Mamy październikowe 2018 cz. II - Strona 148 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-06-12, 23:19   #4411
Angela_B
Raczkowanie
 
Avatar Angela_B
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 431
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Nie, ale jakoś na forach nie pisze skad jestem dokładnie bo po co noo ja planuje w Sosnowcu szpital nr 1. Moja siostra tam rodziła 2 razy, teraz w kwietniu moja kumpela z pracy no i moja prowadząca tam pracuje tez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angela_B jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:19   #4412
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Ja nie chcę się zgodzić na nacięcie aby za łatwo im nie było przypadkiem. Niech postarają się tak pokierować abym nie pękla. W trakcie porodu i tak mogą mnie poinformować o zagrożeniu i wtedy można się dogadać. Wiadomo też wolę małe nacięcie niż peknac np do odbytu. Tylko żeby mnie naciely tak jak było a nie podejdzie jakas z bujną wyobraznia i jak machnie to na pół tyłka.
Ja w planie porodu miałam zapisane, że jeśli będzie konieczność, żeby nacieli. Położną nie zdążyła i pekłam, na szczęście nie dużo. Gdyby nie To, że mały miał podwinieta rączkę pewnie by poszło bez pęknięcia. No cóż ładnie się zagoilo i blizny nie czuć. Nie zawsze się da, A najważniejsze To, żeby maluch wyszedł zdrowo z brzuszka

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:21   #4413
Apola88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 664
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Słyszałam. Trzeba ją zaaplikowac w odpowiednim momencie i robi to położna bądź lekarz. Nie należy też do tanich.
O kurcze to ja zaraz przeszukam internety. Ciekawe ile kosztuje. Jak do tysiaka to biore w ciemno. Tylko lipa jak to tylko jakis moment i co jak sie go przegapi

Jakies ròzne w necie sa nie wiadomo o ktora chodzi. Chyba spytam lekarza na wizycie o to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Apola88
Czas edycji: 2018-06-12 o 23:23
Apola88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:21   #4414
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Ja nie chcę się zgodzić na nacięcie aby za łatwo im nie było przypadkiem. Niech postarają się tak pokierować abym nie pękla. W trakcie porodu i tak mogą mnie poinformować o zagrożeniu i wtedy można się dogadać. Wiadomo też wolę małe nacięcie niż peknac np do odbytu. Tylko żeby mnie naciely tak jak było a nie podejdzie jakas z bujną wyobraznia i jak machnie to na pół tyłka.
No ja tez licze ze moze uda sie bez ale w ostatecznosci chyba naciecie lepsze i tak jak mowisz nie na tylka
Rodze tam gdzie moja szwagierka i dwie kolezanki wszystkie po dwojke dzieci zadna nie narzekala na te kwestie wiec licze ze sa jakies fajne i kumate polozne
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:24   #4415
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Ja w planie porodu miałam zapisane, że jeśli będzie konieczność, żeby nacieli. Położną nie zdążyła i pekłam, na szczęście nie dużo. Gdyby nie To, że mały miał podwinieta rączkę pewnie by poszło bez pęknięcia. No cóż ładnie się zagoilo i blizny nie czuć. Nie zawsze się da, A najważniejsze To, żeby maluch wyszedł zdrowo z brzuszka

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Wiesz mnie przeraża to, że niektóre położne nacinaja i to bardzo dużo z niewiadomych przyczyn. Przecież jak rozetnie pół posladka to i tak to nic nie da.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:27   #4416
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Angela_B Pokaż wiadomość
Nie, ale jakoś na forach nie pisze skad jestem dokładnie bo po co noo ja planuje w Sosnowcu szpital nr 1. Moja siostra tam rodziła 2 razy, teraz w kwietniu moja kumpela z pracy no i moja prowadząca tam pracuje tez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No spoko rozumiem
Ja ogolem z Sosnowca od urodzenia tu mieszkam od 9 lat .
Tam w Kato rodzilo kilka osob z otoczenia sa zadowolone dlatego tez wybralam z Sosnowca akurat z nikim nie gadalam to nie znam opini prywatnych a wiadomo net to roznie bywa . Ty masz opinie od znajomych to wiadomo co innego tak jak ja z tego z Kato

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Wiesz mnie przeraża to, że niektóre położne nacinaja i to bardzo dużo z niewiadomych przyczyn. Przecież jak rozetnie pół posladka to i tak to nic nie da.
Suqub przestan straszyc do tej pory o tym nie myslalam a teraz zaczelam se wyobrazac najgorsze
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:27   #4417
Angela_B
Raczkowanie
 
Avatar Angela_B
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 431
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
No spoko rozumiem
Ja ogolem z Sosnowca od urodzenia tu mieszkam od 9 lat .
Tam w Kato rodzilo kilka osob z otoczenia sa zadowolone dlatego tez wybralam z Sosnowca akurat z nikim nie gadalam to nie znam opini prywatnych a wiadomo net to roznie bywa . Ty masz opinie od znajomych to wiadomo co innego tak jak ja z tego z Kato
No ale też do Kato mi daleko jakos wiec wole juz blizej niz dalej
Kurde czytam jak piszecie o tych nacieciach i peknieciach i szczerze mnie to przeraża... A mam zamiar rodzic naturalnie jak się uda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angela_B jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:33   #4418
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Wiesz mnie przeraża to, że niektóre położne nacinaja i to bardzo dużo z niewiadomych przyczyn. Przecież jak rozetnie pół posladka to i tak to nic nie da.
No tak masz rację! Ja położnej nie mam nic do zarzucenia. Nie wiem raczej nie mogła przewidzieć, że rączka się podwinie. Szło fajnie i chciała uniknąć nacinania. Nie mam o to do nikogo żalu. Lekarz ładnie mnie zszyl i tak jak pisałam śladu juz nie ma. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej chociaż dla mnie to na prawdę mało istotne. Wiadomo fajnie uniknąć nacięcia i pęknięcia, ale nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. W szpitalu, w ktorym rodzilam raczej jest parcie na ochronę krocza i z byle powodu nie nacinaja.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:45   #4419
Apola88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 664
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

No pewnie. Najwazniejsze zeby dzidzia wyszla bezpiecznie. Ja zglębie temat tej masci na rozwarcie bo jesli mozna pomòc sobie to czemu nie skorzystać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Apola88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-12, 23:46   #4420
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
No spoko rozumiem
Ja ogolem z Sosnowca od urodzenia tu mieszkam od 9 lat .
Tam w Kato rodzilo kilka osob z otoczenia sa zadowolone dlatego tez wybralam z Sosnowca akurat z nikim nie gadalam to nie znam opini prywatnych a wiadomo net to roznie bywa . Ty masz opinie od znajomych to wiadomo co innego tak jak ja z tego z Kato

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------



Suqub przestan straszyc do tej pory o tym nie myslalam a teraz zaczelam se wyobrazac najgorsze
Przepraszam

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
No tak masz rację! Ja położnej nie mam nic do zarzucenia. Nie wiem raczej nie mogła przewidzieć, że rączka się podwinie. Szło fajnie i chciała uniknąć nacinania. Nie mam o to do nikogo żalu. Lekarz ładnie mnie zszyl i tak jak pisałam śladu juz nie ma. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej chociaż dla mnie to na prawdę mało istotne. Wiadomo fajnie uniknąć nacięcia i pęknięcia, ale nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. W szpitalu, w ktorym rodzilam raczej jest parcie na ochronę krocza i z byle powodu nie nacinaja.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Właśnie o to chodzi aby teraz nikt nie zepsuł tego co jest

Cytat:
Napisane przez Angela_B Pokaż wiadomość
No ale też do Kato mi daleko jakos wiec wole juz blizej niz dalej
Kurde czytam jak piszecie o tych nacieciach i peknieciach i szczerze mnie to przeraża... A mam zamiar rodzic naturalnie jak się uda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja jak szłam do porodu to przyjęłam to za normalne zjawisko. Dopiero później po wszystkim zaczęły do mnie dochodzić różne historie i wtedy się przerazilam. Teraz jest dobrze i wolę aby nikt tego nie zepsuł
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 08:05   #4421
Pepsi_90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 218
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość

O tak wlasnie jak czytalam opinie o tych laktaorach to duzo panie pisaly o tym,ze na poczatek im zycie ratuja bo mialy takie zastoje jak piszesz i po tam jak zaczely odciagac to sie wszystko rozkrecalo takze no w sumie lepiej to miec od samego poczatku bo nigdy nie wiemy jak bedzie u nas czy od razu poleci czy nie itd
To ja miałam szczęście i ominęły mnie wszystkie zastoje i stany zapalne. Laktator i tak polecam, bo ze mnie mleko dosłownie tryskało i czasami musiałam odciągnąć nadmiar. Łatwiej tez wtedy zostawić butle mleka i wyrwać się z domu choć na chwile.

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Jak tak czytam Wasze rozkminy wòzkowe to się cieszę, że mam już wòzek w piwnicy

Tylko muszę dokupić torbę i jakiś ładny komplet do gondoli
Dokładnie o tym samym pomyślałam.

Cytat:
Napisane przez enami Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tak trochę z innej beczki. Ostatnio dowiedziałam się, że moja siostra jest w ciąży, ale jest podejrzenie pustego pęcherza, wiem co przechodzi, bo sama rok temu poroniłam swoją pierwszą ciążę... Z tym, że obecnie nie wiem jak się zachować, wiem jak ja się czułam, staram się z nią wspierać, ale jednocześnie mam głupie uczucie i unikam tematu mojego synka przy niej, bo nie chce żeby było jej przykro. Jak ją wesprzeć? Miała któraś podobna sytuację? Bardzo bym nie chciała żeby przechodziła przez to, co ja rok temu, ale wiemy jak jest...
Chciałam napisać coś mądrego, ale chyba dziewczyny powiedziały już wszystko. Myślę, że najważniejsze jest, żeby siostra po prostu wiedziała, że może na Ciebie liczyć.

Cytat:
Napisane przez Apola88 Pokaż wiadomość
Ja tez mam straszny problem z wozkiem. Kazdy ktòry mi sie spodoba w opiniach ma jakas wade wielka, albo jest za ciezki... najbardziej podobaja mi sie cybexy priam ale chcialabym wydac max 4 tys za 3w1 a te priam to masakra ceny zawsze podobają mi sie nie osiągalne rzeczy
Skąd ja to znam, mi tez podobają się te najdroższe rzeczy.

Cytat:
Napisane przez niemampomyslu91 Pokaż wiadomość
I co, jakie rozmiary polecają? Ja się zastanawiam czy kupować 56?
Wiesz, bo z tymi rozmiarami ciężko jest wycelować. Nie wiadomo, jak duże dziecko się urodzi. Córka miała 56 cm, a w ubrankach w tym rozmiarze pływała. Nie wyobrażam sobie ubierać ją w 62. Syn szwagierki natomiast od razu wskoczył w 62.

Cytat:
Napisane przez niemampomyslu91 Pokaż wiadomość
62 jest sporo opinii w internecie żeby zaczynać od tego numeru wyprawkę
Widziałam, ale wydaje mi się, ze pisały to osoby, których dzieci były z tych większych.
Mnie nie przekonują rękawki zawinięte na trzy razy


Cytat:
Napisane przez bajka775 Pokaż wiadomość
Nawet się nie spotkałam nigdzie jeszcze z takim rozmiarem 46 gdzie kupowalas takie maluszki?
Cytat:
Napisane przez niemampomyslu91 Pokaż wiadomość
Na stronie smyka też są
Tak, smyku są ubranka w rozmiarze 44.

To będzie dobry dzień! upiekę ciasto z truskawkami, na obiad zrobię zapiekankę, a o 15 wizyta
Pepsi_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 08:16   #4422
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Esti moja koleżanka rodziła na bonifratrów i bardzo sobie chwaliła teraz druga ma termin tez na październik i tez tam będzie rodzic. Obie mialy ginekologów z tego szpitala


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 08:29   #4423
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Pepsi_90 Pokaż wiadomość
To ja miałam szczęście i ominęły mnie wszystkie zastoje i stany zapalne. Laktator i tak polecam, bo ze mnie mleko dosłownie tryskało i czasami musiałam odciągnąć nadmiar. Łatwiej tez wtedy zostawić butle mleka i wyrwać się z domu choć na chwile.



Dokładnie o tym samym pomyślałam.



Chciałam napisać coś mądrego, ale chyba dziewczyny powiedziały już wszystko. Myślę, że najważniejsze jest, żeby siostra po prostu wiedziała, że może na Ciebie liczyć.



Skąd ja to znam, mi tez podobają się te najdroższe rzeczy.



Wiesz, bo z tymi rozmiarami ciężko jest wycelować. Nie wiadomo, jak duże dziecko się urodzi. Córka miała 56 cm, a w ubrankach w tym rozmiarze pływała. Nie wyobrażam sobie ubierać ją w 62. Syn szwagierki natomiast od razu wskoczył w 62.



Widziałam, ale wydaje mi się, ze pisały to osoby, których dzieci były z tych większych.
Mnie nie przekonują rękawki zawinięte na trzy razy




Tak, smyku są ubranka w rozmiarze 44.

To będzie dobry dzień! upiekę ciasto z truskawkami, na obiad zrobię zapiekankę, a o 15 wizyta
Mnie też ominęły stany zapalne i zastoje a lało się ze mnie okropnie.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 09:07   #4424
niemampomyslu91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Artykuł o maściach, na wizażu
http://
wizaz.pl/Dziecko/Zel-polozniczy-zapewni-bezbolesny-porod
niemampomyslu91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:05   #4425
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez bajka775 Pokaż wiadomość
Ja kupiłam ze 2 rzeczy 56 a potem pogadalam z mamą i powiedziala mi że jak ja się urodziłam i mój brat to mieliśmy 58 i 59 cm i stwierdziłam że chyba nie ma sensu bo pewnie coś dostaniemy od rodziny a jakby było mało to przecież w każdej chwili można dokupić. A nie ma sensu nakupić dużo rzeczy których dzidzia może wcale nie ubrać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Nawet się nie spotkałam nigdzie jeszcze z takim rozmiarem 46 gdzie kupowalas takie maluszki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam jednego pajaca 44, to jest takie malusie, że jak na lalkę A pewnie i nie na każdą lalę by weszło, bo lalki są zazwyczaj takie pulchne Nie sądzę, że moje dziecko urodzi się w tym rozmiarze, mam chyba najwięcej rzeczy 56, trochę 50 i trochę 62. Zobaczymy Ale też wychodzę z założenia, że nie ma co się zbroić w najmniejsze rozmiary, najwyżej się dokupi jak będzie potrzeba.

Cytat:
Napisane przez Apola88 Pokaż wiadomość
Ja pierwszym razem tez tlumaczylam sobie ze to przypadek i zdarza sie.... drugim razem to już świat mi sie zawalil i nic nie bylo w stanie mnie pocieszyc. Byłam zalamana. Jedynie po jakims czasie jak czytalam wypowiedzi kobiet ktore stracily wiecej niz jedna ciąze a potem sie udalo podtrzymywaly mnie na duchu.ze musze wierzyc ze sie uda.ze musze myslec pozytywnie i nigdy nie wolno mi tracic nadziei. Bedzie dobrze moze brzmi glupio ale lepiej wierzyc ze bedzie dobrze niz wierzyc ze bedzie źle☺ ale trzeba czasu. Trzymam kciuki za siostre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]
Jedyna mądra rada jaką kiedyś usłyszałam panikując: "nie wiesz czy będzie dobrze, ale nie wiesz czy będzie źle, a na pewno nie pomagasz sobie myśląc, że może być źle, więc jeśli tylko potrafisz to postaraj się pokierować myśli pozytywnie".

Cytat:
Napisane przez Apola88 Pokaż wiadomość
A slyszalyście o jakiejś maści na rozwarcie? Moja kolezanka kupila jakas maść i dzieki niej niby ani naciecia ani nie pekla.a laska serio chuda jak patyk i dziecko 3700. Nie mam z nia kontaktu ostatnio i glupio mi pisac i pytac co to byl za specyfik. Slyszalyscie o czyms takim?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hmm, czytałam o tych maściach, chyba nawet u mamyginekolog! Z tego co kojarzę to są dwa rodzaje, jedne działają na skórę, żeby wywołać jej rozciąganie, a drugie tylko powodują poślizg. Te pierwsze to koszt chyba kilkudziesięciu złotych, a te drugie w aptece za parę złotych można dostać

Cytat:
Napisane przez Angela_B Pokaż wiadomość
No ale też do Kato mi daleko jakos wiec wole juz blizej niz dalej
Kurde czytam jak piszecie o tych nacieciach i peknieciach i szczerze mnie to przeraża... A mam zamiar rodzic naturalnie jak się uda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie też przerażało, dopóki nie porozmawiałam z położną! Wybierz taki szpital, o którym wiesz, że ma dobrą opiekę położniczą, z tego co czytam opinie to naprawdę większość położnych to złote kobiety (przynajmniej w szpitalach, które ja znam) i da się dogadać, a później tak współpracować podczas porodu, żeby wszystko było dobrze.
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:11   #4426
NiebieskiPudelek
Raczkowanie
 
Avatar NiebieskiPudelek
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 464
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Dzien dobry obudzilam sie dzis cala polamana

Ja narazie nie chce myslec o peknieciach i nacieciach.. Staram sie skupiac na plusach blogoslawionego stanu o tym bede myslala blizej porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Ogladalam na necie laktatory nowe i te uzywane.. Wydaje mi sie, ze lepiej kupic nowy a potem go odsprzedac. Bo jak mam kupowac uzywany za 100 zl to wole nowy na 190 zl i potem go za 100 zl odsprzedac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach”
NiebieskiPudelek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:15   #4427
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 460
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez NiebieskiPudelek Pokaż wiadomość
Ja narazie nie chce myslec o peknieciach i nacieciach.. Staram sie skupiac na plusach blogoslawionego stanu o tym bede myslala blizej porodu

Ja też nie chcę jeszcze o tym myśleć, bo dopadnie mnie panika i tak jestem zdziwiona, że do tej pory nie stresowałam się porodem. Bardziej łapie mnie strach, jak odnajdę się w nowej rzeczywistości jak skończy się macierzyński i będzie trzeba wrócić do pracy
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:15   #4428
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Tez mam właśnie kilka ciuszków na 44 byłam w szoku ze takie małe coś w ogóle produkują !!! Ale ja dostałam je wiec nie będzie mi szkoda jak się nie przydadzą a wątpię żeby się przydały bo to jak dla wcześniaków xddddd





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:22   #4429
NiebieskiPudelek
Raczkowanie
 
Avatar NiebieskiPudelek
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 464
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez królewna z drewna Pokaż wiadomość
Ja też nie chcę jeszcze o tym myśleć, bo dopadnie mnie panika i tak jestem zdziwiona, że do tej pory nie stresowałam się porodem. Bardziej łapie mnie strach, jak odnajdę się w nowej rzeczywistości jak skończy się macierzyński i będzie trzeba wrócić do pracy
Mnie doslownie wypchali na chorobowe ze wzgledu na rodzaj pracy a balam sie ze bede w domu swirowac a teraz jak mysle o mojej corci to nie wyobrazam sobie ze jak juz bedzie ze mna ze bede musiala ja zostawic i wrocic do pracy.. Ciekawe czy mi to przejdzie zreszta z tz-em chcemy miec 2 dzieci i jak bedzie taka mozliwosc to chcielibysmy miec je jedno po drugim zeby nie bylo duzej roznicy wieku. Byleby do tego pomyslu porod i polog mnie nie zniechecil wiem ze dla niektorych jest to taka trauma, ze na 2 sa wstanie zdecydowac sie dopiero po latach..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach”
NiebieskiPudelek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:31   #4430
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez NiebieskiPudelek Pokaż wiadomość
Mnie doslownie wypchali na chorobowe ze wzgledu na rodzaj pracy a balam sie ze bede w domu swirowac a teraz jak mysle o mojej corci to nie wyobrazam sobie ze jak juz bedzie ze mna ze bede musiala ja zostawic i wrocic do pracy.. Ciekawe czy mi to przejdzie zreszta z tz-em chcemy miec 2 dzieci i jak bedzie taka mozliwosc to chcielibysmy miec je jedno po drugim zeby nie bylo duzej roznicy wieku. Byleby do tego pomyslu porod i polog mnie nie zniechecil wiem ze dla niektorych jest to taka trauma, ze na 2 sa wstanie zdecydowac sie dopiero po latach..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja przyjaciółka chciała tak szybko I chciała mieć co najmniej trójkę Rodziła w lipcu zeszłego roku, zakładała, że zajdzie pod koniec macierzyńskiego w kolejną ciążę. Jak z nią rozmawiałam w okolicach Bożego Narodzenia to powiedziała: "nie nie, ja jednak nie chcę szybko, teraz w sumie chcę wrócić do pracy po macierzyńskim, najważniejsze, że pierwsze dziecko miałam dość wcześnie" (miała 26 lat jak rodziła). Jak z nią rozmawiałam miesiąc temu to już było: "w sumie nie wiem, może jedno dziecko wystarczy" Także to się zmienia Sama jestem ciekawa jakie będę miała podejście za kilka miesięcy czy za rok
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:33   #4431
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 460
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez NiebieskiPudelek Pokaż wiadomość
Mnie doslownie wypchali na chorobowe ze wzgledu na rodzaj pracy a balam sie ze bede w domu swirowac a teraz jak mysle o mojej corci to nie wyobrazam sobie ze jak juz bedzie ze mna ze bede musiala ja zostawic i wrocic do pracy.. Ciekawe czy mi to przejdzie zreszta z tz-em chcemy miec 2 dzieci i jak bedzie taka mozliwosc to chcielibysmy miec je jedno po drugim zeby nie bylo duzej roznicy wieku. Byleby do tego pomyslu porod i polog mnie nie zniechecil wiem ze dla niektorych jest to taka trauma, ze na 2 sa wstanie zdecydowac sie dopiero po latach..
Mi też kazali przynieść zwolnienie jak najszybciej też ze względu na charakter wykonywanej pracy ale po powrocie boję się, że oszaleję, bo z jednej strony pewnie będę cały czas myślała o dziecku a z drugiej strony praca wymaga ode mnie od razu wskoczenia na wysokie obroty póki co uspokajam się, że to nastąpi w 2020 roku

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Aha no i my z TŻ też chcielibyśmy dwoje dzieci, ale zobaczymy
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:50   #4432
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Jeśli chodzi o położną podczas porodu to uważam, że ona oddała najgorsza robotę. Lekarz przychodzi tak na dobra sprawę wiele nie robi w czasie takiego porodu bez komplikacji.
Jeśli chodzi o kolejne dziecko kiedyś myślałam o 3 i dalej myślę, ale dopiero za kilka lat o kolejnym. Jak wrócę do jakiejs pracy, bo póki co nie będziemy mogli sobie pozwolić.
A ja czekam sobie na wizytę.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 10:57   #4433
Apola88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 664
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez niemampomyslu91 Pokaż wiadomość
Artykuł o maściach, na wizażu
http://
wizaz.pl/Dziecko/Zel-polozniczy-zapewni-bezbolesny-porod
Oo dzieki za ten link. Dziewczyny ten zel to chyba naprawde dobry pomysl ale jeszcze zapytam lekarza. Jak sie przeoczy ten moment i sie nie użyje to zawsze mozna sprzedac.a moja znajoma serio opowiadala ze dzieki takiemu specyfikowi poszlo jej w styczniu gladko bez nacinania i pęknięcia. a to naprawde dziewczyna wątlej postury a dziecko 3700. Wedlug artykulu z wizazu: Żel położniczy Dianatal - cena ok. 400zł,☠Żel położniczy ułatwiający poród Natalis ok. 180zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Apola88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 11:03   #4434
Jasiel
Raczkowanie
 
Avatar Jasiel
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 151
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Moja przyjaciółka chciała tak szybko I chciała mieć co najmniej trójkę Rodziła w lipcu zeszłego roku, zakładała, że zajdzie pod koniec macierzyńskiego w kolejną ciążę. Jak z nią rozmawiałam w okolicach Bożego Narodzenia to powiedziała: "nie nie, ja jednak nie chcę szybko, teraz w sumie chcę wrócić do pracy po macierzyńskim, najważniejsze, że pierwsze dziecko miałam dość wcześnie" (miała 26 lat jak rodziła). Jak z nią rozmawiałam miesiąc temu to już było: "w sumie nie wiem, może jedno dziecko wystarczy" Także to się zmienia Sama jestem ciekawa jakie będę miała podejście za kilka miesięcy czy za rok
Ja też się obawiam składać takich deklaracji w razie gdyby miało mi się coś zmienić
__________________
JSL
Jasiel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 11:23   #4435
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Dzień dobry dziewczyny! A propo porodów - śniło mi się dzisiaj, że mam już rodzić, że jestem po terminie i... nic A brzuszek miałam taki malusi... Czekałam, czekałam, czekałam i coś zaczęło się dziać 3 listopada dopiero! No i się obudziłam i nie wiem czy bolało czy nie
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 11:53   #4436
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Ja juz po krzywej cukrowej
Z glukoza nie bylo problemu panie nie pytaly jaka to jest ja tylko polozylam zrobily napoj wypilam ogolem bardzo dobra ta cytrynowa ale potem sie zaczelo niestety mnie cofalo tego sie balam ale wszystko polykalam jak mi podchodzilo wiec nie wiem czy cos z tego wyjdzie ? Niby to ze mnie nie wyszlo skoro polykalam ale no trudno bede sie martwic jesli wyniki beda zle . Nie mam zamiaru tego powtarzac bo u mnie za kazdym razem bedzie to samo wszystko przez to ze jestem na czczo niestety taki dlugi czas od wstania
Rano tez zolc zwracalam potem w aucie sline w drodze do lekarza takze no niestety nie sadze zeby nastepny raz byl inny
Balam sie tego wejscia bez kolejki a tu i tak bylam pierwsza pod przychodnia az mnie zatkalo zawsze takie tlumy no ale sie okazalo Pani pyta kto na krzywa cukrowa to zapraszam takze luzik

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Angela_B Pokaż wiadomość
No ale też do Kato mi daleko jakos wiec wole juz blizej niz dalej
Kurde czytam jak piszecie o tych nacieciach i peknieciach i szczerze mnie to przeraża... A mam zamiar rodzic naturalnie jak się uda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Serio tak myslisz,ze daleko tu od nas z DG ? Obie moje znajome z DG tam rodzily a jedna ze Strzemieszyc i nie mowily ze jakos zle dlatego tez tym sie sugerowalam No ale wiadomo nic na sile jesli wolisz inny szpital tez sprawdzony to czemu nie
Pytalas jaki no to odp ze ja tam
Ja to o tym nie mysalam ale wczoraj takie tu opisy byly,ze zaczelam

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Esti moja koleżanka rodziła na bonifratrów i bardzo sobie chwaliła teraz druga ma termin tez na październik i tez tam będzie rodzic. Obie mialy ginekologów z tego szpitala


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kojarze ze o tym mowilas dlatego mnie tylko tez w tym utwierdzasz bo to kolejna dobra opinia wiec fajnie
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 11:57   #4437
Angela_B
Raczkowanie
 
Avatar Angela_B
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 431
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Ja juz po krzywej cukrowej
Z glukoza nie bylo problemu panie nie pytaly jaka to jest ja tylko polozylam zrobily napoj wypilam ogolem bardzo dobra ta cytrynowa ale potem sie zaczelo niestety mnie cofalo tego sie balam ale wszystko polykalam jak mi podchodzilo wiec nie wiem czy cos z tego wyjdzie ? Niby to ze mnie nie wyszlo skoro polykalam ale no trudno bede sie martwic jesli wyniki beda zle . Nie mam zamiaru tego powtarzac bo u mnie za kazdym razem bedzie to samo wszystko przez to ze jestem na czczo niestety taki dlugi czas od wstania
Rano tez zolc zwracalam potem w aucie sline w drodze do lekarza takze no niestety nie sadze zeby nastepny raz byl inny
Balam sie tego wejscia bez kolejki a tu i tak bylam pierwsza pod przychodnia az mnie zatkalo zawsze takie tlumy no ale sie okazalo Pani pyta kto na krzywa cukrowa to zapraszam takze luzik

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------



Serio tak myslisz,ze daleko tu od nas z DG ? Obie moje znajome z DG tam rodzily a jedna ze Strzemieszyc i nie mowily ze jakos zle dlatego tez tym sie sugerowalam No ale wiadomo nic na sile jesli wolisz inny szpital tez sprawdzony to czemu nie
Pytalas jaki no to odp ze ja tam
Ja to o tym nie mysalam ale wczoraj takie tu opisy byly,ze zaczelam

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



Kojarze ze o tym mowilas dlatego mnie tylko tez w tym utwierdzasz bo to kolejna dobra opinia wiec fajnie
Ajj Ja już dawno na szczęście nie wymiotuje wiec moze dlatego ta glukoza przyszla mi tak łatwo. miejmy nadzieję że Twoje wyniki będą dobre dzis bedziesz miec wynik czy kiedy? Pochwal sie co wyszło.

A no jakoś temu szpitalowi ufam. W Katowicach nikt nie rodzil z moich znajomych wiec ciezko mi sie wypowiedzieć wiec wole juz w Sosnowcu tym bardziej ze tam znajoma mojego szwagra pracuje i moja prowadząca. Także moze nie bedzie tak zle.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angela_B jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 12:05   #4438
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Dzis mam wreszcie bob ale sie bede zajadac
Oczywiscie po lekarzu juz bylam taka glodna maz mi kupil slodka buleczke taka byla pyszna i co dlugo we mnie nie byla niestety wszystko zwrocilam

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Angela_B Pokaż wiadomość
Ajj Ja już dawno na szczęście nie wymiotuje wiec moze dlatego ta glukoza przyszla mi tak łatwo. miejmy nadzieję że Twoje wyniki będą dobre dzis bedziesz miec wynik czy kiedy? Pochwal sie co wyszło.

A no jakoś temu szpitalowi ufam. W Katowicach nikt nie rodzil z moich znajomych wiec ciezko mi sie wypowiedzieć wiec wole juz w Sosnowcu tym bardziej ze tam znajoma mojego szwagra pracuje i moja prowadząca. Także moze nie bedzie tak zle.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wyniki sobie odbiore dopiero we wtorek przed wizyta u mojej ginekolog takze troche se poczekam nie oplaca mi sie jechac tam specjalnie po wyniki np jutro takze sie okaze we wtorek oby bylo ok bo nie bede tego powtarzac wiem ze byloby znowu to samo
Kochana gdybym ja miala tam tez jakas znajoma czy cos to tez bym sie nie zastanawiala ani chwili takze wszystko jasne czemu tam wolisz i dobrze robisz
Ja nie mam znajomych ani w Sosnowcu ani tam w Kato ale no gdzies trzeba rodzic i z polecenia padlo na tamten
A gdzie wogole mieszkaz w DG?
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 12:11   #4439
NiebieskiPudelek
Raczkowanie
 
Avatar NiebieskiPudelek
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 464
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Moja przyjaciółka chciała tak szybko I chciała mieć co najmniej trójkę Rodziła w lipcu zeszłego roku, zakładała, że zajdzie pod koniec macierzyńskiego w kolejną ciążę. Jak z nią rozmawiałam w okolicach Bożego Narodzenia to powiedziała: "nie nie, ja jednak nie chcę szybko, teraz w sumie chcę wrócić do pracy po macierzyńskim, najważniejsze, że pierwsze dziecko miałam dość wcześnie" (miała 26 lat jak rodziła). Jak z nią rozmawiałam miesiąc temu to już było: "w sumie nie wiem, może jedno dziecko wystarczy" Także to się zmienia Sama jestem ciekawa jakie będę miała podejście za kilka miesięcy czy za rok
Ja mam 28 lat i czuje, ze to ten czas ale zostawiam sobie pole do ewentualnej zmiany decyzji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach”
NiebieskiPudelek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-13, 12:11   #4440
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. II

Cytat:
Napisane przez NiebieskiPudelek Pokaż wiadomość
Mnie doslownie wypchali na chorobowe ze wzgledu na rodzaj pracy a balam sie ze bede w domu swirowac a teraz jak mysle o mojej corci to nie wyobrazam sobie ze jak juz bedzie ze mna ze bede musiala ja zostawic i wrocic do pracy.. Ciekawe czy mi to przejdzie zreszta z tz-em chcemy miec 2 dzieci i jak bedzie taka mozliwosc to chcielibysmy miec je jedno po drugim zeby nie bylo duzej roznicy wieku. Byleby do tego pomyslu porod i polog mnie nie zniechecil wiem ze dla niektorych jest to taka trauma, ze na 2 sa wstanie zdecydowac sie dopiero po latach..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Miałam ciężki poród i połóg ;-) ale nie zniechęciło mnie to do starań już po 9 msc udało się równo rok po pierwszym porodzie. ALE gdybym czekała z decyzją do teraz gdy mój skarb jest tak żywiołowy że lata po wszystkich meblach to chyba bym się nie zdecydowała Zawsze chcieliśmy 3, ale poprzestaniemy na 2 :P
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-18 19:56:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.