Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

[poulette]

Napisane przez andape

a ja własnie się męczę bo połozna powiedziała, że mam Maksa mniej karmić bo jest przejedzony a karmię tylko piersią.Kazała, żeby odstępy między karmieniami były przynajmniej 2 godzinne (a mnie się serce kraje jak on po godzinie płacze i ssie rączkę) i żeby nie ssał dłużej niż 20 minut.Czyli jak to jest z tym przekarmieniem???? Powiedziała, że jedna przerwa powinna byc 6 godzinna ale u nas na razie szans na to nie ma.I co ja mam robić???

Andape, Maks jest przepiekny !!!! Gratuluje !

[poulette]

Napisane przez Eenax

1. Dzidziusia trzeba nauczyć prawidłowo ssac. Jak moja Ewa nieumiała ssac piersi to była na poczatku karmiona palcem i strzykawką by się prawidłowo nauczyła. Z dniem jak sie nauczyła prawidłowo ssac znikły wszelkie problemy z piersiami. W poradni laktacyjnej pielegniarka laktacyjna powinna pomóc w nauczeniu maluszka prawidłowo ssac.

2. Tak karmienie może byc przyjemne jak maluszek prawidłowo ssaie bo nica nic nie boli a w piersiach przyjemnie (w sensie nieseksualnym) łaskocze.


1. A maluszek potrafi efektywnie prawidłowo ssac? Podstawa karmienia piersią jest prawidłowe ssanie dziecka. jak dziecko ssie prawidłowo z piersiami nie powinno nic się dziac.
2. Laktator w stosunku do buzi dziecka jest bardzo brutalny. Maluszek jak prawidłowo ssie nie naciaga tak bardzo piersi jak laktator, buzia jest mieciutka a nie z twardego plasttyku a jezyczek maluszka i podnienienie masuja piers powodujac lepszy wypływ mleka (kanaliki sie rozszezaja i mleko lepiej leci).


Polecam wkładki laktacyjne chicco. Ona nie sa czysto bawelniane a maja postac podobna do podpasek always. W srodku jest żel wiazący przez co piers jest sucha (nie rozmoknieta). Taka rozmoknieta piers jest badziej delikatna i poddatna na urazy podczas karmienia.


Niestety na zwiekszenie pokarmu trzeba troszke poczekać zwieksza sie stopniowo ale wymaga troszkę pracy. Po nakarmieniu maluszka z piersi do zera należy jeszcze troche popracowac na nich delikatnym laktatorem. Najlepiej by było w systemie 7minut prawa, 7 minut lewa 5 minut prawa piec lewa 3 prawa i 3 lewa. Naet jesli bedzie to praca przy wyciagnieciu 1-2 kropelek to natepnego dnia bedzie dana piers produkowac o kilka mililitrów wiecej mleka po kilku dniach ta zwiekszona ilosc bedzie juz widoczna. No i na kazde karmienie przykładac do piersi tyle ile maluch wypije to wypije (starac sie trzymac jak najdluzej na piersi tak aby bylo wiadomo ze jest juz pusta tzn. do momentu jak maluszek zaczyna byc przy piersi niespokojny i sam ja wypluwać) a reszte z butelki (najlepiej jest przez kilka dni przystawiac nie rzadziej niz co 2,5-3 godzinki). Trzeba dac sygnał piersiom ze maja wytwazac pokarm czesto. Piers miekka wcale nie oznacza ze w piersi nie ma mleka. piersi z mlekiem przy unormowanej laktacji sa nabrzmiale ale miekkie. No i zasadniczo dobrze jest oprózniac piersi na tyle czesto by nie zdazały sie robić twarde.
Co do sposobów na zwiekszenie laktacji rózne na rózne osoby działają: bawarka, herbatka z pokrzywy, herbatki laktacyjne, granulki homeopatyczne Ricinus Communis 5ch, bardzo dobre sa herbatka i kawka Bocianek, no i kontrowersyjna metoda bo piwo Karmi Karmelowe a ono ma 0,5% alkoholu. Z tym ze piwo Karmi polecaja w szpitalach i w poradniach laktacyjnych i np. dla Mnie jest najskuteczniejsze z tym ze ja jedno Karmi odgazowane pije cały dzień a czesem po łyczku przez 2 dni.
By z piersi mleko lepiej leciało mozna zrobic im bardzo ciepły okład na rozluznienie kanalików mlecznych.


W okresie poczatkowym karmienia wazne jest by maluszek jedna piers ssał nie krócej niz 10 minut. Jezeli jedna piers ssie 15 minut to jest to rewelwcyjny wynik a jak obie ssie przez 20 to tez super. No i należy pamietac ze im maluszek starszy tym lepsza technika ssania i dziecko moze krócej ssac. Moja Ewa w tej chwili (ma 3 miesiace potrafi wyciumkac piers do zera w 5 minut).
Trudno jest okreslic ile diecko zjada z piersi. To co sie odciagnie laktatorem swiadczy tylko o tym ile sie odciagnie laktatorem Sa piersi ktore sa pelne mleka a laktatorem da sie z nich odciagnac kilka kropli. Mam taka znajoma ktora wykarmiła blizniaki piersia a laktatorem jej sie udawało odciagac po 30-40 ml z piersi. Tak wiec to ile odciagnał laktator o niczym nie świadczy. Maiarodajne jest przybieranie na wadze maluszka (i zasiusiwanie min 6 pielusek na dobe oraz 1-2 duze kupki poczatkowo bo poźniej moze byc nawet jedna raz na kilka dni)).


Nie na wszystkich herbatki działają. Kazdy organizm jest indywidualny i działa na niego co innego. Trzeba poprostu oróbowac i znalesć "złoty środkek".


Przyrosty sa opracowane dla dzieci na mleku modyfikowanym. Nie dotycza dzieci piersiowych. Dziecko na piersi przybiera w sposób indywidualny.
taka wartoscia dolna jest 120 gram na tydzień i 500 miesiecznie i dla dziecka do 3 miesiaca jest prawidłowe. Po trzebim miesiacu dziecko moze przyrastac wolniej.
Nie Mniej jednak należy skonsultowac słabe przyrosty z lekarzem. Moja Ewa ma średnie przyrosty miesieczne po 500 gram i zostało to okreslone przez neonatologa jako prawidłowe bo jest to przyrost dziecka karmionego wyłacznie piersią (po za piersia nie dostaje kompletnie nic zadnych herbatek, wody z glukoza itp. czasami w straszne upału dostaje 4-5 łyzeczek czystej przegotowanej wody kilka razy dziennie).


Herbatka laktacyjna przewaznie jest 5-6 składnikowa. Kupienie tych składników to wydatek około 4-6 zlotych na jeden składnik zlotych. Koszt herbatki Hipp to ok. 5,60 czyli sumarycznie na jedno wychodzi.


Fitomix jest OK. Wprawdzie na Mnie działa tak delikatnie ale za to dobrze działa na Ewę. Karmienie po wypiciu przezemnie wczesniej zawse jest okraszone purkaniem Ewy i zrobieniem duzej kupki. A ze zawsze sie dobrze wypurka to nie ma problemów z brzuszkiem.

Należy pamietac ze kazda herbatkie i srodek na pobudznie laktacji jezeli jest dłuzej stosowany trzeba skonsultowac z lekarzem.

Kochana, dziekujemy za razdy.
Ja juz wszystkiego probuje i mam juz 3 spotkanie w porani laktacjnej. Chyba po prostu tak ma byc.

[jowisz]

moja żaba drzemie. przed 7mą ją nakarmiłam i padła po wyczerpującym robieniu kupy.
zdążyłam w tym czasie się wykąpać, zjeść, spić kawę, poprasować i nakarmić kota. teraz może się budzić
nie wiem jak ją na te upały ubierać. body na długi rękawek + skarpetki i czapka i ewent. kocyk na gołe nóżki wystarczy, hę?

[wersta]

Jowisz ja trzymam Zofię w krótkim rękawie i z gołymi nogami (tzn skarpetki ma, ale ubranie bez nogawek) no i bez czapki w domu. nogi ma przykryte cienkim bawełnianym kocykiem.
stosuję się do rad pediatry i ubieram lekko

[jowisz]

aa, ja pisałam o spacerze. w domu też bez czapki ofkors i tylko skarpetki do body.

czy pomidory są jakoś specjalnie uczulające? mogę jeść jak w ciąży ich talerz ot tak do tego oliwki na przykład? ja właściwie wszystko jem. ze słodyczy namiętnie podjadam herbatniki zbożowe.

[Mijalea]

Napisane przez jowisz

aa, ja pisałam o spacerze. w domu też bez czapki ofkors i tylko skarpetki do body.

czy pomidory są jakoś specjalnie uczulające? mogę jeść jak w ciąży ich talerz ot tak do tego oliwki na przykład? ja właściwie wszystko jem. ze słodyczy namiętnie podjadam herbatniki zbożowe.

Ja tez jem wszystko, a jak cos wydaje mi sie podejrzane o jem malutko i czekam na reakcje, jak narazie obylo sie bez sensacji.
Ogorka i pomidorka kroje sobie na kanapke, oczywiscie w rozsadnych ilosciach, bo musze miec jakies zielsko-pozostalosc po ciazy

[wersta]

jem wszystko to co w ciąży - tak mi kazali

a na spacer to wystarczy rękaw i lekka czapka nie skumałam

[jowisz]

mnie kumpela nagadała, że kakako i czekolada okropnie uczulająca i że ona wprowadziła ją do diety dopiero po pół roku. i się boję jeść

[wersta]

Napisane przez jowisz

mnie kumpela nagadała, że kakako i czekolada okropnie uczulająca i że ona wprowadziła ją do diety dopiero po pół roku. i się boję jeść

podobno uczula, ale jem po ociupince, np. kilka śliwek w czekoladzie albo kilka kostek czek. na razie wszystko ok, a w razie co to przestanę. skoro lekarz mówił, żeby szamać wszystko, to się stosuję

[Patrilla]

andape Max jest super w sam raz jak na moje nie słuchaj głupot karm ile chcesz

Rusałko moja Apolonia jest przykładem ze dziecka na piersi nie da sie przekarmić (choć rozumiem obawy sama je miałam) była małym zawodnikiem sumo do ok 5-6 miesiąca, a teraz kiedy zaczęła sie ruszać i juz biega jest już niemal chuda (na buźce nadal pyza)

co do jedzenia trzeba próbować po troszeczku

[dorbar]

Tak spojrzałam sobie na liste już rozpkaowanych i wiecie, strasznie Wam zazdroszcze.

Pozdroiwonka i buziaczki.

[ver_ona]

Heyka
My mielismy super udany weekend, bylismy nad jeziorem w Lubikowie- uwielbiam to miejsce, super powietrze, czysciutka woda- szkoda tylko, ze nie moglam sie kapac...no ale jakos przetrzymalam.
Malcowi sie super podobalo, spal caly czas i siedzial na powietrzu. Teraz jak wrocilismy do domu to od 10 mi placze i nie chce spac, ale chyba wlasnie posluchal mamusi i zamknal oczeta.
Co do nawalu mleka to tez go mielismy, a teraz w nocy spie w koszulce na ramiaczkach i mam pieluszke tetrowa pod nia- bo jak karmie z jednej piersi to z drugiej leci, albo jak spie na boku to tez samo sie leje.
Borys przytyl przez 9 dni 560gram, takze chyba tez niezle, a je tylko z piersi. Mysle, ze te problemy ze spaniem to chyba ta temperatura, taki upal im tez na pewno przeszkadza.
Wklejam pare fotek z wyjazdu jak odpoczywamy i moi mężczyzni

[andape]

Dzięki dziewczyny.Nadal jest mi trudno jak mały płacze ale on chyba sie przyzwyczaja.Dziś w nocy spał lepiej niż dotąd i chyba wzdeć już tyle nie ma co wcześniej.Może jednak coś w tym jest.Karmię go mniej więcej co 2-3 godziny.

Veronko - tylko pozazdrościć wypoczynku.I widzę, że Twój maluszek (Sliczności!!!) w wózeczku z gołymi nuziami i bez czapki.Ja wczoraj na spacer ubrałam rampers i nie ubierałam czapki a i tak się spocił bo mąż lekko go tylko przykrył.Jak na zakupy w sobotę ubralismy mu czapkę to strasznie się w niej męczył - w koncu stwierdziłam, że jestem wredna matka i , że nastepnym razem żadnej czapki nie ubieramy.Lekarze twierdzą, że lepiej jest troszeczkę zmarznąć niż się spocić.

[Judi21_84]

hej
gratulacje dla nowych mamuś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !
ja z mlodym na brzuchu wiec znow literowki beda
moje brodawki juz maja sie lepiej, bola tylko przez pierwszych kilka pociagniec, pomijam ze sa nadal zmaltretowane ale kupilam masc specjalna na poranione brodawkki i ona pomaga
wczoraj kupilismy kolejne 2 paczki 1 z pampersa, a mialam ich wcale nie kupowac ale kupa w nich spływa pod ta siatke, w 2 tej siatki nie ma.
espumisan tez juz był w uzyciu bo mlody sie prezył jak nie wiem co... ale dzisiaj doszedl teb sam simplex z austrii wiec w razie czego damy rade!!
piszecie o upałach, u nas dopiero dziasiaj jest goraco, wczesniej ciagle lało. takze my )zaliczamy codziennie spacerek
a jutro do lekarza idziemy zeby spojrzał na pepek, dal recepte na witaminki i skierowanie na bioderka. no i przedewszystkim zobaczymy ile maly wazy
tez mam ciagle wyciek z lewego cyca a jak karmie prawym to z lewego powódz spie na reczniku zeby nie musiec co chwile zmieniac poscieli. jak czasem mam mokra bluzke od mleka i tego ni powycieram lub nie przepiore to taki smród ze szkoda gadac nie ma to jak zepsute mleko z cyca

[kristi75]

veronko ale ten twój synuś jest uroczy w tym wózeczku wygląda już taki duży


Ja też uważam że w czasie karmienia można jeść wszytko to co się jadło w ciąży oczywiscie na potrawy które uczulają trzeba uważać i dawkować jak się nic nie robi dziecku to znaczy że mozna jeść
potrawy cięzko strawne i pikantne na początku można sobie darować żeby dziecku nie ciążyły
Ja przy moim 1 dziecku nie mogłam pić mleka bo się okazało że ma skaze białkową a tak to mogłam jeśc wszystko za 2 razem też nam nic nie szkodziło



Judi mam znów pytanie do ciebie bo się niedopytałam w klinice ile będzie mi potrzebnych koszul nocnych
jak tam się rodzi to się ma swoją koszule czy oni dawają
Niegniewaj się że cię tak wypytuję i stale ci zawracam głowe ale jestem ci bardzo wdzięczna za każdą informacje:cm ok:

[kristi75]

andape lekarka ma racje że nie wolno przegrzewać ale trzeba bardzo uważać na uszka żeby wiatr ich nie przedmuchał i wsumie to dlatego ubiera się dziecku czapeczke jak jest ciepło a zapalenie ucha bardzo boli a raz przebyta infekcja lubi się nawracać
Ja przynajmniej bardzo na to zwracałam uwage

[wersta]

pisałyście, że pampersy 2 są za duże dla bobasów, a dla pani płód są w sam raz zastanawiam się czy większych już nie kupić następnym razem

[Judi21_84]

Napisane przez kristi75

veronko ale ten twój synuś jest uroczy w tym wózeczku wygląda już taki duży


Ja też uważam że w czasie karmienia można jeść wszytko to co się jadło w ciąży oczywiscie na potrawy które uczulają trzeba uważać i dawkować jak się nic nie robi dziecku to znaczy że mozna jeść
potrawy cięzko strawne i pikantne na początku można sobie darować żeby dziecku nie ciążyły
Ja przy moim 1 dziecku nie mogłam pić mleka bo się okazało że ma skaze białkową a tak to mogłam jeśc wszystko za 2 razem też nam nic nie szkodziło



Judi mam znów pytanie do ciebie bo się niedopytałam w klinice ile będzie mi potrzebnych koszul nocnych
jak tam się rodzi to się ma swoją koszule czy oni dawają
Niegniewaj się że cię tak wypytuję i stale ci zawracam głowe ale jestem ci bardzo wdzięczna za każdą informacje:cm ok:

SPOKO, JA ZAWSZW CHETNIE ODPISZEp)

wiec ja mialam 2 i obie sie przydaly bo jedna zaraz mialam pokrwawiona a do porodu oni daja, po pierwszym prysznicu przebierasz sie do swojej koszuli

[Anisia25]

dziewczyny a jak tam polog? bo u mnie leci juz 22 dzien i zastanawiam sie kiedy przestanie...

[Sosnowa]

Napisane przez Judi21_84

hej
spie na reczniku zeby nie musiec co chwile zmieniac poscieli. jak czasem mam mokra bluzke od mleka i tego ni powycieram lub nie przepiore to taki smród ze szkoda gadac nie ma to jak zepsute mleko z cyca

Taaaaaaa... nie ma to jak pachnieć serwatką

Ale kosmos, jak mała śpi, to ja nie wiem za co się zabrać - odpoczywać, sprzątać, odciągać pokarm czy próbować sobie przypomnieć o czym miała być moja praca mgr

Anisia, ze mnie ciągle kapie. Malutko tego jest, czasem trochę więcej poleci.
Ale za to moja rana już niewiele boli.

[Anisia25]

ja spie w koszulce na ramiaczkach z taka jakby niby koszulka co to sie konczy tuz za cyckami i sluzy mi doskonale jako podporka pod wkladki laktacyjne, tez mam fontanne z cyca kiedy jeden z nich jest ssany no i potrafie sie rozciec po kapieli wtedy mi cycki placza

no mi tez leci raz mocniej raz slabiej... ale moglo by sie juz skonczyc...

[Sosnowa]

Napisane przez Anisia25

no mi tez leci raz mocniej raz slabiej... ale moglo by sie juz skonczyc...

też bym już chciała

[Anisia25]

no to pare fotek min Piterka

[Sosnowa]

Słodki chłopaczek
A ja się od wczoraj przyglądam Łuśce i coraz bardziej się przekonuje do tego, że będzie ruda Po urodzeniu miała ciemne włoski, następnego dnia były złote, a teraz są takie rudawe trochę No zobaczymy. Jedno jest pewne - brunetką nie będzie (jakby była, mogły być ploty)/ A skoro na genetykę wlazłam, to mała ja mam grupę krwi B, mąż ma A, a mała ma AB

A zastanawiałyście się może już nad szczepionkami?
Czy kupujecie zintegrowaną na następne szczepienie i big pytanie - będziecie szczepić na koki: meningo- i pneumo-? Bo ma trochę dylemat... Różne opinie słyszałam: że to wyciąganie pieniędzy, że obciążenie dla organizmu. A z drugiej strony, jeśli jest szansa ustrzec dziecko przed jakimś świństwem... no nie wiem

[Anisia25]

Napisane przez Sosnowa

Słodki chłopaczek
A ja się od wczoraj przyglądam Łuśce i coraz bardziej się przekonuje do tego, że będzie ruda Po urodzeniu miała ciemne włoski, następnego dnia były złote, a teraz są takie rudawe trochę No zobaczymy. Jedno jest pewne - brunetką nie będzie (jakby była, mogły być ploty)/ A skoro na genetykę wlazłam, to mała ja mam grupę krwi B, mąż ma A, a mała ma AB

A zastanawiałyście się może już nad szczepionkami?
Czy kupujecie zintegrowaną na następne szczepienie i big pytanie - będziecie szczepić na koki: meningo- i pneumo-? Bo ma trochę dylemat... Różne opinie słyszałam: że to wyciąganie pieniędzy, że obciążenie dla organizmu. A z drugiej strony, jeśli jest szansa ustrzec dziecko przed jakimś świństwem... no nie wiem

To wszystko zalezy od tego czy dajesz dziecko do zlobka, bo jesli tak to niby warto szczepic.. natomiast jak moja siostra chciala szczepic to lekarz powiedzial ze nie widzi pootrzeby wprowadzania zarazkow dziecku skoro w rejonie nie stwierdzono zachorowania.. a koszt szczepionki byl 2 lata temu nie maly bo 3 dawki po 400zl wiec jest sie nad czym zastanawiac. Ja zamierzam szczepic tymi skojarzonymi. Jak jest ta tabelka szczepien to te ze srodkowej kolumny. U nas jedna dawka kosztuje 100zl wiec sie szarpne, pierwsze szczepienie na ktore z nim pojde to 28 sierpien

edit: mowa o szczepionce na pneumokoki itp..

[kristi75]

Judi dziękuję ci bardzo

[jowisz]

Ania połóg trwa 6 tygodni, może tyle będzie lecieć
Piotruś piękny moja też zaczyna się szczerzć kiedy do niej coś czasem mówię i zastanawiam się czy to wciąż te nieskoordynowane minki czy już uśmiech w m jak mama było napisane, że od 2go miesiąca malec się uśmiecha świadomie.

Sosnowa moja Iga miała być ruda a nie jest na razie ma blond włoski, też brunetką już raczej po mamusi nie będzie. chyba muszę się z blondem zacząć oswajać

czy wasze dzieci mają grupę krwi już stwierdzoną i w książeczkę wpisaną ? u mnie brak info.

moja blizna się zeszpeciła kurde. tak jakby się szef rozlazł i mam taką miękką jasną gulkę. wiedziałam, że mam skłonności do bliznowców ale żeby i tam w mordę. chyba w aptece kupię maść na blizny, to już 3 tyg. po porodzie, chyba mogę używać

no i mnie standardowo nic nie leci z drugiego cyca kiedy karmię

nikt nie pisał chyba jeszcze o przyjemności ponownego spania na brzuchu ja jestem wniebowzięta
choć pewnie skoro u was zalew mleka to może nie bardzo możecie.

[rusalka]

ja bede szczepila na pneumo i ta za 100 pierwsze szczepienia w sierpniu w polowie

[Mijalea]

A u mnie krwawienie ustalo, czyli niecale 2 tygodnie twalo, teraz to juz tylko jakis zoltawy sluz, ale tez nie za duzo

[jowisz]

Aniu jak pomagasz malutkiemu kiedy się wije z bólu brzuszka ? u mnie jest to samo.