Panny Młode 2008 cz. III

[LilStar]

Napisane przez Milibili

Dzień dobry dziewczyny!

Mam dziś strasznie mało czasu Od rana do wieczora w pracy i jutro też... Brakuje mi Was na nowym mieszkaniu nie mam internetu w ogóle nie wygląda to tam ciekawie....

Liluś

Mili tęskni mi się za Tobą
jak się urządzicie, poustawiacie swoje rzeczy, zdjęcia i takie tam inne rzeczy które tworzą klimat Domu to na pewno łatwiej Wam będzie sie zaklimatyzować. Ważne, że macie swój kąt-pamiętaj, że dom tworzą ludzie bliscy sobienie martw się Słonko. teraz musisz o siebie dbać

[/quote]

Napisane przez toverek83

witajcie dziewczynki1
mam nadzieje ze nie zapomnialyscie o mnie......
choc przyznam ze nie zdziiwie sie jesli tak bo nie byloi mnie 3 tygodnie...
ale mialam ku temu powody
1.mialam okropna awanture w domu z moim tata wogole to padlo tyle slow z jego strony ze dziwie sie ze jeszcze zyje,poza tym powiedzialam mu wszytsko to co chcialam mu powiedziec przez tyle lat swojego zycia ale teraz juz jest dobrze.zyjemy w zgodzie tak jakby ta klotnia nie miala miejsca....ale po tym co sie wydarzylo nie moglam wejsc na wizac i czytac o slubach bo nei mialam sily aby zyc...
2.bylam na slubie pod granica niemiecka w Boleslawcu-relacja-
-slub wspanialy
-piekna mloda paara
-okolo 12 par stalo w kosciele i robili taki daszek z roz wyszlo cudnie
-zabawa wspaniala
-tort weselny smietankowo czekoladowo wisniowy-w.s.p.a.n.ia.ly.
-suknie pani mloda mialam dwu czesciowa i slcuhajce jak sie meczyla to masakra!!!!
-nauczylismy sie trochu z Tomkiem tanczyc!!!!
3.od tygdonia jestem na antybiotyku mam angine ropna i leze w lozku,na dworze 30 stopni jak nei wiecej a ja leze jak kloda a choroba nie przechodzi.mam okropny bol glowy.
jak mnie jeszcze pamietacie to wysle wam zdjecia z przymiarki chcecie??

Toverku że jesteś
brakowałao Cię tutaj

Napisane przez dzasta110

Toverek zobaczysz jak Ci liluś trzepańsko futra zrobi swoim sprzętem za gadanie takich głupot wszystkie tu zgromadzone pamiętałyśmy o Tobie

Mili masz na pocieszenie

wiecie co, przez te Wasze przygody z szyciem sukien to mam stresa, czy wszystko będzie ok niby na pierwszej przymiarce nic tak się nie rzuciło w oczy, żebym zobaczyła, ale suknia była za wielka i teraz boję się i to wszystko przez Was (żart)

a ja idę zaraz na torta do koleżanki, tylko szkoda, że TŻta nie ma

dzastunia ja chcę kawałek tortaopętało mnie na słodkości.tylko się tam nie zasiedź
i nie martw się suknią-na przymiarce-pamiętając przygody naszych PM na pewno nic Ci nie umknie

a i Toverekpamiętaj o trzepaniu za gadnie bzdurek

a my dzisiaj organizujemy spontanicznego grilla-przyjdzie B. brat z żoną i córeczką

[kejti85]

Napisane przez kasienka1985

Precz z wszystkimi ami!!!
-->
-->
-->
-->
-->
-->
-->

A później:
lof lof lof
i:

Napisane przez dzasta110

do dzieła!!!!!!!!!!


miej litość losie i odpędź wszystkie nieczyste siły i wszelkie TROLLE

: cmok::c mok::cm ok:

Napisane przez Agata R

dzieki dziewczyny ale chyba za slabo trzymalyscie bo wrocilam wczoraj do domu z placzem.... ale od poczatku...
na poczatku pelna profeska. Pani przyniosla nozyczki otwarlam sama swoja kiece oczywiscie juz szal i euforia przeszly jak zobaczylam ze kieca jest dosyc mocno smietankowa (a TŻ biala koszula)zdj 1. Potem pani doslownie wrzucila na mnie ta kiece nawet nie poprawiajac spodu kazala wyjsc i w momencie zaczela upinac kiece... nawet nie wiedzialam co sie dzieje wyszlo tak zdj 2 nawet mi sie podobalo ale mama krecila nosem bo spod podpiety w tyl a koronka na wierzch. Mama kazala pokazac upiecie takie jakie mialam jak mierzylam ta zlota i wyszlo tak (zdj 3 zlota i zdj 4 moja) i to wogole mi sie nie podobalo czym obrazilam mame... zrobilo sie zamieszanie ze w koncu samma nie wiedzialam czego chce i stanelo na podpieciu ze zdj 2 ktore ma podobno wygladac mniej wiecej jak zdj 5 czyli super mi sie w miare podobalo... potem pani podlozyla szpilkami spod kiecy i mowi ze skroci tylko spod a koronke zostawi i ma to wygladac tak zdj 6 a mialo koronki wystawac 4 centymetry... i juz sama nie wiem... mama obrazona ja poplakana...
dodam ze jeszcze dostalam maly ochrzan za to ze nie mialam stanika... i mowei jej ze ja nie potrzebuje i NIE CHCE a ona ze trzeba.
Stanik ma byc mega push up, bardotka z silikonowym podlozem zeby sie trzymal z czego znalezc taki 70 B graniczy z cudem... cos tam znalazlam ale i tak go nie zaloze...
doradzcie co mam robic...
pojechalam dzisiaj (inspitacja byla Marta) ale salon byl zamkniety...
ja juz sama nie wiem czego chce....

kochana koronki nie trzeba obcinać wystarczy chyba podpiąć u góry, co automatycznie skróci wierzchnia warstwę... tak było u mnie
a co do stanika - ja miałam esotiq - biała gładka bardotka wykończona sylikonem trzymała się świetnie (może nie jest tak bardzo push up ale dokupiłam do niej wkładki i było ok cena coś ok 55 zł)

Napisane przez Milibili

Kejti Mam nadzieję, że u Was już lepiej!

Dzięki wszystkim dziewczynką za wsparcie
Mój K. jest raczej nerwowy, zdażały mu się przed śubem różne fochy, ale zawsze jakoś się dogadywliśmy Nawet raz doszło do tego że ślub i w ogóle nasz związek wisiał na włosku prawie przez 3 miesięce... (lod poł. list. do pocz. marca) poszło o głupi tel. - znowu chciał zmienić a ja powiedz. że to zbędny wydatek i wtedy ropętało się piekł że ja chce go kontrolować itd... prawie 3 mies. przerwy - widywaliśmy się dorywczo, na początku płakałam prawie do nieprzytonmości ze zmęczenia, błagałam żeby się zastanowił co robi, że mnie krzywdzi.. takie argumenty nie docierały... znalazłam w kimś oparcie myślę ze K. to wyczuł i przestraszył się ze może mnie stracić... szybko wrucił przepraszał, zaczęliśmy szybko przygotowywać ślub (bo wcześniej wszystko utknęło w miejscu...) a teraz same wiecie...
Dzisiaj kolejny trudny dzień... dogadywanie cały czas.. znowu smsy a przytym taki szyderczy śmiech... i inf. typu zostałem zaproszony dzisiaj na dewolaja ( no i moje oczywiście odzywki - to powiedz jej zeby 2 dodatkowe zrobiła bo przyjdzessz z żoną, a potem to już tylko niech ta k...a sobie wsadzi tego dewolaja w ...) ehhhh nie wytrzymuje nerwowo
?Jak chce porozmawiać to nie zbywa uważa że wyolbrzymiam wszystko i mam jakąś paranoje...

[soffera]

Agatko Kochanie po pierwsze suknia jest przepiekna!
Upiecie zdj nr 5 wyglada najefektowniej, co do dlugosci wg mnie koniecznie skrocilabym koronke, gdy patrze na jej dlugosc juz widze przed oczami jak cie wszyscy deptaja po tej pieknej sukni.... Ponadto z boku to ona sie po prostu brzydko uklada: http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1217673711
Tu dół sukni wyglada najlepiej:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1217675831

Toverek wszystkie sie jzu zastanawialysmy co z Toba

[katia0117]

Napisane przez kejti85

Dzisiaj kolejny trudny dzień... dogadywanie cały czas.. znowu smsy a przytym taki szyderczy śmiech... i inf. typu zostałem zaproszony dzisiaj na dewolaja ( no i moje oczywiście odzywki - to powiedz jej zeby 2 dodatkowe zrobiła bo przyjdzessz z żoną, a potem to już tylko niech ta k...a sobie wsadzi tego dewolaja w ...) ehhhh nie wytrzymuje nerwowo
?Jak chce porozmawiać to nie zbywa uważa że wyolbrzymiam wszystko i mam jakąś paranoje...

ten człowiek jest jakiś nienormalny...sorry,że tak mówię,ale normalny facet nie mówi,do świeżo upieczonej zony,że jest zaproszony na dewolaja do jakiejś lafiryndy...
Ja chyba,gdyby mi powiedzial"dostałes zaproszenie na dewolaja" odpowiedzialabym,ze w takim razie moze isc ,zabrac ze soba walizkę i do konca zycia wpier...ć dewolaje z tą wywłoką...

[LilStar]

Napisane przez katia0117

ten człowiek jest jakiś nienormalny...sorry,że tak mówię,ale normalny facet nie mówi,do świeżo upieczonej zony,że jest zaproszony na dewolaja do jakiejś lafiryndy...
Ja chyba,gdyby mi powiedzial"dostałes zaproszenie na dewolaja" odpowiedzialabym,ze w takim razie moze isc ,zabrac ze soba walizkę i do konca zycia wpier...ć dewolaje z tą wywłoką...

ostro i trafnie


wydaje mi się jakby On znajdywał przerażąjąco chorą satysfakcję z tego, że Cię rani Kejtii jeszcze to wszystko bagatelizuje.....
musisz nim potrząsnąć, żeby się obudził bo się zadręczysz-
strasznie mi przykro-mogę się tylko domyślać jak sie czujesz źle.

[monai]

kejti85 współczuję nie rozumiem zachowania Twojego męża - jak dziecko, docina i dokucza ;/ długo się już znacie? Macie trochę nie wyjaśnionych spraw które trzeba koniecznie wyjaśnić w rozmowie - długiej i wyczerpującej, na pewno nie łatwej: rozdrapać i usunąć zakażenie - nie pogłębiaj problemu wymianą zdań która ma służyć tylko wyżyciu swoich frustracji - wiem że łatwo powiedzieć, wykonanie wymaga dużo wysiłku i muszą tego chcieć obie strony. Spytaj męża do czego zmierza takim zachowaniem - bo jest irracjonalne.

Napisane przez soffera

Kochanie po pierwsze suknia jest przepiekna!
Upiecie zdj nr 5 wyglada najefektowniej, co do dlugosci wg mnie koniecznie skrocilabym koronke, gdy patrze na jej dlugosc juz widze przed oczami jak cie wszyscy deptaja po tej pieknej sukni.... Ponadto z boku to ona sie po prostu brzydko uklada: http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1217673711
Tu dół sukni wyglada najlepiej:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1217675831

Toverek wszystkie sie jzu zastanawialysmy co z Toba

mi się wydaje, że suknia jest za duża dlatego się tak układa, albo po prostu potrzebuje halki

[kejti85]

Też tak to widzę, że on ma jakąś chorą satysfakcję z tego...
znamy się 5,5 roku... na poczatku było całkiem inaczej później ciężej ale nie tak źle jak teraz...
Jeszcze ta sytuacja z mieszkaniem... przez to że on jest w BIKu za swoją nieodpowiedzialność i za to że uniusł się ambicją i wolał ukryć swoje problemy finansowe niż się tym podzielić ze mną i poprosić o pomoc (cho...na ambicja) ja musiałam wziąść na siebie kredyt na mieszkanie (włącznie z rodszicami i siostrą, bo sama mam małe dochody...), to on mi teraz na każdym kroku wypomina przecież to twoje mieszkanie phhhhhh
chore chore chore
nie wiem już jak z nim gadać przecież nie będe go straszyć rozwodem...

kolejna rewelacja : mówie mu teraz chodź daj buziaka na zgode a on??? zostaw mnie i tak jesteś przegrana u mnie... ryczeć się chce

[agunia82]

Napisane przez kejti85

nie wiem już jak z nim gadać przecież nie będe go straszyć rozwodem...

kolejna rewelacja : mówie mu teraz chodź daj buziaka na zgode a on??? zostaw mnie i tak jesteś przegrana u mnie... ryczeć się chce

że słucham? Kochana, przestań mu robić za podnóżek! Skoro non stop słyszysz, że mieszkanie Twoje itp, robi Ci na złość, takie rzeczy mówi, to spakuj mu walizki i wywal za drzwi z tekstem: albo się opamiętasz, albo możesz nie wracać. On nie może Cię tak dręczyć psychicznie! To co on robi to klasyczny przykład molestowania psychicznego. I on powinien szukać pomocy u terapeuty. A Ty masz jeszcze czas żeby dobrze się nad tym zastanowić, na uprawomocnienie małżeństwa jest miesiąc, ja bym w końcu mu powiedziała, że albo kończy z tym i idzie na konsultacje z terapeutą, albo Ty składasz papiery o anulowanie małżeństwa. Jak dasz mu się teraz, to Cię będzie całe życie dręczył. najwyższy czas go otrzeźwić, chociaż wiem że to nie będzie dla Ciebie łatwe

[monai]

Napisane przez kejti85

Też tak to widzę, że on ma jakąś chorą satysfakcję z tego...
znamy się 5,5 roku... na poczatku było całkiem inaczej później ciężej ale nie tak źle jak teraz...
Jeszcze ta sytuacja z mieszkaniem... przez to że on jest w BIKu za swoją nieodpowiedzialność i za to że uniusł się ambicją i wolał ukryć swoje problemy finansowe niż się tym podzielić ze mną i poprosić o pomoc (cho...na ambicja) ja musiałam wziąść na siebie kredyt na mieszkanie (włącznie z rodszicami i siostrą, bo sama mam małe dochody...), to on mi teraz na każdym kroku wypomina przecież to twoje mieszkanie phhhhhh
chore chore chore
nie wiem już jak z nim gadać przecież nie będe go straszyć rozwodem...

kolejna rewelacja : mówie mu teraz chodź daj buziaka na zgode a on??? zostaw mnie i tak jesteś przegrana u mnie... ryczeć się chce

totalna paranoja... moim zdaniem to on robi tyle na ile mu pozwalasz, Kasiu opamiętaj się, takie zachowanie - prezentuje facet który nie jest Ciebie wart - to nie wygrana na loterii, mimo że jest dla Ciebie całym światem i kog kochasz, ale to jest niedopuszczalne musisz mu się postawić - zbierz w sobie siły - poproś siostrę czy kogoś żeby był z Tobą jeżeli tego potrzebujesz i powiedz tak jak piszę Agunia - bo jeżeli On nie ma dla Ciebie szacunku to będzie tylko gorzej. W ogóle nie rozumiem tej całej historii, najpierw był kryzys, potem walczył o Ciebie - ślub - a teraz mówi Ci że jesteś dla niego przegrana?

[LilStar]

jak dla mnie Kejti to on jest chory psychicznie-przepraszam, że tak piszę ale nie znajduje innych słów żeby go opisać. tak jakby miał 2 osobowości. Jedną dla swoich znajomych, a drugą tą złą dla Ciebie.co to za text, żejesteś dla niego przegrana-jak jest taki mądry to niech się spakuje i wraca skąd przyszedł-pewnie jakby coś takiego usłyszał znowu zacząłby być miły-pytanie tylko jak długo...
Agunia ma rację-nie możesz pozwolić sobie żeby Cię tak traktował. wiem, że łatwo się pisze Komuś w Twojej sytuacji ale to już dawno przekroczyło granice.
ściskam Cię mocno

***jesteś dla niego za dobra.

[agunia82]

Napisane przez LilStar

***jesteś dla niego za dobra.

Też o tym pomyślałam. I absolutnie nie wyciągaj już do niego ręki na zgodę, zrobiłaś to aż za dużo razy. Teraz jego kolej. On nawala non stop i jeszcze nie potrafi docenić, że chcesz wszystko poukładać. Zależeć powinno obu stronom, a nie jednej. A jak nie chce, niech spada na drzewo, będzie żałował że kretyn z niego i przez własną głupotę stracił wspaniałą, wyrozumiałą żonę!

[daget]

Chwila odprezenia, moi mezczyzni piwkuja (czyt. Skarbek i tatko) i ja weszlam d o was na chwilke.....

Napisane przez monai

Cześć Kobietki

No super wczoraj było tylko nie pamiętam jakoś jaki film oglądałyśmy i nie mogę doszukać się: pilota bez baterii, poduszki i ktoś zeżarł wszystkie chrupki ;>
chyba wyślę na poszukiwania cały ser z lodówki

Eeee tam ekstra bylo... poprosze o powtorke... sugeruje jednak aby pilota przywiazac do kaloryfera .... a i jakies Hity znalazlam pod lozkiem

Agatko jak dla mnie to sliczna sukienka... Ja osobiscie nie lubie identycznych rzeczy, zawsze cos zmieniam w tym co kupuje, jestem indywidualistka lubiaca sie wyrozniac. Mam swoj styl i sadze, ze kazda kobieta jest inna. Ja bym osobiscie nic nie zmieniala... Slicznie wygladasz... A najbardziej podobalo mi sie podpiecie z wypuszczona koronka - jest takie inne

Napisane przez toverek83

witajcie dziewczynki1
mam nadzieje ze nie zapomnialyscie o mnie......

No w koncu, czekamy i czekamy a tu cisza z Twojej strony.... Zauwazcie dziewczyny, ze ilekroc ktoras z nas dluzej nie pisze to zawsze zwiazane jest to z klopotami... Ale precz problemom

Napisane przez monai

daget załączam opaskę do podejrzenia podoba mi się - ciekawe jak będzie wyglądać na głowie w poniedziałek wysyłka, i bransoletka też a kolor na włosach odświeżam dopiero w połowie tego tygodnia

No i gdzie to zdjecie?

Napisane przez katia0117

ten człowiek jest jakiś nienormalny...sorry,że tak mówię,ale normalny facet nie mówi,do świeżo upieczonej zony,że jest zaproszony na dewolaja do jakiejś lafiryndy...
Ja chyba,gdyby mi powiedzial"dostałes zaproszenie na dewolaja" odpowiedzialabym,ze w takim razie moze isc ,zabrac ze soba walizkę i do konca zycia wpier...ć dewolaje z tą wywłoką...

Ze co? Chyba sobie zartujesz.... Wywal dupka niech sie otrzasnie... Jestem uczulona na takich oszolomow, przez 2,5 roku bylam w toksycznym zwiazku, ktory zjadal mnie od srodka. Postaw sie i nie pozwol soba manipulowac. Pozniej bedzie tylko gorzej i co gorsza nie bedziesz miec sily aby zawalczyc o siebie.

A teraz mopja relacja.Dzisiejszy dzien faktycznie meczacy ale duuuzo zalatwilismy
1. Alkohol

Napisane przez soffera

Daget ale macie zapas alko Na ile osob macie wesele?

Sofferko zaproszonych mamy 123 osoby liczymy ze bedzie ok. 84... a wesele mamy dwudniowe. Z tym ze na poprawinach bedzie duuuzo osob, ktorych nie bedzie na weselu. (no i do tego ewentualne "bramy"). Do tego wino sofia (biale i czerwone), martini bianco, gin i zubrowka
2. Napoje kupilismy caly zapas mamy 100 litrow sokow
3. Szampan - 12 szt po cale 4,44 zl z Biedronki
4. 2 godz. tanca - mamy cala choreografie opracowana jutro kolejna lekcja. Umeczylismy sie strasznie az mnie uda bola od wysilku... Ale powiem wam.... ze bardzo mi sie podoba a utwor trwa 1 min...
5. Spotkanie w lokalu - ustalilismy kolorystyke, ustawienie stolu mlodych, mozliwosc strojenia a co najwazniejsze powiem wam, ze nie musimy zmieniac lokalu.... bo.... we wrzesniu podpisalismy umowe rezerwujaca termin a w zeszlym tygodniu dowiedzielismy sie ze zmienil sie wlasciciel i mialam serce na ramieni jak myslalm, ze jego zobowiazania by nie przeszly ... Ale wszystko jest ok
6. Aaaaa i moj Skarb kupil mi sliczne czerwone szpilki

[agunia82]

Napisane przez daget

6. Aaaaa i moj Skarb kupil mi sliczne czerwone szpilki

toż to kochana powinno być numero uno

[daget]

Napisane przez agunia82

toż to kochana powinno być numero uno

Ach bo prawie zapomnialam sie nimi pochwalic

[agunia82]

Napisane przez daget

Ach bo prawie zapomnialam sie nimi pochwalic

bosskie Ale jaki zabójczy obcas

[monai]

Napisane przez daget

Ach bo prawie zapomnialam sie nimi pochwalic

Widgetciku te szpilki są po prostu : slina: powiedzmy delikatnie - podobają mi sie
No i uzupełniłam posta o zdjęcia ja kudłata durnowata zapomniałam kolejny raz dodać zdjęcia o których się wcześniej rozpisałam standard (ale już są - w tamtym poście)

[soffera]

Kejti zastanawialam sie co Ci odpisac, na takei sytuacje nie ma zlotych rad... Skoro swiezo poslubiony maz robi takie akcje to sytuacja jest powazna! Twardo, stanowczo i racjonalnie musisz z Nim postepowac, wiem ze teraz nei masz sil, moze sprobuj sie od tego odciac, umowic z przyjaciolka, mama, spedzic troche czasu z dala od niego a potem od razu dzialanie! Nikt nie moze tak traktowac drugiego czlowieka a co dopiero żonę

Daget po takim dniu nalezy sie Wam odpoczynek Juz teraz wiem po co Wam 180 butelek
Szpilki

[daget]

Napisane przez agunia82

bosskie Ale jaki zabójczy obcas

Napisane przez monai

Widgetciku te szpilki są po prostu : slina: powiedzmy delikatnie - podobają mi sie
No i uzupełniłam posta o zdjęcia ja kudłata durnowata zapomniałam kolejny raz dodać zdjęcia o których się wcześniej rozpisałam standard (ale już są - w tamtym poście)

Uwielbiam takie obcasiki... Powiem wam, ze jak moj Skarb sie dowiedzial ze chodze na szpilkach to chcial uciekac znalismy sie wowczas tylko na GG i sadzil ze jestem niezla laleczka hihihii ... a teraz sam mi takie kupuje ... I kosztowaly 29,99 bo trafilismy na wyprzedaz.... Wymieklam jak je przymierzylam, a jak on powiedzial ze wygladaja super to nawet sie nie zastanawialam

No Monai, bizu mnie sie podobuje Dorotka ma reke do takich cudeniek

Sofferko ja sie caly czas zastanawiam czy lepszej imprezy nie bedzie na poprawinach

[agunia82]

Napisane przez daget

I kosztowaly 29,99 bo trafilismy na wyprzedaz.... Wymieklam jak je przymierzylam, a jak on powiedzial ze wygladaja super to nawet sie nie zastanawialam

no to super, takie butki za śmieszną cenę.

monai- opaska i bransoletka prześliczne. Ja muszę coś ze złotem lub ecru dorwać gdzieś. Jak macie jakieś namiary na ładne opaski z elementami złota bądź ecru to poproszę

[soffera]

Napisane przez monai

Widgetciku te szpilki są po prostu : slina: powiedzmy delikatnie - podobają mi sie
No i uzupełniłam posta o zdjęcia ja kudłata durnowata zapomniałam kolejny raz dodać zdjęcia o których się wcześniej rozpisałam standard (ale już są - w tamtym poście)

Cackowa Twoja biżu

[daget]

Napisane przez agunia82

no to super, takie butki za śmieszną cenę.

monai- opaska i bransoletka prześliczne. Ja muszę coś ze złotem lub ecru dorwać gdzieś. Jak macie jakieś namiary na ładne opaski z elementami złota bądź ecru to poproszę

Agunia ta babeczka ktora robila bizu i mi i Monai i Mili z tego co pamietam tez... to rowniez robi w zlocie wystarczy z nia pogadac

[monai]

dzięki dziewczyny mi też się podobają te dodatki od Dodomi, ale nie wiem do końca czy opaska będzie mi pasować kupuję bo bym chciała... zresztą myślę, że to może fajnie wyglądać bo mam grzywę... no zobaczymy. Jak coś znajdę dam Ci znać Aguś - zresztą możesz popatrzeć u dodomi i spytać ją o możliwości - dla mnie robiła indywidualnie - chciałam coś delikatnego na boku i zanim zaaprobowałam taki stan były 2 zupełnie inne opaski - Dorotka naprawdę sporo się napracowała żebym była zadowolona także gorąco polecam tę Panią (mam wrażenie już że piszę po chińsku)

Wróciłam ze spaceru z psiakiem po lesie - na zewnątrz po burzy jest tak rześko i "powietrznie"...

Daget niecałe 30 zł za takie buty? wow gratuluję zakupu! jak ja koffam wyprzedaże

[agunia82]

hmmm, to jeszcze zapytam monai o cenę tej opaski jeśli mogę

[biedronka19876]

Kejti to co piszesz to naprawde jest nie normalne ze strony twojego meza. Skoro tak postepuje i mowi, ze z jego strony jestes przegrana, to przepraszam cie bardzo, ale dlaczego wogole wziął z Toba Ślub?? Wkoncu ci przysięgał miłosc, wierność i uczciwość małżeńska.
Chyba postapiła bym tak jak inne dziewczyny tutaj radza, lub chyba udałabym sie do jego rodziców po rade. Moze oni by mu przegadali do rozumu??
Naprawde przemysl sobie jak masz postapic, bo jak dalej tak pojdzie to wykonczy cie psychicznie.





A ja zamiast wesela bede miec chyba przyjecie weselne na ok 45 osób. Płakać mi się chce. Kazdy mi odmawia. Z mojej rodziny bedzie tylko mama, siostra, ciocia, matka chrzesna, kuzyn i kuzynka, nawet ojciec jest pod znakiem zapytania.
Jest mi przykro i czuje sie jak by mnie wszyscy olali.

[monai]

Napisane przez agunia82

hmmm, to jeszcze zapytam monai o cenę tej opaski jeśli mogę

cytuję z maila:
"koszt bransoletki: 15pln tiara: 25pln koszt przesyłki poleconej
priorytetowej 5,5pln"
a na allegro widziałam coś takiego:
http://allegro.pl/item411064640_diad...ub_.html#photo
pewnie już widziałaś
U dodomi jest ten plus że można mieć coś orginalnego i wymyslonego przez siebie

biedronka Ci którym na Tobie zależy będą - to najważniejsze

[agunia82]

Napisane przez monai

cytuję z maila:
"koszt bransoletki: 15pln tiara: 25pln koszt przesyłki poleconej
priorytetowej 5,5pln"
a na allegro widziałam coś takiego:
http://allegro.pl/item411064640_diad...ub_.html#photo
pewnie już widziałaś
U dodomi jest ten plus że można mieć coś orginalnego i wymyslonego przez siebie

biedronka Ci którym na Tobie zależy będą - to najważniejsze

Tak, widziałam to z allegro, ale ja chce mieć coś bardzo delikatnego. Nic wysmaruje maila do tej Dorotki, chociaż ja sama nie wiem dokładnie co bym chciała. Załączę jej foto kolczyków i może coś fajnego doradzi

Dzięki słonka

biedronka, mi też sporo rodziny odmówiło, wkurzyłam się niemiłosiernie, bo i tak tylko około 30 osób proszę. Ale teraz mam to gdzieś, wolę żeby były przy mnie tylko te osoby co chcą, niż oglądać miny ciotek i wujków robiących wielką łaskę i czujących się jakby zostali zmuszeni do przyjścia. Nie to nie, błagać o przyjście ich nie będę
Trzymaj się słonko i nie załamuj

[daget]

Biedroneczko.... jestes w takiej samej sytuacji jak moj Skarb, jest mi tak cholernie przykro jak kolejne osoby z jego rodziny nam odmawiaja . Wyjdzie na to, ze bedzie on jego rodzice, brat i chrzestna, do tego ciotka i 2 corki i 2 znajomych jego mamy.... a mamy potwierdzone 84 osoby.... poza 3 malzenstawami jego kumpli to reszta jest z mojej strony... . Ale i tak to bedzie najlepszy dzien w naszym zyciu... no poza urodzeniam coreczki o ktorej strasznie marzymy ... <marzyciel>

Dlatego nie mysl tak, bedzie to suuuuuper dzien wsrod tych ktorzy na prawde chca byc z Wami

Aaaa pochwale sie naszym utworem na 1 taniec
http://selene86.wrzuta.pl/audio/iMysuPyqAy/

[monai]

agunia82 zrób tak przejrzyj też galerie Dodomi to może chociaż uda Ci się określić jakie materiały byś chciała mieć na opasce

Napisane przez daget

Biedroneczko.... jestes w takiej samej sytuacji jak moj Skarb, jest mi tak cholernie przykro jak kolejne osoby z jego rodziny nam odmawiaja . Wyjdzie na to, ze bedzie on jego rodzice, brat i chrzestna, do tego ciotka i 2 corki i 2 znajomych jego mamy.... a mamy potwierdzone 84 osoby.... poza 3 malzenstawami jego kumpli to reszta jest z mojej strony... . Ale i tak to bedzie najlepszy dzien w naszym zyciu... no poza urodzeniam coreczki o ktorej strasznie marzymy ... <marzyciel>

Dlatego nie mysl tak, bedzie to suuuuuper dzien wsrod tych ktorzy na prawde chca byc z Wami

Aaaa pochwale sie naszym utworem na 1 taniec https://wizaz.pl/forum/newreply.php?...te=1&p=8446248

jakiś zły link się wkręcił a goście - rządzą się swoimi prawami nie ma co biadolić nad tym, ważne żeby był TŻ

[agunia82]

daget, coś nie taki link dałaś jak trzeba Oj dalej mi link nie działa

słonko, skasuj całkiem tego linka, zapisz odpowiedź, potem edytuj jeszcze raz i wstaw linka. Bo coś system pokopał

poszło, zaraz posłucham

[daget]

Napisane przez agunia82

daget, coś nie taki link dałaś jak trzeba Oj dalej mi link nie działa

Nie wiem co z tym linkiem jak go wklejam bezposrednio w wyszukiwarke eksplorera to dziala tylko z forum nie przekierowywuje , bede probowac dalej zadzialac....

Dziala.... juz