Nasze codzienne jadłospisy, część V

[pat111]

Napisane przez Aralka

No tak, ale to się tak nie da wszędzie je wrzucić ^^
były i jajka i ryby i drób. to troche było

E tam wszystko się da Ale jak na W to ok

Napisane przez kolorowesloncee

To bardzo dziekuje. A czy na tej diecie* pozbede sie zbednych kilogramow ?

Sądzę, że tak, ale musisz też ćwiczyć i nie podjadać

No i śniadanie-węgle, kolacja-białko

[garden_d]

Napisane przez sailormoon00011

Baby14- dziekuje tak ogolnie to na konkretnej diecie nie bylam.., ale za malo jednak jadlam...i to przez dlugo(pare miesiecy) , czasem moze nie siegało 1000 (jak mialam duzo lekcji) ale najczesciej to ledwo ponad tysiąc, ale najbardziej chodzilo mi o to zeby nie jesc kolacji. A od jakiegos czasu tak staram sie zwiekszac kalorie bo od tych 7 miesiecy schudłam(wszyscy mi mowią ze niepotrzebnie bo i tak przed dieta nie mialam nadwagi..) i teraz chcę tylko utrzymac Jem narazie jakies ponad 1500 kcal, do tego cwiczę , chodze na spacery itp (wtedy tez cwiczylam :/ )



Mój wczorajszy jadłospis: Utrzymanie :

ok 8-szklanka mleka 2%, 7 łyżek musli, 1 łyżka otrąb, 1 łyżeczka ziaren słonecznika, banan ( 500kcal)

po 11- serek wiejski ze szczypiorkiem(150g),kromk a chleba z 2 łyżeczkami dżemu,pomidor (295kcal)

14:30- 160g makaronu (100%pszenicy durum) wymieszane z 2 jajkami i i troche posypane serem bialym (15g), sałatka z piersi kurczaka (pierś, kapusta pekińska, ogórki,ketchup) (445kcal)

po 17- kiwi,marchewka (65kcal)

19:30- 100g sera bialego poltlustego,zmieszane z pomidorem,szczypiorkiem,c ebulką,odrobiną kapusty pekińskiej i łyżką ziaren słonecznika (205kcal)

Może być jak na utrzymanie? Czy za mało? Coś źle śpie odkąd sie odchudzam..:/ tzn w nocy bardzo dobrze ,ale budzę sie wczesnie (7 czesem po 6 ), bo z zasypianiem zadnego problemu nie mam-może ktoras wie dlaczego? Moja mama mowi ze dlatego, bo za malo jem wieczorkiem.

A ile godzin śpisz (kiedy budzisz się 6-7)? A budzisz się wyspana? Ja też tak się budzę, ale mi to bardzo pasuje. A na noc nie ma co przeciążać żołądka i jeść za dużo. Jednak jesteś na U, więc spokojnie możesz zjeść węglowodany jeśli masz ochotę.

[funky87]

ehh moje wczorajsze pseudo R

ś: 2 kromki razowca z wieśniakiem lekkim i 3 plastrami polędwicy z indyka, duża miseczka sałatki wielo warzywnej (cukinia, ogórek, pomidor, papryka, cebula skropione oliwą z oliwek).

II: jogurt naturalny 200g z 2 łyżkami otrąb pszennych, 4 brzoskwinki, jabłko, parę malin.

O: filet z kurczaka na parze, duży brokuł i miseczka sałatki j.w,

P: homo naturalny 180g, 2 łyżeczki siemienia, 3 małe jabłuszka, parę śliwek.

K: 2 kromki razowca posmarowane grubo homo nat, 2 plastry polędwicy drobiowej, pomidor, 4 ogórki kiszone, a po kolacji 4 małe brzoskwinki .

[sailormoon00011]

Napisane przez garden_d

A ile godzin śpisz (kiedy budzisz się 6-7)? A budzisz się wyspana? Ja też tak się budzę, ale mi to bardzo pasuje. A na noc nie ma co przeciążać żołądka i jeść za dużo. Jednak jesteś na U, więc spokojnie możesz zjeść węglowodany jeśli masz ochotę.

Różnie... Czasem kładę się spać o 22, albo 23 , ale bywa tez o 12. Niby budzę się wyspana taka "rześka",choc czasem tez niewyspana (zalezy kiedy sie poloże- ale najczesciej to kladlam sie w pol do 23 bo bylam spiaca-bo malo jadlam na kolacje) ale mi to jakoś przeszkadza...bo wtedy się denerwuję ze tak wczesnie , tęsknie za czasami gdy wstawałam o 9,10... (taka beztroska ) a teraz czesto jak sie budzę to nie czuje takiego "snu", tylko moglabym od razu wstac... Może cos na podwieczorek dolozyc? moze za malo energii dostarczam zeby dlugo spac...??nie wiem:/ bo na kolacje to wiecej nie chcę jesc bo nie lubię sie klaśc ze zbyt pelnym zolądkiem. Zauwazylam to od razu jak zaczelam sie odchudzac -pamietam wtedy w ferie wstawalam po 7 :/ albo czasem przed 8...

[Baby14]

[quote=Tarantulek;8448021]

Napisane przez Baby14

gratulacje

No z tymi cwiczeniami roznie to jest-ostatnio w ogole się nie ruszałamDopiero od wczoraj
Ja homo kocham Homisio z Inter Marche masz?
A tak z ciekawosci to wiesniaki jesz lekkie czy normalne>
Mam nadzieje ze dolozylas chlebek tylko taki jak na R musi byc
nie jadłam nigdy takiego serka
lekkie
dołozyłam razowy tylko obawiam sie ze to był pszenny ale się nazywał razowy
i/quote]

No ale mimo wszystko cwiczysz
Sprobuj Homisio
E tam. Jak pisało ze razowy to raczej pszenny nie jest. Moze z domieszka pszennego ,ale lepszy to niz czysty pszenny.

Napisane przez sailormoon00011

Baby14- dziekuje tak ogolnie to na konkretnej diecie nie bylam.., ale za malo jednak jadlam...i to przez dlugo(pare miesiecy) , czasem moze nie siegało 1000 (jak mialam duzo lekcji) ale najczesciej to ledwo ponad tysiąc, ale najbardziej chodzilo mi o to zeby nie jesc kolacji. A od jakiegos czasu tak staram sie zwiekszac kalorie bo od tych 7 miesiecy schudłam(wszyscy mi mowią ze niepotrzebnie bo i tak przed dieta nie mialam nadwagi..) i teraz chcę tylko utrzymac Jem narazie jakies ponad 1500 kcal, do tego cwiczę , chodze na spacery itp (wtedy tez cwiczylam :/ )



Mój wczorajszy jadłospis: Utrzymanie :

ok 8-szklanka mleka 2%, 7 łyżek musli, 1 łyżka otrąb, 1 łyżeczka ziaren słonecznika, banan ( 500kcal)

po 11- serek wiejski ze szczypiorkiem(150g),kromk a chleba z 2 łyżeczkami dżemu,pomidor (295kcal)

14:30- 160g makaronu (100%pszenicy durum) wymieszane z 2 jajkami i i troche posypane serem bialym (15g), sałatka z piersi kurczaka (pierś, kapusta pekińska, ogórki,ketchup) (445kcal)

po 17- kiwi,marchewka (65kcal)

19:30- 100g sera bialego poltlustego,zmieszane z pomidorem,szczypiorkiem,c ebulką,odrobiną kapusty pekińskiej i łyżką ziaren słonecznika (205kcal)

Może być jak na utrzymanie? Czy za mało? Coś źle śpie odkąd sie odchudzam..:/ tzn w nocy bardzo dobrze ,ale budzę sie wczesnie (7 czesem po 6 ), bo z zasypianiem zadnego problemu nie mam-może ktoras wie dlaczego? Moja mama mowi ze dlatego, bo za malo jem wieczorkiem.

Fajnie ze sie przełamujesz Oby tak dalej
Co do kolacji...wiesz nigdy o takim czyms nie słyszałam ,ale mi tez to doskwiera. Po prostu budze sie odkad zaczelam sie odchudzac baaardzo wczesno No chyba ze zjem solidna kolacje to wtedy nie Dziwne troche ,ale moze faktycznie prawidzwe/? A Twoj jadlospis na U moglby byc bardziej bogatszy zdecydowanie Szczegolnie 2 ostatnie posilki.

[sailormoon00011]

[quote=Baby14;8450015]

Napisane przez Tarantulek

Fajnie ze sie przełamujesz Oby tak dalej
Co do kolacji...wiesz nigdy o takim czyms nie słyszałam ,ale mi tez to doskwiera. Po prostu budze sie odkad zaczelam sie odchudzac baaardzo wczesno No chyba ze zjem solidna kolacje to wtedy nie Dziwne troche ,ale moze faktycznie prawidzwe/? A Twoj jadlospis na U moglby byc bardziej bogatszy zdecydowanie Szczegolnie 2 ostatnie posilki.

Też się cieszę , jak dostarczam więcej kalorii to jakos humor lepszy ,więcej energiia waga wcale się nie powieksza(na szczescie) O, no to mi się wydaje ,że to jednak to Może rano głód nas budzi, albo co innego. to pewnie cos na podwieczorek dolożę albo na kolacje.. tak jakos sie sklada za na wieczor głodna nie jestem

[ryba_22]

Bardzo proszę o ocenę dzisiejszego jadłospisu Część da się jeszcze zmienić Jestem na Redukcji

Śniadanie 9.00 : 6 łyżek musli + jeden mały jogurt naturalny
Obiad 13.00: tortilla (140 kcal) + kilka kosteczek smażonej na oliwie piersi kurczaka, papryczka czerowna i zielona, sałata, pomidory, ogórki. Wszystkie warzywka i pierść zawinięte oczywiście w tej tortilli
Podwieczorek: gruszka i mała kanapka z szyneczką, sałatą, ogórkiem, papryczką
Kolacja: mała kanapka lub dwie kanapki z tym samym co wyżej.

Pomiędzy posiłkami piję zieloną herbate

[fhancuzeczka]

Napisane przez sailormoon00011

Różnie... Czasem kładę się spać o 22, albo 23 , ale bywa tez o 12. Niby budzę się wyspana taka "rześka",choc czasem tez niewyspana (zalezy kiedy sie poloże- ale najczesciej to kladlam sie w pol do 23 bo bylam spiaca-bo malo jadlam na kolacje) ale mi to jakoś przeszkadza...bo wtedy się denerwuję ze tak wczesnie , tęsknie za czasami gdy wstawałam o 9,10... (taka beztroska ) a teraz czesto jak sie budzę to nie czuje takiego "snu", tylko moglabym od razu wstac... Może cos na podwieczorek dolozyc? moze za malo energii dostarczam zeby dlugo spac...??nie wiem:/ bo na kolacje to wiecej nie chcę jesc bo nie lubię sie klaśc ze zbyt pelnym zolądkiem. Zauwazylam to od razu jak zaczelam sie odchudzac -pamietam wtedy w ferie wstawalam po 7 :/ albo czasem przed 8...

Napisane przez garden_d

A ile godzin śpisz (kiedy budzisz się 6-7)? A budzisz się wyspana? Ja też tak się budzę, ale mi to bardzo pasuje. A na noc nie ma co przeciążać żołądka i jeść za dużo. Jednak jesteś na U, więc spokojnie możesz zjeść węglowodany jeśli masz ochotę.

a wiecie co? ja mam znowu problem z zbyt poznym wstawaniem odkad zaczelam jest wiecej na kolacje (znaczy sie... odkad zaczelam JESC kolacje o przyzwoitej porze ), bo klade sie spac o 23, 24 a wstaje ok 10 troche niewyspana. kiedys jak jadlam o 18 ostani posilek () sktory skladal sie tylko z warzyw ( ) to wstawalam ok 8. to mi baaardzo dopowiadalo, bo ja dnia nie lubie tracic ehh...

[Marzeniatko]

Napisane przez ryba_22

Bardzo proszę o ocenę dzisiejszego jadłospisu Część da się jeszcze zmienić Jestem na Redukcji

Śniadanie 9.00 : 6 łyżek musli + jeden mały jogurt naturalny ok
a II śniadanie?
Obiad 13.00: tortilla (140 kcal) + kilka kosteczek smażonej na oliwie piersi kurczaka, papryczka czerowna i zielona, sałata, pomidory, ogórki. Wszystkie warzywka i pierść zawinięte oczywiście w tej tortilli ok, ale troszkę więcej tej piersi z kurczaka, niż tylko 'kilka kosteczek'
Podwieczorek: gruszka i mała kanapka z szyneczką, sałatą, ogórkiem, papryczką bez białkowe, lepiej zamiast szyneczki dodać tutaj jakiś twaróg
Kolacja: mała kanapka lub dwie kanapki z tym samym co wyżej. kolacja powinna być raczej białkowa. Tak jak mówiłam jakiś serek wiejski, tuńczyk, twaróg, pierś z kurczaka. Co do kanapek, to jest to oczywiście razowe pieczywo?

Pomiędzy posiłkami piję zieloną herbate

A tak poza tym brak NNKT.

Napisane przez funky87

ehh moje wczorajsze pseudo R

ś: 2 kromki razowca z wieśniakiem lekkim i 3 plastrami polędwicy z indyka, duża miseczka sałatki wielo warzywnej (cukinia, ogórek, pomidor, papryka, cebula skropione oliwą z oliwek). ok

II: jogurt naturalny 200g z 2 łyżkami otrąb pszennych, 4 brzoskwinki, jabłko, parę malin. jakby nie to brzoskwińki, to nawet ilość jak na II ś byłaby ok

O: filet z kurczaka na parze, duży brokuł i miseczka sałatki j.w, ok

P: homo naturalny 180g, 2 łyżeczki siemienia, 3 małe jabłuszka, parę śliwek. ok, ale za dużo jak dla mne owoców w ciągu dnia

K: 2 kromki razowca posmarowane grubo homo nat, 2 plastry polędwicy drobiowej, pomidor, 4 ogórki kiszone, a po kolacji 4 małe brzoskwinki .
mało białkowa kolacja i brak nnkt

[garden_d]

Napisane przez sailormoon00011

Różnie... Czasem kładę się spać o 22, albo 23 , ale bywa tez o 12. Niby budzę się wyspana taka "rześka",choc czasem tez niewyspana (zalezy kiedy sie poloże- ale najczesciej to kladlam sie w pol do 23 bo bylam spiaca-bo malo jadlam na kolacje) ale mi to jakoś przeszkadza...bo wtedy się denerwuję ze tak wczesnie , tęsknie za czasami gdy wstawałam o 9,10... (taka beztroska ) a teraz czesto jak sie budzę to nie czuje takiego "snu", tylko moglabym od razu wstac... Może cos na podwieczorek dolozyc? moze za malo energii dostarczam zeby dlugo spac...??nie wiem:/ bo na kolacje to wiecej nie chcę jesc bo nie lubię sie klaśc ze zbyt pelnym zolądkiem. Zauwazylam to od razu jak zaczelam sie odchudzac -pamietam wtedy w ferie wstawalam po 7 :/ albo czasem przed 8...

Oj Kochana, Kochana. Nie wiem czy wiesz, ale człowiek z natury jest rannym ptaszkiem (gdzieś czytałam że zgodnie z naturą powinien wstawać ze słońcem i kłaść się zaraz po jego zachodzie ), także z Twoim organizmem jest wszystko w porządku. Cukier osłabia organizm, więc jeśli będziesz jadła więcej słodyczy (a przecież to ani zdrowe, ani pożyteczne) to prawdopodobnie rano nie będziesz rześka i będziesz chciała się trochę dłużej powylegiwać (odczułam bardzo dużą różnicę jeśli chodzi o wstawanie i energię w ciągu dnia w zależności od jadłospisu). Hehe...za mało energii, żeby spać? Na spanie przeznaczasz mniej energii niż na inne czynności W takich godzinach jak śpisz człowiek wysypia się najlepiej Ciesz się tym! Masz dłuższy dzień i możesz go dobrze wykorzystać

Napisane przez fhancuzeczka

a wiecie co? ja mam znowu problem z zbyt poznym wstawaniem odkad zaczelam jest wiecej na kolacje (znaczy sie... odkad zaczelam JESC kolacje o przyzwoitej porze ), bo klade sie spac o 23, 24 a wstaje ok 10 troche niewyspana. kiedys jak jadlam o 18 ostani posilek () sktory skladal sie tylko z warzyw ( ) to wstawalam ok 8. to mi baaardzo dopowiadalo, bo ja dnia nie lubie tracic ehh...

Moim zdaniem dosyć lekka białkowa kolacja z dodatkiem węgli złożonych i warzyw (np. serek + warzywa + ew. kromka chleba czy dwie) na U na 3h przed snem (chociaż ja właściwie jem na około 4:P) jest w porządku ale to chyba też od każdego indywidualnie zależy Ja sama często (mimo, że jestem na U) jem na kolację jedynie warzywa z białkiem i czuję się ok

[fhancuzeczka]

Napisane przez garden_d

Moim zdaniem dosyć lekka białkowa kolacja z dodatkiem węgli złożonych i warzyw (np. serek + warzywa + ew. kromka chleba czy dwie) na U na 3h przed snem (chociaż ja właściwie jem na około 4:P) jest w porządku ale to chyba też od każdego indywidualnie zależy Ja sama często (mimo, że jestem na U) jem na kolację jedynie warzywa z białkiem i czuję się ok

no wlasnie... juz sama nie wiem... no ja jestem na U i staram sie układac ostatni posilek tak jak sugerujesz a o ktorej Ty wstajesz? bo moze to przez wegle tak dluuugo spie...?

[DannyDan]

Cytat:Napisane przez funky87
ehh moje wczorajsze pseudo R

ś: 2 kromki razowca z wieśniakiem lekkim i 3 plastrami polędwicy z indyka, duża miseczka sałatki wielo warzywnej (cukinia, ogórek, pomidor, papryka, cebula skropione oliwą z oliwek). ok

II: jogurt naturalny 200g z 2 łyżkami otrąb pszennych, 4 brzoskwinki, jabłko, parę malin. jakby nie to brzoskwińki, to nawet ilość jak na II ś byłaby ok

O: filet z kurczaka na parze, duży brokuł i miseczka sałatki j.w, ok

P: homo naturalny 180g, 2 łyżeczki siemienia, 3 małe jabłuszka, parę śliwek. ok, ale za dużo jak dla mne owoców w ciągu dnia

K: 2 kromki razowca posmarowane grubo homo nat, 2 plastry polędwicy drobiowej, pomidor, 4 ogórki kiszone, a po kolacji 4 małe brzoskwinki .
mało białkowa kolacja i brak nnkt




A no właśnie według mnie bardzo dużo osób przecenia rolę owoców w diecie. Maja sporo witamin i mikroelementów, nawadniają organizm <co w lecie jest całkiem przydatne>, niby mało kaloryczne, ale weźcie pod uwagę, że to praktycznie sam cukier <fruktoza>. Jestem zdania, że owoc <i to nieduży> powinno sie jeść tylko do śniadania a do reszty posiłków warzywa...

[Marzeniatko]

Napisane przez DannyDan

A no właśnie według mnie bardzo dużo osób przecenia rolę owoców w diecie. Maja sporo witamin i mikroelementów, nawadniają organizm <co w lecie jest całkiem przydatne>, niby mało kaloryczne, ale weźcie pod uwagę, że to praktycznie sam cukier <fruktoza>. Jestem zdania, że owoc <i to nieduży> powinno sie jeść tylko do śniadania a do reszty posiłków warzywa...

Dokładnie. Najlepiej sobie owoce zjeść do obiadu, a od obiadu warzywka.

[LaSeniorita]

dzień doberek ale mnie tu dawno nie było...
wczorajsze U:

Ś: wielka miska platkow ( cheerios, BF, cookie crisps) ze szkl. mleka 0,5%, banan
IIŚ: 1/2 KBW, mandarynka, jabłko
1 h jazdy konnej
O: pizza domowej roboty ( ser zolty, szynka, pieczarki, papryczka, pieczarki, oregano, ketchup)
Deser: rożek jagodowy
P: kromka żytniego chleba z twarożkiem, szczypiorkiem, ogórkiem i pomidorem, garść orzechów włoskich, marchewka
K: grill u cioci - kiełbaska z grilla z ketchupem, kromka białego chleba, kawałek sernika z ananasem

[funky87]

Marzeniatko- dzięki za ocenę, choć tak na prawdę to wiem gdzie popełniam błędy dlatego napisałam pseudo R traktuje moje odchudzanie z przymrużeniem oka aby nie przegiąć w złą stronę.

[Marzeniatko]

Napisane przez funky87

Marzeniatko- dzięki za ocenę, choć tak na prawdę to wiem gdzie popełniam błędy dlatego napisałam pseudo R traktuje moje odchudzanie z przymrużeniem oka aby nie przegiąć w złą stronę.

I bardzo dobrze. Trzeba dać sobie trochę luzu w diecie, bo inaczej można sfiksować. :brawo:

[7Kocham7Siebie7]

Uprzejmie proszę o ocenę - R .


Śniadanie:
- jajecznica z 2 jaj smażona bez tłuszczu,
- plaster sera Hochland light,
- 3 plasterki polędwicy z indyka,
- pół grejpfruta,
- 10 migdałów,
- pomidor,
- sałata

II śniadanie:
- serek wiejski,
- 20 g orzechów,
- jabłko,
- warzywa

Obiad:
- mięso z kurczaka (pierś) pieczone,
- 2 ziemniaczki,
- kalafior

Kolacja:
- puszka tuńczyka w sosie własnym,
- warzywa,
- łyżka oliwy z oliwek

Przed snem:
- koktajl proteinowy (121 kcal)

[Baby14]

Napisane przez 7Kocham7Siebie7

Uprzejmie proszę o ocenę - R .


Śniadanie:
- jajecznica z 2 jaj smażona bez tłuszczu,
- plaster sera Hochland light,
- 3 plasterki polędwicy z indyka,
- pół grejpfruta,
- 10 migdałów,
- pomidor,
- sałata

II śniadanie:
- serek wiejski,
- 20 g orzechów,
- jabłko,
- warzywa

Obiad:
- mięso z kurczaka (pierś) pieczone,
- 2 ziemniaczki,
- kalafior

Kolacja:
- puszka tuńczyka w sosie własnym,
- warzywa,
- łyżka oliwy z oliwek

Przed snem:
- koktajl proteinowy (121 kcal)

Według mnie bardzo ładnie
Tylko zgubiłas podwieczorek ^^
A i wegle dodaj

[pat111]

Napisane przez Baby14

Według mnie bardzo ładnie
Tylko zgubiłas podwieczorek ^^
A i wegle dodaj

Wg mnie także, ale śniadanie mogłoby być lepsze-węglowodanowe

[katka.c]

R

śniadanie : serek nat. homo+ śliwki+ musli

2 śniadanie: 4 morele i garść orzechów laskowych

obiad:duszona pierś z kurczaka z chilli + surówka z białej kapusty

deser: lody ( wiem wiem, miało ich nie być!)

kolacja : pół kostki chudego twarogu z pomidorem i oliwkami

3 kawy 1 l wody niegazowanej kubek maślanki nat. 2 herbaty rumiankowe

[201705250937]

Napisane przez Aralka

W
1. Jajecznica z 2 jajek ; 2 kromki chlebka sojowego z plasterkiem pomidora ; jabłko
2. Średni talerzyk gotowanych brokułów ; filiżanka rosołu
3. 3 małe ziemniaki, pulpet drobiowy w sosie pomidorowym ; jabłko
4. 3 plasterki arbuza
5. 3 kromki pieczywa chrupkiego: 1 ze szprortką w sosie pomidorowym, 2 z jajkiem na twardo; 3 plasterki arbuza ; jabłko

A więc jednak chleb sojowy posmakował?

Napisane przez kika171

ja tak szybciutko moje W:

Iśn- 1,5 grahamki z polędwicą sopocką, pomidoremi i masełkiem oczywiście, jabłko

IIśn- 3 kanapki z dżemem jagodowym, kakao, nektarynka

O: zupa grzybowa zabielana z ziemniakami (duuużą porcja), gotowane udko z warzywami (mieszanka warzyw)

3 pieguski i 2 jakieś inne ciastka, rożek czekoladowy

p i ktakie dziwne trochę bo byłam na chrzcinach) kawałek tortu, pieczone udka, kawałek ciasta, ajerkoniak:P:P, kanapki z wędliną i pomidorem wcześniej były, zapomniałam o nich

Bardzo bardzo ładnie. I nie przybywa nic na wadze nadal?

Napisane przez garden_d

Moim skromnym zdaniem było zupełnie wystarczająco.

Napisane przez sailormoon00011

Baby14- dziekuje tak ogolnie to na konkretnej diecie nie bylam.., ale za malo jednak jadlam...i to przez dlugo(pare miesiecy) , czasem moze nie siegało 1000 (jak mialam duzo lekcji) ale najczesciej to ledwo ponad tysiąc, ale najbardziej chodzilo mi o to zeby nie jesc kolacji. A od jakiegos czasu tak staram sie zwiekszac kalorie bo od tych 7 miesiecy schudłam(wszyscy mi mowią ze niepotrzebnie bo i tak przed dieta nie mialam nadwagi..) i teraz chcę tylko utrzymac Jem narazie jakies ponad 1500 kcal, do tego cwiczę , chodze na spacery itp (wtedy tez cwiczylam :/ )



Mój wczorajszy jadłospis: Utrzymanie :

ok 8-szklanka mleka 2%, 7 łyżek musli, 1 łyżka otrąb, 1 łyżeczka ziaren słonecznika, banan ( 500kcal)

po 11- serek wiejski ze szczypiorkiem(150g),kromk a chleba z 2 łyżeczkami dżemu,pomidor (295kcal)

14:30- 160g makaronu (100%pszenicy durum) wymieszane z 2 jajkami i i troche posypane serem bialym (15g), sałatka z piersi kurczaka (pierś, kapusta pekińska, ogórki,ketchup) (445kcal)

po 17- kiwi,marchewka (65kcal)

19:30- 100g sera bialego poltlustego,zmieszane z pomidorem,szczypiorkiem,c ebulką,odrobiną kapusty pekińskiej i łyżką ziaren słonecznika (205kcal)

Może być jak na utrzymanie? Czy za mało? Coś źle śpie odkąd sie odchudzam..:/ tzn w nocy bardzo dobrze ,ale budzę sie wczesnie (7 czesem po 6 ), bo z zasypianiem zadnego problemu nie mam-może ktoras wie dlaczego? Moja mama mowi ze dlatego, bo za malo jem wieczorkiem.

Zawsze jesz tak nieduzo tłuszczów? hmm , więc chyba tłuszcze nie sa jakims kluczem na dostanie okresu.

[Tarantulek]

Ja dziś niedzielną R wklejam:

S: poł twarogu z 2 łyżkami otrębów, szklanka jagód i 1 jabłko
S2:lód włoski
O:rosół z makaronem dwujajecznym robionym w domu-talerz, połowa talerza ziemniaków-na oko było ich tam z5(polane 1 łyzką tłuszczu i mizeria-3 łyzki nałozyłam -ile taki obiad będzie miał kcal mniej więcej?

P:tunczyk i 2łyzki siemienia plus pomidor

K: twarog plus kalarepka

[Baby14]

Napisane przez pat111

Wg mnie także, ale śniadanie mogłoby być lepsze-węglowodanowe

no własnie

Napisane przez Tarantulek

Ja dziś niedzielną R wklejam:

S: poł twarogu z 2 łyżkami otrębów, szklanka jagód i 1 jabłko
S2:lód włoski
O:rosół z makaronem dwujajecznym robionym w domu-talerz, połowa talerza ziemniaków-na oko było ich tam z5(polane 1 łyzką tłuszczu i mizeria-3 łyzki nałozyłam -ile taki obiad będzie miał kcal mniej więcej?

P:tunczyk i 2łyzki siemienia plus pomidor

K: twarog plus kalarepka

Mercy... W sniadaniu dodaj te wegle jak np. chleb wkoncu
W drugim lod? Nie wiem czy to dobre na R. Zalezy jaka diete "wyznajesz"
Rosol taki tlusty? Na R odpada. To samo polane tluszczem ziemniaki.Wogole najadłas sie tym obiadem?
Podwieczorek moze byc.
I kolacja tez. Chociaz nie wiem ile tego twarogu.
Brak NNKT [oprocz siemienia] ,bialka nie ma w 2 i obiedzie.

[Smutna_Myszka]

Poproszę o ocenę, Redukcja:

IŚ: 2 jajka na pół twardo, 2 kromki chleba razowego jedna z polędwicą sopocka i ogórkiem, druga z powidłami śliwkowymi, kawa + łyżeczka cukru

IIŚ: bułka grachamka z serkiem ze szczypiorkiem "fresek", banan

O: zupa ogórkowa niezabielana 300ml, 5 kotlecików sojowych smażonych na łyżeczce oleju, pół ogórka

P: Jogurt z musli łyżeczka siemienia lnianego, i łyżeczka otrebów pszennych

K: serek homogenizowany waniliowy 150g

[Tarantulek]

Napisane przez Baby14

no własnie



Mercy... W sniadaniu dodaj te wegle jak np. chleb wkoncu
W drugim lod? Nie wiem czy to dobre na R. Zalezy jaka diete "wyznajesz"
Rosol taki tlusty? Na R odpada. To samo polane tluszczem ziemniaki.Wogole najadłas sie tym obiadem?
Podwieczorek moze byc.
I kolacja tez. Chociaz nie wiem ile tego twarogu.
Brak NNKT [oprocz siemienia] ,bialka nie ma w 2 i obiedzie.

Baby ja zapominam o tym chlebie ciągle, loda zjadłam bo nie chce być az na takiej bardzo przepisowej redukcji-to tylko pare cm wiec wiesz...obiad -taki jak zwylke w niedziele ugotowany przez mame-najadłam sięMyslałam ze az za duzo zjadłam-a ile mniej wiecej taki obiad ma kcal, nie wiesz?
Rosół chyba nie tłusty-nie miał ok

Mi zalezy na tym zeby nie schodzić ponizej 1400 kcal i nie wychodzic powyzej 1500.

[pat111]

Napisane przez Smutna_Myszka

Poproszę o ocenę, Redukcja:

IŚ: 2 jajka na pół twardo, 2 kromki chleba razowego jedna z polędwicą sopocka i ogórkiem, druga z powidłami śliwkowymi, kawa + łyżeczka cukru Ok.

IIŚ: bułka grahamka z serkiem ze szczypiorkiem "fresek", banan Ok, ale banan mi tutaj nie pasuje na R-teraz sezon na truskawki, maliny, borówki je możesz jeść dowoli

O: zupa ogórkowa niezabielana 300ml, 5 kotlecików sojowych smażonych na łyżeczce oleju, pół ogórka Ok, chociaż mogłaś sobie zupę np.jogurtem zabielić jak chcesz Trochę mało warzyw, ale ok.

P: Jogurt z musli łyżeczka siemienia lnianego, i łyżeczka otrebów pszennych To musli i otręby.. nie bardzo, pewnie jadłaś koło 17-18 a to już nie pora na węgle, dobrze je spalasz tylko rano. Tutaj bardziej bym widziała jakiś białkowy deserek np. jogurt z orzechami i siemieniem

K: serek homogenizowany waniliowy 150g Mało. A gdzie warzywa W ogóle jak już jesz serek homo to nie waniliowy, ale naturalny bez cukru

Jest dostatecznie dobrze (zaczynasz rozumieć o co chodzi), ale dodaj warzywa i węgle tylko rano do 12godziny, owoce jedz te mniej kaloryczne i tylko do obiadu (powinno ich być max 2x dziennie). No i więcej NNKT, bo samo siemień nic Ci nie daje.
Ktoś jeszcze coś na pewno doda

[Baby14]

Napisane przez Tarantulek

Baby ja zapominam o tym chlebie ciągle, loda zjadłam bo nie chce być az na takiej bardzo przepisowej redukcji-to tylko pare cm wiec wiesz...obiad -taki jak zwylke w niedziele ugotowany przez mame-najadłam sięMyslałam ze az za duzo zjadłam-a ile mniej wiecej taki obiad ma kcal, nie wiesz?
Rosół chyba nie tłusty-nie miał ok

Mi zalezy na tym zeby nie schodzić ponizej 1400 kcal i nie wychodzic powyzej 1500.

To nie zapominaj o chleb ie
DObra bede dopuszczala Cie do lodow
a te ziemniaki duze byly? i jakim tluszczem polane>? Edytuj i daj wszystkiego proporcje to Ci powiem ile tych kalorii zjadlas.

[Tarantulek]

Proporcje-tzn ile grammiało wszystko?to tak mniej wiecej Ci powiem jak to wyglądało na talerzu, bo nie wiem ile to mogło miec gram-mama to nakładała więc...

Około 1 szklanki makaronu i 1 chochelka rosołu
Hmmm ziemniaki były poszczykane-mniej wiecej mogłybyć takiej wielkosci jak na zdj-i tak 4,5 ich było.No i do tego mizeria-tak połowa szklanki mniej więcej

Mam nadzieje ze jakos mi się udało Ci to zobrazować

Tłuszczem-chyba takim z pod kotleta.-1łyzeczka.

[Baby14]

Napisane przez Tarantulek

Proporcje-tzn ile grammiało wszystko?to tak mniej wiecej Ci powiem jak to wyglądało na talerzu, bo nie wiem ile to mogło miec gram-mama to nakładała więc...

Około 1 szklanki makaronu i 1 chochelka rosołu
Hmmm ziemniaki były poszczykane-mniej wiecej mogłybyć takiej wielkosci jak na zdj-i tak 4,5 ich było.No i do tego mizeria-tak połowa szklanki mniej więcej

Mam nadzieje ze jakos mi się udało Ci to zobrazować

Tłuszczem-chyba takim z pod kotleta.-1łyzeczka.

wiesz co? Wyszlo mi ok.1400

[funky87]

dzisiejsze R

ś: 3 cienkie kromki razowca, 2 z wieśniakiem lekkim 150g i polędwicą drobiową, 3-cia z serkiem homo naturalnym i polędwicą,
do tego 2 zielone papryki i 2 małe pomidorki,
kawka z mlekiem.

IIś: jogurt naturalny 220g z 2 łyżkami otrąb pszennych,
120g homo nat,
2 małe brzoskwinki, 2 śliwki.

O: filet z pangi pieczony z przyprawami w foli,
duży brokuł i miseczka buraczków ćwikłowych.
w ramach deseru: 2 brzoskwinki, parę malin i truskawek.

P: 180g homo naturalnego,
1/2 łyżeczki kakao naturalnego,
4 łyżki pestek dyni, kawka z mlekiem.

rower: 1,5h

K: 150 serka wiejskiego lekkiego
4 średnie marchewki.

w sumie 1700 kcal