On + jego była = wspólne wakacje - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-05-25, 15:46   #121
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez Folgia Pokaż wiadomość
Ja na Twoim miejscu nie angażowałabym się w tą relację. Ewidentnie ten rozdział w jego życiu nie jest jeszcze skończony. Ja z moim byłym mamy wspólnych znajomych i czuję się niezręcznie, kiedy go widzę, a co dopiero taka wycieczka we dwoje. Nie rozumiem tylko, w czym problem, żeby razem polecieli tam, a na miejscu każdy w swoją stronę?
Taki, że on nadal chce z nią być, więc wcale mu na tym nie zależy.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-25, 15:46   #122
Folgia
Rozeznanie
 
Avatar Folgia
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez ShakeTheDisease Pokaż wiadomość
Z tego, co wiem, to bilet nie jest jedynym wspólnym kosztem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hmm.. No to trochę skomplikowane jednak. Jedyne wyjście to jest poczekanie na rozwój wydarzeń. Może się zdarzyć tak, że wrócą jako para.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów.
Folgia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-25, 15:53   #123
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez ShakeTheDisease Pokaż wiadomość
Powiedział, że "by musiało zajść sporo zmian i że jak by one zaszły, to on nie ma nic przeciwko, by wrócili do siebie, tylko, że szanse na to, że one się wydarzą są znikłe".
I Ty się w ogóle nad czymkolwiek zastanawiasz po takim tekście? Serio?


Facet do odstrzału. Natychmiast, a nie po jego powrocie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-25, 15:53   #124
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez Folgia Pokaż wiadomość
Hmm.. No to trochę skomplikowane jednak. Jedyne wyjście to jest poczekanie na rozwój wydarzeń. Może się zdarzyć tak, że wrócą jako para.
On nadal jest zakochany w bylej i jest chetny do niej wrocic, wiec nie warto czekac jako zapasowe kolo. Trzeba miec troche godnosci. Nawet jakby do siebie nie wrocili to nie wiadomo co moglo sie wydarzyc na wyjezdzie i za sam fakt, ze chce z nia byl, wciaz ja kocha czulabym niesmak oraz nie chcialabym z nim byc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-25, 15:55   #125
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez Folgia Pokaż wiadomość
Jedyne wyjście to jest poczekanie na rozwój wydarzeń.
A w życiu, no trochę szacunku do samej siebie by się przydało.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-25, 15:59   #126
Folgia
Rozeznanie
 
Avatar Folgia
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A w życiu, no trochę szacunku do samej siebie by się przydało.
Ja też bym nie czekała, ale skoro autorce tak bardzo na nim zależy.. Oczywiście musiałby najpierw uporządkować sobie przeszłość.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów.
Folgia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-25, 17:10   #127
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Przecież ona chyba już nie chce na niego czekać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-03, 22:27   #128
ShakeTheDisease
Przyczajenie
 
Avatar ShakeTheDisease
 
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Przecież ona chyba już nie chce na niego czekać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Odpuściłam sobie wyobrażenia w stylu jakim fajnym byśmy byli związkiem, ale mimo to jestem ciekawa, czy on lubi... "odgrzewane kotlety". Po prostu chcę wiedzieć na ile jest asertywny i na ile moje myślenie okaże się prawdziwe. Ale mimo wszystko jestem bardzo zniechęcona.

Przypomniało mi się jeszcze, jak to na początku kwietnia on zasugerował coś na zasadzie: "A gdybym musiał być przez Ciebie odebrany z drugiego końca świata, a Ty nie masz prawa jazdy, to co wtedy?". Coś takiego... więc tak, doskonale o tym wyjeździe pamiętał.

I jeszcze ta jego niedomknięta przeszłość. Skoro on nie umie sobie radzić z takimi sprawami, to jak sobie radzi w innych sprawach... Nie chcę być jego alternatywą i nie chcę też być tą drugą. Mało tego - mam mu trochę za złe, że jednak traktował mnie w ten sposób mimo braku poważniejszych deklaracji. A... i to mieszkanie... mam wrażenie, że specjalnie opóźnia wystawienie ogłoszenia o sprzedaży i przeprowadzkę do innego lokum właśnie ze względu na nią.

Nie czekam na niego, czekam na jego rezultaty, by wyciągnąć wnioski i mieć nauczkę na przyszłość (psychicznie nastawiam się na to, że wrócą do siebie, chociaż wiem, że nie muszą, ale...). Sądzę, że na tym wyjeździe on przetestuje znajomość z ex na zasadzie na ile ona się zmieniła i zrozumiała przyczyny rozstania. Jeżeli ona nadal będzie chciała się z nim zejść, to będzie mu mówiła te rzeczy, które on chce usłyszeć (zmieniła podejście do posiadania dzieci/ podziału obowiązków i inne). Po prostu przekona go słowami, a on w to uwierzy. I bardzo możliwe by też było, że te problemy znowu powrócą i ponownie będą przeżywali kryzys (albo wręcz przeciwnie i będzie happy end), ale to już nie moja sprawa i jeżeli on lubi takie sytuacje, to wróci do niej.

Poza tym jeszcze się dowiedziałam, że na imprezach preferuje narkotyki od alkoholu. Narkotyki... niby narkotyk narkotykowi nierówny, ale... to jednak narkotyki. Nie wiem, jak po nich się zachowuje. Nie miałam tej "przyjemności" przekonania się i chyba nie chcę mieć. Wystraszyłam się nie na żarty.

Wyjeżdżają w przyszłym tygodniu.

Edytowane przez ShakeTheDisease
Czas edycji: 2018-06-04 o 00:00
ShakeTheDisease jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-03, 22:39   #129
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez ShakeTheDisease Pokaż wiadomość
Odpuściłam sobie wyobrażenia w stylu jakim fajnym byśmy byli związkiem, ale mimo to jestem ciekawa, czy on lubi... "odgrzewane kotlety". Po prostu chcę wiedzieć na ile jest asertywny i na ile moje myślenie okaże się prawdziwe. Ale mimo wszystko jestem bardzo zniechęcona.

I jeszcze ta jego niedomknięta przeszłość. Skoro on nie umie sobie radzić z takimi sprawami, to jak sobie radzi w innych sprawach...

Nie czekam na niego, czekam na jego rezultaty, by wyciągnąć wnioski i mieć nauczkę na przyszłość (psychicznie nastawiam się na to, że wrócą do siebie, chociaż wiem, że nie muszą, ale...).

Poza tym jeszcze się dowiedziałam, że na imprezach preferuje narkotyki od alkoholu. Narkotyki... niby narkotyk narkotykowi nierówny, ale... to jednak narkotyki. Nie wiem, jak po nich się zachowuje. Nie miałam tej "przyjemności" przekonania się i chyba nie chcę mieć. Wystraszyłam się nie na żarty.

Wyjeżdżają w przyszłym tygodniu.
Współczuję Ci bardzo autorko, ale po tym jego tekście też nastawiałabym się na to, że oni do siebie wrócą, bo nadal coś do siebie czują..
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 06:13   #130
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Czyli jednak liczysz na to, że coś będzie między Tobą a tym kolesiem?

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8395156 6]Współczuję Ci bardzo autorko, ale po tym jego tekście też nastawiałabym się na to, że oni do siebie wrócą, bo nadal coś do siebie czują..[/QUOTE]

Z tego co pisze o nim nasza autorka, to akurat to czy oni się zejdą jest najmniejszym problemem w tym facecie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 07:22   #131
ShakeTheDisease
Przyczajenie
 
Avatar ShakeTheDisease
 
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Czyli jednak liczysz na to, że coś będzie między Tobą a tym kolesiem?

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------



Z tego co pisze o nim nasza autorka, to akurat to czy oni się zejdą jest najmniejszym problemem w tym facecie.
Już nie.
Względem jego relacji z ex czuję się przegrana, a jego osobą jestem zawiedziona. To, że może się okazać, że nie wrócą do siebie, to też raczej nie będzie powodem do radości z mojej strony. Zaczynam to stopniowo zamykać i odcinać się od tego wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ShakeTheDisease jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 07:29   #132
malwoz88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 231
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Dla mnie to wygląda tak (i tak przecież jest!), że on na coś liczy w stosunku do niej, jeśli ona TYLKO się zgodzi, on będzie happy.
A Ty jesteś słodką alternatywą i plastrem na ranę, który będzie cierpliwie czekać i co najwyżej dostanie okruchy z pańskiego stołu czyli ... średnio zaangażowaną relację z jego strony z byłą w pobliżu.
malwoz88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 07:33   #133
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Słusznie Autorko, widać że ten pan ma sporo wad z gatunku ciężkich (jeśli nie niemożliwych) do przeskoczenia. Często tak bywa przy bliższym Poznaniu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 08:53   #134
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Czyli jednak liczysz na to, że coś będzie między Tobą a tym kolesiem?

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------



Z tego co pisze o nim nasza autorka, to akurat to czy oni się zejdą jest najmniejszym problemem w tym facecie.
A to juz swoja droga..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 10:28   #135
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez ShakeTheDisease Pokaż wiadomość
Odpuściłam sobie wyobrażenia w stylu jakim fajnym byśmy byli związkiem, ale mimo to jestem ciekawa, czy on lubi... "odgrzewane kotlety". Po prostu chcę wiedzieć na ile jest asertywny i na ile moje myślenie okaże się prawdziwe. Ale mimo wszystko jestem bardzo zniechęcona.

Przypomniało mi się jeszcze, jak to na początku kwietnia on zasugerował coś na zasadzie: "A gdybym musiał być przez Ciebie odebrany z drugiego końca świata, a Ty nie masz prawa jazdy, to co wtedy?". Coś takiego... więc tak, doskonale o tym wyjeździe pamiętał.

I jeszcze ta jego niedomknięta przeszłość. Skoro on nie umie sobie radzić z takimi sprawami, to jak sobie radzi w innych sprawach... Nie chcę być jego alternatywą i nie chcę też być tą drugą. Mało tego - mam mu trochę za złe, że jednak traktował mnie w ten sposób mimo braku poważniejszych deklaracji. A... i to mieszkanie... mam wrażenie, że specjalnie opóźnia wystawienie ogłoszenia o sprzedaży i przeprowadzkę do innego lokum właśnie ze względu na nią.

Nie czekam na niego, czekam na jego rezultaty, by wyciągnąć wnioski i mieć nauczkę na przyszłość (psychicznie nastawiam się na to, że wrócą do siebie, chociaż wiem, że nie muszą, ale...). Sądzę, że na tym wyjeździe on przetestuje znajomość z ex na zasadzie na ile ona się zmieniła i zrozumiała przyczyny rozstania. Jeżeli ona nadal będzie chciała się z nim zejść, to będzie mu mówiła te rzeczy, które on chce usłyszeć (zmieniła podejście do posiadania dzieci/ podziału obowiązków i inne). Po prostu przekona go słowami, a on w to uwierzy. I bardzo możliwe by też było, że te problemy znowu powrócą i ponownie będą przeżywali kryzys (albo wręcz przeciwnie i będzie happy end), ale to już nie moja sprawa i jeżeli on lubi takie sytuacje, to wróci do niej.

Poza tym jeszcze się dowiedziałam, że na imprezach preferuje narkotyki od alkoholu. Narkotyki... niby narkotyk narkotykowi nierówny, ale... to jednak narkotyki. Nie wiem, jak po nich się zachowuje. Nie miałam tej "przyjemności" przekonania się i chyba nie chcę mieć. Wystraszyłam się nie na żarty.

Wyjeżdżają w przyszłym tygodniu.
Nie jesteś ciekawa, tylko nadal na coś liczysz i czekasz. W każdym takim wątku autorka na końcu, kiedy już nie ma jak przekonać innych że jest jakiś promyk nadziei i głupio jej się przyznać, że nadal cały czas myśli o misiu, to pada "chciałabym tylko wiedzieć", "ale nie rozumiem dlaczego", "to po co wcześniej mówił co innego" itd.

Kotlety wcale nie muszą być odgrzewane, oni mogą być wciąż razem.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-06-04, 19:39   #136
_Sliwka_6
Zadomowienie
 
Avatar _Sliwka_6
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 060
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Autorko, dobrze zrobiłaś. Nie zasłużyłaś, by traktować cię jako chusteczkę na otarcie łez. Skoro On nadal bierze pod uwagę możliwość związku z byłą, to chyba nie ma co z nim rozmawiać. Takie teksty mógł już sobie darować.
_Sliwka_6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-04, 19:51   #137
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez _Sliwka_6 Pokaż wiadomość
Autorko, dobrze zrobiłaś. Nie zasłużyłaś, by traktować cię jako chusteczkę na otarcie łez. Skoro On nadal bierze pod uwagę możliwość związku z byłą, to chyba nie ma co z nim rozmawiać. Takie teksty mógł już sobie darować.
Właściwie może dobrze, że powiedział co powiedział, bo autorce otworzyło to choć trochę oczy...
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-05, 06:54   #138
rweifja_jula
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 4
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Ja to się zgadzam ze Stewardesa, tak z czytania watku mi wychodzi, że Autorka ciągle chce się spotykać i ciągle ma nadzieję na coś więcej.Pewnie skoro nie wyszło spotkanie ostatnio to zaproponowała jakiś inny termin, tak na wszelki wypadek żeby chłopak się nie zniechęcił.

Jak dla mnie koleś oszukuje i Autorkę i swoją dziewczynę - zgadzam się ze stwierdzeniem, że to nie możę być była. Pewnie się już dawno zeszli, ale chłopak nie jest pewny czy dziewczyna z nim jednak nie zerwie (podejrzewam, że zerwanie to była jej inicjatywa) więc trzyma sobie Autorkę na boku. Chłopak nigdy nie ma czasu? Pewnie większość czasu spędza z dziewczyną i wykorzystuje wybrane momenty kiedy dziewczyna jest zajęta, albo gdzies wyjedzie, żeby podtrzymywać swoją 'zapasowa' dziewczynę w nadziei. Czy kiedykolwiek miał wolny wieczór? Wolny weekend? A może jak byliście gdzieś razem telefon dzwonił a on nie odbierał?

Pewnie jeszcze rozegrał to tak, że w razie jakby Autorka miała do niego jakieś pretensje to powie, że przecież są tylko znajomymi, a w ogóle inni faceci są gorsi a w ogóle to wypił nie dobrą kawę dzisiaj - i temat zmieniony. Poza tym podejrzewam, że sam się do niczego nie przyzna tylko będzie wypierał do końca, albo właśnie zmieniał temat. Jeśli coś jest w tej hipotezie to polecałabym autorce zerwać znajomość i nie oszukiwać się, że są/moga być przyjaciółmi.
rweifja_jula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 17:15   #139
ShakeTheDisease
Przyczajenie
 
Avatar ShakeTheDisease
 
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Nie jesteś ciekawa, tylko nadal na coś liczysz i czekasz. W każdym takim wątku autorka na końcu, kiedy już nie ma jak przekonać innych że jest jakiś promyk nadziei i głupio jej się przyznać, że nadal cały czas myśli o misiu, to pada "chciałabym tylko wiedzieć", "ale nie rozumiem dlaczego", "to po co wcześniej mówił co innego" itd.

Kotlety wcale nie muszą być odgrzewane, oni mogą być wciąż razem.
Powiem tak... przyznaję, że nie było dnia, bym nie myślała, że te dwa tygodnie już od kilku dni trwają i że wspólnie spędzają czas. Dążę do tego, by się odciąć od tej sytuacji - w sumie to od momentu ich wyjazdu nie mamy ze sobą kontaktu, a ja wmówiłam sobie (bo tak mi wygodniej), że mają udany czas i są szczęśliwi.

Nie zamierzam inicjować kontaktu, nie odezwę się pierwsza i nie spytam co u niego słychać. Jak on nie wykaże inicjatywy, to wiadomo, że to koniec znajomości. Ogólnie miewam jeszcze wahania i pewnie gdyby wykazał inicjatywę budowania związku, powiedział wprost co i jak, to pewnie szlag by to odcięcie trafił i by się skończyło na słowach z mojej strony w stylu: "Co nam właściwie szkodzi... może jednak warto zobaczyć, czy to jest właśnie to". ALE nie czekam już na rezultaty tak, jak to było jeszcze kilka dni temu.

Tak, jak radziłyście - zajęłam sie sobą. Staram się poustawiać grafik tak, bym miała jak najmniej czasu wolnego - a to imprezy firmowe, a to wyjście ze znajomymi, a to spotkania rodzinne, a to siłownia, a to kursy certyfikujące do pracy, a to prawo jazdy. Zaraz jeszcze zacznie się sesja i może jeszcze uda mi się ustawić koncert Depeche Mode, który będzie na początku lipca w Gdyni Także na rutynę nie mogę narzekać.

Cytat:
Napisane przez _Sliwka_6 Pokaż wiadomość
Autorko, dobrze zrobiłaś. Nie zasłużyłaś, by traktować cię jako chusteczkę na otarcie łez. Skoro On nadal bierze pod uwagę możliwość związku z byłą, to chyba nie ma co z nim rozmawiać. Takie teksty mógł już sobie darować.
Dziękuję za pochwałę Coraz bardziej to do mnie dociera.

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8396957 6]Właściwie może dobrze, że powiedział co powiedział, bo autorce otworzyło to choć trochę oczy...[/QUOTE]

Tak, to prawda. Po tych słowach wiele się zmieniło. Pan Idealny robi się już Panem Nieidealnym.

Cytat:
Napisane przez rweifja_jula Pokaż wiadomość
Ja to się zgadzam ze Stewardesa, tak z czytania watku mi wychodzi, że Autorka ciągle chce się spotykać i ciągle ma nadzieję na coś więcej.Pewnie skoro nie wyszło spotkanie ostatnio to zaproponowała jakiś inny termin, tak na wszelki wypadek żeby chłopak się nie zniechęcił.

Jak dla mnie koleś oszukuje i Autorkę i swoją dziewczynę - zgadzam się ze stwierdzeniem, że to nie możę być była. Pewnie się już dawno zeszli, ale chłopak nie jest pewny czy dziewczyna z nim jednak nie zerwie (podejrzewam, że zerwanie to była jej inicjatywa) więc trzyma sobie Autorkę na boku. Chłopak nigdy nie ma czasu? Pewnie większość czasu spędza z dziewczyną i wykorzystuje wybrane momenty kiedy dziewczyna jest zajęta, albo gdzies wyjedzie, żeby podtrzymywać swoją 'zapasowa' dziewczynę w nadziei. Czy kiedykolwiek miał wolny wieczór? Wolny weekend? A może jak byliście gdzieś razem telefon dzwonił a on nie odbierał?
Z tym terminem to było tak, że powiedziałam, że przekładamy to na czas bliżej nieokreślony, gdy u mnie trochę się "pozwalnia" natłok obowiązków. Ale teraz mowy nie ma, bym wyskoczyła pierwsza z jakąś propozycją.

Jak nie zeszli się wtedy, to pewnie są w trakcie zejścia. Dla przypomnienia - to on ją zostawił, o ile ma to jeszcze jakiekolwiek znaczenie I z tym brakiem czasu to się zgodzę w połowie. Były momenty, gdzie miał nadmiar wolnego czasu, a częściowo go nie miał i tłumaczył się, że był na targu roślinek, robił projekt zaliczeniowy na uczelnię albo jeszcze coś innego i o dziwo nie musiałam się wypytywać co i jak, bo sam od siebie mówił co robił/robi/będzie robić.

Cytat:
Napisane przez rweifja_jula Pokaż wiadomość
Pewnie jeszcze rozegrał to tak, że w razie jakby Autorka miała do niego jakieś pretensje to powie, że przecież są tylko znajomymi, a w ogóle inni faceci są gorsi a w ogóle to wypił nie dobrą kawę dzisiaj - i temat zmieniony. Poza tym podejrzewam, że sam się do niczego nie przyzna tylko będzie wypierał do końca, albo właśnie zmieniał temat. Jeśli coś jest w tej hipotezie to polecałabym autorce zerwać znajomość i nie oszukiwać się, że są/moga być przyjaciółmi.
O, dobre. Na pewno by było, że niczego nie obiecywał, booo... nie obiecywał, ponieważ niczego nie deklarował, nie określał się i tak dalej. A że otwarcie rozmawialiśmy o tym, by stopniowo "podnosić level", to pewnie jest bez znaczenia. Typowe i bardzo wygodne.

W sumie ta sprawa powoli traci na znaczeniu
ShakeTheDisease jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-11, 18:14   #140
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez ShakeTheDisease Pokaż wiadomość

Ogólnie miewam jeszcze wahania i pewnie gdyby wykazał inicjatywę budowania związku, powiedział wprost co i jak, to pewnie szlag by to odcięcie trafił i by się skończyło na słowach z mojej strony w stylu: "Co nam właściwie szkodzi... może jednak warto zobaczyć, czy to jest właśnie to". ALE nie czekam już na rezultaty tak, jak to było jeszcze kilka dni temu.
Normalna sprawa, działaniami możesz kierować swobodnie, uczucia z reguły płyną sobie wartko lejąc na logikę. Ty teraz robisz zarąbistą rzecz, bo budujesz sobie most nad tym strumieniem. Oby Ci się nie zawalił i niech Cię doprowadzi do dobrego miejsca
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 21:19   #141
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez ShakeTheDisease Pokaż wiadomość
Powiem tak... przyznaję, że nie było dnia, bym nie myślała, że te dwa tygodnie już od kilku dni trwają i że wspólnie spędzają czas. Dążę do tego, by się odciąć od tej sytuacji - w sumie to od momentu ich wyjazdu nie mamy ze sobą kontaktu, a ja wmówiłam sobie (bo tak mi wygodniej), że mają udany czas i są szczęśliwi.

Nie zamierzam inicjować kontaktu, nie odezwę się pierwsza i nie spytam co u niego słychać. Jak on nie wykaże inicjatywy, to wiadomo, że to koniec znajomości. Ogólnie miewam jeszcze wahania i pewnie gdyby wykazał inicjatywę budowania związku, powiedział wprost co i jak, to pewnie szlag by to odcięcie trafił i by się skończyło na słowach z mojej strony w stylu: "Co nam właściwie szkodzi... może jednak warto zobaczyć, czy to jest właśnie to". ALE nie czekam już na rezultaty tak, jak to było jeszcze kilka dni temu.
Nie odcinasz się, tylko czekasz aż się łaskawie odezwie. Sama się nie odezwiesz, bo wiesz że w tej chwili nie masz czego szukać. On jeszcze się skontaktuje, na pewno nie w celu zbudowania związku. I na pewno na początku będzie to wyglądało jak kumpelski kontakt.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 21:46   #142
ShakeTheDisease
Przyczajenie
 
Avatar ShakeTheDisease
 
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Normalna sprawa, działaniami możesz kierować swobodnie, uczucia z reguły płyną sobie wartko lejąc na logikę. Ty teraz robisz zarąbistą rzecz, bo budujesz sobie most nad tym strumieniem. Oby Ci się nie zawalił i niech Cię doprowadzi do dobrego miejsca
Bardzo dziękuję

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Nie odcinasz się, tylko czekasz aż się łaskawie odezwie. Sama się nie odezwiesz, bo wiesz że w tej chwili nie masz czego szukać. On jeszcze się skontaktuje, na pewno nie w celu zbudowania związku. I na pewno na początku będzie to wyglądało jak kumpelski kontakt.

Rozumiem do czego zmierzasz, będę miała to na uwadze.

EDIT:
Minęło kilka dni od ich powrotu do Polski, a z jego strony jest... cisza, więc to oznacza, że on wybierając się z nią na ten wyjazd liczył na zejście się z nią. Nie dość, że poleciał z nią, to jeszcze za nią. To już dla mnie jest gra na dwa fronty i z tego powodu tej znajomości nie będzie.

Ostatni raz rozmawialiśmy na kilka dni przed wyjazdem i to on uciął konwersację. A ja podtrzymuję to, że nie będę szukała z nim kontaktu jako pierwsza. Słowem się do niego nie odezwę.

I chyba skutecznie im ten powrót wyszedł, skoro zeszłam na daleki plan Udowodnił, że kompletnie nic dla niego nie znaczę. Mam do niego uraz i lekki żal nie dlatego, że pokazał, że jest z "niższej półki" mężczyzn (w dodatku wielokrotnie zużyty przez swoją byłą-obecną, a wiadomo, że prezerwatywy są jednorazowe...). Powodem jest to, że przez tyle lat, przez całe studia, myślałam, że jest wartościowym człowiekiem, a się okazało, że tak kolorowo nie jest.

Dla mnie może nadal się nie odzywać, nawet z życzeniami na święta. Facet ma bana.

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie wypowiedzi

Wątek do zamknięcia.

Edytowane przez ShakeTheDisease
Czas edycji: 2018-06-26 o 10:45
ShakeTheDisease jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-11 22:46:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.