Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[barwa]

Witajcie!

Juleczko - oby niania była cały czas tak cudna jak na pierwszej wizycie. W sumie kandydat na prezydenta USA starszy i tez w sile wieku

Ewa - ja też nie lubię takiech niepogodzonych do końca spraw, czasem jednak się zdarzają i też wtedy zazwyczaj dzwonię, bo inaczej dzięń fatalny bym miała.
rocznicowy

Pati - daj znać co z naszą wizażową Miss, mam nadzieję, że to wszystko tylko zęby...

Minia - mam nadzieję, że to uypianie to by ł jednostkowy wybryk Olivki. swoją drogą człowiek szybko się przyzyczaja do dobrego i potem trudno znieść że jest gorzej. wiem, bo jak Tymek miał kilka gorszych dni i popłakiwał i mało się uśmiechał to aż chodziłam z nerwów. a inny pewnie by się nie przejął nawet.

u mnie upał, Tymek śpi, a ja chyba poczyszczę meble w kuchni, bo za 20 minut przychodzi kumpelka na ploteczki:jup i:

[JOANNA16]

hej laseczkico tam u Was? u nas w miarę bo:
Wiki ma nadal problemy z kupą ;( mleko ma juz chyba z 6 rodzaj i dalej :dupa: dzisiaj spróbuję jej dać kozie może akuraat

jak robi kupke to tak starsznie płacze że aż serce sie kroi ale dziwne bo ma syropek taki przeczyszczający ja myslę ze ja to nie boli tylko ona juz ze strachu płacze

[iwka2002]

I ja jestem na posterunku!

Włączyłąm kompa z rana, ale moje dziecko dzisiaj nie śpi od 5 , więc o 9 zaległa, a ja z nią . W nocy ze 4 razy wstawałam z "herbatką'. Porztebę ssania to ona jednak ma. Dałam jej wczoraj do zabawy takie pierdółki do karmnienia /kubeczki, nakrętki i min. ustnik do kubka niekapka/ Werka włożyła go sobie do buzi i ciamciała jak smoczek chodząc wszędzie. Dzisiaj schowałam go dobrze, coby się Weronce nie przypomniało

juleczko- dobrze,że niania ok, a nawet bardzo dobrze. I szybko pozyskała sobie sympatię Matiego. Werka ostatnio do nikogo nie chce iśc na ręce- chyab, że ma korale. Nasza niania zaczyna służbę od 19 sierpnia i chcę żeby przychodziła codziennie na kilka godzin żebyss ię Wercia przyzwycziła od nowa. Do pracy wracam od 1 września.

eve- z tym wychodzeniem w gnierwie to wiem o czym mówisz, dzień do doopy potem, ale ja tam uparta jestem. A jeszcze a' propos Renata Beger mówiła/ nie lubię jej, ale tu miała rację/, że nie można kłaśc się na noc pokłóconym i u niej wszystkie spory do czasu pójścia spać muszą być wyjaśnione.
A co do inteligencji mojej Weronki, to nie sądzę żeby wybiegała poza innych rówieśników- ja się tylko dziwię ile roczny maluch już potrafi.

xantia- ja też szatkę ,świecę i coś tam jeszcze...aaa kokardę na świecę zamawiałam na all- ładne , trwałe- ma być pamiątka dla Werki na całe żyie- przyszło szybko. No i narzejak ile wlezie, Ty tak rzadko to robisz ze z chęcią posłucham

patrilla- węzły przy wirusach wychodzą, moja Werka to co jakiś czas ma te gulałki z tyłu główki, ja myślę, że też na zęby.


JOANNA_ a Ty nie za często zmieniasz te mleka, dziecko potrzebuje czasu żeby się przyzwyczaić, a takie zmiany mleka to pewnie jeszcze potęgują zaparcia


U nas upał niemiłosierny, w domu nie ma czym oddychać, a zrobiłam juz bunkier /pozasłaniałam wszystkie rolety/. Boję zrobić lekki przeciąg, bo Werka cała mokra. Łazienka najfajniejsza.

[evemamaoliwki]

Minisiu, Patrilko, Barwa dziękuję Wam Kochane

Joanna jak Oliwka miala problemy z robieniem kupki i to też płakała przeraźliwie, a potem jak już było ok to mimo to przez dłuższy czas przy załatwianiu się też płakała. Wydaje mi się, że właśnie ze strachu że będzie ją bolało. Buziaczek dla Wiki

Iwka no to ja też się z Renią zgadzam
No wiesz a ja tak cukruję a ty mi tu takie

[iwka2002]

11 godzina, a ja jeszcze bez kawy. wodę w dzbanku owszem zmieniłam, ale nie włączyłam...

Podaję Werci precla z sezamem mam nadzieję,że jej ziarenka powędrują tam gdzie trzeba.

[minisia]

Hania właśnie zasnęła - coś wyjątkowo szybko dziś. Zawsze chodzi spać ok 13:00-14:00 Upał znów u nas - 27stopni jak narazie, pomyłam górę naczyń, pralka mi się skończyła właśnie i chyba skoczę ją szybko powiesić na dwór, póki Hania śpi

juleczko bardzo się cieszę, że niania się spodobała i Matiemu i wam
Oby tak dalej

[Madzia:))]

jak dobrze ze jest wizaz i ja sobie przypomniałam ze moja pralka gotowa do wyniesienia

Mati tez spi, ale u niego to narmalna drzemka od 10.30
juleczko oby niania była super i najwazniejsze wzbudziała Twoje zaufanie

joanna spróbuj dawać Wiki wiecej warzyw i owoców. Najlepiej surowych, moze marchewka ścierana?? Daje super efekty. ateusz je bardzo duzo warzyw i owoców i problem sie nam znacznie oddalił. Pewnie teraz sie boi maleńka i dlatego płacze/

ide gotować obiadek, bo mój TZ wpadnie kolo 3 na jedzonko a potem znów do pracy;( kolejna nocka w osamotnieniu:/

[iwka2002]

ajanno- jak Twoje piersi po odstawieniu. U mnie mInął tydzień bez karmienia, piersi miękkie, ale takie bolesne się robią- najpierw swędziały, czuję, że pokaRm się zbiera. Rozmiar się powiększa zdecydowanie.Nie mam zgrubień itp., szałwia pewnie trochę hamuje produkcję. A powiedz mi co robić w razie twardnienia? Odciągnąc trochę laktatorem. Mam nadzieję,że do tego nie dojedzie, ale tak na wszelki wypadek. Czy może już teraz odciągać???

dołączam do szopów praczy- z tym,że ja wywieszam na balkon

[Anula123]

minisiu to może wpadniesz do mnie i moja pralkę wyniesiesz na dwór, bo ja coś siły nie mam

Wczoraj coś nie miałam weny do pisania, ale dziś juz lepiej. Teściowa ma dziś urodziny i bylismy rano po prezent. Kupiliśmy jej zestaw obiadowy na 12 osób.
Teraz obiadek mi się gotuje, dziewczyny pluskaja się juz w basenie, a ja w domu delektuję sie ciszą.

juleczko trzymam mocno kciuki za nianie, oby wszystko było dobrze

iwka ja też jeszcze kawy dziś nie piłam, ale skonczę tylko posta i lecę szybko robić. Chociaż dziś wolałabym jakąś mrożoną, ale robić nie umiem

eveto na tego doła

Patrilla, miniadla Was i dzieciaczków

[Patrilla]

Byliśmy u lekarza miła pani ale nie nasz pediatra ale ok chyba obadała dokładnie Pola waży 10 kg równe (także przyrosty niemal żadne) temepraturka nadal jest Pani dr to wygląda na mega ząbkowanie dziąsła ma podobno strasznie nabrzmiałe walczyłyśmy zęby jej wogóle do dzioba zajrzec dostała na badanie moczu i obserowoać ...
uciekam do jęczka

[minisia]

Widzę, że po raz kolejny wychodzę na siłacza znoszącego pralki hehehe
Anula no gdyby było bliżej to nie ma sprawy

Patrilla no to ciekawe ile tych ząbków wyjdzie Polci
Buziolek dla jęczka

Pralka powieszona, umyłam podłogi na korytarzu, Hania dalej śpi

Jutro moi lecą do Niemiec na tydzień i tak ustaliliśmy sobie z R. grafiki, żeby Hania zawsze miała naszą opiekę, R. na rano, a ja od niedzieli zaczynam maraton popołudniówek - na 16:00 Nienawidze popołudniówek, ale ten tydzień trzeba będzie przetrzymać. W poniedziałek też mam na 16:00, ale R. do 18:00, bo ma zebranie, więc zapytam teściowej czy będzie mogła się zająć Hanią przez 4 godzinki - ciekawe czy tym razem znów odmówi

[juleczka1980]

Dzięki dziewczyny za kciuki .

Właśnie zadzwonili do mnie z sądu . Dostałam propozycję pracy już w sierpniu ale na pół etatu na umowę - zlecenie na m-c a dopiero potem normalnie na cały etat we wrześniu. Zgodziłam się, ale teraz zaczęłam myśleć ... kurcze bo moja mama ma teraz urlop, ale pilnuje też córki mojej siostry, no i urlop ma tylko 3 tygodnie od poniedziałku, a co ja zrobię w ostatni tydzień sierpnia??? Muszę pogadać z mamą.

Patrilko, eve, miniu

Ja już wypiłam 2 kawki i chyba sobie zrobię 3-cią .

U nas też straszny upał ... w domu nie wyróba, to na dwór nawet nie wychodzimy . Też zrobiłam bunkier , i od czasu do czasu włączam wentylator.

[minisia]

juleczko napewno jakoś uda wam się pogodzić i opiekę nad Matim
Idź do pracy - tak czekałaś na ten telefon i widzisz się doczekałaś
Super - moje gratulacje

Hania właśnie wstała ale na spacerek nie wiem czy pójdę w taki upał
Chyba posiedzimy w domu, a jak R. wróci po 18:00 to jedziemy odwiedzić dwie babcie do Bytomia, potem zakupy i muszę jeszcze włosy farbować, bo wyglądają już nieciekawie

[juleczka1980]

minisiu dzięki . Tak zrobię . A jeszcze wpadłam na pomysła, że poproszę moją babcię żeby ten tydzień popilnowała Matiego. Przecież to tylko pół etatu, więc 4 godziny ...

Ja też na razie nie wychodzę, dopiero na wieczór, bo w te upały Mati leży w wózku i jęczy umęczony , więc nie będę go męczyć.

I chyba z tej okazji też sobie kolorek odświeżę .

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez olunek

witajcie kochane. ja tylko na chwilke bo czasu mam malutko. czytuje was ale pisac nie nadazam. jutro jedziemy nad morze i ciesze sie ogromnie!!!!!!!!!!!!!!!!! !

wiec zegnam sie na te 2 tygodnie jak wroce to postaram sie wiecej pisac moze miki mi pozwoli echh ostatnio caly czas jeczy i do kompa nie pozwala siasc.


papatki

bawcie się dobrze kochana. bardzo żałuję, że nie będzie Cię na spotkaniu 9-tego. bo jeśli dobrze myślę, kochane Ślązaczki, to spotkamy się wreszcie, tak??

Napisane przez minisia

iwka Maks dla Hani oczywiście Tylko i wyłącznie

Napiszę wam dzisiejszą konwersację z moim dzieckiem:

ja - powiedz mama
ona - mama
ja - powiedz tata
ona - tata
ja - powiedz baba
ona - baba
ja - powiedz kawa
ona - jafa
ja - powiedz Hania
ona - Nana
ja - powiedz tata
ona - mama

..wyłącznie... a konwersacja pierwsza klasa,

Napisane przez ajanna

Lea, nas ten problem dotyczy podwójnie - nasza p dr u obu chłopców zdiagnozowała stulejkę i kazała odciągać napletek w kąpiel. TŻ to robił przez jakiś msc-dwa jak byli malutcy. ale jednak potem zaczęliśmy zgłębiać temat i stwierdziliśmy, że jednak lepiej zostawić siusiaki bez interwencji (no chyba, że byłby problem z oddawaniem moczu). podobnie stwierdził nasz rejonowy konował, któremu nie ufamy, ale tym razem to właśnie on chyba miał rację. tak jak pisała Barwa, to odciąganie, może spowodować zrosty itp. a w nieruszany siusiak powinien sam dojść do formy

no to i w tej kwestii będziesz moim autorytetem. tylko ja się boję, czy dotychczas mu czegoś nie popsuliśmy.

Napisane przez juleczka1980

Cześć Mamuśki!

No powiem Wam, że niania spodobała się i nam i chyba Matiemu też .

no to, oby spisała się na medal i zagościła u Was jako niania na dłuższy czas.

Napisane przez Xantia

Jestem lekko wkurzona z dwóch powodów.
.

ja jak się wkurzam to od razu strasznie bardzo mocno, choć generalnie spokojny człowiek ze mnie.
Xantia, dobry zwyczaj- nie pożyczaj.
A tutaj możesz marudzic do woli, wszytsko ci wybaczymy.

Napisane przez evemamaoliwki

edit dzisiaj jest 4 rocznica śmierci mojej mamy

eve,

Dzisiaj muszę siedzieć do pracy do 20:00.
Nowa pracownica pomocnicza już obezwładniona. Wczoraj przyszła popytać co i jak, więc ja jej szybko wszystko wytłumaczyłam, i ok.
Był przy tym obecny pracownik pomocniczy i śmiał się, że zaatakowałam ją jak z karabinu maszynowego.
więc generalnie jestem dobrej myśli.

Moi rodzice wyjeżdżają na dwa tygodnie do Niemiec, więc Maksiu skazany na teściową. ale już jakoś lepiej to znoszę, bo widzę, że teściowa robi wszystko zgodnie z moim harmonogramem. , i jakoś nie wprowadza żadnych zmian, wszystko jest po mojemu.

[minisia]

lea no to sobie wyszkoliłaś tesciową
I nowego pracownika - hehe

A kiedy twoi wyjeżdżają, bo moi lecą jutro z Pyrzowic do Dortmundu, a będą u rodziny w Oberhausen koło Essen

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

minisiu, moi rodzice i młodsza siostra jadą autem (mama boi się samolotów), wyjeżdżają dziś w nocy. a będą u rodziny , koło Mannhaimu. wracają dopiero na roczek od Maksia.

to jak Ślązaczki? Dogadujemy szczegóły spotkania??

[ajanna]

Eve

Iwka, trwało to całe zamieszanie z piersiami miesiąc i już jest spokój i rozmiar ten co poprzednio odciągałam dopiero jak już robiły się takie stwardnienia - masując i tylko troszeczkę, aż znów zmiękły. a ten ból/swędzenie, to niestety musisz wytrzymać a oprócz szałwii Patrilla poleciła też miętę - piłam i nie wiem na ile pomogła, ale w smaku na pewno lepsza

Lea, nic się nie bój

[Anula123]

Pół godz temu zabrałam Klaudię z basenu i położyłam do łóżeczka. Zasnęła od razu, obiadek mi sie ugotował i jeszcze w międzyczasie wstawiłam fiacika na Gratkę. Mam nadzieję, że szybko go sprzedamy, bo miejsca już brakuje.
A wczoraj jechałam samochodem Daniela i powiem Wam, że strasznie sie umęczyłam. Jak dla mnie to za wielki

juleczko to fajnie że tak wyszło z pracą, a z opieką nad Matim pewnie się ułoży
Kurczę mnie też korci, żeby znowu ufarbować ale się boję. Ostatnio farbowałam 5 tyg temu. A teraz mam chęć na czekoladowy brąz


A... i buziaczki dla naszych wątkowych bliźniaków

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez ajanna

Eve

Iwka, trwało to całe zamieszanie z piersiami miesiąc i już jest spokój i rozmiar ten co poprzednio odciągałam dopiero jak już robiły się takie stwardnienia - masując i tylko troszeczkę, aż znów zmiękły. a ten ból/swędzenie, to niestety musisz wytrzymać a oprócz szałwii Patrilla poleciła też miętę - piłam i nie wiem na ile pomogła, ale w smaku na pewno lepsza

Lea, nic się nie bój

to mnie trochę uspokoiłaś.
szczęściara. u mnie, pomimo tego, że nie karmiłam, piersi w zaniku.

[minisia]

lea no ja jestem za spotkaniem - to gdzie sie spotykamy - chyba raczej w Silesii co nie I o której

kropka jak pociąg będziesz miała

katia do raportu

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

minisiu, a nie na świeżym powietrzu jak wcześniej myślałyśmy? w jakimś parku? dzieciaczki mogłyby się wybiegać. Taki piknik- koce, żarełko...
a kropkę, może jakaś dobra dusza by z dworca mogła odebrać??

no właśnie, katia, melduj się szybko na liście obecności.

[Anula123]

Napisane przez minisia

lea no ja jestem za spotkaniem - to gdzie sie spotykamy - chyba raczej w Silesii co nie I o której

Szkoda, że tak daleko mieszkam, bo też chętnie bym się z Wami spotkała. Już nawet sprawdzałam trasę. Ale to 350 km

[juleczka1980]

No ja też żałuję, że tak daleko mieszkam od was .

Anula, ja właśnie czekoladowy brązik sobie zrobię .

lea, no niezły z ciebie "szefunciu" . A z teściówką będzie dobrze - zobaczysz . Ciesz się kochana, że nie musisz brać obcej baby do opieki nad Maksiem .

[Anula123]

Napisane przez juleczka1980

Anula, ja właśnie czekoladowy brązik sobie zrobię .

A ja chyba skuszę sie na szampon koloryzujący zamiast na farbę.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

ja też żałuję dziewczyny, że nie spotkamy się kiedyś wszystkie razem. super by było. chociaż kto wie, może kiedyś się uda...
trzeba by ustalić centralny punkt w Polsce. od najbardziej na północ mieszkającej do najbardziej na południe mieszkającej poprowadzić linię na mapie, to samo od wschodu do zachodu, a punkt przecięcia tych linii musiałby być punktem spotkania.
ale by było...

EDIT: ja będę farbować włosy przed roczkiem, farbę już mam, jakiś tam brąz z loreala.

[juleczka1980]

lea, hihi fajnie by było tak się spotkać w 100% składzie wszystkich mamuś A najbardziej na górze to chyba ja jestem .
A ty to chyba ze 3 opakowania farby potrzebujesz nie ...?

Anula, ja jakiś czas temu robiłam szamponem zamiast farby i zła byłam, bo roboty tyle samo a kolor jeszcze szybciej się wypłukał

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

chyba masz rację juleczko, Ty jestes najbardziej na północ. najbardziej na południe jest chyba JOANNA i Madzia.
A kto jest najdalej na wschód i zachód??
ja tu zaraz spotkanie obstaluję.

[barwa]

ja centrum - Sieradz, więc pewnie u mnie wypadnie spotkanie:jup i::jupi : : jupi::j upi::ju pi:

[juleczka1980]

Ty się barwa tak nie ciesz, bo ja mam 6 godzin jazdy do Sieradza, to mnie będziesz nocować .