|
|
#2311 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
hej Wam.
Alee mam zje**ny HUMOR ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() maasakra, aż szkoda gadać. Jutro jadę do reala na 9 i może baba da nam pracę, więc się cieszę ![]() chyba zrobię sobie naleśniki z jabłkami. I dzisiaj nie jadłam słodyczy ejj ale kawę i herbatę mogę słodzić taak? ![]() ![]() aa i do kotów muszę iść. "niech mnie ktoś przytuli..." (to osioł w shreku powiedział tak?)
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego. |
|
|
|
#2312 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 673
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
CZEEEEEEŚĆ !!!!!! XD
Witaj Warszawo xD |
|
|
|
#2313 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
O wlasnie, pracujecie gdzies w wakacje??????
|
|
|
|
#2314 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 312
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Ja nie, ale z chęcią bym podjęła się czegoś ciekawego i niezbyt męczącego - praca idealna = praca nieistniejąca
Ale kto by się teraz pracą martwił, dziś jest zdecydowanie najgorszy dzień z tych wakacji .
__________________
Pozbieram się w sobie i zacznę wszystko od nowa. Bo powiedziałeś, że dam radę, ale bez Ciebie... ![]() |
|
|
|
#2315 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
noo ja też bym chciała.
oby się udało ![]() 3mać kciuki! ![]() mam ochotę kogoś zabić.....! <no to tak na marginesie. edit. idę spać niech już dzień się skończy...rano trzeba wstać, 7:55 autobus paaa
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego. Edytowane przez effciaa16 Czas edycji: 2008-07-24 o 20:58 |
|
|
|
#2316 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 403
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
ja nie słodzę ani kawy ani herbaty. w końcu cukier to cukier xDKaaaaaaaaajuuuuuuusieeeek !
__________________
myślę sobie, że ta ZIMA musi kiedyś minąć, ZAZIELENI SIĘ! już niedługo mgr dietetyki ![]()
|
|||
|
|
|
#2317 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Ja po maturze gdzies moze sie zalapie.. W naszym wieku trudno o ciekawa prace:P
A jutro trzeba sie spakowac i 2 tyg mnie nie bedzie! Jedyny moj wyjazd w te wakacje. |
|
|
|
#2318 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
Cytat:
Hej bejbeeeeeeeeeeee Cytat:
![]() A ja się pochwalę, że TŻ stał się już tak oficjalnie moim TŻtem ^^
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
|||
|
|
|
#2319 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 403
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Aśku, wiesz że jestem z Ciebie dumna ^^
i że Ci troszkę szczerze zazdroszczę... ![]() wrrrr. te cholerne burze!
__________________
myślę sobie, że ta ZIMA musi kiedyś minąć, ZAZIELENI SIĘ! już niedługo mgr dietetyki ![]()
|
||
|
|
|
#2320 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 673
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
Cytat:
cześć czołem xDŁiiiiiiiiiiiiiii miłość! XD |
||
|
|
|
#2321 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
wróciłam, jestem padnięta, a jutro na 8nastkę
interesują mnei takie tematy z historii...nigdy tam nie byłam,więc pojechałam... straszne przeżycie...szczególnie te buty... Cytat:
i w ogóle? bo ja już naprawdę nie wiem co robić...strasznie mi wstyd rękę w towarzystwie komuś podać, szczególnie jak widzę u niektórych taaakie zadbane...no i przed Tżtem mi wstyd... ![]() ![]() ![]() witaj Kajuś wielkie gratulacje Kochana |
|
|
|
|
#2322 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
Hmm za tipsy na początek dałam 100 zł, i w to "wchodziło" oczywiscie malowanie pazurków itd. Później uzupełniałam co 3-4 tygodnie (to zalezy od organizmu,bo wiesz początkowo paznokcie wolniej rosną, tzn u mnie tak było;p), i uzupełnienie kosztowało mnie 45-50 zł. Powiem Ci szczerze,że to dośc drogie ale teraz dzięki tipsom mam ładne paznokcie i mogę postukac pazurkami o stół czy biurko;p I wreszcie mogę isc z koleżanka na zakupy i przez godzine wybierac lakiery do paznokci Chociaz zauważyłam dziwne zjawisko , tzn ja mam białe końcowki paznokci tzn jak rosną to nie są w kolorze przezroczystym,czy różowym ale białe eheh Załączam fotooo ( przepraszam,ze nie wyraźne,ale teraz robiłam i jeszcze aparat w tel.)No i wiedziec musisz, po tipsach płytka jest ZNISZCZONA niestety,taki ich urok.edit. Teraz ,krótkie są bo koleżanka kosmetyczka powiedziała,że jak ja obgryzałam i teraz nie chce miec z nimi problemu typu łamanie itd to na okres wakacji dobrze by było je obcinac tak w miare krótko bo płytka sie wzmacnia czy coś takiego ![]() Ale juz na początku sierpnia tylko przypiłuje i nie obcinam do wrzesnia a później w-fy wiec albo będe zaklejała plasterki albo obcinała,nie wiem jeszcze
__________________
Mów mi : Asia ![]() "...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli." |
|
|
|
|
#2323 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
to kurczę drogi interes...ja też chcę takie paznokcie
wg mnie chyba powinno być końcówki białe... ![]() ed. a może poszłabym na tańszy interes i nakleiła sobie sztuczne pazurki...
|
|
|
|
#2324 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Dzień dobry bobryyyyyy
xDO matko, Kajusiek wrócił a tak dobrze było bez niego, ehh... ![]() Aaaaa Aśku i znowu jak pojedziesz na mazury do P. to będziesz mieć TŻta. Poza tym, jakie to słodkieeeeee K + G = WNM <3 ^^ będą małe dzieciaczki, sesese xD O co chodzi z tymi butami w Majdanku? To tam są wystawione buciki dzieci, czy coś takiego? Biedna moja wątroba, już myślała, że sobie odpocznie, a tu psikus
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
|
|
|
#2326 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
No własnie u mnie w klasie tylko ja mam białe końcówki , takie wiesz "naturalne"
i dziewczyny mi zazdroszczą,że one muszą sobie malowac końcówki a ja już tak mam.![]() Sztuczne paznokcie? Ehh zerwiesz je po godzinie (tzn ja tak miałam.), bolała mnie płytka ![]() Ale wiesz zanim podjęłam decyzje o tym wydatku to miałam godzinne rozmowy z mamą i tatą, bo mama sie bała że zjem tipsy - byłam już w takim "nałogu" ,ze myśłała,że to zrobie. Wiem brzmi strasznie Ale wiesz w mniejszych mistach cena tipsów jest gdzies 60 zł. Moja koleżnka własnie robiła za 60 i uzupełnienie miala po 40 . Ale ona robiła sobie tak dla ozdoby, a ja dla świętego spokoju
__________________
Mów mi : Asia ![]() "...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli." |
|
|
|
#2327 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
ja już nie wiem...jestem strasznie zdesperowana...
najpierw chyba jednak spróbuję z tymi sztucznymi... dlaczego Cię bolała płytka? moja sis przyklejała już kilka razy i nie narzekała... |
|
|
|
#2328 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Bo ja to wiesz taka "inna" jestem
Po prostu byłam zrażona do wszystkiego nic mi nie pomagało, maście ,lakiery nicccc Płytka bolała - nie wiem czemu? Drażniła mnie strasznie I nadszedł czas na tipsy,które uratowały moje paznokcie. Chociaz mama po zdjęciu tipsów jeszcze mnie obserwowała hehe, czy te 3 miesiące nie poszły na marne
__________________
Mów mi : Asia ![]() "...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli." |
|
|
|
#2329 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
moja mama się nie zgodzi na tipsy...i jeszcze potem na to ich uzupełnianie...
w pon kupuję sztuczne paznokcie, we wtorek przyklejam, zobaczymy co z tego wyjdzie.... |
|
|
|
#2330 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Ja z moją długo gadałam i jeszcze z tatą w dodatku
Bo kasy nie chciała zbytnio wyłozyc, ale Im powiedziałam,że ja sie wstydze i że muszą mi pomóc. I podziałało,chociaż nie było łatwo. Bo koszty![]() Ale teraz już Ok no ale spróbuj z tymi wiesz ze sklepu, może pomogą? Trzymam kciuki
__________________
Mów mi : Asia ![]() "...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli." |
|
|
|
#2332 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Agata, zwykłe sztuczne paznokcie Ci nic nie dadzą, bo i tak po tygodniu odpadną. Musisz zrobić akryle albo żele, ja bym chyba wybrała żele, bo akryl utwardza się za pomocą lampy i to część osób piecze (moja siostra cioteczna robiła na wesele to ledwo wytrzymała
) Poza tym, myślisz, że warto? Po zdjęciu tipsów paznokcie są naprawdę osłabione (chyba, że są naprawde dobrze zrobione, to są tylko lekko oszkodzone, ale to się zdarza niestety niezbyt często) moja przyjaciółka po zdjęciu miała jak papier i cały czas jej się łamały, musiała wzmacniać długi czas mocnymi odżywkami...Ja kiedyś chciałam zrobić żeby wydłużyć płytkę, jako dziecko obgryzałam i sie skróciła, bo podobno po dłuższym czasie noszenia tipsów płytka się wydłuża, tzn biała końcówka zaczyna się dalej. Jednak w końcu się nie zdecydowałam, szkoda mi było pieniędzy i bałam się stanu paznokci po zdjęciu. A końcówki też mam białe Czasami robią się takie półprzezroczyste po dłuższym noszeniu ciemnego lakieru, ale to na dzień lub 2. Potem są znowu białe ^^
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
|
|
|
#2333 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
kawa bez cukru Hej Wam Dziewczyny W S T A W A Ć ! Nie ma tak dobrzee? ja już wstałam a wy pewnie słodko śpicie. ![]() Ejj nie róbcie sobie akryli wiecie jak to psuje płytkę. Moja siostra robiła akryle na studniówkę i je zdjęła to MASAKRA, minimum miesiąc musiała regenerować pazury, tak zniszczone miała. niestety....dobra idę laski, 3mać kciuki miłego dnia!
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego. |
|
|
|
|
#2334 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Owszem niszczą strasznie paznokcie, a raczej płytke. Ale na obgryzanie paznokci jak dla mnie to było jedyne "lekarstwo", bo nic innego nie pomogło. Ale teraz gdy mam już swoje pazurki to wiem,że tipsów sobie więcej nie zrobie (tzn tak wiecie,żeby ładnie wyglądało), bo po zdjęciu ich to są katorgi
__________________
Mów mi : Asia ![]() "...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli." |
|
|
|
#2335 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Narazie dzieciaczków nie planuję -.- Haha a nawiązując do tego wczoraj oglądaliśmy film pt. "Wpadka" (polecam xD) Tak w ogóle dzień dobry ![]() W ogóle stwierdzam, że bimber jest straszny, przynajmnije ten co ja mam. Ledwo co wypiłam i już czułam coś xD Normalnie jakby mi się klepki w mózgu poprzestawiały xD
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
|||
|
|
|
#2336 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
![]() a no chyba, że... ja mam 180cm niecale, wiec ja to rozumiem ![]() i gratuluje !burze? w Bieszczadach wczoraj była burza 5h ;/ a rano wstajemy.. powodz w piwnicy;/
__________________
to taka nasza baśń? M. <3 ![]() |
|
|
|
|
#2337 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
![]() A Ty w ogóle jakieś klepki masz ?Cytat:
A u mnie 25 stopni i słoneczko świeci ^^
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
||
|
|
|
#2338 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 908
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Ja też obgryzałam kiedyś paznokcie. Ale się zawzięłąm i po prostu ich nie obgryzałam. I się udało, już prawie 2 lata nie obgryzam. A nie używałam niczego by się oduczyć. Silna wola
(szkoda ze tak silnej woli nie mam do odchudzania...). Tylko mam prblem z łamliwością czasem - bo jak mi się złamie to umie się przy samej skórze ;/ ostatnio mi sie tak złamał, juz sporo odrósł na szczescie.. ale mam nadzieje ze w ciagu tygodniu jeszcze wiecej uroscnie bo mam wesele w rodzinie i chce miec wszytkie paznokcie ładne i równe i długie. :/
__________________
Nie ma na tym świecie nic bardziej nienormalnego, niż pojęcie normalności
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ It takes a fool to remain sane |
|
|
|
#2339 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Cytat:
nie jestem Agata....moja sis przykleja sztuczne na Kropelkę albo SuperGlu ( jakkolwiek się to pisze) Ewa - ja też dzięki silnej woli nie tak dawno miałam długie...ale obgryzłam...niestety... a teraz jakoś nie potrafię przestać... |
|
|
|
|
#2340 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rocznik '91 - część VII ;)
Aaaa sorki pomyliło mi się
![]() Kropelka też niszczy paznokcie...
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.





ejj ale kawę i herbatę mogę słodzić taak? 



niech już dzień się skończy...rano trzeba wstać, 7:55 autobus

w końcu cukier to cukier xD





w celu turystycznym
Pierwsze wrażenie? O Boże jak ja będe z tym chodziła? Przeszkadzały mi strasznie, drażniły , było mi niewygodnie z nimi-ale czego sie nie robi dla lepszego wyglądu? Przyjechałam do domu, usiadłam przed komputerem i jak zwykle moje palce powędrowały do buzi ale o dziwo nie starałam się gryźc tipsów bo :


xD



