Plotkowy dla dietetyczek :) V

[tamonita]

Cześć Kochane moje !
Chyba wróciłam Nie było mnie troche, ale ten oddech od wizażu najwyraźniej byl mi potrzebny. Postaram się z lekka wdrążyć w dawny tok pisania, czytania etc., tymczasem napisze co u mnie. No więc od rozstania z ostatnim TŻ minie niedługo 3 tygodnie, nie żałuje, ani tego, że z nim byłam ani tego, że nie jestem. Obecnie jest on moim kolegom / znajomym z którym wymieniam jedynie zdawkowe "cześć", ewentualnie jakieś smsy lub wiadomości na gg. Jak wiecie to rozstanie z nim troszke mnie zdołowało, co w sumie bylo także popwodem tego, że zrezygnowałam z wizażowania. Ok, było minęło... Teraz wszystko się zmienilo. Mam wieelu nowych kolegów, przez n-k poznałam nawet pewnego chlopaka (mamy wielu wspólnych znajomych) i wczoraj się z nim spotkałam i jestem pozytywnie zaskoczona... Pisaliśmy pare dni, no i bałam sie "konfrontacji", ale jak się okazało nie bylo czego, bo chłopak jest bardzo fajny, miły, przystojny i wydaje sie być "porzadny", a nie taki bawidamek, ale to wiadomo, odrazu sie nie okaże... W każdym razie znow się uśmiecham i wogóle...

Buziaki

[Tarantulek]

Baby ja tez nie sprzątam

Napisane przez agolek

raczej szalona,zeby o 6 rano sprzatac





dzien dobry kochane,

ja juz po lunchu i kawce i zaraz skocze na spacer z kumpela. dzis sobie uswiadomilam,ze w przyszlym miesiacu slub masakra, zaczynam powoli sie stresowac..

milego dzionka wam zycze

hello Agolku, nie boj się nic

Napisane przez nefre

Ale trafiłam Mangosiu wszytskiego najlepszego, miłych perwersów włożku i czego tylko sobie życzysz xD

Witam babuchy moje kochane!

Pamiętacie mnie jeszcze?;D
Zasiedziałam się z TŻ-em na domku. Miało być kilka dni, a wyszły 3 tygodnie!
W skrócie, bo muszę Was zdązyć poczytać zanim TŻ z łazienki wyjdzie ;D
To tak:
-Na polibudę się nie dostałam , ale za to będę robiła to co lubię - farmacjaaaaa
-Mieszkanie jeszcze nie znalezione, ale od dzisiaj bierzemy się za szukanie Po prostu eh.. takie stresy przez to przeżywam,ze masakra.
-Zgrubłam.
- Mam za***istych wręcz teściów
- Od prawie miesiąca jestemw Gdańsku i za 2 tygodnie na Żory Tęsknię zamamusią
- .... i za Wami ! ;*
Nic, lecę się ogarnąć i na jarmark gdański- coś dla mamci chcę kupić ^^ I porozglądamy się za akcersoriami do mieszkania ^^

Buziaki

hehehe jak fajnie opisałaś-i juz wszystko wiemy co u Ciebie



Ja zjadałam obiad, napiłam sie herbaty, pogadałam z mamaA teraz nie wiem co....isć biegac juz??

[Tarantulek]

Napisane przez tamonita

Cześć Kochane moje !
Chyba wróciłam Nie było mnie troche, ale ten oddech od wizażu najwyraźniej byl mi potrzebny. Postaram się z lekka wdrążyć w dawny tok pisania, czytania etc., tymczasem napisze co u mnie. No więc od rozstania z ostatnim TŻ minie niedługo 3 tygodnie, nie żałuje, ani tego, że z nim byłam ani tego, że nie jestem. Obecnie jest on moim kolegom / znajomym z którym wymieniam jedynie zdawkowe "cześć", ewentualnie jakieś smsy lub wiadomości na gg. Jak wiecie to rozstanie z nim troszke mnie zdołowało, co w sumie bylo także popwodem tego, że zrezygnowałam z wizażowania. Ok, było minęło... Teraz wszystko się zmienilo. Mam wieelu nowych kolegów, przez n-k poznałam nawet pewnego chlopaka (mamy wielu wspólnych znajomych) i wczoraj się z nim spotkałam i jestem pozytywnie zaskoczona... Pisaliśmy pare dni, no i bałam sie "konfrontacji", ale jak się okazało nie bylo czego, bo chłopak jest bardzo fajny, miły, przystojny i wydaje sie być "porzadny", a nie taki bawidamek, ale to wiadomo, odrazu sie nie okaże... W każdym razie znow się uśmiecham i wogóle...

Buziaki

Wiem ze post pod postem ale Tamo napisała i musiałam


Tamo wiesz ze myslałam wczoraj o Tobie?Dobrze ze juz Ci lepiej i ze się usmiechasz, zobaczysz teraz co wyjdzie z tej nowej znajomosci

[Mangolina]

Napisane przez nefre

Ale trafiłam Mangosiu wszytskiego najlepszego, miłych perwersów włożku i czego tylko sobie życzysz xD

Witam babuchy moje kochane!

Pamiętacie mnie jeszcze?;D
Zasiedziałam się z TŻ-em na domku. Miało być kilka dni, a wyszły 3 tygodnie!
W skrócie, bo muszę Was zdązyć poczytać zanim TŻ z łazienki wyjdzie ;D
To tak:
-Na polibudę się nie dostałam , ale za to będę robiła to co lubię - farmacjaaaaa
-Mieszkanie jeszcze nie znalezione, ale od dzisiaj bierzemy się za szukanie Po prostu eh.. takie stresy przez to przeżywam,ze masakra.
-Zgrubłam.
- Mam za***istych wręcz teściów
- Od prawie miesiąca jestemw Gdańsku i za 2 tygodnie na Żory Tęsknię zamamusią
- .... i za Wami ! ;*
Nic, lecę się ogarnąć i na jarmark gdański- coś dla mamci chcę kupić ^^ I porozglądamy się za akcersoriami do mieszkania ^^

Buziaki

Napisane przez Spaza

Mango wszystkiego naj

Dziękuję Wam Myszki kochane

Nefre, mimo wszystko widzę, że u Ciebie wszystko "git"
Monisiu, również o Tobie myślałam Martwiłam się nawet, że takie potknięcie i nagle zniknęłaś. Ale cieszę się, że mimo tego się podniosłaś i szczęście Ci sprzyja

[gujana]

Mangoś, STO LAT!!!!!!





Hej tam wszystkim,

jak miło Was widzieć w - prawie - komplecie
Ja wróciłam z Woodstocku i dziś chyba też wezmę się za sprzątanie. Całkiem mnie zmobilizowałyście, zwłaszcza Milka, która szaleje od 6 rano

Miło być tu spowrotem z Wami...

[Tarantulek]

Mango!!!!!!!!!!!!!!Jej!!! !!!!!!!!!!Sory zapomniałam ci zyczen złozyc-a myslałam o tym a nie napisałamheheh

Mangolinko złota, diabełku rogatyZycze Ci wszystkiego najlepszego i zebys nigdy nie była slepo zapatrzona w zadnego chłopaka , tak zeby poza nim swiata nie wiedziectylko zeby oni byli zapatrzenii w Ciebie-tak jak teraz hehehe

[Baby14]

Napisane przez Mangolina

Dziękuje Wam bardzo kochane!

Jak już ustalimy jakieś spotkanie, to zapraszam Katowiczanki na małą rozpustę!!
Och, jestem pełnoletnia Ale chyba nie powinno mnie to cieszyć, czyż nie?

ech ...ze sie nie zalapie
No nie mow ze sie nie cieszysz ze masz 18 lat? ! No w smie tez bym sie nie cieszyla...Starzejesz sie kobieto <zarcik>

Napisane przez tamonita

Cześć Kochane moje !
Chyba wróciłam Nie było mnie troche, ale ten oddech od wizażu najwyraźniej byl mi potrzebny. Postaram się z lekka wdrążyć w dawny tok pisania, czytania etc., tymczasem napisze co u mnie. No więc od rozstania z ostatnim TŻ minie niedługo 3 tygodnie, nie żałuje, ani tego, że z nim byłam ani tego, że nie jestem. Obecnie jest on moim kolegom / znajomym z którym wymieniam jedynie zdawkowe "cześć", ewentualnie jakieś smsy lub wiadomości na gg. Jak wiecie to rozstanie z nim troszke mnie zdołowało, co w sumie bylo także popwodem tego, że zrezygnowałam z wizażowania. Ok, było minęło... Teraz wszystko się zmienilo. Mam wieelu nowych kolegów, przez n-k poznałam nawet pewnego chlopaka (mamy wielu wspólnych znajomych) i wczoraj się z nim spotkałam i jestem pozytywnie zaskoczona... Pisaliśmy pare dni, no i bałam sie "konfrontacji", ale jak się okazało nie bylo czego, bo chłopak jest bardzo fajny, miły, przystojny i wydaje sie być "porzadny", a nie taki bawidamek, ale to wiadomo, odrazu sie nie okaże... W każdym razie znow się uśmiecham i wogóle...

Buziaki

O Tamaa Witaj slonce. Fajnie ze Twoje sprawy sie tak ukladaja. Widze ze masz tak samo z poznawaniem chlopakow przez NK^^ ale zycze powodzenia w dalszej znajomosci z nim

Napisane przez Tarantulek

Baby ja tez nie sprzątam




hello Agolku, nie boj się nic



hehehe jak fajnie opisałaś-i juz wszystko wiemy co u Ciebie



Ja zjadałam obiad, napiłam sie herbaty, pogadałam z mamaA teraz nie wiem co....isć biegac juz??

Lenie wizazowe 2 z nas Chcesz biegac? TERAZ? Nie radze...chyba ze chcesz splonac zywcem z goraca

Napisane przez Tarantulek

Wiem ze post pod postem ale Tamo napisała i musiałam


Tamo wiesz ze myslałam wczoraj o Tobie?Dobrze ze juz Ci lepiej i ze się usmiechasz, zobaczysz teraz co wyjdzie z tej nowej znajomosci

Nastepnym razem edytuj
Ty o wszystkich myslisz dobra duszyczko

[Tarantulek]

Napisane przez Baby14

ech ...ze sie nie zalapie

Lenie wizazowe 2 z nas Chcesz biegac? TERAZ? Nie radze...chyba ze chcesz splonac zywcem z goraca



Nastepnym razem edytuj
Ty o wszystkich myslisz dobra duszyczko

Baby u mnie nie jest tak az ciepło-tzn taki wiater duzy jest
tylko mi się troche nie chce...ej Baby mam sparawę do Ciebie-myslisz ze mogłabym jutro rano zjesc kawałek ciasta drozdzowego z jagodami?

[Baby14]

Napisane przez Tarantulek

Baby u mnie nie jest tak az ciepło-tzn taki wiater duzy jest
tylko mi się troche nie chce...ej Baby mam sparawę do Ciebie-myslisz ze mogłabym jutro rano zjesc kawałek ciasta drozdzowego z jagodami?

Ale ze mnie glupek nie wzielam pod uwage tego ze w innym miescie moze byc inna pogoda'
a przy wiaterku sie fajnie biega. Nie chce Ci sie? To moze zrob jakiskolwiek ruch niekoniecznie biegowy
Na R ciasto? Hm...^^ Wiesz mysle ze jak to bedzie rano, nie duzy kawałek i wlaczony do bilansu to mozna sobie pozwolic

[schism_]

Ahoj

Mango-I niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie

Od soboty tkwię w Krynicy. Pogoda taka se,upałów zero. Za to wszędzie tłumy spasłych turystów,stragany z bibelotami,knajpy z żarciem. czyli urok tego miasta
Chwilami się nudzę,chwilami zabijam ją spacerami,jedzeniem czy czytaniem kupionej w 'Taniej książce' powieści S.Kinga-Mroczna Połowa. Niezła Ponadto przeholowałam wczoraj z %,lekki kacyk męczy ;>


Dziś chcieliśmy wybrać się na spacer plażą aż do portu rybackiego,ale jak złapała nas ulewa, to w popłochu przemoczeni do suchej nitki uciekaliśmy . Od trzech godzin siędzę w domku letniskowym,w oczekiwaniu na przejaśnienie. Coś nawet się zmienia.Jutro z kolei do rejs do Fromborka, obym się nie unurała przypadkiem w Zalewie Wiślanym

Boleję tylko,że często łapię rozmaite dołki,prowokuję kłótnie o nic,a i Panna "A" zdaje się powracać,ze zdwojoną siłą...
Choć to inna bajka.

Dobra kończę swe egzaltacje ;]

Na razie dziewczyny

[star15]

hej dziewczynki, przyjmiecie kolejną plotkarę do swego grona?
Manguś, oo Ty stara d**o : D wszystkiego dobrego, kochana! jak to jest mieć 18 lat? mnie czeka to za rok. jakoś mi niespieszno wcale. ^^

gujana- woodstock?! moje marzenie. <3 opowiesz coś więcej o tym, jak było?

tamonita- oo i bardzo dobrze. nie ma co płakać długo po rozstaniu. jak ja bym chciała potrafić tak jak Ty.. ja po swoim eks płakałam pół roku zerwaliśmy w maju tamtego roku, a ja do tej pory nikogo nie mam. marzy mi się jakiś fajny chłopak, ale nie widzę takowych na horyzoncie, więc czekam niczym księżniczka hah, a i mam pytanie- co oznacza ten skrót Tż, bo za chiny go nie mogę rozszyfrować? ^^

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

przeslij mi troche uwliebiam leczo.

sporo zostało więc jakbym tak przez maila mogła to bym chętnie posłała

Napisane przez Mangolina

Jak już ustalimy jakieś spotkanie, to zapraszam Katowiczanki na małą rozpustę!!
Och, jestem pełnoletnia Ale chyba nie powinno mnie to cieszyć, czyż nie?

oho, widzę ze się legalne piwko szykuje

ja tam lubię być pełnoletnia

Napisane przez nefre

Pamiętacie mnie jeszcze?;D
Zasiedziałam się z TŻ-em na domku. Miało być kilka dni, a wyszły 3 tygodnie!
W skrócie, bo muszę Was zdązyć poczytać zanim TŻ z łazienki wyjdzie ;D
To tak:
-Na polibudę się nie dostałam , ale za to będę robiła to co lubię - farmacjaaaaa
-Mieszkanie jeszcze nie znalezione, ale od dzisiaj bierzemy się za szukanie Po prostu eh.. takie stresy przez to przeżywam,ze masakra.
-Zgrubłam.
- Mam za***istych wręcz teściów
- Od prawie miesiąca jestemw Gdańsku i za 2 tygodnie na Żory Tęsknię zamamusią
- .... i za Wami ! ;*

Nefuś Słoneczko jak miło Cię widzieć

super że u Ciebie ok mam nadzieję ze mieszkanko znajdziecie szybko

Napisane przez tamonita

Cześć Kochane moje !
Chyba wróciłam Nie było mnie troche, ale ten oddech od wizażu najwyraźniej byl mi potrzebny. Postaram się z lekka wdrążyć w dawny tok pisania, czytania etc., tymczasem napisze co u mnie. No więc od rozstania z ostatnim TŻ minie niedługo 3 tygodnie, nie żałuje, ani tego, że z nim byłam ani tego, że nie jestem. Obecnie jest on moim kolegom / znajomym z którym wymieniam jedynie zdawkowe "cześć", ewentualnie jakieś smsy lub wiadomości na gg. Jak wiecie to rozstanie z nim troszke mnie zdołowało, co w sumie bylo także popwodem tego, że zrezygnowałam z wizażowania. Ok, było minęło... Teraz wszystko się zmienilo. Mam wieelu nowych kolegów, przez n-k poznałam nawet pewnego chlopaka (mamy wielu wspólnych znajomych) i wczoraj się z nim spotkałam i jestem pozytywnie zaskoczona... Pisaliśmy pare dni, no i bałam sie "konfrontacji", ale jak się okazało nie bylo czego, bo chłopak jest bardzo fajny, miły, przystojny i wydaje sie być "porzadny", a nie taki bawidamek, ale to wiadomo, odrazu sie nie okaże... W każdym razie znow się uśmiecham i wogóle...

No nareszcie Moniczko jesteś cieszę się ze już lepiej oby z tym nowym kolegą Ci się udało

Napisane przez gujana

jak miło Was widzieć w - prawie - komplecie
Ja wróciłam z Woodstocku i dziś chyba też wezmę się za sprzątanie. Całkiem mnie zmobilizowałyście, zwłaszcza Milka, która szaleje od 6 rano

a mnie znów Woodstock ominął tym razem przez wyjazd rodziców
jak było ?

a codo kompletu to jeszcze tylko Jabłuszka brakuje ciekawe gdzie się nasza imprezowiczka podziała

Napisane przez schism_

Boleję tylko,że często łapię rozmaite dołki,prowokuję kłótnie o nic,a i Panna "A" zdaje się powracać,ze zdwojoną siłą...
Choć to inna bajka.

mam nadzieję ze to chwilowy kryzys

baw się dobrze

Napisane przez star15

hej dziewczynki, przyjmiecie kolejną plotkarę do swego grona?

witaj

TŻ = Towarzysz Życia

ale się namachałam dziś, a jeszcze łazienkę chcę umyć, bo syf nieziemski już tam jest i tak mi najwięcej krojenie warzyw na leczo zajęło....

dzwonił przed chwilą TŻ że pracuje dziś więc się nie zobaczymy .... w związku z czym zajmę się czymś twórczym i naukowym np przeczytam jakąś książkę

[star15]

Ewusia_marchew: to i ja chcę tego leczo smaczne wyszło? aa, tż- towarzysz życia. w życiu bym nie rozszyfrowała. a co do książek.. standard- Paulo Coelho. czytałaś? lubisz? ja mam w swojej bibliotece taką przedziwną bibliotekarkę, która cokolwiek by się nie wypożyczyło, powtarza jak zaklęcie: 'to są książki dla dorosłych kobiet!' chyba najchętniej wcisnęłaby mi bajki Brzechwy, takie wrażenie odnoszę.

[Tarantulek]

Napisane przez Baby14

Ale ze mnie glupek nie wzielam pod uwage tego ze w innym miescie moze byc inna pogoda'
a przy wiaterku sie fajnie biega. Nie chce Ci sie? To moze zrob jakiskolwiek ruch niekoniecznie biegowy
Na R ciasto? Hm...^^ Wiesz mysle ze jak to bedzie rano, nie duzy kawałek i wlaczony do bilansu to mozna sobie pozwolic

hahaha, ech Baby zawaliłam sprawe dziś -zjadałam az 2 kawałki tego ciasta-kurcze!!Skakałam poł godziny na skakance to cos się tam spaliło, a teraz się zastanawiam czy isc biegac czy poskakac drugie poł godziny jeszczeEch po co ja to zezarłam....

Napisane przez star15

hej dziewczynki, przyjmiecie kolejną plotkarę do swego grona?

przyjmiemy, przyjmiemy

[star15]

Napisane przez Tarantulek

hahaha, ech Baby zawaliłam sprawe dziś -zjadałam az 2 kawałki tego ciasta-kurcze!!Skakałam poł godziny na skakance to cos się tam spaliło, a teraz się zastanawiam czy isc biegac czy poskakac drugie poł godziny jeszczeEch po co ja to zezarłam....




przyjmiemy, przyjmiemy

dzięki zastanów się, co sprawia Ci większą radość- skakanie czy bieganie. tylko si nie zmuszaj przypadkiem a ciasto jest dooobre i nie masz co żałować

[madame_apple]

Napisane przez Ewusia_marchew

a codo kompletu to jeszcze tylko Jabłuszka brakuje ciekawe gdzie się nasza imprezowiczka podziała

jest, jest tutaj wciąż i podczytuje juz od ladnych paru dni nosze sie z zamiarem wdrozenia w watek bo mi Was bardzo brakuje tylko nie wiemmmm jak sie do tego zabrac...ale chyba musze tak po prostu: hop-siup, co tez czynię

Przede wszystkim: stooooo laaaaaat stoooo laaaaaat dla naszej Femme Mango Fatale Wszystkiego naj kochana, duzo szczescia i samych zaskakujacych pozytywnie oczywiscie chwil w zyciu
Ja podobnie jak Ewusia uwazam, ze pelnoletniosc jest calkiem spoko, nie chcialabym sie cofnac o kilka lat wstecz W sumie chyba najlepsze przed Tobą

Agolku - jak ten czas szybko leci, ani sie obejrzymy, a bedziesz juz po slubie... nie powiem 'nie stresuj sie' bo to czcze gadanie, stres przychodzi w takich momentach sam z siebie i trudno go wygonic niestety Ale w sumie to takie fajne poddenerwowanie przedlsubne, adrenalinka

Tarantulku, jaki ten nick jest słooooodki Bez kitu, jak dla mnie mozesz przy nim juz zostac do konca^^ I co Ty mi tutaj w ogole z R odwalasz, hę?

Tamo, ciesze sie, ze doszlas juz do siebie i trzymam kciuki za same mile chwile czy to z tym kolegą czy to tak ot, po prostu

Nefruś, farmacja? szok, nawet nie kojarzylam,ze tam skladalas :P Tak czy inaczej gratuluje dostania sie na nia no i megamegamega sie ciesze, ze tak Ci sie dobrze z TZ i tesciami uklada Trzeba bedzie spotkanie zmajstrowac w 3city
No i co ze spotkaniem ogolnopolskim, he?

Milka, Ewuś - ja tez dziś sprzatalam, widocznie taki dobry na to dzien mamy

star15 - witaj

Co u mnie? Wciąż żyje szybko, intensywnie i aktywnie, wciąż barmanuję i wciaz mi sie to podoba Jestem ogolnie zadowolona z zycia Przez ostatni weekend bardzo duzo pracowalam z okazji Beach Party w Gdyni... Bylam na tyle padnieta, ze po 2 11godzinnych wieczorach i wczorajszym dniu w pracy+wieczornej imprezie spalam dzis do 14.30 nigdy w zyciu tyle nie spalam Wyrobilam norme na kilka dni chyba
Tak wiec dzis jak juz sie zwlokłam z lozka, posprzatalam, pojechalam na zakupy i za jakas godzinke wybywam na wieczorne piwko
Mam udane wakacje, duzo sie dzieje

Pozdrawiam Was mocno, sciskam z calej sily i jesli znow znikne i nie bede sie dlugo odzywac to prosze mnie ostro zbacikowac
Postaram sie byc tu czesciej

Buziaki kochane

[Tarantulek]

Napisane przez star15

dzięki zastanów się, co sprawia Ci większą radość- skakanie czy bieganie. tylko si nie zmuszaj przypadkiem a ciasto jest dooobre i nie masz co żałować

hmmm moze bieganie??Wiem ze dobre ale wiesz teraz juz mi brzuch się zrobił a miałam juz płaskawy

Napisane przez madame_apple

jest, jest tutaj wciąż i podczytuje juz od ladnych paru dni nosze sie z zamiarem wdrozenia w watek bo mi Was bardzo brakuje tylko nie wiemmmm jak sie do tego zabrac...ale chyba musze tak po prostu: hop-siup, co tez czynię

no tak najlepiej hop siup i już


Tarantulku, jaki ten nick jest słooooodki Bez kitu, jak dla mnie mozesz przy nim juz zostac do konca^^ I co Ty mi tutaj w ogole z R odwalasz, hę?

Serio serio?Ja się juz do niego przyzwyczajamA i tak kto chce mowi na mnie Mercy, raz tak taz takA R...no to widzisz madamme...tak się jakos stało ze muszę


Co u mnie? Wciąż żyje szybko, intensywnie i aktywnie, wciąż barmanuję i wciaz mi sie to podoba Jestem ogolnie zadowolona z zycia Przez ostatni weekend bardzo duzo pracowalam z okazji Beach Party w Gdyni... Bylam na tyle padnieta, ze po 2 11godzinnych wieczorach i wczorajszym dniu w pracy+wieczornej imprezie spalam dzis do 14.30 nigdy w zyciu tyle nie spalam Wyrobilam norme na kilka dni chyba
Tak wiec dzis jak juz sie zwlokłam z lozka, posprzatalam, pojechalam na zakupy i za jakas godzinke wybywam na wieczorne piwko
Mam udane wakacje, duzo sie dzieje

Pozdrawiam Was mocno, sciskam z calej sily i jesli znow znikne i nie bede sie dlugo odzywac to prosze mnie ostro zbacikowac
Postaram sie byc tu czesciej

Buziaki kochane

Ja Cie zbacikuje!A wiedziałam ze imprezujesz i temu Cie nie ma, hehe ale fajnie ze masz wakacje udane-niestety moje kurde w tym roku do udanych nie naleza, ale zas całkiem zepsute tez nie sa, ale mogły by być lepsze jednak

Ok idę biegać-pobiegam moze ze 20min bo reszte pewnie padne

[madame_apple]

Napisane przez Tarantulek

Ja Cie zbacikuje!A wiedziałam ze imprezujesz i temu Cie nie ma, hehe ale fajnie ze masz wakacje udane-niestety moje kurde w tym roku do udanych nie naleza, ale zas całkiem zepsute tez nie sa, ale mogły by być lepsze jednak

w sumie jeszcze druga polowa wakacji przed Toba wiec moze okaze sie lepsza od pierwszej

A co do R - skoro juz musisz to 3mam kciuki za efekty
Ja tez musze sie wziąc za siebie. to znaczy nie przytylam - raczej przeciwnie, ale jak sie ma tyle ruchu co ja to normalne Natomiast moje jedzenie wyglada kosz-mar-nie. Tona tostów z zoltym serem i orzeszki/chipsy/paluszki o 2 w nocy to ostatnio moj standard. A przeciez tak nie moze byc. Jako, ze zaczyna sie nowy miesiac i nowy tydzien to od dzis z tym koncze. I nie ma bata, dzis w nocy nie bede zajadac sie tostami, zeby nie wiem jak mnie inni namawiali i zeby nie wiem jak pyszne byly, o!

[Baby14]

Napisane przez star15

hej dziewczynki, przyjmiecie kolejną plotkarę do swego grona?

Czesc Jak CI na imie? Bo kurcze nie kojarze Cie z zadnego watku

Napisane przez Tarantulek

hahaha, ech Baby zawaliłam sprawe dziś -zjadałam az 2 kawałki tego ciasta-kurcze!!Skakałam poł godziny na skakance to cos się tam spaliło, a teraz się zastanawiam czy isc biegac czy poskakac drugie poł godziny jeszczeEch po co ja to zezarłam....




przyjmiemy, przyjmiemy

Diety trzeba przestrzegac w 90%. Uznajmy ze to bylo te 10% szalenstwa a jutro bedzie lepiej
Jak mam Ci cos poradzic to raczej nie skakaj za duzo na skakance bo mozna niezle sobie stawy zrypac

Napisane przez madame_apple

jest, jest tutaj wciąż i podczytuje juz od ladnych paru dni nosze sie z zamiarem wdrozenia w watek bo mi Was bardzo brakuje tylko nie wiemmmm jak sie do tego zabrac...ale chyba musze tak po prostu: hop-siup, co tez czynię


Co u mnie? Wciąż żyje szybko, intensywnie i aktywnie, wciąż barmanuję i wciaz mi sie to podoba Jestem ogolnie zadowolona z zycia Przez ostatni weekend bardzo duzo pracowalam z okazji Beach Party w Gdyni... Bylam na tyle padnieta, ze po 2 11godzinnych wieczorach i wczorajszym dniu w pracy+wieczornej imprezie spalam dzis do 14.30 nigdy w zyciu tyle nie spalam Wyrobilam norme na kilka dni chyba
Tak wiec dzis jak juz sie zwlokłam z lozka, posprzatalam, pojechalam na zakupy i za jakas godzinke wybywam na wieczorne piwko
Mam udane wakacje, duzo sie dzieje

Pozdrawiam Was mocno, sciskam z calej sily i jesli znow znikne i nie bede sie dlugo odzywac to prosze mnie ostro zbacikowac
Postaram sie byc tu czesciej

Buziaki kochane

Wiesz co? Strasznie zazdroszcze CI takiego rytmu i zycia...Dałabym duzo zeby chociaz troche z neigo zabarc
Milego imprezowania


Pogoda sie polepszyla Tzn. wialo ze myslałam ze dom mi wywali ,ale teraz jest juz tak przyjemnie.ALe dzien coraz krotszy.. LAto ucieka
Z nudow przecytalam caly podrecznik do PolskiegoBede wymiatac od wrzesnia

[agolek]

Napisane przez madame_apple

Agolku - jak ten czas szybko leci, ani sie obejrzymy, a bedziesz juz po slubie... nie powiem 'nie stresuj sie' bo to czcze gadanie, stres przychodzi w takich momentach sam z siebie i trudno go wygonic niestety Ale w sumie to takie fajne poddenerwowanie przedlsubne, adrenalinka

no ja juz bym chciala byc po...starczy i stresu na chwile obecna a nawet moge komus troche oddac..

Co u mnie? Wciąż żyje szybko, intensywnie i aktywnie, wciąż barmanuję i wciaz mi sie to podoba no tak myslalam,ze zajeta jestes i nie masz na wizaz czasu...Jestem ogolnie zadowolona z zycia tak trzymaj kochana! Przez ostatni weekend bardzo duzo pracowalam z okazji Beach Party w Gdyni... Bylam na tyle padnieta, ze po 2 11godzinnych wieczorach i wczorajszym dniu w pracy+wieczornej imprezie spalam dzis do 14.30 nigdy w zyciu tyle nie spalam Wyrobilam norme na kilka dni chyba hehehe kiedys bedziesz milo wspominala..
Tak wiec dzis jak juz sie zwlokłam z lozka, posprzatalam, pojechalam na zakupy i za jakas godzinke wybywam na wieczorne piwko dzien bez browarka dzien stracony?
Pozdrawiam Was mocno, sciskam z calej sily i jesli znow znikne i nie bede sie dlugo odzywac to prosze mnie ostro zbacikowac
Postaram sie byc tu czesciej

no ja mam nadzieje! bo jak nie to baty

hello

ja tak tylko na chwilke, zmeczona jestem strasznie,mialam ciezki dzien...

Mangus stoooooo lat!!!!!

Nefre ciesze sie,ze u ciebie w porzadku i sie odezwalas wkoncuwpadaj czesciej.

dobranoc aniolki

[Tarantulek]

Napisane przez madame_apple

w sumie jeszcze druga polowa wakacji przed Toba wiec moze okaze sie lepsza od pierwszej

A co do R - skoro juz musisz to 3mam kciuki za efekty
Ja tez musze sie wziąc za siebie. to znaczy nie przytylam - raczej przeciwnie, ale jak sie ma tyle ruchu co ja to normalne Natomiast moje jedzenie wyglada kosz-mar-nie. Tona tostów z zoltym serem i orzeszki/chipsy/paluszki o 2 w nocy to ostatnio moj standard. A przeciez tak nie moze byc. Jako, ze zaczyna sie nowy miesiac i nowy tydzien to od dzis z tym koncze. I nie ma bata, dzis w nocy nie bede zajadac sie tostami, zeby nie wiem jak mnie inni namawiali i zeby nie wiem jak pyszne byly, o!

Hehehe poki nie tyjesz to sobie pozwalajTrzymaj mocno kcuki bo mi się przydadzą

Napisane przez Baby14

Czesc Jak CI na imie? Bo kurcze nie kojarze Cie z zadnego watku


ej no nie gadaj ze Star nie kojarzyszOj przegapiłas, przegapiłas


Diety trzeba przestrzegac w 90%. Uznajmy ze to bylo te 10% szalenstwa a jutro bedzie lepiej
Jak mam Ci cos poradzic to raczej nie skakaj za duzo na skakance bo mozna niezle sobie stawy zrypac

Oj tak jutro będzie serio lepiej, a ja się boje zawsze co Ty napiszesz bo mnie tak karciszAle taki ktoś jest mi potrzebny bo ja bym się zaraz rozbestwiła albo w jedna albo w druga stronę

oj to Ci sie bardzo musiałao nudzić Baby

[Baby14]

Mercy? :O Ja karce??? Ojej przepraszam Cie Nie chciałam zebys myslała ze na Ciebie wrzeszcze czy cos. To Twoja dieta. Jezeli wliczysz te ciasto do bilansu to i tak mozesz schudnac. ALe tez nie wolno popadac w paranoje nie?

Nawet nie weisz jak abrdzo mi sie nudzi ;(

To moze Star by napisała cos skoro taka slynna jest?

[Tarantulek]

Napisane przez Baby14

Mercy? :O Ja karce??? Ojej przepraszam Cie Nie chciałam zebys myslała ze na Ciebie wrzeszcze czy cos. To Twoja dieta. Jezeli wliczysz te ciasto do bilansu to i tak mozesz schudnac. ALe tez nie wolno popadac w paranoje nie?

Nawet nie weisz jak abrdzo mi sie nudzi ;(

To moze Star by napisała cos skoro taka slynna jest?

Nie musisz przepraszać, nie wrzeszczysz tylko tak umiejetnie umiesz powiedziec mi "oj Mercy Mercy..." heheheI dobrze


Aha w sumie mozesz nie znać Star bo ja ja poznałam dopiero na krzywym zwierciadle a w sumie Baby ja Cie tam jeszcze nie widziałam

Kurczę jednak nie idę biegac bo wystrachałałycie mnie @...pocwicze chyba pilates jeszcze i na tym koniec

A mam takie pytanie skoro czuje się troche głodna to znaczy ze to ciasto się spaliło juz?

[Baby14]

Napisane przez Tarantulek

Nie musisz przepraszać, nie wrzeszczysz tylko tak umiejetnie umiesz powiedziec mi "oj Mercy Mercy..." heheheI dobrze


Aha w sumie mozesz nie znać Star bo ja ja poznałam dopiero na krzywym zwierciadle a w sumie Baby ja Cie tam jeszcze nie widziałam

Kurczę jednak nie idę biegac bo wystrachałałycie mnie @...pocwicze chyba pilates jeszcze i na tym koniec

A mam takie pytanie skoro czuje się troche głodna to znaczy ze to ciasto się spaliło juz?

A wiesz ze to "Oj Mercy Mercy " jest pisane z usmiechem?

A w KZ. Nie wchodziłam tam bo mam taki jeden powod ,ale nie bede go pisac bo nie chce zeby sie ktos obrazil ale wejde zaraz poczytac jak tam sobie radzicie I wogole ciekawa jestem co Ty tam robisz

Masz @? Ja bym nie dała rady biegac. ROk temu jak miałam i skakałam na skakance to pozniej było mi słabo

A z tym ciastem to nie wiem ale chcetnie sie dowiem

[star15]

hhe, gdzie tam, słynna.. na imię mi Martyna : ))

Tarantulek poleciał odpokutować ciasto, a ja patrzę na wafle kakaowe i się powstrzymuję, a one do mnie tak krzyczą: 'bierz nas, jesteśmy Twoje!' tak pająku mały, jak jesteś głodna to znaczy, że prawdopodobnie się strawiło- a dokładnie uczucie głodu powstaje, gdy spada nam poziom cukru we krwi i w ten sposób organizm domaga się nowej dawki energii. o, żem się popisała wiedzą!

[Tarantulek]

Napisane przez Baby14

A wiesz ze to "Oj Mercy Mercy " jest pisane z usmiechem?

A w KZ. Nie wchodziłam tam bo mam taki jeden powod ,ale nie bede go pisac bo nie chce zeby sie ktos obrazil ale wejde zaraz poczytac jak tam sobie radzicie I wogole ciekawa jestem co Ty tam robisz

Masz @? Ja bym nie dała rady biegac. ROk temu jak miałam i skakałam na skakance to pozniej było mi słabo

A z tym ciastem to nie wiem ale chcetnie sie dowiem

Wiem wiem ze z usmiechem
Ja tam w sumie no nie wiem co tam robie jakos się tak zaklimatyzowałam tam

[Baby14]

Napisane przez star15

hhe, gdzie tam, słynna.. na imię mi Martyna : ))

Tarantulek poleciał odpokutować ciasto, a ja patrzę na wafle kakaowe i się powstrzymuję, a one do mnie tak krzyczą: 'bierz nas, jesteśmy Twoje!' tak pająku mały, jak jesteś głodna to znaczy, że prawdopodobnie się strawiło- a dokładnie uczucie głodu powstaje, gdy spada nam poziom cukru we krwi i w ten sposób organizm domaga się nowej dawki energii. o, żem się popisała wiedzą!

Witaj Martyna Strasznie ładne imie masz
A moze tak jednego wafelka chociaz ,co/? Nie jestes na R?
Hm...ciekawe z tym uczuciem glodu jest...

Napisane przez Tarantulek

Wiem wiem ze z usmiechem
Ja tam w sumie no nie wiem co tam robie jakos się tak zaklimatyzowałam tam

Tylko zebys sie za bardzo nie wciagneła tam ;-)
Dalej czujesz lekki niedosyt?

[star15]

Napisane przez Baby14

Witaj Martyna Strasznie ładne imie masz
A moze tak jednego wafelka chociaz ,co/? Nie jestes na R?
Hm...ciekawe z tym uczuciem glodu jest...


Tylko zebys sie za bardzo nie wciagneła tam ;-)
Dalej czujesz lekki niedosyt?

nie jestem na R, ale podjęłam akcję '100dni bez słodyczy' i dzisiaj jest ósmy dzień poza tym już jestem po kolacji, hm, za późno na słodycze.. dziękuję, ale moje imię mi się nie podoba. moim zdaniem rodzice mogli mieć lepszy gust a jak Ty się nazywasz?

[Baby14]

Napisane przez star15

nie jestem na R, ale podjęłam akcję '100dni bez słodyczy' i dzisiaj jest ósmy dzień poza tym już jestem po kolacji, hm, za późno na słodycze.. dziękuję, ale moje imię mi się nie podoba. moim zdaniem rodzice mogli mieć lepszy gust a jak Ty się nazywasz?

A to rozumiem ja takiej akcji nie przeprowadzałam i nie bede pzeprowadzac.Jakos mnie nie ciagnie ...
Imion sie nie wybiera. CIesz sie ze masz raczej "normalne" a nie jakas Hildegarda np
Ja mam na imie Gabryśka Jejku nie nawidze sie przedstawiac. Gabrysia brzmi dziecinnie , Gabriela okropnie staro, Gabryska tak ostro, Gabi fajnie...ale to takie schlebianie sobie...Trzeba jakas ksywe wymyslec

[Tarantulek]

Napisane przez star15

hhe, gdzie tam, słynna.. na imię mi Martyna : ))

Tarantulek poleciał odpokutować ciasto, a ja patrzę na wafle kakaowe i się powstrzymuję, a one do mnie tak krzyczą: 'bierz nas, jesteśmy Twoje!' tak pająku mały, jak jesteś głodna to znaczy, że prawdopodobnie się strawiło- a dokładnie uczucie głodu powstaje, gdy spada nam poziom cukru we krwi i w ten sposób organizm domaga się nowej dawki energii. o, żem się popisała wiedzą!

Ooo to dobrzeMartynko jak nie jesrtes na R to dziabnij 1,a jak nie to jutro rano-bo to i wyrzuty mniejsze

Napisane przez Baby14

Witaj Martyna Strasznie ładne imie masz
A moze tak jednego wafelka chociaz ,co/? Nie jestes na R?
Hm...ciekawe z tym uczuciem glodu jest...


Tylko zebys sie za bardzo nie wciagneła tam ;-)
Dalej czujesz lekki niedosyt?

Tak
Ja bym w zyciu nie chciała przezywac tego co dziewczyny tam, choc kiedys nie powiem miałam głupie-bardzo pomysły ale się opamiętałam


Ja tez nie cierpie w ogole mojego imienia-tzn często posługuje się drugim-Karolina bo pierwsze jest niefajne-w ogole do mnie nie pasuje, tak mi sie wydaje.....moje pierwsze imie to...brrrr Marzena brrr...jeju raz je chciałam zamienic kolejnosciami, poszłam nawet do urzedu ale urzedniczka mnie spławiła heheh