Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[alkamor]

Napisane przez zanka205

Alkamor ale masz już ślicznego dzidziusia ja na takiego muszę czekać do wtorku, mój na razie jeszcze ma kark jak Pudzian

[CzarnaInez]

Dziewczyny,
ja jestem właśnie po drugiej wizycie u lekarza. Tym razem byłam u innego. Potwierdził mi wiek ciąży (dziewiąty tydzień), zrobił USG, ale nie przeprowadzał ze mną wywiadu ani mi nie założył karty ciąży (a miałam ze sobą wyniki badań).
Powiedział, że kartę ciąży to mi założy dopiero jak z tą ciążą będzie pewne że się utrzyma, czyli po następnej wizycie (za miesiąc!) na której ma byc USG genetyczne.
Na USG widac było fasolkę - ma 2 cm, serduszko jej pika 165 razy na minutę, nic złego się nie dzieje, ciąża nie jest zagrożona, więc o co chodzi??
Chciałam miec tę kartę ciąży przed wyjazdem na wakacje, żeby ją zabrac ze sobą i w razie czego szybko szukac pomocy.
Jedyne z czego się cieszę to że podejrzałam że u mojego szkrabika wszystko oki
Chyba dalej muszę szukac lekarza

[madziwnia]

Napisane przez CzarnaInez

Dziewczyny,
ja jestem właśnie po drugiej wizycie u lekarza. Tym razem byłam u innego. Potwierdził mi wiek ciąży (dziewiąty tydzień), zrobił USG, ale nie przeprowadzał ze mną wywiadu ani mi nie założył karty ciąży (a miałam ze sobą wyniki badań).
Powiedział, że kartę ciąży to mi założy dopiero jak z tą ciążą będzie pewne że się utrzyma, czyli po następnej wizycie (za miesiąc!) na której ma byc USG genetyczne.
Na USG widac było fasolkę - ma 2 cm, serduszko jej pika 165 razy na minutę, nic złego się nie dzieje, ciąża nie jest zagrożona, więc o co chodzi??
Chciałam miec tę kartę ciąży przed wyjazdem na wakacje, żeby ją zabrac ze sobą i w razie czego szybko szukac pomocy.
Jedyne z czego się cieszę to że podejrzałam że u mojego szkrabika wszystko oki
Chyba dalej muszę szukac lekarza

Ja bym poszła do innego lekarza mi zaozył karte jak byłam w prawie 3 tygodniu ciazy i fasolina miała zaledwie 8 mm a twoja juz ma 2 cm Szukaj innego gina!!!

[zanka205]

Napisane przez madziwnia

Ja bym poszła do innego lekarza mi zaozył karte jak byłam w prawie 3 tygodniu ciazy i fasolina miała zaledwie 8 mm a twoja juz ma 2 cm Szukaj innego gina!!!

popieram

ja też szukałam swojego i w końcu znalazłam, póki co mi odpowiada, kartę założył i nawet do prywatnego gabinetu na USG zaprosił, chyba spoko gość.
Znajdziesz odpowiedniego, nie martw się tylko.

[Darianna25]

Witam.
Mam pytanie do dziewczyn, które brały Duphaston.Po ilu opakowaniach zafasolkowałyście?
Ja to na marzec sie nie załapie, może na kwiecień ale to wielka niewiadoma.
Przez 3 miesiące brałam luteinę a teraz biorę dyphaston. Pani gin stwierdziła nieme jajniki.

Jeszcze zapytam o testy owu.
W 10 dc miałam bladą drugą kreskę a jak powinnam mieć owulacje to nie było tej kreski.Miała tak któraś z Was?

[emzeta]

A ja dostalam zaproszenie na badania do szpitala na 21 sierpnia, to bedzie 1 dzien 14 tygodnia, wtedy zaloza mi karte ciazy i zrobia badania krwi i usg, jeszcze trzy tygodnie, ale przynajmniej cos juz wiem i mam na co czekac, z zaproszeniem przyslali taka ksiazeczka o badaniach w ciazy i noworodkow, wg niej do 10 tygodnia albo jak najwczesniej sie da powinnam miec zrobione badania na niedokrwistosc sierpowata i gen niedokrwistosci, na szczescie napisali tez ze to dotyczy raczej osob z miejsc gdzie wystepuje malaria..., miedzy 10-12 tygodniem powinnam miec badania krwi- oznaczenie grupy, antyciala, zoltaczka, kila, hiv, rozyczka, inne maja napisane ze do 14 tygodnia... swoja droga ciekawe, tak mnie informuja co i kiedy a wychodzi troche inaczej... no nic i tak decyzja juz podjeta, ze poki nic sie nie dzieje nie bede szla prywatnie, wiec pozostaje mi czekac i myslec pozytywnie

Pozdrawiam wszystkie mamuski, szczegolnie najnowsze

[83monia]

na stronie http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/zgloszenie.jpg znajduje sie zgłoszenie do klubu nutricia - mi przyslali fajny zestaw probek (herbatka, mleko nastepne, obiadek w sloiczku, deserek) i swietna ksiazke o zywieniu niemowlat. wystarczy im to wyslac.

[kasiaczek007]

Witam dziewczyneczki Coś od pewnego czasu miałam w glowce myśli, ze moze byc dzidzia, zrobilam tescik i wyszedl negatywnie ( w czerwcu ) potem niby wszystko przebieglo jakmialo byc, idzie kolejny miesiac.... i znow takie mysli Postanowilismy zrobic kolejny tescik i....... wyszedl pozytywnie Nie do końca wierzylismy, wiec kolejnego dnia kolejny i dwie kreseczki sie pojawily po raz drugi ( to bylo przed wczoraj ) Oficjalnie moge powiedzieć, ze jestem mama, jeszcze czeka mnie wizyta u pani doktor i wtedy bedzie juz oficjalnie oficjalnie Ale zamotalam, hehe A z kalendarza do wyliczania terminu porodu wyliczyło mi, na 16 marca, ale doktorka powie tak dokladnie to dam Wam znac dziewczyneczki Jak narazie to kiepsko sie czuje, goraco mi i te nudnosci lekki, bleeehhhhh, ale co tam damy rade

[zanka205]

kasiaczek007 witam serdecznie i gratuluję

A ja wstałam znowu przed ósmą, zamiast spać się gdzieś do 10.00.
Ostatnie dwa dni wolności i znowu od poniedziałku do pracy
Coś cicho ostatnio na wątku, ale mam nadzieję że nasza koleżanka Olivka do nas dziś dołączy

Życzę miłego dnia

[Karola_82]

Napisane przez kasiaczek007

Witam dziewczyneczki Coś od pewnego czasu miałam w glowce myśli, ze moze byc dzidzia, zrobilam tescik i wyszedl negatywnie ( w czerwcu ) potem niby wszystko przebieglo jakmialo byc, idzie kolejny miesiac.... i znow takie mysli Postanowilismy zrobic kolejny tescik i....... wyszedl pozytywnie Nie do końca wierzylismy, wiec kolejnego dnia kolejny i dwie kreseczki sie pojawily po raz drugi ( to bylo przed wczoraj ) Oficjalnie moge powiedzieć, ze jestem mama, jeszcze czeka mnie wizyta u pani doktor i wtedy bedzie juz oficjalnie oficjalnie Ale zamotalam, hehe A z kalendarza do wyliczania terminu porodu wyliczyło mi, na 16 marca, ale doktorka powie tak dokladnie to dam Wam znac dziewczyneczki Jak narazie to kiepsko sie czuje, goraco mi i te nudnosci lekki, bleeehhhhh, ale co tam damy rade

wielkie gratki Kasiu! straszie sie ciesze, uwazaj na Was mamusiu

[madziwnia]

Napisane przez kasiaczek007

Witam dziewczyneczki Coś od pewnego czasu miałam w glowce myśli, ze moze byc dzidzia, zrobilam tescik i wyszedl negatywnie ( w czerwcu ) potem niby wszystko przebieglo jakmialo byc, idzie kolejny miesiac.... i znow takie mysli Postanowilismy zrobic kolejny tescik i....... wyszedl pozytywnie Nie do końca wierzylismy, wiec kolejnego dnia kolejny i dwie kreseczki sie pojawily po raz drugi ( to bylo przed wczoraj ) Oficjalnie moge powiedzieć, ze jestem mama, jeszcze czeka mnie wizyta u pani doktor i wtedy bedzie juz oficjalnie oficjalnie Ale zamotalam, hehe A z kalendarza do wyliczania terminu porodu wyliczyło mi, na 16 marca, ale doktorka powie tak dokladnie to dam Wam znac dziewczyneczki Jak narazie to kiepsko sie czuje, goraco mi i te nudnosci lekki, bleeehhhhh, ale co tam damy rade

Kasia WIELKIE GRATULACJE!!! czekamy na potwierdzenie u gina i wrzucamy cie na liste mamusiek

[madziwnia]

MAMUŚKI MARCOWO-KWIETNIOWE 2009r.

JUZ JEST NAS 10

zanka205 (Żaneta 22 lata) Jaworzno t.p. 03.03.09r ???lub ???
emzeta (Maja 26 lat) Londyn tp.6.03.09r. Lenka lub Filip
buziaczekk (Mirka 26 lat) Tychy tp. 06.03.09 Oliwia,Nikola,Nadia lubKacper
CzarnaInez (Inez, 30 lat) Kielce, tp. 8.03.09 ?? lub ??
alkamor (Alina, 20 lat) Skierniewice, tp. 10.03.09 Karina lub ???
ewa2803(Ewa, 22 lata) okolice Torunia t.p. 16.03.09r Maja lub Adaś, Bartek
madziwnia (Magda 23 lata) okolice Darłowa tp.21.03.09r Maja,Nadia lub ???
ewccik (Ewa ?? lat ) Białystok tp. 21.03.09r. ??? lub ???
tarasia(Agata, lat 25)Krynica tp. 23.03.09 Milena/Kalina lub Mikołaj/Leon
Judy ( imię??? lat 28) Portlaoise tp. 04.04.09 ??? lub ???

[zanka205]

Lista wygląda świetnie, a póki co mamusia kwietniowa jest jedna, a jak będzie tyle mamuś kwietniowych co marcowych to już w ogóle super będzie

[ewccik]

witam kobietki
już mnie zaczynają dopadać nudności, od razu po wstaniu z łóżka zrywa mnie na wymioty, narazie tylko zrywa ale i to jest b.nieprzyjemne.
Mam pytanie do kobietek z L4, czy Wy oprócz zwolnienia dawałyście w pracy jakieś zaświadczenie o byciu w ciąży ? Chodzi mi o naliczanie wynagrodzenia, na zwolnieniu nie jest napisane że to z powodu ciąży wiec jak oni mają w pracy wiedzieć żeby liczyć 100% wynagrodzenia

[roxi1980]

Napisane przez ewccik

witam kobietki
już mnie zaczynają dopadać nudności, od razu po wstaniu z łóżka zrywa mnie na wymioty, narazie tylko zrywa ale i to jest b.nieprzyjemne.
Mam pytanie do kobietek z L4, czy Wy oprócz zwolnienia dawałyście w pracy jakieś zaświadczenie o byciu w ciąży ? Chodzi mi o naliczanie wynagrodzenia, na zwolnieniu nie jest napisane że to z powodu ciąży wiec jak oni mają w pracy wiedzieć żeby liczyć 100% wynagrodzenia

Na L4 ciążowym znajduje się literka B to oznacza, że powodem L4 jest ciąża i naliczają wynarodzenie w wys. 100 %, ale u mnie szef i tak zażądał zaświadczenia od lekarza - tak dodatkowo.

[zanka205]

Napisane przez ewccik

witam kobietki
już mnie zaczynają dopadać nudności, od razu po wstaniu z łóżka zrywa mnie na wymioty, narazie tylko zrywa ale i to jest b.nieprzyjemne.
Mam pytanie do kobietek z L4, czy Wy oprócz zwolnienia dawałyście w pracy jakieś zaświadczenie o byciu w ciąży ? Chodzi mi o naliczanie wynagrodzenia, na zwolnieniu nie jest napisane że to z powodu ciąży wiec jak oni mają w pracy wiedzieć żeby liczyć 100% wynagrodzenia

współczuję Ci tych mdłości , ja jeszcze ich nie mam, mam nadzieję że już nie przyjdą, we wtorek zaczynam 11 t.c.

[emzeta]

zanka masz jeszcze szanse, podobno ustepuja po 4 miesiacach to do tej pory pewnie mozna je pewnie dostac.... ale zycze zeby nie

[zanka205]

Napisane przez emzeta

zanka masz jeszcze szanse, podobno ustepuja po 4 miesiacach to do tej pory pewnie mozna je pewnie dostac.... ale zycze zeby nie

no to jeszcze dwa tygodnie i ryzyko spadnie heh, ale pocieszam się myśla, że moja mama nie miała mdłości więc może ja też tego uniknę (oby )

[Judy_21]

Napisane przez zanka205

Lista wygląda świetnie, a póki co mamusia kwietniowa jest jedna, a jak będzie tyle mamuś kwietniowych co marcowych to już w ogóle super będzie

No własnie ja tez chciałam zgłosić protest
We wtorek przyjeżdza moja teściowa i chyba w następnym tygodniu powiemy rodzinie i znajomym, Wy juz wszystkim powiedziałyście? Bo my jeszcze nie... jakoś tak wyszło...

[zanka205]

Napisane przez Judy_21

No własnie ja tez chciałam zgłosić protest
We wtorek przyjeżdza moja teściowa i chyba w następnym tygodniu powiemy rodzinie i znajomym, Wy juz wszystkim powiedziałyście? Bo my jeszcze nie... jakoś tak wyszło...

My powiedzieliśmy rodzicom, naszym przyszłym świadkom na ślubie i kilku osobom z rodziny TŻ. No i powiedziałam w pracy. Moja rodzina jeszcze nie wie, ale dowie sie szybko

[emzeta]

my powiedzielismy rodzinie najblizszej zaraz po wykonaniu testow, a dalej sie rozeszlo... chyba juz wszyscy wiedza... kuzynki z dalekich stron z niewyjasnionych powodow pisza slowo gratulacje pod moimi zdjeciami na naszej klasie... ale tak chcielismy - pozytywne wibracje i pomoc sil kosmosu ponoc szczesciem trzeba sie otaczac!
Poza tym gdyby ciaza sie nie utrzymala, tez bysmy powiedzieli rodzinie - bo jak sie duzo ludzi cieszy to ta radosc sie mnozy przez ich liczbe, a jak sie ludzie smuca, to ten smutek sie dzieli i jest latwiej.

[madziwnia]

Napisane przez emzeta

my powiedzielismy rodzinie najblizszej zaraz po wykonaniu testow, a dalej sie rozeszlo... chyba juz wszyscy wiedza... kuzynki z dalekich stron z niewyjasnionych powodow pisza slowo gratulacje pod moimi zdjeciami na naszej klasie... ale tak chcielismy - pozytywne wibracje i pomoc sil kosmosu ponoc szczesciem trzeba sie otaczac!
Poza tym gdyby ciaza sie nie utrzymala, tez bysmy powiedzieli rodzinie - bo jak sie duzo ludzi cieszy to ta radosc sie mnozy przez ich liczbe, a jak sie ludzie smuca, to ten smutek sie dzieli i jest latwiej.

emzeta my tak samo zrobilismy powiedzielismy najbliżeszj rodzine swiadkom naszym ze slubu ewentualnie jak ktos pyta kiedy mówimy że juz rośnie a reszta sie szybko rozchodzi jak u was... jak bedzie smutek masz racje tez powiemy

[zanka205]

ale u mnie pogoda się popsuła, fajnie że się ochłodziło ale jak słonka nie ma to też źle. Ciężko mi teraz dogodzić, tak źle i tak nie dobrze hehe
Odpoczywamy z TŻ po obiadku...

[buziaczekk]

Napisane przez ewccik

witam kobietki
już mnie zaczynają dopadać nudności, od razu po wstaniu z łóżka zrywa mnie na wymioty, narazie tylko zrywa ale i to jest b.nieprzyjemne.
Mam pytanie do kobietek z L4, czy Wy oprócz zwolnienia dawałyście w pracy jakieś zaświadczenie o byciu w ciąży ? Chodzi mi o naliczanie wynagrodzenia, na zwolnieniu nie jest napisane że to z powodu ciąży wiec jak oni mają w pracy wiedzieć żeby liczyć 100% wynagrodzenia

Tak ja razem z L4 dostałam od lekarki zaswiadczenie ze jestem w ciazy i musiałam oddac to zaswiadczenie razem z L4 do zakładu pracy dlatego zeby mi zapłacili L4 100%

[buziaczekk]

Napisane przez emzeta

my powiedzielismy rodzinie najblizszej zaraz po wykonaniu testow, a dalej sie rozeszlo... chyba juz wszyscy wiedza... kuzynki z dalekich stron z niewyjasnionych powodow pisza slowo gratulacje pod moimi zdjeciami na naszej klasie... ale tak chcielismy - pozytywne wibracje i pomoc sil kosmosu ponoc szczesciem trzeba sie otaczac!
Poza tym gdyby ciaza sie nie utrzymala, tez bysmy powiedzieli rodzinie - bo jak sie duzo ludzi cieszy to ta radosc sie mnozy przez ich liczbe, a jak sie ludzie smuca, to ten smutek sie dzieli i jest latwiej.

U mnie w rodzinie wiedzą juz wszyscy, w pracy też, bo musiałam powiedziec... reakcja na to od wszystkich była taka "NARESZCIE" u mojego w rodzinie wie tylko mama i brat (bynajmniej tylko im powiedzial) a jak z reszta to nie wiem byc moze juz tez wiedza bo moze sie wygadali mama z bratem ale jeszcze nikt nie mowil nic... w pracy u mojego tez jeszcze nie wie nikt bo sie jeszcze nie pochwalił mowi ze narazie nic nie mowi, ze znajomych spoza naszych prac tez nie wie jeszcze nikt a to beidzie niezła niespodzianka narazie niech tak zostanie az do jakiegos moze 3-4 m-ca narazie jest 8 tydzien i jeszcze nic za bardzo nie widac choć ktos bardziej inteligentny i spostrzegawczy by zauwazyl bo mam bardziej wydety brzuch
We wtorek ide do lekarza na 2 wizyte z wynikami badan... juz nie mogę sie doczekac zeby sie dowiedziec co i jak tam teraz po prawie miesiacu sie dzieje

[ewccik]

Napisane przez buziaczekk

Tak ja razem z L4 dostałam od lekarki zaswiadczenie ze jestem w ciazy i musiałam oddac to zaswiadczenie razem z L4 do zakładu pracy dlatego zeby mi zapłacili L4 100%

no właśnie a ja ledwo dostałam zwolnienie poszpitalne (lekarz był zły że dopiero po wypisie zgłosiłam się po zwolnienie a nie pierwszego dnia pobytu w szpitalu - co z kolei jest śmieszne bo poszłam po południu w pt i niewiadomo na jak długo mnie kładli a poza tym mieli w karcie gdzie pracuję i co robię więc mógł sie domyślić że nie wpadłam do szpitala w czasie urlopu) i nie dał mi żadnego zaświadczenia nawet w zwolnieniu zostawił puste miejsca na kodzie choroby - pewnie w pracy będą się do mnie rzucać

a u nas dzięki pobytowi w szpitalu wie już pół miasta

[freshona]

Napisane przez ewccik

no właśnie a ja ledwo dostałam zwolnienie poszpitalne (lekarz był zły że dopiero po wypisie zgłosiłam się po zwolnienie a nie pierwszego dnia pobytu w szpitalu - co z kolei jest śmieszne bo poszłam po południu w pt i niewiadomo na jak długo mnie kładli a poza tym mieli w karcie gdzie pracuję i co robię więc mógł sie domyślić że nie wpadłam do szpitala w czasie urlopu) i nie dał mi żadnego zaświadczenia nawet w zwolnieniu zostawił puste miejsca na kodzie choroby - pewnie w pracy będą się do mnie rzucać

Nie martw się. Ja prawie od początku ciąży jestem na L4. Nigdy lekarz nie dał mi żadnego zaświadczenia, nie zawsze też na zwolnieniu mam wpisywany nr statystyczny choroby ( w zasadzie to tylko na jednym zwolnieniu miałam ten numer, na pozostałych już nie). Wystarczy, że w rubryce 13 -"kody" masz wpisane B

[gabriellao0]

Dzień dobry
nie chce się wtrącać ale podczytałam o L4 itd.
Nie wiem jak u Was ale jest obowiązek dostarczenia do zakładu nie tylko L4 ale i zaświadczenia o tym, że jest się w ciąży!!! A to choćby po to, że jeśli np. nadal pracujecie i odpukać coś się stanie to zakład się nie wyśmiga że nie wiedział! i że to nie z winy np. pracodawcy który zlecił taką a nie inna pracę!!!
Do tego wiem że nawet będąc cały czas na L4 powinno się dostarczyć zaświadczenie o byciu w ciązy, właśnie ze względu na wynagrodzenie!
A na L4 nie musi być wpisany kod "choroby", a nawet nie powinien bo teraz jak wiecie jest ścisła ochrona danych osobowych i chorobowych i nikt poza Zusem! nie musi wiedzieć na co chorujecie! Chroni to np. zarażonych Hiv przed ewentualnym zwolnieniem czy dysryminacją!
ps. zaświadczenie o byciu w ciąży wydaje ginekolog Twój a nie lekarz ze szpitala
Dziękuje
podzieliłam się tym co wiem

[freshona]

Napisane przez gabriellao0

Dzień dobry
nie chce się wtrącać ale podczytałam o L4 itd.
Nie wiem jak u Was ale jest obowiązek dostarczenia do zakładu nie tylko L4 ale i zaświadczenia o tym, że jest się w ciąży!!! A to choćby po to, że jeśli np. nadal pracujecie i odpukać coś się stanie to zakład się nie wyśmiga że nie wiedział! i że to nie z winy np. pracodawcy który zlecił taką a nie inna pracę!!!
Do tego wiem że nawet będąc cały czas na L4 powinno się dostarczyć zaświadczenie o byciu w ciązy, właśnie ze względu na wynagrodzenie!

Nie jestem znawcą, ale napiszę, jak było u mnie:
Jestem na zwolnieniu od 30 maja. Ani zakład pracy, ani ZUS nie wymagał ode mnie zaświadczenia, że jestem w ciąży, od początku dostaję także 100% wynagrodzenie (nawet tę pierwszą wypłatę miałam trochę "większą" - sprawdziłam na pasku, skąd ta kwota się wzięła - widniało "ciąża).

Skoro do tej pory nikt ode mnie tego nie wymagał, to nie sądzę, żebym takie zaświadczenie musiała donosić.

[CzarnaInez]

Napisane przez Judy_21

No własnie ja tez chciałam zgłosić protest
We wtorek przyjeżdza moja teściowa i chyba w następnym tygodniu powiemy rodzinie i znajomym, Wy juz wszystkim powiedziałyście? Bo my jeszcze nie... jakoś tak wyszło...

U mnie już od dawna wszyscy wiedzą Rodziocm jednym i drugim powiedzieliśy praktycznie zaraz po tym jak sie sami zorientowaliśmy i potwierdziliśmy to badaniami beta hcg. Najbliższym znajomym też od razu, a dalej to już się wieść sama rozchodzi


kasiaczek007 - gratuluję!!!
No i fajnie masz w sumie, że się dowiedziałaś o ciąży dopiero teraz jak już dzidzia taka duża zawsze to kilka tygodni bez stresu więcej przeżyłaś


Dziewczyny, czy już zaczynacie jakoś dbać o skórę?
Bo jakby co to daję cynka,. że w Rossmanie jest fajna promocja na oliwki w żelu Johnsona - kup jedną sztukę - druga za 50%. I te dwie sztuki są zlepione i kosztują 15 zł Ja się już zaopatrzyłam, na rozruch mam nadzieję wystraczy