Panny Młode 2019 cz. 4

[Kira_18]

Agus
Choć bym chciała nie pomogę może dziwnie to zabrzmi ale jakoś nie potrafię doradzić nie widząc na żywo połączenia kolorów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

Napisane przez karolinaaa92

Jak nam się uda, to zaczniemy na wiosnę przed ślubem (kwestia jednej zamiany lub odkupienia kawałka od sąsiada, żeby mieć lepszy dojazd), a jak nie, to po ślubie chcemy ruszyć. Chcemy domek piętrowy, na dole kuchnia, salon +jadalnia, gabinet, łazienka i pralnia. Na górze 4-5 pokoi i łazienka. Garaż na jeden samochód. Koncepcja w głowie jakaś jest, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Efekt wow. W sumie i szare, i bordo pasuje. Ale chyba bym się sklaniala ku temu drugiemu jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas podobne perypetie będą... ale ceny materiałów tak poszły w górę, że skończenie takiego domu może być kosmosem


Agus też trudno mi sobie wyobrazić nie widząc, jak to wygląda, ale ja bym postawiła na szary, o ile to jasny szary, żeby trochę ożywić stylizację, wydaje mi się, że z bordem może to zlać się wszystko i wyjdzie ciemne

[Kira_18]

Agus
Jak zaczęłam przeglądać grafikę google to najwięcej zdjęć wyskakuje z połączeniem koloru beżowego, jak na zdjęciu sukienki które Ty wystawiłaś więc znając mnie ja również bym postawiła na takie połączenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maltra]

Moim zdaniem jesli wybór z tych dwóch kolorow to jednak szary

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Napisane przez karolinaaa92

Jak nam się uda, to zaczniemy na wiosnę przed ślubem (kwestia jednej zamiany lub odkupienia kawałka od sąsiada, żeby mieć lepszy dojazd), a jak nie, to po ślubie chcemy ruszyć. Chcemy domek piętrowy, na dole kuchnia, salon +jadalnia, gabinet, łazienka i pralnia. Na górze 4-5 pokoi i łazienka. Garaż na jeden samochód. Koncepcja w głowie jakaś jest, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Efekt wow. W sumie i szare, i bordo pasuje. Ale chyba bym się sklaniala ku temu drugiemu jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojaa to ogromny dom Chyba że te pokoje to takie małe. Ile metrów planujecie?

Napisane przez agus1315

Cześć

Kira współczuję teściowej.. sama sporo przeklinam niestety (ale nie co zdanie, bez przesady) ale przy dzieciach jakichkolwiek mi się nie zdarzyło. A już zwłaszcza kiedy rodzice sobie tego nie życzą!


Dziewczyny, pomóżcie!
Mam taką sukienkę na ślub https://www.nafnaf.com/fr/robe-fluid...le-347985.html i nie wiem czy łączyć ja szare buty i żakiet czy bordo. Nie wiem czy na stronie widać dobrze, bo u mnie na telefonie jest prawie czarna ale to taki ciemny granat. Planuję też związać ja srebrnym paskiem w talii.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Jak dla mnie granat lepiej z szarym, zwłaszcza jeśli planujesz srebrny pasek w talii.


Już po egzaminie, jeszcze 9 i wakacje

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Kira_18]

Maria
Zleci Ci szybko z tymi egzaminami

Właśnie sobie przypomniałam że miałam wam wstawić zdjęcia kwiatków/ozdób do przystrojenia auta których chce się pozbyć. Nie będą mi pasowały kolorystycznie do reszty. Także gdyby któraś była chętna to pisać Sztuk 10, każda na przyssawce.Screenshot_20180521-152940.jpg20180521_153405.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

Maria, chcemy tak do 150 m2. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ipecacuanha]

Tez mi sie wydaje ze polaczenie granatu z szarym bedzie lepsze. Ale ciezko powiedziec jakie to odcienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Dzięki dziewczyny za rady, tak myślałam właśnie nad szarym a potem zobaczyłam ładne bordowe buty i zwątpiłam

Szary oczywiście jasny znalazłam właśnie takie buty https://brilu.pl/product-pol-1187-Sz...ahel-Grey.html chociaż bordowe też mają i mnie kuszą ogólnie ubieram się ciemno, ale na ślub to chyba 'zaszaleję' z czymś żywszym


Karolina, wcześniej zapomniałam - powodzenia w budowaniu! Powiem Ci, że moja koleżanka bierze ślub w tym roku i też się budują. Na początku trochę załatwiania papierologii no i ona z narzeczonym sami dużo robią na budowie ale dają radę kwiestia dobrej organizacji. Co mogła to też do ślubu załatwiała jak najwcześniej, kupowała jakieś duperelki żeby nie zostawiać na ostatnią chwilę. Na początku jest pewnie ciężko i mnóstwo wydatków ale duma i mieszkanie na swoim - bezcenne Trzymam kciuki żeby wszystko wam szło sprawnie

[Kira_18]

Napisane przez karolinaaa92

Maria, chcemy tak do 150 m2. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę ale tylko dlatego że nam też się marzy domek, a póki co to możemy sobie właśnie pomarzyć po ślubie może coś więcej pomyślimy bo juz rzygam mieszkaniem w bloku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heziola]

Ja bym postawiła na szary, zeby trochę rozjaśnić sukienkę


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Kira_18]

Jak dobrze być spowrotem w domu o ile w pracy zleciało mi dzisiaj szybko i przyjemnie tak po powrocie do domu myślałam że się przekręcę. Moja mama do mnie nie dzwoniła bo nie chciała mnie martwić. A mojemu synkowi w przedszkolu leciała krew z nosa, rękawy koszulki całe zakrwawione, a panie nie były łaskawe go nawet przebrać w coś czystego mimo że ma dodatkowe ubranka w przedszkolu. Jesteśmy w trakcie zmiany przedszkola na inne i zauważyłam że moje dziecko jest już w tym momencie traktowane bardzo obojętnie. Nawet nie raczyły powiedzieć co się stało, ani zadzwonić że coś jest nie tak i żeby odebrać dziecko. Jestem mega zbulwersowana całą tą sytuacją :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez Kira_18

A co do przyszłej jeszcze niedoszłej teściowej to tak. Pojechaliśmy wczoraj na kawę z synkiem. Wszystko było dobrze do czasu. Mały się nudził bo nie miał co tam robić (mieszkanie w bloku), więc chciał telefon mojego tżta żeby włączyć sobie bajkę. Jako że staramy się ograniczać mu wszelkie media to moj tż nie chciał mu dać tego telefonu. W związku z tym synek zaczął marudzić, płakać, wymuszać itd. Aż wkroczyła teściowa. Zaczęła go łapać za ręce, tłumaczyć żeby przestał, takim wiecie podniesionym tonem, aż tu nagle pada z jej ust ku..wa i pouczanie mnie o wychowaniu dzieci. I mówię do niej że tyle razy prosiłam żeby nie używać takich słów przy nim bo on powtarza ( niestety jest na takim etapie i jeszcze nie do końca rozumie co to są brzydkie słowa, po prostu coś nowego a my się zawsze przy nim hamujemy) i dodałam że ja sobie radzę ze swoim dzieckiem i nie potrzebuje jej rad. Na co ona że oczywiście widzi jak ja sobie radzę, że daje sobie ku..wa (znowu) wejść na głowę. Popatrzyłam tylko na tż, ten nic się nie odezwał ani nic nie zrobił. Więc wzięłam dziecko i wyszliśmy na zewnątrz żeby ochłonąć. Przez nią serce to mi zaczęło walić chyba z 200 razy na minutę.. po jakimś czasie wróciłam z synkiem. Tż już chyba też wszystko przemyślał bo od tego czasu zaczął stać po mojej stronie, a wczoraj wieczorem to tylko się przymilał mimo że byłam wredna za to co się stało i co chwilę mu wspominałam zachowanie jego matki. Powiem wam że miałam jej ochotę wygarnąć co nieco, ale się pohamowałam i żałuję. Sama ma 2-óch synów których nie potrafiła wychować. Jeden niestety ma nieciekawą przeszłość a co będzie w przyszłości to nawet nie chce wiedzieć (chłopak do niczego). Miał zatargi z policją, siedział w więzieniu, ma córkę którą się nie interesuje i nie płaci alimentów, a policja co kilka dni puka do ich drzwi właśnie z jego powodu. Natomiast mój tż zawsze był tym synem bardziej ogarniętym, choć prowadził życie wolnego ptaka. I zmienił się dopiero jak dowiedzieliśmy się o mojej ciąży. Poszedl do pracy, ogarnął się ale co najważniejsze nie zostawił mnie i chce ze mną być. Mam nadzieję że mnie rozumiecie choć trochę. Nie życzę nikomu takiej teściowej, bo ona to tylko robi wszystko żeby mi dogadać na każdym kroku, a jak coś potrzebuje to potrafi do tżta zadzwonić. Ehh musialam się wyżalić, ale rozsadza mnie to od środka do dzisiaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie cierpię jak ktoś klnie przy dzieciach.. Ja nie jestem święta, klnę jak szewc, zwłaszcza za kółkiem, ale nigdy przy dzieciach... I zawsze z moim Tż rozmawiamy, że jakby ktoś miał tak kląć przy naszym dziecku to bardzo jasno byśmy zaznaczyli granicę. Tak jak np. obserwujemy u naszych znajomych, jest dwójka małych dzieci, a oni wszyscy w domu klną jak szewce i nie patrzą, że dzieci obok słuchają, dla mnie to jest nie do pomyślenia...

Napisane przez karolinaaa92

Jak nam się uda, to zaczniemy na wiosnę przed ślubem (kwestia jednej zamiany lub odkupienia kawałka od sąsiada, żeby mieć lepszy dojazd), a jak nie, to po ślubie chcemy ruszyć. Chcemy domek piętrowy, na dole kuchnia, salon +jadalnia, gabinet, łazienka i pralnia. Na górze 4-5 pokoi i łazienka. Garaż na jeden samochód. Koncepcja w głowie jakaś jest, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Efekt wow. W sumie i szare, i bordo pasuje. Ale chyba bym się sklaniala ku temu drugiemu jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My właśnie chcemy 2 garaże lub chociaż garaż i wiatę, bo na pewno będziemy musieli mieć dwa samochody, zważając na nasze prace. Ale mamy na działce taki budynek gospodarczy i jego chcemy przerobić na kotłownię i jeden garaż Zobaczymy jak to wyjdzie... Ale i za Was bardzo mocno trzymam kciuki

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;83697561]Hejka

Meggie ale super wiadomość i powodzenia

Wysłano przez gołębia [/QUOTE]

Napisane przez domii29

Dzien dobry

Meggie ekstra z ta budowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Wiolkaa93

Meggie94 super wiadomość
My też chcemy ale pewnie zaczniemy dopiero po ślubie :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez blondynka28

Meggi również gratuluję decyzji o budowie domu. Dużo pracy i załatwień przed wami, ale potem jaka satysfakcja że na swoim

Napisane przez agulaaaa

Meggie super, że działkę będziecie mieć

Dziękuję dziewczyny, jesteście kochane!


Powiem Wam, że im dłużej pracuję, z każdym dniem tracę wiarę w ludzkość i zastanawiam się czy wszyscy ludzie to debile czy tylko ja na takich trafiam w pracy......

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez Kira_18

Jak dobrze być spowrotem w domu o ile w pracy zleciało mi dzisiaj szybko i przyjemnie tak po powrocie do domu myślałam że się przekręcę. Moja mama do mnie nie dzwoniła bo nie chciała mnie martwić. A mojemu synkowi w przedszkolu leciała krew z nosa, rękawy koszulki całe zakrwawione, a panie nie były łaskawe go nawet przebrać w coś czystego mimo że ma dodatkowe ubranka w przedszkolu. Jesteśmy w trakcie zmiany przedszkola na inne i zauważyłam że moje dziecko jest już w tym momencie traktowane bardzo obojętnie. Nawet nie raczyły powiedzieć co się stało, ani zadzwonić że coś jest nie tak i żeby odebrać dziecko. Jestem mega zbulwersowana całą tą sytuacją :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to jestem straszną choleryczką i jędzą, ale nie popuściłabym babom tak łatwo... No co za cholerne babska!!! Jak można kogoś takiego nazwać pedagogiem?!

[Kira_18]

Meggie
W większości pracują tam studentki. Więc młodsze ode mnie a udają wielkie panie.. jedna jest tylko osobą dojrzałą która faktycznie lubi mojego synka, sama mi kiedyś powiedziała że się bardzo zżyli. Ale ona pracuje tylko na pół etatu, więc niestety nie widzi wszystkiego co się dzieje w tym przedszkolu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

Napisane przez Kira_18

Meggie
W większości pracują tam studentki. Więc młodsze ode mnie a udają wielkie panie.. jedna jest tylko osobą dojrzałą która faktycznie lubi mojego synka, sama mi kiedyś powiedziała że się bardzo zżyli. Ale ona pracuje tylko na pół etatu, więc niestety nie widzi wszystkiego co się dzieje w tym przedszkolu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

po czym stwierdzasz, że jest traktowane obojętne? albo że jedna pani faktycznie go lubi? co w ogóle dla mnie jest jakimś absurdem, dziecko w przedszkolu, a panie pedagożki dają mu odczuć, że jest nielubiane ?
napisz skargę do dyrektorki w związku z powyższą sytuacją, dlaczego nie zmieniły tej koszulki? szok normalnie

[Kira_18]

Napisane przez agulaaaa

po czym stwierdzasz, że jest traktowane obojętne? albo że jedna pani faktycznie go lubi? co w ogóle dla mnie jest jakimś absurdem, dziecko w przedszkolu, a panie pedagożki dają mu odczuć, że jest nielubiane ?
napisz skargę do dyrektorki w związku z powyższą sytuacją, dlaczego nie zmieniły tej koszulki? szok normalnie

Takie są realie w prywatnych przedszkolach.. na moje dziecko przedszkole dostaje dodatkową, niemałą kaskę co miesiąc bo wymaga dodatkowych zajęć. Więc wiadomo dziecko chętnie przyjmą do każdego prywatnego przedszkola skoro są pieniądze. Ale jak już dziecko zmienia przedszkole, nie będzie więcej pieniędzy to i atmosfera się psuje. Mój synek sam nawet mówi że lubi tą ciocię i tylko ją. Ja zawsze z nią rozmawiam zresztą jak się widzimy w przedszkolu. Idzie wyczuć drugą osobę a te młode to wiecznie tylko z pretensjami, a bo dziecko było takie czy zrobiło coś tam.. a dlaczego obojętnie? Dzisiejsza sytuacja- zero reakcji, kontaktu itp, inna sytuacja rozwalona warga- również nie zostałam poinformowana dokładnie co się stało (bo one ponoć same nie wiedzą), z kolei innego dnia odebrałam dziecko z gorączką 40 stopni, gdzie leżał na ziemi, z wypiekami i widać było ze coś jest nie tak. Nie rozumiem jak można nie zadzwonić do rodzica. To jest chore. Ale nie odpuszczę i na do widzenia pójdę sobie porozmawiać z panią dyrektor o wszystkim co bylo do tej pory. Bo widzę że inaczej to sie chyba nie da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez BlackLucy

witam w nowej części

mamy termin zaklepany u foto na sesje narzeczeńską w lipcu i do fryzjera i do kosmetyczki i na paznokcie też, masakra
Ale trzeba jakoś wyglądąc

ulala będzie super

Napisane przez mariamarysienka

Już po egzaminie, jeszcze 9 i wakacje

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

o to powoli, powoli i będzie z górki

Napisane przez meggie94

Nie cierpię jak ktoś klnie przy dzieciach.. Ja nie jestem święta, klnę jak szewc, zwłaszcza za kółkiem, ale nigdy przy dzieciach... I zawsze z moim Tż rozmawiamy, że jakby ktoś miał tak kląć przy naszym dziecku to bardzo jasno byśmy zaznaczyli granicę. Tak jak np. obserwujemy u naszych znajomych, jest dwójka małych dzieci, a oni wszyscy w domu klną jak szewce i nie patrzą, że dzieci obok słuchają, dla mnie to jest nie do pomyślenia...


Powiem Wam, że im dłużej pracuję, z każdym dniem tracę wiarę w ludzkość i zastanawiam się czy wszyscy ludzie to debile czy tylko ja na takich trafiam w pracy......

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------



Ja to jestem straszną choleryczką i jędzą, ale nie popuściłabym babom tak łatwo... No co za cholerne babska!!! Jak można kogoś takiego nazwać pedagogiem?!

dokładnie, nawet jak uderzę się w małego palca u stopy to tylko przeklnę w myślach, a przy dziecku

a co się stało w pracy?

Kira ja tak samo nie odpuściłabym tym dziewczynom z przedszkola, poszłabym do dyrektorki i powiedziałabym jak jest i że postaram się wystawić stosowną opinię na ich temat

nie ma to jak pójść na siłownie i zapomnieć skarpetek i gumki do włosów

[mariamarysienka]

Napisane przez Kira_18

Takie są realie w prywatnych przedszkolach.. na moje dziecko przedszkole dostaje dodatkową, niemałą kaskę co miesiąc bo wymaga dodatkowych zajęć. Więc wiadomo dziecko chętnie przyjmą do każdego prywatnego przedszkola skoro są pieniądze. Ale jak już dziecko zmienia przedszkole, nie będzie więcej pieniędzy to i atmosfera się psuje. Mój synek sam nawet mówi że lubi tą ciocię i tylko ją. Ja zawsze z nią rozmawiam zresztą jak się widzimy w przedszkolu. Idzie wyczuć drugą osobę a te młode to wiecznie tylko z pretensjami, a bo dziecko było takie czy zrobiło coś tam.. a dlaczego obojętnie? Dzisiejsza sytuacja- zero reakcji, kontaktu itp, inna sytuacja rozwalona warga- również nie zostałam poinformowana dokładnie co się stało (bo one ponoć same nie wiedzą), z kolei innego dnia odebrałam dziecko z gorączką 40 stopni, gdzie leżał na ziemi, z wypiekami i widać było ze coś jest nie tak. Nie rozumiem jak można nie zadzwonić do rodzica. To jest chore. Ale nie odpuszczę i na do widzenia pójdę sobie porozmawiać z panią dyrektor o wszystkim co bylo do tej pory. Bo widzę że inaczej to sie chyba nie da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Słusznie, powinnaś zrobić taką awanturę, żeby im w pięty poszło Co to ma być, że w dziecku widzą tylko pieniądze, jakie przedszkole za nie dostaje?! Do ostatniej minuty pobytu powinni tak o nie dbać, jak podczas pierwszej. Szokujące, że nie zadzwonili przy tak poważnym zdarzeniu. Masakra dla mnie, co za ludzie.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Kira_18]

Wiecie co dziewczyny, chyba pójdę jakoś na dniach do dyrektorki ale z nowego przedszkola żeby mi przyjęła dziecko od przyszłego poniedziałku..nie chcę czekać do 4 czerwca bo to zbyt długo jak dla mnie. A miałam nadzieję, że jakoś zleci ten czas, ale wolę nie ryzykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;83711301]ulala będzie super



o to powoli, powoli i będzie z górki



dokładnie, nawet jak uderzę się w małego palca u stopy to tylko przeklnę w myślach, a przy dziecku

a co się stało w pracy?

Kira ja tak samo nie odpuściłabym tym dziewczynom z przedszkola, poszłabym do dyrektorki i powiedziałabym jak jest i że postaram się wystawić stosowną opinię na ich temat

nie ma to jak pójść na siłownie i zapomnieć skarpetek i gumki do włosów [/QUOTE]Patka nic takiego wielkiego, ale jednak ciągle coś... Mam ciągle styczność z nowymi ludźmi, bo ciągle przewijają mi się nowi klienci i uświadamiam sobie, że totalny brak myślenia u ludzi lub np. nieposzanie czasu inny jest u ludzi nagminne....

Ale jestem senna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[balewska]

Przeżyłam dzień w pracy, ale dyrektor nam wręczył notesy i mamy co godzinę zapisywać co zrobiliśmy. Rip

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez balewska

Przeżyłam dzień w pracy, ale dyrektor nam wręczył notesy i mamy co godzinę zapisywać co zrobiliśmy. Rip

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm... U nas to zrozumiałe, że musimy na bieżąco uzupełniać i aktualizować kalendarz żeby było wiadomo co robimy, ale inna forma pracy, nikt ze mną nie jest, nie sprawdzi mnie tak na dobrą sprawę... Ale będąc w biurze? o.O

A jak balewska? Przemyślałaś sobie co nieco?

[Kira_18]

Napisane przez balewska

Przeżyłam dzień w pracy, ale dyrektor nam wręczył notesy i mamy co godzinę zapisywać co zrobiliśmy. Rip

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio??!!
Chyba bym się załamała..współczuję. a w jakiej branży pracujesz? Bo nie pamiętam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maltra]

Napisane przez Kira_18

Wiecie co dziewczyny, chyba pójdę jakoś na dniach do dyrektorki ale z nowego przedszkola żeby mi przyjęła dziecko od przyszłego poniedziałku..nie chcę czekać do 4 czerwca bo to zbyt długo jak dla mnie. A miałam nadzieję, że jakoś zleci ten czas, ale wolę nie ryzykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma na co czekać, mały zrazi sie do przedszkola i pozniej zle wspomnienia. Skoro i tak jesteś w trakcie przenoszenia próbuj moze szybciej sie uda

Napisane przez balewska

Przeżyłam dzień w pracy, ale dyrektor nam wręczył notesy i mamy co godzinę zapisywać co zrobiliśmy. Rip

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozglądasz sie za czymś innym ?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Napisane przez Kira_18

Wiecie co dziewczyny, chyba pójdę jakoś na dniach do dyrektorki ale z nowego przedszkola żeby mi przyjęła dziecko od przyszłego poniedziałku..nie chcę czekać do 4 czerwca bo to zbyt długo jak dla mnie. A miałam nadzieję, że jakoś zleci ten czas, ale wolę nie ryzykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dla mnie to Ty masz anielską cieprliwość Po pierwszej sytuacji pogadałabym z babkami a po drugiej to zrobiłabym już armagedon u dyrektorki
Tylko Twojego syna szkoda, jak widzi że jest traktowany inaczej niż koledzy bo odchodzi. Niektórzy to powinni jakieś testy przechodzić zanim się ich do dzieci dopuści.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez balewska

Przeżyłam dzień w pracy, ale dyrektor nam wręczył notesy i mamy co godzinę zapisywać co zrobiliśmy. Rip

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale co to ma na celu w ogóle? Jakaś dodatkowa kontrola czy co?

[Kira_18]

Napisane przez agus1315

Jak dla mnie to Ty masz anielską cieprliwość Po pierwszej sytuacji pogadałabym z babkami a po drugiej to zrobiłabym już armagedon u dyrektorki
Tylko Twojego syna szkoda, jak widzi że jest traktowany inaczej niż koledzy bo odchodzi. Niektórzy to powinni jakieś testy przechodzić zanim się ich do dzieci dopuści.

No niestety ale to prawda i nie tylko jeśli chodzi o przedszkole, ale nawet i o ludzi. Jestem aż za bardzo cierpliwa. Choć dzisiaj już mi nerwy puściły w stosunku do mojej ,,kolezanki" z pracy. Pracuje w gabinecie z dziewczyną która nie ma zielonego pojęcia o branży stomatologicznej, jest to jej pierwsza praca w tym zawodzie, wcześniej to jakiś telemarketing albo sklep obuwniczy i ona śmie mnie pouczać..ehh. ale dzisiaj to ręce mi opadły. Doktor miał chirurgiczne usunięcie zęba, więc dużo narzędzi i sklapel z takim uchwytem poniżej zdjęcie żebyście wiedziały o co mi chodzi (skalpel się nakłada na ten uchwyt, a po zabiegu zdejmuje i wyrzuca do specjalnego pojemnika). A ta dziewucha wrzuciła mi ten uchwyt ze skalpelem i innymi narzędziami do wanienki gdzie się je dezynfekuje w specjalnym roztworze. Myslalam że ją zabije dzisiaj prawie sobie rękę przez nią pocięłam.Screenshot_20180521-213654.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Pixie_]

Napisane przez Kira_18

Jak dobrze być spowrotem w domu o ile w pracy zleciało mi dzisiaj szybko i przyjemnie tak po powrocie do domu myślałam że się przekręcę. Moja mama do mnie nie dzwoniła bo nie chciała mnie martwić. A mojemu synkowi w przedszkolu leciała krew z nosa, rękawy koszulki całe zakrwawione, a panie nie były łaskawe go nawet przebrać w coś czystego mimo że ma dodatkowe ubranka w przedszkolu. Jesteśmy w trakcie zmiany przedszkola na inne i zauważyłam że moje dziecko jest już w tym momencie traktowane bardzo obojętnie. Nawet nie raczyły powiedzieć co się stało, ani zadzwonić że coś jest nie tak i żeby odebrać dziecko. Jestem mega zbulwersowana całą tą sytuacją :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem w szoku, widocznie jeszcze nic się nie stało, że są takie beztroskie... Toż dla chronienia własnych 4 liter w przedszkolu zgłaszamy wszystko (od katarku do temperatury 37 stopni), bo gdyby coś się stało to byłaby nasza wina. U nas to wręcz rodzice krzywo patrzą, że "nie chce nam się dzieckiem zająć to dzwonimy". A zmiana koszulki to już naprawdę minimum zaangażowania. Idź do dyrekcji i zrób aferę, a najlepiej złóż pisemną skargę (rozmowę może olać). Niestety nad prywatnymi placówkami praktycznie wcale nie ma kontroli.

Napisane przez balewska

Przeżyłam dzień w pracy, ale dyrektor nam wręczył notesy i mamy co godzinę zapisywać co zrobiliśmy. Rip

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już naprawdę szukanie dziury w całym...

[Ipecacuanha]

Kira bylo kazac jej wyciagac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[balewska]

I on sprawdzi z czym schodzi nam najwięcej czasu i będzie nas uczył? Szkolił? Szkoda, ze dzisiaj zamieniałam grzejniki ponad godzinę bo każda firma ma inne mocne, inne wymiary. Ale wiecie, dla niego to tylko 10 pozycji w ofercie, pewnie do zrobienia w 5 min...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez balewska

I on sprawdzi z czym schodzi nam najwięcej czasu i będzie nas uczył? Szkolił? Szkoda, ze dzisiaj zamieniałam grzejniki ponad godzinę bo każda firma ma inne mocne, inne wymiary. Ale wiecie, dla niego to tylko 10 pozycji w ofercie, pewnie do zrobienia w 5 min...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Normalka balewska... Dla naszych korposzczurów, którzy siedzą w biurze, nigdy nie byli w polu i ustalają nam targety, to też wszystko jest do zrobienia na pstryknięcie palcami


Kiraaaaa, czy Ty zaglądasz czasem na prywatne wiadomości? Bo tam już od dłuższego czasu coś na Ciebie czeka....