Starania o dziecko od 2018 roku część 4

[Rozesmiana92]

Napisane przez coco00

Dzień dobry

Ostatnie kilka dni miałam demotywację i trochę mniej pisałam, choć podczytywałam, właśnie z podobnych powodów. Ciężarne, małe dzieci... tak też od dłuższego czasu towarzyszy mi uczucie zazdrości, staram się je gasić, bo my się nawet nie staramy Chociaż ja już bym chciała, zwłaszcza że od kilku miesięcy uważam że mamy dobry moment na takie decyzje, ale mój mąż jeszcze dojrzewa
U Was to tak gładko poszło, że oboje chcieliście w tym samym momencie?

ja chcialam szybko drugie dziecko zeby roznica wieku byla mala, niestety tz nie byl dlugo gotowy i zdecydowal sie dopiero w tym roku gdzie ja juz myslalam o tym od dluzszego czasu

[exist_]

Napisane przez wynn

Dzieki dziewczyny za pomysly jakby cos jeszcze wam przyszlo do glowy to dajcie znac

Moja apka pokazuje ze w niedziele mogłabym testowac bo wtedy planowany dzien @, mam tyle testów z allegro ze wlasciwie nic mi nie szkodzi ale tym razem tak sie jakos boję ze szok jednoczesnie boję sie że będę (w zwiazku z tym ze z tżem mocno chorowalismy w tym cyklu, on bral silne leki a ja założyłam ze i tak sie nie uda więc na grillach sobie popijalam piwerko a i papierosem nie pogardzilam) i że nie będę (no bo kurde ta glupia nadzieja i rozczarowanie jest zawsze) więc może lepiej w ogóle nie wiedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Testuj i daj nam znać A to uczucie, że chce się wiedzieć, a jednocześnie się człowiek boi wydaje mi się, że jest normalne. Sama pewnie będę panikować za miesiąc i przeżywać niezależnie od wyniku

Napisane przez drocia

Uff... Nafrobilam jednak te braki prądu się czasami do czegoś przydają

Co do termometrów, nie pamiętam komu, wybaczcie w do z można zamówić przez Neta z odbiorem w aptece, wtedy nie wcisna nic innego. I kilka złotych taniej, niż stacjonarne.

Gaja, nie narzekaj na fotke. nie jest źle ale fakt, ze za robienie zdjęć od dołu powinni obiektyw niszczyć

Ehh... A ja w czarnej duuu... Wzielam się za robienie lemoniady na jutro, pol pomarańczy przecisnelam przez wyciskarke i pach, ciemno... Myslalam, ze wyciskarka korki wysadziła a tu nie - znowu jakas większą awaria na rozdzielni i włącza dobrze jak za godzinę dobrze, ze sałatka i mięso juz w lodowce... A jeszcze tyle sprzątania ;(

Z ciekawostek, podjechalam dzisiaj oglądać wózki... Jak to jest, ze ten cięższy jest w rzeczywistości lżejszy w prowadzeniu? masakra - albo tamten tak rozklekotany od stania na wystawie, albo ja nie ogarniał, jak może każde kółko w inna stronę jechać, niczym w tych wózkach z auchana...

-------
To nie literówki... to słownik w telefonie zawsze wie lepiej

Dzięki za info, ale termometr już kupiony na allegro

Co do wózków - miałam ostatnio u znajomej okazję do prowadzenia wózka Anex Sport - byłam w szoku jak on lekko jedzie. Ale nie pamiętam kiedy wcześniej prowadziłam jakiś wózek, pewnie z 15 lat temu jako dzieciak, więc to mógł być skok technologiczny Nie wiem jakie on ma opinie w necie, ale koleżanka jest z niego bardzo zadowolona (z gondoli póki co). Ja zauważyłam jeden minus - budka od gondoli rozkłada się w niewielkim zakresie, tak że w pewnych momentach małego raziło słońce, ale może wszystkie budki tak mają? Nie wiem w sumie, nie znam się?

Napisane przez Nemmireth_

Mała zazyczyla sobie wrotki i zegarek z tarcza (w sensie ze nie elektryczny) ☺ i Tz dorzuci pieniądze.
Na początku chcieliśmy rower kupić ale rower kupuje jej tata, biżuterię chrzestna a od chrzestnego sobie coś takiego wymyśliła ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie o zegarku też myślę. U nas nie jestem ani chrzestną, ani nic - tylko zwyczajnie kuzynką ale chciałabym jakąś fajną pamiątkę kupić.

Napisane przez MrsSeductive

Mam beznadziejny okres. Miałyście w trakcie starań coś takiego:

- gdzie usłyszę że ktoś w ciąży jestem zła, staje mi gula że to nie ja, jestem zazdrosna
- nie dawno moja siostra przyjechała ze swoim dzieckiem (wiedziałam że urodziła cieszyłam się widziałam na zdjęciach nie ruszyło mnie nic) zobaczyłam dziecko poszłam do łazienki popłakać bo oczy mi się za szkliły

I czy to jest normalne? I czy mi to przejdzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydaje mi się, że to normalne Huśtawka hormonów, emocje, ciąże dookoła nas. Nie jest lekko.

[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;83369816]Hejo ja też mam wiele razy ukłucie zazdrości jak widzę dzieci po poronieniu chyba jeszcze mocniej ale nie poddam się i też będę miała w końcu zdrowa ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Oczywiście, że będziesz! Każda z nas będzie

Napisane przez Kaamilaaa0508

Dzień dobry u nas piekna pogoda ma byc a ja musze wziac sie za sprzatanie a tak mi sie nie chce

Co do tych ukluc zazdrości tez to zaczynam czuć mimo ze zawsze ciesze sie z kolejnych ciąż to zawsze z tylu glowy siedzi to "czemu nam sie nie udaje?"
Zawsze patrze z utęsknieniem na wozki z maluszkami, ale raz to bylo dla mnie za wiele wyszlam z domu i w 10minut minelam 14wózków z maluszkami mialam wrazenie ze wszyscy wkolo tylko zachodza w ciaze i co rusz kolejna dzidzia sie rodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio jak stałam w kolejce po lody to przede mną i za mną stały mamy z maleńkimi dziećmi

Napisane przez coco00

Dzień dobry

Ostatnie kilka dni miałam demotywację i trochę mniej pisałam, choć podczytywałam, właśnie z podobnych powodów. Ciężarne, małe dzieci... tak też od dłuższego czasu towarzyszy mi uczucie zazdrości, staram się je gasić, bo my się nawet nie staramy Chociaż ja już bym chciała, zwłaszcza że od kilku miesięcy uważam że mamy dobry moment na takie decyzje, ale mój mąż jeszcze dojrzewa
U Was to tak gładko poszło, że oboje chcieliście w tym samym momencie?

U mnie TŻ chciał wcześniej, ale nawet mi tego nie mówił. Teraz jak wyszły te problemy z cyklem u mnie, na moje "to może spróbujemy", dopiero się przyznał że myślał o dzieciach już jakiś czas.



Kurczę, zgubiłam post od kogoś o wulkanie na Teneryfie - zarezerwowałam nam wejściówkę, dokupię jeszcze bilet na kolejkę. Chociaż w ciąży podobno się nie powinno, ale jeśli się uda to najwyżej TŻ tylko wyjedzie i porobi mi zdjęcia On chce też koniecznie do Siam Parku iść, mimo, że nie umie pływać. Ale zjeżdżalnie to raj dla niego.

[Nemmireth_]

Napisane przez coco00

U Was to tak gładko poszło, że oboje chcieliście w tym samym momencie?

U nas to Tz chciał wcześniej ☺ mi potrzeba było kilku miesięcy więcej.

Napisane przez Gajaa

Nem, jeszcze trochę i doczekasz się wspaniałych prawych sierpowych prosto w żołądek albo pęcherz

(nota bene, młody chyba przykoksił, bo dostałam wczoraj trzy BOLESNE kopniaki. Do sierpnia to on mi rozpruje powłoki brzuszne, jak będzie tak koksił )

Fajne prezenty dajecie dzieciakom na komunię. Takie ... normalne

Exist, Teneryfa to na pewno będzie udany urlop

Z radością ogłaszam koniec kompletowania wyprawki! Zostały jeszcze tylko dziecięce leki, maści i pampersy, ale to już na ostatnią chwilę. Teraz musi tylko przyjechać regał (ma być w poniedziałek) i można powolutku odgruzowywać szafę w ogóle jestem teraz na etapie porządkowania naszych rzeczy .... ile to się miejsca robi, jak się powywala co niepotrzebne

Czekam niecierpliwie

Podobno będzie tylko gorzej

Gratuluję! Z głowy juz będzie


Hej ☺
Ja zjadłam i jeszcze żyje potem posprzątam mieszkanie bo trochę mu się przyda. Tz jedzie na pogrzeb ze strażą.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gajaa]

Napisane przez exist_

Kurczę, zgubiłam post od kogoś o wulkanie na Teneryfie - zarezerwowałam nam wejściówkę, dokupię jeszcze bilet na kolejkę. Chociaż w ciąży podobno się nie powinno, ale jeśli się uda to najwyżej TŻ tylko wyjedzie i porobi mi zdjęcia On chce też koniecznie do Siam Parku iść, mimo, że nie umie pływać. Ale zjeżdżalnie to raj dla niego.

Weź Ty się dziewczyno nie przejmuj tym, co można, a czego nie można. Jak się źle poczujesz to zejdziesz i tyle jakby człek przestrzegał wszystkich ciążowych zakazów to by musiał się zamknąć w domu na 4 spusty i nie wychodzić z łóżka

Nem, Ty to umiesz człowieka pocieszyć :P no nic, dziś idę na spacer to młodego dobujam -może nie będzie dziś tłukł starej matki tak boleśnie

Jak zjadłaś to teraz utrzymaj to w żołądku do 12:00. Wtedy odtrąbisz sukces

Dzięki, dzięki i za komplementy też dziękuję, chociaż myślę, że staracie się być po prostu miłe

Znalazłam spoko patent w necie na ciuchy - worki próżniowe. Słyszałam o nich, ale nigdy nie używałam. Teraz, jak mam milion rzeczy dla małego, a z tego pół miliona na "jak podrośnie" uznałam, że spróbuję popakować je w te wory. Powinny zająć mniej miejsca i się nie zniszczyć. Ktoś próbował?

[Nemmireth_]

Gajaa - do usług
Gorzej ze mnie i po 12 łapią wymioty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez coco00

Dzień dobry



Ostatnie kilka dni miałam demotywację i trochę mniej pisałam, choć podczytywałam, właśnie z podobnych powodów. Ciężarne, małe dzieci... tak też od dłuższego czasu towarzyszy mi uczucie zazdrości, staram się je gasić, bo my się nawet nie staramy Chociaż ja już bym chciała, zwłaszcza że od kilku miesięcy uważam że mamy dobry moment na takie decyzje, ale mój mąż jeszcze dojrzewa

U Was to tak gładko poszło, że oboje chcieliście w tym samym momencie?

Mój TZ to średnio chciał on w ogóle długo mi mówił ze chyba w ogóle nie chce dziecka
Zaczęliśmy rozmawiać i najpierw termin był ustalony na dużo dużo późniejszy mieliśmy się starać od maja 2018 roku czyli od teraz !!!!
Ale tak mu gadałam (bo ja jak się na coś nakręcę to jak katarynka gadam w kółko o tym samym) ze poszliśmy na kompromis i mieliśmy się zacząć starać od stycznia, ale mojego TZ latwo idzie przekabacić wiec finalnie 1cs wypadł na grudzień 2017 - nie udany. W styczniowym się udało już


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[coco00]

Napisane przez exist_

Testuj i daj nam znać A to uczucie, że chce się wiedzieć, a jednocześnie się człowiek boi wydaje mi się, że jest normalne. Sama pewnie będę panikować za miesiąc i przeżywać niezależnie od wyniku



Dzięki za info, ale termometr już kupiony na allegro

Co do wózków - miałam ostatnio u znajomej okazję do prowadzenia wózka Anex Sport - byłam w szoku jak on lekko jedzie. Ale nie pamiętam kiedy wcześniej prowadziłam jakiś wózek, pewnie z 15 lat temu jako dzieciak, więc to mógł być skok technologiczny Nie wiem jakie on ma opinie w necie, ale koleżanka jest z niego bardzo zadowolona (z gondoli póki co). Ja zauważyłam jeden minus - budka od gondoli rozkłada się w niewielkim zakresie, tak że w pewnych momentach małego raziło słońce, ale może wszystkie budki tak mają? Nie wiem w sumie, nie znam się?



Właśnie o zegarku też myślę. U nas nie jestem ani chrzestną, ani nic - tylko zwyczajnie kuzynką ale chciałabym jakąś fajną pamiątkę kupić.



Wydaje mi się, że to normalne Huśtawka hormonów, emocje, ciąże dookoła nas. Nie jest lekko.



Oczywiście, że będziesz! Każda z nas będzie



Ostatnio jak stałam w kolejce po lody to przede mną i za mną stały mamy z maleńkimi dziećmi



U mnie TŻ chciał wcześniej, ale nawet mi tego nie mówił. Teraz jak wyszły te problemy z cyklem u mnie, na moje "to może spróbujemy", dopiero się przyznał że myślał o dzieciach już jakiś czas.



Kurczę, zgubiłam post od kogoś o wulkanie na Teneryfie - zarezerwowałam nam wejściówkę, dokupię jeszcze bilet na kolejkę. Chociaż w ciąży podobno się nie powinno, ale jeśli się uda to najwyżej TŻ tylko wyjedzie i porobi mi zdjęcia On chce też koniecznie do Siam Parku iść, mimo, że nie umie pływać. Ale zjeżdżalnie to raj dla niego.

Siam park bardzo fajny, jest klimat i każdy znajdzie coś dla siebie chociaż mnie kupił Loro park (must!!!), ale ja kocham zwierzątka ogólnie dla turystów wszystkie atrakcje na Teneryfie są super dopracowane, jest pięknie. Ja byłam zachwycona sama jazda po wyspie samochodem dostarcza wrażeń, widoki i klify niesamowite

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app

Teide nie jest ciężkie, trzeba podejść z 30 minut, reszta to auto i kolejka czuć rzadkie powietrze i siarke, nie wiem jak siarka działa na ciąże (?)

[Gajaa]

Napisane przez Nemmireth_

Gajaa - do usług
Gorzej ze mnie i po 12 łapią wymioty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale do 12:00 się już chociaż troszkę przyjmie i przetrawi

Ale fajnie! Znalazłam u siebie Klub Mamy i Taty - zajęcia dla dzieci, warsztaty dla rodziców, kawiarenka etc. We wtorek robią warsztaty z masaż Shantala, więc zabieram psiółę z małą potomkinią i idziemy!

Coco, jestem przekonana, że siarka na wszystkich działa kiepsko. Byliśmy rok temu przy wulkanie Solfatara koło Neapolu. Panie Boże, dopomóż! Już wiem, czemu starożytni uważali to miejsce za przedsionek piekieł! Gorzej, jak się rzygać zachce od tego zapachu (zgniłego jaja), ale zawsze można się wrócić

[coco00]

My niby ustaliliśmy, że na jesień działamy. Ja też jestem z tych które jak podejmą decyzję to akcje chcą już już już, mam nadzieję że szybko minie... I z tych dużo gadających i wiercacych dziurę w brzuchu, niestety na mojego tż to nie działa, wręcz przynosi odwrotny efekt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak w ogóle zakupilismy w Lidlu wyciskarka wolnoobrotowa, fajna sprawa

[Icannotfly]

Cześć,
ja też od kiedy się staram mam wrażenie, że wszędzie ciąże, dzieci.... Cieszę się szczęściem bliskich, ale jednocześnie czuję zazdrość i jeszcze większe pragnienie.

Napisane przez xxboo

Mój TZ to średnio chciał on w ogóle długo mi mówił ze chyba w ogóle nie chce dziecka
Zaczęliśmy rozmawiać i najpierw termin był ustalony na dużo dużo późniejszy mieliśmy się starać od maja 2018 roku czyli od teraz !!!!
Ale tak mu gadałam (bo ja jak się na coś nakręcę to jak katarynka gadam w kółko o tym samym) ze poszliśmy na kompromis i mieliśmy się zacząć starać od stycznia, ale mojego TZ latwo idzie przekabacić wiec finalnie 1cs wypadł na grudzień 2017 - nie udany. W styczniowym się udało już


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja od zawsze wiedziałam, że chcę w przyszłości dzieci. Tż nie był taki pewny. Długo mówił, że nie chce dzieci. Ale poznaliśmy się jak miałam 17 lat, więc nie myślałam o tym i nie zwracałam uwagi. Z czasem TŻ dojrzał i zmienił podejście, sam zaczął naciskać na dziecko i mówić, że nie wyobraża sobie inaczej.
Nie wiem jakby nasze życie się ułożyło, gdyby on nie zmienił zdania albo gdybyśmy poznali się teraz, a on miałby poglądy jak 7 lat temu. Strasznie kłóciłaby się we mnie miłość do niego i jednocześnie pragnienie posiadania dziecka.

Napisane przez Gajaa

Ale do 12:00 się już chociaż troszkę przyjmie i przetrawi

Ale fajnie! Znalazłam u siebie Klub Mamy i Taty - zajęcia dla dzieci, warsztaty dla rodziców, kawiarenka etc. We wtorek robią warsztaty z masaż Shantala, więc zabieram psiółę z małą potomkinią i idziemy!

Ale superowo.




Wczoraj zauważyłam u siebie śluz płodny, więc..... Jedynie popełniliśmy błąd, bo użyliśmy żelu intymnego. Niby było dość wilgotno, ale byłam jakoś tam podrażniona i chcieliśmy trochę ulżyć. Dopiero potem sobie uświadomiłam, że taki żel może nie współgrać z plemnikami.

[MrsSeductive]

Napisane przez coco00

Dzień dobry

Ostatnie kilka dni miałam demotywację i trochę mniej pisałam, choć podczytywałam, właśnie z podobnych powodów. Ciężarne, małe dzieci... tak też od dłuższego czasu towarzyszy mi uczucie zazdrości, staram się je gasić, bo my się nawet nie staramy Chociaż ja już bym chciała, zwłaszcza że od kilku miesięcy uważam że mamy dobry moment na takie decyzje, ale mój mąż jeszcze dojrzewa
U Was to tak gładko poszło, że oboje chcieliście w tym samym momencie?

U mnie mój Tż jest na zasadzie będzie to będzie nie to nie.

Ja szybciej wydaje mi się że dojrzałam do tego. Chociaż nie mogę powiedzieć tego w 100% bo Tż nie lubi gadać o uczuciach i takich tego typu rzeczach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez Icannotfly

Cześć,
ja też od kiedy się staram mam wrażenie, że wszędzie ciąże, dzieci.... Cieszę się szczęściem bliskich, ale jednocześnie czuję zazdrość i jeszcze większe pragnienie.


Ja od zawsze wiedziałam, że chcę w przyszłości dzieci. Tż nie był taki pewny. Długo mówił, że nie chce dzieci. Ale poznaliśmy się jak miałam 17 lat, więc nie myślałam o tym i nie zwracałam uwagi. Z czasem TŻ dojrzał i zmienił podejście, sam zaczął naciskać na dziecko i mówić, że nie wyobraża sobie inaczej.
Nie wiem jakby nasze życie się ułożyło, gdyby on nie zmienił zdania albo gdybyśmy poznali się teraz, a on miałby poglądy jak 7 lat temu. Strasznie kłóciłaby się we mnie miłość do niego i jednocześnie pragnienie posiadania dziecka.



Ale superowo.




Wczoraj zauważyłam u siebie śluz płodny, więc..... Jedynie popełniliśmy błąd, bo użyliśmy żelu intymnego. Niby było dość wilgotno, ale byłam jakoś tam podrażniona i chcieliśmy trochę ulżyć. Dopiero potem sobie uświadomiłam, że taki żel może nie współgrać z plemnikami.

No mój tak mówił w wieku 29 lat
Teraz jest po 30 i dziecko ma w drodze i się bardzo cieszy, gada nawet czasem do brzucha czego ja nawet nie robię


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sunshine16]

My oboje chcieliśmy mieć dziecko i zdecydowaliśmy że będziemy się starać jak kupimy mieszkanie i dostanę umowę na cały etat. No i wprowadziliśmy się w lutym a od kwietnia zaczęliśmy działać. Co prawda umowę dostałam dopiero od lipca ale test zrobiłam w sierpniu więc się dobrze ułożyło
No i chcemy mieć dwoje dzieci z nieduza różnica wieku (ok 2 lat) więc to nasza wspólna decyzja obecnie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gajaa]

Icannot, to dziś powtórzcie bez żelu. Poza tym, o ile dobrze pamiętam, żel nie tułcze plemników tylko je spowalnia czy coś. Najwyżej wyjdzie dziewuszka

[sunshine16]

Napisane przez exist_

Testuj i daj nam znać A to uczucie, że chce się wiedzieć, a jednocześnie się człowiek boi wydaje mi się, że jest normalne. Sama pewnie będę panikować za miesiąc i przeżywać niezależnie od wyniku



Dzięki za info, ale termometr już kupiony na allegro

Co do wózków - miałam ostatnio u znajomej okazję do prowadzenia wózka Anex Sport - byłam w szoku jak on lekko jedzie. Ale nie pamiętam kiedy wcześniej prowadziłam jakiś wózek, pewnie z 15 lat temu jako dzieciak, więc to mógł być skok technologiczny Nie wiem jakie on ma opinie w necie, ale koleżanka jest z niego bardzo zadowolona (z gondoli póki co). Ja zauważyłam jeden minus - budka od gondoli rozkłada się w niewielkim zakresie, tak że w pewnych momentach małego raziło słońce, ale może wszystkie budki tak mają? Nie wiem w sumie, nie znam się?



Właśnie o zegarku też myślę. U nas nie jestem ani chrzestną, ani nic - tylko zwyczajnie kuzynką ale chciałabym jakąś fajną pamiątkę kupić.



Wydaje mi się, że to normalne Huśtawka hormonów, emocje, ciąże dookoła nas. Nie jest lekko.



Oczywiście, że będziesz! Każda z nas będzie



Ostatnio jak stałam w kolejce po lody to przede mną i za mną stały mamy z maleńkimi dziećmi



U mnie TŻ chciał wcześniej, ale nawet mi tego nie mówił. Teraz jak wyszły te problemy z cyklem u mnie, na moje "to może spróbujemy", dopiero się przyznał że myślał o dzieciach już jakiś czas.



Kurczę, zgubiłam post od kogoś o wulkanie na Teneryfie - zarezerwowałam nam wejściówkę, dokupię jeszcze bilet na kolejkę. Chociaż w ciąży podobno się nie powinno, ale jeśli się uda to najwyżej TŻ tylko wyjedzie i porobi mi zdjęcia On chce też koniecznie do Siam Parku iść, mimo, że nie umie pływać. Ale zjeżdżalnie to raj dla niego.

Mam anexa i polecam gondola jest mega, spacerówka też ok tylko duża i ciężka wiec kupiliśmy coś mniejszego do samochodu. Co do budy to w każdym tak jest i trzeba instalować parasolkę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Icannotfly to ja jak twój tż, jako nastolatka też mówiłam, że nie chce dzieci, a teraz jestem strona naciskająca mój tż stabilnie chce mieć dzieci.. Kiedyś w przyszłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

U nas jednogłośnie stwierdziliśmy że chcemy zacząć starania ale to ja zaczęłam temat jakbym nie zaczęła to pewnie do tej pory by nic nie było. Ogólnie mam wrażenie że oboje wcześniej myśleliśmy o tym ale żadne z nas nie powiedziało tego głośno.
Co do zazdrości itd, ja jestem bardzo zazdrosna jak komuś innemu się udaje, a jak jeszcze jest to wpadka to już w ogóle mam ochotę mordować. Niby staram się wyznawać zasadę, że czemu mam być zła na kogoś ze mu się udało bo przecież jest to powód do szczęścia, to mimo to jest mi ciężko. Bardzo przeżyłam jak dwa tygodnie po moim poronieniu koleżanka urodziła synka, zdrowy, ciąża bez żadnych komplikacji, zaszła od razu bez żadnego problemu. A najgorzej mnie drażni jak ktoś się mnie pyta kiedy my W KONCU będziemy mieli dziecko. Ostatnio w sklepie spotkałam kuzynkę to pierwsze co to zapytała czemu nie rosnę, ile mam jeszcze zamiar z tym czekać, może aż babcia będę? Trzeba mieć tupet..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Icannotfly]

Napisane przez Gajaa

Icannot, to dziś powtórzcie bez żelu. Poza tym, o ile dobrze pamiętam, żel nie tułcze plemników tylko je spowalnia czy coś. Najwyżej wyjdzie dziewuszka

Nie pogniewałabym się, gdyby byla dziewuszka.

Napisane przez CiastkoveLove

. A najgorzej mnie drażni jak ktoś się mnie pyta kiedy my W KONCU będziemy mieli dziecko. Ostatnio w sklepie spotkałam kuzynkę to pierwsze co to zapytała czemu nie rosnę, ile mam jeszcze zamiar z tym czekać, może aż babcia będę? Trzeba mieć tupet..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Omg. Zabić to mało. Ludzie nie mają wyczucia ani taktu....

Trzebaa chyba takim osobom zacząć mówić prosto z mostu.

[wynn]

Masakra z tymi chamskimi pytaniami, ale przyznam że kiedyś sama nie mialam świadomości że taki tekst może tak zranić.
A u mnie dzis spadek temperatury poniżej linii więc czekam na @ i już się nie łudzę. Kurcze w tej nieszczesliwej ciąży zaszlismy w pierwszym cyklu, bez celowania,z kilkoma seksami na krzyż w całym miesiacu. A teraz jakaś wielka dupa z tymi staraniami, mialam wielką nadzieję ze po tych przejsciach przynajmniej szybciej zajde w ciążę skoro ostatnim razem poszło tak łatwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez exist_

Testuj i daj nam znać A to uczucie, że chce się wiedzieć, a jednocześnie się człowiek boi wydaje mi się, że jest normalne. Sama pewnie będę panikować za miesiąc i przeżywać niezależnie od wyniku



Dzięki za info, ale termometr już kupiony na allegro

Co do wózków - miałam ostatnio u znajomej okazję do prowadzenia wózka Anex Sport - byłam w szoku jak on lekko jedzie. Ale nie pamiętam kiedy wcześniej prowadziłam jakiś wózek, pewnie z 15 lat temu jako dzieciak, więc to mógł być skok technologiczny Nie wiem jakie on ma opinie w necie, ale koleżanka jest z niego bardzo zadowolona (z gondoli póki co). Ja zauważyłam jeden minus - budka od gondoli rozkłada się w niewielkim zakresie, tak że w pewnych momentach małego raziło słońce, ale może wszystkie budki tak mają? Nie wiem w sumie, nie znam się?



Właśnie o zegarku też myślę. U nas nie jestem ani chrzestną, ani nic - tylko zwyczajnie kuzynką ale chciałabym jakąś fajną pamiątkę kupić.



Wydaje mi się, że to normalne Huśtawka hormonów, emocje, ciąże dookoła nas. Nie jest lekko.



Oczywiście, że będziesz! Każda z nas będzie



Ostatnio jak stałam w kolejce po lody to przede mną i za mną stały mamy z maleńkimi dziećmi



U mnie TŻ chciał wcześniej, ale nawet mi tego nie mówił. Teraz jak wyszły te problemy z cyklem u mnie, na moje "to może spróbujemy", dopiero się przyznał że myślał o dzieciach już jakiś czas.



Kurczę, zgubiłam post od kogoś o wulkanie na Teneryfie - zarezerwowałam nam wejściówkę, dokupię jeszcze bilet na kolejkę. Chociaż w ciąży podobno się nie powinno, ale jeśli się uda to najwyżej TŻ tylko wyjedzie i porobi mi zdjęcia On chce też koniecznie do Siam Parku iść, mimo, że nie umie pływać. Ale zjeżdżalnie to raj dla niego.

Ja ostatnio byłam oglądać wózki w sklepie i widziałam anexa na zdjęciach byłam zakochana w nim ale na żywo to jest wielki czołg !!!! Sama bym do niego mogła wsiąść ja bym przy nim wyglądała jak nastolatka z wózkiem.... olbrzymi ! W ogóle większość tych wózków typu bebetto, roan bass, peg perego, anex to olbrzymy dla mnie.

Takie zgrabne wózeczki to cybexy, quinny, x lander z cite, mutsy, bugaboo, joolz.
Ja mam 163 cm wzrostu wiec nie chce przy wózku wyglądać jak małolata co ledwo zza niego widzi drogę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[CiastkoveLove]

Napisane przez wynn

Masakra z tymi chamskimi pytaniami, ale przyznam że kiedyś sama nie mialam świadomości że taki tekst może tak zranić.
A u mnie dzis spadek temperatury poniżej linii więc czekam na @ i już się nie łudzę. Kurcze w tej nieszczesliwej ciąży zaszlismy w pierwszym cyklu, bez celowania,z kilkoma seksami na krzyż w całym miesiacu. A teraz jakaś wielka dupa z tymi staraniami, mialam wielką nadzieję ze po tych przejsciach przynajmniej szybciej zajde w ciążę skoro ostatnim razem poszło tak łatwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też zaszłam szybko w 1 cyklu bez jakichś wielkich starań. I też się właśnie tego obawiam że teraz czeka mnie dluuuga droga. Nie wiem, jakieś mam takie wrażenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez Gajaa

Witam się sobotnio

Pogoda piękna, trzeba dziś wreszcie śmignąć na lody

Coco, u nas to mąż wcześniej dojrzał, ale on z tych skrytych, więc mi nie truł - tym bardziej, że między nami sielanki nie było, a i warunki finansowe nie należały do najlepszych. Jak się poukładało między nami, oboje zaczęliśmy zarabiać więcej niż do tej pory i urządziliśmy swoje mieszkanie, postaraliśmy się o dziecko

A takie momenty zwątpienia o których piszecie miałam i ja, mimo, że staraliśmy się krótko, niemniej ja z tych w gorącej wodzie kąpanych, więc zawsze jak już coś postanowię to bym chciała natychmiast albo niedługo, a tu lipa.

AnnLady dobrze mówi - warto mieć coś, czym można się zająć

Nem, jeszcze trochę i doczekasz się wspaniałych prawych sierpowych prosto w żołądek albo pęcherz

(nota bene, młody chyba przykoksił, bo dostałam wczoraj trzy BOLESNE kopniaki. Do sierpnia to on mi rozpruje powłoki brzuszne, jak będzie tak koksił )

Fajne prezenty dajecie dzieciakom na komunię. Takie ... normalne

Exist, Teneryfa to na pewno będzie udany urlop

Z radością ogłaszam koniec kompletowania wyprawki! Zostały jeszcze tylko dziecięce leki, maści i pampersy, ale to już na ostatnią chwilę. Teraz musi tylko przyjechać regał (ma być w poniedziałek) i można powolutku odgruzowywać szafę w ogóle jestem teraz na etapie porządkowania naszych rzeczy .... ile to się miejsca robi, jak się powywala co niepotrzebne

Ja będę oddawać dziecku moja komodę ale liczę ze chociaż jedna/ dwie szuflady dla mnie zostaną dzięki Bogu ze będziemy mieli wielka szafę pax narożna to będę miała gdzie trzymać ciuchy.

Ja miałam się dziś pakować na przeprowadzkę i właśnie chciałam powywalać niepotrzebne rzeczy/ oddać niepotrzebne ciuchy, ale TZ uważa ze się nie wyrobi do piątku z ograbianiem chaty wiec pewnie będę musiała się pakować po powrocie ze szpitala. A myślałam ze pojadę ze szpitala wprost do nowego mieszkania ;<


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sunshine16]

Napisane przez xxboo

Ja ostatnio byłam oglądać wózki w sklepie i widziałam anexa na zdjęciach byłam zakochana w nim ale na żywo to jest wielki czołg !!!! Sama bym do niego mogła wsiąść ja bym przy nim wyglądała jak nastolatka z wózkiem.... olbrzymi ! W ogóle większość tych wózków typu bebetto, roan bass, peg perego, anex to olbrzymy dla mnie.

Takie zgrabne wózeczki to cybexy, quinny, x lander z cite, mutsy, bugaboo, joolz.
Ja mam 163 cm wzrostu wiec nie chce przy wózku wyglądać jak małolata co ledwo zza niego widzi drogę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szkoda tylko że te zgrabne wozeczki tyle kosztują
Ale taki bugaboo jak dla mnie jest okropny, gondole bym miała w kolanach i chyba bym musiała kucać żeby dziecko wyciągnąć
Ale ja mam 180 cm i potrzebowałam czołga. Anex idealny dla wysokich osób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gajaa]

A kuzynka dzieciata, że tak wypytuje?

Miałam jedną trochę podobną sytuację. Poszłam na urodziny kumpeli, a tam sami fani LARPów akurat świeżo po jakimś jednym. Temat zszedł na tego LARPa właśnie- zaczęli się zachwycać kostiumami i realizmem gry, przy czym 30 min z tego to była gadka w stylu "ona grała zwłoki! Była taka blada", "i taka sztywna! Naprawdę wyglądała jak trup", "jestem pod wrażeniem, leżała nago w rowie, udawała martwą, w ogóle się nie ruszała! no rewelacja!". I tak dalej. Nie wytrzymałam. Powiedziałam im, że gdyby znaleźli prawdziwego trupa to by się tak nie jarali, bo to jest doświadczenie traumatyczne, a nie wowhiperewela! Po chwili ciszy jakiś odważniacha spytał czy mam takie doświadczenie za sobą. Odpowiedziałam twierdząco i spytałam czy mam opisać ze szczegółami. Zamknęli się od razu

Generalnie w momencie tej imprezy ta sytuacja była już za mną, a oni nie mogli wiedzieć. Gdyby było gdzie uciec to bym uciekała, ale to była impreza w kawalerce, więc wyszło jak wyszło

Xboo, Joie też z tych zgrabnych i mniejszych wózków

ooo, taki wielki pax to wielkie szczęście i oszczędność miejsca! My nie mamy takich przestrzeni, więc zamówiliśmy małemu szafę i regał schodkowy, tylko w kwadracie, bez schodków zmieścimy się na pewno, ale docelowo to szafa na dwójkę dzieci, więc już teraz chcę wprowadzić patenty na oszczędzanie miejsca, żeby się nie rozrosnąć

Oj, ręka w górę kto skończył remont w terminie możesz się spakować i a nuż TŻ Cię zaskoczy

[AnnLady]

Napisane przez coco00

My niby ustaliliśmy, że na jesień działamy. Ja też jestem z tych które jak podejmą decyzję to akcje chcą już już już, mam nadzieję że szybko minie... I z tych dużo gadających i wiercacych dziurę w brzuchu, niestety na mojego tż to nie działa, wręcz przynosi odwrotny efekt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak w ogóle zakupilismy w Lidlu wyciskarka wolnoobrotowa, fajna sprawa

My też mamy wyciskarke i kocham to urządzenie, często robię soki, a teraz będę jeszcze częściej jej używać. Polecam każdemu, i jak najpierw mój TŻ był na nie bo za droga to soki pije i nie marudzi bo mu smakują.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[sunshine16]

Właśnie, co do worków próżniowych to ja w nie pakuje kurtki zimowe itp. no i właśnie wszystkie wywalilam z szafy a nie mogę znaleźć worków chyba tż gdzieś wsadził, a jest w robocie. Jedyny plus taki że jak dziecko wstanie to będzie miała zabawę bo taka góra ciuchów na środku pokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez CiastkoveLove

U nas jednogłośnie stwierdziliśmy że chcemy zacząć starania ale to ja zaczęłam temat jakbym nie zaczęła to pewnie do tej pory by nic nie było. Ogólnie mam wrażenie że oboje wcześniej myśleliśmy o tym ale żadne z nas nie powiedziało tego głośno.
Co do zazdrości itd, ja jestem bardzo zazdrosna jak komuś innemu się udaje, a jak jeszcze jest to wpadka to już w ogóle mam ochotę mordować. Niby staram się wyznawać zasadę, że czemu mam być zła na kogoś ze mu się udało bo przecież jest to powód do szczęścia, to mimo to jest mi ciężko. Bardzo przeżyłam jak dwa tygodnie po moim poronieniu koleżanka urodziła synka, zdrowy, ciąża bez żadnych komplikacji, zaszła od razu bez żadnego problemu. A najgorzej mnie drażni jak ktoś się mnie pyta kiedy my W KONCU będziemy mieli dziecko. Ostatnio w sklepie spotkałam kuzynkę to pierwsze co to zapytała czemu nie rosnę, ile mam jeszcze zamiar z tym czekać, może aż babcia będę? Trzeba mieć tupet..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie pojęcie wpadki jest nie do ogarnięcia, raz jeden i trafiony, ludzie latami się staraja, celują i w ogóle, a tu raz ️ i trafiony gdzie tu sprawiedliwość?!

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[CiastkoveLove]

Napisane przez Gajaa

A kuzynka dzieciata, że tak wypytuje?

Miałam jedną trochę podobną sytuację. Poszłam na urodziny kumpeli, a tam sami fani LARPów akurat świeżo po jakimś jednym. Temat zszedł na tego LARPa właśnie- zaczęli się zachwycać kostiumami i realizmem gry, przy czym 30 min z tego to była gadka w stylu "ona grała zwłoki! Była taka blada", "i taka sztywna! Naprawdę wyglądała jak trup", "jestem pod wrażeniem, leżała nago w rowie, udawała martwą, w ogóle się nie ruszała! no rewelacja!". I tak dalej. Nie wytrzymałam. Powiedziałam im, że gdyby znaleźli prawdziwego trupa to by się tak nie jarali, bo to jest doświadczenie traumatyczne, a nie wowhiperewela! Po chwili ciszy jakiś odważniacha spytał czy mam takie doświadczenie za sobą. Odpowiedziałam twierdząco i spytałam czy mam opisać ze szczegółami. Zamknęli się od razu

Generalnie w momencie tej imprezy ta sytuacja była już za mną, a oni nie mogli wiedzieć. Gdyby było gdzie uciec to bym uciekała, ale to była impreza w kawalerce, więc wyszło jak wyszło

Dzieciata, a najlepsze jest to że o drugie dziecko tez starała się długo więc powinna chyba mieć większe wyczucie.
Współczuję doświadczeń ja w pracy się naogladam zdjęć, nic przyjemnego. A co dopiero na żywo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez sunshine16

Szkoda tylko że te zgrabne wozeczki tyle kosztują
Ale taki bugaboo jak dla mnie jest okropny, gondole bym miała w kolanach i chyba bym musiała kucać żeby dziecko wyciągnąć
Ale ja mam 180 cm i potrzebowałam czołga. Anex idealny dla wysokich osób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie jak ktoś jest wysoki to taki anex w sam raz bo generalnie ciężki nie jest i przepięknie wyglada na żywo !
Z bugaboo czy joolzem byś wyglądała jak z wózkiem dla lalek

Ja kupuje cybexa 2w1 za 1750 zł nie wiem czy to dużo czy mało, ale ja się zakochałam ❤️IMG_2681.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnnLady]

My oboje wiedzieliśmy że chcemy, kwestia tylko kiedy. No i na pewno chcielibyśmy dwójkę chociaż z raczej nieduża różnica wieku.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka