie ma odpowiednika czegoś takiego), to nie wiem, czy bym wytrwała w blw. Ale teraz za to są już od dawna same pozytywy. Nie boję się, gdy Lidka je np. winogrona, pomidorki koktajlowe czy mandarynki, obgryza kukurydzę z kolby, itd, długo by wymieniać A najlepsze, że tż niemal stukał się w czoło, gdy po raz kolejny mówiłam mu o blw w ciąży z Lidką, ale w końcu zgodził się spróbować, a teraz dałby się pokroić za blw i mógłby się z całym światem kłócić jaka to fantastyczna metoda
Naszym natchnieniem na początku był ten chłopczyk, zresztą imiennik jednego z naszych synów
https://youtu.be/X5nocJSd-Us
https://youtu.be/SlEh7m1qLoM

Dziękuję Ci za odpowiedź i filmiki ja bym bardzo chciała stosować blw bo z czystego lenistwa nie chce mi się bawić w te przecierki i zupki ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Mąż się trochę waha bo właśnie boi się zakrztuszenia itp.


norka przerabiaj torbę nawet się nie zastanawiaj- zwłaszcza, że jak mówisz torba leży nie używana i się marnuje

KarolinaK fajnie, że masz możliwość pracy zdalnej- trochę zazdraszczam bo jak na pracoholiczkę przystało trochę dziwnie mi na l4 swoją drogą to chyba moje pierwsze l4 odkąd pracuję w firmie (a z 5 lat już będzie ) a tak z ciekawości kiedy zamierzasz całkiem iść na zwolnienie? no i gratuluję studniówki

Napisane przez summer_overture

Kocie, witamy w gronie leniuchujących! Niech pocieszenie niesie ci wieść, że to ostatnie w twoim życie takie zwolnienie, bo nawet jeśli będziesz planować drugiego malucha, to niestety nie poleniuchujesz tj. teraz

P.s. przybij piąteczkę za poduchę - mam identyczną! I do kompletu mam poduszkę, rożek i kołderkę minky w ten wzór, drugi rożek bawełniany cienki i poduszkę-rogal do karmienia. Zakocona na maksa

100 % racji, muszę się nauczyć wypoczynku- zwłaszcza, że lekarz im to wyraźnie zasugerował ostatnio
ja oprócz poduchy i poduszeczki dla Młodej mam dla niej trochę ubrań "w kotki". Mój chłop już tego nawet nie komentuje - zwątpił i dał mi wolną rękę
Dużo zdrówka dla Ciebie

summer, emma kociary to się zawsze odnajdą co nie ?

emma rudomi znam i od dawna czytam ja w domu oprócz Rudego to jeszcze takie kotopodobne Białe mam

[aaska92]

Napisane przez Sandam13

Norka zdjęcia fryzury nie mam bo była robiona na szybko przed otwarciem salonu, ale obiecuję że po ślubie wstawię zdjęcia fryzury czy też sukni na wielorybie jeśli ktoś będzie zainteresowany, ale to raczej na fb bo tutaj się wstydzę.
Summer mi tam ciąża w niczym nie przeszkadza a wszystko praktycznie załatwiam sama bo tż ciągle w pracy wolne ma tylko dzień przed ślubem i poniedziałek po ślubie. Ale ja jestem przyzwyczajona do takiego latania, że tak to nazwę zboczenie zawodowe, bo pracowałam na linii produkcyjnej i też nie było czasu na jakikolwiek odpoczynek. Mały nie protestuje, że nie odpoczywamy będzie robotny po mamusi. Mamy zamiar przetańczyć całe wesele Tylko co ja będę robić po ślubie?! Chyba zgniję z nudów! 🤯 Współczuję zatkanego nosa dla mnie to jakaś tragedia jak nie mogę oddychać. Przy ostatnim przeziębieniu mimo, że nie jest to zalecane na noc używałam kropli do nosa bo nie mogłam spać. Życzę zdrówka!

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Koleżanka też brała ślub na podobnym etapie ciąży jak Ty i wybawiła do rana, a nawet mieli poprawiny na drugi dzień , podziwiam. Na pewno bycie cały czas w ruchu Ci pomoże jak tylko zdrówko pozwala. Udanej imprezy! To już za kilka dni



Dziś widzę wizyt , a wizyt powodzenia dziewczyny ! Trzymam kciuki za wszystkie maluszki niech rosną zdrowo .

[Patrycja28100]

Napisane przez summer_overture

Dziękuję, Camelitos, za wywołanie, wracam do żywych!



Kocie, witamy w gronie leniuchujących! Niech pocieszenie niesie ci wieść, że to ostatnie w twoim życie takie zwolnienie, bo nawet jeśli będziesz planować drugiego malucha, to niestety nie poleniuchujesz tj. teraz

P.s. przybij piąteczkę za poduchę - mam identyczną! I do kompletu mam poduszkę, rożek i kołderkę minky w ten wzór, drugi rożek bawełniany cienki i poduszkę-rogal do karmienia. Zakocona na maksa

Sandam, doczytałam, że tuż tuż wielki dzień... Koniec staropanieństwa oczywiście żartuję Ale jednak - gratulacje i jestem pełna podziwu, że w takim czasie jak ciąża ty jeszcze ogarniasz ślub i wesele. To jest niesamowite!




Zua, nie smutaj, proszę. Myślę, że na twoje myślenie częściowo ma wpływ to, co tu piszą dziewczyny, co i ile tego kupują, ale to naprawdę nie jest najistotniejsza część macierzyństwa. Położna nam ostatnio powiedziała: nie myślcie tyle o gadżetach, dziecku na początek potrzebna jest tylko miłość i bliskość. Więc wyluzuj, jeszcze nadejdzie ten dzień, kiedy będziesz w swoją Księżniczkę pakować miliony monet

Folinko, piękne te twoje twory-potwory Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to mama nauczyła mnie wszystkiego - i szycia na maszynie, i ręcznego, i cerowania i przyszywania, dziergania, szydełkowania, robienia na drutach itd. A ja byłam chłopczycą i nienawidziłam tych lekcji, bo w przeciwieństwie do niej nie mam zdolności manualnych ani technicznych. Więc choć strasznie zazdroszczę rękodzielniczkom, to niestety ja do tego grona nigdy nie wkroczę


Co do oleju z wiesiołka - Dziewczyny, trochę mi przykro, bo jakiś czas temu wrzucałam skan z materiałów z mojej szkoły rodzenia i tam była cała lista tego, co brać, nakładać, stosować i od kiedy. Było o wiesiołku, masażu krocza i liściach malin, ale niestety żadna się do tego nie odniosła No, ale cóż, to ja tak tylko nieśmiało przypomnę się: u nas masaż krocza sugerowany już od 28 bodajże tygodnia.




Monya, super, że tż przyjeżdża, pewnie się dawno nie widzieliście i jak zobaczy twój brzuch to jest duża szansa, że oszaleje ze szczęścia

P.s. rozumiem przejścia z glukozą - ja zareagowałam tak samo


Bursztynku, super, że w końcu w domu. Jak rokowania, lekarze puścili cię z czystym sumieniem?

Apali, witam



Polu, widzę, że powoli jakoś życie wraca do normy. To super





Karolina, czytałam, że już rozpakowani i zadomowieni - super! Widzę też, że wyprawkowanie w toku A tak się martwiłaś, że nic nie masz i nie zdążysz!
Co do zatkanego nosa i trochę prywaty przy okazji - przez 3 dni myślałam, że umrę, bo nie mogłam oddychać, ustami też ciężko było nabrać powietrza, bo w końcu macica się rozrosła i płuca mają mniejszą wydolność. Lekarz mi zalecił spray izotoniczny z wodą morską. Nic nie pomogło, kropli ze sterydami nie chcę stosować, więc metodą prób i błędów wymyśliłam taką mieszanką do inhalacji:

Opakowanie majeranku, opakowanie tymianku, opakowanie oregano. 4 torebki szałwii, 2 torebki rumianku i kilka solidnych łyżek soli morskiej. Zalewamy w szerokiej misce wrzątkiem, a jak trochę ostygnie - sztachamy się do woli.

Na początku kompletnie nie czułam nic, myślałam, że oszaleję albo zacznę sobie aplikować Domestos tudzież Kreta Ale po kilku takich inhalacjach odetchnęłam. Dla mnie to cud. OCzywiście wybór ziół nie jest przypadkowy, przypadkowo właściwie dobrałam tylko proporcje.


Tak w ogóle to witam to przerwie i dziękuję za pamięć. Bardzo źle się czułam i nie miałam siły ani leżeć, ani czytać. Spać nie mogłam, bo się dusiłam. Dziś jest odrobinę lepiej, choć teraz muszę pomyśleć o czymś wykrztuśnym zanim zejdzie mi na oskrzela lub płuca.


Pozdrawiam wszystkie wizytujące - dużo nas dzisiaj )

A moglabys jeszcze raz wrzucic? Ja z checia wzielabym sie za masaz krocza bo juz dwa razy bylam nacinana moze teraz by sie udalo.

Czekam u gin. Za chwile wchodze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Dobry!

Napisane przez norka93

Justynko, ja kupuję jedną buteleczkę firmy Avent model Classic+ 125 ml, ale o tym pisała wcześniej Folinka i idę po prostu za jej radą i niemałym doświadczeniem. Mam zamiar karmić tylko piersią, a butelka ma posłużyć w sytuacjach, gdy odciągnę mleko, żeby mąż czy babcia mogły nakarmić, kiedy mnie nie będzie w domu. Folinko, tutaj mam pytanie do Ciebie - miałaś na myśli ze smoczkiem antykolkowym czy o wolnym przepływie? I tak w ogóle, to piąteczka za Krzysia Jarzynę! Wrzucaj co tam kupujesz, bez pytania! Dziękuję za filmiki o foteliku, jutro obejrzę. Jeszcze jedno pytanko mi się nasunęło, jeśli można.. Odnośnie rożków i lata - wspominasz, że noworodkom jest raczej zimniej niż cieplej, wiemy to stąd, że mają jeszcze problemy z termoregulacją. Czy można bezpiecznie kupować rożek bawełna-minky czy lepiej sama bawełna? A może jednak dziecku nie będzie zbyt gorąco w minkowym? Planuję używać raczej na początku przy oswajaniu się z dzieckiem (jestę pierworódkę) czy dla rodziny, żeby nie bali się wziąć małej na ręce.

Folinko, gdy zobaczyłam twoje robóki i opis, to autentycznie się zachwyciłam! Naprawdę idzie Ci pozazdrościć! Piękne kolory, a szaliczek dla misia jest totalnie rozbrajający i rozczulający.. Dziękuję za wszelkie wzmianki odnośnie upałów i ubierania dzidzi. Każda informacja jest na wagę złota.

norciu, zabij mnie... Avent Classic ma takie rozróżnienie? To na pewno nie chodzi tylko o to jak dany sprzedawca je opisał? One wszystkie na bank mają tzw. zaworek antykolkowy. Ja kupuję po kolei numerki... 1, 0m+ z jedną dziurką zdaje się i 2, 1m+ później i na tej 2 to już zdaje się jechaliśmy do 6m. Na pewno później zmieniam smoki niż wskazany przez producenta wiek. Nie widziałam potrzeby wcześniej. Dziecię kp musi popracować przy piciu z butelki, jeśli nie chcemy, żeby ją za bardzo polubiło, a ja jak wiesz przedkładam kp ponad wszystko.
O minky i rożku nie wiem, co Ci powiedzieć... Będziesz sprawdzać, co TWOJE dziecko lubi i czy nie jest mu zimno/gorąco.
Kołderki/kocyki zdecydowanie wolę większe niż 100x75, bo te mniejsze nie wystarczają na długo, więc szkoda mi pieniądze, żeby zaraz drugie kupować, a starsze niemowlę wierci się straaasznie we śnie!
Już wystarczy mi tych pochwał, dajcie spokój

Napisane przez ovejita

Dzień dobry
Ja dzis mam pobudkę z samego rana, bo musze zrobić badanie grupy krwi przed przyjęciem immunoglobuliny anty-RhD (okazało się ze mój wynik sprzed świat jest nieważny bo musi mieć mniej niż tydzień :/), potem endokrynolog, a po południu gin.
Trzymajcie kciuki by szyjka się nie skracała!

Napisane przez Sandam13

Dzień dobry ja też już na nogach, mam próbną fryzurę na 9, później muszę zamówić kosze dla rodziców, kupić balony i kilka rzeczy do pakowania kołocza, później lecę mamie zrobić pazurki na ślub a na 16 wizyta.. Niech już się skończy ten intensywny czas...
Trzymam kciuki za jakże liczne wizyty dzisiaj! Wpadnę wieczorem poczytać czy wszystkie wizyty przebiegły pomyślnie

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Uff, ale bieganina... Trzymaj się i uważaj na siebie!

Napisane przez odowska

folinka bardzo równe stawiasz te rządki, pięknie to wygląda! Ja miałam kilka podejść do szydełka, ale więcej nerwów mnie to kosztowało niż było efektów Za to lubię haftować, choć prawdę powiedziawszy ostatni raz wyszyłam "Z" na chustce dla Młodego, jak byłam w tamtej ciąży

To było moje drugie podejście do szydełka. Pierwsze było w ciąży z Lidką i chyba właśnie odpuściłam dlatego, że ciągle miałam krzywe robótki. Ale na to nie ma rady. Trzeba próbować, jechać dalej, aż ręką się wyrobi i same nie wiadomo kiedy zaczynają wychodzić równe!
Pięknie z haftowaniem! Ja to z kolei ostatni raz w podstawówce robiłam, pewnie na technice i trochę później jeszcze tak jak na drutach, ale też mnie to kręciło i do tej pory trzymam moje zbiory mulin "na zaś" Nie wspominając, ile tzw. bransoletek przyjaźni z nich wyprodukowałam...

Napisane przez Patrycja28100

Czapki sliczne moge prosic wzor ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję!
Jasne. Nie chwaliłaś się, że na szydełku też umiesz robić!
Tłumaczenie niestety nie zawsze jest dobre (typu "wbijamy tu i robimy hop"), ale da się ogarnąć oglądając.
https://youtu.be/fF6aaCKXLXY

[emma90]

Przyszło zamówienie z la millou pięknie zapakowane torebka osobno w płóciennym worku, tak samo zapakowana w środku ta mniejsza saszetka dostałam też gratis karty i torbę na zakupy lub kurę jestem bardzo zadowolona

[Patrycja28100]

Mala wazy 1384g i wychodzi na 29+2 czyli tydzien starsza plec potwierdzona przez pania dr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez Patrycja28100

Mala wazy 1384g i wychodzi na 29+2 czyli tydzien starsza plec potwierdzona przez pania dr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super czyli pewne że dziewczynka

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[emma90]

Napisane przez Patrycja28100

Mala wazy 1384g i wychodzi na 29+2 czyli tydzien starsza plec potwierdzona przez pania dr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super, że tak ładnie rośnie

[aaska92]

Emma Zamówienie mega, piękne kolorki moje klimaty

PatrycjaPięknie mała urosła to już tylko ok. 11 tygodni Ci zostało szaleństwo jakoś po połowie to szybciej wszystko leci

[Patrycja28100]

Dzieki dziewczyny. Ogolnie wody ok, szyjka długa i zamknieta. I dostalam żelazo.

Sent from my LG-M250 using Wizaz Forum mobile app

[nesska89]

Napisane przez emma90

Przyszło zamówienie z la millou pięknie zapakowane torebka osobno w płóciennym worku, tak samo zapakowana w środku ta mniejsza saszetka dostałam też gratis karty i torbę na zakupy lub kurę jestem bardzo zadowolona

Torbę nasz M czy L ja mam L, i jak ja zobaczyłam to pomyślałam o matko ale wielka później spakowlam rzeczy moje i od synka i była idealna, a jeszcze po porodzie dojdzie mi masa innych rzeczy jedyny minus to to że przy wózku L wygląda gorzej niż M

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez nesska89

Torbę nasz M czy L ja mam L, i jak ja zobaczyłam to pomyślałam o matko ale wielka później spakowlam rzeczy moje i od synka i była idealna, a jeszcze po porodzie dojdzie mi masa innych rzeczy jedyny minus to to że przy wózku L wygląda gorzej niż M

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te torby mają dodatkowy pasek żeby w razie W zawiesić je przez ramię?

Napisane przez Patrycja28100

Dzieki dziewczyny. Ogolnie wody ok, szyjka długa i zamknieta. I dostalam żelazo.

Sent from my LG-M250 using Wizaz Forum mobile app

Brawo! Duża dziewczynka.


*Norciu,synek ma alergię i chyba teraz dodatkowo przez pyłki się drapał i nie mógł spać. Najpierw go bujałam a potem sama nie mogłam zasnąć, bo się znowu zdenerwowałam,że nic mu na tą chorobę nie pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez asiaczek

Te torby mają dodatkowy pasek żeby w razie W zawiesić je przez ramię? Brawo! Duża dziewczynka.


*Norciu,synek ma alergię i chyba teraz dodatkowo przez pyłki się drapał i nie mógł spać. Najpierw go bujałam a potem sama nie mogłam zasnąć, bo się znowu zdenerwowałam,że nic mu na tą chorobę nie pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

paska nie mają

Napisane przez nesska89

Torbę nasz M czy L ja mam L, i jak ja zobaczyłam to pomyślałam o matko ale wielka później spakowlam rzeczy moje i od synka i była idealna, a jeszcze po porodzie dojdzie mi masa innych rzeczy jedyny minus to to że przy wózku L wygląda gorzej niż M

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

M bo z myślą, że do wózka, ale na pewno Lka więcej pomieści też jestem drobna i nie chciałam chodzić z taką ogromną torbą na ramieniu, ta jest duża, ale wygląda bardzo zgrabnie

[folinka]

Napisane przez Elaaaa

Folinko skarbnico, dziękuje za wskazówki odnośnie blw myślę, że chciałabym z synkiem spróbować, dobrze wiedzieć do kogo się zgłosić

Polecam się

Napisane przez KarolinaK

Folinka cudne szydełkowe rzeczy. Piekne czapeczki będziecie miały z Lidka.

Napisane przez summer_overture

Folinko, piękne te twoje twory-potwory Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to mama nauczyła mnie wszystkiego - i szycia na maszynie, i ręcznego, i cerowania i przyszywania, dziergania, szydełkowania, robienia na drutach itd. A ja byłam chłopczycą i nienawidziłam tych lekcji, bo w przeciwieństwie do niej nie mam zdolności manualnych ani technicznych. Więc choć strasznie zazdroszczę rękodzielniczkom, to niestety ja do tego grona nigdy nie wkroczę


Co do oleju z wiesiołka - Dziewczyny, trochę mi przykro, bo jakiś czas temu wrzucałam skan z materiałów z mojej szkoły rodzenia i tam była cała lista tego, co brać, nakładać, stosować i od kiedy. Było o wiesiołku, masażu krocza i liściach malin, ale niestety żadna się do tego nie odniosła No, ale cóż, to ja tak tylko nieśmiało przypomnę się: u nas masaż krocza sugerowany już od 28 bodajże tygodnia.

Niestety... To właśnie m.in. miałam na myśli kiedyś pisząc, że wydaje mi się, że kiedyś atmosfera na wątkach była inna... Oczywiście, zawsze znajdzie się ktoś, kto nie ma czasu i czyta z doskoku, ale teraz mam wrażenie, że sytuacja się odwróciła i też mi przykro trochę, jak widzę, że kolejny raz te same tematy są poruszane albo dziewczyny, które mają jakąś przykrą czy trudną sytuację piąty raz wyjaśniają, dlaczego niektóre rady są zupełnie bez sensu w ich sytuacji
Ale jak się nie ma, co się lubi...
Zdrówka dla Ciebie!

Napisane przez RudyKotBialyKot

Dziękuję Ci za odpowiedź i filmiki ja bym bardzo chciała stosować blw bo z czystego lenistwa nie chce mi się bawić w te przecierki i zupki ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Mąż się trochę waha bo właśnie boi się zakrztuszenia itp.

Powodzenia!

[summer_overture]

Napisane przez emma90

Summer listy od Ciebie zapisałam i dokładnie przeczytałam skarbnica wiedzy


RudyKotBialyKot nie wiem czy się wcześniej chwaliłam, ale też jestem kocią mamą rudziaka Karmel jest spokojnym i strasznie uczuciowym kotem stąd zagłębiam się w temat przesyłam link: http://rudomi.pl/index.php/2017/04/j...jscie-dziecka/

O, dziękuję , Emma, ja też mam rudzielca - jest tak pomarańczowy, że w oczy bije jego piękne futerko, drugi to rosyjski niebieski, więc ta jego szarość mi się udzieliła i uwielbiam od dawna ten odcień. Mam go na ścianach i bardzo często na paznokciach :P

Napisane przez monyaa108

Karolina, dzięki za słowa wsparcia

A co do studniówki to mam dwie aplikacje ciążowe i jedna pokazuje 98 dni do porodu a druga 102 nie mam pojęcia dlaczego.

A tak pomyślałam ze mamy ten sam termin porodu chyba? to obie jesteśmy blisko 100

Odowska – dzięki za kciuki

Norka dzięki, poczułam się od razu lepiej naprawdę kamień z serca, miesiąc caly to przezywalam a teraz już w sekundzie mi negatywne uczucia minęły tylko czekam az go zobaczę.

Summer super ze już jest .lepiej, a z tż nie widziałam się od stycznia także kawal czasu.

Dziewczyny i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Monya, skoro od stycznia, to strach pomyśleć, co się będzie niebawem działo w twojej alkowie

Napisane przez Sandam13

Norka zdjęcia fryzury nie mam bo była robiona na szybko przed otwarciem salonu, ale obiecuję że po ślubie wstawię zdjęcia fryzury czy też sukni na wielorybie jeśli ktoś będzie zainteresowany, ale to raczej na fb bo tutaj się wstydzę.
Summer mi tam ciąża w niczym nie przeszkadza a wszystko praktycznie załatwiam sama bo tż ciągle w pracy wolne ma tylko dzień przed ślubem i poniedziałek po ślubie. Ale ja jestem przyzwyczajona do takiego latania, że tak to nazwę zboczenie zawodowe, bo pracowałam na linii produkcyjnej i też nie było czasu na jakikolwiek odpoczynek. Mały nie protestuje, że nie odpoczywamy będzie robotny po mamusi. Mamy zamiar przetańczyć całe wesele Tylko co ja będę robić po ślubie?! Chyba zgniję z nudów! 🤯 Współczuję zatkanego nosa dla mnie to jakaś tragedia jak nie mogę oddychać. Przy ostatnim przeziębieniu mimo, że nie jest to zalecane na noc używałam kropli do nosa bo nie mogłam spać. Życzę zdrówka!

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Aaa, no to widzisz, jaka ty aktywna kobita jesteś! Sandam, ja bym za to psychicznie wysiadła, teraz mi buzują hormony, a jakby jeszcze trzeba było coś takiego organizować.... ech. Ale weź się pochwal zdjęciami i na forum, nie tylko na fb!!

Napisane przez RudyKotBialyKot

Dziękuję Ci za odpowiedź i filmiki ja bym bardzo chciała stosować blw bo z czystego lenistwa nie chce mi się bawić w te przecierki i zupki ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Mąż się trochę waha bo właśnie boi się zakrztuszenia itp.


norka przerabiaj torbę nawet się nie zastanawiaj- zwłaszcza, że jak mówisz torba leży nie używana i się marnuje

KarolinaK fajnie, że masz możliwość pracy zdalnej- trochę zazdraszczam bo jak na pracoholiczkę przystało trochę dziwnie mi na l4 swoją drogą to chyba moje pierwsze l4 odkąd pracuję w firmie (a z 5 lat już będzie ) a tak z ciekawości kiedy zamierzasz całkiem iść na zwolnienie? no i gratuluję studniówki



100 % racji, muszę się nauczyć wypoczynku- zwłaszcza, że lekarz im to wyraźnie zasugerował ostatnio
ja oprócz poduchy i poduszeczki dla Młodej mam dla niej trochę ubrań "w kotki". Mój chłop już tego nawet nie komentuje - zwątpił i dał mi wolną rękę
Dużo zdrówka dla Ciebie

summer, emma kociary to się zawsze odnajdą co nie ?

emma rudomi znam i od dawna czytam ja w domu oprócz Rudego to jeszcze takie kotopodobne Białe mam

Ja też mam ubrania w kotki i zamówiłam na Ali naprasowanki w kocury Do tego kocyk, pielucha... Rany, nie zdziwię się jak w lipcu wylezie ze mnie kociak a nie dziecko

P.s. ja też jestem za blw, coraz bardziej przemawia do mnie ta metoda. Poza tym u nas nic się nie marnuje - mamy łowców okazji, którzy tylko czekają aż coś skapnie z pańskiego stołu. Zwłaszcza nasz pies - jak widzi tż-ta z talerzem to od razu włazi pod stół i wynurza co jakiś czas nochala. Także przy blw też się nie muszę martwić - dwie pieczenie na jednym ogniu

Napisane przez Patrycja28100

A moglabys jeszcze raz wrzucic? Ja z checia wzielabym sie za masaz krocza bo juz dwa razy bylam nacinana moze teraz by sie udalo.

Czekam u gin. Za chwile wchodze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Proszę bardzo Może Blanka zechciałaby wrzucić to na główną?

Napisane przez emma90

Przyszło zamówienie z la millou pięknie zapakowane torebka osobno w płóciennym worku, tak samo zapakowana w środku ta mniejsza saszetka dostałam też gratis karty i torbę na zakupy lub kurę jestem bardzo zadowolona

O rany, kurka fajna, ale trochę jestem porażona torbą. Ona kosztowała ponad 600 zł?? Kurczę, trochę popłynęli :P

Napisane przez Patrycja28100

Mala wazy 1384g i wychodzi na 29+2 czyli tydzien starsza plec potwierdzona przez pania dr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!! Duża już jest! Który to tydzień?
A tym czy jest starsza czy młodsza to sobie głowy nie zawracaj, bo to nie ma żadnego znaczenia - z tego, co pamiętam to tylko na tym pierwszy UG czyli ok. 12 tc. da się ustalić wiek maleństwa, potem nie ma co się sugerować, bo każde dziecko jest już indywidualnością i rośnie sobie wg własnego widzimisię

[folinka]

Napisane przez Patrycja28100

Mala wazy 1384g i wychodzi na 29+2 czyli tydzien starsza plec potwierdzona przez pania dr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Zapomniałam oczywiście o załączniku

[emma90]

Napisane przez summer_overture

O, dziękuję , Emma, ja też mam rudzielca - jest tak pomarańczowy, że w oczy bije jego piękne futerko, drugi to rosyjski niebieski, więc ta jego szarość mi się udzieliła i uwielbiam od dawna ten odcień. Mam go na ścianach i bardzo często na paznokciach :P



Monya, skoro od stycznia, to strach pomyśleć, co się będzie niebawem działo w twojej alkowie




Aaa, no to widzisz, jaka ty aktywna kobita jesteś! Sandam, ja bym za to psychicznie wysiadła, teraz mi buzują hormony, a jakby jeszcze trzeba było coś takiego organizować.... ech. Ale weź się pochwal zdjęciami i na forum, nie tylko na fb!!



Ja też mam ubrania w kotki i zamówiłam na Ali naprasowanki w kocury Do tego kocyk, pielucha... Rany, nie zdziwię się jak w lipcu wylezie ze mnie kociak a nie dziecko

P.s. ja też jestem za blw, coraz bardziej przemawia do mnie ta metoda. Poza tym u nas nic się nie marnuje - mamy łowców okazji, którzy tylko czekają aż coś skapnie z pańskiego stołu. Zwłaszcza nasz pies - jak widzi tż-ta z talerzem to od razu włazi pod stół i wynurza co jakiś czas nochala. Także przy blw też się nie muszę martwić - dwie pieczenie na jednym ogniu



Proszę bardzo Może Blanka zechciałaby wrzucić to na główną?



O rany, kurka fajna, ale trochę jestem porażona torbą. Ona kosztowała ponad 600 zł?? Kurczę, trochę popłynęli :P



Gratulacje!! Duża już jest! Który to tydzień?
A tym czy jest starsza czy młodsza to sobie głowy nie zawracaj, bo to nie ma żadnego znaczenia - z tego, co pamiętam to tylko na tym pierwszy UG czyli ok. 12 tc. da się ustalić wiek maleństwa, potem nie ma co się sugerować, bo każde dziecko jest już indywidualnością i rośnie sobie wg własnego widzimisię

Niee moja z przeceny za 220zł za 600zł jest chyba cały zestaw jeszcze z matą do przewijania itp

Mój też taki pomarańczowy w prążki ale zwykły dachowiec szare rasowe są piękne! bardzo mi się podobają i to też jest mój ulubiony kolor

[folinka]

Aaa, a ja dziś 30 tc zaczynam! Rany, 3 z przodu, szok!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Napisane przez emma90

Niee moja z przeceny za 220zł za 600zł jest chyba cały zestaw jeszcze z matą do przewijania itp

Mój też taki pomarańczowy w prążki ale zwykły dachowiec szare rasowe są piękne! bardzo mi się podobają i to też jest mój ulubiony kolor

Aaa, to cena absolutnie do zaakceptowania Ja właśnie dziś przeglądałam i widziałam te torby tylko z saszetką właśnie za 600 zł,a te z "defektem" za 200.
Mój też prążkowany dachowiec rude jest piękne niezależnie od tego, czy rasowe, czy nie. Taka prawda. Żaden inny kolor nie jest sam w sobie tak rasowy

Napisane przez folinka

Aaa, a ja dziś 30 tc zaczynam! Rany, 3 z przodu, szok!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! U mnie 29+2, więc jeszcze chwila. Jak się, Folinko, czujesz z tą trójkę? Bo dla mnie od początku ciąży 30 tc. kojarzył się już z takim "final countdown"

[emma90]

Napisane przez folinka

Aaa, a ja dziś 30 tc zaczynam! Rany, 3 z przodu, szok!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

robi się poważnie też mi się kojarzy z końcowym odliczaniem

[Camelitos]

Napisane przez folinka

Aaa, a ja dziś 30 tc zaczynam! Rany, 3 z przodu, szok!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow jak to poważnie brzmi u mnie 28+0 dzisiaj

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zUa_tysica]

Napisane przez norka93

Asiaczku, z nerwów to bardzo możliwe.. Biednaś Co działo się z synkiem? Koszmary?
Dziękuję za odzew w sprawie torebki. Ja tu dylemat mam - kupować torebkę od BabyOno za te ok. 103 zł u Hubiego czy przerabiać tę. Najbardziej świerzbi mnie fakt, że brakuje kieszonek w środku, które są pomocne i zamka, ale to da się przecież zrobić, pytanie ile krawcowa sobie za to weźmie.. No ale jak tego nie zrobię, to torebka dalej będzie leżeć i marnować się.

Norciu, ta torba jest śliczna co ją masz ! A jeżeli chodzi o torby babyono, to na babyboom torba so city jest za 100 zł Ale ja bym chyba przerobiła tą co masz, jest super sliczna !
I dziękuję za słowa pocieszenia Kochana. Byłaś w lumpie?

Napisane przez KarolinaK

To jesli ciąża ma 281 dni to ja mam dzis wlasnie studniówkę.

To co, imprezka? Co serwujesz, na co się wpraszam?

Napisane przez emma90

Summer listy od Ciebie zapisałam i dokładnie przeczytałam skarbnica wiedzy


RudyKotBialyKot nie wiem czy się wcześniej chwaliłam, ale też jestem kocią mamą rudziaka Karmel jest spokojnym i strasznie uczuciowym kotem stąd zagłębiam się w temat przesyłam link: http://rudomi.pl/index.php/2017/04/j...jscie-dziecka/

Oooo Emma musze przeczytac ten artykuł. Ciekawe jak moje dwa kociaste zareagują na nowego członka rodziny. Boje się, że będa o mnie zazdrosne, bo sa mega do mnie przyzwyczajone, śpią w nocy na mnie, przytulają się, lubią bliskość - a wiadomo, że jak pojawi sie Rozalka no to mąz nie pozwoli raczej żeby koty mnie tak obłaziły. Ledwo wynegocjowalam, żeby pozwolil obwąchać i połozyc się w łożeczku, no bo jednak to wszystko będzie nowe także dla nich, nie możemy ich tak drastycznie odsunąć od tych zmian...

Napisane przez emma90

Przyszło zamówienie z la millou pięknie zapakowane torebka osobno w płóciennym worku, tak samo zapakowana w środku ta mniejsza saszetka dostałam też gratis karty i torbę na zakupy lub kurę jestem bardzo zadowolona

Śliczne !!!!!! Ale w tej torbie chyba nie ma za wiele przegródek, co? Zajrzałam na olx, to używaną można kupić za około 160 zł. Bardzo ładne sa tez te torby, które wstawiła asiaczek - od AGuzik.

Napisane przez Patrycja28100

Mala wazy 1384g i wychodzi na 29+2 czyli tydzien starsza plec potwierdzona przez pania dr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super !!!!!

Dziewczyny chciałam Wam podziękować za słowa wsparcia odnośnie mojego nastroju, i wspomnieć tylko, że ja wiem, że dzieciątko najszczęśliwsze będzie mając po prostu dużo miłości i bliskości - to jest rownież dla mnie najwazniejsze. Ja nie ubolewam nad tym, że nie mogę czegoś mieć bo nie mam na to pieniędzy - tu chodzi o takie poczucie bezradności, że pracowałam na coś, zaufałam komuś, i zostalam oszukana, a gdybym postąpiła inaczej to teraz nie byloby takiej sytuacji. Co z tego, że może po długiej walce, kiedyś odzyskam malutką część tych pieniędzy - ja potrzebuje ich teraz, powinnam je mieć teraz, żeby egoistycznie kupić sobie, mojemu męzowi, mojej corce - wszystko co najlepsze, a nie mogę. Tak jak pisze Norka - przy kwocie tysiąca zl, gdyby ktoś Wam nie oddał, pewnie dostalybyście kociokwiku i chcialy jak najszybciej odzyskać to co Wasze, no bo to Wasze !

Byliśmy zamówić dziś wozek. Wyszlo nam za Roana Bass 1480 zł - myślę, że to bardzo dobra cena, i jestem zadowolona. Kolory wybraliśmy jasne, chcieliśmy szary stelaż, ale brzydko wyglądał z kompozycją kolorystyczną gondoli, więc finalnie wybraliśmy bialy. Nie wiem jak to będzie wyglądać na żywo, ale mam nadzieję, że będzie pięknie i tego się trzymam
Wózek będzie wyglądał tak, tylko dół gondoli będzie miał troche inny wzór, bez tych esow, floresów.

Gdzie widziałyście te torby lalillou za 200 zł? Na stronie w wyprzedażach sa po 319, pewnie gdzieś źle patrze....

[nesska89]

Napisane przez zUa_tysica

Norciu, ta torba jest śliczna co ją masz ! A jeżeli chodzi o torby babyono, to na babyboom torba so city jest za 100 zł Ale ja bym chyba przerobiła tą co masz, jest super sliczna !
I dziękuję za słowa pocieszenia Kochana. Byłaś w lumpie?



To co, imprezka? Co serwujesz, na co się wpraszam?



Oooo Emma musze przeczytac ten artykuł. Ciekawe jak moje dwa kociaste zareagują na nowego członka rodziny. Boje się, że będa o mnie zazdrosne, bo sa mega do mnie przyzwyczajone, śpią w nocy na mnie, przytulają się, lubią bliskość - a wiadomo, że jak pojawi sie Rozalka no to mąz nie pozwoli raczej żeby koty mnie tak obłaziły. Ledwo wynegocjowalam, żeby pozwolil obwąchać i połozyc się w łożeczku, no bo jednak to wszystko będzie nowe także dla nich, nie możemy ich tak drastycznie odsunąć od tych zmian...



Śliczne !!!!!! Ale w tej torbie chyba nie ma za wiele przegródek, co? Zajrzałam na olx, to używaną można kupić za około 160 zł. Bardzo ładne sa tez te torby, które wstawiła asiaczek - od AGuzik.



Super !!!!!

Dziewczyny chciałam Wam podziękować za słowa wsparcia odnośnie mojego nastroju, i wspomnieć tylko, że ja wiem, że dzieciątko najszczęśliwsze będzie mając po prostu dużo miłości i bliskości - to jest rownież dla mnie najwazniejsze. Ja nie ubolewam nad tym, że nie mogę czegoś mieć bo nie mam na to pieniędzy - tu chodzi o takie poczucie bezradności, że pracowałam na coś, zaufałam komuś, i zostalam oszukana, a gdybym postąpiła inaczej to teraz nie byloby takiej sytuacji. Co z tego, że może po długiej walce, kiedyś odzyskam malutką część tych pieniędzy - ja potrzebuje ich teraz, powinnam je mieć teraz, żeby egoistycznie kupić sobie, mojemu męzowi, mojej corce - wszystko co najlepsze, a nie mogę. Tak jak pisze Norka - przy kwocie tysiąca zl, gdyby ktoś Wam nie oddał, pewnie dostalybyście kociokwiku i chcialy jak najszybciej odzyskać to co Wasze, no bo to Wasze !

Byliśmy zamówić dziś wozek. Wyszlo nam za Roana Bass 1480 zł - myślę, że to bardzo dobra cena, i jestem zadowolona. Kolory wybraliśmy jasne, chcieliśmy szary stelaż, ale brzydko wyglądał z kompozycją kolorystyczną gondoli, więc finalnie wybraliśmy bialy. Nie wiem jak to będzie wyglądać na żywo, ale mam nadzieję, że będzie pięknie i tego się trzymam
Wózek będzie wyglądał tak, tylko dół gondoli będzie miał troche inny wzór, bez tych esow, floresów.

Gdzie widziałyście te torby lalillou za 200 zł? Na stronie w wyprzedażach sa po 319, pewnie gdzieś źle patrze....

Musisz wejść w zakładkę torby i 2 gatunek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Napisane przez summer_overture

Gratulacje! U mnie 29+2, więc jeszcze chwila. Jak się, Folinko, czujesz z tą trójkę? Bo dla mnie od początku ciąży 30 tc. kojarzył się już z takim "final countdown"

No co Ty! Ja mówię o trzydziestym tygodniu, a Ty masz tp dzień przede mną Ja liczę, że u mnie dziś 29+0, czyli wg najczęstszej polskiej nomenklatury trzydziesty tydzień, więc gratki i dla Ciebie

Dziękuję, dziewczynki!
Myślę, że czuję się adekwatnie do tej 3, jeśli chodzi o moje podejście do ciąży, a w ogóle doskonale jeśli chodzi o samopoczucie. Maluszek w brzuchu po prostu musi się dzielić siłami i czasem mamy ze starszym rodzeństwem Brzusio rośnie coraz bardziej, ale co tu się dziwić... Kalendarze ciąży i Wasze usg mówią, że już Beni pewnie ma z 1,2 kg. Cieszę się, że coraz bliżej do zobaczenia go i też trochę, że do odzyskania pełni sprawności fizycznej, ale też cieszy mnie pozostające jeszcze 2,5 mies błogosławionego stanu, bycia trochę bardziej rozpieszczaną przez moją kochaną rodzinkę i zamierzam dobrze ten czas wykorzystać

Słuchajcie, a gdzie to się nasza przodowniczka i założycielka Blanka podziewa?


Ja zmykam. Czas się zabrać za jakąś robotę. Ze spaceru dziś u nas niestety nici, bo strasznie wieje, ale od jutra wiosna na całego
Jeszcze włóczek nie zdążyłam zamówić a garderoba starszaków też wymaga uzupełnienia...

Buźka dla wszystkich!

Aaa, jeszcze moje obiecane zakupy z allegro... Sporo tego i niektóre rzeczy z większym wyprzedzeniem czasowym, no ale to dlatego, że mało mam okazji zamawiać/przywozić z Pl, a z przesyłką to już nie zawsze się tak opłaca. Butelkę Avent mam użytą tylko kilka razy przez Lidkę (od 5m kubek Lovi), więc dokupiłam tylko nowe smoczki. Niektóre rzeczy były dla Lidki (chyba kubki z grubszym brzeżkiem i sztućce elastyczne z Canpolu - moje ulubione, po części dlatego, że ja leworęczna, a dzieciom daję łyżkę na środku, żeby same wybierały, którą ręką chcą jeść i mogę wygiąć w dowolną stronę). Koszule nocne - wzory bez szału, ale co najważniejsze niedrogie, bawełniane i na napy!

[nesska89]

https://www.lamillou.com/shop/ii-gatunek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez zUa_tysica

Norciu, ta torba jest śliczna co ją masz ! A jeżeli chodzi o torby babyono, to na babyboom torba so city jest za 100 zł Ale ja bym chyba przerobiła tą co masz, jest super sliczna !
I dziękuję za słowa pocieszenia Kochana. Byłaś w lumpie?



To co, imprezka? Co serwujesz, na co się wpraszam?



Oooo Emma musze przeczytac ten artykuł. Ciekawe jak moje dwa kociaste zareagują na nowego członka rodziny. Boje się, że będa o mnie zazdrosne, bo sa mega do mnie przyzwyczajone, śpią w nocy na mnie, przytulają się, lubią bliskość - a wiadomo, że jak pojawi sie Rozalka no to mąz nie pozwoli raczej żeby koty mnie tak obłaziły. Ledwo wynegocjowalam, żeby pozwolil obwąchać i połozyc się w łożeczku, no bo jednak to wszystko będzie nowe także dla nich, nie możemy ich tak drastycznie odsunąć od tych zmian...



Śliczne !!!!!! Ale w tej torbie chyba nie ma za wiele przegródek, co? Zajrzałam na olx, to używaną można kupić za około 160 zł. Bardzo ładne sa tez te torby, które wstawiła asiaczek - od AGuzik.



Super !!!!!

Dziewczyny chciałam Wam podziękować za słowa wsparcia odnośnie mojego nastroju, i wspomnieć tylko, że ja wiem, że dzieciątko najszczęśliwsze będzie mając po prostu dużo miłości i bliskości - to jest rownież dla mnie najwazniejsze. Ja nie ubolewam nad tym, że nie mogę czegoś mieć bo nie mam na to pieniędzy - tu chodzi o takie poczucie bezradności, że pracowałam na coś, zaufałam komuś, i zostalam oszukana, a gdybym postąpiła inaczej to teraz nie byloby takiej sytuacji. Co z tego, że może po długiej walce, kiedyś odzyskam malutką część tych pieniędzy - ja potrzebuje ich teraz, powinnam je mieć teraz, żeby egoistycznie kupić sobie, mojemu męzowi, mojej corce - wszystko co najlepsze, a nie mogę. Tak jak pisze Norka - przy kwocie tysiąca zl, gdyby ktoś Wam nie oddał, pewnie dostalybyście kociokwiku i chcialy jak najszybciej odzyskać to co Wasze, no bo to Wasze !

Byliśmy zamówić dziś wozek. Wyszlo nam za Roana Bass 1480 zł - myślę, że to bardzo dobra cena, i jestem zadowolona. Kolory wybraliśmy jasne, chcieliśmy szary stelaż, ale brzydko wyglądał z kompozycją kolorystyczną gondoli, więc finalnie wybraliśmy bialy. Nie wiem jak to będzie wyglądać na żywo, ale mam nadzieję, że będzie pięknie i tego się trzymam
Wózek będzie wyglądał tak, tylko dół gondoli będzie miał troche inny wzór, bez tych esow, floresów.

Gdzie widziałyście te torby lalillou za 200 zł? Na stronie w wyprzedażach sa po 319, pewnie gdzieś źle patrze....

Dokładnie tak jak Nesska pisze na ich stronie w zakładce II gatunek

tutaj na zdjęciu dokładnie mój model w środku


---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Zua super, że wózek już zamówiony piękne kolory

[MalaGosia88]

Napisane przez folinka

Dobry!


norciu, zabij mnie... Avent Classic ma takie rozróżnienie? To na pewno nie chodzi tylko o to jak dany sprzedawca je opisał? One wszystkie na bank mają tzw. zaworek antykolkowy. Ja kupuję po kolei numerki... 1, 0m+ z jedną dziurką zdaje się i 2, 1m+ później i na tej 2 to już zdaje się jechaliśmy do 6m. Na pewno później zmieniam smoki niż wskazany przez producenta wiek. Nie widziałam potrzeby wcześniej. Dziecię kp musi popracować przy piciu z butelki, jeśli nie chcemy, żeby ją za bardzo polubiło, a ja jak wiesz przedkładam kp ponad wszystko.
O minky i rożku nie wiem, co Ci powiedzieć... Będziesz sprawdzać, co TWOJE dziecko lubi i czy nie jest mu zimno/gorąco.
Kołderki/kocyki zdecydowanie wolę większe niż 100x75, bo te mniejsze nie wystarczają na długo, więc szkoda mi pieniądze, żeby zaraz drugie kupować, a starsze niemowlę wierci się straaasznie we śnie!
Już wystarczy mi tych pochwał, dajcie spokój







Uff, ale bieganina... Trzymaj się i uważaj na siebie!




To było moje drugie podejście do szydełka. Pierwsze było w ciąży z Lidką i chyba właśnie odpuściłam dlatego, że ciągle miałam krzywe robótki. Ale na to nie ma rady. Trzeba próbować, jechać dalej, aż ręką się wyrobi i same nie wiadomo kiedy zaczynają wychodzić równe!
Pięknie z haftowaniem! Ja to z kolei ostatni raz w podstawówce robiłam, pewnie na technice i trochę później jeszcze tak jak na drutach, ale też mnie to kręciło i do tej pory trzymam moje zbiory mulin "na zaś" Nie wspominając, ile tzw. bransoletek przyjaźni z nich wyprodukowałam...


Dziękuję!
Jasne. Nie chwaliłaś się, że na szydełku też umiesz robić!
Tłumaczenie niestety nie zawsze jest dobre (typu "wbijamy tu i robimy hop"), ale da się ogarnąć oglądając.
https://youtu.be/fF6aaCKXLXY

Też miałam avent i smoczki do butelek zmieniałam jak Ty, z pewnym opóźnieniem czasowym niż sugeruje producent

Napisane przez Patrycja28100

Mala wazy 1384g i wychodzi na 29+2 czyli tydzien starsza plec potwierdzona przez pania dr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

Napisane przez asiaczek

Te torby mają dodatkowy pasek żeby w razie W zawiesić je przez ramię? Brawo! Duża dziewczynka.


*Norciu,synek ma alergię i chyba teraz dodatkowo przez pyłki się drapał i nie mógł spać. Najpierw go bujałam a potem sama nie mogłam zasnąć, bo się znowu zdenerwowałam,że nic mu na tą chorobę nie pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A wapno może na to swędzenie? To bezsmakowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Napisane przez folinka

No co Ty! Ja mówię o trzydziestym tygodniu, a Ty masz tp dzień przede mną Ja liczę, że u mnie dziś 29+0, czyli wg najczęstszej polskiej nomenklatury trzydziesty tydzień, więc gratki i dla Ciebie

Dziękuję, dziewczynki!
Myślę, że czuję się adekwatnie do tej 3, jeśli chodzi o moje podejście do ciąży, a w ogóle doskonale jeśli chodzi o samopoczucie. Maluszek w brzuchu po prostu musi się dzielić siłami i czasem mamy ze starszym rodzeństwem Brzusio rośnie coraz bardziej, ale co tu się dziwić... Kalendarze ciąży i Wasze usg mówią, że już Beni pewnie ma z 1,2 kg. Cieszę się, że coraz bliżej do zobaczenia go i też trochę, że do odzyskania pełni sprawności fizycznej, ale też cieszy mnie pozostające jeszcze 2,5 mies błogosławionego stanu, bycia trochę bardziej rozpieszczaną przez moją kochaną rodzinkę i zamierzam dobrze ten czas wykorzystać

Słuchajcie, a gdzie to się nasza przodowniczka i założycielka Blanka podziewa?


Ja zmykam. Czas się zabrać za jakąś robotę. Ze spaceru dziś u nas niestety nici, bo strasznie wieje, ale od jutra wiosna na całego
Jeszcze włóczek nie zdążyłam zamówić a garderoba starszaków też wymaga uzupełnienia...

Buźka dla wszystkich!

Aaa, jeszcze moje obiecane zakupy z allegro... Sporo tego i niektóre rzeczy z większym wyprzedzeniem czasowym, no ale to dlatego, że mało mam okazji zamawiać/przywozić z Pl, a z przesyłką to już nie zawsze się tak opłaca. Butelkę Avent mam użytą tylko kilka razy przez Lidkę (od 5m kubek Lovi), więc dokupiłam tylko nowe smoczki. Niektóre rzeczy były dla Lidki (chyba kubki z grubszym brzeżkiem i sztućce elastyczne z Canpolu - moje ulubione, po części dlatego, że ja leworęczna, a dzieciom daję łyżkę na środku, żeby same wybierały, którą ręką chcą jeść i mogę wygiąć w dowolną stronę). Koszule nocne - wzory bez szału, ale co najważniejsze niedrogie, bawełniane i na napy!

Ja to liczę jednak skończona tygodnie i to wg terminu z USG, a mój gin też skończone, ale wg OM. A ja się go nie słucham, bo jestem nastawiona na wypchnięcie mojego słodkiego ciężaru raczej wcześniej niż później.

Folinko, uśmiałam się z tego, że kładziesz łyżeczkę pośrodku.
Wiesz, że ja też leworęczna? Jak byłam mała przekładano mi łyżeczki i kredki z ręki do ręki, w przedszkolu byłam bita po łapkach, nawet psycholog kazał mnie przestawiać. I pomyśleć, że mam w sumie dopiero 30 lat, więc to nie są zamierzchłe czasy Ale dzięki temu przez wiele lat byłam oburęczna


Zua, ja rozumiem twoją frustrację, bo jest tj. mówisz - gdyby ktoś mi był winien nawet i 300 zł, i z premedytacją tego nie oddawał to bym zabiła. Właściwie jestem w takiej sytuacji - nieuczciwy pracodawca nie wypłacił mi kasy za zlecenie, ale ja to musiałam potraktować jako nauczkę na przyszłość, żeby nie robić nic na gębę. W każdym razie trzymam kciuki, żeby powoli-powoli udało się wyrwać całość, choćby i z gardła dziada.
A co do kotów - jeden z moich nie chce spać ze mną, odsuwa się od brzucha i powiem wam, że przez kilka miesięcy trzymał się bliżej tż-ta niż mnie, mimo że to ja jestem jego mamusią. Drugi - to taki słodki tłuścioch, mój autentyczny synio, który ssie mnie jak kocicę do dziś, i on ma kompletnie wywalone na mój brzuch i kopniaki od Kazika. Czasem śmieję się, jak kocisko udeptuje mi brzuch i ssie koszulkę na wysokości pępka, a oburzony Kazik skopuje "braciszka", na co ten ze stoickim spokojem, podejmuje próbę ssania raz po raz



A propos toreb - moim faworytem na chwilę obecną jest BabyOno Unique i będzie też fajnie pasować kolorystycznie do wózka. Przynajmniej tak mi się wydaje

[asiaczek]

MalaGosia dziękuję, ale wapno podobno w ogóle nie ma właściwości antyalergicznych i Polska jest ewenementem w stosowaniu tego specyfiku Ale żeby nie było synek kiedyś to brał i zupełnie nie pomagało. Ma leki od alergologa, ale na jego AZS drażnione nowymi alergenami mało co pomaga.

Folinka, emma 30 tc to już bliżej niż dalej

ZuA ładny ten wózek.

Ja mam pełno obaw jak to będzie po porodzie,jak syn to zniesie. Ciężko mi go przygotować skoro sama chyba nie będę całkiem gotowa na drugie dziecko
Jeszcze teść miał zawał, nic mu raczej nie jest, ale ma odpoczywać więc mąż nie będzie miał pomocy w rodzinnym interesie,więc pewnie jeszcze mniej czasu będzie w domu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz