Mamy październikowe 2018 cz. II - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-04-20, 10:02   #91
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Ja na pewno będę chciała żeby mama wpadała po porodzie do mnie mi pomoc myśle ze nawet chciałabym żeby wzięła sobie urlop i została chociaż na 3 dni u nas TZ tez będzie na tacierzyńskim przez dwa tygodnie dzięki Bogu. Ale mamę na sto procent poproszę o taka formę pomocy.
Będzie nam trochę raźniej, co trzy głowy to nie jedna ;D wiec ja jestem jak najbardziej na tak. Aczkolwiek ja moja mama traktuje bardziej jak przyjaciółkę niż jak mamę i dziennie wisimy po godzinę na telefonie ze sobą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:14   #92
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Dzięki dziewczyny, pozbyłam się wyrzutów sumienia, bo tez chciałam obu mamom grzecznie odmówić, ale właśnie zastanawiałam się czy nie wyjdę na niewdzięczną teraz się tylko upewniłam, że też wolelibyśmy być tylko we 3, TŻ ma szansę dostać wolne po porodzie, więc sama nie będę, razem nauczymy się nowej sytuacji, na spokojnie. Dzięki!
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:15   #93
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez awusia Pokaż wiadomość
Ja to mam w ogole plan zrobic jakis zapas obiadow. Napcham w sloiki jakis potraw. "Tesciowa" mieszka parenascie kilometrow stad. Licze ze wezmie juniora na spacer i przyniesie cos jesc ale non stop jej nie wytrzymam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja rodziców mam 400 km dalej, A teściową 2 km i mam nadzieję, że nie będzie się narzucać.... bo nie zdzierze tego! Już się zapowiedziała, że starszakiem się zajmie, A ja Powiedziałam, że lepiej niech jej to z głowy wybije! Nie nie nie! Nie zostawię dziecka z kimś do kogo nie mam zaufania. Chyba zabiorę to ze sobą A tak poważnie to ma chrzestna na drugim końcu ulicy, więc dziewczyna będzie mogła się wykazać Jeśli chodzi o obiadki super tylko moja teściowa to taka prawdziwa teściowa .. niby się nie wtrąca, A ciągle narzuca swoje zdanie i wszystko się lepiej. Żyje z nią w zgodzie, ale bardzo na dystans.. po prostu nie po drodze nam. No i nie lubię ludzi, ktorzy koloryzuja rzeczywistość i nie mówią prawdy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A zapas obiadów tym razem postaram się zrobić!
__________________

Edytowane przez krysztalek88
Czas edycji: 2018-04-20 o 10:17
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:40   #94
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Mam wrażenie dziewczyny ze po ślubach wszystkie z was się odsunęły mocno od rodziny, rodziców.....


Ja sobie tego nie wyobrazam osobiście i jak dla mnie to moja mama będzie olbrzymia pomocą po porodzie i z otwartymi drzwiami ja powitam, jestem nawet gotowa zrobić jej bramę pod drzwiami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:43   #95
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Ja rodziców mam 400 km dalej, A teściową 2 km i mam nadzieję, że nie będzie się narzucać.... bo nie zdzierze tego! Już się zapowiedziała, że starszakiem się zajmie, A ja Powiedziałam, że lepiej niech jej to z głowy wybije! Nie nie nie! Nie zostawię dziecka z kimś do kogo nie mam zaufania. Chyba zabiorę to ze sobą A tak poważnie to ma chrzestna na drugim końcu ulicy, więc dziewczyna będzie mogła się wykazać Jeśli chodzi o obiadki super tylko moja teściowa to taka prawdziwa teściowa .. niby się nie wtrąca, A ciągle narzuca swoje zdanie i wszystko się lepiej. Żyje z nią w zgodzie, ale bardzo na dystans.. po prostu nie po drodze nam. No i nie lubię ludzi, ktorzy koloryzuja rzeczywistość i nie mówią prawdy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A zapas obiadów tym razem postaram się zrobić!
Moja teściowa wypaliła że starszak z nią zamieszka Po porodzie. Oszalała. Teść gada że zobaczymy czy bede taka cwana że go nie chce oddać jak urodze. No kuźwa, tak mi ciśnienie podnoszą że szok. Nie oddam i koniec kropka.

Xboo ja mam mamę daleko bardzo i cieszę się że przyjedzie do mnie.

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:47   #96
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Mam wrażenie dziewczyny ze po ślubach wszystkie z was się odsunęły mocno od rodziny, rodziców.....


Ja sobie tego nie wyobrazam osobiście i jak dla mnie to moja mama będzie olbrzymia pomocą po porodzie i z otwartymi drzwiami ja powitam, jestem nawet gotowa zrobić jej bramę pod drzwiami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Akurat się nie zgodzę. Ja mieszkam bardzo blisko rodziców i widujemy się codziennie.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:47   #97
zielona hortensja
Rozeznanie
 
Avatar zielona hortensja
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 866
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Xxboo, ja ciebie rozumiem, bo ja tez z moja mam jestem bardzo blisko. Cierpie bo mieszkamy w innch krajach, ale tez codziennie godzine na telefonie i moglabym z nia przebywac non stop. Czasami sie smieje, ze jest najwazniejsza dla mnie osoba, maz jest na drugim miejscu.

Ale pomoc to mi za bardzo nie pomoze, ma 75 lat i jest bardzo schorowana. Ale chcialabym miec ja przy sobie ot tak, zeby sobie pogadac.

Tesciowa tez jest spoko, co prawda jak jestem u nich to troche sie mecze, bo to dosc specyficzna rodzina i na ich gruncie czasami ciezko mi sie przyzwyczaic do ich organizacji. Wychodza tez wszystkie roznice kulturowe (boze ile ja sie zawsze naslucham ze moge nie suszyc wlosow po umyciu! Taka typowa wloska schiza ). Ale generalnie to spokojna bardzo kobieta i dobra.

No ale obie sa daleko ode mnie, wiec nie wiem. Ale pewnie jakies odwiedziny beda, moze tez moja siostra, tez jej ufam.
__________________
Amor vincit omnia
zielona hortensja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:47   #98
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Akurat się nie zgodzę. Ja mieszkam bardzo blisko rodziców i widujemy się codziennie.


Nie zgadzasz się z tym ze odniosłam takie wrażenie ?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:49   #99
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Nie zgadzasz się z tym ze odniosłam takie wrażenie ?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tak bo napisałaś, że wszystkie a u mnie tak nie jest
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:49   #100
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Moja teściowa wypaliła że starszak z nią zamieszka Po porodzie. Oszalała. Teść gada że zobaczymy czy bede taka cwana że go nie chce oddać jak urodze. No kuźwa, tak mi ciśnienie podnoszą że szok. Nie oddam i koniec kropka.

Xboo ja mam mamę daleko bardzo i cieszę się że przyjedzie do mnie.

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
Ja nie rozumiem myślenia starszego pokolenia. Czasem mam wrażenie jakby ludzie myśleli, że dziecko jest kara.. hello jeśli ludzie decydują się na dziecko, tudzież kolejne to chyba są świadomi, że to jest obowiązek, A nie problem. A problemu najłatwiej się pozbyć... Ja zaprosze mamę na parę dni, ale jak już mąż wróci do pracy, A ja sie oswoje z dwójką.. przy małym przyjechała jak miał 3 tygodnie. I super. Tylko, że moja mama się Wcale nie wtrąca.
Ja też bym starszaka nie oddała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:50   #101
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Tak bo napisałaś, że wszystkie a u mnie tak nie jest


No to super !

Po prostu tak jakoś niektóre dziewczyny napisany no ze osobiście ja odniosłam takie wrażenie. Fajnie jeśli mylne, bo w końcu to nasi rodzice ❤️




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:51   #102
wuncek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 965
Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Moja mama chciala do mnie przyjechać od razu po porodzie. Ale jej grzecznie powiedziałam że nie kiedyś tak było że przychodziła matka i teściowa i przejmowały dziecko. Ja sobie tego nie wyobrażam. Pierwsze dwa tygodnie tż był w domu, to był czas tylko dla nas. Potem przyjechała moja mama. Bywało ciężko bo wyrywała sie do małego na każde pisniecie (ale poważna rozmowa i było ok) odpoczęłam trochę, byliśmy na szybkiej randce nawet z mężem teraz będzie tak samo z tym że wiadomo już jest jeden maluch w domu jak mi przy nim pomoże o zrobi obiad to.bedzie super teściowej nie chciałabym w domu dłużej niż godz dwie

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
Teściów to najchętniej wcale :P

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Mam wrażenie dziewczyny ze po ślubach wszystkie z was się odsunęły mocno od rodziny, rodziców.....


Ja sobie tego nie wyobrazam osobiście i jak dla mnie to moja mama będzie olbrzymia pomocą po porodzie i z otwartymi drzwiami ja powitam, jestem nawet gotowa zrobić jej bramę pod drzwiami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
xxboo wydaje mi się, że to są bardzo mocne słowa.
A zapytałaś co myśli o tym Twoj tz? Serio chce żeby mama (jakakolwiek cudowna nie jest) pierwsza kąpała, przewijała i nauczyła się Waszego dziecka. Albo chcąc/niechcąc dawała rady?

Ja uwielbiam moich rodziców, są dla mnie największym wsparciem. Ale po porodzie nie miałam ochoty na spotkanie nawet z własnym psem. Nie dlatego że coś mi nie pasowało. Trzeba sobie zorganizować życie - wykąpać, ułożyć kremiki, kocyki i ubranka tak żeby było wygodnie. Zobaczyć jak dziecko śpi albo nie śpi. Płacze? NIe wierzę że nie wkurzyłby Cię tekst z dobrego serca "dlaczego płacze?". Bo Twój mozg krzyczy - (&%@& NIE WIEM JESZCZE DLACZEGO!

Moi teściowie np. nie czują kompletnie czaczy. I przyjechali do nas podczas kiedy ja z Madzia byłam w domu. Ona sobie leżała, ja ściągałam pokarm. Drzwi zamknięte. Wpada mój teściu. Pochodzi do nas (byłam plecami do drzwi, nie wiedziałąm jak się odwrócić), i cośtam pierdzieli do dziecka. Widzi K*^*^(* że mam cycki na wierzchu i kompletnie go to obeszło. Waliło mnie to że on nie czuje skrępowania, ale ja nie miałam ochoty żeby na to patrzył. Bardzo się wtedy zraziłam..
wuncek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:54   #103
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
No to super !

Po prostu tak jakoś niektóre dziewczyny napisany no ze osobiście ja odniosłam takie wrażenie. Fajnie jeśli mylne, bo w końcu to nasi rodzice ❤️




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiesz ja po pierwszym porodzie wiem jak się czułam i były takie momenty, że chciałam być sama. To znaczy z córką ale żeby innych osób nie było, abym mogła ja sama bez żadnych podpowiedzi, pomocy móc ją wyczuć, nauczyć się jej i pracować nad rytmem dnia.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:54   #104
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez wuncek Pokaż wiadomość
Teściów to najchętniej wcale :P







xxboo wydaje mi się, że to są bardzo mocne słowa.

A zapytałaś co myśli o tym Twoj tz? Serio chce żeby mama (jakakolwiek cudowna nie jest) pierwsza kąpała, przewijała i nauczyła się Waszego dziecka. Albo chcąc/niechcąc dawała rady?



Ja uwielbiam moich rodziców, są dla mnie największym wsparciem. Ale po porodzie nie miałam ochoty na spotkanie nawet z własnym psem. Nie dlatego że coś mi nie pasowało. Trzeba sobie zorganizować życie - wykąpać, ułożyć kremiki, kocyki i ubranka tak żeby było wygodnie. Zobaczyć jak dziecko śpi albo nie śpi. Płacze? NIe wierzę że nie wkurzyłby Cię tekst z dobrego serca "dlaczego płacze?". Bo Twój mozg krzyczy - (&%@& NIE WIEM JESZCZE DLACZEGO!



Moi teściowie np. nie czują kompletnie czaczy. I przyjechali do nas podczas kiedy ja z Madzia byłam w domu. Ona sobie leżała, ja ściągałam pokarm. Drzwi zamknięte. Wpada mój teściu. Pochodzi do nas (byłam plecami do drzwi, nie wiedziałąm jak się odwrócić), i cośtam pierdzieli do dziecka. Widzi K*^*^(* że mam cycki na wierzchu i kompletnie go to obeszło. Waliło mnie to że on nie czuje skrępowania, ale ja nie miałam ochoty żeby na to patrzył. Bardzo się wtedy zraziłam..


No moja mama akurat by tak się nie zachowywała, szanuje nasza prywatność i nie jest z tych „rodzicoedobrarada” a TZ myśle ze doceni każda pomoc biorąc pod uwagę ze będzie musiał w weekendy zostawać z niemowlęciem sam przez pół dnia lub nawet cały dzień
Ale wiadomo ze to kwestia jeszcze obgadania bo do tego jeszcze trochę miesięcy jest wiec nie poruszam z nim na razie tego tematu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 10:56   #105
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez wuncek Pokaż wiadomość
Teściów to najchętniej wcale



xxboo wydaje mi się, że to są bardzo mocne słowa.
A zapytałaś co myśli o tym Twoj tz? Serio chce żeby mama (jakakolwiek cudowna nie jest) pierwsza kąpała, przewijała i nauczyła się Waszego dziecka. Albo chcąc/niechcąc dawała rady?

Ja uwielbiam moich rodziców, są dla mnie największym wsparciem. Ale po porodzie nie miałam ochoty na spotkanie nawet z własnym psem. Nie dlatego że coś mi nie pasowało. Trzeba sobie zorganizować życie - wykąpać, ułożyć kremiki, kocyki i ubranka tak żeby było wygodnie. Zobaczyć jak dziecko śpi albo nie śpi. Płacze? NIe wierzę że nie wkurzyłby Cię tekst z dobrego serca "dlaczego płacze?". Bo Twój mozg krzyczy - (&%@& NIE WIEM JESZCZE DLACZEGO!

Moi teściowie np. nie czują kompletnie czaczy. I przyjechali do nas podczas kiedy ja z Madzia byłam w domu. Ona sobie leżała, ja ściągałam pokarm. Drzwi zamknięte. Wpada mój teściu. Pochodzi do nas (byłam plecami do drzwi, nie wiedziałąm jak się odwrócić), i cośtam pierdzieli do dziecka. Widzi K*^*^(* że mam cycki na wierzchu i kompletnie go to obeszło. Waliło mnie to że on nie czuje skrępowania, ale ja nie miałam ochoty żeby na to patrzył. Bardzo się wtedy zraziłam..
Napisane w punkt!
Właśnie to nie chodzi o relacje z teściami czy rodzicami. Z teściami nie mam najlepszych, ale z rodzeństwem czy rodzicami tak. A to trochę wszystko inaczej wygląda w praktyce inaczej w teorii.
Np. Początkowo nie chciałam odwiedzin w szpitalu, A potem po stwierdziłam, ze lepiej jak zwala się tam niż w domu. No i jak tydzień po porodzie, A dzień po przeprowadzce zwalilo nam się z 20 osób oglądać małego tonie było mi do śmiechu.... i te złote rady...ehh... dobrze, że potrafię olewac..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:00   #106
bajka775
Zadomowienie
 
Avatar bajka775
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 060
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez catarynca Pokaż wiadomość
xxboo wytrwałości przede wszystkim! My w grudniu podpisywaliśmy akt notarialny i też chciałam wszystko już robić, ale jemu się nie spieszyło. Wzięliśmy fachowca do roboty i przez niego się tyle wykłóciliśmy, że też myślałam, że koniec (bo kto głupi płaci 3/4 kwoty, gdy nawet połowa roboty nie jest skończona) nawet zaplanowałam urlop w pracy po świętach, żebym mogła się spokojnie przeprowadzić, ale fachowiec jak dostał robotę, to już się tak nie spieszył... tż oczywiście nie rozumiał dlaczego ja się tak denerwuję, przecież u mamy tak dobrze miałam...
Teraz nam jeszcze hormony buzują, a Ty sobie nerwów oszczędzaj. Wspólny remont może być wyzwaniem, ale dacie radę - w końcu macie teraz dla kogo

U mnie z energią podobnie jak u większości. Najbardziej opada po pracy, a nawet i nie. Pracuję do 16, a opadanie z sił czuję już od 12 lub 13. W domu istna masakra, a tż się dziwi jak ja mogę nie mieć siły na spacer. Plany też miałam duże, siłownię miałam kontynuować, ale pierwsze tygodnie pokazały mi, że tak pięknie może nie być i bye bye gym, rach ciach wypowiedzenie.

A na wypadanie włosów u mnie sprawdził się ten szampon https://makeup.pl/product/30867/ w większości marketów można już kupić. Poleciła mi zadowolona siostra. Kupiłam, ale efekty zobaczyłam dobrze po miesiącu stosowania i po kilkudniowej (lub kilkutygodniowej) przerwie od niego. Zapach nie należy do najprzyjemniejszych. Tż nie mógł się do mnie przytulać

A po vitapil-u włosy nie rosną szybciej też na całym ciele? Ja kupiłam i szybko odstawiłam. Jestem brunetką, więc nie ryzykowałam ;p
Hmmm tego to już nie powiem bo mi akurat nie rosły w innych miejscach, ale ja jestem blondynką i na nogach to prawie nie mam włosów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
B + P

10.08.2007
11.01.2015
14.08.2016
bajka775 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:00   #107
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

My też mamy dobry kontakt z rodzicami, i jednymi i drugimi, ale to taka intymna chwila, taka nasza, tworzymy nową rodzinę i dlatego też tak sobie myślę, że zaproszę rodziców na początek tylko na odwiedziny na jeden dzień, a za jakiś czas jak już się wzajemnie w trójkę dotrzemy, poznamy się z dzieckiem, ja oswoję się z połogiem, to być może faktycznie na dłużej, wtedy taka pomoc może być przydatna, jak już będę zmęczona i fajnie, że rodzice chcą pomóc, to trzeba docenić Trochę zdrowego egoizmu i asertywności, a z drugiej strony wdzięczności za pomoc, wydaje mi się, że da się to wypośrodkować
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:04   #108
wuncek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 965
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
No moja mama akurat by tak się nie zachowywała, szanuje nasza prywatność i nie jest z tych „rodzicoedobrarada” a TZ myśle ze doceni każda pomoc biorąc pod uwagę ze będzie musiał w weekendy zostawać z niemowlęciem sam przez pół dnia lub nawet cały dzień
Ale wiadomo ze to kwestia jeszcze obgadania bo do tego jeszcze trochę miesięcy jest wiec nie poruszam z nim na razie tego tematu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Uwierz mi, że ja też nie mam mamy dobra rada
Ale ZAWSZE coś Ci zasugeruje - a może to, a może tamto (w dobrej wierze, nie narzucając swojego zdania), ale są momenty kiedy nie chcesz tego słuchać
Ja uważam jak dziewczyny, pierwsze 2-3 tygodnie najlepiej samemu z tz i dziećmi. Później i tak już ludzie zaczną się zwalać na łeb :P Więc mama będzie jak znalazł, żebyście nie umarli z głodu
wuncek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:10   #109
Agateczka*
Zakorzenienie
 
Avatar Agateczka*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 332
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Witam się i ja w nowym wątku
catarynca możesz mnie dopisać bo xxboo zapomniała termin z usg 11.10.

Nadrabiam...
__________________
synek
Agateczka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-20, 11:14   #110
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez catarynca Pokaż wiadomość
xxboo wytrwałości przede wszystkim! My w grudniu podpisywaliśmy akt notarialny i też chciałam wszystko już robić, ale jemu się nie spieszyło. Wzięliśmy fachowca do roboty i przez niego się tyle wykłóciliśmy, że też myślałam, że koniec (bo kto głupi płaci 3/4 kwoty, gdy nawet połowa roboty nie jest skończona) nawet zaplanowałam urlop w pracy po świętach, żebym mogła się spokojnie przeprowadzić, ale fachowiec jak dostał robotę, to już się tak nie spieszył... tż oczywiście nie rozumiał dlaczego ja się tak denerwuję, przecież u mamy tak dobrze miałam...

Teraz nam jeszcze hormony buzują, a Ty sobie nerwów oszczędzaj. Wspólny remont może być wyzwaniem, ale dacie radę - w końcu macie teraz dla kogo



U mnie z energią podobnie jak u większości. Najbardziej opada po pracy, a nawet i nie. Pracuję do 16, a opadanie z sił czuję już od 12 lub 13. W domu istna masakra, a tż się dziwi jak ja mogę nie mieć siły na spacer. Plany też miałam duże, siłownię miałam kontynuować, ale pierwsze tygodnie pokazały mi, że tak pięknie może nie być i bye bye gym, rach ciach wypowiedzenie.



A na wypadanie włosów u mnie sprawdził się ten szampon https://makeup.pl/product/30867/ w większości marketów można już kupić. Poleciła mi zadowolona siostra. Kupiłam, ale efekty zobaczyłam dobrze po miesiącu stosowania i po kilkudniowej (lub kilkutygodniowej) przerwie od niego. Zapach nie należy do najprzyjemniejszych. Tż nie mógł się do mnie przytulać



A po vitapil-u włosy nie rosną szybciej też na całym ciele? Ja kupiłam i szybko odstawiłam. Jestem brunetką, więc nie ryzykowałam ;p


Ale to nawet nie jest remont ;( to wymalowanie ścian, zamontowanie szyby do wanny i bateri z deszczownica i jakieś ochrony na balustradę na balkon żeby pies nie wypadł i tyle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku
catarynca możesz mnie dopisać bo xxboo zapomniała termin z usg 11.10.

Nadrabiam...


Upsss przepraszam ;D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:16   #111
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Mam wrażenie dziewczyny ze po ślubach wszystkie z was się odsunęły mocno od rodziny, rodziców.....


Ja sobie tego nie wyobrazam osobiście i jak dla mnie to moja mama będzie olbrzymia pomocą po porodzie i z otwartymi drzwiami ja powitam, jestem nawet gotowa zrobić jej bramę pod drzwiami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale co ma do tego odsunięcie się?

Wiem, ze są różne relacje w rodzinie, ale to, ze para żyje własnym życiem nie oznacza wcale odsunięcia. Dla mnie np. przyjazd w takiej sytuacji rodzica byłby zbyt dużym zblizeniem. A nie jestem po ślubie.

Co innego kiedy w druga stronę- moja mama byłaby po szpitalu i chciałaby mojej pomocy, a ja bym jej odmówiła. To jest dla mnie odsunięcie sie.
Ale no bez przesady, można mieć dobry kontakt, rozmawiać, wspierać się, a żyć oddzielnie.
I chciałabym mieć taka sama relacje z moimi dziećmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:33   #112
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez So_close Pokaż wiadomość
Ale co ma do tego odsunięcie się?

Wiem, ze są różne relacje w rodzinie, ale to, ze para żyje własnym życiem nie oznacza wcale odsunięcia. Dla mnie np. przyjazd w takiej sytuacji rodzica byłby zbyt dużym zblizeniem. A nie jestem po ślubie.

Co innego kiedy w druga stronę- moja mama byłaby po szpitalu i chciałaby mojej pomocy, a ja bym jej odmówiła. To jest dla mnie odsunięcie sie.
Ale no bez przesady, można mieć dobry kontakt, rozmawiać, wspierać się, a żyć oddzielnie.
I chciałabym mieć taka sama relacje z moimi dziećmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


No to widzisz to zupełnie inne podejscie mamy
Ja oczekuje takiej pomocy po porodzie od mamy. I takie same relacje jak ja mam z moja mama chciałabym mieć z moimi dziećmi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:42   #113
zielona hortensja
Rozeznanie
 
Avatar zielona hortensja
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 866
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Mysle, ze to ciezko porownywac, jstesmy rozne i rodziny sa rozne oraz sytuacje.

Powiem wam ze moi rodzice moja najstarsza siostre oddali bodajze na 2 lata jak byla bardzo mala do moich dziadkow. Dzisiaj sie to wydaje dziwne, ale w tamtych czasach wygladalo to inaczej. I o dziwo moja siostra mimo ze sa miedzy nami roznice niewielkie w charakterze wynikajace z tego odmiennego wychowania (a jakie wychowanie jest takie samo, nawet ci sami rodzice inaczej beda traktowali swoje dzieci), to ma rownie bliska relacje z moja mama co ja.

Mnie to w ogole kestia opieki przeraza, bo naprawdopodobniej w wieku 4 miesiecy bede musiala oddac dziecko w rece obcych. No ale tutaj tez tak wszyscy robia i w podskokach wracaja do pracy
__________________
Amor vincit omnia
zielona hortensja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-04-20, 11:46   #114
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez zielona hortensja Pokaż wiadomość
Mysle, ze to ciezko porownywac, jstesmy rozne i rodziny sa rozne oraz sytuacje.



Powiem wam ze moi rodzice moja najstarsza siostre oddali bodajze na 2 lata jak byla bardzo mala do moich dziadkow. Dzisiaj sie to wydaje dziwne, ale w tamtych czasach wygladalo to inaczej. I o dziwo moja siostra mimo ze sa miedzy nami roznice niewielkie w charakterze wynikajace z tego odmiennego wychowania (a jakie wychowanie jest takie samo, nawet ci sami rodzice inaczej beda traktowali swoje dzieci), to ma rownie bliska relacje z moja mama co ja.



Mnie to w ogole kestia opieki przeraza, bo naprawdopodobniej w wieku 4 miesiecy bede musiala oddac dziecko w rece obcych. No ale tutaj tez tak wszyscy robia i w podskokach wracaja do pracy


Ja tez jako małe dziecko zanim dostalam się do żłobka mieszkałam z babcia a mama przyjeżdżała do mnie z bratem na weekendy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:48   #115
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez lykki Pokaż wiadomość
Dziewczyny - co uważacie o tym, że mama lub teściowa przyjeżdżają po porodzie do pomocy? Np. na tydzień, dwa. Mnie to trochę przeraża, TŻ nie chce o tym słyszeć żeby ktoś tyle u nas przebywał, tym bardziej, że sami będziemy musieli odnaleźć się w nowej sytuacji. Mówi, że dla niego będzie to krępujące, zresztą dla mnie chyba też by było. Ja chyba wolałabym sama sobie dać radę, z drugiej strony nigdy nie byłam w takiej sytuacji, to moje pierwsze dziecko i boje się jak sobie z tym poradzę. Może powinnam się cieszyć, że ktoś oferuje taką pomoc? Lubimy się i z rodzicami i teściami, ale wiadomo jak to jest na dłuższą metę
Teściowej już niestety nie mam, a mamę mam 2 km od siebie, więc opcji przeprowadzki by nie było, ale i tak byłabym na nie. Zresztą moja mama od pierwszego dziecka mòwiła, że jak będę potrzebowała pomocy to mam dość znać i zaraz będzie.
Tak jak dziewczyny piszą to nie chodzi o sympatię do mamy/teściowej tylko o swobodę uczenia się swojego dziecka w gronie rodzicòw tylko.
Dla mnie mama była świetną pomocą - przywiozła obiad, zabrała dziecko na spacer, żebym mogła się w spokoju wykąpać/odpocząć. Teraz na pewno też będzie chciała, chociaż będę starała się jej za dużo nie angażować z racji wieku i zakazu podnoszenia.
No i jeszcze jedno mi się nasuwa... pokolenie naszych rodzìcòw często jeszcze żyje wiedzą typu "żółte mleko to złe, kobieta nie ma od razu pokarmu to tylko mm, dziecko musi mieć ciepło niezależnie od pogody". Młode mamy tego ufają i stosują...

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Mam wrażenie dziewczyny ze po ślubach wszystkie z was się odsunęły mocno od rodziny, rodziców.....
A co ma do tego ślub ?
Jakbym żyła w konkubinacie to byłoby inaczej ?

Ja z moją mamą mam fajny kontakt, widzimy się kilka razy w tygodniu, dzwonimy też często. Nawet mam wrażenie, że lepiej się dogadujemy od kiedy po ślubie się wyprowadziłam.
Zresztą to dość logiczne, że zakładając swoją rodzinę (bardziej lub mniej formalną) mniej żyjesz życiem swoich rodzicòw czy teściòw niż wcześniej.
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:53   #116
bajka775
Zadomowienie
 
Avatar bajka775
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 060
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Ja bym chciała żeby mama albo teściowa przyjechała ale tak w ciągu dnia na parę godzin:p przywieźć jakis obiad np i w ten sposób pomóc, ale na pewno nie zostawać na noc na tydzień czy dwa obydwie mieszkają jakieś 30 km od nas więc pewnie będą wpadać i fajnie, ale tak bez przerwy z noclegiem to nie ma mowy:p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
B + P

10.08.2007
11.01.2015
14.08.2016
bajka775 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 11:55   #117
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez bajka775 Pokaż wiadomość
Ja bym chciała żeby mama albo teściowa przyjechała ale tak w ciągu dnia na parę godzin:p przywieźć jakis obiad np i w ten sposób pomóc, ale na pewno nie zostawać na noc na tydzień czy dwa obydwie mieszkają jakieś 30 km od nas więc pewnie będą wpadać i fajnie, ale tak bez przerwy z noclegiem to nie ma mowy:p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


No u mnie mama nie ma prawa jazdy wiec nie chce żeby się tarabanila tramwajami ;D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Teściowej już niestety nie mam, a mamę mam 2 km od siebie, więc opcji przeprowadzki by nie było, ale i tak byłabym na nie. Zresztą moja mama od pierwszego dziecka mòwiła, że jak będę potrzebowała pomocy to mam dość znać i zaraz będzie.

Tak jak dziewczyny piszą to nie chodzi o sympatię do mamy/teściowej tylko o swobodę uczenia się swojego dziecka w gronie rodzicòw tylko.

Dla mnie mama była świetną pomocą - przywiozła obiad, zabrała dziecko na spacer, żebym mogła się w spokoju wykąpać/odpocząć. Teraz na pewno też będzie chciała, chociaż będę starała się jej za dużo nie angażować z racji wieku i zakazu podnoszenia.

No i jeszcze jedno mi się nasuwa... pokolenie naszych rodzìcòw często jeszcze żyje wiedzą typu "żółte mleko to złe, kobieta nie ma od razu pokarmu to tylko mm, dziecko musi mieć ciepło niezależnie od pogody". Młode mamy tego ufają i stosują...







A co ma do tego ślub ?

Jakbym żyła w konkubinacie to byłoby inaczej ?



Ja z moją mamą mam fajny kontakt, widzimy się kilka razy w tygodniu, dzwonimy też często. Nawet mam wrażenie, że lepiej się dogadujemy od kiedy po ślubie się wyprowadziłam.

Zresztą to dość logiczne, że zakładając swoją rodzinę (bardziej lub mniej formalną) mniej żyjesz życiem swoich rodzicòw czy teściòw niż wcześniej.


Ja żyje tyle samo życiem mojej mamy i ona moim jak wcześniej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 12:08   #118
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Najważniejsza kwestia tak na prawdę jest dobranie się w pary ludzi o takich samych poglądach

Niech każdy ma z rodzicem taka relacje jaka mu się podoba, ale zakładając własną rodzinę, życie z partnerem powinno być na pierwszym miejscu. Wtedy wszystkie relacje są zdrowe. Ja bym nie mogła być z facetem, który w nasze intymne momenty wprowadza swoją rodzinę.

Po porodzie chcemy się razem nacieszyć tym czasem, poznać dobrze nasze dziecko, bo to jest nasz moment jako rodziny.
Mama czy teściowa mogą pomóc kiedy będziemy mieli z czymś problem, ale to z Tz założyłam rodzinę i to nasze dziecko.

Bawienie i rozpieszczanie wnuków może trochę poczekać

Edytowane przez So_close
Czas edycji: 2018-04-20 o 12:10
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 12:14   #119
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Ja żyje tyle samo życiem mojej mamy i ona moim jak wcześniej
Mam rozumieć, że to jest odpowiedź na moje pytania ? Bo generalizować Ci łatwo...
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 12:20   #120
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Dla mnie to oczywiste, że teraz to partner jest ważniejszy niż rodzice, tak samo nie chciałabym, żeby mama była ważniejsza dla TŻ niż ja Mamy swoją rodzinę, co nie znaczy, że nie kochamy rodziców, nie szanujemy, nie damy o relacje.
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-18 19:56:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.