Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[folinka]

Uff, niedziela mnie uratowała i mimo pracy udało mi się Was dogonić 😀 Ale w niedziele tylko 6h pracuję, a do południa uprawiałam leżing po ostatnich intensywnych dniach 😉 Jutro właściwa nasza rocznica, spędzamy spokojny wieczór w domku (tż wziął urlop i będzie na noc w domu z tej okazji), a we wt południu zabiera mnie na jakieś wyjście niespodziankę, nie mam pojęcia gdzie! Na jutro w planach też mój uwielbiany, robiony przez tż makaron z owocami morza, dlatego w miarę zniosłam dziś oglądanie zdjęć Waszych pyszności chyba z piątku... 😉

Napisane przez norka93

Folinka dawno się nie odzywała, co nie?

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Norciu też właśnie od rana jakoś pomyślałam o Folince że coś jej nie widać ostatnio.

Napisane przez KarolinaK

Folinka gratulacje rocznicy!

Dziękuję

Ciekawe tematy poruszałyście, ale niestety już chyba nie wbiję się w dyskusję. Może tyle dodam, że ja tam po porodzie zaglądałam w wiadome miejsce z lusterkiem i raczej byłam pozytywnie zaskoczona, że rana wyglądała o wiele lepiej niż sobie wyobrażałam (za każdym razem byłam nacięta), natomiast ogólnie... No wiadomo, że wszystko jest trochę rozciągnięte... Ale wraca do normy po jakimś czasie!

[pozytywnaj]

Folinka mąż będzie na noc w domu? Nie na róbcie głupot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Napisane przez Camelitos

Kiedyś były właśnie z okazji jakiegoś tygodnia tematycznego i tak sobie kupiliśmy :cwaniak:

A na urodzinach było bardzo sympatycznie, w sumie to była imprezka dla najbliższej rodziny, ale bardziej się opłacało zrobić w lokalu niż w domu mąż się wybawil, wytanczyl, wypił ja w sumie nie tańczyłam bo już samo patrzenie na ludzi tańczących mnie męczyło ale oczywiście musiałam się nasluchac też na temat porodów itd itd jednym uchem wpuszczalam a drugim wypuszczalam najbardziej rozwalily mnie pretensje babci męża czemu na te urodziny wzięliśmy szampana z wesela (zostały 3 butelki) bo to powinniśmy zostawić na chrzciny ale już nie omieszkalam tego odpowiednio skomentować

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Aż z ciekawości sprawdzilam sobie ale u nas w okolicy nie ma warsztatów organizowanych przez tą fundację

Ale w sumie my mamy już kilka zdjęć z 4d więc nie mam jakiegoś dużego parcia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Fajna impreza, mam nadzieję, że zrobiliście dużo zdjęć i będzie co wspominać

Napisane przez zUa_tysica

Mu sie zawsze wydawalo, ze plyn do prabia starcza na krócej zaczerpne jeszcze opini
A wlasnie, apropo lezaczkow bujaczkow itp - czy miała któraś do czynienia z kinderkraft unimo? Właśnie zaczynam się zastanawiac nad tą opcją zamiast tiny love, i glupieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zua, ja właśnie rozważam zakup Unimo i waham się pomiędzy tym bujaczkiem a Felio. Ale na żywo nigdzie Kinderkraft nie wiedziałam, więc trochę szkoda, bo jestem ciekawa jak wykonanie...

Napisane przez monyaa108

Karolina, ovejita - jade jutro do Lodzi na planowe przyjecie do szpitala, mam nadzieje ze na kilka dni max. leki mi sie koncza i mi na wypisie zalecili stawic sie 14 maja.
oby jak najszybciej wypuscili z lekami dodomku

Monya, kciuki za pobyt w szpitalu - oby badania wyszły dobrze i szybko cię wpuścili

Folinko, wszystkiego najlepszego dla was z okazji rocznicy! Oby ten dzień był magiczny My rocznicę spędzimy już we trójkę, więc pewnie obędzie się bez szaleństw noo poza szaleństwem nieprzespanej nocy

Rano obudził mnie skurcz w nodze, który trwał prawie 15 minut. Wyłam z bólu. Niestety Magne B6 Forte nie spełnia swojego zadania Zwiększę dziś dawkę i dołożę Chela Mag, bo to nie idzie wytrzymać, brrr...
Sprawdzałam te warsztaty, ale strona mi się nie chce otworzyć i finalnie zapisałam się na jakieś inne w czwartek w hotelu. Nie bardzo mam z kim pójść, więc nie uśmiecha mi się samej siedzieć 4 godziny, no ale zobaczymy, może się zmotywuję i warto będzie się przemęczyć. Jakby co - Świadoma Mama - może któraś jeszcze będzie chciała skorzystać, są też w innych miastach
Miłego dnia, dziewczyny!

[Elaaaa]

Napisane przez summer_overture

Fajna impreza, mam nadzieję, że zrobiliście dużo zdjęć i będzie co wspominać



Zua, ja właśnie rozważam zakup Unimo i waham się pomiędzy tym bujaczkiem a Felio. Ale na żywo nigdzie Kinderkraft nie wiedziałam, więc trochę szkoda, bo jestem ciekawa jak wykonanie...



Monya, kciuki za pobyt w szpitalu - oby badania wyszły dobrze i szybko cię wpuścili

Folinko, wszystkiego najlepszego dla was z okazji rocznicy! Oby ten dzień był magiczny My rocznicę spędzimy już we trójkę, więc pewnie obędzie się bez szaleństw noo poza szaleństwem nieprzespanej nocy

Rano obudził mnie skurcz w nodze, który trwał prawie 15 minut. Wyłam z bólu. Niestety Magne B6 Forte nie spełnia swojego zadania Zwiększę dziś dawkę i dołożę Chela Mag, bo to nie idzie wytrzymać, brrr...
Sprawdzałam te warsztaty, ale strona mi się nie chce otworzyć i finalnie zapisałam się na jakieś inne w czwartek w hotelu. Nie bardzo mam z kim pójść, więc nie uśmiecha mi się samej siedzieć 4 godziny, no ale zobaczymy, może się zmotywuję i warto będzie się przemęczyć. Jakby co - Świadoma Mama - może któraś jeszcze będzie chciała skorzystać, są też w innych miastach
Miłego dnia, dziewczyny!

My też idziemy w czwartek na warsztaty z Mamo to ja
Ale czekam ostatecznie na wieści od dziewczyn, które idą chyba jutro i w środę czy warto i czy da się wysiedzieć


Folinko wszystkiego najlepszego! Dużo, dużo miłości i zrozumienia!

Ja dziś kompletnie niewyspana, nie mogłam zasnąć od 2 do rana w sumie..
Posprzątam mieszkanie, potem skoczę po wyniki do laboratorium i do biblioteki może wejdę

Miłego dnia dziewczyny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Cześć !

Ja na warsztaty niestety nie jadę,bo musiałabym jechać 100 km!

Monya kciuki ,abyś szybko wyszła!

Summer a Muszynianke pijesz?Odkąd piję ,nie mam takich bolesnych skurczy,nie wiem czy to dzięki tej wodzie,ale wierze,że tak!

Elcia kciuki za wyniki badań!

[folinka]

Napisane przez pozytywnaj

Folinka mąż będzie na noc w domu? Nie na róbcie głupot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez summer_overture

Folinko, wszystkiego najlepszego dla was z okazji rocznicy! Oby ten dzień był magiczny My rocznicę spędzimy już we trójkę, więc pewnie obędzie się bez szaleństw noo poza szaleństwem nieprzespanej nocy

Napisane przez Elaaaa

Folinko wszystkiego najlepszego! Dużo, dużo miłości i zrozumienia!

Ja dziś kompletnie niewyspana, nie mogłam zasnąć od 2 do rana w sumie..

Od 2?! Ratunku, biedna jesteś! Nie spróbujesz w dzień się położyć?

[KarolinaK]

Monya to powodzenia oby Cie szybko wypuścili!!!

Ale noc. Zua mam ten sam problem. Spałam i zgagę miałam taka ze po prostu spiąć o niej myslalam. Jadłam to samo co wczoraj i wczoraj nic a dzis cała noc mnie paliło. Bardzo nieprzyjemne!

No to do pracy...

[pola25]

Napisane przez KarolinaK

Monya to powodzenia oby Cie szybko wypuścili!!!

Ale noc. Zua mam ten sam problem. Spałam i zgagę miałam taka ze po prostu spiąć o niej myslalam. Jadłam to samo co wczoraj i wczoraj nic a dzis cała noc mnie paliło. Bardzo nieprzyjemne!

No to do pracy...

Ja za to nie byłam ze 3 dni w toalecie,dzisiaj poszłam ,a teraz mnie tak tyłek boli...Kupiłam już na gemini maść

[Guru88]

Napisane przez xXBlankaXx

No to już naprawdę zależy od dziecka, a jak trafi się na egzemplarz który ulewa, albo ma się na początku problemy z dobrym założeniem pampersa, aby nie przeciekal to tych ubranek idzie dużo, dużo więcej. Szczerze mówiąc ja się nie spotkałam z tym, aby szedł jeden komplet na dzień.
Tak samo z pieluchami tetrowymi ja sobie nie wyobrażam mieć mniej niż 20 szt.

Ja 3/4 ubranek dostałam, mam ich dużo, ale osobiście wolę mieć więcej i potem sprzedać albo oddać komuś, niż prac codziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tak piore co drugi dzien wiec mi to obojetne ja mam wlasnie doswiadczenia odwrotne z dziecmi
Wiekszosc uzywa/uzywala jednego komplety dziennie. Da sie
Ale znam tez ciezkie przypadki gdzie pampers dziecka jest po kazdym siku wymieniany czyli co 5 minut 🤣
Rozne sa matki
Ja wprawe mam pracujacc w przedszkolu tyle lat w grupie 1-3 zmienilam tyle pieluch ze raczej problemow z zalozeniem pampersa miec nie bede 🤣
Najwazniejsza technika, szybkosc i spryt


A tak wogole to witamy sie po dlugim weekendzie
Strasznie intensywnie u nas bylo
Kino z mlodsza latorosla a potem wesole miasteczko. W ogole to zacgwycona jestem jak w przeciagu paru dni dziecko moze sie zmienic.
Nasz "mala" zawsze ostrozna, uwazna, trzymajaca sie mamy i taty pokazala namw wczoraj swoje drugie oblicze i mam nadzieje ze ta przebojowosc ktora odkryla w sobie to zatrzyma na zawsze wszystkie karuzele byly jej i absolutnie nie potrzebuje asekuracji mamy i taty. Ona jest duz dziewczyna. Starsza siostra i potrafi sama. Ta swoja samodzielnoscia podbija chyba jeszcze bardziej moje serce kolacje sama sobie robi, glowe sama myc chce, za chwile mi powie ze idzie bawic sie sama na osiedlowy plac zabaw a jeszcze nie dawno glowilam sie i troilam jak jej przy kolkach pomoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez madziara889

Blanka mi też przeważnie szedł jeden komplet ubrań na dzień, rzadko kiedy coś wyszło z pieluszki. Pieluch tetrowych miałam mniej niż 10 i spokojnie mi wystarczyło. W tym przypadku zgadzam się z Guru ale ja z tych co wolą w razie potrzeby coś dokupić niż nakupować wszystkiego na zapas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez zwolenniczka minimalizmu. Dodatkowe body czy komplecik mozna dokupic w kazdej chwili to juz nie czasy gdy my bylysmy male
Mama opowiadala mi ze miala 10 pieluch tetrowych i musiala kazda od razu prac i suszyc zeby jej starczalo. I jeszcze do tej pory wspomina ich cerowanie a jak dostala w prezencie 10kolejnych to mowila ze czula sie jak milionerka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez folinka

Uff, niedziela mnie uratowała i mimo pracy udało mi się Was dogonić Ale w niedziele tylko 6h pracuję, a do południa uprawiałam leżing po ostatnich intensywnych dniach Jutro właściwa nasza rocznica, spędzamy spokojny wieczór w domku (tż wziął urlop i będzie na noc w domu z tej okazji), a we wt południu zabiera mnie na jakieś wyjście niespodziankę, nie mam pojęcia gdzie! Na jutro w planach też mój uwielbiany, robiony przez tż makaron z owocami morza, dlatego w miarę zniosłam dziś oglądanie zdjęć Waszych pyszności chyba z piątku...








Dziękuję

Ciekawe tematy poruszałyście, ale niestety już chyba nie wbiję się w dyskusję. Może tyle dodam, że ja tam po porodzie zaglądałam w wiadome miejsce z lusterkiem i raczej byłam pozytywnie zaskoczona, że rana wyglądała o wiele lepiej niż sobie wyobrażałam (za każdym razem byłam nacięta), natomiast ogólnie... No wiadomo, że wszystko jest trochę rozciągnięte... Ale wraca do normy po jakimś czasie!

Odwazna jestes. Ja sie balam zagladac lusterkiem 🤣 ale super mnie zszyli nie mialam zadnych problemow. Wlasciwie gdyby mi nie powiedzieli ze mnie nacieli to bym zielonego pojecia nie miala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Guru fajnie,że Twoja córcia samodzielna.Chyba mi umknęło-ile ma lat?

[Guru88]

Napisane przez summer_overture

Fajna impreza, mam nadzieję, że zrobiliście dużo zdjęć i będzie co wspominać



Zua, ja właśnie rozważam zakup Unimo i waham się pomiędzy tym bujaczkiem a Felio. Ale na żywo nigdzie Kinderkraft nie wiedziałam, więc trochę szkoda, bo jestem ciekawa jak wykonanie...



Monya, kciuki za pobyt w szpitalu - oby badania wyszły dobrze i szybko cię wpuścili

Folinko, wszystkiego najlepszego dla was z okazji rocznicy! Oby ten dzień był magiczny My rocznicę spędzimy już we trójkę, więc pewnie obędzie się bez szaleństw noo poza szaleństwem nieprzespanej nocy

Rano obudził mnie skurcz w nodze, który trwał prawie 15 minut. Wyłam z bólu. Niestety Magne B6 Forte nie spełnia swojego zadania Zwiększę dziś dawkę i dołożę Chela Mag, bo to nie idzie wytrzymać, brrr...
Sprawdzałam te warsztaty, ale strona mi się nie chce otworzyć i finalnie zapisałam się na jakieś inne w czwartek w hotelu. Nie bardzo mam z kim pójść, więc nie uśmiecha mi się samej siedzieć 4 godziny, no ale zobaczymy, może się zmotywuję i warto będzie się przemęczyć. Jakby co - Świadoma Mama - może któraś jeszcze będzie chciała skorzystać, są też w innych miastach
Miłego dnia, dziewczyny!

Na taki mocny skurcz mimo brania magnezy polecam jakos dojsc do lazienki i nagrzewac noge woda ciepla. Tylko to mnie ratuje. Kiedys zlapalao mnie tak mocno ze wylam z bolu a maz usilowal mnie niesc do lazienki chociaz bylo ciezko bo kazdy ruch nogi o milimetr powodowal niesamowity bol

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

witam w nowym tygodniu! jeszcze u mnie słonecznie, ale widziałam, że tydzień ma być bardziej deszczowy i pochmurny niż poprzednie to nici z mojego opalania i przebywania na słońcu

Dostałam inf, że dzisiaj ma mi przyjść kurier z zamówieniem z Gemini część pójdzie już do torby do szpitala, a reszta do moich i maluszka kosmetyków - a to się równa z tym, że muszę przygotować komodę dla małego!
Dwie szuflady są pełne ciuszków, a w pierwszej jeszcze moja toaletka czas to przenieść do komody po drugiej stronie drzwi

Odebrałam też wczoraj z paczkomatu koszule do karmienia z szykownejmamy i biustonosz, więc temat mojej szpitalnej wyprawki uważam za zamknięty

Napisane przez monyaa108

Karolina, ovejita - jade jutro do Lodzi na planowe przyjecie do szpitala, mam nadzieje ze na kilka dni max. leki mi sie koncza i mi na wypisie zalecili stawic sie 14 maja.
oby jak najszybciej wypuscili z lekami dodomku

za szybki i bezbolesny pobyt

[Elaaaa]

Napisane przez folinka

Od 2?! Ratunku, biedna jesteś! Nie spróbujesz w dzień się położyć?

Czasem próbuje, ale rzadko uda mi się zasnąć w ciągu dnia.. dziś wyjątkowo pieką mnie oczy i czuje się marnie przez to niewyspanie, ale ogólnie od sześciu miesiący źle śpię, więc to jakby powiedzieć - moja codzienność

Emma ooo pewnie moje też dotrze!

Polu dziękuję Kochana! Dam znać, najbardziej o mocz się martwię - jak zwykle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Dzień dobry!
U nas troszkę się chmurzy i dość mocno wieje, a miałam w planach wyjść do hurtowni z bielizną

Muszę się pochwalić, że zamówiłam dziś łóżeczko jeszcze rozglądam się za materacem, ale najprawdopodobniej będzie Havea.

Wczoraj uprałam białe ciuszki dziecięce i zaczęłam je powoli prasować. Wieczorem wstawię kolorowe, bo chcę mieć to z głowy. Tylko mam problem z ustaleniem rozmiarówki i staram się porównywać ciuszki między sobą, bo co firma to inna wielkość danego rozmiaru .

Monya, za szybkie wyjście ze szpitala
Folinko, gratuluję rocznicy Super, że mąż będzie w domu, a we wtorek pochwal się koniecznie, jaką niespodziankę dla Ciebie przyszykował

[Elaaaa]

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!
U nas troszkę się chmurzy i dość mocno wieje, a miałam w planach wyjść do hurtowni z bielizną

Muszę się pochwalić, że zamówiłam dziś łóżeczko jeszcze rozglądam się za materacem, ale najprawdopodobniej będzie Havea.

Wczoraj uprałam białe ciuszki dziecięce i zaczęłam je powoli prasować. Wieczorem wstawię kolorowe, bo chcę mieć to z głowy. Tylko mam problem z ustaleniem rozmiarówki i staram się porównywać ciuszki między sobą, bo co firma to inna wielkość danego rozmiaru .

Monya, za szybkie wyjście ze szpitala
Folinko, gratuluję rocznicy Super, że mąż będzie w domu, a we wtorek pochwal się koniecznie, jaką niespodziankę dla Ciebie przyszykował

Ja też prasuję i mam podobne rozkminy co do rozmiarów nie raz większość na 56 już wyprasowane, teraz mnie czeka 62 i w domu tak cudnie pachnie dzieciątkiem, przez zapach loveli.. przypomniała mi się maleńka siostrzenica jak dla niej prasowałam stosy ciuszków, a teraz prasuję dla swojego Dziuba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

U mnie noc tragiczna. Tak na dobre zasnęłam jak już świtało. Chyba ok 4 i pospalam do 9. Dla mnie mało. Wiec dzień dziś będzie raczej słaby, ale muszę się zmęczyć bo wtedy lepiej się czuje i lepiej śpię. Ale pogoda jak dla mnie fajna bo chłodek to pójdę na spacer jakiś dłuższy może.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aaska92]

Dzień dobry !
U mnie dziś też coś pogoda się popsuła, ale to dobrze deszcz potrzebny, a ostatnio to chyba padało w Święta Wielkanocne.

Ja planuje dosyć leniwy dzień po intensywnym weekendzie. W sb dużo sprzątania, wczoraj miałam komunie w rodzinie, poszłam sobie na msze wcześniej, bo potem miałam brzdąca jednego do pilnowania, ale już sama do kościoła się nie wybieram. Po pół godziny stania zaczęło mi się robić słabo, już takie mroczki przed oczami i musiałam wyjść.

U Was widzę zaczęło się już wielkie pranie i prasowanie. My dziś mamy do odbioru wózek czas oczekiwania był do 6 tygodni, a nasz przyszedł w 1,5 tyg., co się im praktycznie nie zdarza . Planuję już zamówić w sklepie łóżeczko, materac, fotelik z odbiorem w czerwcu bo teraz jeszcze mamy trochę do ogarnięcia na mieszkaniu.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez aniama6

U mnie noc tragiczna. Tak na dobre zasnęłam jak już świtało. Chyba ok 4 i pospalam do 9. Dla mnie mało. Wiec dzień dziś będzie raczej słaby, ale muszę się zmęczyć bo wtedy lepiej się czuje i lepiej śpię. Ale pogoda jak dla mnie fajna bo chłodek to pójdę na spacer jakiś dłuższy może.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie noc podobna, w ogóle od paru dni nie mogę zasnąć. Mały łobuzuje w brzuszku przez pierwszą godzinę, a potem i tak zasnąć nie mogę. Budzę się często, od 6:00 znowu mały mi w brzuchu daje się we znaki i zasypiam jeszcze tak od 7:00-8:00. Za to koło południa bierze mnie senność straszna.

[emma90]

Dziewczyny współczuję Wam ciężkich nocy pamiętam jaka byłam niewyspana jak budziło mnie drętwienie w 5 miesiącu, ale na szczęście wraz ze wzrostem macicy przeszło i teraz dobrze się wysypiam
coś ten III trymestr jest dla mnie łaskawy obstawiam, że to zasługa pogody, słońca i częstych spacerów

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!
U nas troszkę się chmurzy i dość mocno wieje, a miałam w planach wyjść do hurtowni z bielizną

Muszę się pochwalić, że zamówiłam dziś łóżeczko jeszcze rozglądam się za materacem, ale najprawdopodobniej będzie Havea.

Wczoraj uprałam białe ciuszki dziecięce i zaczęłam je powoli prasować. Wieczorem wstawię kolorowe, bo chcę mieć to z głowy. Tylko mam problem z ustaleniem rozmiarówki i staram się porównywać ciuszki między sobą, bo co firma to inna wielkość danego rozmiaru .

Monya, za szybkie wyjście ze szpitala
Folinko, gratuluję rocznicy Super, że mąż będzie w domu, a we wtorek pochwal się koniecznie, jaką niespodziankę dla Ciebie przyszykował

też mam tak teraz ułożone, nie rozmiarami ale tym jak wypadają - 56 z kappahla to jak 62 z hm

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez Elaaaa

Ja też prasuję i mam podobne rozkminy co do rozmiarów nie raz większość na 56 już wyprasowane, teraz mnie czeka 62 i w domu tak cudnie pachnie dzieciątkiem, przez zapach loveli.. przypomniała mi się maleńka siostrzenica jak dla niej prasowałam stosy ciuszków, a teraz prasuję dla swojego Dziuba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to musi być piękny zapach jestem ciekawa ile prań mi wyjdzie, bo te ciuszki takie maleńkie, więc sądziłam że jedno, maks 2 prania jasnych i kolorów i koniec

[KarolinaK]

Więcej co ale tak patrze na rachunek od wózka i fotelika i okazało sie ze ta baza isofix to jest duzo droższa od samego fotelika . Nie wiem czy sie pomylili. Zaczelam sprawdzać bo sobie zdałam sprawę ze druga potrzebuje bo nie bede przecież ciagle przekładać.
Wasze tez były droższe od samego fotelika?

[regularkate]

Hej Mamusie

Monyaa, trzymam kciuki za Twój pobyt w szpitalu - żeby był jak najbardziej znośny, i przede wszystkim krótki! Dobry pomysł z tymi chusteczkami nawilżanymi, niestety trzeba sobie jakoś radzić, jak placówka nie wyrabia z higieną, chociaż to się w głowie nie mieści

Ovejita, już wszyscy Ci powiedzieli, żeby praktykować prowadzenie samochodu, ale jeszcze ja powiem Nie dziwię się, że mała ilość jazdy potem powoduje strach i stres, bo niestety na ulicach nie są tylko spokojni, rozsądni kierowcy i ktoś mało wprawiony może często znaleźć się w niebezpiecznej sytuacji przez wariatów. Ale również unikania takich momentów można się nauczyć, poprawić szybkość reakcji itd. Gdyby tak dało się magicznie usuwać tych, którzy stwarzają zagrożenie...
Ja akurat jeździłam od początku posiadania prawa jazdy i jeżdżę dalej bardzo dużo, bo mój zawód wymusza częste wyjazdy do bardzo różnych miejscowości. Nauczyłam się już też w dużej mierze wyszukiwania bezpłatnych parkingów, których coraz mniej A poza tym lubię prowadzić i lubię nasze samochody, więc jest to też dla mnie pewien relaks (no chyba, że trafię na jakiegoś Janusza kierownicy).

Folinko, miło Cię czytać! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy (tak awansem, bo nie jestem ostatnio codziennie na wizażu) - kolejnych tak dobrych, a nawet jeszcze lepszych lat

summer, dzięki za info o warsztatach Świadoma Mama, zapisałam się na czerwiec, bo dopiero wtedy są w mojej okolicy. Może być fajnie, chociaż nie wiem, co powie TŻ, jak go uświadomię, że czekają go kolejne 4 godziny jakiegoś spotkania, bo do tamtej pory już będziemy po 2 różnych, wielogodzinnych warsztatach

Ja dziś czekam na przesyłkę od Krzysia_Jarzyny z zaopatrzeniem w koszule do karmienia i jakieś dodatki, a poza tym zamawiam wózek. Muszę się pochwalić, że wyrwałam chyba ostatni dostępny gdziekolwiek Roan Bass Soft w interesującym nas kolorze, i to za normalną cenę! Producent specjalnie uszyje jeszcze jeden egzemplarz specjalnie dla nas Także problem z wyborem czegoś innego mamy z głowy. A jeszcze okazało się, że koleżanka używa tego samego wózka w tym samym kolorze dla swojej 7-miesięcznej córki i naprawdę się u niej sprawdził, bardzo go polecała, więc przestałam mieć wątpliwości, że dobrze lokuję naszą kasiorę.

Kupiliśmy też używane łóżeczko przez olx, nosi jedynie ślady ząbkowania na drewnianej ramie, TŻ odświeży i przemaluje całość cienką warstwą i będzie wyglądało jak nowe. Jak dla mnie nie było sensu kupować nowego, nawet w takiej Ikei, bo i tak te wzory są wszędzie prawie identyczne, a wiele dzieciaków z łóżeczek korzysta raczej rzadko, więc często są to rzeczy z bardzo małym rzeczywistym 'przebiegiem'.

Życzę spokojnego i miłego dnia bez zbędnych stresów i wysiłków

[emma90]

Napisane przez KarolinaK

Więcej co ale tak patrze na rachunek od wózka i fotelika i okazało sie ze ta baza isofix to jest duzo droższa od samego fotelika . Nie wiem czy sie pomylili. Zaczelam sprawdzać bo sobie zdałam sprawę ze druga potrzebuje bo nie bede przecież ciagle przekładać.
Wasze tez były droższe od samego fotelika?

gdzieś 100zł tańsza była, kupowaliśmy bazę do cybexa

[kropka_nad_i]

Witam się po weekendzie!
Monya trzymaj się tam w szpitalu! Mam nadzieję, że ten pobyt będzie dla Ciebie przyjemniejszy niż ten poprzedni!

Napisane przez KarolinaK

Więcej co ale tak patrze na rachunek od wózka i fotelika i okazało sie ze ta baza isofix to jest duzo droższa od samego fotelika . Nie wiem czy sie pomylili. Zaczelam sprawdzać bo sobie zdałam sprawę ze druga potrzebuje bo nie bede przecież ciagle przekładać.
Wasze tez były droższe od samego fotelika?

My mamy Maxi Cosi i baza kosztowała 150zł więcej niż sam fotelik. Ale baza pasuje też do drugiego fotelika. To chyba zależy jakąbaze kupujesz i jakiej firmy. Bo z tego co się orientuję, to np. Maxi Cosi ma jeszcze tańsząbaze, ale ona pasuje tylko do tego pierwszego fotelika.

Napisane przez regularkate

Hej Mamusie

Monyaa, trzymam kciuki za Twój pobyt w szpitalu - żeby był jak najbardziej znośny, i przede wszystkim krótki! Dobry pomysł z tymi chusteczkami nawilżanymi, niestety trzeba sobie jakoś radzić, jak placówka nie wyrabia z higieną, chociaż to się w głowie nie mieści

Ovejita, już wszyscy Ci powiedzieli, żeby praktykować prowadzenie samochodu, ale jeszcze ja powiem Nie dziwię się, że mała ilość jazdy potem powoduje strach i stres, bo niestety na ulicach nie są tylko spokojni, rozsądni kierowcy i ktoś mało wprawiony może często znaleźć się w niebezpiecznej sytuacji przez wariatów. Ale również unikania takich momentów można się nauczyć, poprawić szybkość reakcji itd. Gdyby tak dało się magicznie usuwać tych, którzy stwarzają zagrożenie...
Ja akurat jeździłam od początku posiadania prawa jazdy i jeżdżę dalej bardzo dużo, bo mój zawód wymusza częste wyjazdy do bardzo różnych miejscowości. Nauczyłam się już też w dużej mierze wyszukiwania bezpłatnych parkingów, których coraz mniej A poza tym lubię prowadzić i lubię nasze samochody, więc jest to też dla mnie pewien relaks (no chyba, że trafię na jakiegoś Janusza kierownicy).

Folinko, miło Cię czytać! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy (tak awansem, bo nie jestem ostatnio codziennie na wizażu) - kolejnych tak dobrych, a nawet jeszcze lepszych lat

summer, dzięki za info o warsztatach Świadoma Mama, zapisałam się na czerwiec, bo dopiero wtedy są w mojej okolicy. Może być fajnie, chociaż nie wiem, co powie TŻ, jak go uświadomię, że czekają go kolejne 4 godziny jakiegoś spotkania, bo do tamtej pory już będziemy po 2 różnych, wielogodzinnych warsztatach

Ja dziś czekam na przesyłkę od Krzysia_Jarzyny z zaopatrzeniem w koszule do karmienia i jakieś dodatki, a poza tym zamawiam wózek. Muszę się pochwalić, że wyrwałam chyba ostatni dostępny gdziekolwiek Roan Bass Soft w interesującym nas kolorze, i to za normalną cenę! Producent specjalnie uszyje jeszcze jeden egzemplarz specjalnie dla nas Także problem z wyborem czegoś innego mamy z głowy. A jeszcze okazało się, że koleżanka używa tego samego wózka w tym samym kolorze dla swojej 7-miesięcznej córki i naprawdę się u niej sprawdził, bardzo go polecała, więc przestałam mieć wątpliwości, że dobrze lokuję naszą kasiorę.

Kupiliśmy też używane łóżeczko przez olx, nosi jedynie ślady ząbkowania na drewnianej ramie, TŻ odświeży i przemaluje całość cienką warstwą i będzie wyglądało jak nowe. Jak dla mnie nie było sensu kupować nowego, nawet w takiej Ikei, bo i tak te wzory są wszędzie prawie identyczne, a wiele dzieciaków z łóżeczek korzysta raczej rzadko, więc często są to rzeczy z bardzo małym rzeczywistym 'przebiegiem'.

Życzę spokojnego i miłego dnia bez zbędnych stresów i wysiłków

Super że się udało z tym wózkiem! I będzie Wasz kolor

Kurcze Wy już pierzecie... Ja jeszcze czekam- gdzieśza dwa tygodnie zacznę wszystko prać. W pokoiku nie mamy jeszcze listew przypodłogowych i obawiam się, że będą zakładane jakoś w ostatnim momencie... Więc już nawet nie czekam na to, tylko ustawiam tak meble jak chcę a jak będą montować listwy to powiem, żeby je przycinali z dala od tego pokoju i odstawili meble potem na swoje miejsce...

Kurcze dziewczyny... chciałam, żeby jeszcze tż zrobił u nas taras, ale wypadła gdzieś jeszcze jedna robota i teraz prawdopodobnie nie zdąży przed porodem zrobić to.. I strasznie mnie to męczy, bo chciałabym mieć tematy remontowe zaplanowane na ten rok skończone przed porodem. Bo przecież nie będzie mi wiertarką wiercić w ścianach jak w domu będzie miesięczne dziecko... Męczy mnie to strasznie...

[Elaaaa]

Napisane przez emma90

Dziewczyny współczuję Wam ciężkich nocy pamiętam jaka byłam niewyspana jak budziło mnie drętwienie w 5 miesiącu, ale na szczęście wraz ze wzrostem macicy przeszło i teraz dobrze się wysypiam
coś ten III trymestr jest dla mnie łaskawy obstawiam, że to zasługa pogody, słońca i częstych spacerów



też mam tak teraz ułożone, nie rozmiarami ale tym jak wypadają - 56 z kappahla to jak 62 z hm

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------



to musi być piękny zapach jestem ciekawa ile prań mi wyjdzie, bo te ciuszki takie maleńkie, więc sądziłam że jedno, maks 2 prania jasnych i kolorów i koniec

U mnie wyszło jedno białe i jedno ciemne a ciuszkow wydaje się, mam dużo za dużo

Napisane przez KarolinaK

Więcej co ale tak patrze na rachunek od wózka i fotelika i okazało sie ze ta baza isofix to jest duzo droższa od samego fotelika . Nie wiem czy sie pomylili. Zaczelam sprawdzać bo sobie zdałam sprawę ze druga potrzebuje bo nie bede przecież ciagle przekładać.
Wasze tez były droższe od samego fotelika?

Baza trochę tańsza u nas maxi cosi



Przyszłam po wyniki, a tu przerwa 20min.. wrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Kropka_nad_i najwyżej jakoś tak się zgracie, że Ty wyjdziesz z dzieckiem na spacer a mąż wtedy będzie robił remont albo przynajmniej te najgłośniejsze czynności. Chociaż wiem, że lepiej i byłoby uporać się z takimi pracami przed porodem.


Regularkate fajnie wyszło z tym wózkiem

Ja niestety też przyłączam się do grupy z kiepskimi nocami. I to nie dlatego, że ja spać nie mogę, tylko synek bez przerwy się budzi i płacze. Dziś wstał o 5:30po tej kiepskiej nocy, więc jestem już całkiem zmęczona. Od dwóch lat nie przespałam całej nocy.
A im bliżej porodu tym bardziej jestem przerażona jak sobie poradzę z dwójką.

U nas dziś też trochę gorsza pogoda, ale wreszcie można trochę odetchnąć od upałów.

Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka

[emma90]

Napisane przez kropka_nad_i

Witam się po weekendzie!
Monya trzymaj się tam w szpitalu! Mam nadzieję, że ten pobyt będzie dla Ciebie przyjemniejszy niż ten poprzedni!



My mamy Maxi Cosi i baza kosztowała 150zł więcej niż sam fotelik. Ale baza pasuje też do drugiego fotelika. To chyba zależy jakąbaze kupujesz i jakiej firmy. Bo z tego co się orientuję, to np. Maxi Cosi ma jeszcze tańsząbaze, ale ona pasuje tylko do tego pierwszego fotelika.



Super że się udało z tym wózkiem! I będzie Wasz kolor

Kurcze Wy już pierzecie... Ja jeszcze czekam- gdzieśza dwa tygodnie zacznę wszystko prać. W pokoiku nie mamy jeszcze listew przypodłogowych i obawiam się, że będą zakładane jakoś w ostatnim momencie... Więc już nawet nie czekam na to, tylko ustawiam tak meble jak chcę a jak będą montować listwy to powiem, żeby je przycinali z dala od tego pokoju i odstawili meble potem na swoje miejsce...

Kurcze dziewczyny... chciałam, żeby jeszcze tż zrobił u nas taras, ale wypadła gdzieś jeszcze jedna robota i teraz prawdopodobnie nie zdąży przed porodem zrobić to.. I strasznie mnie to męczy, bo chciałabym mieć tematy remontowe zaplanowane na ten rok skończone przed porodem. Bo przecież nie będzie mi wiertarką wiercić w ścianach jak w domu będzie miesięczne dziecko... Męczy mnie to strasznie...

to tak jak ja zacznę pewnie gdzieś za 2 tyg pranie i prasowanie

[Ithili4n]

Czy ja dobrze rozumiem? 1 kg warzyw-owoców? To całkiem sporo, właściwie nawet nie wiem, jak przeciętna kobieta byłaby w stanie to zjeść, skoro oprócz nich jest jeszcze jakieś białko, węglowodany w postaci ziemniaków, pieczywa czy kaszy... Ja z racji niejedzenia mięsa, jem bardzo dużo warzyw, ale trudno mi uwierzyć, żebym jadła aż tyle [/QUOTE]

przyglądam się temu co jem i wychodzi mi że z owocami nie ma problemu, a warzywami zależy od dnia ale wczoraj wyszło mi że pomidor, ogórek plus surówka do obiadu i wyszło 600 gram, więc łatwiej niż myślałam

[regularkate]

Kropko, też się strasznie cieszę z koloru, bo naprawdę absolutnie żaden inny mi się nie podobał. Nowa kolekcja jest jakaś pstrokata, zupełnie nie w moim stylu wózki w delfinki czy jakieś maziajki.

Ja też będę chciała w tym tygodniu wstawić pierwsze pranie. Tylko w przeciwieństwie do większości z Was preferuję proszki, mam jakieś głupie przekonanie, że w mleczkach/płynach się może nie dopierać wystarczająco dobrze. Choć mleczko z Loveli i tak sobie jedno sprawiłam na próbę

Powiedzcie, jakie macie/będziecie mieć wanienki - te małe 80 cm, czy od razu większe 100 cm? Pytanie zwłaszcza do mamuś już doświadczonych, czy mi się maleństwo nie będzie wyślizgiwać w większej wanience, jak jeszcze będę miała mało wprawy, jak było u Was?

[Camelitos]

Napisane przez folinka

Uff, niedziela mnie uratowała i mimo pracy udało mi się Was dogonić 😀 Ale w niedziele tylko 6h pracuję, a do południa uprawiałam leżing po ostatnich intensywnych dniach 😉 Jutro właściwa nasza rocznica, spędzamy spokojny wieczór w domku (tż wziął urlop i będzie na noc w domu z tej okazji), a we wt południu zabiera mnie na jakieś wyjście niespodziankę, nie mam pojęcia gdzie! Na jutro w planach też mój uwielbiany, robiony przez tż makaron z owocami morza, dlatego w miarę zniosłam dziś oglądanie zdjęć Waszych pyszności chyba z piątku... 😉








Dziękuję

Ciekawe tematy poruszałyście, ale niestety już chyba nie wbiję się w dyskusję. Może tyle dodam, że ja tam po porodzie zaglądałam w wiadome miejsce z lusterkiem i raczej byłam pozytywnie zaskoczona, że rana wyglądała o wiele lepiej niż sobie wyobrażałam (za każdym razem byłam nacięta), natomiast ogólnie... No wiadomo, że wszystko jest trochę rozciągnięte... Ale wraca do normy po jakimś czasie!

Folinko wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

Napisane przez summer_overture

Fajna impreza, mam nadzieję, że zrobiliście dużo zdjęć i będzie co wspominać

Rano obudził mnie skurcz w nodze, który trwał prawie 15 minut. Wyłam z bólu. Niestety Magne B6 Forte nie spełnia swojego zadania Zwiększę dziś dawkę i dołożę Chela Mag, bo to nie idzie wytrzymać, brrr...
Sprawdzałam te warsztaty, ale strona mi się nie chce otworzyć i finalnie zapisałam się na jakieś inne w czwartek w hotelu. Nie bardzo mam z kim pójść, więc nie uśmiecha mi się samej siedzieć 4 godziny, no ale zobaczymy, może się zmotywuję i warto będzie się przemęczyć. Jakby co - Świadoma Mama - może któraś jeszcze będzie chciała skorzystać, są też w innych miastach
Miłego dnia, dziewczyny!

Tak fotek mamy sporo porobionych na pamiątke Najbardziej i tak mnie teściowa wkurzała jak na siłę chciała mi foty robić a ja jej powiedziałam że nie chce i koniec.. W końcu odpuściła bo nie miała wyjścia, jeszcze mąż jej trzy słowa powiedział w tym temacie

Współczuję skurczu w łydce, wiem jak to boli.. odkąd biorę magnez to nie mam ale teraz mam magnez który dostałam od kolegi, który jest ph w aptece i w sumie nie narzekam na niego jak narazie

Napisane przez Guru88

Na taki mocny skurcz mimo brania magnezy polecam jakos dojsc do lazienki i nagrzewac noge woda ciepla. Tylko to mnie ratuje. Kiedys zlapalao mnie tak mocno ze wylam z bolu a maz usilowal mnie niesc do lazienki chociaz bylo ciezko bo kazdy ruch nogi o milimetr powodowal niesamowity bol

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ktoś jest w stanie w momencie skurczu wstać to podziwiam Ja jak mnie złapał to się ruszyć nie mogłam, wyłam z bólu, a jak mnie mąż próbował dotknąć żeby mi rozmasować ten skurcz to mysłałam że go zabije

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!
U nas troszkę się chmurzy i dość mocno wieje, a miałam w planach wyjść do hurtowni z bielizną

Muszę się pochwalić, że zamówiłam dziś łóżeczko jeszcze rozglądam się za materacem, ale najprawdopodobniej będzie Havea.

Wczoraj uprałam białe ciuszki dziecięce i zaczęłam je powoli prasować. Wieczorem wstawię kolorowe, bo chcę mieć to z głowy. Tylko mam problem z ustaleniem rozmiarówki i staram się porównywać ciuszki między sobą, bo co firma to inna wielkość danego rozmiaru .

Monya, za szybkie wyjście ze szpitala
Folinko, gratuluję rocznicy Super, że mąż będzie w domu, a we wtorek pochwal się koniecznie, jaką niespodziankę dla Ciebie przyszykował

I jakie w końcu łóżeczko kupiliście? Ja mam zagwostkę z materacem.. Ten co miałam upatrzony dotykałam w sklepie i nie powalił mnie.. Znalazłam inny który jak dotknęłam to się wydaje dość porządny ale cena mi średnio odpowiada Poszukam czy na necie nie ma w lepszej cenie tych materacy

Napisane przez Elaaaa

Ja też prasuję i mam podobne rozkminy co do rozmiarów nie raz większość na 56 już wyprasowane, teraz mnie czeka 62 i w domu tak cudnie pachnie dzieciątkiem, przez zapach loveli.. przypomniała mi się maleńka siostrzenica jak dla niej prasowałam stosy ciuszków, a teraz prasuję dla swojego Dziuba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też dzisiaj zaczęłam pranie ciuszków i masz rację ten zapach jest taki nie do opisania

Napisane przez KarolinaK

Więcej co ale tak patrze na rachunek od wózka i fotelika i okazało sie ze ta baza isofix to jest duzo droższa od samego fotelika . Nie wiem czy sie pomylili. Zaczelam sprawdzać bo sobie zdałam sprawę ze druga potrzebuje bo nie bede przecież ciagle przekładać.
Wasze tez były droższe od samego fotelika?

U mnie chyba też było dość podobnie, że baza była droższa niż fotelik

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez regularkate

Kropko, też się strasznie cieszę z koloru, bo naprawdę absolutnie żaden inny mi się nie podobał. Nowa kolekcja jest jakaś pstrokata, zupełnie nie w moim stylu wózki w delfinki czy jakieś maziajki.

Ja też będę chciała w tym tygodniu wstawić pierwsze pranie. Tylko w przeciwieństwie do większości z Was preferuję proszki, mam jakieś głupie przekonanie, że w mleczkach/płynach się może nie dopierać wystarczająco dobrze. Choć mleczko z Loveli i tak sobie jedno sprawiłam na próbę

Powiedzcie, jakie macie/będziecie mieć wanienki - te małe 80 cm, czy od razu większe 100 cm? Pytanie zwłaszcza do mamuś już doświadczonych, czy mi się maleństwo nie będzie wyślizgiwać w większej wanience, jak jeszcze będę miała mało wprawy, jak było u Was?

Ja co prawda nie jestem doświadczoną mamusią ale kupuję wanienkę z Ikei ona jest taka mniejsza

[aniama6]

Kurcze Wy już o praniu a u mnie komoda/ meble dopiero na początku czerwca, jeszcze malowanie, a i tak wielu rzeczy nie nam, choć akurat ubranek na początek powinno starczyć. Myśle ze te najpotrzebniejsze rzeczy może szybciej rzeczywiście wypiore a potem najwyżej jeszcze raz. Właśnie wchłonęłam 2 gałki lodów przy okazji odwiedzenia poczty, teraz idę do biedronki i jak deszcz nie spadnie to spacer.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[summer_overture]

Napisane przez pola25

Cześć !

Ja na warsztaty niestety nie jadę,bo musiałabym jechać 100 km!

Monya kciuki ,abyś szybko wyszła!

Summer a Muszynianke pijesz?Odkąd piję ,nie mam takich bolesnych skurczy,nie wiem czy to dzięki tej wodzie,ale wierze,że tak!

Elcia kciuki za wyniki badań!

Polu, muszę sprawdzić jej skład, może faktycznie ma wysoką zawartość magnezu, wtedy się na nią przestawię.

Napisane przez Guru88

Na taki mocny skurcz mimo brania magnezy polecam jakos dojsc do lazienki i nagrzewac noge woda ciepla. Tylko to mnie ratuje. Kiedys zlapalao mnie tak mocno ze wylam z bolu a maz usilowal mnie niesc do lazienki chociaz bylo ciezko bo kazdy ruch nogi o milimetr powodowal niesamowity bol

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wpadłam na to, dzięki, Guru. Ja przez 15 minut ugniatałam i rozmasowywałam, z przerwą na warknięcie na tż-ta, bo podczas gdy wyłam z bólu, on pocieszająco głaskał mnie po plecach. To dosłownie jak płachta na byka - gdyby nie skurcz pewnie bym go po buźce obiła

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!
U nas troszkę się chmurzy i dość mocno wieje, a miałam w planach wyjść do hurtowni z bielizną

Muszę się pochwalić, że zamówiłam dziś łóżeczko jeszcze rozglądam się za materacem, ale najprawdopodobniej będzie Havea.

Wczoraj uprałam białe ciuszki dziecięce i zaczęłam je powoli prasować. Wieczorem wstawię kolorowe, bo chcę mieć to z głowy. Tylko mam problem z ustaleniem rozmiarówki i staram się porównywać ciuszki między sobą, bo co firma to inna wielkość danego rozmiaru .

Monya, za szybkie wyjście ze szpitala
Folinko, gratuluję rocznicy Super, że mąż będzie w domu, a we wtorek pochwal się koniecznie, jaką niespodziankę dla Ciebie przyszykował

Ovejita, napisz coś więcej o tej hurtowni bielizny. Bo właśnie szykuję się do większego zakupu i zastanawiam się, gdzie bym mogła uderzyć...
A co do ubranek,to ja miałam taką taktykę - nie patrzyłam na rozmiar na metce, bo niektóre ciuszki 62 były tak duże jak 76 bodajże. Układałam je wielkością. Przed prasowaniem wybrałam np. pajace w trzech różnych rozmiarach i resztę pajaców dopasowywałam do tej rozmiarówki, a potem układałam - na samym dole kupki największe, na górze najmniejsze. I tak postąpiłam z body, bluzkami, sweterkami itd.