Mamy październikowe 2018 cz. II - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-04-27, 15:06   #811
catarynca
Raczkowanie
 
Avatar catarynca
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 299
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Duże macie te mieszkanka. My kupiliśmy 43,5m2 i mamy 2 pokoje i kuchnię. Piwnica też jest, ale strach pozostawiać cenniejsze przedmioty, bo okradli chyba w zeszłym roku (jeszcze za czasów poprzedniej właścicielki). Szukali podobno konkretnego modelu rowerów. I dlatego mój rower został u mamy, a mieszka może z 5 km od nas
Kiedyś na pewno będziemy musieli uciec do salonu, ale to akurat mi nie przeszkadza, bo wygodniejszą kanapę mamy a w przyszłości domek na wsi u teściów.
I ja Wam powiem, że też od zawsze mieszkałam w domku, mieszkanie po raz pierwszy wynajmowałam podczas studiów w Warszawie, a teraz mieszkając w swoim, to mi się nudzi, tz również. Uwielbiałam pielić, siać, sadzić roślinki, wychodzić z leżakiem, do basenu, no kurcze, teraz tego brak.
__________________
W oczekiwaniu. B.
catarynca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:24   #812
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Dla mnie chyba najgorszym minusem donku jest PIEC palenie w nim nawet jeśli to piec z podajnikiem to pilnować trzeba. Opał zamawiać trzeba. Dziękuje bardzo.
Męczyłam się teraz od lipca z mieszkaniem gdzie jest centralne węglowe i nigdy więcej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No my domku nie mamy a tez siez tym uzeramy takze dla mnie to bylaby żadna roznica w sumie skoro tu sie trzeba uzerac a nie mam ogrodzonego swojego terenu zeby dziecko moglo sobie latac swobodnie . To moglabym miec maly fajny domek plus troche swojego terenu i jakos bym nadal znosila ten piec

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Ja kiedyś też marzyłam o domku... ale wszystko ma swoje plusy i minusy Tak naprawdę za niewiele więcej niż nasze mieszkanie moglibyśmy mieć domek, więc też rozważaliśmy tę opcję. Nasłuchałam się jednak w pracy historii jakie to koleżanki mają problemy z domkami - np. była wichura, pół dachu wylądowało na trawniku przed domem - poza tego typu sprawami dochodzi konieczność dbania o ogródek i ogólnie jakaś większa odpowiedzialność (tak nam się wydawało, zresztą, mąż kiedyś mieszkał z rodzicami w domu na wsi i miał wspomnienia, że zawsze było dużo pracy przy domu).
Dlatego ostatecznie mamy mieszkanie
Wiesz zawsze sa plusy i minusy czy mieszkania czy domku
A powiedz mi te kolezanki co tak ci odradzaly i ze niby tak jest zle to sprzedaly te domy i pzreniosly sie do blokow? Bo znajac zycie nie a takie rzeczy jak wlasny dom i kawalek terenu przy ktorym niby trzeba troche popracowac i tak sie docenia w momentach jak latem mozesz sobie wyjsc na trawke na lezaczek odpoczac , zrobic impreze w swoim ogrodzie , zorganizowac jakies miejsce do zabawy dla dzieci A w bloku co mozna ?Niestety nic takze gdybym miala opcje wyboru to chyba jednak mimo wszystko wybralabym maly zgrabny domek ale to ja
Ja na szczescie mam tak ze z mieszkania wychodze na dwor takze mam namiastke domu ale wiadomo dom to dom a mieszkanie to mieszkanie mimo wszystko

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Cytat:
Napisane przez catarynca Pokaż wiadomość
Duże macie te mieszkanka. My kupiliśmy 43,5m2 i mamy 2 pokoje i kuchnię. Piwnica też jest, ale strach pozostawiać cenniejsze przedmioty, bo okradli chyba w zeszłym roku (jeszcze za czasów poprzedniej właścicielki). Szukali podobno konkretnego modelu rowerów. I dlatego mój rower został u mamy, a mieszka może z 5 km od nas
Kiedyś na pewno będziemy musieli uciec do salonu, ale to akurat mi nie przeszkadza, bo wygodniejszą kanapę mamy a w przyszłości domek na wsi u teściów.
I ja Wam powiem, że też od zawsze mieszkałam w domku, mieszkanie po raz pierwszy wynajmowałam podczas studiów w Warszawie, a teraz mieszkając w swoim, to mi się nudzi, tz również. Uwielbiałam pielić, siać, sadzić roślinki, wychodzić z leżakiem, do basenu, no kurcze, teraz tego brak.
No wlasnie i ty jestes idealna osoba ktora moze sie wypowiedziec bo zaznalas miszkania w domu i blokach i mozesz ocenic co lepsze
Ja w domu nigdy nie mieszkalam no moze jak pracowalam za granica przez dwa lata ale to sie nie liczy .
No ale jak teraz patrze na moje kolezanka z domami i ogrodami ile tam czasu spedzaja z dziecmi jak dobrze sie bawia to wlasnie zaluje ze nie mam domku mimo,ze niby wiecej roboty
Jak bylam wtedy na roczku u szwagierki i tak siedzialam na tarasie to sobie tak myslalam jakbym miala tez takie warunki to bym sobie mogla lezec caly dzien na lezaczku na tarasie pod daszkiem i wymiotowac byloby mi to obojetne bo skoro i tak wymiotowalam i musialam lezec i sie kisic w 4 scinach to co jest lepsze kiszenie sie na powietrzu w swoim ogrodzie czy kiszenie sie w 4 scinach ? Ja bym wybrala to pierewsze zdecydowanie
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:29   #813
Mila 23
Rozeznanie
 
Avatar Mila 23
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: K.....
Wiadomości: 728
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

A ja sie chciakam wam pochwalić w końcu moim brzusiem. leżę i zdycham zwoknikam sie z pracy szybciej... zaraz będę próbować te wodę z solą. 20180427_072307.jpeg20180427_072321.jpeg

Gesendet von meinem SM-N950F mit Tapatalk
__________________
Słuchanie jest ważniejsze niż mówienie. Gdyby to nie było prawdą, Bóg nie dał by nam dwoje uszu
i tylko jednych ust.
Robert Kiyosaki - "Bogaty ojciec biedny ojciec"

Zapuszczam wloski, gubie zbedne kilogramy- dbam o siebie
Mila 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:42   #814
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Mój insta ilovemyplums. Jak byście mogły mnie dodać to będę widziała kogo też obserwować bo już ciężko mi się cofać tyle postów

My mamy mieszkanie Po dziadku tz. Sypialnia zrobiona w kuchni więc malutka, pokój syna (alw będzie dla dwójki), pokój biurowy (graciarnia - suszarnia, silownia(bieznia), maszyna do szycia i garderoba w jednym) i salon z Kuchnia zrobiony z 2 pokoi. 69m2

Jak mieszkaliśmy sami to przestrzeni mnóstwo, Ale syn ogarnąl już wszystko. Tu krzesełko, łóżeczko turystyczne zebym mogła z wc skorzystać, kącik zabaw że stolikiem, helpkitchen...

Dziś mam armagedon. Głowa mnie boli od rana bo jak tylko w nocy położę głowę na poduszkę dostaje strasznego kataru. Jestem cały dzień sama bo tż ma imprezę filmowa. Jutro jedziemy do Częstochowy i muszę spakować małego i siebie. A tak.mi sie nieeeee chce myśleć nawet

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:50   #815
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Mila 23 Pokaż wiadomość
A ja sie chciakam wam pochwalić w końcu moim brzusiem. leżę i zdycham zwoknikam sie z pracy szybciej... zaraz będę próbować te wodę z solą. Załącznik 7517686Załącznik 7517691

Gesendet von meinem SM-N950F mit Tapatalk
Kolejna zgrabna
Duzo zdrowka zycze
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:53   #816
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Jasiel Pokaż wiadomość
Boże dziewczyny, naczytałam się waszych 17+0 i sama byłam przekonana, że jestem 15+cośtam, a jestem 14+6

Jak zobaczyłam centyle 15go tygodnia to się mało nie załamałam że
dziecko za małe mam. Termin porodu wg badań prenatalnych mam 20 października (6 dni wcześniej niż OM) I ciągle się martwię że lekarz nie zauważy problemu......


8,71 cm, nie wiem czy to w końcu dobry wynik młodego i łączę się w bólu z wszystkimi mamami dzieci nieznanej płci, bo mojemu potomstwu najwygodniej na brzuchu.
Ej, ale to wcale nie jest zbyt mało jak na moje
Ja byłam 15+1 i CRL niecałe 10 cm. Możesz mieć przecież kilka dni ciążę młodszą
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:54   #817
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Mój insta ilovemyplums. Jak byście mogły mnie dodać to będę widziała kogo też obserwować bo już ciężko mi się cofać tyle postów

My mamy mieszkanie Po dziadku tz. Sypialnia zrobiona w kuchni więc malutka, pokój syna (alw będzie dla dwójki), pokój biurowy (graciarnia - suszarnia, silownia(bieznia), maszyna do szycia i garderoba w jednym) i salon z Kuchnia zrobiony z 2 pokoi. 69m2

Jak mieszkaliśmy sami to przestrzeni mnóstwo, Ale syn ogarnąl już wszystko. Tu krzesełko, łóżeczko turystyczne zebym mogła z wc skorzystać, kącik zabaw że stolikiem, helpkitchen...

Dziś mam armagedon. Głowa mnie boli od rana bo jak tylko w nocy położę głowę na poduszkę dostaje strasznego kataru. Jestem cały dzień sama bo tż ma imprezę filmowa. Jutro jedziemy do Częstochowy i muszę spakować małego i siebie. A tak.mi sie nieeeee chce myśleć nawet

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
Ty masz prywatne konto tak? Ja wyslalam jak cos
To sie kuruj co by jutro bylo chociaz troche lepiej bidulko
To jest twoj naturalny kolor wlosow? Bo ogolem sliczny bardzo ci pasuje
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010

Edytowane przez Esti10
Czas edycji: 2018-04-27 o 15:59
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:57   #818
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

To chyba tylko ja mam dom i to duuuzy...Z tarasem zadaszonym uwielbiam.... teraz jak jest ciepło całe dnie spędzamy na dworze. Mały szczęśliwy, A ja lubię dlubac w ziemi. Pracy jest ogrom koło domu I w domu, ale ja to lubię. 20 lat mieszkałam w domu, potem akademik i 7 lat w bloku. Domu nie zamienilabym na największe mieszkanie. Jak dzieciaki podrosna każde będzie miało swój pokój. No i chyba nie bez powodu rodzina "blokowa" tak często lubi nas odwiedzać. W bloku nie ma za bardzo gdzie zrobić grilla. A w ogóle dla mnie to była mleczarnia i tyle w temacie. Jakoś z mężem ogarniamy ogrom pracy jaki jest. I codziennie po czy przed pracą mąż dlubie coś, ale nas to po prostu cieszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:58   #819
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Ty masz prywatne konto tak? Ja wyslalam jak cos
To sie kuruj co by jutro bylo chociaz troche lepiej bidulko
Tak, prywatne. Już dodałam

Ja też jestem za grupa na fb bardzo ułatwia życie. Na styczniówkach mamy tak że ktora pierwsza to zakłada post dniowy. I tam łatwiej sie odnieść do poszczególnych rzeczy. Plus sanki takie posty tematyczne. U nas byłoby to np. Wyprawka, torba do szpitala, wybór wozka itp. Można przypiąć, hasztagowac i nie sie nie gubi.

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 15:59   #820
paula1010
Zadomowienie
 
Avatar paula1010
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 090
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Esti mój synek to Leoś - ale dziękuje i wiem, rośnie przystojniak ❤️

My za jakieś 6-8 tygodni przeprowadzamy się do wolnostojącego domu 115m plus garaż, już się doczekać nie mogę tej przestrzeni ❤️ bo teraz jest już dość ciasno odkąd pojawił się Leon...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
paula1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 16:00   #821
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Esti niestety farbowany als już z 10 lat ten sam.

Jakie wy ładne popadne w kompleksy

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 16:02   #822
Jasiel
Raczkowanie
 
Avatar Jasiel
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 151
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Mila 23 Pokaż wiadomość
A ja sie chciakam wam pochwalić w końcu moim brzusiem. leżę i zdycham zwoknikam sie z pracy szybciej... zaraz będę próbować te wodę z solą. Załącznik 7517686Załącznik 7517691

Gesendet von meinem SM-N950F mit Tapatalk
Bardzo ładny brzuś mam podobny
__________________
JSL
Jasiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 16:02   #823
paula1010
Zadomowienie
 
Avatar paula1010
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 090
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Esti niestety farbowany als już z 10 lat ten sam.

Jakie wy ładne popadne w kompleksy

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

Przestań! Magia filtrów 🤣

A Tobie przepraszam czego brakuje??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
paula1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 16:03   #824
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez paula1010 Pokaż wiadomość
Esti mój synek to Leoś - ale dziękuje i wiem, rośnie przystojniak ❤️

My za jakieś 6-8 tygodni przeprowadzamy się do wolnostojącego domu 115m plus garaż, już się doczekać nie mogę tej przestrzeni ❤️ bo teraz jest już dość ciasno odkąd pojawił się Leon...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wybacz juz poprawilam nie wiem czemu napisalam Olus jak wiem,ze Leon
Wez mnie nie denerwuj zazdroszcze i udusze
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 16:03   #825
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez paula1010 Pokaż wiadomość
Przestań! Magia filtrów 🤣

A Tobie przepraszam czego brakuje??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Figury jak to kiedyś usłyszałam tylko gęba mnie ratuje

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 16:09   #826
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Esti niestety farbowany als już z 10 lat ten sam.

Jakie wy ładne popadne w kompleksy

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
No ale sliczny
Tak no brzydka sie odzywa chcesz oberwac?
Ja to popadne w kompleksy jak tu widze co chwile takie zgrabne z slicznymi brzuszkami

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
To chyba tylko ja mam dom i to duuuzy...Z tarasem zadaszonym uwielbiam.... teraz jak jest ciepło całe dnie spędzamy na dworze. Mały szczęśliwy, A ja lubię dlubac w ziemi. Pracy jest ogrom koło domu I w domu, ale ja to lubię. 20 lat mieszkałam w domu, potem akademik i 7 lat w bloku. Domu nie zamienilabym na największe mieszkanie. Jak dzieciaki podrosna każde będzie miało swój pokój. No i chyba nie bez powodu rodzina "blokowa" tak często lubi nas odwiedzać. W bloku nie ma za bardzo gdzie zrobić grilla. A w ogóle dla mnie to była mleczarnia i tyle w temacie. Jakoś z mężem ogarniamy ogrom pracy jaki jest. I codziennie po czy przed pracą mąż dlubie coś, ale nas to po prostu cieszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wlasnie o to wszystko mi chodzi te plusy posiadania domu
Zazdroszcze bardzo
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 16:34   #827
Apola88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 664
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Chupacabra88 przypominasz ta aktorke co grala w tylko mnie kochaj ta dziewczynke. A teraz chyba w agencie byla na tv. Taka mloda osiemnastka. Serio jestescie podobne 😉

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Synek prze boski 😍
Apola88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 16:45   #828
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Apola88 Pokaż wiadomość
Chupacabra88 przypominasz ta aktorke co grala w tylko mnie kochaj ta dziewczynke. A teraz chyba w agencie byla na tv. Taka mloda osiemnastka. Serio jestescie podobne

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Synek prze boski
Hm.. Mówisz, że jestem podobna. Nie widzę tego
A Tosiek niezły agent, dziś chce mnie wykończyć

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 18:08   #829
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
No my domku nie mamy a tez siez tym uzeramy takze dla mnie to bylaby żadna roznica w sumie skoro tu sie trzeba uzerac a nie mam ogrodzonego swojego terenu zeby dziecko moglo sobie latac swobodnie . To moglabym miec maly fajny domek plus troche swojego terenu i jakos bym nadal znosila ten piec

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------



Wiesz zawsze sa plusy i minusy czy mieszkania czy domku
A powiedz mi te kolezanki co tak ci odradzaly i ze niby tak jest zle to sprzedaly te domy i pzreniosly sie do blokow? Bo znajac zycie nie a takie rzeczy jak wlasny dom i kawalek terenu przy ktorym niby trzeba troche popracowac i tak sie docenia w momentach jak latem mozesz sobie wyjsc na trawke na lezaczek odpoczac , zrobic impreze w swoim ogrodzie , zorganizowac jakies miejsce do zabawy dla dzieci A w bloku co mozna ?Niestety nic takze gdybym miala opcje wyboru to chyba jednak mimo wszystko wybralabym maly zgrabny domek ale to ja
Ja na szczescie mam tak ze z mieszkania wychodze na dwor takze mam namiastke domu ale wiadomo dom to dom a mieszkanie to mieszkanie mimo wszystko

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------



No wlasnie i ty jestes idealna osoba ktora moze sie wypowiedziec bo zaznalas miszkania w domu i blokach i mozesz ocenic co lepsze
Ja w domu nigdy nie mieszkalam no moze jak pracowalam za granica przez dwa lata ale to sie nie liczy .
No ale jak teraz patrze na moje kolezanka z domami i ogrodami ile tam czasu spedzaja z dziecmi jak dobrze sie bawia to wlasnie zaluje ze nie mam domku mimo,ze niby wiecej roboty
Jak bylam wtedy na roczku u szwagierki i tak siedzialam na tarasie to sobie tak myslalam jakbym miala tez takie warunki to bym sobie mogla lezec caly dzien na lezaczku na tarasie pod daszkiem i wymiotowac byloby mi to obojetne bo skoro i tak wymiotowalam i musialam lezec i sie kisic w 4 scinach to co jest lepsze kiszenie sie na powietrzu w swoim ogrodzie czy kiszenie sie w 4 scinach ? Ja bym wybrala to pierewsze zdecydowanie

Koleżanki mi nie odradzały mieszkania w domku Ja się po prostu wystraszyłam słuchając pewnych historii. One, cóż - mają już kredyty na te domy, ciężko w takiej sytuacji ot tak się wyprowadzić. Niektóre żałują decyzji, inne nie. Zresztą, każdy ma inny próg wytrzymałości, ja jestem ogólnie bardzo zestresowana i zamartwiająca się, dlatego wydało mi się to wszystko dużym kłopotem. Co do pracy w ogrodzie - trzeba lubić, zwłaszcza, żeby być w stanie to robić po pracy (próbowałam na działce u rodziców, była to dla mnie męka nawet mimo tego, że wtedy nie pracowałam, gdybym miała to wykonywać po 9h pracy, to byłoby mi bardzo ciężko, obawiam się, że miałabym w takim ogrodzie tylko trawę )
Nie mówię, że dom jest zły, moim zdaniem nie da się w ogóle ocenić czy coś jest lepsze czy gorsze. Ewentualnie każdy może ocenić co jest lepsze czy gorsze dla niego
A w okresie kiedy miałam najgorsze mdłości to i tak bym nie leżała w ogrodzie - było za zimno :P Ostatnio za to często leżę na tarasie, zawsze to jakaś namiastka ogrodu, można też zrobić grilla Nie mieszkam w typowym bloku, wielka płyta mnie odstrasza, mieszkam w 4-rodzinnym "bloczku".
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 18:13   #830
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Koleżanki mi nie odradzały mieszkania w domku Ja się po prostu wystraszyłam słuchając pewnych historii. One, cóż - mają już kredyty na te domy, ciężko w takiej sytuacji ot tak się wyprowadzić. Niektóre żałują decyzji, inne nie. Zresztą, każdy ma inny próg wytrzymałości, ja jestem ogólnie bardzo zestresowana i zamartwiająca się, dlatego wydało mi się to wszystko dużym kłopotem. Co do pracy w ogrodzie - trzeba lubić, zwłaszcza, żeby być w stanie to robić po pracy (próbowałam na działce u rodziców, była to dla mnie męka nawet mimo tego, że wtedy nie pracowałam, gdybym miała to wykonywać po 9h pracy, to byłoby mi bardzo ciężko, obawiam się, że miałabym w takim ogrodzie tylko trawę )
Nie mówię, że dom jest zły, moim zdaniem nie da się w ogóle ocenić czy coś jest lepsze czy gorsze. Ewentualnie każdy może ocenić co jest lepsze czy gorsze dla niego
A w okresie kiedy miałam najgorsze mdłości to i tak bym nie leżała w ogrodzie - było za zimno Ostatnio za to często leżę na tarasie, zawsze to jakaś namiastka ogrodu, można też zrobić grilla Nie mieszkam w typowym bloku, wielka płyta mnie odstrasza, mieszkam w 4-rodzinnym "bloczku".
Właśnie o to chodzi jeden jest stworzony do mieszkania w domu, drugi nie. Więc każdy powinien patrzeć pod kątem tego co dla niego jest najlepsze. Ja np. cenię sobie spokój jaki daje mi wies I pewnie ciężko byłoby mi się odnaleźć w wielkim mieście, aczkolwiek plusem jest to, że wszystko jest na miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 18:25   #831
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 444
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Ale dużym plusem domu jest to że po pracy możesz się zająć swoimi rzeczami do zrobienia. Nawet obiadem na kolejny dzień czy jakimś ogarnianiem a dzieci wypuścić do ogrodu. Wiadomo nie dwulatka, ale starsze spokojnie mogą bawić się same. nie trzeba tak jak w bloku chodzić z nimi na plac zabaw przez ileś lat. Przy okazji jest to czasem niezła wyprawa trzeba zabrać pierdyliad rzeczy na taki plac zabaw. A to bułeczkę a to soczek a to zabawkę. Podobnie jak chcesz poprzebywac z dziećmi w weekend kilka godzin na świeżym powietrzu musisz spakować się jak na mini wyjazd.caly piknik trzeba ze sobą wziąć plus pasuje jakoś wugladac jak się do ludzi wychodzi Jeśli masz dom to akurat na takich rzeczach oszczędzasz czas a na ogród możesz spokojnie wyjść w piżamie nawet.

Ja właśnie średnio wyobrażam sobie jakiekolwiek świeże powietrze i ruch dla dziecka w bloku. Jeśli pracuje 8h i 2h na dojazdy to jest 10h poza domem. Serio nie wiem jakim cudem znajdę siłę aby zabrać dziecko na plac zabaw w tygodniu. W zimie to nie ma wogole mowy. Najwcześniej wracam o 17.30 a wtedy już jest ciemno.
A w weekend. Cóż sobota zakupy - dzieci tak szybko rosną że chyba niemal zawsze jest potrzeba im coś dokupić. Jeszcze spozywka i gotowanie obiadu. Pół dnia minie. Dzieci z domu mają jednak więcej ruchu i powietrza niż z bloku.

Chciałabym mieć mały domek z ogródkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 18:56   #832
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Ale dużym plusem domu jest to że po pracy możesz się zająć swoimi rzeczami do zrobienia. Nawet obiadem na kolejny dzień czy jakimś ogarnianiem a dzieci wypuścić do ogrodu. Wiadomo nie dwulatka, ale starsze spokojnie mogą bawić się same. nie trzeba tak jak w bloku chodzić z nimi na plac zabaw przez ileś lat. Przy okazji jest to czasem niezła wyprawa trzeba zabrać pierdyliad rzeczy na taki plac zabaw. A to bułeczkę a to soczek a to zabawkę. Podobnie jak chcesz poprzebywac z dziećmi w weekend kilka godzin na świeżym powietrzu musisz spakować się jak na mini wyjazd.caly piknik trzeba ze sobą wziąć plus pasuje jakoś wugladac jak się do ludzi wychodzi Jeśli masz dom to akurat na takich rzeczach oszczędzasz czas a na ogród możesz spokojnie wyjść w piżamie nawet.

Ja właśnie średnio wyobrażam sobie jakiekolwiek świeże powietrze i ruch dla dziecka w bloku. Jeśli pracuje 8h i 2h na dojazdy to jest 10h poza domem. Serio nie wiem jakim cudem znajdę siłę aby zabrać dziecko na plac zabaw w tygodniu. W zimie to nie ma wogole mowy. Najwcześniej wracam o 17.30 a wtedy już jest ciemno.
A w weekend. Cóż sobota zakupy - dzieci tak szybko rosną że chyba niemal zawsze jest potrzeba im coś dokupić. Jeszcze spozywka i gotowanie obiadu. Pół dnia minie. Dzieci z domu mają jednak więcej ruchu i powietrza niż z bloku.

Chciałabym mieć mały domek z ogródkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No tak jest. U nas na hasło "idziemy na dworek? " młody stoi pod drzwiami i jeczy, bo czemu jeszcze jestem w domu. A wychodzimy jak tylko się zachce. Przestałam chodzić na spacery, bo koło domu ma tyle ruchu, A na spacerach mi zasypial. Więc teraz drzemka w lozeczku, A ruch koło domu. Jak dla mnie duży plus. Ale ma swoją piaskiwnice, hustawke , zachce się na rowerek idę do garażu i duńska wokół domu. Ma to swoje plusy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 18:58   #833
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Ale dużym plusem domu jest to że po pracy możesz się zająć swoimi rzeczami do zrobienia. Nawet obiadem na kolejny dzień czy jakimś ogarnianiem a dzieci wypuścić do ogrodu. Wiadomo nie dwulatka, ale starsze spokojnie mogą bawić się same. nie trzeba tak jak w bloku chodzić z nimi na plac zabaw przez ileś lat. Przy okazji jest to czasem niezła wyprawa trzeba zabrać pierdyliad rzeczy na taki plac zabaw. A to bułeczkę a to soczek a to zabawkę. Podobnie jak chcesz poprzebywac z dziećmi w weekend kilka godzin na świeżym powietrzu musisz spakować się jak na mini wyjazd.caly piknik trzeba ze sobą wziąć plus pasuje jakoś wugladac jak się do ludzi wychodzi Jeśli masz dom to akurat na takich rzeczach oszczędzasz czas a na ogród możesz spokojnie wyjść w piżamie nawet.

Ja właśnie średnio wyobrażam sobie jakiekolwiek świeże powietrze i ruch dla dziecka w bloku. Jeśli pracuje 8h i 2h na dojazdy to jest 10h poza domem. Serio nie wiem jakim cudem znajdę siłę aby zabrać dziecko na plac zabaw w tygodniu. W zimie to nie ma wogole mowy. Najwcześniej wracam o 17.30 a wtedy już jest ciemno.
A w weekend. Cóż sobota zakupy - dzieci tak szybko rosną że chyba niemal zawsze jest potrzeba im coś dokupić. Jeszcze spozywka i gotowanie obiadu. Pół dnia minie. Dzieci z domu mają jednak więcej ruchu i powietrza niż z bloku.

Chciałabym mieć mały domek z ogródkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Wtedy ważne żeby wybrać żłobek i przedszkole które zapewnia dziecku dużo ruchu. Ja z moja grupa chodziłam 3x w tygodniu (w zimę) na dwór. Na spacer na boisko do lasku na łąkę lepić bałwany


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 19:14   #834
bajka775
Zadomowienie
 
Avatar bajka775
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 060
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Hmm my mamy chyba taki kompromis przynajmniej dla nas kupiliśmy mieszkanie w szeregowce w której mieszka kilka rodzin przeważnie młodych ludzi z dziećmi, osiedle jest zamknięte więc starsze dzieci wychodzą na dwór jeżdżą na rowerach czy się bawią razem. Mieszkamy na obrzeżach miasta, więc do pracy jest blisko ale klimat nadal wiejski. Naprzeciwko uprawiają jeszcze zboże i biegają stada sarenek zobaczymy jak długo bo Kraków bardzo szybko się rozbudowuje ale póki co nam odpowiada. TŻ chciał mieszkać na wsi, ja w mieście i mamy taki kompromis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Dziewczyny jak wy dodajecie wasze zdjęcia? Bo ja mogę dodać tylko jako załącznik bo pisze że inne opcje są wyłączone i max 1000kb a te robione aparatem z telefonu mają ok 3000kb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
B + P

10.08.2007
11.01.2015
14.08.2016
bajka775 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 19:39   #835
lianeska
Zakorzenienie
 
Avatar lianeska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 13 896
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
To chyba tylko ja mam dom i to duuuzy...Z tarasem zadaszonym uwielbiam.... teraz jak jest ciepło całe dnie spędzamy na dworze. Mały szczęśliwy, A ja lubię dlubac w ziemi. Pracy jest ogrom koło domu I w domu, ale ja to lubię. 20 lat mieszkałam w domu, potem akademik i 7 lat w bloku. Domu nie zamienilabym na największe mieszkanie. Jak dzieciaki podrosna każde będzie miało swój pokój. No i chyba nie bez powodu rodzina "blokowa" tak często lubi nas odwiedzać. W bloku nie ma za bardzo gdzie zrobić grilla. A w ogóle dla mnie to była mleczarnia i tyle w temacie. Jakoś z mężem ogarniamy ogrom pracy jaki jest. I codziennie po czy przed pracą mąż dlubie coś, ale nas to po prostu cieszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja też, od roku mieszkamy, po zakupie mieszkania plany nam sie zmienily o 180* i kupiliśmy dom na wsi

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Cytat:
Napisane przez bajka775 Pokaż wiadomość
Hmm my mamy chyba taki kompromis przynajmniej dla nas kupiliśmy mieszkanie w szeregowce w której mieszka kilka rodzin przeważnie młodych ludzi z dziećmi, osiedle jest zamknięte więc starsze dzieci wychodzą na dwór jeżdżą na rowerach czy się bawią razem. Mieszkamy na obrzeżach miasta, więc do pracy jest blisko ale klimat nadal wiejski. Naprzeciwko uprawiają jeszcze zboże i biegają stada sarenek zobaczymy jak długo bo Kraków bardzo szybko się rozbudowuje ale póki co nam odpowiada. TŻ chciał mieszkać na wsi, ja w mieście i mamy taki kompromis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Dziewczyny jak wy dodajecie wasze zdjęcia? Bo ja mogę dodać tylko jako załącznik bo pisze że inne opcje są wyłączone i max 1000kb a te robione aparatem z telefonu mają ok 3000kb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
znajoma kupiła taki dom i mówi,że szalu dostaje bo chcieli spokoj a co tydzien ktoś( po kolei) "musi" robic grila bo potem foch
__________________

ℒℴѵℯ ..

Edytowane przez lianeska
Czas edycji: 2018-04-27 o 19:40
lianeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 19:42   #836
bajka775
Zadomowienie
 
Avatar bajka775
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 060
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez lianeska Pokaż wiadomość
ja też, od roku mieszkamy, po zakupie mieszkania plany nam sie zmienily o 180* i kupiliśmy dom na wsi

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------



znajoma kupiła taki dom i mówi,że szalu dostaje bo chcieli spokoj a co tydzien ktoś( po kolei) "musi" robic grila bo potem foch
Ja akurat lubię grillowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
B + P

10.08.2007
11.01.2015
14.08.2016
bajka775 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 19:45   #837
lianeska
Zakorzenienie
 
Avatar lianeska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 13 896
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez bajka775 Pokaż wiadomość
Ja akurat lubię grillowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hihi, ja też
mniami
__________________

ℒℴѵℯ ..
lianeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 20:10   #838
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Koleżanki mi nie odradzały mieszkania w domku Ja się po prostu wystraszyłam słuchając pewnych historii. One, cóż - mają już kredyty na te domy, ciężko w takiej sytuacji ot tak się wyprowadzić. Niektóre żałują decyzji, inne nie. Zresztą, każdy ma inny próg wytrzymałości, ja jestem ogólnie bardzo zestresowana i zamartwiająca się, dlatego wydało mi się to wszystko dużym kłopotem. Co do pracy w ogrodzie - trzeba lubić, zwłaszcza, żeby być w stanie to robić po pracy (próbowałam na działce u rodziców, była to dla mnie męka nawet mimo tego, że wtedy nie pracowałam, gdybym miała to wykonywać po 9h pracy, to byłoby mi bardzo ciężko, obawiam się, że miałabym w takim ogrodzie tylko trawę )
Nie mówię, że dom jest zły, moim zdaniem nie da się w ogóle ocenić czy coś jest lepsze czy gorsze. Ewentualnie każdy może ocenić co jest lepsze czy gorsze dla niego
A w okresie kiedy miałam najgorsze mdłości to i tak bym nie leżała w ogrodzie - było za zimno :P Ostatnio za to często leżę na tarasie, zawsze to jakaś namiastka ogrodu, można też zrobić grilla Nie mieszkam w typowym bloku, wielka płyta mnie odstrasza, mieszkam w 4-rodzinnym "bloczku".
No dlatego na wstepie napisalam,ze zawsze sa plusy i minusy mieszkania jak i domu i to jest oczywiste
Aczkolwiek dla mnie dom posiada wiecej plusow te wszystkie co wypisaly dziewczyny Dzieci lataj po dworze po ogrodzonym terenie, latem gdy wieczory sa dlugie i cieple siadasz sobie i zjadasz kolacje na tarasie albo zwyczajnie tak posiedziec i odpoczac po calym dniu pracy . A w bloku juz tego nie zaznasz przykro mi .No chyba ze ktos ma wyjatkowo duzy balkon i nie ma na wprost innych okien iinnych patrzacych sie sasiadow ktorzy sledza kazdy twoj ruch
Tak jak pisaly mozesz latac w pizamie i nikt sie nie patrzy jak na wariata
No ale oczywiscie kazdy ma swoje preferencje i jedni wola to a inni to takze ja obsolutnie nie neguje twojego zdania
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 20:12   #839
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez lianeska Pokaż wiadomość
ja też, od roku mieszkamy, po zakupie mieszkania plany nam sie zmienily o 180* i kupiliśmy dom na wsi

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------



znajoma kupiła taki dom i mówi,że szalu dostaje bo chcieli spokoj a co tydzien ktoś( po kolei) "musi" robic grila bo potem foch
Zapach grilla mi akurat nie przeszkadza, sama robię latem czasem i co tydzień
Całe życie mieszkałam w bloku, od jakiegoś czasu w domu z ogródkiem i powiem szczerze, że miło jest posiedzieć sobie latem w ogrodzie, ale niestety coś kosztem czegoś.
O ten ogród trzeba dbać i to regularnie, a to akurat moja pasja nie jest
Dom by pewnie nadrobił zalet spokojem gdyby był gdzieś pod miastem, przy lesie. Za to kosztem dojazdu do miasta (o ile ktoś lubi życie mieszczucha )
Ja w mieście to jedyne co, to nie mijam 20 sąsiadów przy wyjściu z domu
Nie mogę tylko zgodzić się z tym, że dom ma przewagę pod względem wypuszczania dzieci. Ja wiem, że dzisiejsi rodzice mają inne podejście do tematu, ale ja dzieciństwo spędziłam na osiedlu pod blokiem i 80% wolnego czasu spędzałam na powietrzu. Ogródek niczego by nie zmienił Mówię oczywiście o bezpiecznych osiedlach

Edytowane przez So_close
Czas edycji: 2018-04-27 o 20:14
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-27, 20:19   #840
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez bajka775 Pokaż wiadomość
Hmm my mamy chyba taki kompromis przynajmniej dla nas kupiliśmy mieszkanie w szeregowce w której mieszka kilka rodzin przeważnie młodych ludzi z dziećmi, osiedle jest zamknięte więc starsze dzieci wychodzą na dwór jeżdżą na rowerach czy się bawią razem. Mieszkamy na obrzeżach miasta, więc do pracy jest blisko ale klimat nadal wiejski. Naprzeciwko uprawiają jeszcze zboże i biegają stada sarenek zobaczymy jak długo bo Kraków bardzo szybko się rozbudowuje ale póki co nam odpowiada. TŻ chciał mieszkać na wsi, ja w mieście i mamy taki kompromis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Dziewczyny jak wy dodajecie wasze zdjęcia? Bo ja mogę dodać tylko jako załącznik bo pisze że inne opcje są wyłączone i max 1000kb a te robione aparatem z telefonu mają ok 3000kb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Brzmi super niby wies fajne klimaty a jednak cywilizacja blisko extra
Ja np narzekac tez nie moge bo miejsce tez jest fajne mieszkamy w takich dwupietrowych zabytkowych kamieniczkach w kazdej jest tylko 8 mieszkan . 4 sa na dole i kazdy wychodzi sobie na dwor a 4 na pietrze i oni wchodza juz klatka .
Jak otwieram drzwi to ja akurat mam juz widok na pusta łąkę i potem zaraz jest juz las kawalek drogi doslownie pare minut i jest plaza z jeziorem takze no jest cisza spokoj fajnie ale jednak brakuje mi tego swojego terenu zeby moc wyjsc i sobie posiedziec , polezec na lezaczku bez gapiow
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-18 19:56:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.