Mamy lipcowe 2018 cz. IV - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-05-24, 15:59   #4051
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
U lekarza było długo i wiele tematów, ale nic poważnego czy złego na ten moment, to Wam później na spokojnie z domku napiszę.

norko, jeszcze raz zgodzę się z Tobą co do wyboru - mam chyba taki sam lub przynajmniej bardzo podobny biustonosz do karmienia Jedyny wygodny dla mnie! Niestety trafiłam też na stożki Ja akurat z ebaya mam, ale to wszystko jedno - ta sama chińszczyzna i wysyłka z Chin.Wow, śliczne desery!
Moc najlepszych życzeń dla Was! Szlafrok może być bardziej potrzebny, żeby gdzieś przejść po korytarzach jak będzie taka potrzeba i nie czuć się zbyt "goło", ale jeśli nie masz zbyt skąpej koszuli, to może nie będzie Ci faktycznie potrzebny.
Ja bym się zgodziła z Twoim mężem co do luźniejszego podejścia bo ciąża jeśli sukienka nie jest jakaś baaardzo elegancka a la balowa czy jakaś koronkowa, ale widzę, że moje zdanie odbiega zdecydowanie od większości, to ciekawe. Może już zbyt dawno był mój ślub Możesz zawsze złamać biel żakietem czy innymi dodatkami w kontrastowym kolorze.
Piąteczka, Folinko!
Stożki są straszne, tak niesamowicie odpychające, ale miękkich bez usztywnienia czy wkładek też nie lubię.
Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Obydwoje byliśmy ich świadkami na ślubie generalnie organizacja całego wesela ich spadła na nas oni byli tak ogarnięci że nic nie mieli.. Dzień przed weselem jeździliśmy i szukaliśmy pokrowców na krzesła i kleczniki do kościoła bo oni nawet nie zapytali czy kościół to ma w zasobach.. Winietki robiliśmy i wycianalismy z mężem przez 4 h też dzień przed ich ślubem bo ona sobie o tym zapomniała.. Nie wspomnę już o wielu innych aspektach.. Ale jak się ich pytalismy czy coś jeszcze trzeba załatwić to wszystko jest ogarniete.. Długa historia jak się napatrzylam na ich podejście i organizacje to przynajmniej mieliśmy wiedzę jakich błędów nie popełnić przy organizacji naszego ślubu i wesela koniec końców umordowani ale wszystko zrobiliśmy a ona.. Jeszcze miała pretensje o wszystko o to że fryzjerka lepiej mnie uczesala niż ja (jakby to moja wina była) itd itd

Więc mówię Ci zresztą wiem od innej kuzynki bo jej to wprost powiedziała że specjalnie się ubrała w biała sukienkę
Ale łajza... Jeszcze chwal się innym, że robisz pannie młodej na złość - idiotyzm lv. expert. Tacy ludzie niestety są. Myślę, że nawet gdybyście zrobili po jej myśli kropka w kropkę (pozdrawiamy Kropkę i jej Kropsona ), to i tak by nie pasowało. Taki typ już ma, nic, tylko dowalić innym.
Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Norcia może ona była ecru ,może biała -nie wiem
Polu, no to wybaczamy.
Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej!

Zostały mi 4 strony nadrabiania, może dam radę dzisiaj, ale ponieważ zostałam wywołana do tablicy, to melduję się

Rwa nadal dokucza, prawdopodobnie któryś z dysków się wysunął. Więc po porodzie pewnie rehabilitacja u mojego kochanego dra Skórki. Póki co nie chodzę - doczłapuję do kibelka. Z kibelka do kuchni. Z kuchni do kibelka i dopiero salon/sypialnia. Noce nieprzespane, bo boli. Od neuro dostałam plastry, ale nie stosuję, bo wiem, że jak przestanie boleć to ja wsiądę w auto i zacznę szaleć. Jeśli na dniach nie przejdzie, wezmę sterydy.

Dzisiaj byłam na usg pomiarowym. Zastój w nerce się zmniejszył i właściwie już nie jest zastojem Jestem przeszczęśliwa! Akcja serca małego była za szybka, więc podłączono mnie do KTG - ale się unormowało i wszystko jest jak najlepiej. Obecnie wylicza mi termin na 27.06., choć to bez znaczenia teraz. W każdym razie na 39 tc. planujemy cc.

Maleństwo waży 2,600 kg

Wracam do czytania was, trochę mi smutno i chowam się za roletami, żeby nie patrzeć na tę piękną pogodę, ale jakoś staram się trzymać w kupie. Miłego dnia!
Jest i nasza Summer, fajnie, że się odezwałaś Naprawdę bardzo współczuję Ci wszelkich bóli, dolegliwości, nieprzespanych nocy, męczysz się Bidulko.. Brakuje nam tutaj twojego optymizmu i postów. Dzieć wszystko Ci wynagrodzi już od pierwszych sekund życia.
Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Jesteś bardzo dzielna i wspaniale sobie radzisz! Przytulam mocno!
Super, że u synusia lepiej! Chyba będzie jednym z pierwszych urodzonych na wątku Czyli koło 20.06 się spodziewasz? Ja mogę być kilka dni po Tobie jak coś, bo termin mamy prawie ten sam, ale raczej koniec czerwca, bo planowe cc robią tu po skończonym 39 tc.

A teraz co u mnie...
Co do cc to dalej wiem, że nic nie wiem Jest to ciągle prawdopodobna opcja ze względu na tą niewspółmierność barkową i przynajmniej jest już plan działania. W ciągu 2 tyg będę mieć usg (zadzwonią do mnie ze szpitala z terminem), czyli będzie to 36-37 tc - dziś mam 34+2 (ależ mi leci szybko ten III trym!) Za 2 tyg 7.06 mam następną wizytę w szpitalu i wtedy po usg, gdy będzie dokładniej wiadomo, jak duży rośnie Benio, będzie rozmowa, czy chcę cc - takich słów lekarka użyła, więc wygląda, że położna miała rację i moje zdanie będzie istotne przy podejmowaniu tej decyzji. Cóż, w dalszym ciągu jakoś mnie to nie cieszy... Nie chcę cc, ale jeśli będzie jakieś ryzyko dla Benia, to nie mogłabym tego zlekceważyć. Gdyby to chodziło tylko o ryzyko np. złamania obojczyka to co innego, ale skrajnie to są bardzo poważne ryzyka...
Do tego - już nie będę się za bardzo rozpisywać - szczegółowe przeglądanie i omawianie wszystkich moich drobniejszych dolegliwości, m.in. płytki już na granicy bezpieczeństwa 104 - więc teraz badania krwi co 2 tyg oraz z kilku powodów wzrosło mi ryzyko zakrzepicy, więc dostałam zastrzyki na rozrzedzenie krwi (raz dziennie sama będę robić, już je miałam i nie jest to dla mnie problem). Ogólnie oprócz standardowych wizyt u położnej zostaję pod opieką szpitala.
Mam jeszcze taką zmianę/miękki guzek w piersi (to bardziej jakieś hormonalne sprawy, bo na usg nawet nic nie wychodzi), ale nie raz było badane, wiem, że to nic groźnego, ale niestety powoduje lekkie problemy i zastoje przy kp. Obawiam się tych kilku dni nawału, bo przy Lidce było to bardzo bolesne. Ale potwierdziła mi lekarka, że o ile chcę karmić, to nic nie można z tym zrobić, a później łagodzić tak jak każdy zastój, a z tym wiem jak sobie radzić, jak już wystąpi, ale raczej zapobiec nie ma jak.
To tak w skrócie wszystko ważniejsze
Dużo gadania, a poza tą decyzją o cc to jak widzicie na szczęście nic groźnego.

Blanka, czyli poproszę o następne wizyty 31.05 i 7.06
Jak się masz tak przy okazji? Strasznie umilkłaś!
To wszystko tak poważnie brzmi.. :O Ja bym chyba trzęsła portkami, gdybym borykała się z tym co Ty - małopłytkowość, niewspółmierność, itd. Jesteś dzielną kobietą, pamiętaj! Ba, wszystkie jesteśmy dzielne, a co.
O tak, ucichła nasza Blanka, co to ma być.
Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
To jeszcze ja wrzucę naszą brykę
Tu na razie w wersji z dodatkową przestrzenią bagażową Później wiadomo zamiast tego gondola czy drugie siedzisko.
Któraś chce porozmawiać o toporności? Ale nawet mi dość zgrabnie wyszedł na tym zdj, wydaje mi się. Choć musi być przecież duży, bo w końcu jest dla dwojga dzieci. Jest na pewno duży - długi bardzo i sprawia wrażenie szerokiego, ale w rzeczywistości ma 64 cm szerokości i w kołach, i rama, więc to pewnie też tyle, co przeciętny rozstaw kół w Waszych wózkach. Zmieścimy się w każde drzwi, a przy tym jest cudownie wygodny w manewrowaniu i podbijaniu w przeciwieństwie do wózków jeden za drugim.
Jaki piękny wózek, Folinko, o mamuniu! Te kolory, krój - piękności! Wszystkie Bugaboo, które widziałam do tej pory to były chyba przedpotopowe modele.
Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Zrobiłam sobie spacer po dzielnicy dość przyjemnie dzisiaj jest za oknem wpadłam do lumpka zobaczyć co w trawie piszczy i kupiłam małej sweterek z metki rozm. 3-6 msc nie mam dla niej takich sweterkow a przyda się na pewno kolor granatowy za 5 zł w sumie podobny do tego z Lidla a tamte były chyba po 25 zł Załącznik 7543576

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Cami, takie zakupy to rozumiem i w zupełności popieram. Śliczny sweterek. My z mężem się ogarniamy i jedziemy do znajomych, posiedzieć.
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 16:19   #4052
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Piąteczka, Folinko!
Stożki są straszne, tak niesamowicie odpychające, ale miękkich bez usztywnienia czy wkładek też nie lubię.
Ale łajza... Jeszcze chwal się innym, że robisz pannie młodej na złość - idiotyzm lv. expert. Tacy ludzie niestety są. Myślę, że nawet gdybyście zrobili po jej myśli kropka w kropkę (pozdrawiamy Kropkę i jej Kropsona ), to i tak by nie pasowało. Taki typ już ma, nic, tylko dowalić innym.
Polu, no to wybaczamy.
Jest i nasza Summer, fajnie, że się odezwałaś Naprawdę bardzo współczuję Ci wszelkich bóli, dolegliwości, nieprzespanych nocy, męczysz się Bidulko.. Brakuje nam tutaj twojego optymizmu i postów. Dzieć wszystko Ci wynagrodzi już od pierwszych sekund życia.
To wszystko tak poważnie brzmi.. :O Ja bym chyba trzęsła portkami, gdybym borykała się z tym co Ty - małopłytkowość, niewspółmierność, itd. Jesteś dzielną kobietą, pamiętaj! Ba, wszystkie jesteśmy dzielne, a co.
O tak, ucichła nasza Blanka, co to ma być.
Jaki piękny wózek, Folinko, o mamuniu! Te kolory, krój - piękności! Wszystkie Bugaboo, które widziałam do tej pory to były chyba przedpotopowe modele.
Cami, takie zakupy to rozumiem i w zupełności popieram. Śliczny sweterek. My z mężem się ogarniamy i jedziemy do znajomych, posiedzieć.

Pewno, że wszystkie jesteśmy! I jeszcze mamy nawzajem swoje wsparcie
Ale mój to nie Bugaboo, tylko Mountain Buggy Połowę tańszy dosłownie, a funkcjonalnie dla mnie o wiele lepszy! A marka też bardzo solidna.
Baw się dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Nasza klima zrobiona na poczekaniu, tylko filtr był do wymiany - jedziemy w nd do Liverpoolu W planach na pewno spacer po plaży, zabytkowe doki i muzeum Beatlesów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 16:20   #4053
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
To jeszcze ja wrzucę naszą brykę
Tu na razie w wersji z dodatkową przestrzenią bagażową Później wiadomo zamiast tego gondola czy drugie siedzisko.
Któraś chce porozmawiać o toporności? Ale nawet mi dość zgrabnie wyszedł na tym zdj, wydaje mi się. Choć musi być przecież duży, bo w końcu jest dla dwojga dzieci. Jest na pewno duży - długi bardzo i sprawia wrażenie szerokiego, ale w rzeczywistości ma 64 cm szerokości i w kołach, i rama, więc to pewnie też tyle, co przeciętny rozstaw kół w Waszych wózkach. Zmieścimy się w każde drzwi, a przy tym jest cudownie wygodny w manewrowaniu i podbijaniu w przeciwieństwie do wózków jeden za drugim.
widać, że solidny. Podobają mi się MB, też te terenowe


Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Zrobiłam sobie spacer po dzielnicy dość przyjemnie dzisiaj jest za oknem wpadłam do lumpka zobaczyć co w trawie piszczy i kupiłam małej sweterek z metki rozm. 3-6 msc nie mam dla niej takich sweterkow a przyda się na pewno kolor granatowy za 5 zł w sumie podobny do tego z Lidla a tamte były chyba po 25 zł Załącznik 7543576

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
ekstra sweterek rzeczywiście jak te lidlowe.


kończę robić łososia na obiad, tym razem z mizerią i pójdziemy na spacer, bo w tym tygodniu za dużo nie pochodziliśmy, a już robi się trochę chłodniej i jest przyjemnie bo w południe wyszłam się opalać to taki skwar był na maksa
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 16:31   #4054
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
widać, że solidny. Podobają mi się MB, też te terenowe




ekstra sweterek rzeczywiście jak te lidlowe.


kończę robić łososia na obiad, tym razem z mizerią i pójdziemy na spacer, bo w tym tygodniu za dużo nie pochodziliśmy, a już robi się trochę chłodniej i jest przyjemnie bo w południe wyszłam się opalać to taki skwar był na maksa
Sam łosoś czy jakoś specjalnie przygotowany?

U mnie dzisiaj risotto ze szparagami i krewetkami IMG_20180524_135245_919.jpeg

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 16:36   #4055
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość

Pewno, że wszystkie jesteśmy! I jeszcze mamy nawzajem swoje wsparcie
Ale mój to nie Bugaboo, tylko Mountain Buggy Połowę tańszy dosłownie, a funkcjonalnie dla mnie o wiele lepszy! A marka też bardzo solidna.
Baw się dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Nasza klima zrobiona na poczekaniu, tylko filtr był do wymiany - jedziemy w nd do Liverpoolu W planach na pewno spacer po plaży, zabytkowe doki i muzeum Beatlesów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To super że autem tylko taka blahostka była do zrobienia pozwiedzacie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Piąteczka, Folinko!
Stożki są straszne, tak niesamowicie odpychające, ale miękkich bez usztywnienia czy wkładek też nie lubię.
Ale łajza... Jeszcze chwal się innym, że robisz pannie młodej na złość - idiotyzm lv. expert. Tacy ludzie niestety są. Myślę, że nawet gdybyście zrobili po jej myśli kropka w kropkę (pozdrawiamy Kropkę i jej Kropsona ), to i tak by nie pasowało. Taki typ już ma, nic, tylko dowalić innym.
Polu, no to wybaczamy.
Jest i nasza Summer, fajnie, że się odezwałaś Naprawdę bardzo współczuję Ci wszelkich bóli, dolegliwości, nieprzespanych nocy, męczysz się Bidulko.. Brakuje nam tutaj twojego optymizmu i postów. Dzieć wszystko Ci wynagrodzi już od pierwszych sekund życia.
To wszystko tak poważnie brzmi.. :O Ja bym chyba trzęsła portkami, gdybym borykała się z tym co Ty - małopłytkowość, niewspółmierność, itd. Jesteś dzielną kobietą, pamiętaj! Ba, wszystkie jesteśmy dzielne, a co.
O tak, ucichła nasza Blanka, co to ma być.
Jaki piękny wózek, Folinko, o mamuniu! Te kolory, krój - piękności! Wszystkie Bugaboo, które widziałam do tej pory to były chyba przedpotopowe modele.
Cami, takie zakupy to rozumiem i w zupełności popieram. Śliczny sweterek. My z mężem się ogarniamy i jedziemy do znajomych, posiedzieć.
Fajnie pogoda super i super się spotkać ze znajomymi, udanego popoludnia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 16:40   #4056
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Polu, na co chcesz przepis ?
Regular, sliczna kolorystyka ! W końcu wzieliscie bass soft tak ?
Asiaczku wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i imienim ! Serniczki mniam !
Odo, ja bym jednak w białej sukience nie szla na wesele
Norciu, link doszedł !
Summer, dobrze że sie odezwałaś, i mega ulga z tym zastojem w nereczce ! Kamień z serca kochana !!!
O kurcze Folinko niezła ta bryka i dobrze, że Benio rosnie ! Co do cc, to powazna decyzja, ale zdrowie Małego jest najważniejsze.
Komoda prawie skończona ! Amen dziewczyny. Mogę cos juz wkładać, chociaz teraz to juz sama nie wiem co gdzie i jak za dużo miejsca sie nagle zrobiło xD


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 17:12   #4057
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Zua Tak Kochana, zupełnie przypadkiem. Po prostu gwałtownie się obrócił i coś strzeliło, a potem na drugi dzień rano przy wstawaniu po dzwoniący tel rano doprawił się do reszty.


Regularkate Ech przez taka głupotę, kto by pomyślał..Dziękuję super wózek!

Asiaczku Pycha! Wszystkiego co najlepsze!

Odowska Dziękuję Kochana! ja myślę, że w białej niekoniecznie, ale jak masz druga ok kopertowa to zakładaj

Norciu Ach a Ty tak tajemniczo z tym łóżeczkiem

Kitosa Staramy się nie głaskać może sobie za bardzo wkręcam faktycznie. Dziś zauważyłam, że może brzuch i trochę twardniały, ale nie miałam czasu o tym myśleć skupiać się na tym i po prostu jakoś przechodziło, albo nawet tego nie czułam nie może to być więc nic złego tego sie trzymam.

Dziękuję, że pytasz mąż ma silne leki i widzę, że pomagają bo coś tam się poruszy, jakoś w miarę zje. Byle do przodu, ale wiadomo narazie to zasługa pewnie tabletek.

Summer Oo jakie duże maleństwo! bidulko Ty z tą rwa.. byle przeszło jak najszybciej. A jak trzeba będzie sterydy to trzeba, ile można się męczyć.. trzymaj się!

Folinko, wiadomo jeśli chodzi o dzieciątko nie ma dyskusji. Wierzę i mocno trzymam kciuki, żeby było jak najlepiej dla Ciebie i synka! super, że oprócz trudnej decyzji o CC wszystko ok, to najważniejsze.To dopiero bryka!


Ja już w domku dziś, po szlaonym zabieganym dniu. Ale mam zrobione pazurki, kolor na włosach zrobiony i odrazu trochę lepsze samopoczucie

Odebrałam też dziś wyniki posiewu moczu, wysłałam maila do gin, na szczęście wszystko ok oprócz standardowych u mnie leukocytów w moczu. mam jeszcze więcej pić.. hmm jak? I femisept w dalszym ciągu.

Synek pozwolił dziś poograniać sprawy i grzecznie w brzuszku siedział. Jest dobrze!

Edit kurcze miałam wszystko pocytowane, tyle się napisałam i wszystko trafił szlag.. wrrrr nie gniewajcie się, jak kogoś pominęłam albo pomyliłam, ale już z pamieci dopisywalam nicki ech

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-05-24, 17:32   #4058
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Zua na to ciasto,co mialas dzisiaj robic

Elcia dobrze,ze leki.pomagają,z każdym dniem będzie lepiej.Ważne też ,że Twoje samopoczucie lepsze.


Właśnie wstałam z drzemki!
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 17:48   #4059
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Pola ja piorę ciuszki w 40st, prześcieradła wg metki, czyli 60st, tetrę i prześcieradła z ceratką w 90st. Ciuszki przejadę teraz jeszcze żelazkiem, żeby je dodatkowo zdezynfekować. Ciuszki kupione w lumpie najpierw wyprałam normalnie z naszymi rzeczami, a teraz wrzuciłam z resztą ciuszków w proszku lovela.
No więc trochę poprasowałam, ale nie jestem nawet w połowie. I tutaj pytanie do Was- czy zamierzacie później po każdym praniu prasować te ciuszki? Bo mi braknie doby i rąk do tego... Przecież to jest strasznie czasochłonne!

Regular kolor wózka petarda! Super to wygląda!

Norka podeślesz mi link do stanika, bo nic nie dostałam Ewentualnie na fb...
No ja też lubię jak pachnie pranie. A tutaj tak bez szału...

Asiaczek wszstkiego najlepszego z okazji rocznicy i imienin

Odowska mi apka mówi, że termin za 46dni, a patrząc na wielkość mojego Maluszka, to jest prawdopodobieństwo, że wyjdzie prędzej. No więc u mnie święty czas żeby coś zacząć robić A z tego co widzę, to Ty masz na drugą połowę lipca- więc spoko luz

Norka no piękne te łóżeczko- całkiem podobne do mojego, zwłaszcza ten karton (bo moje też jeszcze zapakowane)

Summer Trzymaj się! Nie masz łatwo z tymi bólami, ale pomyśl sobie, że Kazik już za ok. miesiąc będzie z Wami

Folinka ale masz sytuację... Nie zazdroszczę Ci jej... U mnie decyzję czy cc czy sn musiałby ktoś za mnie podjąć, bo sama nie wiedziałabym co zrobić... Zwłaszcza że u mnie Maluszek też jest raczej większy i trzyma się zawsze tej górnej granicy- dlatego ostatnio też zaczęłam myśleć o cc, albo bardziej mieć stracha przed sn Kurcze powiem Ci, że ja miałam tylko na początku sprawdzane piersi, teraz mi nie sprawdzał lekarz... Moze to jeszcze zrobi albo upomnę się o to przy kolejnej wizycie- czułabym się z tym jakoś bezpieczniej. Ja sama nie ogarniam ich- są ostatnio na podobnym poziomie wrażliwe jak w pierwszym trymestrze...
Wózek macie czaderski!

zUa dla komody i męża!

Elaaa ja pokazywałam pazurki to Ty też pokaż! I włosy też

Blanka Co u Was?

Ja dzisiaj miałam i dalej zresztą mam rozpustę... Mąż musiał przed 12 jechać do pracy, więc obiadu dzisiaj nie robiłam. Zjadłam mrożoną pizzę, potem dwie drożdżówki a na 20 robię grila obiado-kolacyjnego dla męża, żeby mógł coś ciepłego dzisiaj zjeść... No więc gdybym sobie mierzyła cukier, to pewnie prześcignęłabym Was wszystkie

Chciałam jeszcze coś napisać, ale zapomniałam... Kalafior ciążowy

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Już wiem co chciałam Wam napisać! Kupujemy fotel Ikea Ektrop w końcu zdecydowałam się na niego, ale bierzemy go w tej podstawowej tkaninie, która jest tańsza i fotel kosztuje 550zł. Lepszę tkaninęzawsze mogę dokupić jak będzie mnie na nią stać!
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 18:38   #4060
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Sam łosoś czy jakoś specjalnie przygotowany?

U mnie dzisiaj risotto ze szparagami i krewetkami Załącznik 7543751

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ale wyglada pysznie!!!

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Polu, na co chcesz przepis ?
Regular, sliczna kolorystyka ! W końcu wzieliscie bass soft tak ?
Asiaczku wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i imienim ! Serniczki mniam !
Odo, ja bym jednak w białej sukience nie szla na wesele
Norciu, link doszedł !
Summer, dobrze że sie odezwałaś, i mega ulga z tym zastojem w nereczce ! Kamień z serca kochana !!!
O kurcze Folinko niezła ta bryka i dobrze, że Benio rosnie ! Co do cc, to powazna decyzja, ale zdrowie Małego jest najważniejsze.
Komoda prawie skończona ! Amen dziewczyny. Mogę cos juz wkładać, chociaz teraz to juz sama nie wiem co gdzie i jak za dużo miejsca sie nagle zrobiło xD


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo za komodę. Nareszcie gotowa!

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Zua Tak Kochana, zupełnie przypadkiem. Po prostu gwałtownie się obrócił i coś strzeliło, a potem na drugi dzień rano przy wstawaniu po dzwoniący tel rano doprawił się do reszty.


Regularkate Ech przez taka głupotę, kto by pomyślał..Dziękuję super wózek!

Asiaczku Pycha! Wszystkiego co najlepsze!

Odowska Dziękuję Kochana! ja myślę, że w białej niekoniecznie, ale jak masz druga ok kopertowa to zakładaj

Norciu Ach a Ty tak tajemniczo z tym łóżeczkiem

Kitosa Staramy się nie głaskać może sobie za bardzo wkręcam faktycznie. Dziś zauważyłam, że może brzuch i trochę twardniały, ale nie miałam czasu o tym myśleć skupiać się na tym i po prostu jakoś przechodziło, albo nawet tego nie czułam nie może to być więc nic złego tego sie trzymam.

Dziękuję, że pytasz mąż ma silne leki i widzę, że pomagają bo coś tam się poruszy, jakoś w miarę zje. Byle do przodu, ale wiadomo narazie to zasługa pewnie tabletek.

Summer Oo jakie duże maleństwo! bidulko Ty z tą rwa.. byle przeszło jak najszybciej. A jak trzeba będzie sterydy to trzeba, ile można się męczyć.. trzymaj się!

Folinko, wiadomo jeśli chodzi o dzieciątko nie ma dyskusji. Wierzę i mocno trzymam kciuki, żeby było jak najlepiej dla Ciebie i synka! super, że oprócz trudnej decyzji o CC wszystko ok, to najważniejsze.To dopiero bryka!


Ja już w domku dziś, po szlaonym zabieganym dniu. Ale mam zrobione pazurki, kolor na włosach zrobiony i odrazu trochę lepsze samopoczucie

Odebrałam też dziś wyniki posiewu moczu, wysłałam maila do gin, na szczęście wszystko ok oprócz standardowych u mnie leukocytów w moczu. mam jeszcze więcej pić.. hmm jak? I femisept w dalszym ciągu.

Synek pozwolił dziś poograniać sprawy i grzecznie w brzuszku siedział. Jest dobrze!

Edit kurcze miałam wszystko pocytowane, tyle się napisałam i wszystko trafił szlag.. wrrrr nie gniewajcie się, jak kogoś pominęłam albo pomyliłam, ale już z pamieci dopisywalam nicki ech

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ellaaa pokazuj włoski i pazurki!!!
Dziewczyny czy Wy Wszytskie robicie paznokciem kosmetyczki???

Miałam dzis wyciąć skorki ale czasu mi zabrakło. Kurczę No nie wiem gdzie ja ten czas gubię ciagle . Zawsze za mało. Ciagle jest cos do zrobienia. Ciagle w biegu. Mam nadzieje ze jak juz skończę prace to bedzie go znacznie więcej.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 18:55   #4061
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Hej dziewczyny, wybaczcie,że zamilkłam ale mam od kilku dni jakiś spadek energii, dużo spię, a jak nie śpie to ogarniam mieszkanie + na nowo problemy z babcia,bo znów zaczynają się cyrki.

Do tego odebrałam wyniki Aspat,Alat,bilirubina w normie, tylko fosfataza alkaliczna znacznie podwyższona. Gin kazała mi powtórzyć w piatek, jak będzie rosła, to będziemy sie martwić i działać. Więc troche się denerwuje sytuacja.


Od jutra już biorę się za pranie, ubranka zamierzam prać w 40\60 stopniach, proszek mam lovela + a odplamiacz FROSCH dla niemowląt w sprayu.

Uzupełniłam pierwszą stronę, jak coś brakuje to krzyczeć !

Paznokcie robię sobie sama - żelowe, albo zwykłym lakierem.

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-05-24 o 18:59
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-24, 18:56   #4062
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Ale wyglada pysznie!!!




Brawo za komodę. Nareszcie gotowa!




Ellaaa pokazuj włoski i pazurki!!!
Dziewczyny czy Wy Wszytskie robicie paznokciem kosmetyczki???

Miałam dzis wyciąć skorki ale czasu mi zabrakło. Kurczę No nie wiem gdzie ja ten czas gubię ciagle . Zawsze za mało. Ciagle jest cos do zrobienia. Ciagle w biegu. Mam nadzieje ze jak juz skończę prace to bedzie go znacznie więcej.
Paznokcie robię sobie sama, włosów nie farbuję, Mama mi przycina w domu maszynką na prosto co 2 miesiące, super się układają potem i wyglądają zdrowo taki mam salon kosmetyczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 19:01   #4063
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Summer biedna jesteś,ale już niedługo zostało. Na dworze jest duszno i gorąco,nie ma czym oddychać,okropieństwo.Lep szy kochany,chłodny domek!
Kawał dziecka z Twojego bobasa,takiej wagi u nas jeszcze nie było!


U mnie jest 33+2,czyli lekko 3,5 tyg do donoszonej!!!!!!
Dzięki, Poluś!

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
To super wieści

Współczuję bólu ale może stosuj jednak te plastry ale nie szalej

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka
Camelku, ja nawet jak mnie coś boli to szaleję, a co mówić na haju po plastrach z lidokainą

Folinko, u mnie dziś 34+3, więc właściwie identycznie mamy! Teoretycznie powinno być 33+4, ale ja się trzymam terminu z I USG a nie z om.
U nas też cc równo z 39 tc, nie wcześniej i dlatego nastawiam się mniej więcej na 22-28.06., ale co się tak naprawdę wydarzy to nie wiadomo. W każdym razie muszę być najbardziej gotowa z nas wszystkich tutaj
Dobrze, że z Beniem wszystko w porządku, tyle że widzę, podobnie jak ja, masz zagwozdkę z cc. No jest to trudna decyzja, ale na pocieszenie mogę rzec, że zazwyczaj czas weryfikuje wiele i podejmuje decyzje za nas, więc póki co nie łam sobie tym głowy. Ważne, żeby z tobą było wszystko w porządku - zwłaszcza to ryzyko zakrzepicy jest przerażające...

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Summer oby ból jak najszybciej minął

Maleństwo już całkiem spore! chyba największe na wątku super, że już wszystko ok i zazdroszczę, że wiesz kiedy się zobaczycie



Mamy 24 maja, a na wątku czerwcówek już 6 dzieciaczków! ciekawe czy i u nas będą jakieś za miesiąc
Emmo, Ja to mam wrażenie, że ty jesteś najmilszym stworzonkiem tutaj - taka śliczna, urocza i dla każdego uśmiech i miłe słowo. Przyznaj się, że to na swój urok złapałaś męża!
A co do naszych dzieciÓW - jest nas trzydzieści kilka...? Na bank będą za miesiąc rozpakowane, ważne, żeby wszystkie były zdrowe i żadne nie zostało napiętnowane stygmatem wcześniactwa

P.s. orientujecie się, co będzie z nami wszystkimi po rozpakowaniu?? Przenosimy się na inny wątek czy jak? Fajnie byłoby pozostać w tym gronie nadal, tak żeby tylko tematy się nieco zmieniły i nic poza tym!

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Piąteczka, Folinko!
Stożki są straszne, tak niesamowicie odpychające, ale miękkich bez usztywnienia czy wkładek też nie lubię.
Ale łajza... Jeszcze chwal się innym, że robisz pannie młodej na złość - idiotyzm lv. expert. Tacy ludzie niestety są. Myślę, że nawet gdybyście zrobili po jej myśli kropka w kropkę (pozdrawiamy Kropkę i jej Kropsona ), to i tak by nie pasowało. Taki typ już ma, nic, tylko dowalić innym.
Polu, no to wybaczamy.
Jest i nasza Summer, fajnie, że się odezwałaś Naprawdę bardzo współczuję Ci wszelkich bóli, dolegliwości, nieprzespanych nocy, męczysz się Bidulko.. Brakuje nam tutaj twojego optymizmu i postów. Dzieć wszystko Ci wynagrodzi już od pierwszych sekund życia.
To wszystko tak poważnie brzmi.. :O Ja bym chyba trzęsła portkami, gdybym borykała się z tym co Ty - małopłytkowość, niewspółmierność, itd. Jesteś dzielną kobietą, pamiętaj! Ba, wszystkie jesteśmy dzielne, a co.
O tak, ucichła nasza Blanka, co to ma być.
Jaki piękny wózek, Folinko, o mamuniu! Te kolory, krój - piękności! Wszystkie Bugaboo, które widziałam do tej pory to były chyba przedpotopowe modele.
Cami, takie zakupy to rozumiem i w zupełności popieram. Śliczny sweterek. My z mężem się ogarniamy i jedziemy do znajomych, posiedzieć.
Dzięki, Noreczko Zawsze o wszystkich pamiętasz, choć ostatnio sama tak mało bywasz z nami!
A tak przy okazji - gratuluję bryki, pamiętam, że jego wybór był dla ciebie niemal kwestią życia i śmierci, no i proszę - udała się i cena, i wózek!

Elu, dzięki za miłe słowo
Co do twojego męża - w zeszłym roku miałam skręcenie/naderwanie w odcinku szyjnym po wypadku samochodowym i powiem tak: (choć to pewnie zależy też od stopnia naderwania) ból potworny, utrzymujący się nawet do kilku tygodni, ale jeżeli nie ma żadnych zmian w odcinku szyjnym na poziomie kręgów lub dysków to uważałabym na kołnierz. Tzn. jeden lekarz zaleca, inny odradza, ale ważny jest zdrowy rozsądek. Przede wszystkim - osłabiają się mięśnie szyi, co wpływa potem na funkcjonowanie kręgosłupa w tym odcinku. Brak mięśni = brak amortyzacji ergo - narażamy się na wysunięcie czy przeciążenie dysku. I mimo że u mnie to naderwanie było dość poważne to zakładałam kołnierz tylko wtedy, gdy wychodziłam z domu albo siedziałam przed kompem (po to, żeby korygować postawę i nie nadwerężać mięśni przy typowej pozycji typu "głowa w dół"). To skróciło rehabilitację i spowodowało, że mięśnie nie sflaczały. To samo sugerowałabym twojemu mężowi. Niech weźmie to pod rozwagę. No, ale się rozpisałam

A tak poza tym - gratuluję wam wszystkim wózków. Są śliczne!
Gratuluję również finalizowania i dopinania kwestii wyprawkowych - zazdroszczę, bo ja utknęłam. Ani na wózek nie jestem w stanie zerknąć, ani pojechać po ostatnie drobiazgi. Przynajmniej wyprasowane i wyprane wszystko aż do rozmiaru 68 bodajże. Tylko komoda mi się skończyła
Do prania zostały mi rożki. Jak to uprać?! Np. jeden mam cieńszy, bawełna + wypełnienie, a drugi minky. Jaka temperatura? No i co potem z prasowaniem?? Chyba to raczej nie jest możliwe...?
Aha, mam jeszcze prośbę. Czy któraś z was mogłaby jeszcze raz wrzucić swój koszyk z Gemini? Nie mogę odnaleźć konkretnych postów, a dopinam swój i lada moment chcę go puścić, ale żebym sobie potem nie pluła w brodę, że o czymś zapomniałam Fajnie, jakby to był jakiś obszerny koszyk, bo chyba te najbardziej podstawowe rzeczy wrzuciłam.


P.s. naprawdę uważacie, że mój dzieć jest duży?? Bo mnie wychodzi, że w sumie jego waga wskazuje, że jest starszy tylko o tydzień, podczas gdy któraś z was (ale nie pamiętam która ) chwaliła się naprawdę DUŻYM dzieciaczkiem. Plasującym się chyba koło 80 centyla?? Pytam, bo z jednej strony gin mówił, że nie jest aż tak duży, po czym po chwili dodał, że dobrze, że nie ma to znaczenia, skoro będę miała cc. Co z kolei sugerowało, że jest i będzie na tyle duży, że poród sn nie byłby frajdą...
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 19:04   #4064
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Pola ja piorę ciuszki w 40st, prześcieradła wg metki, czyli 60st, tetrę i prześcieradła z ceratką w 90st. Ciuszki przejadę teraz jeszcze żelazkiem, żeby je dodatkowo zdezynfekować. Ciuszki kupione w lumpie najpierw wyprałam normalnie z naszymi rzeczami, a teraz wrzuciłam z resztą ciuszków w proszku lovela.
No więc trochę poprasowałam, ale nie jestem nawet w połowie. I tutaj pytanie do Was- czy zamierzacie później po każdym praniu prasować te ciuszki? Bo mi braknie doby i rąk do tego... Przecież to jest strasznie czasochłonne!

Regular kolor wózka petarda! Super to wygląda!

Norka podeślesz mi link do stanika, bo nic nie dostałam Ewentualnie na fb...
No ja też lubię jak pachnie pranie. A tutaj tak bez szału...

Asiaczek wszstkiego najlepszego z okazji rocznicy i imienin

Odowska mi apka mówi, że termin za 46dni, a patrząc na wielkość mojego Maluszka, to jest prawdopodobieństwo, że wyjdzie prędzej. No więc u mnie święty czas żeby coś zacząć robić A z tego co widzę, to Ty masz na drugą połowę lipca- więc spoko luz

Norka no piękne te łóżeczko- całkiem podobne do mojego, zwłaszcza ten karton (bo moje też jeszcze zapakowane)

Summer Trzymaj się! Nie masz łatwo z tymi bólami, ale pomyśl sobie, że Kazik już za ok. miesiąc będzie z Wami

Folinka ale masz sytuację... Nie zazdroszczę Ci jej... U mnie decyzję czy cc czy sn musiałby ktoś za mnie podjąć, bo sama nie wiedziałabym co zrobić... Zwłaszcza że u mnie Maluszek też jest raczej większy i trzyma się zawsze tej górnej granicy- dlatego ostatnio też zaczęłam myśleć o cc, albo bardziej mieć stracha przed sn Kurcze powiem Ci, że ja miałam tylko na początku sprawdzane piersi, teraz mi nie sprawdzał lekarz... Moze to jeszcze zrobi albo upomnę się o to przy kolejnej wizycie- czułabym się z tym jakoś bezpieczniej. Ja sama nie ogarniam ich- są ostatnio na podobnym poziomie wrażliwe jak w pierwszym trymestrze...
Wózek macie czaderski!

zUa dla komody i męża!

Elaaa ja pokazywałam pazurki to Ty też pokaż! I włosy też

Blanka Co u Was?

Ja dzisiaj miałam i dalej zresztą mam rozpustę... Mąż musiał przed 12 jechać do pracy, więc obiadu dzisiaj nie robiłam. Zjadłam mrożoną pizzę, potem dwie drożdżówki a na 20 robię grila obiado-kolacyjnego dla męża, żeby mógł coś ciepłego dzisiaj zjeść... No więc gdybym sobie mierzyła cukier, to pewnie prześcignęłabym Was wszystkie

Chciałam jeszcze coś napisać, ale zapomniałam... Kalafior ciążowy

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Już wiem co chciałam Wam napisać! Kupujemy fotel Ikea Ektrop w końcu zdecydowałam się na niego, ale bierzemy go w tej podstawowej tkaninie, która jest tańsza i fotel kosztuje 550zł. Lepszę tkaninęzawsze mogę dokupić jak będzie mnie na nią stać!
Super decyzją z fotelem! Wiadomo, teraz wiele innych wydatków, a tkaninę zawsze możecie dokupić, jak się znudzi czy zniszczy

Dodaje zdjecie pazurków, ale u mnie takie bardzo neutralne i klasyczne zawsze takie robię
A włoski hmm teraz mam brzydkie już spięte w kucyk jak to po domu, jak wyprostuje jakoś na dniach a nie zapomnę to dodam foto
Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Ale wyglada pysznie!!!




Brawo za komodę. Nareszcie gotowa!




Ellaaa pokazuj włoski i pazurki!!!
Dziewczyny czy Wy Wszytskie robicie paznokciem kosmetyczki???

Miałam dzis wyciąć skorki ale czasu mi zabrakło. Kurczę No nie wiem gdzie ja ten czas gubię ciagle . Zawsze za mało. Ciagle jest cos do zrobienia. Ciagle w biegu. Mam nadzieje ze jak juz skończę prace to bedzie go znacznie więcej.
Pazurki dodaje a włoski kiedy indziej, bo teraz już niewyjściowe - takie wiesz w koku po domu

Mi paznokcie robi siostra, nie zajmuje się tym profesjonalnie, ale mi odpowiada IMG_20180524_195723-605x790.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 19:16   #4065
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Dzięki, Poluś!



Camelku, ja nawet jak mnie coś boli to szaleję, a co mówić na haju po plastrach z lidokainą

Folinko, u mnie dziś 34+3, więc właściwie identycznie mamy! Teoretycznie powinno być 33+4, ale ja się trzymam terminu z I USG a nie z om.
U nas też cc równo z 39 tc, nie wcześniej i dlatego nastawiam się mniej więcej na 22-28.06., ale co się tak naprawdę wydarzy to nie wiadomo. W każdym razie muszę być najbardziej gotowa z nas wszystkich tutaj
Dobrze, że z Beniem wszystko w porządku, tyle że widzę, podobnie jak ja, masz zagwozdkę z cc. No jest to trudna decyzja, ale na pocieszenie mogę rzec, że zazwyczaj czas weryfikuje wiele i podejmuje decyzje za nas, więc póki co nie łam sobie tym głowy. Ważne, żeby z tobą było wszystko w porządku - zwłaszcza to ryzyko zakrzepicy jest przerażające...



Emmo, Ja to mam wrażenie, że ty jesteś najmilszym stworzonkiem tutaj - taka śliczna, urocza i dla każdego uśmiech i miłe słowo. Przyznaj się, że to na swój urok złapałaś męża!
A co do naszych dzieciÓW - jest nas trzydzieści kilka...? Na bank będą za miesiąc rozpakowane, ważne, żeby wszystkie były zdrowe i żadne nie zostało napiętnowane stygmatem wcześniactwa

P.s. orientujecie się, co będzie z nami wszystkimi po rozpakowaniu?? Przenosimy się na inny wątek czy jak? Fajnie byłoby pozostać w tym gronie nadal, tak żeby tylko tematy się nieco zmieniły i nic poza tym!



Dzięki, Noreczko Zawsze o wszystkich pamiętasz, choć ostatnio sama tak mało bywasz z nami!
A tak przy okazji - gratuluję bryki, pamiętam, że jego wybór był dla ciebie niemal kwestią życia i śmierci, no i proszę - udała się i cena, i wózek!

Elu, dzięki za miłe słowo
Co do twojego męża - w zeszłym roku miałam skręcenie/naderwanie w odcinku szyjnym po wypadku samochodowym i powiem tak: (choć to pewnie zależy też od stopnia naderwania) ból potworny, utrzymujący się nawet do kilku tygodni, ale jeżeli nie ma żadnych zmian w odcinku szyjnym na poziomie kręgów lub dysków to uważałabym na kołnierz. Tzn. jeden lekarz zaleca, inny odradza, ale ważny jest zdrowy rozsądek. Przede wszystkim - osłabiają się mięśnie szyi, co wpływa potem na funkcjonowanie kręgosłupa w tym odcinku. Brak mięśni = brak amortyzacji ergo - narażamy się na wysunięcie czy przeciążenie dysku. I mimo że u mnie to naderwanie było dość poważne to zakładałam kołnierz tylko wtedy, gdy wychodziłam z domu albo siedziałam przed kompem (po to, żeby korygować postawę i nie nadwerężać mięśni przy typowej pozycji typu "głowa w dół"). To skróciło rehabilitację i spowodowało, że mięśnie nie sflaczały. To samo sugerowałabym twojemu mężowi. Niech weźmie to pod rozwagę. No, ale się rozpisałam

A tak poza tym - gratuluję wam wszystkim wózków. Są śliczne!
Gratuluję również finalizowania i dopinania kwestii wyprawkowych - zazdroszczę, bo ja utknęłam. Ani na wózek nie jestem w stanie zerknąć, ani pojechać po ostatnie drobiazgi. Przynajmniej wyprasowane i wyprane wszystko aż do rozmiaru 68 bodajże. Tylko komoda mi się skończyła
Do prania zostały mi rożki. Jak to uprać?! Np. jeden mam cieńszy, bawełna + wypełnienie, a drugi minky. Jaka temperatura? No i co potem z prasowaniem?? Chyba to raczej nie jest możliwe...?
Aha, mam jeszcze prośbę. Czy któraś z was mogłaby jeszcze raz wrzucić swój koszyk z Gemini? Nie mogę odnaleźć konkretnych postów, a dopinam swój i lada moment chcę go puścić, ale żebym sobie potem nie pluła w brodę, że o czymś zapomniałam Fajnie, jakby to był jakiś obszerny koszyk, bo chyba te najbardziej podstawowe rzeczy wrzuciłam.


P.s. naprawdę uważacie, że mój dzieć jest duży?? Bo mnie wychodzi, że w sumie jego waga wskazuje, że jest starszy tylko o tydzień, podczas gdy któraś z was (ale nie pamiętam która ) chwaliła się naprawdę DUŻYM dzieciaczkiem. Plasującym się chyba koło 80 centyla?? Pytam, bo z jednej strony gin mówił, że nie jest aż tak duży, po czym po chwili dodał, że dobrze, że nie ma to znaczenia, skoro będę miała cc. Co z kolei sugerowało, że jest i będzie na tyle duży, że poród sn nie byłby frajdą...
Summer dziękuję Kochana za rady odnośnie dolegliwości mojego męża. Doświadczenie kogoś kto to przeszedł i się podzieli są na wagę złota jak to przetrwać. Dokładnie u męża największy problem z komputerem, to jego praca. I właściwie taki zgięty trochę, to jest od zawsze, siedząc przed laptopem. Teraz myślimy nad jakąś podstawka czy coś w ten deseń, by laptopa mógł mieć ciut wyżej. A tak w ciągu dnia zdejmował kołnierz, bo go mocno męczy ta wyprostowana postawa i w sumie mówi, że boli chyba bardziej, bo tak nienaturalnie ta głowa ciągle prosto. Ale tak jak mówisz, wszystko z rozsądkiem

A co do prania, ja prałam rożek w 40stopniach wkładkę wyciagłam, wywirowalam na 800 obrotów i jest super. Minki się nie wypowiem, ale pewnie są jakieś wytyczne, może masz jakąś metkę bądź jakieś info od sprzedawcy?

Koszyk z gemini mogłabym Ci jutro udostępnić, jak uruchomie kompa, bo dziś już nie znajdę czasu i siły. A może któraś z dziewczyn ma pod ręką, to może doda szybciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-05-24, 19:21   #4066
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Ale wyglada pysznie!!!




Brawo za komodę. Nareszcie gotowa!




Ellaaa pokazuj włoski i pazurki!!!
Dziewczyny czy Wy Wszytskie robicie paznokciem kosmetyczki???

Miałam dzis wyciąć skorki ale czasu mi zabrakło. Kurczę No nie wiem gdzie ja ten czas gubię ciagle . Zawsze za mało. Ciagle jest cos do zrobienia. Ciagle w biegu. Mam nadzieje ze jak juz skończę prace to bedzie go znacznie więcej.
Smakowało też bardzo

Ja od pewnego czasu przestałam robic paznokcie szkoda mi czasu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 19:32   #4067
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Summer dziękuję Kochana za rady odnośnie dolegliwości mojego męża. Doświadczenie kogoś kto to przeszedł i się podzieli są na wagę złota jak to przetrwać. Dokładnie u męża największy problem z komputerem, to jego praca. I właściwie taki zgięty trochę, to jest od zawsze, siedząc przed laptopem. Teraz myślimy nad jakąś podstawka czy coś w ten deseń, by laptopa mógł mieć ciut wyżej. A tak w ciągu dnia zdejmował kołnierz, bo go mocno męczy ta wyprostowana postawa i w sumie mówi, że boli chyba bardziej, bo tak nienaturalnie ta głowa ciągle prosto. Ale tak jak mówisz, wszystko z rozsądkiem

A co do prania, ja prałam rożek w 40stopniach wkładkę wyciagłam, wywirowalam na 800 obrotów i jest super. Minki się nie wypowiem, ale pewnie są jakieś wytyczne, może masz jakąś metkę bądź jakieś info od sprzedawcy?

Koszyk z gemini mogłabym Ci jutro udostępnić, jak uruchomie kompa, bo dziś już nie znajdę czasu i siły. A może któraś z dziewczyn ma pod ręką, to może doda szybciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Elu, dziękuję, kiedy wrzucisz to wrzucisz, póki co bardziej myślę o wózku, więc gemini jeszcze chwilę poczeka.
Jeszcze co do tej szyi - najzdrowszą i najbardziej naturalną postawą odcinka szyjnego jest tak wysoko uniesiona głowa, że pomiędzy koniuszkiem brody a końcem szyi (tak gdzie jest ten dołek obojczykowy) mieści się własna dłoń z obciągniętymi, zwartymi palcami. Przykładasz ją grzbietem do krtani w poprzek (nie na sztorc pazurami w brodę ) Uff, nie wiem czy to dobrze wytłumaczyłam. A komputer bardzo psuje postawę, bo KAŻDY z nas opuszcza brodę do mostka, gapiąc się w monitor. Dlatego powinien on być na tyle wysoko, żeby nie trzeba było tego robić. Twojego męża boli, bo właśnie przywykł do innej postawy, a nie dlatego, że jest to nienaturalne To tak jak by garbusowi przymocować deskę do garba i kazać się prostować. Jego pierwsza myśl: toż to nienaturalna pozycja!
Dzięki za rady odnośnie rożków. W weekend się za to biorę
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 19:36   #4068
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Dzięki, Poluś!



Camelku, ja nawet jak mnie coś boli to szaleję, a co mówić na haju po plastrach z lidokainą

Folinko, u mnie dziś 34+3, więc właściwie identycznie mamy! Teoretycznie powinno być 33+4, ale ja się trzymam terminu z I USG a nie z om.
U nas też cc równo z 39 tc, nie wcześniej i dlatego nastawiam się mniej więcej na 22-28.06., ale co się tak naprawdę wydarzy to nie wiadomo. W każdym razie muszę być najbardziej gotowa z nas wszystkich tutaj
Dobrze, że z Beniem wszystko w porządku, tyle że widzę, podobnie jak ja, masz zagwozdkę z cc. No jest to trudna decyzja, ale na pocieszenie mogę rzec, że zazwyczaj czas weryfikuje wiele i podejmuje decyzje za nas, więc póki co nie łam sobie tym głowy. Ważne, żeby z tobą było wszystko w porządku - zwłaszcza to ryzyko zakrzepicy jest przerażające...



Emmo, Ja to mam wrażenie, że ty jesteś najmilszym stworzonkiem tutaj - taka śliczna, urocza i dla każdego uśmiech i miłe słowo. Przyznaj się, że to na swój urok złapałaś męża!
A co do naszych dzieciÓW - jest nas trzydzieści kilka...? Na bank będą za miesiąc rozpakowane, ważne, żeby wszystkie były zdrowe i żadne nie zostało napiętnowane stygmatem wcześniactwa

P.s. orientujecie się, co będzie z nami wszystkimi po rozpakowaniu?? Przenosimy się na inny wątek czy jak? Fajnie byłoby pozostać w tym gronie nadal, tak żeby tylko tematy się nieco zmieniły i nic poza tym!



Dzięki, Noreczko Zawsze o wszystkich pamiętasz, choć ostatnio sama tak mało bywasz z nami!
A tak przy okazji - gratuluję bryki, pamiętam, że jego wybór był dla ciebie niemal kwestią życia i śmierci, no i proszę - udała się i cena, i wózek!

Elu, dzięki za miłe słowo
Co do twojego męża - w zeszłym roku miałam skręcenie/naderwanie w odcinku szyjnym po wypadku samochodowym i powiem tak: (choć to pewnie zależy też od stopnia naderwania) ból potworny, utrzymujący się nawet do kilku tygodni, ale jeżeli nie ma żadnych zmian w odcinku szyjnym na poziomie kręgów lub dysków to uważałabym na kołnierz. Tzn. jeden lekarz zaleca, inny odradza, ale ważny jest zdrowy rozsądek. Przede wszystkim - osłabiają się mięśnie szyi, co wpływa potem na funkcjonowanie kręgosłupa w tym odcinku. Brak mięśni = brak amortyzacji ergo - narażamy się na wysunięcie czy przeciążenie dysku. I mimo że u mnie to naderwanie było dość poważne to zakładałam kołnierz tylko wtedy, gdy wychodziłam z domu albo siedziałam przed kompem (po to, żeby korygować postawę i nie nadwerężać mięśni przy typowej pozycji typu "głowa w dół"). To skróciło rehabilitację i spowodowało, że mięśnie nie sflaczały. To samo sugerowałabym twojemu mężowi. Niech weźmie to pod rozwagę. No, ale się rozpisałam

A tak poza tym - gratuluję wam wszystkim wózków. Są śliczne!
Gratuluję również finalizowania i dopinania kwestii wyprawkowych - zazdroszczę, bo ja utknęłam. Ani na wózek nie jestem w stanie zerknąć, ani pojechać po ostatnie drobiazgi. Przynajmniej wyprasowane i wyprane wszystko aż do rozmiaru 68 bodajże. Tylko komoda mi się skończyła
Do prania zostały mi rożki. Jak to uprać?! Np. jeden mam cieńszy, bawełna + wypełnienie, a drugi minky. Jaka temperatura? No i co potem z prasowaniem?? Chyba to raczej nie jest możliwe...?
Aha, mam jeszcze prośbę. Czy któraś z was mogłaby jeszcze raz wrzucić swój koszyk z Gemini? Nie mogę odnaleźć konkretnych postów, a dopinam swój i lada moment chcę go puścić, ale żebym sobie potem nie pluła w brodę, że o czymś zapomniałam Fajnie, jakby to był jakiś obszerny koszyk, bo chyba te najbardziej podstawowe rzeczy wrzuciłam.


P.s. naprawdę uważacie, że mój dzieć jest duży?? Bo mnie wychodzi, że w sumie jego waga wskazuje, że jest starszy tylko o tydzień, podczas gdy któraś z was (ale nie pamiętam która ) chwaliła się naprawdę DUŻYM dzieciaczkiem. Plasującym się chyba koło 80 centyla?? Pytam, bo z jednej strony gin mówił, że nie jest aż tak duży, po czym po chwili dodał, że dobrze, że nie ma to znaczenia, skoro będę miała cc. Co z kolei sugerowało, że jest i będzie na tyle duży, że poród sn nie byłby frajdą...
Ja Cie doskonale rozumiem z tym szaleństwem ja mam tak samo.. Jak nieraz się gorzej poczuje i leżę to mam wyrzuty sumienia że mogłam coś pożytecznego zrobić ale taka już jestem, nie lubię lenistwa, od zawsze byłam w ruchu

Co do wagi dziecia to nie wydaje mi się że jest duża

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 19:45   #4069
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, wybaczcie,że zamilkłam ale mam od kilku dni jakiś spadek energii, dużo spię, a jak nie śpie to ogarniam mieszkanie + na nowo problemy z babcia,bo znów zaczynają się cyrki.

Do tego odebrałam wyniki Aspat,Alat,bilirubina w normie, tylko fosfataza alkaliczna znacznie podwyższona. Gin kazała mi powtórzyć w piatek, jak będzie rosła, to będziemy sie martwić i działać. Więc troche się denerwuje sytuacja.


Od jutra już biorę się za pranie, ubranka zamierzam prać w 40\60 stopniach, proszek mam lovela + a odplamiacz FROSCH dla niemowląt w sprayu.

Uzupełniłam pierwszą stronę, jak coś brakuje to krzyczeć !

Paznokcie robię sobie sama - żelowe, albo zwykłym lakierem.

Blanka współczuje kłopotów z babcia! Dobrze ze podczytujesz i sie czasem odzywasz! Mam nadzieje ze to nic wielkiego z tymi wynikami!

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
Paznokcie robię sobie sama, włosów nie farbuję, Mama mi przycina w domu maszynką na prosto co 2 miesiące, super się układają potem i wyglądają zdrowo taki mam salon kosmetyczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taki jest najlepszy salon. Ja tez wiem ze włosy ułożyć sobie sama ułożę najlepiej i tak samo skórek mi nikt tak ładnie nie wytnie jak ja sama.

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Super decyzją z fotelem! Wiadomo, teraz wiele innych wydatków, a tkaninę zawsze możecie dokupić, jak się znudzi czy zniszczy

Dodaje zdjecie pazurków, ale u mnie takie bardzo neutralne i klasyczne zawsze takie robię
A włoski hmm teraz mam brzydkie już spięte w kucyk jak to po domu, jak wyprostuje jakoś na dniach a nie zapomnę to dodam foto Pazurki dodaje a włoski kiedy indziej, bo teraz już niewyjściowe - takie wiesz w koku po domu

Mi paznokcie robi siostra, nie zajmuje się tym profesjonalnie, ale mi odpowiada Załącznik 7543811


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Piekne paznokcie! Takie skromne najbardziej lubie. Bez obrazy ake jak ja czasem widze jak dziewczyny maja czerwone długaśne paznokcie to Sue autentycznie ich boje 🤣🤣🤣


Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Smakowało też bardzo

Ja od pewnego czasu przestałam robic paznokcie szkoda mi czasu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

No ja tego czasu nie potrafię wygospodarować a wycięte skorki to lubie miec ale fakt to trzeba wycinać ładnie co tydzien.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-24, 20:17   #4070
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Summer Twój maluszek jak najbardziej ma prawidłową wagę,jest po prostu jednym z najstarszych,więc ma jedną z najwyższych wag.


Karolina ja sama maluję paznokcie.


Elcia co z delegacją Twojego TŻ?


Monya jak remont ?jak samopoczucie?
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 20:17   #4071
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Elu, dziękuję, kiedy wrzucisz to wrzucisz, póki co bardziej myślę o wózku, więc gemini jeszcze chwilę poczeka.
Jeszcze co do tej szyi - najzdrowszą i najbardziej naturalną postawą odcinka szyjnego jest tak wysoko uniesiona głowa, że pomiędzy koniuszkiem brody a końcem szyi (tak gdzie jest ten dołek obojczykowy) mieści się własna dłoń z obciągniętymi, zwartymi palcami. Przykładasz ją grzbietem do krtani w poprzek (nie na sztorc pazurami w brodę ) Uff, nie wiem czy to dobrze wytłumaczyłam. A komputer bardzo psuje postawę, bo KAŻDY z nas opuszcza brodę do mostka, gapiąc się w monitor. Dlatego powinien on być na tyle wysoko, żeby nie trzeba było tego robić. Twojego męża boli, bo właśnie przywykł do innej postawy, a nie dlatego, że jest to nienaturalne To tak jak by garbusowi przymocować deskę do garba i kazać się prostować. Jego pierwsza myśl: toż to nienaturalna pozycja!
Dzięki za rady odnośnie rożków. W weekend się za to biorę
hmm dokładnie masz rację, ta najbardziej naturalna pozycja dla mojego męża jest mocno nie naturalna zwłaszcza przy jego ciągłej pracy przed komputerem
przeczytałam dwa raz i kumam jak tą rękę ułożyć , będę go pilnować
dziękuję Kochana!

a wrzucam moje gemini, jednak uruchomiłam to zuooo

aaa glukozamina i bobik to nie dla mnie

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Blanka współczuje kłopotów z babcia! Dobrze ze podczytujesz i sie czasem odzywasz! Mam nadzieje ze to nic wielkiego z tymi wynikami!




Taki jest najlepszy salon. Ja tez wiem ze włosy ułożyć sobie sama ułożę najlepiej i tak samo skórek mi nikt tak ładnie nie wytnie jak ja sama.



Piekne paznokcie! Takie skromne najbardziej lubie. Bez obrazy ake jak ja czasem widze jak dziewczyny maja czerwone długaśne paznokcie to Sue autentycznie ich boje 🤣🤣🤣





No ja tego czasu nie potrafię wygospodarować a wycięte skorki to lubie miec ale fakt to trzeba wycinać ładnie co tydzien.
dziękuję! haha mnie za długie paznokcie drażnią po prostu wkurzam się tylko, więc zawsze robię takie minimalne, by trochę odrosły pod hybrydą. Jakbym na długich zrobiła i trochę by odrosły, to od razu do spiłowania a tak mają czas by zacząć mnie drażnić
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: png gemini.png (59,7 KB, 58 załadowań)
Rodzaj pliku: png gemini 2.png (48,3 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: png gemini 3.png (90,2 KB, 53 załadowań)
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 20:20   #4072
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Ja postanowiłam zaczekać z resztą zakupów,może jakieś promocje będą na dzień dziecka!
Na gemini już wydałam fortunę i chyba z tych rzeczy mam wszystko.
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 20:23   #4073
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Summer Twój maluszek jak najbardziej ma prawidłową wagę,jest po prostu jednym z najstarszych,więc ma jedną z najwyższych wag.


Karolina ja sama maluję paznokcie.


Elcia co z delegacją Twojego TŻ?


Monya jak remont ?jak samopoczucie?
niestety, ale jedzie.. jest koordynatorem projektu, a to projekt unijny, więc wiesz kupa zachodu, chcą z nim gadać tam na miejscu.. będzie się męczył, wie o tym, ale szef go ubłagał, bo to dla firmy jakieś ważne spotkanie.
Nie chciałam wpływać na jego decyzję, bo żyje z szefem dobrze i nie raz to on nam pomógł, czy poszedł na rękę
musi zacisnąć zęby.
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 20:31   #4074
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Sam łosoś czy jakoś specjalnie przygotowany?

U mnie dzisiaj risotto ze szparagami i krewetkami Załącznik 7543751

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
filet z łososia zapiekany w ziołach w piekarniku tak szybko, a Twoje risotto wymiata muszę wreszcie się wybrać do biedry, bo tam je najczęściej kupuję, a Ty gdzie? może gdzie indziej są lepsze


KarolinaK od roku robię sama hybrydy w domu dostałam na zeszłe urodziny zestaw semilac i się wkręciłam. Wcześniej co jakiś czas chodziłam na paznokcie


Zua za komodę teraz to mężowi zrób w podziękowaniu podwójne frytki

Elaa koniecznie pochwal się fryzurą sama się zastanawiam czy nie pójść jeszcze przed porodem na odrosty, bo później z maleństwem to czasu nie będzie
a paznokcie piękne podobają mi się takie subtelne

Summer tż mi mówi, że jestem maruda i czasami muszę się z nim zgodzić
A fajnie byłoby się później gdzieś przenieść aby dalej mieć ze sobą kontakt pewnie na fb będziemy się dzielić zdjęciami dzieciaczków
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 20:31   #4075
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
niestety, ale jedzie.. jest koordynatorem projektu, a to projekt unijny, więc wiesz kupa zachodu, chcą z nim gadać tam na miejscu.. będzie się męczył, wie o tym, ale szef go ubłagał, bo to dla firmy jakieś ważne spotkanie.
Nie chciałam wpływać na jego decyzję, bo żyje z szefem dobrze i nie raz to on nam pomógł, czy poszedł na rękę
musi zacisnąć zęby.
Oczywiście!Sytuacja nadzwyczajna.Musi dać radę!
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 20:33   #4076
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Blanka za dobre wyniki i wpadaj do nas częściej
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 21:08   #4077
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
filet z łososia zapiekany w ziołach w piekarniku tak szybko, a Twoje risotto wymiata muszę wreszcie się wybrać do biedry, bo tam je najczęściej kupuję, a Ty gdzie? może gdzie indziej są lepsze


KarolinaK od roku robię sama hybrydy w domu dostałam na zeszłe urodziny zestaw semilac i się wkręciłam. Wcześniej co jakiś czas chodziłam na paznokcie


Zua za komodę teraz to mężowi zrób w podziękowaniu podwójne frytki

Elaa koniecznie pochwal się fryzurą sama się zastanawiam czy nie pójść jeszcze przed porodem na odrosty, bo później z maleństwem to czasu nie będzie
a paznokcie piękne podobają mi się takie subtelne

Summer tż mi mówi, że jestem maruda i czasami muszę się z nim zgodzić
A fajnie byłoby się później gdzieś przenieść aby dalej mieć ze sobą kontakt pewnie na fb będziemy się dzielić zdjęciami dzieciaczków
Jeśli pytasz o krewetki to zazwyczaj kupuje w Auchan

A co do późniejszej grupy to pewnie jestem za żeby była i żebyśmy my tam były

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-05-24, 21:26   #4078
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Odowska fajnie że się odezwałaś i że wszystko ok

Asiaczek wszystkiego naj z okazji imieninowo-rocznicowej.

Summer dużo siły życzę i tej fizycznej i psychicznej przy tej rwie.
No i oczywiście super wieści z wizyty

Folinka masz ciężką decyzję przed sobą ale wiadomo że zdrowie Benia najważniejsze i na pewno wybierzesz to co dla was najlepsze
A fura prezentuje się świetnie, naprawdę bardzo zgrabnie wygląda.

Zua doczekałaś się w końcu na tą komodę super.

Paznokcie też dama maluje i to najczęściej odżywką mają taki trochę cielisty kolor, mi to wystarcza.

Co do rożków to całe bawełniane można na 40 a te z domieszką minky na 30 stopni taką informację dostałam jak zamówiłam od dostawcy a prasować tylko po stronie bawełny nie minky.

Blanka mam nadzieję że wszystko będzie ok z wynikami

Dziewczyny sesja brzuszkowo-rodzinna się udała przede wszystkim przez pogodę, martwiłam się bo zapowiadali burze. Niestety na wyniki trzeba trochę poczekać ale jestem bardzo zadowolona, zdjęcia wyszły super teraz tylko problem na które się zdecydować bo zrobiła ich 300 jak coś będę mała to wrzucę na fb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 21:31   #4079
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Blanka Trzymam kciuki za dobre wyniki. Postaraj się nie stresować bo też stres działa na organizm.

SummerAle już masz dużego maluszka to Twój termin już tuż tuż. Współczuję bólu pleców.

A co do paznokci, jeszcze robicie hybrydy/żele? Ja stwierdziłam, że u rąk już zdejmę do porodu i maluje normalnym lakierem (tak to robię sobie sama hybrydy). A u nóg też mam w planie powoli likwidować. Chociaż nie wiem, trzeba mieć zdjęte i tu i tu do porodu? Nie orientujecie się może?
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-24, 21:32   #4080
cambria04
Rozeznanie
 
Avatar cambria04
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Dobry wieczór zaraz nadrabiam, wczoraj miałam ciężki dzień, bo synek chory, mąż na drugiej zmianie i dziś odsypiałam...
Za to dziś byłam na wizycie, u mnie aktualnie 34+1 i gin wystawiła mi L4 na miesiąc, i stwierdziła, że nie wie czy się spotkamy mała ma 2700g, główką w dół, łożysko super i wogóle u mnie w brzuchu ma jak w raju, dużo wód i miejsca do rozpychania, bo mam miękkie powłoki brzuszne ogólnie jak minie 36 tydzień to spokojnie może wychodzić jak tylko będzie chciała, ale ciekawe kiedy to będzie... Wyniki nadal słabe, gin stwierdziła, że będą na mnie krzyczeć przy przyjęciu, cokolwiek to znaczy, ale teraz już nic z tym nie zrobimy, jak nie poprawią się po porodzie to najwyżej przekroczą mi krew. Ktg nie ma potrzeby robić przed 39 tygodniem... Za to położna wpisała mnie na ktg na 4 czerwca więc sama już nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cambria04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-02 19:59:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.