Scent Bar V

[paolla]

Kagan, mój tata ma E i też dziwnie mi się go prowadzi - taki wielki, ciężko nim przemknąć niezauważonym (np. usłyszałam przez CB "Laska, fajnego masz mesia", na co odpowiedziałam "To nie mój, to tatusia")

[Kagan]

Napisane przez paolla

Kagan, mój tata ma E i też dziwnie mi się go prowadzi - taki wielki, ciężko nim przemknąć niezauważonym (np. usłyszałam przez CB "Laska, fajnego masz mesia", na co odpowiedziałam "To nie mój, to tatusia")

Mój mąż nie chciał E, bo to typowy okularnik, a on chciał z tymi łączonymi światłami. Całe szczęście, bo E jest chyba jeszcze większy. A Ty jesteś grzeczna córeczka chyba, że tatuś daje Ci śmigać taką bryką

[ivanna]

Kagan przepiękny Mercedes się prezentuje no no

My mamy Audi 100 (chłop się uprze to już koniec) i Mercedesa Vito

[Kagan]

Napisane przez ivanna

Kagan przepiękny Mercedes się prezentuje no no

My mamy Audi 100 (chłop się uprze to już koniec) i Mercedesa Vito

Asiu, dziękuję bardzo. Ja to bym i starym jeździla, ale tak jak napisalaś - jak chłop się uprze to juz koniec. W tamtym to chociaż jak trzeba było bieg zmienić, to człowiek sobie mógł chociaż poszarpać a tu trzeba delikatnie.

[ivanna]

Ale... to Mercedes prawie każdy facet marzy albo o BMW albo o Mercedesie choć mój to ma bzika na punkcie właśnie Audi i to tylko 100! cośtam mamrotał ostatnio o BMW 7... czas pokaże ja się dowiem już po zakupie :P żeby było "kupione i oddać nie można"

Ale Twoim chętnie bym pośmigała

[Blonde_Stranger]

Kagan - świetny,uwielbiam Mercedesy moja ulubiona marka odkąd pamiętam... samochody z klasą.

[Kagan]

Dziewczyny, od tych pochwał, aż się człowiekowi miło robi I pomyśleć, ze namawiałam go na Borę lub Audi A4
Asiu, ja tak kupuję perfumy, czyli " kupione i już oddać nie można" Szczególnie kiedy ilość z jednego miesiąca wynosi więcej niż 5. Każda metoda dobra, zeby osiągnąć cel. Będziesz po prostu cieszyła się nowym autem

[paolla]

Napisane przez Kagan

Mój mąż nie chciał E, bo to typowy okularnik, a on chciał z tymi łączonymi światłami. Całe szczęście, bo E jest chyba jeszcze większy. A Ty jesteś grzeczna córeczka chyba, że tatuś daje Ci śmigać taką bryką

Tata właśnie ma takiego typowego okularnika z okrągłymi lampami. Bardziej podobają mi się te skośne. A łączone, jak w Waszej C, to już w ogóle

A śmigam sporadycznie, wolę jednak mniejsze auta i niekoniecznie z automatyczną skrzynią biegów. Ale od czasu do czasu lubię się nim przejechać, wdepnąć gaz, aż mnie w fotel wciska

Napisane przez ivanna

Ale... to Mercedes prawie każdy facet marzy albo o BMW albo o Mercedesie

Mój tata twierdzi" "bez gwiazdy nie ma jazdy"

[Kagan]

Napisane przez paolla

Tata właśnie ma takiego typowego okularnika z okrągłymi lampami. Bardziej podobają mi się te skośne. A łączone, jak w Waszej C, to już w ogóle

A śmigam sporadycznie, wolę jednak mniejsze auta i niekoniecznie z automatyczną skrzynią biegów. Ale od czasu do czasu lubię się nim przejechać, wdepnąć gaz, aż mnie w fotel wciska

Mój tata twierdzi" "bez gwiazdy nie ma jazdy"

Jakbym słyszała mojego męża , celownik musi być i basta. Nasz ma skrzynię manualną, do szału doprowadza mnie tylko ręczny zaciągany nogą. Psiakrew, to co z niego za ręczny, jak mi brak trzeciej nogi.
Co do gabarytów aut, to do jeżdzenia po mieście też bym wolała mniejsze auto, np. nową corse

[ivanna]

Paolla mój przyszły teść mówił jak jeździł starym Mercem 190 z 87' "jazda jazda srebrna gwiazda"... ale merca mial od nowości... i szczerze? sprzedał go w dobre ręce i nadal jest oczkiem w głowie nowego właściciela... tak... 190 były nie do zajezdzenia

[Zuziunia]

Dawno mnie tu nie było...ale tż babcia zmarła po ciężkiej chorobie i 3 latach cos jakby śpiączki. Było trochę zamieszania ale już po wszystkim.

Byłam nad jeziorkiem, spiekłam się i będę brązowa wreszcie

Za 3 dni 3 rocznica ślubu hehe

[hecate]

Napisane przez ivanna

Paolla mój przyszły teść mówił jak jeździł starym Mercem 190 z 87' "jazda jazda srebrna gwiazda"... ale merca mial od nowości... i szczerze? sprzedał go w dobre ręce i nadal jest oczkiem w głowie nowego właściciela... tak... 190 były nie do zajezdzenia

Dziadek mojego faceta ma od nowosci ... Poloneza Tego jednego z 1szych
i z tego co mi chlop mowi - dalej swira na jego punkcie. Fajne to w sumie jest.

A ja jakos wielka fanka Mercedesow nie jestem, moj owszem. Ja chyba realniej patrze na swiat niz on. Bo jak mam wydac kupe kasy za samochod uzywany iles tam lat a za te sama sume kupic 'zwykly' nowy... Dla mnie oczywista oczywistosc jaka opcje wybiore.

Ale nie powiem... znajomi mieli pozyczony na chwile jakis tam wypasiony Mercedes od rodzicow i fajnie sie nim bylo lansowac na miescie.

gdyby mi ktos dal... nie pogardzilabym, gdyby mnie bylo stac... kupilabym inne

[paolla]

Napisane przez ivanna

Paolla mój przyszły teść mówił jak jeździł starym Mercem 190 z 87' "jazda jazda srebrna gwiazda"... ale merca mial od nowości... i szczerze? sprzedał go w dobre ręce i nadal jest oczkiem w głowie nowego właściciela... tak... 190 były nie do zajezdzenia

190 mieliśmy wcześniej, też z końcówki lat osiemdziesiątych. Mieliśmy nią spotkanie bliskiego stopnia z przydrożnym słupem kiedyś zimą, w innym aucie prawdopodobnie skończyłoby się tragicznie (zwłaszcza, że wszyscy byliśmy bez pasów - po raz ostatni w życiu!), bo słup wbił się daleko w maskę. My byliśmy tylko mocno potłuczeni, auto zreanimowane w warsztacie służyło nam jeszcze 10 lat. Teraz ma ją znajomy i też sobie chwali.


Kagan, rzeczywiście, ten ręczny/nożny to dziwny wynalazek jest ja tego cuda nigdy nie użyłam.

[ivanna]

My ręczny/nożny mamy taki w Vito... nie wiem kto to wymyślił ale wkurza człowiek się przyzwyczaił a tu masz babo!

Stare mercedesy to pełna klasa... skrzydlak, puchatek, 190tka, "kaczka" mercedes benz bus... heh czasy...

[taiwa]

Napisane przez hecate

Taiwo

Wiec trzymaj kciuki w poniedzialek. Idziemy do salonu ugadywac z gosciem i na jazde probna.


Fenris - piekne te buty! tzn fajne, znaczy sie sama bym takie chciala!

a autko takie ma klimacik klik

ale oczywiscie w jedynym slusznym kolorze...

Dzis do faceta na pytanie jaki chcemy kolor ... odpowiedzialam

'any colour you like as long as it`s black'

Hecate, będe trzymać kciuki, oczywiście
Mnie udało się załatwić wszystkie formalności w tempie ekspresowym jak na polskie salony, bo w trzy dni, więc mam nadzieje, że Tobie z ewentualnym kupnem szybko pójdzie
Dziś w plenerze pstrykałam fotki, jak uda mi się je zmniejszyć, to jutro wrzucę tu swojego citroenka
A co do odpowiedzi a propos koloru, to pan Ford byłby z Ciebie dumny

[Favkes]

Jestem już - tyci się zjarałam na plaży

Zauważyłam wątek samochodowy
Mój Ciachulec jeździ Fiacikiem Brava - ale marzy nam się coś innego - ja lubię bezpieczne wózki.
Kilka moich typów - niestety nieosiągalnych

[ivanna]

Napisane przez hecate

gdyby mi ktos dal... nie pogardzilabym, gdyby mnie bylo stac... kupilabym inne

dokładnie ja bym kupiła jakiegoś Lexa ewentualnie przy mniejszym zasobie portwela nową Toyota Celica

"a jak dają to biore co jest"

[agaa13]

dziewczyny pomóżcie mi. używacie balsamów brązujących?
musze chyba sobie taki balsam kupić... tylko żeby nie robił plam i ładnie pachniał.
przejrzałam KWC ale są tak rózne opinie, że zgłupiałam.
jakie polecacie.....

[madziczka]

Polecam od siebie Dax Cosmetics do jasnej karnacji. Naprawdę jestem zadowolona - nie robi smug, barwi stopniowo, śmierdzi jak dla mnie minimalnie - a to już coś, nie wysusza.

[Paulinka_S]

Napisane przez madziczka

Polecam od siebie Dax Cosmetics do jasnej karnacji. Naprawdę jestem zadowolona - nie robi smug, barwi stopniowo, śmierdzi jak dla mnie minimalnie - a to już coś, nie wysusza.

dax perfecta bronze zdecydowanie najlepszy

[agaa13]

Napisane przez madziczka

Polecam od siebie Dax Cosmetics do jasnej karnacji. Naprawdę jestem zadowolona - nie robi smug, barwi stopniowo, śmierdzi jak dla mnie minimalnie - a to już coś, nie wysusza.

Napisane przez Paulinka_S

dax perfecta bronze zdecydowanie najlepszy

dzięki dziewczyny, poszukam daxa. najważniesze aby nie robił smug...

[agnyska81]

Wczoraj było tak miło... Mieliśmy imprezę urodzinową (oboje z TŻ), było mnóstwo gości, dużo śmiechu i bardzo miła atmosfera (a potem góra zmywania )
Dziś niestety powrót do rzeczywistości, nieprzyjemny powrót. Zła jestem, mam problemy w pracy i już czasem sama nie wiem, czy nie rzucić tego wszystkiego w diabły. Ale mniej więcej ochłonęłam i teraz powtarzam sobie mantrę "Niech zapomną, nie dam się!"
Relaksuję się przy drinku, czekoladzie, a za chwilę jeszcze będą Włatcy Móch. Takie to durne, że pasuje do obecnego mojego nastroju.

A poza tym jestem bez kasy, kompletnie spłukana, a czekają mnie wspólne zakupy na Lucky, z których nijak nie mogę się wycofać, bo je organizuję Te wakacje tak nas wypompowały finansowo, 6 dni nad polskim morzem i pustka w portfelu. Ja bym zrozumiała, gdybyśmy szaleli i kupowali to to to tamto. Nie ma to jak sezon A z wakacjami poza sezonem (kiedyś tak jeździliśmy i mam wrażenie, że jednak mniej nas wyniosły) mogę się pożegnać, chyba że rzucę pracę w szkole

Kicha w ogóle, jedna wielka kicha, buu.

[madziczka]

Agnieszko - też w sumie mam dzień do d... Upał szaleje, mój PMS szaleje, zdążyłam już popsztykać się z mamą, a najgorsze to, że rana po zabiegu zaczęła mi minimalnie ropieć - boli, urudnia chodzenie, a chodzić muszę. Odkażam ją i mam nadzieję tylko, że nie rozślimaczy się bardziej.

[agnyska81]

Napisane przez madziczka

Agnieszko - też w sumie mam dzień do d... Upał szaleje, mój PMS szaleje, zdążyłam już popsztykać się z mamą, a najgorsze to, że rana po zabiegu zaczęła mi minimalnie ropieć - boli, urudnia chodzenie, a chodzić muszę. Odkażam ją i mam nadzieję tylko, że nie rozślimaczy się bardziej.

Na ranę polecam Rivanol Może to głupio zabrzmi, ale pomógł mojej psince na niedającą się niczym przez długi czas wyleczyć ranę i to w trzy dni.

[ivanna]

A ja muszę się pochwalić moją nową zdobyczą

Replika Beretty M9 full metal na gaz - śrut diavolo

Waży 1040g a prędkość wylotowa minimalna to 90 m/s

[taiwa]

Napisane przez agnyska81

Wczoraj było tak miło... Mieliśmy imprezę urodzinową (oboje z TŻ), było mnóstwo gości, dużo śmiechu i bardzo miła atmosfera (a potem góra zmywania )
Dziś niestety powrót do rzeczywistości, nieprzyjemny powrót. Zła jestem, mam problemy w pracy i już czasem sama nie wiem, czy nie rzucić tego wszystkiego w diabły. Ale mniej więcej ochłonęłam i teraz powtarzam sobie mantrę "Niech zapomną, nie dam się!"
Relaksuję się przy drinku, czekoladzie, a za chwilę jeszcze będą Włatcy Móch. Takie to durne, że pasuje do obecnego mojego nastroju.

A poza tym jestem bez kasy, kompletnie spłukana, a czekają mnie wspólne zakupy na Lucky, z których nijak nie mogę się wycofać, bo je organizuję Te wakacje tak nas wypompowały finansowo, 6 dni nad polskim morzem i pustka w portfelu. Ja bym zrozumiała, gdybyśmy szaleli i kupowali to to to tamto. Nie ma to jak sezon A z wakacjami poza sezonem (kiedyś tak jeździliśmy i mam wrażenie, że jednak mniej nas wyniosły) mogę się pożegnać, chyba że rzucę pracę w szkole

Kicha w ogóle, jedna wielka kicha, buu.

Agnysko miło widzieć Cię tu z powrotem
Chyba Cię pourlopowa deprecha dopadła, co? Ja jak wróciłam ostatnio, z tygodniowego byczenia się na Prowansji, chodziłam wkurzona jak sto pięćdziesiąt, że mnie proza życia, mnóstwo obowiązków, kupa spraw do załatwienia itp. dopadło. Co gorsza dopadło i trzyma do tej pory, mimo wakacji, wolnego czasu brak
Pobyty nad polskim morzem swoją drogą są drogie jak cholera, też to odczułam pare razy, bo lubie tam jeździć mimo, że gwarancji pogody nie ma W tym roku planuje jeszcze jeden wyjazd, tym razem z TŻ, w ciepłe okolice, a że oboje wymyśliliśmy sobie dość wysoki standard hotelu, to trzepneło nas lekko po kieszeni, a mimo to dziś radośnie kliknęłam flaszkę na Allegro, no co...

[yoona]

eh no i oczywiscie dostalam odwetowego negatywa w odp na mojego neutrala, i jezcze zostalam nazwana oszustka i naciagaczka, eh w glowie sie nie miesci...

[Kagan]

Napisane przez paolla

Kagan, rzeczywiście, ten ręczny/nożny to dziwny wynalazek jest ja tego cuda nigdy nie użyłam.

Napisane przez ivanna

My ręczny/nożny mamy taki w Vito... nie wiem kto to wymyślił ale wkurza człowiek się przyzwyczaił a tu masz babo!
Stare mercedesy to pełna klasa... skrzydlak, puchatek, 190tka, "kaczka" mercedes benz bus... heh czasy...

Najgorzej jest pod ostrą górkę - przydałaby się jeszcze jedna noga, żeby nie wyrzucać z biegu, bo inaczej nie ma jak go zaciągnąc

Napisane przez agnyska81

Wczoraj było tak miło... Mieliśmy imprezę urodzinową (oboje z TŻ), było mnóstwo gości, dużo śmiechu i bardzo miła atmosfera (a potem góra zmywania )
Dziś niestety powrót do rzeczywistości, nieprzyjemny powrót. Zła jestem, mam problemy w pracy i już czasem sama nie wiem, czy nie rzucić tego wszystkiego w diabły. Ale mniej więcej ochłonęłam i teraz powtarzam sobie mantrę "Niech zapomną, nie dam się!"
Relaksuję się przy drinku, czekoladzie, a za chwilę jeszcze będą Włatcy Móch. Takie to durne, że pasuje do obecnego mojego nastroju.

A poza tym jestem bez kasy, kompletnie spłukana, a czekają mnie wspólne zakupy na Lucky, z których nijak nie mogę się wycofać, bo je organizuję Te wakacje tak nas wypompowały finansowo, 6 dni nad polskim morzem i pustka w portfelu. Ja bym zrozumiała, gdybyśmy szaleli i kupowali to to to tamto. Nie ma to jak sezon A z wakacjami poza sezonem (kiedyś tak jeździliśmy i mam wrażenie, że jednak mniej nas wyniosły) mogę się pożegnać, chyba że rzucę pracę w szkole

Kicha w ogóle, jedna wielka kicha, buu.

Aguś nie daj im się A nad polskim morzem faktycznie jest drogo, coś na ten temat wiem

Napisane przez madziczka

Agnieszko - też w sumie mam dzień do d... Upał szaleje, mój PMS szaleje, zdążyłam już popsztykać się z mamą, a najgorsze to, że rana po zabiegu zaczęła mi minimalnie ropieć - boli, urudnia chodzenie, a chodzić muszę. Odkażam ją i mam nadzieję tylko, że nie rozślimaczy się bardziej.

Na taką ranę faktycznie świetnie sprawdza się Rivanol, tylko piekielnie brudzi i nie można potem tego sprać.

Napisane przez ivanna

A ja muszę się pochwalić moją nową zdobyczą

Replika Beretty M9 full metal na gaz - śrut diavolo

Waży 1040g a prędkość wylotowa minimalna to 90 m/s

A Joasia to do kogo bedzie strzelała

Napisane przez yoona

eh no i oczywiscie dostalam odwetowego negatywa w odp na mojego neutrala, i jezcze zostalam nazwana oszustka i naciagaczka, eh w glowie sie nie miesci...

Miej to gdzieś, sama najlepiej wiesz jak było I pożycz od Ivanny spluwę Wiesz po co

[hecate]

Napisane przez taiwa

Hecate, będe trzymać kciuki, oczywiście

A co do odpowiedzi a propos koloru, to pan Ford byłby z Ciebie dumny

Ciekawa jestem czy pan Ford byl oczywista inspiracja dla piosenki Tiamatu
Dzis bylam zalatwiac czesc formalnosci, ja narazie bez ekscytacji siedze.
Jak mi jutro zadzwoni kolo, ze moge odebrac auto to sie bede cieszyc.

Ale sie z jednym lekko wkrewilam - rzekomo czarne auto bedzie... grafitowo-niebieskie. Ale w sumie widzac co ten koles dzis odwalal to sie nie dziwie, ze nawet co do koloru sie mu popierdzielilo.

Zobaczymy - ja sobie powiedzialam, ze jak mam je miec to bede miala. W sumie jest mi obojetne czy tak czy nie.

Napisane przez agaa13

dziewczyny pomóżcie mi. używacie balsamów brązujących?
musze chyba sobie taki balsam kupić... tylko żeby nie robił plam i ładnie pachniał.
przejrzałam KWC ale są tak rózne opinie, że zgłupiałam.
jakie polecacie.....

Balsam brazujacy chyba najlepszy jest Dove.

Ale osobiscie polecam L'oreal Sublime Bronze barwiony zel. Nie ma czlonka we wsi zeby sobie porobic zacieki bo widac aplikacje.
Ja jade od 2 lat na tym.
Poczatkowo sie rozczarowalam ale testujac inne stwierdzam, ze ten najlepszy.

[vesenka]

Napisane przez agaa13

dziewczyny pomóżcie mi. używacie balsamów brązujących?
musze chyba sobie taki balsam kupić... tylko żeby nie robił plam i ładnie pachniał.
przejrzałam KWC ale są tak rózne opinie, że zgłupiałam.
jakie polecacie.....

Brązujący Nivea do jasnej karnacji też jest niezły, ale śmierdzi jak wszystkie inne

Napisane przez agnyska81

Te wakacje tak nas wypompowały finansowo, 6 dni nad polskim morzem i pustka w portfelu. Ja bym zrozumiała, gdybyśmy szaleli i kupowali to to to tamto. Nie ma to jak sezon A z wakacjami poza sezonem (kiedyś tak jeździliśmy i mam wrażenie, że jednak mniej nas wyniosły) mogę się pożegnać, chyba że rzucę pracę w szkole

Kicha w ogóle, jedna wielka kicha, buu.

polskie morze jest piękne, ale drogo tam nieprzeciętnie, fakt...
mi w portfelu zostało całe 20 zł i liczę dni do wypłaty... poszalałam w tym miesiącu i jeszcze urlop do tego...ale nie żałuję ani jednej sekundy
właśnie...urlopowo bardzo polecam słowackie Tatry, jak ktoś lubi chodzić po górach...taniej niż po polskiej stronie i dużo mniejszy tłok na szlakach
I marzy mi się jeszcze w tym roku tak z tydzień w Bretanii, ale nie wiem czy urlop dostanę