Scent Bar V

[Favkes]

Napisane przez vesenka

co za koszmarny dzień

co jest ?

Napisane przez Margot45

Łaskawie się zgodził dostać w Excelu (uffff!)

ufffff .. łaskawca.

Napisane przez Mendosita

Zgadzam się. Koszmarny dzień. Wszystko mi dziś idzie nie tak jak powinno, głupie błędy robię, wysłałam samochód z towarem, który powinien był u nas zostać... Masakra się jakaś robi.

Mandosito - każdy czasem mozę miećgorszy dzień. Współczuję - ja taki miałam wczoraj - dziś już lepiej.
Może i wam sie szybciutko poprawi. Oby.

[vesenka]

Napisane przez Margot45

Vesenko, co się stało?

Napisane przez Favkes

co jest ?

TŻ oznajmił,że się wyprowadza, a szansa na to,że poukładam sobie wszystko tak jakbym chciała marna a poza tym pracy po czubki uszu, wszyscy chodzą nerwowi i mam ogólnie dość

[Zuziunia]

Napisane przez Kagan

Udanej kolacji I wszystkiego dobrego

Napisane przez ivanna

Życze miłego wieczoru

Napisane przez Sabbath

Mnie się zdarzał paw przy przewijaniu własnego dziecka...
Dobrze, że tatuś twardszy.

Ja sobie tak myślę, że natura jest mądra i wykombinowała PMS po to, żeby nikt nie dmuchał zmierzłych bab w dni niepłodne...

Oj to nie wiem jak ja bede miała dziecko...pewnie podobna reakcja wystąpi.

Napisane przez Fenris

Wszystkim wyjeżdżającym - udanych wakacji
Zuziuniu - już pewnie jesteś po kolacji, mam nadzieję, że wieczór się udał

Ja mam dzisiaj kiepski dzień, zaczął się rano łzami i krzykiem, potem w pracy kiepsko.
Mój facet siedząc koło mnie skapnął się po 20 minutach, że płaczę. Wcześniej prowadził monolog dość mocno mnie dotykający... Tak mocno był zajęty grą na kompie, że nawet na mnie nie spojrzał.

Napisane przez madziczka

Szlag - wczoraj się pochwaliłam gojącą się nogą i d... Boli coraz mocniej, lekarz każe przyjeżdżać do siebie ale teraz w ciągu dnia - a jechać nie mam czym, tata będzie dopiero w poniedziałek, znajomi i rodzinka w pracy, urwać się wiadomo, ze nie mogą. Kiepści się jak może, mama panikuje, mnie boli więc mnie denerwuje, że mama panikuje Nie zostało mi nic innego, jak odkażać, brać leki i trzymać kciuki.

Madziu musi byc dobrze, nóżka powinna niedługo być zdrowa...a ty będziesz skakać jak 15 latka

Napisane przez vesenka

co za koszmarny dzień

Co się stało ?

Generalnie wczoraj wieczór był fajny...dopóki nie rozbolał mnie brzuch mam tak raz na jakiś czas, mocno mnie skręca w okolicach żołądka i plecy po przeciwnej stronie. Kładłam sie do łózka, to musiałam kilka minut odczekać taki mnie skurcz złapał, ech..

[bluegirl]

Napisane przez vesenka

co za koszmarny dzień

To widzę że nie tylko ja. Co za dzień koszmarny od rana.
Poprzednie dni też nie były za rewelacyjne. Trzeba się zmobilizować, muszę...

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Mnie się zdarzał paw przy przewijaniu własnego dziecka...
Dobrze, że tatuś twardszy.

A mnie pachniało, naprawdę ... jakaś chora jestem

Napisane przez Sabbath

Ja sobie tak myślę, że natura jest mądra i wykombinowała PMS po to, żeby nikt nie dmuchał zmierzłych bab w dni niepłodne...

Napisane przez vesenka

TŻ oznajmił,że się wyprowadza, a szansa na to,że poukładam sobie wszystko tak jakbym chciała marna a poza tym pracy po czubki uszu, wszyscy chodzą nerwowi i mam ogólnie dość

Osz w mordę, nie zazdroszczę

Napisane przez bluegirl

To widzę że nie tylko ja. Co za dzień koszmarny od rana.
Poprzednie dni też nie były za rewelacyjne. Trzeba się zmobilizować, muszę...

Blu - Ty też ?? No co jest dziewczyny ?

[noseknosek]

vesenko czemu On tak zdecydował? Cholera...

blue

[madziczka]

Vesenko -

[Paulinka_S]

Napisane przez tymena

Brawo Paulino, gratulacje

dziękuje

Napisane przez madziczka

kolczyki:

fajne! a moze by tak foto calej kolekcji kolczykowej?

[falka]

Napisane przez Favkes

Blu - Ty też ?? No co jest dziewczyny ?

Ja nie wiem coś dzisiaj nie taka aura chyba bo ja też ani motywacji ani nic i wszystko jest przeciko mnie

[Mendosita]

Napisane przez Favkes

Mandosito - każdy czasem mozę miećgorszy dzień. Współczuję - ja taki miałam wczoraj - dziś już lepiej.
Może i wam sie szybciutko poprawi. Oby.

Dzięki Favkes, już mi lepiej. Mój błąd nie będzie miał aż tak poważnych konsekwencji, a szef mnie uspokoił. Mimo wszystko cieszę się, że jeszcze tylko 45 minut, bo coś się dziś średnio nadaję do pracy...

[madziczka]

Napisane przez Paulinka_S

dziękuje



fajne! a moze by tak foto calej kolekcji kolczykowej?

Pomyślę - może nie całej, powybieram coś

[Paulinka_S]

Napisane przez madziczka

Pomyślę - może nie całej, powybieram coś

czekam

[madziczka]

Paulinko - wkleję jutro na spokojnie

[Zuziunia]

Od jakiegoś czasu sie zastanawiałam co znaczy na drodze czerwony napis TDP i strzałki...a dopiero sie dowiedziałam że w moich okolicach jest trasa Tour de Pologne

[your Angel]

Dziewczyny ja tutaj do Was na szybko z dwoma apelami

1. Pytanie - czy jest ktoś chętny na szybkie demeterowe zakupy. Jeśli tak - proszę o PW Planuję zakup i z otwartymi ramionami przyjmę kogoś do spółki
Widzę, że Demeter rozsmakowuje się w odwalaniu fuszerki, ale nie ze mną te numery

2. Przygotowuję kolaż, w którym niektóre elementy będą stanowiły perfumeryjne akcenty. Dlatego też wychodzę z propozycją w kierunku do tych z Was, które mają na stanie trochę firmowych kartoników po perfumach i zechciałyby mi je udostępnić
Istnieją pewne wymagania co do barw - najbardziej przydadzą mi się te w żywych jednolitych lub wielowymiarowych kolorach
W ramach odwdzięczenia proponuję próbeczki perfum W razie czego również proszę o PW

[Paulinka_S]

Napisane przez madziczka

Paulinko - wkleję jutro na spokojnie

ok

Napisane przez your Angel

2. Przygotowuję kolaż, w którym niektóre elementy będą stanowiły perfumeryjne akcenty. Dlatego też wychodzę z propozycją w kierunku do tych z Was, które mają na stanie trochę firmowych kartoników po perfumach i zechciałyby mi je udostępnić
Istnieją pewne wymagania co do barw - najbardziej przydadzą mi się te w żywych kolorach
W ramach odwdzięczenia proponuję próbeczki perfum W razie czego również proszę o PW

a chcesz juz? bo jak poczekasz z tydzien -dwa to moge udostepnic kilkanascie, tylko nie wiem czy Cie bedą interesowały?

[Zuziunia]

Napisane przez your Angel

2. Przygotowuję kolaż, w którym niektóre elementy będą stanowiły perfumeryjne akcenty. Dlatego też wychodzę z propozycją w kierunku do tych z Was, które mają na stanie trochę firmowych kartoników po perfumach i zechciałyby mi je udostępnić
Istnieją pewne wymagania co do barw - najbardziej przydadzą mi się te w żywych kolorach
W ramach odwdzięczenia proponuję próbeczki perfum W razie czego również proszę o PW

Chętnie bym pomogła no ale niestety trzymam perfumki w pudełkach i nie zamierzam sie ich pozbyć, zresztą, mam jedyni bordowe i szare pudełko.

[your Angel]

Paulinko, mogę tyle poczekać Kwestia tego co tam masz na stanie i jak mi się to wkomponuje

Zuziu, trudno

[Paulinka_S]

Napisane przez your Angel

Paulinko, mogę tyle poczekać Kwestia tego co tam masz na stanie i jak mi się to wkomponuje

mam to wszystko u rodziców, nawet nie za bardzo teraz pamiętam co a jakie kolory Cie konkretnie interesują?

[yoona]

Napisane przez paolla

Yoono, mi się coś obiło o uszy, że można pracować jako pracownik cywilny (na 100% jest tak w przypadku zakładów karnych i wojska, co do policji nie mam pewności). Jednak to się zwyczajnie nie opłaca finansowo - jako mundurowy zarabia się znacznie więcej.

racja, to juz lepiej sie w tej szkole policyjnej przemeczyc chociaz a moją kondycją...

Napisane przez your Angel

2. Przygotowuję kolaż, w którym niektóre elementy będą stanowiły perfumeryjne akcenty. Dlatego też wychodzę z propozycją w kierunku do tych z Was, które mają na stanie trochę firmowych kartoników po perfumach i zechciałyby mi je udostępnić

napisz jakie chcesz kolorki.

Vesenko

ja tez mam fatalny dzień. coroczna letnia depresja mnie łapie. mam nawet antydepresanta jeszcze z zeszłego roku. nie wiem czemu zawsze latem

kochane kociarki, moze pomozecie.
mam dwa kotki, jeden czyscioch,nigdy nie zdarzyło się zrobić nic poza kuwetą a drugi...
wchodzi do kuwety cała, ale tyłek zostawia poza, i chyba nie muszę mówić, gdzie ląduje kupa....
kiedys zdarzalo jej sie to sporadycznie, ale od jakiegoś czasu, ok 10 dni, jeszcze żadna kupa nie wylądowała w kuwecie. mam tego dość, sprzątania, mycia, poza tym nie mozna wyjsc na dluzej bo takie zakopane odchody smierdza potem na caly dom, a nie mieszkam sama. nie mam pomyslow jak temu zapobiec.
co robic?

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Szlag - wczoraj się pochwaliłam gojącą się nogą i d... Boli coraz mocniej, lekarz każe przyjeżdżać do siebie ale teraz w ciągu dnia - a jechać nie mam czym, tata będzie dopiero w poniedziałek, znajomi i rodzinka w pracy, urwać się wiadomo, ze nie mogą. Kiepści się jak może, mama panikuje, mnie boli więc mnie denerwuje, że mama panikuje Nie zostało mi nic innego, jak odkażać, brać leki i trzymać kciuki.

No żesz....

Madziu, naprawdę nikt? Żaden sąsiad, kumpel kumpla?
To może taksówka?

Strach ryzykować...

Napisane przez Favkes

Ja wolę Tequilę pić tradycyjnie - sól, grzdyl ( czy gżdyl ? - bo zgłupłam chwilowo ), cytrynka - a potem zawsze choruję, bo tequila tak ładnie wchodzi, że nie zauważam linii granicznej ( a ja mało mogę - w zasadzie to nawet bardzo mało )

Mnie tequila "zabiła" już dwa razy w życiu. Raz nie pamietam.
Na drugi raz mam dokumentację fotograficzną. Kumpel nawet wyznał, że wykorzystał body shots, które uskuteczniłyśmy z kumpelą w najnowszej książce... No czekam...

Napisane przez vesenka

TŻ oznajmił,że się wyprowadza, a szansa na to,że poukładam sobie wszystko tak jakbym chciała marna a poza tym pracy po czubki uszu, wszyscy chodzą nerwowi i mam ogólnie dość

Kurczę, tak bez powodu? Bez rozmowy?
Dziwnie jakoś.

Głupio to zabrzmi, ale w tym kontekście (a raczej braku kontekstu) to może lepiej...

Napisane przez Favkes

A mnie pachniało, naprawdę ... jakaś chora jestem

Zdecydowanie.

Napisane przez Mendosita

Dzięki Favkes, już mi lepiej. Mój błąd nie będzie miał aż tak poważnych konsekwencji, a szef mnie uspokoił. Mimo wszystko cieszę się, że jeszcze tylko 45 minut, bo coś się dziś średnio nadaję do pracy...

No, teraz już masz to za sobą.
Życzę Ci miłego wieczoru, jeśli przeczytasz. I lepszego jutra.

[madziczka]

Sabbaciku- nikt,to znaczy teoretycznie jest kumpel ojca, brat mamy, ale wpracy - nie mogli się wyrwać z pracy ot tak. Nie mam tu kolegów, sąsiada mamusia by nie puściła

Biorę antybiotyk już



Biorę antybiotyki i muszę jakoś wytzrymać do przyszłego tygodnia.


Paulinko- powklejam zdjęcia kolczyków jeszcze dziś. Wybrałam te, które jakoś tak najbardzie lubię i najcześciej noszę

[your Angel]

Napisane przez Paulinka_S

mam to wszystko u rodziców, nawet nie za bardzo teraz pamiętam co a jakie kolory Cie konkretnie interesują?

Napisane przez yoona

napisz jakie chcesz kolorki.

Dziewczyny, nasycone Zarówno żywe, jaskrawe jak i głęboka czerń i granat itd Kolory jednorodne i wielowymiarowe

[madziczka]

Kolczyki: (oczywiście nie wszystkie)

[Paulinka_S]

Napisane przez madziczka

Paulinko- powklejam zdjęcia kolczyków jeszcze dziś. Wybrałam te, które jakoś tak najbardzie lubię i najcześciej noszę

Napisane przez your Angel

Dziewczyny, nasycone Zarówno żywe, jaskrawe jak i głęboka czerń i granat itd Kolory jednorodne i wielowymiarowe

napisze gdzies za 10 dni co mam na pewno mam tutaj u siebie pudeko po Sweet Darling i Kate Moss.

Napisane przez madziczka

Kolczyki: (oczywiście nie wszystkie)

fajne zwlaszcza te czerwone.

[madziczka]

Zapomniałam o wklejeniu srebrnych

[Zuziunia]

Napisane przez madziczka

Zapomniałam o wklejeniu srebrnych

ładniutkie...może i ja sie kiedyś swoimi pochwalę

[vesenka]

Napisane przez madziczka

Vesenko -

Napisane przez yoona

Vesenko

Napisane przez noseknosek

vesenko czemu On tak zdecydował? Cholera...

Napisane przez Favkes

Osz w mordę, nie zazdroszczę

Napisane przez Sabbath

Kurczę, tak bez powodu? Bez rozmowy?
Dziwnie jakoś.

Głupio to zabrzmi, ale w tym kontekście (a raczej braku kontekstu) to może lepiej...

Dzięki dziewczyny.

Czemu tak zdecydował nie wiem. Wyjaśnił mi dlaczego nie powinniśmy być razem, wymienił wszystkie moje cechy, które mu w tym przeszkadzają... i tyle....szkoda,że nie powiedział mi wcześniej, bo ja nie wróżka i komuś w myślach nie czytam. Aż szkoda,że kolega, z którym byłam na urlopie, a który jest bardzo w moim typie traktował mnie jak koleżankę, a ja nie próbowałam zmienić tego stanu... Jakbym wiedziała wcześniej co kombinuje TŻ to kto wie... A może to i lepiej, że chce odejść teraz a nie za kilka lat? A może jutro mu się odmieni i stwierdzi, że jednak nie chce się wyprowadzać? Ja za głupia jestem na takie kombinowanie...do mnie trzeba wprost

[hecate]

Vesenko...

[madziczka]

Vesenko - takie postawienie sorawy przez Tż-ta jest nie fair. Przecież związek polega na komunikacji, było tyle okazji, żeby powiedzieć, jak mu się coś nie podobało. Takie spakowanie się i wyprowadzka i wyrzucenie ci wszystkiego hurtem na koniec to potworny egoizm i pójście na totalną łatwiznę