Mamy lipcowe 2018 cz. IV - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-05-25, 09:08   #4111
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

No wlasnie tak mi sie wydawało ze wstawiałam.

A dziewczyny ile tych majtek siateczkowych trzeba??? Chyba w ten weekend juz zacznę pakować torbe
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 09:13   #4112
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
No wlasnie tak mi sie wydawało ze wstawiałam.

A dziewczyny ile tych majtek siateczkowych trzeba??? Chyba w ten weekend juz zacznę pakować torbe
pamiętam jak pokazywałaś

ja mam 3opakowania ale chyba przesadziłam czyli w sumie 6szt, nie wiem czy to ma jakiś związek, ale zawsze miałam bardzo obfite miesiączki, a jak ma ze mnie lecieć jeszcze więcej i jeszcze dłużej w tym upale to uznałam,że się przydadzą aby się wietrzyć nawet myślę czy później nie dokupić więcej..
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 09:27   #4113
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Ja zazwyczaj sama robie sobie paznokcie, do kosmetyczki chodze raz na ruski rok

Dziewczyny może przeniesiemy wątek jak już wszystkie sie rozpakujemy z poczekalni do odchowalni i tam bedziemy kontynuować? Możemy też założyć klub tutaj na wizazu- zdaje sobie sprawe, że czesc z nas nie ma fb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja oczywiście też jestem za kontynuowaniem wątku w klimatach noworodkowych Klub na wizażu jest fajną sprawą, w przeszłości bieraz miałyśmy z różnymi dziewczynami kluby, można tworzyć wątki, jest to posortowane i nie wszystko naraz, jak choćby w naszym wątku (co jest, rzecz jasna, nie do uniknięcia). Folinka pisała, że w klubie nie można cytować, prawdę mówiąc zupełnie tego nie pamiętam, możliwe, że tak jest, ale nawet jeśli, to uporządkowanie postów przez stworzenie różnych tematycznych wątków dużo ułatwia też bez cytowania
Cytat:
Napisane przez monyaa108 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, trudno mi za Wami nadążyć, wiec tak szybko omiotlam wzrokiem posty.
Norcia stanik rzucil mi sie w oczy to poproszę o link
Summer trzymam kciuki za Twoje i Kazia zdrowie
Kitosa - super ze jestes juz po szpitalu


Wózki super szczegolnie cybex balios mi sie podoba -nie pamietam ktora z Was kupila

U mnie remont w szczycie, ja sie czuje na maksa zajechana i albo biegam ogladac co robia fachowcy albo leze na nic nie mam silytakze wybaczcie ze tak milcze.

Teraz kuja sciany i robia elektryke a ja niestety nie mam kogo sie poradzic i rozne decyzje podejmuje w biegu typu czy zalozyc przewod 3 czy 4 zylowy albo ktoredy ma isc swiatlowod czy gdzie i jakie zasilanie przygotowac w przedpokoju kurde chyba musze isc na jakis kurs elektryczno budowlany
Takze glowa mi peka od zmeczenia i tego remontowego zamieszania i chyba mi wychodzi nadmiar pracy przy przeprowadzce.

wszystkim Wam sle usciski i kciuki za zdrowie wasze i waszych pociech w brzuszkach
Monyaa, już Ci wszyscy napisali, ale ja też powtórzę, że masz być ostrożna i leżeć tyle, ile się da! Od remontów masz fachowców, a Ty masz teraz misję: Marek, więc pamiętaj o kolejności
A swoją drogą podziwiam, że tak ogarniasz te elektryczne tematy - mój mąż pracuje w tej branży i powiem szczerze, że zawsze przy przeróbkach zostawiam to jemu, bo nie są to proste sprawy. Ja tam nie wiem, gdzie trzeba kabel 3, a gdzie 4-żyłowy

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Dziękuję za koszyk



Emma, każda z nas po trochu jest marudą, wydaje mi się, że to kobieca przypadłość , ale jeśli twój tż tylko taką wadę widzi w tobie, no to wszystkie tż-ty świata powinny mu zazdrościć



Bursztynku, dziękuję za info odnośnie rożków! No i gratuluję sesji



Aaska, to zależy od szpitala, czego tam sobie życzy/nie życzy. Generalnie paznokcie odsłonięte są po to, że w razie jakiejś nagłej interwencji chirurgicznej (w tym wypadku cc) anestezjolog po zastosowaniu narkozy może spojrzeć na paznokcie, bo ich kolor (sinienie!) pokazuje co, się dzieje w danym momencie. No, to wytłumaczyłam W każdym razie o to najlepiej zapytać położną ze szpitala, w którym będziesz rodzić. Ja spotkałam się i z taką, i z inną praktyką - w jednym szpitalu kazali wszystko zmywać, w innym anestezjolog z ciężkim westchnieniem odpuszczał w przypadku hybryd Ja na stopach na bank zostawiam, nie będę jak ostatnia łajza chodzić

Tak, Folinko, tym się będą różnić nasze decyzje o cc - u mnie chodzi o kręgosłup, a u ciebie o niewspółmierność barkową, ale tak czy inaczej sprowadza się do jednego...
U was to, z tego, co słyszałam, są jeszcze większe obostrzenia jeśli chodzi cc, zgadza się? Moja siostra tam mieszka i wymyśliła sobie cc, niby jakąś podstawę miała, ale dość wątpliwą i lekarze ostro walczyli przeciwko jej cc.





Monya, ty uważaj z tym remontem! Sama wiesz, że jesteś zagrożona wcześniejszym porodem, więc nie forsuj się. Już na tym etapie to pomyśl, że będzie jak będzie, świat nie legnie w gruzach jak coś pójdzie nie po twojej myśli, a efekty remontu nie będą takie, jak sobie wymarzyłaś. Najważniejsze, żeby jak najdłużej potrzymać Mareczka w brzuchu



Norko, powodzenia! Daj znać, jak wizyta!



Witam dzisiaj!
Po rozmowie z wami mam nieco lepszy humor niż ostatnimi czasy i staram się patrzeć optymistycznie w przyszłość (z mojej strony to nie lada wyczyn) i cieszyć drobiazgami.
Informuję, że na smykoland jest -10% z okazji Dnia Matki. Zastanawiam się tam nad zakupem przewijaka i wanienki, bo tylko tego mi brakuje z wyposażenia.
Dziewczyny, była dyskusja odnośnie wanienki, ale chciałam jeszcze dopytać: kupujecie krótszą (86 cm) czy dłuższą (102 cm)?? Któraś kupuje ze stelażem? Czym się kierujecie przy wyborze? Bo niby wanienka to tylko wanienka, ale sama już nie wiem...
Ja jestem na 90% zdecydowana na większa wanienkę, chociaż mam też opcję dostać od szefa w spadku po jego córce, to nie wiem, jaką on mial. Stojak planuję, bo w mojej mikroskopijnej i zimnej łazience nie miałabym serca kąpać maluszka. Myślę, że te stojaki są stabilne, antypoślizgowe, ufam im Jeśli masz miejsce na większa wanienke to bym taką doradzała, niby potem i tak dziecko siedzi w trakcie mycia, ale na pewno starczy na dłużej, a jeśli nie masz wanny tylko prysznic, jak ja, to dużo czasu uplynie, zanim będziemy mogły kąpać dzieci w łazienkach, a nie w ich wanienkach.

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Ja mam zamiar jeszcze zrobić sobie hybrydy z tym że bezbarwne, w nogach póki co nie robię bo brzuch mi przeszkadza.
Ja również jestem za kontynuacją wątku po rozwiazaniu, bo gdzie będziemy szukać porad jak nie na wizażu?
Ja coś nie mogę się obudzić od 7 leżę bez celu w łóżku, bo mam jakieś dziwne bóle brzucha.. Ale zaraz się zbieram, mój mąż ma dzisiaj urodzinki muszę dokupić kilka rzeczy do prezentu i pojechać po ciasto żeby w razie jakiś odwiedzin mieć czym poczestowac gości. A o 14 ma przyjsc chętny na nasze mieszkanie, trzymajcie kciuki bo jeśli zdecyduje że chce je wynająć to my nie będziemy musieli płacić za lipiec, bo do 7 sierpnia obejmuje nas okres wypowiedzenia.. Jak nie znajdzie się nikt chętny to niestety będziemy musieli jeszcze zapłacić mimo że już nas tu nie będzie..
U nas dzisiaj 32 tydzien czy to oznacza, że to już 8 miesiac?

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam, trzymam kciuki za zainteresowanie potencjalnych lokatorów! Reklamujcie się tam dobrze, musi się udać! Czynsz za caly jeden miesiąc piechotą nie chodzi, tym bardziej w obliczu przebywającego maleństwa

Wczoraj wieczorem dopadł mnie taki ból lewego biodra, nijak nie mogłam się ułożyć, prawdę mówiąc miałam kłopoty, żeby w ogóle dźwignąć się z łóżka czy nawet się przekręcić. Siedzieć - źle, chodzić - za długo źle, a teraz jeszcze leżeć nie mogę, jest naprawdę coraz gorzej ogarnąć ten brzusio

Czy wszystkie macie już na 100% wybrane szpitale, w których chcecie rodzić? Ja ciągle się waham, mamy jeszcze pojeździć z Tż po porodowkach, żeby jakieś wrażenie zdobyć, ale wszędzie mam jakieś zastrzeżenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 09:34   #4114
Patrycja28100
Rozeznanie
 
Avatar Patrycja28100
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 815
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Hej.
Musze sie wyzalic jest mi dzisiaj strasznie ciezko. ;( musze oddac psa bo nie ma kto sie nim zajac. Bo oczywiscie L sobie wszystko olewa. Wychodzi z nim rano na 5 min. I w supie wszystko ma. Potem starszy (8 lat) z nim wyjdzie zeby sie zalatwil a przeciez daleko go nie puszcze samego. I po 22 mial z nim wychodzoc L ale oczywiscie wraca jak zwykle po 1 w nocy. Ja nie mam sil z nim juz wychodzic na dlugie spacery. Niby daleko nie bedzie bo pare ulic od nas. Ale i tak serce boli. a musze to jakos przeżyć.
Czekam tylko az mala sie urodzi i bede miec troche kasy to L tez sam zostanie. Mam juz go dosyc. ;( w dupie wszystko ma. Mysli ze jak odkurzy i pozmywa pare naczyn to juz mega duzo zrobil. ;( ide sie wyplakac ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Patrycja28100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 09:46   #4115
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

asiaczku, niestety dla Ciebie jesteś tu największym specjalistą od alergii! Chyba nie znam bliżej nikogo innego, kto by miał tak duże problemy. Takiej odpowiedzi o prasowaniu właśnie się spodziewałam u Ciebie, bo zawsze mi się gdzieś tam czai myśl, że ja przesadzam i niepotrzebnie prasuję tyle, no ale skoro jakieś zmiany skórne są, to chcę ograniczyć przyczyny, wiadomo.

summer, w zasadzie nie wiem jakie jest tak ogólnie podejście do cc w UK, nie miałam z tym za bardzo styczności, ale też nie słyszałam za bardzo o skrajnościach, więc uznałabym, że raczej przeciętne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 09:52   #4116
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Patrycja28100 Pokaż wiadomość
Hej.
Musze sie wyzalic jest mi dzisiaj strasznie ciezko. ;( musze oddac psa bo nie ma kto sie nim zajac. Bo oczywiscie L sobie wszystko olewa. Wychodzi z nim rano na 5 min. I w supie wszystko ma. Potem starszy (8 lat) z nim wyjdzie zeby sie zalatwil a przeciez daleko go nie puszcze samego. I po 22 mial z nim wychodzoc L ale oczywiscie wraca jak zwykle po 1 w nocy. Ja nie mam sil z nim juz wychodzic na dlugie spacery. Niby daleko nie bedzie bo pare ulic od nas. Ale i tak serce boli. a musze to jakos przeżyć.
Czekam tylko az mala sie urodzi i bede miec troche kasy to L tez sam zostanie. Mam juz go dosyc. ;( w dupie wszystko ma. Mysli ze jak odkurzy i pozmywa pare naczyn to juz mega duzo zrobil. ;( ide sie wyplakac ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bardzo mi przykro, nawet nie wiem co mam doradzić najważniejsze abyś była szczęśliwa
A pieska może będzie można odzyskać? albo wyprowadzać na noc ok 20 a później z wózkiem będziesz miała sporo czasu na spacerowanie
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 09:54   #4117
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Blanka Trzymam kciuki za dobre wyniki. Postaraj się nie stresować bo też stres działa na organizm.

SummerAle już masz dużego maluszka to Twój termin już tuż tuż. Współczuję bólu pleców.

A co do paznokci, jeszcze robicie hybrydy/żele? Ja stwierdziłam, że u rąk już zdejmę do porodu i maluje normalnym lakierem (tak to robię sobie sama hybrydy). A u nóg też mam w planie powoli likwidować. Chociaż nie wiem, trzeba mieć zdjęte i tu i tu do porodu? Nie orientujecie się może?
U stóp właśnie dzisiaj rano zrobiłam czerwone raczej do porodu nie zdejmę, ale u rąk zastanawiam się nad całkowitym zdjęciem lub tylko mlecznym/clearem.
Cytat:
Napisane przez cambria04 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór zaraz nadrabiam, wczoraj miałam ciężki dzień, bo synek chory, mąż na drugiej zmianie i dziś odsypiałam...
Za to dziś byłam na wizycie, u mnie aktualnie 34+1 i gin wystawiła mi L4 na miesiąc, i stwierdziła, że nie wie czy się spotkamy mała ma 2700g, główką w dół, łożysko super i wogóle u mnie w brzuchu ma jak w raju, dużo wód i miejsca do rozpychania, bo mam miękkie powłoki brzuszne ogólnie jak minie 36 tydzień to spokojnie może wychodzić jak tylko będzie chciała, ale ciekawe kiedy to będzie... Wyniki nadal słabe, gin stwierdziła, że będą na mnie krzyczeć przy przyjęciu, cokolwiek to znaczy, ale teraz już nic z tym nie zrobimy, jak nie poprawią się po porodzie to najwyżej przekroczą mi krew. Ktg nie ma potrzeby robić przed 39 tygodniem... Za to położna wpisała mnie na ktg na 4 czerwca więc sama już nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O rany, masz już dziecko gotowe do wyjścia !!! Trzymamy kciuki za najbliższy miesiąc
Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Ja oczywiście też jestem za kontynuowaniem wątku w klimatach noworodkowych Klub na wizażu jest fajną sprawą, w przeszłości bieraz miałyśmy z różnymi dziewczynami kluby, można tworzyć wątki, jest to posortowane i nie wszystko naraz, jak choćby w naszym wątku (co jest, rzecz jasna, nie do uniknięcia). Folinka pisała, że w klubie nie można cytować, prawdę mówiąc zupełnie tego nie pamiętam, możliwe, że tak jest, ale nawet jeśli, to uporządkowanie postów przez stworzenie różnych tematycznych wątków dużo ułatwia też bez cytowania

Monyaa, już Ci wszyscy napisali, ale ja też powtórzę, że masz być ostrożna i leżeć tyle, ile się da! Od remontów masz fachowców, a Ty masz teraz misję: Marek, więc pamiętaj o kolejności
A swoją drogą podziwiam, że tak ogarniasz te elektryczne tematy - mój mąż pracuje w tej branży i powiem szczerze, że zawsze przy przeróbkach zostawiam to jemu, bo nie są to proste sprawy. Ja tam nie wiem, gdzie trzeba kabel 3, a gdzie 4-żyłowy


Ja jestem na 90% zdecydowana na większa wanienkę, chociaż mam też opcję dostać od szefa w spadku po jego córce, to nie wiem, jaką on mial. Stojak planuję, bo w mojej mikroskopijnej i zimnej łazience nie miałabym serca kąpać maluszka. Myślę, że te stojaki są stabilne, antypoślizgowe, ufam im Jeśli masz miejsce na większa wanienke to bym taką doradzała, niby potem i tak dziecko siedzi w trakcie mycia, ale na pewno starczy na dłużej, a jeśli nie masz wanny tylko prysznic, jak ja, to dużo czasu uplynie, zanim będziemy mogły kąpać dzieci w łazienkach, a nie w ich wanienkach.


Sandam, trzymam kciuki za zainteresowanie potencjalnych lokatorów! Reklamujcie się tam dobrze, musi się udać! Czynsz za caly jeden miesiąc piechotą nie chodzi, tym bardziej w obliczu przebywającego maleństwa

Wczoraj wieczorem dopadł mnie taki ból lewego biodra, nijak nie mogłam się ułożyć, prawdę mówiąc miałam kłopoty, żeby w ogóle dźwignąć się z łóżka czy nawet się przekręcić. Siedzieć - źle, chodzić - za długo źle, a teraz jeszcze leżeć nie mogę, jest naprawdę coraz gorzej ogarnąć ten brzusio

Czy wszystkie macie już na 100% wybrane szpitale, w których chcecie rodzić? Ja ciągle się waham, mamy jeszcze pojeździć z Tż po porodowkach, żeby jakieś wrażenie zdobyć, ale wszędzie mam jakieś zastrzeżenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To ja też jestem z tych z niewybranym szpitalem. Wszystko zależy jak będzie postępowała akcja, czy Tż będzie w domu...jak będę sama to jadę do szpitala 10 minut od domu, jak będzie Mąż to mam do wyboru dwa dalsze szpitale: jeden w którym dwa razy rodziłam i byłam zadowolona, drugi trochę bliżej z równie świetnymi opiniami, odnowiony oddział. Jest trochę opcji ;-) ciągle się mnie ktoś pyta gdzie będę rodzić, a mnie się nie chce tłumaczyć i tylko mówię: nie wiem i widzę to zdumienie na twarzach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 10:00   #4118
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Monya uwazaj na siebie i nie przeforsuj sie! Wiem, ze teraz duzo masz na glowie, jednak Twoje i Mareczka zdrowie są najwazniejsze!
Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Dziękuję za koszyk



Emma, każda z nas po trochu jest marudą, wydaje mi się, że to kobieca przypadłość , ale jeśli twój tż tylko taką wadę widzi w tobie, no to wszystkie tż-ty świata powinny mu zazdrościć



Bursztynku, dziękuję za info odnośnie rożków! No i gratuluję sesji



Aaska, to zależy od szpitala, czego tam sobie życzy/nie życzy. Generalnie paznokcie odsłonięte są po to, że w razie jakiejś nagłej interwencji chirurgicznej (w tym wypadku cc) anestezjolog po zastosowaniu narkozy może spojrzeć na paznokcie, bo ich kolor (sinienie!) pokazuje co, się dzieje w danym momencie. No, to wytłumaczyłam W każdym razie o to najlepiej zapytać położną ze szpitala, w którym będziesz rodzić. Ja spotkałam się i z taką, i z inną praktyką - w jednym szpitalu kazali wszystko zmywać, w innym anestezjolog z ciężkim westchnieniem odpuszczał w przypadku hybryd Ja na stopach na bank zostawiam, nie będę jak ostatnia łajza chodzić

Tak, Folinko, tym się będą różnić nasze decyzje o cc - u mnie chodzi o kręgosłup, a u ciebie o niewspółmierność barkową, ale tak czy inaczej sprowadza się do jednego...
U was to, z tego, co słyszałam, są jeszcze większe obostrzenia jeśli chodzi cc, zgadza się? Moja siostra tam mieszka i wymyśliła sobie cc, niby jakąś podstawę miała, ale dość wątpliwą i lekarze ostro walczyli przeciwko jej cc.





Monya, ty uważaj z tym remontem! Sama wiesz, że jesteś zagrożona wcześniejszym porodem, więc nie forsuj się. Już na tym etapie to pomyśl, że będzie jak będzie, świat nie legnie w gruzach jak coś pójdzie nie po twojej myśli, a efekty remontu nie będą takie, jak sobie wymarzyłaś. Najważniejsze, żeby jak najdłużej potrzymać Mareczka w brzuchu



Norko, powodzenia! Daj znać, jak wizyta!



Witam dzisiaj!
Po rozmowie z wami mam nieco lepszy humor niż ostatnimi czasy i staram się patrzeć optymistycznie w przyszłość (z mojej strony to nie lada wyczyn) i cieszyć drobiazgami.
Informuję, że na smykoland jest -10% z okazji Dnia Matki. Zastanawiam się tam nad zakupem przewijaka i wanienki, bo tylko tego mi brakuje z wyposażenia.
Dziewczyny, była dyskusja odnośnie wanienki, ale chciałam jeszcze dopytać: kupujecie krótszą (86 cm) czy dłuższą (102 cm)?? Któraś kupuje ze stelażem? Czym się kierujecie przy wyborze? Bo niby wanienka to tylko wanienka, ale sama już nie wiem...
Ja mam taka dluzsza wanienke z odplywem kupiona w dzieciecym za ok 30zl. Nie mam do niej stelaza ale zastanawiam sie czy nie dokupic... w wannie bedzie mwga niewygosnie, bo bedziemy musieli na kleczaco myc maluszka s tak to nie mam za bardzo gdzie odstawic... ostatnio wyszarpalam z wystawek gabarytowych taki stolik ktory chce odnowic i wstawic do pokoju maluszka- moge ew. Wziac go pod uwage jako stelaż, ale moze byc troche niestabilnie...
Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość

ja dzisiaj też pospałam trochę dłużej niż ostatnio



najbardziej polecasz do prania płatki mydlane? całą rodziną w tym pierzecie czy tylko rzeczy synka?


U nas w szpitalu można mieć pomalowane paznokcie jak się chce, kilka położnych na SR o tym mówiło ale nigdy nie wiem czy jak zacznę rodzić to akurat w nim będzie miejsce - śmieję się, że poczekam nie wyobrażam sobie w innym miejscu tutaj jest fajnie i bliziutko.
ale wracając do tematu - na stopach hybrydy pewnie czerwone jak zwykle, a u rąk również, ale w jasnym kolorze mam taki pół transparentny, który latem bardzo lubię, więc akurat

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------



pochwal się efektem końcowym
przed nami również malowanie drzwi, tzn tylko odświeżamy białą bejcą



za wizytę
mój lekarz nie praktykuje odsyłania na ktg, pod koniec ciąży wizyty są co tydzień, a jak mnie coś niepokoi - brak ruchów dziecka, krwawienie czy mocne skurcze to mam jechać na IP
ostatnio właśnie mały jest leniuszkiem odzywa się kilka razy dziennie, ale już mniej spektakularnie niż wcześniej, może ma mniej miejsca
Moja srodowiskowa polozna ma przenosne ktg i bodajze od 35tc jezdzi do pacjentek. Ja bede z tego korzystac
Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Ale to chyba dobrze ze niczym nie pachnie??? Ja wlasnie musze takiego proszku poszukać! Niemowlakowi zapach by bardzo przeszkadzał i drażnił.

Sa płyny do płukania bezzapachowe. Ja takiego użyje wlasnie.

Wiecie ze przy IVF przy transferze zarodka to nie wolno miec zadnych perfumow ani niczym pachnieć... prysznic trzeba brać w płynie bezzapachowym. Ja nawet kupiłam szampon do wlosow bezzapachowy ktory wcale nie jest łatwo dostać. A to wszytsko dlatego ze zarodki nie lubia zapachów (wszystkie zapachy zwykle maja jakis alkohol w składzie co jest zabójcze dla zarodków)...
dlatego mysle ze skoro niczym nie pachną to bardzo dobrze. Zapach dziecka bedzie tym najprzyjemniejszym zapachem i nie powinien byc niczym okryty .
Zreszta czesto ludzie mowia ze niemowlak po pierwszej kąpieli juz nie pachnie niemowlakiem dlatego wstrzymują sie z kąpielą.
U nas wlasnie mowili zeby nie myc sie w jakis silnie pachnacych plynach ani nie perfumowac sie do szpitala bo dziecko ma czuc Twoj zapach a nie perfumy a poza tym Maluszki sa wrazliwe na silne zapachy...
Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Polu, nie robikam w koncu teho ciasta, ale zaraz poszukam przepisu.
Kropko - jak po grillu ? Ja zauwazylam, że u mnie powoduje On sroga zgage, więc póki co odpuscilam pyszności
Karolinko w temacie paznokci to mąż mi kupil na urodziny taki zestaw startowy z neonail z lampą, lakierami itp i robie sobie sama w domu tak co 2-3 tygodnie.
Summer wsiade na kompa to wrzucę moj koszyk z gemini i tez z checia jeszcze raz zerkne na pozostałe, bo czas zamawiać.
Co do przeniesienia sie, to zazwyczaj dziewczyny piszą w odchowalni - tam zaklada sie wątek mamusiowy, ale to jak juz wszystkie urodzimy
Cambria, super, że wizyta udana ! O matko, to Ty juz za miesiąc mozesz mieć Małą przy sobie
Summer my kupilismy wanienke z ikei, nawet nie wiem jak dluga jest
Karolinko spojrzalam na Twoją bryke i przypomnialam sobie, że jyz ją wstawialas !
Na sniadanie zjadlam makaron z truskawkami. Wczoraj wieczorem poklocilam sie z mężem, ale dzis juz chyba w miare dobrze jest. Zaraz zrobie sobie kawkę. Jutro komunia, a mi sie tak nie chce iść..... moze dlatego, że nie bardzo trawie szwagierke i jakos wszystko co z nią zwiazane dziala mi na nerwy.... wiem, że dziecko to dziecko, nie jest niczemu winne itp a i tak jakos nerw mnie bierze.. moj mąż jest chrzestnym i kupilismy mlodemu nowy rower. Teściowa dołożyła bo sami bysmy nie dali rady takiej kasy szczegolnie teraz, a mąż jeszcze chce stowke w kopercie wrzucić... nie chce sie sprzeciwiac, bo wiem, że ten dzieciak i tak jest traktowany strasznie po macoszemu przez matkę ( ona ma teraz nowego meza i córkę z nim), ale z drugiej strony wszyscy tak wokol noego skaczą wlasnie przez to, a babcia to juz w ogóle... staram sie w sobie jakos zagluszyc te negatywne emocje, nie lubie ich, ale czasem mi przykro, że tak sie dzieje, bo wiem że Rozalka nigdy nie "wygra" w tym wnuczęcym wyścigu takie glupie emocje wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Grill udany- na spontanie. Jedynie wtopa organizacyjna- jechalam po kielbase, po czym otwieram lodowke zeby ja schowac, a tam cala paczka kielbasy... kalafior ciazowy jak nic... dzisiaj to juz w ogole sama siebie pobilam, ale o tym zaraz...
Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Ja oczywiście też jestem za kontynuowaniem wątku w klimatach noworodkowych Klub na wizażu jest fajną sprawą, w przeszłości bieraz miałyśmy z różnymi dziewczynami kluby, można tworzyć wątki, jest to posortowane i nie wszystko naraz, jak choćby w naszym wątku (co jest, rzecz jasna, nie do uniknięcia). Folinka pisała, że w klubie nie można cytować, prawdę mówiąc zupełnie tego nie pamiętam, możliwe, że tak jest, ale nawet jeśli, to uporządkowanie postów przez stworzenie różnych tematycznych wątków dużo ułatwia też bez cytowania

Monyaa, już Ci wszyscy napisali, ale ja też powtórzę, że masz być ostrożna i leżeć tyle, ile się da! Od remontów masz fachowców, a Ty masz teraz misję: Marek, więc pamiętaj o kolejności
A swoją drogą podziwiam, że tak ogarniasz te elektryczne tematy - mój mąż pracuje w tej branży i powiem szczerze, że zawsze przy przeróbkach zostawiam to jemu, bo nie są to proste sprawy. Ja tam nie wiem, gdzie trzeba kabel 3, a gdzie 4-żyłowy


Ja jestem na 90% zdecydowana na większa wanienkę, chociaż mam też opcję dostać od szefa w spadku po jego córce, to nie wiem, jaką on mial. Stojak planuję, bo w mojej mikroskopijnej i zimnej łazience nie miałabym serca kąpać maluszka. Myślę, że te stojaki są stabilne, antypoślizgowe, ufam im Jeśli masz miejsce na większa wanienke to bym taką doradzała, niby potem i tak dziecko siedzi w trakcie mycia, ale na pewno starczy na dłużej, a jeśli nie masz wanny tylko prysznic, jak ja, to dużo czasu uplynie, zanim będziemy mogły kąpać dzieci w łazienkach, a nie w ich wanienkach.


Sandam, trzymam kciuki za zainteresowanie potencjalnych lokatorów! Reklamujcie się tam dobrze, musi się udać! Czynsz za caly jeden miesiąc piechotą nie chodzi, tym bardziej w obliczu przebywającego maleństwa

Wczoraj wieczorem dopadł mnie taki ból lewego biodra, nijak nie mogłam się ułożyć, prawdę mówiąc miałam kłopoty, żeby w ogóle dźwignąć się z łóżka czy nawet się przekręcić. Siedzieć - źle, chodzić - za długo źle, a teraz jeszcze leżeć nie mogę, jest naprawdę coraz gorzej ogarnąć ten brzusio

Czy wszystkie macie już na 100% wybrane szpitale, w których chcecie rodzić? Ja ciągle się waham, mamy jeszcze pojeździć z Tż po porodowkach, żeby jakieś wrażenie zdobyć, ale wszędzie mam jakieś zastrzeżenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to ustalone, ze sie przenosimy potem na ochowalnie a co do klubu, to jezeli bedzie wieksza ilosc dziewczyn zainteresowana to mozna utwozyc. Tylko ze nie wiem czy ma to sems prowadzic klub i fb jednoczesnie...

Ja jestem juz zdecydowana na szpital.
Cytat:
Napisane przez Patrycja28100 Pokaż wiadomość
Hej.
Musze sie wyzalic jest mi dzisiaj strasznie ciezko. ;( musze oddac psa bo nie ma kto sie nim zajac. Bo oczywiscie L sobie wszystko olewa. Wychodzi z nim rano na 5 min. I w supie wszystko ma. Potem starszy (8 lat) z nim wyjdzie zeby sie zalatwil a przeciez daleko go nie puszcze samego. I po 22 mial z nim wychodzoc L ale oczywiscie wraca jak zwykle po 1 w nocy. Ja nie mam sil z nim juz wychodzic na dlugie spacery. Niby daleko nie bedzie bo pare ulic od nas. Ale i tak serce boli. a musze to jakos przeżyć.
Czekam tylko az mala sie urodzi i bede miec troche kasy to L tez sam zostanie. Mam juz go dosyc. ;( w dupie wszystko ma. Mysli ze jak odkurzy i pozmywa pare naczyn to juz mega duzo zrobil. ;( ide sie wyplakac ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bardzo mi przykro z powodu calej tej niefajnej sytuacji i ze jestes zmuszona oddac psa. Ale faktycznie jezeli zostajesz sama z tymi obowiazkami to musisz cos poswiecic...

Dziewczyny, przebilam sama siebie. Rano stwierdziłam- co bede sama siedziec w domu, zadzwonie do mamy pojedziemy do miasta na zakupy, do rosska po pieluchy, bedzie mile przedpoludnie. W polowie drogi przypomnialo mi sie, ze miala byc dzisiaj dostawa drzwi i mialam na nich czekac w domu... no i w tym momencie zadzwonil tz gdzie jestem, bo oni stoja pod domem oczywiscie nie zdazylabym wrocic sie, tz ogarnal temat ale musial urwac sie z pracy, a ja cala w stresie nie znajdujac nigdzie miejsca parkingowego powiedzialam mamie zebysmy wrocily do domu.. tak wiec ani nie odebralam drzwi tak jak mialam ani nie zrobilam zakupow... i mam teraz wyrzuty, bo zawsze krzycze na tz ze takich rzeczy nie ogarnia a sama zawalilam wlasny temat (bo ja zamawialam drzwi i ustalalam termin dostawy). Kalafior ciazowy level hard...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 10:04   #4119
Patrycja28100
Rozeznanie
 
Avatar Patrycja28100
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 815
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
No wlasnie tak mi sie wydawało ze wstawiałam.

A dziewczyny ile tych majtek siateczkowych trzeba??? Chyba w ten weekend juz zacznę pakować torbe
Ja mam 2 pary. Tez musze wziasc sie za pakowanie torby. Bo u mnie dzisiaj poczatek 35 tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Patrycja28100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 10:16   #4120
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Monya uwazaj na siebie i nie przeforsuj sie! Wiem, ze teraz duzo masz na glowie, jednak Twoje i Mareczka zdrowie są najwazniejsze!Ja mam taka dluzsza wanienke z odplywem kupiona w dzieciecym za ok 30zl. Nie mam do niej stelaza ale zastanawiam sie czy nie dokupic... w wannie bedzie mwga niewygosnie, bo bedziemy musieli na kleczaco myc maluszka s tak to nie mam za bardzo gdzie odstawic... ostatnio wyszarpalam z wystawek gabarytowych taki stolik ktory chce odnowic i wstawic do pokoju maluszka- moge ew. Wziac go pod uwage jako stelaż, ale moze byc troche niestabilnie...Moja srodowiskowa polozna ma przenosne ktg i bodajze od 35tc jezdzi do pacjentek. Ja bede z tego korzystac U nas wlasnie mowili zeby nie myc sie w jakis silnie pachnacych plynach ani nie perfumowac sie do szpitala bo dziecko ma czuc Twoj zapach a nie perfumy a poza tym Maluszki sa wrazliwe na silne zapachy...Grill udany- na spontanie. Jedynie wtopa organizacyjna- jechalam po kielbase, po czym otwieram lodowke zeby ja schowac, a tam cala paczka kielbasy... kalafior ciazowy jak nic... dzisiaj to juz w ogole sama siebie pobilam, ale o tym zaraz...No to ustalone, ze sie przenosimy potem na ochowalnie a co do klubu, to jezeli bedzie wieksza ilosc dziewczyn zainteresowana to mozna utwozyc. Tylko ze nie wiem czy ma to sems prowadzic klub i fb jednoczesnie...

Ja jestem juz zdecydowana na szpital. bardzo mi przykro z powodu calej tej niefajnej sytuacji i ze jestes zmuszona oddac psa. Ale faktycznie jezeli zostajesz sama z tymi obowiazkami to musisz cos poswiecic...

Dziewczyny, przebilam sama siebie. Rano stwierdziłam- co bede sama siedziec w domu, zadzwonie do mamy pojedziemy do miasta na zakupy, do rosska po pieluchy, bedzie mile przedpoludnie. W polowie drogi przypomnialo mi sie, ze miala byc dzisiaj dostawa drzwi i mialam na nich czekac w domu... no i w tym momencie zadzwonil tz gdzie jestem, bo oni stoja pod domem oczywiscie nie zdazylabym wrocic sie, tz ogarnal temat ale musial urwac sie z pracy, a ja cala w stresie nie znajdujac nigdzie miejsca parkingowego powiedzialam mamie zebysmy wrocily do domu.. tak wiec ani nie odebralam drzwi tak jak mialam ani nie zrobilam zakupow... i mam teraz wyrzuty, bo zawsze krzycze na tz ze takich rzeczy nie ogarnia a sama zawalilam wlasny temat (bo ja zamawialam drzwi i ustalalam termin dostawy). Kalafior ciazowy level hard...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kropka No to faktycznie narobiłas z kiełbasa i drzwaiami .
Ja to juz tez wszystko musze zapisywać. Mam w przedpokoju wiszący kalendarz i tam jak tylko cos dostaje to zapisuje i z domu nie wychodze zanim nie sprawdze kalendarza. Bardzo przydatna sprawa. Chociaz tutaj to nawet jesli umówią Ci dostawę czegos to i tak dostawca musi zadzwonić do ciebie na godzine przed dostawa. To jest dosyc fajne bo nie musisz siedzieć w domu od rana do nocy i czekac. Poza tym czesto paczki zostawiają nawet pod drzwiami. Chociaz żałuje ze nie mam tutaj takiego przedsionka jak w starym domu bo tam to zawsze zostawiali w tym przedsionku a tutaj mam jedynie drzwi i moze zostawić pod drzwiami ale tylko jesli nie pada. Jak pada to musi kłopotać sąsiadów.
A my z amazon zamawiamy mnóstwo rzeczy. Kilka razy w tygodniu cos dostarczają.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 10:17   #4121
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Monya uwazaj na siebie i nie przeforsuj sie! Wiem, ze teraz duzo masz na glowie, jednak Twoje i Mareczka zdrowie są najwazniejsze!Ja mam taka dluzsza wanienke z odplywem kupiona w dzieciecym za ok 30zl. Nie mam do niej stelaza ale zastanawiam sie czy nie dokupic... w wannie bedzie mwga niewygosnie, bo bedziemy musieli na kleczaco myc maluszka s tak to nie mam za bardzo gdzie odstawic... ostatnio wyszarpalam z wystawek gabarytowych taki stolik ktory chce odnowic i wstawic do pokoju maluszka- moge ew. Wziac go pod uwage jako stelaż, ale moze byc troche niestabilnie...Moja srodowiskowa polozna ma przenosne ktg i bodajze od 35tc jezdzi do pacjentek. Ja bede z tego korzystac U nas wlasnie mowili zeby nie myc sie w jakis silnie pachnacych plynach ani nie perfumowac sie do szpitala bo dziecko ma czuc Twoj zapach a nie perfumy a poza tym Maluszki sa wrazliwe na silne zapachy...Grill udany- na spontanie. Jedynie wtopa organizacyjna- jechalam po kielbase, po czym otwieram lodowke zeby ja schowac, a tam cala paczka kielbasy... kalafior ciazowy jak nic... dzisiaj to juz w ogole sama siebie pobilam, ale o tym zaraz...No to ustalone, ze sie przenosimy potem na ochowalnie a co do klubu, to jezeli bedzie wieksza ilosc dziewczyn zainteresowana to mozna utwozyc. Tylko ze nie wiem czy ma to sems prowadzic klub i fb jednoczesnie...

Ja jestem juz zdecydowana na szpital. bardzo mi przykro z powodu calej tej niefajnej sytuacji i ze jestes zmuszona oddac psa. Ale faktycznie jezeli zostajesz sama z tymi obowiazkami to musisz cos poswiecic...

Dziewczyny, przebilam sama siebie. Rano stwierdziłam- co bede sama siedziec w domu, zadzwonie do mamy pojedziemy do miasta na zakupy, do rosska po pieluchy, bedzie mile przedpoludnie. W polowie drogi przypomnialo mi sie, ze miala byc dzisiaj dostawa drzwi i mialam na nich czekac w domu... no i w tym momencie zadzwonil tz gdzie jestem, bo oni stoja pod domem oczywiscie nie zdazylabym wrocic sie, tz ogarnal temat ale musial urwac sie z pracy, a ja cala w stresie nie znajdujac nigdzie miejsca parkingowego powiedzialam mamie zebysmy wrocily do domu.. tak wiec ani nie odebralam drzwi tak jak mialam ani nie zrobilam zakupow... i mam teraz wyrzuty, bo zawsze krzycze na tz ze takich rzeczy nie ogarnia a sama zawalilam wlasny temat (bo ja zamawialam drzwi i ustalalam termin dostawy). Kalafior ciazowy level hard...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja też ostatnio mam sporo podobnych wtop
robię listy zakupów zapominając najpotrzebniejszych rzeczy i później się złoszczę na Tż, że tego nie kupił
ale pamiętajmy, że zdarza się nawet najlepszym
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 10:18   #4122
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Właśnie wróciłam ze spaceru zarabista pogoda dzisiaj niby słońce ale wiatrek wieje

Stałam pół godziny w kolejce po truskawki ale warto było - są pyszne IMG_20180525_104909.jpeg

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 10:22   #4123
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Jeśli polujecie jeszcze na jakieś wyprawowe rzeczy rzeczy to ruszają zniżki z okazji Dnia Mamy i Dziecka

Bim.bla i malomi kids -20 kliknęłam oczywiście

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam ze spaceru zarabista pogoda dzisiaj niby słońce ale wiatrek wieje

Stałam pół godziny w kolejce po truskawki ale warto było - są pyszne Załącznik 7544316

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
wreszcie będzie czym oddychać taka jest idealna teraz zaraz lecę na spacer i pyszne truskawki
ostatnio kupowałam u nas już za 6,5zł/kg a 1kg czereśni jest za 10zł
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 10:26   #4124
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Ja kupuje ta krótsza z Ikei w sumie głównie z tego powodu że ta będę miała gdzie schować a tej większej do szafy już nie zamieszczę stojak pod nią kupiłam za śmieszne pieniądze na olx mamy co prawda wannę z deszczownica ale to schylanie się do wanny ja bym jeszcze przecierpiala a mój mąż już nie

Widzisz musisz częściej tu zaglądać to będziemy Ci humor poprawiać

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelku, właśnie gabaryty to coś, co mnie martwi, bo nie mam na to miejsca. Ale mam jeszcze jeden argument za mniejszą - łatwiej do niej wody nalać, bo mniej ergo wanienka z wodą będzie lżejsza. o!

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Ja mam zamiar jeszcze zrobić sobie hybrydy z tym że bezbarwne, w nogach póki co nie robię bo brzuch mi przeszkadza.
Ja również jestem za kontynuacją wątku po rozwiazaniu, bo gdzie będziemy szukać porad jak nie na wizażu?
Ja coś nie mogę się obudzić od 7 leżę bez celu w łóżku, bo mam jakieś dziwne bóle brzucha.. Ale zaraz się zbieram, mój mąż ma dzisiaj urodzinki muszę dokupić kilka rzeczy do prezentu i pojechać po ciasto żeby w razie jakiś odwiedzin mieć czym poczestowac gości. A o 14 ma przyjsc chętny na nasze mieszkanie, trzymajcie kciuki bo jeśli zdecyduje że chce je wynająć to my nie będziemy musieli płacić za lipiec, bo do 7 sierpnia obejmuje nas okres wypowiedzenia.. Jak nie znajdzie się nikt chętny to niestety będziemy musieli jeszcze zapłacić mimo że już nas tu nie będzie..
U nas dzisiaj 32 tydzien czy to oznacza, że to już 8 miesiac?

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Trzymamy kciuki! Sandam, tak, zaczęłaś 8 m-c

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Ale to chyba dobrze ze niczym nie pachnie??? Ja wlasnie musze takiego proszku poszukać! Niemowlakowi zapach by bardzo przeszkadzał i drażnił.

Sa płyny do płukania bezzapachowe. Ja takiego użyje wlasnie.

Wiecie ze przy IVF przy transferze zarodka to nie wolno miec zadnych perfumow ani niczym pachnieć... prysznic trzeba brać w płynie bezzapachowym. Ja nawet kupiłam szampon do wlosow bezzapachowy ktory wcale nie jest łatwo dostać. A to wszytsko dlatego ze zarodki nie lubia zapachów (wszystkie zapachy zwykle maja jakis alkohol w składzie co jest zabójcze dla zarodków)...
dlatego mysle ze skoro niczym nie pachną to bardzo dobrze. Zapach dziecka bedzie tym najprzyjemniejszym zapachem i nie powinien byc niczym okryty .
Zreszta czesto ludzie mowia ze niemowlak po pierwszej kąpieli juz nie pachnie niemowlakiem dlatego wstrzymują sie z kąpielą.

Karolina, wstrzymują się z kąpielą, powiadasz? Wyobraziłam sobie takie dziecko pięcio-, sześcioletnie nigdy nie kąpane
A co do tych zapachów - w każdym drogeryjnym kosmetyku, mydle, płynie itd. jest alkohol, bo on jest i nośnikiem zapachu, i konserwantem. Tak czy inaczej, maluchy dopóki są w naszymn brzuchu nie mają styczności z żadnym zapachem, to jest środowisko pod tym względem jałowe, więc kiedy się rodzą, to natłok różnych zapachów pewnie jets dla nich obezwładniający. A jeszcze jak to niektóre babki potrafią się spsikać, to owady w promieniu kilometra padają trupem

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Polu, nie robikam w koncu teho ciasta, ale zaraz poszukam przepisu.
Kropko - jak po grillu ? Ja zauwazylam, że u mnie powoduje On sroga zgage, więc póki co odpuscilam pyszności
Karolinko w temacie paznokci to mąż mi kupil na urodziny taki zestaw startowy z neonail z lampą, lakierami itp i robie sobie sama w domu tak co 2-3 tygodnie.
Summer wsiade na kompa to wrzucę moj koszyk z gemini i tez z checia jeszcze raz zerkne na pozostałe, bo czas zamawiać.
Co do przeniesienia sie, to zazwyczaj dziewczyny piszą w odchowalni - tam zaklada sie wątek mamusiowy, ale to jak juz wszystkie urodzimy
Cambria, super, że wizyta udana ! O matko, to Ty juz za miesiąc mozesz mieć Małą przy sobie
Summer my kupilismy wanienke z ikei, nawet nie wiem jak dluga jest
Karolinko spojrzalam na Twoją bryke i przypomnialam sobie, że jyz ją wstawialas !
Na sniadanie zjadlam makaron z truskawkami. Wczoraj wieczorem poklocilam sie z mężem, ale dzis juz chyba w miare dobrze jest. Zaraz zrobie sobie kawkę. Jutro komunia, a mi sie tak nie chce iść..... moze dlatego, że nie bardzo trawie szwagierke i jakos wszystko co z nią zwiazane dziala mi na nerwy.... wiem, że dziecko to dziecko, nie jest niczemu winne itp a i tak jakos nerw mnie bierze.. moj mąż jest chrzestnym i kupilismy mlodemu nowy rower. Teściowa dołożyła bo sami bysmy nie dali rady takiej kasy szczegolnie teraz, a mąż jeszcze chce stowke w kopercie wrzucić... nie chce sie sprzeciwiac, bo wiem, że ten dzieciak i tak jest traktowany strasznie po macoszemu przez matkę ( ona ma teraz nowego meza i córkę z nim), ale z drugiej strony wszyscy tak wokol noego skaczą wlasnie przez to, a babcia to juz w ogóle... staram sie w sobie jakos zagluszyc te negatywne emocje, nie lubie ich, ale czasem mi przykro, że tak sie dzieje, bo wiem że Rozalka nigdy nie "wygra" w tym wnuczęcym wyścigu takie glupie emocje wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zua, niestety w rodzinie tak jest, że nawet jak kogoś nie lubisz, to wypada tolerować i szanować usankcjonowane okazje typu komunie, śluby itp. Niestety. Nastaw się na to zadaniowo - musisz przez to przejść jak przez wizytę u dentysty. A to jak będzie traktowana Rozalka jest jeszcze wielką niewiadomą, więc nie nakręcaj się. Ja też mam czasem takie myśli, że pierwszy wnuk mojej teściowej będzie bardziej kochany, bo jest pierwszy i w ogóle, ale szybko odganiam takie myśli. No bo to nie ma sensu. Nawet jeśli, to co z tego? Jest jeszcze druga babcia, rodzice... Tak więc głowa do góry!


Cytat:
Napisane przez Patrycja28100 Pokaż wiadomość
Hej.
Musze sie wyzalic jest mi dzisiaj strasznie ciezko. ;( musze oddac psa bo nie ma kto sie nim zajac. Bo oczywiscie L sobie wszystko olewa. Wychodzi z nim rano na 5 min. I w supie wszystko ma. Potem starszy (8 lat) z nim wyjdzie zeby sie zalatwil a przeciez daleko go nie puszcze samego. I po 22 mial z nim wychodzoc L ale oczywiscie wraca jak zwykle po 1 w nocy. Ja nie mam sil z nim juz wychodzic na dlugie spacery. Niby daleko nie bedzie bo pare ulic od nas. Ale i tak serce boli. a musze to jakos przeżyć.
Czekam tylko az mala sie urodzi i bede miec troche kasy to L tez sam zostanie. Mam juz go dosyc. ;( w dupie wszystko ma. Mysli ze jak odkurzy i pozmywa pare naczyn to juz mega duzo zrobil. ;( ide sie wyplakac ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Patrycja, bardzo mi przykro... z powodu sytuacji rodzinnej i tego, jak się zachowuje twój tż. Ale co do psa.... To jest twoja/wasza decyzja, ale jesteś pewna, że musisz to zrobić? Może ja jestem jakaś zboczona w tym względzie, ale dla mnie pies i koty to członkowie rodziny i nie mogłabym ich oddać. Teraz, kiedy właściwie nie chodzę, tż wychodzi z nim o 7 (właśnie na 3 minuty dosłownie!), a potem po racy koło 16.30 i wieczorem. Mało i krótko, nikogo to pewnie nie cieszy, ale trudno. Nie to, żebym cię krytykowała, każdy robi, co uważa, ale jakoś nie znajduję tu powodu dla oddania psa. No chyba, że generalnie jest dla ciebie ciężarem i nie chcesz go, wtedy nie ma dyskusji. A co do tż-ta - brak słów, kopnij go kiedyś w zad, tak z całych sił, relacji między wami to nie unormuje, ale przynajmniej sobie ulżysz!



A tak a propos szpitala. Ja też nie wiem, gdzie rodzić. Chciałabym udać się do jakiegoś specjalisty od cc, żeby nie ryzykować zabiegu robionego przez pierwszego lepszego na dyżurze, ale kompletnie nie wiem jak to załatwić. Pójść prywatnie do kogoś i powiedzieć mu wprost, że zapłacę, jak mnie weźmie na swój oddział i zoperuje?? No, chore... Wziąć skierowanie i uderzyć do innego szpitala niż przyjmuje mój prowadzący? Dla mnie to czarna magia
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 10:27   #4125
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Myślę, że jakieś na bank będą!
madziara już mocno na wylocie będzie
madziara, jak się spodziewasz? Ewka urodziła się przed terminem czy po? I jak na ten moment podejście lekarza do Twojego przesunięcia tp?

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

A co jeszcze... Z pomiaru macicy wynika, że Benio rośnie konkretnie, niby w normie powiedziała, ale widzę wykresy, że jest raczej większy niż mniejszy jak cała poprzednia trójka. Oczywiście ta metoda pomiaru nie jest tak wiarygodna, gdy są jakieś wątpliwości czy dodatkowe wskazania, dlatego będzie usg. Ale nastawiam się, że raczej będzie większy niż mniejszy, czyli pewnie przez te 2 kolejne tyg myśl o cc będzie mi często chodzić po głowie
Z Ewką wszystko wskazywało na wcześniejszy piród ale od początku 9 miesiąca wysiadło mi biodro, prawie większość dnia leżałam i wszystko się wyciszyło do tego stopnia, że miałam wywoływany poród dwa dni po terminie.
Teraz nie mam możliwości leżenia całymi dniami więc liczę, że młody wyjdzie przed terminem.
Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Dziękuję za koszyk



Emma, każda z nas po trochu jest marudą, wydaje mi się, że to kobieca przypadłość , ale jeśli twój tż tylko taką wadę widzi w tobie, no to wszystkie tż-ty świata powinny mu zazdrościć



Bursztynku, dziękuję za info odnośnie rożków! No i gratuluję sesji



Aaska, to zależy od szpitala, czego tam sobie życzy/nie życzy. Generalnie paznokcie odsłonięte są po to, że w razie jakiejś nagłej interwencji chirurgicznej (w tym wypadku cc) anestezjolog po zastosowaniu narkozy może spojrzeć na paznokcie, bo ich kolor (sinienie!) pokazuje co, się dzieje w danym momencie. No, to wytłumaczyłam W każdym razie o to najlepiej zapytać położną ze szpitala, w którym będziesz rodzić. Ja spotkałam się i z taką, i z inną praktyką - w jednym szpitalu kazali wszystko zmywać, w innym anestezjolog z ciężkim westchnieniem odpuszczał w przypadku hybryd Ja na stopach na bank zostawiam, nie będę jak ostatnia łajza chodzić

Tak, Folinko, tym się będą różnić nasze decyzje o cc - u mnie chodzi o kręgosłup, a u ciebie o niewspółmierność barkową, ale tak czy inaczej sprowadza się do jednego...
U was to, z tego, co słyszałam, są jeszcze większe obostrzenia jeśli chodzi cc, zgadza się? Moja siostra tam mieszka i wymyśliła sobie cc, niby jakąś podstawę miała, ale dość wątpliwą i lekarze ostro walczyli przeciwko jej cc.





Monya, ty uważaj z tym remontem! Sama wiesz, że jesteś zagrożona wcześniejszym porodem, więc nie forsuj się. Już na tym etapie to pomyśl, że będzie jak będzie, świat nie legnie w gruzach jak coś pójdzie nie po twojej myśli, a efekty remontu nie będą takie, jak sobie wymarzyłaś. Najważniejsze, żeby jak najdłużej potrzymać Mareczka w brzuchu



Norko, powodzenia! Daj znać, jak wizyta!



Witam dzisiaj!
Po rozmowie z wami mam nieco lepszy humor niż ostatnimi czasy i staram się patrzeć optymistycznie w przyszłość (z mojej strony to nie lada wyczyn) i cieszyć drobiazgami.
Informuję, że na smykoland jest -10% z okazji Dnia Matki. Zastanawiam się tam nad zakupem przewijaka i wanienki, bo tylko tego mi brakuje z wyposażenia.
Dziewczyny, była dyskusja odnośnie wanienki, ale chciałam jeszcze dopytać: kupujecie krótszą (86 cm) czy dłuższą (102 cm)?? Któraś kupuje ze stelażem? Czym się kierujecie przy wyborze? Bo niby wanienka to tylko wanienka, ale sama już nie wiem...
My kupowaliśmy tą dużą wanienkę, na długo starczyła. Od jesieni Ewka się kąpie w normalnej wannie, a ta czeka na małego.
Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Pewnie dobrze ze nie pachnie- wiadomo zapachy- chemia. Ale po pierwsze jakiś jestem przyzwyczajona do tego ze pranie mi płynem do płukania pachnie, a po drugie dziewczyny tu pisały ze po wypraniu w Loveli maja taki ładny zapach. A ja kompletnie nie czuje. W ogóle to pamietam z dzieciństwa jak się np kuzyni rodzili taki dzidziusiowy zapach, kiedyś kupiłam sobie nawet mydełko bobas ale ono tez mi kompletnie nie pachnie, kojarzycie może te zapachy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Płyn do płukania Bobini uwielbiam ten zapach.
Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
No wlasnie tak mi sie wydawało ze wstawiałam.

A dziewczyny ile tych majtek siateczkowych trzeba??? Chyba w ten weekend juz zacznę pakować torbe
Ja mam 3 pary tych wielorazowych. Przy każdej zmianie te które zdjęłam od razu prałam.

Paznokcie sama robię w domu, mąż na poprzednią gwiazdkę kupił mi lampę do hybryd. Tak myślę, że teraz zrobię jeszcze na wszystkich paznokciach ale niedługo zdejmę u nóg na wszelki wypadek.

Wczoraj miałam ktg, musiałam powtarzać po zjedzeniu czegoś słodkiego, bo księciu za mało się ruszał. Teraz kolejne w ponidziałek, od razu położna ma mi pobrać próbkę na gbs.
Po powrocie do domu zaczęłam się czuć koszmarnie, przespałam się godzinę ale mało to pomogło. Piekła mnie twarz, miałam dreszcze, mdłości i brak sił. Dopiero koło północy mi przeszło. Dzisiaj jestem jeszcze słaba ale nie ma tragedii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-05-25, 10:29   #4126
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Jeśli polujecie jeszcze na jakieś wyprawowe rzeczy rzeczy to ruszają zniżki z okazji Dnia Mamy i Dziecka

Bim.bla i malomi kids -20 kliknęłam oczywiście

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------



wreszcie będzie czym oddychać taka jest idealna teraz zaraz lecę na spacer i pyszne truskawki
ostatnio kupowałam u nas już za 6,5zł/kg a 1kg czereśni jest za 10zł
No to ja też dzisiaj kupiłam za 6.50 ale czereśni nie było

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 11:26   #4127
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Emma, płatki mydlane to już raczej do problematycznej skóry. One dla mnie wręcz nieprzyjemnie pachną i ciuchy są po nich niemiłe w dotyku. Piorę w nich wszytko, pościele,koce, firany,wszystkie ubrania. Wcześniej pralam w Loveli tylko ubranka dziecka,ale potem szukaliśmy przyczyn ciągłych wysypek i już na płatkach zostaliśmy. Teraz jak uprałam dla Igi ubranka w Loveli żeby ona miała przyjemniejsze zapachy po narodzinach to bardzo mocno ją czułam, bo jestem odzwyczajona od zapachów. A gdy np upiorę męża ciuchy robocze w normalnej kapsułce to aż boli mnie nos od tej woni. Wyobrażam sobie jak taki noworodek musi odbierać wszelkie zapachy skoro mnie tak zaczeły drażnić.

Co do wanienki to mam jakąś większą kupioną ze stelażem w hurtowni dla dzieci.

Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 11:33   #4128
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Ja tez mysle ze żaden zapach nie jest dobry dla takiego maleństwa.
Dlatego jesli jest bezwonne to bardzo dobrze.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 12:00   #4129
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Emma wrzuciłaś info o promocjach i ja znowu wiszę w tych sklepach i się zastanawiam czy kupić przynajmniej jedną piękną rzecz

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Camelku, właśnie gabaryty to coś, co mnie martwi, bo nie mam na to miejsca. Ale mam jeszcze jeden argument za mniejszą - łatwiej do niej wody nalać, bo mniej ergo wanienka z wodą będzie lżejsza. o!



Trzymamy kciuki! Sandam, tak, zaczęłaś 8 m-c




Karolina, wstrzymują się z kąpielą, powiadasz? Wyobraziłam sobie takie dziecko pięcio-, sześcioletnie nigdy nie kąpane
A co do tych zapachów - w każdym drogeryjnym kosmetyku, mydle, płynie itd. jest alkohol, bo on jest i nośnikiem zapachu, i konserwantem. Tak czy inaczej, maluchy dopóki są w naszymn brzuchu nie mają styczności z żadnym zapachem, to jest środowisko pod tym względem jałowe, więc kiedy się rodzą, to natłok różnych zapachów pewnie jets dla nich obezwładniający. A jeszcze jak to niektóre babki potrafią się spsikać, to owady w promieniu kilometra padają trupem



Zua, niestety w rodzinie tak jest, że nawet jak kogoś nie lubisz, to wypada tolerować i szanować usankcjonowane okazje typu komunie, śluby itp. Niestety. Nastaw się na to zadaniowo - musisz przez to przejść jak przez wizytę u dentysty. A to jak będzie traktowana Rozalka jest jeszcze wielką niewiadomą, więc nie nakręcaj się. Ja też mam czasem takie myśli, że pierwszy wnuk mojej teściowej będzie bardziej kochany, bo jest pierwszy i w ogóle, ale szybko odganiam takie myśli. No bo to nie ma sensu. Nawet jeśli, to co z tego? Jest jeszcze druga babcia, rodzice... Tak więc głowa do góry!




Patrycja, bardzo mi przykro... z powodu sytuacji rodzinnej i tego, jak się zachowuje twój tż. Ale co do psa.... To jest twoja/wasza decyzja, ale jesteś pewna, że musisz to zrobić? Może ja jestem jakaś zboczona w tym względzie, ale dla mnie pies i koty to członkowie rodziny i nie mogłabym ich oddać. Teraz, kiedy właściwie nie chodzę, tż wychodzi z nim o 7 (właśnie na 3 minuty dosłownie!), a potem po racy koło 16.30 i wieczorem. Mało i krótko, nikogo to pewnie nie cieszy, ale trudno. Nie to, żebym cię krytykowała, każdy robi, co uważa, ale jakoś nie znajduję tu powodu dla oddania psa. No chyba, że generalnie jest dla ciebie ciężarem i nie chcesz go, wtedy nie ma dyskusji. A co do tż-ta - brak słów, kopnij go kiedyś w zad, tak z całych sił, relacji między wami to nie unormuje, ale przynajmniej sobie ulżysz!



A tak a propos szpitala. Ja też nie wiem, gdzie rodzić. Chciałabym udać się do jakiegoś specjalisty od cc, żeby nie ryzykować zabiegu robionego przez pierwszego lepszego na dyżurze, ale kompletnie nie wiem jak to załatwić. Pójść prywatnie do kogoś i powiedzieć mu wprost, że zapłacę, jak mnie weźmie na swój oddział i zoperuje?? No, chore... Wziąć skierowanie i uderzyć do innego szpitala niż przyjmuje mój prowadzący? Dla mnie to czarna magia
Hm... może poczytaj o okolicznych szpitalach na gdzierodzic.info - tam też masz opinie pacjentek (chociaż wiadomo jak powinno się podchodzić do opinii w internetach). Ewentualnie jeżeli macie możliwości finansowe to obczaić prywatne szpitale.

Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Z Ewką wszystko wskazywało na wcześniejszy piród ale od początku 9 miesiąca wysiadło mi biodro, prawie większość dnia leżałam i wszystko się wyciszyło do tego stopnia, że miałam wywoływany poród dwa dni po terminie.
Teraz nie mam możliwości leżenia całymi dniami więc liczę, że młody wyjdzie przed terminem.My kupowaliśmy tą dużą wanienkę, na długo starczyła. Od jesieni Ewka się kąpie w normalnej wannie, a ta czeka na małego.Płyn do płukania Bobini uwielbiam ten zapach.Ja mam 3 pary tych wielorazowych. Przy każdej zmianie te które zdjęłam od razu prałam.

Paznokcie sama robię w domu, mąż na poprzednią gwiazdkę kupił mi lampę do hybryd. Tak myślę, że teraz zrobię jeszcze na wszystkich paznokciach ale niedługo zdejmę u nóg na wszelki wypadek.

Wczoraj miałam ktg, musiałam powtarzać po zjedzeniu czegoś słodkiego, bo księciu za mało się ruszał. Teraz kolejne w ponidziałek, od razu położna ma mi pobrać próbkę na gbs.
Po powrocie do domu zaczęłam się czuć koszmarnie, przespałam się godzinę ale mało to pomogło. Piekła mnie twarz, miałam dreszcze, mdłości i brak sił. Dopiero koło północy mi przeszło. Dzisiaj jestem jeszcze słaba ale nie ma tragedii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ogólnie pierworódki (oj nie lubię tego określenia, tak samo jak wieloródki...) zazwyczaj przenoszą ciążę, a każde kolejne rozwiązanie przychodzi szybciej i przebiega szybciej
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 12:06   #4130
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Dziewczyny, pomocy!!! Czy któraś z Was stosowała maść Arcalen na siniaki i stłuczenia w ciąży?
Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Camelku, właśnie gabaryty to coś, co mnie martwi, bo nie mam na to miejsca. Ale mam jeszcze jeden argument za mniejszą - łatwiej do niej wody nalać, bo mniej ergo wanienka z wodą będzie lżejsza. o!



Trzymamy kciuki! Sandam, tak, zaczęłaś 8 m-c




Karolina, wstrzymują się z kąpielą, powiadasz? Wyobraziłam sobie takie dziecko pięcio-, sześcioletnie nigdy nie kąpane
A co do tych zapachów - w każdym drogeryjnym kosmetyku, mydle, płynie itd. jest alkohol, bo on jest i nośnikiem zapachu, i konserwantem. Tak czy inaczej, maluchy dopóki są w naszymn brzuchu nie mają styczności z żadnym zapachem, to jest środowisko pod tym względem jałowe, więc kiedy się rodzą, to natłok różnych zapachów pewnie jets dla nich obezwładniający. A jeszcze jak to niektóre babki potrafią się spsikać, to owady w promieniu kilometra padają trupem



Zua, niestety w rodzinie tak jest, że nawet jak kogoś nie lubisz, to wypada tolerować i szanować usankcjonowane okazje typu komunie, śluby itp. Niestety. Nastaw się na to zadaniowo - musisz przez to przejść jak przez wizytę u dentysty. A to jak będzie traktowana Rozalka jest jeszcze wielką niewiadomą, więc nie nakręcaj się. Ja też mam czasem takie myśli, że pierwszy wnuk mojej teściowej będzie bardziej kochany, bo jest pierwszy i w ogóle, ale szybko odganiam takie myśli. No bo to nie ma sensu. Nawet jeśli, to co z tego? Jest jeszcze druga babcia, rodzice... Tak więc głowa do góry!




Patrycja, bardzo mi przykro... z powodu sytuacji rodzinnej i tego, jak się zachowuje twój tż. Ale co do psa.... To jest twoja/wasza decyzja, ale jesteś pewna, że musisz to zrobić? Może ja jestem jakaś zboczona w tym względzie, ale dla mnie pies i koty to członkowie rodziny i nie mogłabym ich oddać. Teraz, kiedy właściwie nie chodzę, tż wychodzi z nim o 7 (właśnie na 3 minuty dosłownie!), a potem po racy koło 16.30 i wieczorem. Mało i krótko, nikogo to pewnie nie cieszy, ale trudno. Nie to, żebym cię krytykowała, każdy robi, co uważa, ale jakoś nie znajduję tu powodu dla oddania psa. No chyba, że generalnie jest dla ciebie ciężarem i nie chcesz go, wtedy nie ma dyskusji. A co do tż-ta - brak słów, kopnij go kiedyś w zad, tak z całych sił, relacji między wami to nie unormuje, ale przynajmniej sobie ulżysz!



A tak a propos szpitala. Ja też nie wiem, gdzie rodzić. Chciałabym udać się do jakiegoś specjalisty od cc, żeby nie ryzykować zabiegu robionego przez pierwszego lepszego na dyżurze, ale kompletnie nie wiem jak to załatwić. Pójść prywatnie do kogoś i powiedzieć mu wprost, że zapłacę, jak mnie weźmie na swój oddział i zoperuje?? No, chore... Wziąć skierowanie i uderzyć do innego szpitala niż przyjmuje mój prowadzący? Dla mnie to czarna magia
A Twój lekarz prowadzący nie pracuje w żadnym szpitalu? U mnie lekarz jak jest wskazanie do cc umawia pacjentkę na cięcie w szpitalu na swoim dyżurze i sam je wykonuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 13:13   #4131
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
No wlasnie tak mi sie wydawało ze wstawiałam.

A dziewczyny ile tych majtek siateczkowych trzeba??? Chyba w ten weekend juz zacznę pakować torbe
Ja mam chyba 5szt tych siatevzkwych majtek. Ale chciałabym jak najszybciej ubrać zwykle bawełniane, kupiłam kilka sztuk w większym rozmiarze

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Ja oczywiście też jestem za kontynuowaniem wątku w klimatach noworodkowych Klub na wizażu jest fajną sprawą, w przeszłości bieraz miałyśmy z różnymi dziewczynami kluby, można tworzyć wątki, jest to posortowane i nie wszystko naraz, jak choćby w naszym wątku (co jest, rzecz jasna, nie do uniknięcia). Folinka pisała, że w klubie nie można cytować, prawdę mówiąc zupełnie tego nie pamiętam, możliwe, że tak jest, ale nawet jeśli, to uporządkowanie postów przez stworzenie różnych tematycznych wątków dużo ułatwia też bez cytowania

Monyaa, już Ci wszyscy napisali, ale ja też powtórzę, że masz być ostrożna i leżeć tyle, ile się da! Od remontów masz fachowców, a Ty masz teraz misję: Marek, więc pamiętaj o kolejności
A swoją drogą podziwiam, że tak ogarniasz te elektryczne tematy - mój mąż pracuje w tej branży i powiem szczerze, że zawsze przy przeróbkach zostawiam to jemu, bo nie są to proste sprawy. Ja tam nie wiem, gdzie trzeba kabel 3, a gdzie 4-żyłowy


Ja jestem na 90% zdecydowana na większa wanienkę, chociaż mam też opcję dostać od szefa w spadku po jego córce, to nie wiem, jaką on mial. Stojak planuję, bo w mojej mikroskopijnej i zimnej łazience nie miałabym serca kąpać maluszka. Myślę, że te stojaki są stabilne, antypoślizgowe, ufam im Jeśli masz miejsce na większa wanienke to bym taką doradzała, niby potem i tak dziecko siedzi w trakcie mycia, ale na pewno starczy na dłużej, a jeśli nie masz wanny tylko prysznic, jak ja, to dużo czasu uplynie, zanim będziemy mogły kąpać dzieci w łazienkach, a nie w ich wanienkach.


Sandam, trzymam kciuki za zainteresowanie potencjalnych lokatorów! Reklamujcie się tam dobrze, musi się udać! Czynsz za caly jeden miesiąc piechotą nie chodzi, tym bardziej w obliczu przebywającego maleństwa

Wczoraj wieczorem dopadł mnie taki ból lewego biodra, nijak nie mogłam się ułożyć, prawdę mówiąc miałam kłopoty, żeby w ogóle dźwignąć się z łóżka czy nawet się przekręcić. Siedzieć - źle, chodzić - za długo źle, a teraz jeszcze leżeć nie mogę, jest naprawdę coraz gorzej ogarnąć ten brzusio

Czy wszystkie macie już na 100% wybrane szpitale, w których chcecie rodzić? Ja ciągle się waham, mamy jeszcze pojeździć z Tż po porodowkach, żeby jakieś wrażenie zdobyć, ale wszędzie mam jakieś zastrzeżenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja byłam zdecydowana na szpital, ale ostatnio ciągle słyszę kiepskie opinie głównie o położnych.. za to wyższy stopień referencyjności, to szpital wojewódzki. W moim mieście znowu warunki tragiczne szpital działa warunkowo do końca roku, bo prawie się wali.. ale za to położne podobno super, wszyscy chwala.. i na co postawić? Aa do tego u mnie w mieście mam 3min, a do tego wojewódzkiego 15min ekspresówka

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Monya uwazaj na siebie i nie przeforsuj sie! Wiem, ze teraz duzo masz na glowie, jednak Twoje i Mareczka zdrowie są najwazniejsze!Ja mam taka dluzsza wanienke z odplywem kupiona w dzieciecym za ok 30zl. Nie mam do niej stelaza ale zastanawiam sie czy nie dokupic... w wannie bedzie mwga niewygosnie, bo bedziemy musieli na kleczaco myc maluszka s tak to nie mam za bardzo gdzie odstawic... ostatnio wyszarpalam z wystawek gabarytowych taki stolik ktory chce odnowic i wstawic do pokoju maluszka- moge ew. Wziac go pod uwage jako stelaż, ale moze byc troche niestabilnie...Moja srodowiskowa polozna ma przenosne ktg i bodajze od 35tc jezdzi do pacjentek. Ja bede z tego korzystac U nas wlasnie mowili zeby nie myc sie w jakis silnie pachnacych plynach ani nie perfumowac sie do szpitala bo dziecko ma czuc Twoj zapach a nie perfumy a poza tym Maluszki sa wrazliwe na silne zapachy...Grill udany- na spontanie. Jedynie wtopa organizacyjna- jechalam po kielbase, po czym otwieram lodowke zeby ja schowac, a tam cala paczka kielbasy... kalafior ciazowy jak nic... dzisiaj to juz w ogole sama siebie pobilam, ale o tym zaraz...No to ustalone, ze sie przenosimy potem na ochowalnie a co do klubu, to jezeli bedzie wieksza ilosc dziewczyn zainteresowana to mozna utwozyc. Tylko ze nie wiem czy ma to sems prowadzic klub i fb jednoczesnie...

Ja jestem juz zdecydowana na szpital. bardzo mi przykro z powodu calej tej niefajnej sytuacji i ze jestes zmuszona oddac psa. Ale faktycznie jezeli zostajesz sama z tymi obowiazkami to musisz cos poswiecic...

Dziewczyny, przebilam sama siebie. Rano stwierdziłam- co bede sama siedziec w domu, zadzwonie do mamy pojedziemy do miasta na zakupy, do rosska po pieluchy, bedzie mile przedpoludnie. W polowie drogi przypomnialo mi sie, ze miala byc dzisiaj dostawa drzwi i mialam na nich czekac w domu... no i w tym momencie zadzwonil tz gdzie jestem, bo oni stoja pod domem oczywiscie nie zdazylabym wrocic sie, tz ogarnal temat ale musial urwac sie z pracy, a ja cala w stresie nie znajdujac nigdzie miejsca parkingowego powiedzialam mamie zebysmy wrocily do domu.. tak wiec ani nie odebralam drzwi tak jak mialam ani nie zrobilam zakupow... i mam teraz wyrzuty, bo zawsze krzycze na tz ze takich rzeczy nie ogarnia a sama zawalilam wlasny temat (bo ja zamawialam drzwi i ustalalam termin dostawy). Kalafior ciazowy level hard...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Jeśli polujecie jeszcze na jakieś wyprawowe rzeczy rzeczy to ruszają zniżki z okazji Dnia Mamy i Dziecka

Bim.bla i malomi kids -20 kliknęłam oczywiście

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------



wreszcie będzie czym oddychać taka jest idealna teraz zaraz lecę na spacer i pyszne truskawki
ostatnio kupowałam u nas już za 6,5zł/kg a 1kg czereśni jest za 10zł
U mnie też truskawki około 6zl, a czereśnie 19zł.. wrrr

Norciu daj znać jak malutka!


Ajj wróciłam po wojażach z koleżanka.. oj długo mnie nie było, prawie od 9
Ale wpadła kawka mrożenia z lodami, pyszne makaroniki, serniczek, a potem zakupki.. ale jakoś dziś nic nie wpadło mi w oko
Teraz muszę odpocząć trochę, a potem przygotować kalafiorek z młodymi ziemniaczkami i mizeria omm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 13:14   #4132
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Camelitos, gdzie to tak długo stałaś za truskawkami? Fsktycznie wyglądają fenomenalnie Myślisz, że dorwie się je jeszcze po 15? To bym TŻ wysłała

Gosia, ja nie stosowałam Arcalenu w ciąży, jednak ją znam i kojarzy mi się jako bezpieczny specyfik. Dopytaj się najlepiej farmaceuty albo przedzwoń do położnej.

Wstawiłam pierwsze pranie. Ufff, co za krok milowy. Ja do białych mam proszek Biały Jeleń, jest hipoalergiczny, mam do niego zaufanie. Troszkę pachnie, ale zanim Magda sie urodzi, to ubranka wywietrzeją, bo nie mam planu prać drugi raz tego samego. Zresztą, mam taki ogrom ciuszków, że musiałabym oszaleć, chcąc prać to wszystko po kilka razy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 13:17   #4133
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Camelitos, gdzie to tak długo stałaś za truskawkami? Fsktycznie wyglądają fenomenalnie Myślisz, że dorwie się je jeszcze po 15? To bym TŻ wysłała

Gosia, ja nie stosowałam Arcalenu w ciąży, jednak ją znam i kojarzy mi się jako bezpieczny specyfik. Dopytaj się najlepiej farmaceuty albo przedzwoń do położnej.

Wstawiłam pierwsze pranie. Ufff, co za krok milowy. Ja do białych mam proszek Biały Jeleń, jest hipoalergiczny, mam do niego zaufanie. Troszkę pachnie, ale zanim Magda sie urodzi, to ubranka wywietrzeją, bo nie mam planu prać drugi raz tego samego. Zresztą, mam taki ogrom ciuszków, że musiałabym oszaleć, chcąc prać to wszystko po kilka razy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Koło Lidla stoi busik oj nie po 15 to na pewno już nie będzie wczoraj o 12 już nie było

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 13:26   #4134
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Ja mam chyba 5szt tych siatevzkwych majtek. Ale chciałabym jak najszybciej ubrać zwykle bawełniane, kupiłam kilka sztuk w większym rozmiarze



Ja byłam zdecydowana na szpital, ale ostatnio ciągle słyszę kiepskie opinie głównie o położnych.. za to wyższy stopień referencyjności, to szpital wojewódzki. W moim mieście znowu warunki tragiczne szpital działa warunkowo do końca roku, bo prawie się wali.. ale za to położne podobno super, wszyscy chwala.. i na co postawić? Aa do tego u mnie w mieście mam 3min, a do tego wojewódzkiego 15min ekspresówka




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie też byl argument z przyjaznymi położnymi, i na porodowce, i na noworodkach, a szpital właśnie niewyremontowany, łazienka na korytarzu 1 (jedna!!) na cały oddział. Myślałam, że jakoś przez to przejdę, leżałam tam i kolejek do wc nie było, więc po porodzie gorzej chyba nie powinno być, ale jak była ostatnio u mnie moja położna, to zasugerowała, że w niewyremontowanych, starych oddziałach moze2 być problem nie tyle z higieną czy np. salami wieloosobowymi, ale z dostępem do udogodnień przy porodzie jak piłki, łazienka w sali porodowej, lewatywa zapewniana przez szpital itd. Może się po prostu okazać, że jeśli chcesz to mieć zapewnione, to musisz sama sobie kupić i przywieźć. I coś w tym jest, bo jak leżałam na tym oddziale i miałam okropną migrene w nocy, poprosiłam położną o paracetamol, to jej pierwsze pytanie, czy nie mam swojego
Dlatego chcemy pojeździć i wszędzie dokładnie wypytac, jak to ma wyglądać, co trzeba mieć swojego, bo faktycznie to może być potem problematyczne przy samym porodzie i pobycie. Mam nadzieję, że trzeba mieć prawdziwego pecha, żeby trafić na taką położną, która będzie wredna, chamska i będzie zmuszać np. do rodzenia na plecach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Koło Lidla stoi busik oj nie po 15 to na pewno już nie będzie wczoraj o 12 już nie było

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka
Aa to nie dziwię się, że masz info z pierwszej ręki o takiej dobrej miejscówce, prawie pod domem To będę szukała gdzie indziej, albo może jutro spróbuję upolować, w końcu 'jak sobota, to tylko do Lidla, do Lidla'

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 13:27   #4135
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
U mnie też byl argument z przyjaznymi położnymi, i na porodowce, i na noworodkach, a szpital właśnie niewyremontowany, łazienka na korytarzu 1 (jedna!!) na cały oddział. Myślałam, że jakoś przez to przejdę, leżałam tam i kolejek do wc nie było, więc po porodzie gorzej chyba nie powinno być, ale jak była ostatnio u mnie moja położna, to zasugerowała, że w niewyremontowanych, starych oddziałach moze2 być problem nie tyle z higieną czy np. salami wieloosobowymi, ale z dostępem do udogodnień przy porodzie jak piłki, łazienka w sali porodowej, lewatywa zapewniana przez szpital itd. Może się po prostu okazać, że jeśli chcesz to mieć zapewnione, to musisz sama sobie kupić i przywieźć. I coś w tym jest, bo jak leżałam na tym oddziale i miałam okropną migrene w nocy, poprosiłam położną o paracetamol, to jej pierwsze pytanie, czy nie mam swojego
Dlatego chcemy pojeździć i wszędzie dokładnie wypytac, jak to ma wyglądać, co trzeba mieć swojego, bo faktycznie to może być potem problematyczne przy samym porodzie i pobycie. Mam nadzieję, że trzeba mieć prawdziwego pecha, żeby trafić na taką położną, która będzie wredna, chamska i będzie zmuszać np. do rodzenia na plecach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------


Aa to nie dziwię się, że masz info z pierwszej ręki o takiej dobrej miejscówce, prawie pod domem To będę szukała gdzie indziej, albo może jutro spróbuję upolować, w końcu 'jak sobota, to tylko do Lidla, do Lidla'

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jutro na pewno będa stali ale wybierzcie się około 9-10

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 13:30   #4136
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Jutro na pewno będa stali ale wybierzcie się około 9-10

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Dzięki Na pewno będziemy chcieli trochę zdobyć!

Jeszcze Wam pokażę, dostalam wczoraj 'trochę' ubranek po córce od mojego szefa 20180525_103337.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 13:32   #4137
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Dzięki Na pewno będziemy chcieli trochę zdobyć!

Jeszcze Wam pokażę, dostalam wczoraj 'trochę' ubranek po córce od mojego szefa Załącznik 7544406

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Troszkę!? no nieźle

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 13:36   #4138
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Patrycja28100 Pokaż wiadomość
Hej.
Musze sie wyzalic jest mi dzisiaj strasznie ciezko. ;( musze oddac psa bo nie ma kto sie nim zajac. Bo oczywiscie L sobie wszystko olewa. Wychodzi z nim rano na 5 min. I w supie wszystko ma. Potem starszy (8 lat) z nim wyjdzie zeby sie zalatwil a przeciez daleko go nie puszcze samego. I po 22 mial z nim wychodzoc L ale oczywiscie wraca jak zwykle po 1 w nocy. Ja nie mam sil z nim juz wychodzic na dlugie spacery. Niby daleko nie bedzie bo pare ulic od nas. Ale i tak serce boli. a musze to jakos przeżyć.
Czekam tylko az mala sie urodzi i bede miec troche kasy to L tez sam zostanie. Mam juz go dosyc. ;( w dupie wszystko ma. Mysli ze jak odkurzy i pozmywa pare naczyn to juz mega duzo zrobil. ;( ide sie wyplakac ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo Ci współczuję sytuacji z mężem, a przede wszystkim konieczności oddania psa, dla mnie to wręcz niewyobrażalne, ale też rozumiem że zostałaś że wszystkim sama.. Musi Ci być strasznie ciężko... Trzymaj się bo masz dla kogo! I żal nam się tutaj jak masz taką potrzebę, to czasem pomaga.

Ja sie dzisiaj wzruszyłam. Byłam u rodziców na kawce i przyszła nasza mała przylepa i przytuliła się do brzucha i położyła łapkę na brzuchu.. Po chwili patrzę a łapka idzie do góry bo mój synuś przyłożył albo rączkę albo nóżkę w te miejsce i tak trzymał. A że ja za psami szaleje to zaraz to odebrałam, że mały tez będzie kochał psiak po mamusi i że to była próba pogłaskania. A żebyście nie pomyślały że próbował cofnać ta łapę, bo zwyczajnie go gniotła, to w załączniku zdjęcie mojej małej miłości.
Potencjalny lokator zadowolony z mieszkania, powiedział że będzie negocjował cenę i jeśli wszystko będzie po jego myśli to wprowadza się zaraz po nas, więc nie musielibyśmy płacić za lipiec już. A nasze mieszkanko będzie wolne najpóźniej 22 czerwca więc wszystko nam się układa. Ale ja osobiście bym takiej osobie jak ta nie wynajeła mieszkania, ale to wybór właściciela a nie mój. IMG_20180422_132000.jpeg

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 14:41   #4139
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Sadam ale piesio fajoski. Jestem pewna ze maluszek pokocha psy za mamusia. Tez nie chciałabym nigdy byc zmuszona do podjęcia decyzji oddania jednego z moich piesiow. Rowniez mam nadzieje ze psy pokochają maluszka i na wzajem. Wiem ze psica nie lubi dzieci. Juz kilka czapnela, nie ugryzła ale tak czapnela uprzedzająco. Jednak wiem ze jesli chce to umie z dzieckiem zbudować wiez. I mam nadzieje ze z naszym taka wiez zbudują. Na pewno bedziemy z Tz od początku tego uczuli obojga. O psa sie nie boje bo pies jest bardzo kochany dla dzieci.
Zawsze przypomina mi sie wizja jak na weselu siostry Tz usiadł koło jednego z dzieci, oboje na trawie. Dziecko miało talerz pełen chrupkow jakis i nasz piesio nic nie ruszył tylko to dziecko go częstowało tymi chrupkami od czasu do czasu. A ten chłopiec miał chyba 6 lat . A moj pies tylko grzecznie siedział i czekał az mu to dziecko da kolejnego.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-25, 14:50   #4140
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Emma wrzuciłaś info o promocjach i ja znowu wiszę w tych sklepach i się zastanawiam czy kupić przynajmniej jedną piękną rzecz



Hm... może poczytaj o okolicznych szpitalach na gdzierodzic.info - tam też masz opinie pacjentek (chociaż wiadomo jak powinno się podchodzić do opinii w internetach). Ewentualnie jeżeli macie możliwości finansowe to obczaić prywatne szpitale.



Ogólnie pierworódki (oj nie lubię tego określenia, tak samo jak wieloródki...) zazwyczaj przenoszą ciążę, a każde kolejne rozwiązanie przychodzi szybciej i przebiega szybciej
Kropko, ja to wszystko mam obcykane, czytałam wielokrotnie i nie mam wątpliwości co do szpitala, tylko raczej co do lekarza

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomocy!!! Czy któraś z Was stosowała maść Arcalen na siniaki i stłuczenia w ciąży?A Twój lekarz prowadzący nie pracuje w żadnym szpitalu? U mnie lekarz jak jest wskazanie do cc umawia pacjentkę na cięcie w szpitalu na swoim dyżurze i sam je wykonuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gosiu, mój lekarz pracuje, ale nie do końca jestem przekonana czy chciałabym, żeby mi robił cc

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Dzięki Na pewno będziemy chcieli trochę zdobyć!

Jeszcze Wam pokażę, dostalam wczoraj 'trochę' ubranek po córce od mojego szefa Załącznik 7544406

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kate, nawet kot zwątpił, jak zobaczył tę ilość

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Bardzo Ci współczuję sytuacji z mężem, a przede wszystkim konieczności oddania psa, dla mnie to wręcz niewyobrażalne, ale też rozumiem że zostałaś że wszystkim sama.. Musi Ci być strasznie ciężko... Trzymaj się bo masz dla kogo! I żal nam się tutaj jak masz taką potrzebę, to czasem pomaga.

Ja sie dzisiaj wzruszyłam. Byłam u rodziców na kawce i przyszła nasza mała przylepa i przytuliła się do brzucha i położyła łapkę na brzuchu.. Po chwili patrzę a łapka idzie do góry bo mój synuś przyłożył albo rączkę albo nóżkę w te miejsce i tak trzymał. A że ja za psami szaleje to zaraz to odebrałam, że mały tez będzie kochał psiak po mamusi i że to była próba pogłaskania. A żebyście nie pomyślały że próbował cofnać ta łapę, bo zwyczajnie go gniotła, to w załączniku zdjęcie mojej małej miłości.
Potencjalny lokator zadowolony z mieszkania, powiedział że będzie negocjował cenę i jeśli wszystko będzie po jego myśli to wprowadza się zaraz po nas, więc nie musielibyśmy płacić za lipiec już. A nasze mieszkanko będzie wolne najpóźniej 22 czerwca więc wszystko nam się układa. Ale ja osobiście bym takiej osobie jak ta nie wynajeła mieszkania, ale to wybór właściciela a nie mój. Załącznik 7544411

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Ale pcheła!
No i urocze jest to, co piszesz o bliskim spotkaniu trzeciego stopnia jeden z moich kocurów często trycia mnie łbem po brzuchu i ociera się o niego. Czasem ugniata i ssie te okolice i też mnie to wzrusza

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Sadam ale piesio fajoski. Jestem pewna ze maluszek pokocha psy za mamusia. Tez nie chciałabym nigdy byc zmuszona do podjęcia decyzji oddania jednego z moich piesiow. Rowniez mam nadzieje ze psy pokochają maluszka i na wzajem. Wiem ze psica nie lubi dzieci. Juz kilka czapnela, nie ugryzła ale tak czapnela uprzedzająco. Jednak wiem ze jesli chce to umie z dzieckiem zbudować wiez. I mam nadzieje ze z naszym taka wiez zbudują. Na pewno bedziemy z Tz od początku tego uczuli obojga. O psa sie nie boje bo pies jest bardzo kochany dla dzieci.
Zawsze przypomina mi sie wizja jak na weselu siostry Tz usiadł koło jednego z dzieci, oboje na trawie. Dziecko miało talerz pełen chrupkow jakis i nasz piesio nic nie ruszył tylko to dziecko go częstowało tymi chrupkami od czasu do czasu. A ten chłopiec miał chyba 6 lat . A moj pies tylko grzecznie siedział i czekał az mu to dziecko da kolejnego.
Karolina, mój pies też nie lubi dzieci, bo jest nieprzyzwyczajony, ale ja podchodzę do tego tak: pojawi się w stadzie nowy członek i trudno - będą musieli się dotrzeć. Poza tym uważam, że kluczowe jest właśnie dzielenie się żarciem. Kumpel, któremu z paszczy wypadają same pyszności, by wylądować na podłodze, zawsze będzie kumplem najlepszym
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-02 19:59:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.