..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[kaska87]

Napisane przez Marzeniatko

Bo za mało do tej pory jadłaś. Zaczniesz jeść więcej, podkręci Ci się metabolizm, organizm zacznie spalać i schudniesz.

myślis,z że to przez to, że nie jem wystarczająco duzo

[Marzeniatko]

Napisane przez kaska87

myślis,z że to przez to, że nie jem wystarczająco duzo

Tak. Jeżeli się je mniej niż 1000 kcal to organizm nie ma co spalać i w efekcie sie nie chudnie. Poczytaj wątki na dietetyce, a się dowiesz Zacznij jeść więcej, naprawdę. Wyjdzie Ci to na zdrowie.

[kaska87]

Napisane przez Marzeniatko

Tak. Jeżeli się je mniej niż 1000 kcal to organizm nie ma co spalać i w efekcie sie nie chudnie. Poczytaj wątki na dietetyce, a się dowiesz Zacznij jeść więcej, naprawdę. Wyjdzie Ci to na zdrowie.

tylko, żeby nie zaczeła aż za dużo jeść
dzisiaj zjadłam:
ś:jajecznica z 2 jajek pieczarki i pomidor
2ś: nektarynka 2 łyżeczki masła orzechowego
o: kurczaczek nafaszerowany pieczarkami z piekarnika do tego fasolka szparagowa

[Marzeniatko]

Napisane przez kaska87

tylko, żeby nie zaczeła aż za dużo jeść
dzisiaj zjadłam:
ś:jajecznica z 2 jajek pieczarki i pomidor
2ś: nektarynka 2 łyżeczki masła orzechowego
o: kurczaczek nafaszerowany pieczarkami z piekarnika do tego fasolka szparagowa

No dobrze, do tej pory ładnie. Ale nie zapomnij i wieczorze! I podwieczorek koniecznie.

[kaska87]

Napisane przez Marzeniatko

No dobrze, do tej pory ładnie. Ale nie zapomnij i wieczorze! I podwieczorek koniecznie.

coś wymyslę dobrego super, ze dzisiaj mi się udało dobrze zjeść

[zielonamorelka]

dziendobry.ja sie przylacze jesli moge mam zamiar od jutra zaczac stosowac te diete chyba ze nie uda mi sie jechac dzis na zakupy;/to wtedy dopiero w poniedzialek.mysle ze jakos scierpie te 2 tygodnie bez owocow.a od slodyczy tez mam nadzieje ze sie odzwyczaje juz tak na amen

[Marzeniatko]

Napisane przez zielonamorelka

dziendobry.ja sie przylacze jesli moge mam zamiar od jutra zaczac stosowac te diete chyba ze nie uda mi sie jechac dzis na zakupy;/to wtedy dopiero w poniedzialek.mysle ze jakos scierpie te 2 tygodnie bez owocow.a od slodyczy tez mam nadzieje ze sie odzwyczaje juz tak na amen

A przyłączaj Dasz radę na SB, zawsze jest grupa wsparcia kryzysowego

[88niezapominajka88]

Napisane przez zielonamorelka

dziendobry.ja sie przylacze jesli moge mam zamiar od jutra zaczac stosowac te diete chyba ze nie uda mi sie jechac dzis na zakupy;/to wtedy dopiero w poniedzialek.mysle ze jakos scierpie te 2 tygodnie bez owocow.a od slodyczy tez mam nadzieje ze sie odzwyczaje juz tak na amen

o widze zielonamorelka zawitala na SB

no Marzenko niby sie na SB nie liczy ilosc, tylko jakosc, ale watpie, ze jedzac 1500-1800 kcal bede miala jakies spektakularne efekty po tej diecie. raczej porownywalne do klasycznego MZ . kiedys to zapominalam na tej diecie o jedzeniu i czasem mi 800 kcal wystarczalo, czulam sie w miare ok. a teraz to ja przy 1500 nie moge wyrobic i ciagle mysle o jedzeniu, czyli to SB nic u mnie wlasciwie nie zmienilo...wiem, ze mam szybszy metabolizm, niz kiedys, ale na razie wole dalej nie brnac w SB

[Marzeniatko]

Napisane przez 88niezapominajka88

o widze zielonamorelka zawitala na SB

no Marzenko niby sie na SB nie liczy ilosc, tylko jakosc, ale watpie, ze jedzac 1500-1800 kcal bede miala jakies spektakularne efekty po tej diecie. raczej porownywalne do klasycznego MZ . kiedys to zapominalam na tej diecie o jedzeniu i czasem mi 800 kcal wystarczalo, czulam sie w miare ok. a teraz to ja przy 1500 nie moge wyrobic i ciagle mysle o jedzeniu, czyli to SB nic u mnie wlasciwie nie zmienilo...wiem, ze mam szybszy metabolizm, niz kiedys, ale na razie wole dalej nie brnac w SB

Kochana, ale Ty na tym mż nie jesz więcej niż 1000, prawda?

[kaska87]

a ja czuję, że nici z planu aby do końca lipca zejść do 55kg zatrzymało się na tych 60 i ani drgnie
banan się na mnie patrzy? a jak go zjem to co? na podwieczorek

[88niezapominajka88]

Napisane przez Marzeniatko

Kochana, ale Ty na tym mż nie jesz więcej niż 1000, prawda?

Ja?? Marzenko, nie pamietam, kiedy ja zjadlam 1000 kcal jednego dnia w tym roku, jak wystartowalam z wagi 63,4 pod koniec stycznia, to na pocztku maja wazylam 58,5, a jadlam tak 1500-1800 srednio i nigdy mniej niz 1500 mi nie wyszlo nie daje rady nawet na 1500 dluzej niz kilka dni wytrzymac, wiec dlatego juz sie wszystkiego chwytam, zeby mi sie udalo jesc te 1500, ale nawet SB mi nie wychodzi i jem wiecej...

[Marzeniatko]

Napisane przez kaska87

a ja czuję, że nici z planu aby do końca lipca zejść do 55kg zatrzymało się na tych 60 i ani drgnie
banan się na mnie patrzy? a jak go zjem to co? na podwieczorek

No muszę Cię rozczarować, bo raczej 5 kg do lipca, nie jest realne. Możesz zjeść na podwieczorek tego banana jak chcesz, tyle tylko, że pamiętaj o białkowej kolacji.

uff, bo juz się Niezapominajka wystraszyłam.

[kaska87]

Napisane przez Marzeniatko

No muszę Cię rozczarować, bo raczej 5 kg do lipca, nie jest realne. Możesz zjeść na podwieczorek tego banana jak chcesz, tyle tylko, że pamiętaj o białkowej kolacji.

bosh co ja z tymi miesiącami chodziło mi o sierpień

[Marzeniatko]

Napisane przez kaska87

bosh co ja z tymi miesiącami chodziło mi o sierpień

No to juz bardziej realne, bylebyś jadła odpowiednio dużo, żeby organizm miał co spalać.
A co na powrót tż'ta takie zmiany?

[kaska87]

Napisane przez Marzeniatko

No to juz bardziej realne, bylebyś jadła odpowiednio dużo, żeby organizm miał co spalać.
A co na powrót tż'ta takie zmiany?

tak bo to on mnie tak pasie niech wie, że jak go nie ma to moge wrócić do swojej starej wagi a co

[jennuś]

Dobryj dień

troszkę mnie nie było...znowu Byłam nad morzem i to co zgubiłam przed wyjazdem to niestety już nadrobiłam ehh ale nie dało się inaczej także znowu od pon. jestem na diecie. Słodyczy nie ruszam już 4-ty dzień dla mnie to sukces ale pokusa się zbliża okropna bo babcia ma im. w niedziele i bedzie ciasto mam nadzieje ze sie powstrzymam, a przed chwila wpierniczylam chilli

a za tydzien znowu wyjezdzam takze znowu nie bede wpadac i to na caly miesiac

Ehh, pozdrawiam dziewczynkim, trzymajcie się

Dziewczyny mam pytanko można mak na drugiej fazie? Bo nabrałam ochoty na warienniki oczywiscie zrobie z zytniej maki ale musze wiedziec czy moge mak?


PS. MArzenko, co do listy to nic się u mnie nie zmieniło A tak wogóle to boski av

[Marzeniatko]

Oj, Jennuś jak fajnie że wpadłaś. Tyle tylko, że szkoda, że tak przelotem. Miłego odpoczywania.

[zielonamorelka]

a ja mam pytanko.bo na pierwszej fazie nie mozna jesc owocow.i sokow z nich tez nie?czyli nie mozna wypic herbatki z cytrynka??

[Marzeniatko]

Napisane przez zielonamorelka

a ja mam pytanko.bo na pierwszej fazie nie mozna jesc owocow.i sokow z nich tez nie?czyli nie mozna wypic herbatki z cytrynka??

Teoretycznie herbata też odpada. Ale polecam herbatę czerwoną, aromatyzowaną, np. cytrynową, albo grejpfrutową.

[kaska87]

niam niam
zjadłam obiadek

[SilverStorm]

Jestem do niczego

W ciągu godziny odrobiłam wszystko to co straciłam przez kilka ostatnich dni (jestem tego prawie pewna).

Nie ma na to żadnego usprawiedliwinia. Teraz na pocieszenie mam koszmarne wyrzuty sumienia.

Po prostu chce mi się wyć

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Marzeniatko

Tak czytałam co tu naskrobałyście i muszę Wam powiedzieć, że zaczęty przeze mnie temat sprzątania, przerodził się tu w jakąś dyskusję.

Musze Ci powiedzieć, ze mnie nawet ruszyło i odkurzyłam, zrobiłam pranie i moze posprzątam jeszcze lazienke, poki co zelazko czeka. Dla umilenia włącze sobie jakiś film, a jak

Napisane przez Marzeniatko

Ja widziałam tego Twojego kocurka! Jest pięęęęęęęęęęęęęekny.

A dziekuje, dziekuje i Bazyl tez dziekuje za komplement

Napisane przez zielonamorelka

dziendobry.ja sie przylacze jesli moge mam zamiar od jutra zaczac stosowac te diete chyba ze nie uda mi sie jechac dzis na zakupy;/to wtedy dopiero w poniedzialek.mysle ze jakos scierpie te 2 tygodnie bez owocow.a od slodyczy tez mam nadzieje ze sie odzwyczaje juz tak na amen

Zapraszamy i gwarantujemy solidne wsparcie

Napisane przez zielonamorelka

a ja mam pytanko.bo na pierwszej fazie nie mozna jesc owocow.i sokow z nich tez nie?czyli nie mozna wypic herbatki z cytrynka??

Mysle ,ze taka ilość cytryny nie zaszkodzi jezeli juz herbata bez nie wchodzi w gre Osobiscie polecam przestawienie się na zieloną

[mariolenka]

SilverStorm, nie jesteś do niczego!! każdy ma chwile słabości.. nic się nie stało, najlepszym wyjściem będzie dalszy powrót do diety

zielonamorelko witamy serdecznie i życzymy powodzenia

[k_asiaczek]

Napisane przez zielonamorelka

a ja mam pytanko.bo na pierwszej fazie nie mozna jesc owocow.i sokow z nich tez nie?czyli nie mozna wypic herbatki z cytrynka??

z tego co pamiętam to cytryna jest jedynym owocem który można na I fazie
a herbatę tak jak już mówiły dziewczyny zamień na zieloną albo czerwoną

[zielonamorelka]

Napisane przez k_asiaczek

z tego co pamiętam to cytryna jest jedynym owocem który można na I fazie
a herbatę tak jak już mówiły dziewczyny zamień na zieloną albo czerwoną

ja czarnej nie pijam niee ale ostatnio zaczelam sobie mrozic herbatki biala zielona czerwona itp i wtedy mi bardziej smakuje z kilkoma kroplami cytrynkihihi no zakupy juz zrobilam wiec od jutra moge spokojnie zaczac.no i trzymam was za slowo co do wsparcia

[Marzeniatko]

Napisane przez SilverStorm

Jestem do niczego

W ciągu godziny odrobiłam wszystko to co straciłam przez kilka ostatnich dni (jestem tego prawie pewna).

Nie ma na to żadnego usprawiedliwinia. Teraz na pocieszenie mam koszmarne wyrzuty sumienia.

Po prostu chce mi się wyć

Oj, napewno nie Wracaj do nas na dietkę! A jak chcesz, to się wyżyj na ćwiczeniach, a nie rycz

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;8340952]
A dziekuje, dziekuje i Bazyl tez dziekuje za komplement
[/quote]
Gracias muczaczos ;D


ZielonaMorelko u nas full serwis. Podtrzymujemy na duchu 27 h na dobę.

[mariolenka]

Mam małe pytanko, ponieważ mam 0 % mleko.. to czy mogłabym sobie zrobić budyń śmietankowy bez cukru na śniadanko? Jestem miłośniczką budyni

[zielonamorelka]

Napisane przez Marzeniatko

Oj, napewno nie Wracaj do nas na dietkę! A jak chcesz, to się wyżyj na ćwiczeniach, a nie rycz


Gracias muczaczos ;D


ZielonaMorelko u nas full serwis. Podtrzymujemy na duchu 27 h na dobę.

oj no to wspanialeym a w takim razie kiedy wy spicie??hehe

[mariolenka]

Zielonamorelko, na zmianę xD

[zielonamorelka]

aaaaahhhhaaaa no ale i tak jestescie lepsze niz ten antyperspirant 24/7 hehehe