Panny Młode 2008 cz. III

[LilStar]

Kasieńka o fobii kurczakowo-kaczkusiowej nie słyszałamja mam wstręt i alergie na 2 kaczki za to zupełnie dorosłe
mój B też miał wycinane kiedyś-i nie lubi jak mu się grzebie przy oczach-tylko żeby zniknęło do 30-błagam
dobrze, że tak Ci fajnie idzie z zaproszeniami-a ile trzeba było futrzaka trzepać
fiu fiu Agunia-pięknie będziecie tańcować

[Agata R]

Napisane przez kasienka1985

Hej Królewny!

Cudaczne!!
Ale temu jubilerowi i tak bym nie popuściła!!!

Mój Łukasz też czasem ma gradówki!
I miał kilka razy już przebijane.
Bo to się tworzy pod powieką i się to igłą nakłuwa czy coś takiego...
Ale co nalepsze... to mój Łukasz to lubi
On uwielbia jak ktoś mu grzebie przy oczach <zboczeniec jakiś>
A okuliste uwielbia!
Dziwactwo o jakim jeszcze nie słyszałam.

Choć to nic w porównaniu z tym, że moja kuzynka <lat 34> boi się panicznie czego????????????


<małych kurczaczków i kaczuszek>


A wczoraj rozdaliśmy kolejne zaproszenia!!
Dziś jak dobrze pójdzie rozdamy następne 2.
I zostanie nam jakieś 5 jeszcze!
Bardzo się cieszę!
Mieliśmy jechać wczoraj do kucharki, to nie pojechaliśmy, bo tej małpie coś nie pasowało!

juz mam gdzies tego jubilera... obraczki sa cudaczne jak to sama powiedzialas wiec koniec udreki z jubilerem

Moj TŻuwielbia dlubac w nosie jak jedzie autem normalnie tego nie robi ale wziadzie za kierownice to sie zaczyna

a co do kuzynki to sie posikalam
Ja panicznie boje sie pajakow.... brrrr

To szalejesz z tyli zaproszeniami wreszcie tak trzymac

my wczoraj (czyt ja bo TŻ zawsze cos ciekawszego ma do roboty) policzylam gosci... 113 osob z zespolem kamerzysta i foto... na poczatku bylo ok 120 wiec roznica nie duza ale dopraszalismy

[LilStar]

Napisane przez Agata R

Ja panicznie boje sie pajakow.... brrrr

To szalejesz z tyli zaproszeniami wreszcie tak trzymac

my wczoraj (czyt ja bo TŻ zawsze cos ciekawszego ma do roboty) policzylam gosci... 113 osob z zespolem kamerzysta i foto... na poczatku bylo ok 120 wiec roznica nie duza ale dopraszalismy

pająki są fajne

u nas ostatecznie po podliczeniu będzie 112 osób-z obsługą-kameraman, fotoman i orkiestromany+ 8 dzieciaczków do 12 roku życia za które nie płacimy

[m.a.r.t.a]

Ahoj

Malin30,soffera, dzasta110, LilStar, kina2802, katia0117, agunia82 (mam nadzieje, że żadnej nie pominęłam) dziękuje, że Wam się podoba mój bukiecik

Napisane przez daget

Dzis ostatni dzionek z wami i znikam na 5 dni. Juz sie boje nadrabiania... Ale maly urlopik sie kazdemu nalezy. A oto to co mamy zaplanowane...
- Jutro (czwartek) o 4 rano przyjezdza moj Mezczyzna male sprzatanko, 10-11 spotkanie w lokalu w sprawie menu, nastepnie pakowanko i wyjazd aby dogonic pielgrzymow i po drodze w Swiebodzicach nalot na hurtownie kwiatow w celu orientacji nocleg pod Czestochowa
- piatek - pielgrzymka 30 km pieszo... nocleg na Kawodzy, apel na Jasnej Gorze
- sobota - 8:00 wejscie na Jasna Gore - obiad i wyjazd do Pruszkowa
- niedziela - pobodka 3 rano - wyjazd na gielde samochodowa po drodze do Torunia - obiad u babci pakowanko i powrot z babcia i moja chrzesniaczka do Pruszkowa - 22:30 wsiadamy w trojke do pociagu i jedziemy do Walbrzycha
- poniedzialek - 7 rano wysiadka z pociagu - dojscie do domu i biegusiem do pracy....

To bedzie maraton wiec trzymajcie kciukolce . Lecz do tego czasu jeszcze bede Was chlonac ....

O kurczę to rzeczywiście masz bardzo aktywny urlop. Oby pogoda Wam dopisywała

Napisane przez katathea

Witam po drugiej stronie

Dziękuję za życzenia
Oto króciutkie sprawozdanko z mojego ślubu
(...)
pierwszy taniec!! bomba!! tango pour una cabeza- nikt się nie spodziewał czegoś takiego, wiele namiętności w tańcu, gdzie końcem jest uniesienie mnie na rękach( niczym baletnicę) i kręcenie sie w kółku, wszyscy bili brawo!!!
no i dopiero zeszedl stres!!!
po chwili dj mówi - zwróćcie uwagę na zamieszanie w ogrodzie Pałacu
wychodzimy
a tam trwa kłótnia 2 rycerzy "wdziałeś jak pięknie tańczyła panna mloda? - moja Zoska tańczy ładniej!" i dochodzi do rzucenia rękawicy
zaczyna sie pojedynek na szable! goście są zachwiceni bo rycerze napierają z agresja na siebie! kończy się śmiercia jednego, rycerz wygrany kłania sie , aty nagle zza drzewa wychodzi następny rycerz i mówi " ty psie" i strzela do niego
a więc obaj zgineli, brawa i całus od panny mlodej
rycerz (ten od pistoletu) zaprasza pana mlodego aby strelil sobie w niebo z zabytkowej broni
no i tak trwa zabawa, smaczne jedzonko, duzo alkoholu, oczepiny
napiszę później o reszcie
WIECIE CO?? BYLO IDEALNIE
buziaczek!!

Wo matko z tymi rycerzami niezła wyszła akcja. Oryginalny pomysł. A ten pierwszy taniec z tangiem musiał świetne wyjść i zachwycić gości. Aż jestem ciekawa jak tańczyliście. Gratuluje udanej zabawy!

Napisane przez maugosia

co tu taka cisza dziś??
Też w końcu wczoraj dostaliśmy nasze obrączki. Leżakowały sobie u teściów z miesiąc chyba bo zamawialiśmy je w mieście rodzinnym Łukasza, a to na drugim końcu Polski. Wczoraj rodzice już przyjechali do nas i przywieźli obrączki - PIĘKNE!!!

No właśnie 3 dni do ślubu !!!

Do ślubu 3 dni? Mój Ty aniele
Masz może fotkę obrączek?

agunia82 w nowej sukni zdjęć nie robiłam, bo kiedy jej zażądałam (w zamian za tą co mi "uszyli") nie było odpowiedniej atmosfery w salonie na robienie fotek. (o czym pisałam wcześniej). Teraz mam ją w domu wisi sobie na takim haku w pokrowcu na suficie (kiedyś był tam kwiatek) . Nawet nie mam jak jej ubrać, bo samej nie dam rady, nikt mnie nie zawiążę, a F. z jasnych powodów nie będę o to prosiła. Teraz daję ją mamie na przerobienie.
Ale jak bum cyk cyk ze ślubu wkleję fotkę.

Miłego dnia Wam życzę, ja na razie uciekam. F ma teraz urlop więc same rozumiecie .

[agunia82]

Najlepsze z tym utworkiem do którego mamy tańczyć jest to, że mój TŻ kiedyś tam stwierdził, że ta piosenka na pierwszy taniec to się nie nadaje nic a nic, bo za smutna jest. Dopiero jak mu uświadomiłam, że to jest piosenka o nowożeńcach, to zrobił wielkie oczy i powiedział, że w takim razie to on tą chce :P

martunia trzymam za słowo

[LilStar]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ale jak bum cyk cyk ze ślubie wkleję fotkę.

trzymam za słowo

wklejam zdjęcie "mojej" Milenki-tutaj akurat gotuje obiadek


****rozumiemy m.a.r.t.a

[izazusia]

kasieńka okład z młodych piersi poproszę- wg mojego teścia jest dobry na wszystko
Byłam w aptece po maść z witaminą A, była ta sama pani co w poniedziałek i zapytała co zrobiłam że opryszczka mi się tak szybko goi, nosek fakt trochę przypudrowałam ale naprawdę nie wygląda to już tak źle
daget dzięki za modlitwę. To miłe że o nas pamiętasz

Pająków to się boi mój...TZ. Zawsze mnie woła bym zabiła "tego potwora"(jego słowa) . I nie zaśnie dopóki nie zobaczy zwłok A nie daj boże że ja pająka po prostu złapię i wypuszczę na powietrze- idzie ze mną do łazienki i każe dokładnie mi myć ręce.
Dziwi mnie to że facet boi się robali- przecież w naszym klimacie nieliczne gatunki tak naprawdę mogą zrobić krzywdę...

Oj jaka mała gwiazda, a te oczy..................... ..wow

[agunia82]

Napisane przez LilStar

wklejam zdjęcie "mojej" Milenki-tutaj akurat gotuje obiadek

jeju, jaki słodziak

Izuś, może i pająki krzywdy wielkiej nie zrobią, ale mi raz w nocy jeden tak nogę podziabał, że miałam 5 ogromniastych śladów, które do dzisiaj mi nie zeszły, a to jakieś 2 tyg temu było, wrrr :/

martuś jasne że rozumiemy

[kasienka1985]

Napisane przez katia0117

A tak dla rozeznania wklejam zdjęcie znajomej(ona suknia ciemne ecru w stylu retro i on biała koszula i ciemniejszy krawat)

Bardzo podoba mi się ich image
Ja w sumie też nie wiedziałam co zrobić...
Kawałka materiału nie miałam, żeby sobie porównać...
Wiedziałam tylko, że to kolor kość słoniowa...
Szkoda, bo może i źle dobrałam.
Wybraliśmy najjaśniejsze ecru jakie było , do tego kamizelka i krawat tez jasny ecru ze złotem.
Wydaje mi się , że będzie pasować, a jeśli nie to trudno!
Jakoś to przeżyję.
Nie miałam zamiaru czekać do września aż będę na przymiarce... więc już kupiliśmy i jak będzie tak będzie.
Jak to mówi mój misiek: wbijam w to!

Napisane przez LilStar

Kasieńka o fobii kurczakowo-kaczkusiowej nie słyszałamja mam wstręt i alergie na 2 kaczki za to zupełnie dorosłe
mój B też miał wycinane kiedyś-i nie lubi jak mu się grzebie przy oczach-tylko żeby zniknęło do 30-błagam
dobrze, że tak Ci fajnie idzie z zaproszeniami-a ile trzeba było futrzaka trzepać
fiu fiu Agunia-pięknie będziecie tańcować

O jakich kaczycach piszesz??

Napisane przez Agata R

juz mam gdzies tego jubilera... obraczki sa cudaczne jak to sama powiedzialas wiec koniec udreki z jubilerem

Moj TŻuwielbia dlubac w nosie jak jedzie autem normalnie tego nie robi ale wziadzie za kierownice to sie zaczyna

a co do kuzynki to sie posikalam
Ja panicznie boje sie pajakow.... brrrr

To szalejesz z tyli zaproszeniami wreszcie tak trzymac

my wczoraj (czyt ja bo TŻ zawsze cos ciekawszego ma do roboty) policzylam gosci... 113 osob z zespolem kamerzysta i foto... na poczatku bylo ok 120 wiec roznica nie duza ale dopraszalismy

hahahahahahhahaha umarłam
powiedz mu, żeby nie było mu smutno, że ja też to lubię!!!
Ale jak siedzę na kibelku

[LilStar]

izazusia, agunia przy Niej to mój instynkt macierzyński woła tak, że szok

Kasieńka ja wiem, a Ty się domyśłCudaczna Dziewczynko
-na kibelku

[katia0117]

Oj ja też sie strasznie boję pajaków....bleeeeee po prostu ,a jak juz je zabijam to tak je wgniatam w ściane,że aż po drugiej stronie wychodzą...Mój Tż natomiast uwielbia pająki i zawsze sie ze mną drazni i nosi je na rekach głupol

A co do dłubania w nosie przy kierownicy to własnie mój Tż jest od tego ekspertem...

[kina2807]

Napisane przez agunia82

znaleźliśmy inny utworek u mnie na kompie, co lepsze już odpowiednio poprzycinany i ma tylko 1.40

http://aro7777.wrzuta.pl/audio/psYcY...walc_angielski

też mieliśmy do tego tańczyć, ale w końcu stanęło na simply red "if you don't know me by now"

Napisane przez Agata R

Ja panicznie boje sie pajakow.... brrrr

ja też

Napisane przez LilStar

wklejam zdjęcie "mojej" Milenki-tutaj akurat gotuje obiadek

jaka słodzina

Kasieńko buziak na powitanie

[daget]

Napisane przez agunia82

Więc znaleźliśmy inny utworek u mnie na kompie, co lepsze już odpowiednio poprzycinany i ma tylko 1.40

http://aro7777.wrzuta.pl/audio/psYcY...walc_angielski

Już nawet wstępnie układ sobie obmyśliłam, trzymajcie tylko kciuki żeby mojemu D to w miarę szło (układ celowo nie za trudny, ale efektowny ) bo od tego zależy czy zatańczymy walca czy nie. I od soboty ćwiczymy, już nie mogę się doczekać

My tez mamy walca w aranzacji A. Sztaby... a ten byl drugi na liscie, jednak "I wonder why" wygralo Trzymam za was Agus, co byscie cwiczyli. My tez bedziemy cwiczyc wrzucamy nasz kawalek na palmptopa i wieczorkiem na pielgrzymce bedziemy sobie tanczyc zdala od ludzikow To momysl mojego Cudaczka

Lilus ta blondyneczka jest slodziutka.... Tez taka chcemy

Kasiuniu bedzie problem, bo nie mam zbiorow fryzurek... ale jak w najblizsym czasie cos znade to wkleje specjalnie dla Ciebie

[maugosia]

Napisane przez agunia82

Ja już Wam dziewczynki pisałam, że udało mi się wstępnie przekonać mojego D do tańczenia walca na pierwszy taniec. hehe, jedziemy na urlop nad jeziorko i tam będziemy ćwiczyć
Niestety, nie do tej piosenki co chciałam zatańczymy, bo mój TŻ stwierdził że jest za trudna. Tyle, że ja muzykę przy walcu czuję frazami, a on musi mieć rytm wyraźny, w tamtym utworku rzeczywiście rytmu wybijanego perkusją nie było. Więc znaleźliśmy inny utworek u mnie na kompie, co lepsze już odpowiednio poprzycinany i ma tylko 1.40

http://aro7777.wrzuta.pl/audio/psYcY...walc_angielski

Już nawet wstępnie układ sobie obmyśliłam, trzymajcie tylko kciuki żeby mojemu D to w miarę szło (układ celowo nie za trudny, ale efektowny ) bo od tego zależy czy zatańczymy walca czy nie. I od soboty ćwiczymy, już nie mogę się doczekać

ja też sama wymyślałam łatwy układ do naszego tańca - to ze ma być latwy, to był warunek żeby Łukasz w ogóle zodził się go tańczyć. Generalnie jest tak, że jak ma wyjść na prarkiet, to robi to jak za karę

Napisane przez Agata R

Ja panicznie boje sie pajakow.... brrrr

pająki to najpasksudniejsze stworzenia z jakimi można mieć do czynienia w naszym kraju - ohyda. Też pająków niecierpię, nienawidzę, obrzydzają mnie na maxa

[agunia82]

Napisane przez daget

My tez mamy walca w aranzacji A. Sztaby... a ten byl drugi na liscie, jednak "I wonder why" wygralo Trzymam za was Agus, co byscie cwiczyli. My tez bedziemy cwiczyc wrzucamy nasz kawalek na palmptopa i wieczorkiem na pielgrzymce bedziemy sobie tanczyc zdala od ludzikow To momysl mojego Cudaczka

też myślałam o tym utworze, ale on mi nie pasuje do mojej koncepcji układu A sunrise sunset idealnie, bo tam się on powoli rozkręca, i nasz układ też się będzie powoli rozkręcał. Pierwsze kilka taktów będzie z nóżki na nóżkę, co by się nikt od razu nie spodziewał. Potem taki krok a'la walcowy znowu kilka taktów, ale też nie do końca walc jeszcze. Potem zaczynamy krok podstawowy tańczyć, ale z urozmaiceniem- raz do przodu, raz do tyłu, raz od jednej nóżki, raz od drugiej Tutaj chyba będzie najgorzej, bo tu chcę improwizację wprowadzić- jak nam się zatańczy tak bedzie, tylko nad prowadzeniem trzeba popracować A potem od refrenu zaczynamy układzik piękny, z obrotami, przejściami itd itp No cos takiego mi się w głowie urodziło, zobaczymy co z tego wyjdzie

[daget]

Napisane przez agunia82

też myślałam o tym utworze, ale on mi nie pasuje do mojej koncepcji układu A sunrise sunset idealnie, bo tam się on powoli rozkręca, i nasz układ też się będzie powoli rozkręcał. Pierwsze kilka taktów będzie z nóżki na nóżkę, co by się nikt od razu nie spodziewał. Potem taki krok a'la walcowy znowu kilka taktów, ale też nie do końca walc jeszcze. Potem zaczynamy krok podstawowy tańczyć, ale z urozmaiceniem- raz do przodu, raz do tyłu, raz od jednej nóżki, raz od drugiej Tutaj chyba będzie najgorzej, bo tu chcę improwizację wprowadzić- jak nam się zatańczy tak bedzie, tylko nad prowadzeniem trzeba popracować A potem od refrenu zaczynamy układzik piękny, z obrotami, przejściami itd itp No cos takiego mi się w głowie urodziło, zobaczymy co z tego wyjdzie

No brzmi bardzo ciekawie. Bardzo bardzo <brawo>.... U nas to nie przejdzie, bo moj Skarb jest baaardzo poczatkujacy w tej kwestiii, zadnych improwizacji i wszytsko musi byc wyliczone ... ale tez jest ladnie ....... Zaczynamy od kroku polcienia, z moim obrotem w lewo , uklonem a nastepie obrot odejscie uklon podejscie i maly i duzy kwadrat (z podstawowych krokow) na koniec moj prawoskret, obro,t ustawienie sie twarza do widzow i woooolny uklooooon do ucichniecia muzyki...

[LilStar]

no no no ale Zdolniaszki z Was

[agunia82]

Napisane przez daget

No brzmi bardzo ciekawie. Bardzo bardzo <brawo>.... U nas to nie przejdzie, bo moj Skarb jest baaardzo poczatkujacy w tej kwestiii, zadnych improwizacji i wszytsko musi byc wyliczone ... ale tez jest ladnie ....... Zaczynamy od kroku polcienia, z moim obrotem w lewo , uklonem a nastepie obrot odejscie uklon podejscie i maly i duzy kwadrat (z podstawowych krokow) na koniec moj prawoskret, obro,t ustawienie sie twarza do widzow i woooolny uklooooon do ucichniecia muzyki...

A dziękować U nas o tyle łatwiej, że jak już pisałam, obydwoje tańczyliśmy kiedyś. Ten układzik co u nas będzie, to układ z naszego kursu tańca co na studiach się uczyliśmy, bardzo fajny. Pamiętam go (niestety mój skarbek już nie, muszę mu przypomnieć) więc to wykorzystam. Do tego dodałam kilka nowych elementów podpatrzonych i będzie

A i u Was będzie ślicznie, najważniejsze że Twój TŻ zdobył się na odwagę, bo z tym jest najgorzej

Liluś

[daget]

Napisane przez LilStar

no no no ale Zdolniaszki z Was

Aaaaaa dziekowac Lilus dziekowac. Uklony dla naszej choreografki za cierpliwosc. Byly momenty ze G. nozki szalaly i tanczyly co chcialy hihih

Napisane przez agunia82

A dziękować U nas o tyle łatwiej, że jak już pisałam, obydwoje tańczyliśmy kiedyś. Ten układzik co u nas będzie, to układ z naszego kursu tańca co na studiach się uczyliśmy, bardzo fajny. Pamiętam go (niestety mój skarbek już nie, muszę mu przypomnieć) więc to wykorzystam. Do tego dodałam kilka nowych elementów podpatrzonych i będzie

A i u Was będzie ślicznie, najważniejsze że Twój TŻ zdobył się na odwagę, bo z tym jest najgorzej

Liluś

Nooo to on byl prowodyrem uczeszczania na lekcje, ja tylko znalazlam szkole tanca . Odwazny chlopak trzeba mu przyznac

[Agata R]

Napisane przez LilStar

pająki są fajne

u nas ostatecznie po podliczeniu będzie 112 osób-z obsługą-kameraman, fotoman i orkiestromany+ 8 dzieciaczków do 12 roku życia za które nie płacimy

blehhhh... obrzydliwe sa.

to impre bedziemy miec ilosciowo podobna

Napisane przez kasienka1985

hahahahahahhahaha umarłam
powiedz mu, żeby nie było mu smutno, że ja też to lubię!!!
Ale jak siedzę na kibelku

TŻ wlasnie mi powiedzial ze mnie zatlucze ze to napisalam brrrr ale sie boje

Napisane przez katia0117

Oj ja też sie strasznie boję pajaków....bleeeeee po prostu ,a jak juz je zabijam to tak je wgniatam w ściane,że aż po drugiej stronie wychodzą...Mój Tż natomiast uwielbia pająki i zawsze sie ze mną drazni i nosi je na rekach głupol

A co do dłubania w nosie przy kierownicy to własnie mój Tż jest od tego ekspertem...

a ja nie mam sumienia i ich nie zabijam... jakos mi ich szkoda...

[agunia82]

Napisane przez Agata R

a ja nie mam sumienia i ich nie zabijam... jakos mi ich szkoda...

Agatko to Ty jesteś w tym względzie taka jak mój TŻ. Ja pająki zawsze rozgniatam na miazgę, a on mi zawsze mówi żebym nie zabijała tylko na dwór wyniosła. No jeszcze się będę bawić w łapanie pająków, chce to niech sam się męczy. A że jemu zwykle się nie chce, to jak ich nie zabije to mnie potem po nogach dziabią

[katia0117]

A mi przed chwilą do przedsionku wieeeeelki szerszeń wlaciał-myslałam,że zawału dostanę Dobrze,że szwagier był pod reką i bo metrówką ukartupił-obrzydlistwo!!!!!

[LilStar]

Aguniu
Daget kolejna modlitwę na JG-o cud narodzin
Katia-szerszeni to ja się boję strasznie

[kasienka1985]

Napisane przez LilStar

wklejam zdjęcie "mojej" Milenki-tutaj akurat gotuje obiadek

Ojejciu jaka słodka myszka!!!
Tylko złapać za pucorki i wytarmosić!

Napisane przez izazusia

kasieńka okład z młodych piersi poproszę- wg mojego teścia jest dobry na wszystko

Pająków to się boi mój...TZ. Zawsze mnie woła bym zabiła "tego potwora"(jego słowa) . I nie zaśnie dopóki nie zobaczy zwłok A nie daj boże że ja pająka po prostu złapię i wypuszczę na powietrze- idzie ze mną do łazienki i każe dokładnie mi myć ręce.
Dziwi mnie to że facet boi się robali- przecież w naszym klimacie nieliczne gatunki tak naprawdę mogą zrobić krzywdę...

Ad.1.- wiedziałam ze tak napiszesz!!!
Ad.2.- polewam z Kamiloza Strachliwego! "tego potwora"- hehehehehe dobre!

Napisane przez daget

Kasiuniu bedzie problem, bo nie mam zbiorow fryzurek... ale jak w najblizsym czasie cos znade to wkleje specjalnie dla Ciebie

Moja Ty kiziu miziu!!!
Czekam

Napisane przez Agata R

TŻ wlasnie mi powiedzial ze mnie zatlucze ze to napisalam brrrr ale sie boje

hehehehehehehhe
tak myślałam, że Ci sie zbierze jak to powiesz!!!
Pękam z Was normalnie!!


No dziewuszki... co do pająków- to również się ich boję <nie tak boję jak brzydzę> i jak już jakiegoś spotkam na swej drodze, to zamiast go zabić to... uciekam!
Na 15,30 jestem umówiona na jakieś 2 godzinki istnej rozkoszy...
Więc trzymajcie kciukasy, aby rozkosznie bylo!!
Idę coś pościemniać, że pracuję!

[katia0117]

Napisane przez LilStar

Katia-szerszeni to ja się boję strasznie

No ja tak samo,wszekiej masci os,pszczół itp-uciekam zawsze jak postrzelona..A juz najgorzej jak ktoś jest uczulony-moją siorke w zeszłym tygodniu osa walneła,to aż na pogotowiu wylądowała bo cała spuchła i sraczki została-masakra

[kasienka1985]

Halo!!
Dziewczynki?? Gdzie zwiałyście??
Dowiedziałyście się pewnie od Katii, że od ugryzienia osy można sraczki dostać i poszłyście osy odganiać??
Hem??

*Myszka- Ty nie myśl, że ja się z Twej biednej siostry śmieję, ale nigdy nie słyszałam o takich objawach uczulenia na OSI jad.

[LilStar]

Kasieńka a Ty miałaś popracować
jakim to rozkoszom będziesz poddawać swe boskie ciałko?i czy Uki o tym wie?

ja 2 lata miałam gniazdo szerszeni na strychu-bllleeeeech ale przyjechali panowie strażacy i przepędzili precz-nie wiedzieć czemu B kazał mi ubrać spodnie dresowe zamiast spodenek

[kasienka1985]

Napisane przez LilStar

Kasieńka a Ty miałaś popracować
jakim to rozkoszom będziesz poddawać swe boskie ciałko?i czy Uki o tym wie?

ja 2 lata miałam gniazdo szerszeni na strychu-bllleeeeech ale przyjechali panowie strażacy i przepędzili precz-nie wiedzieć czemu B kazał mi ubrać spodnie dresowe zamiast spodenek

Aaaaa... pisałam Wam już skleroziki moje słodkie
Dziś poddaję się zabiegom upiększającym mą twarz.. masażyki, maseczki, oczyszczanko itp.
Pierwszy raz będę to robiła, więc nie wiem jak to jest.

A te szerszenie to paskudy...
A feeee...
I jeszcze jakie niebezpieczne!!

[Agata R]

Napisane przez agunia82

Agatko to Ty jesteś w tym względzie taka jak mój TŻ. Ja pająki zawsze rozgniatam na miazgę, a on mi zawsze mówi żebym nie zabijała tylko na dwór wyniosła. No jeszcze się będę bawić w łapanie pająków, chce to niech sam się męczy. A że jemu zwykle się nie chce, to jak ich nie zabije to mnie potem po nogach dziabią

zabic takie paskudztwo jest jeszcze bardziej obrzydliwe... zawsze ratowal mnie tato lub mama (mama to pajaka za noge i fru na dwor - zapalona ogrodniczka) ja to nie zabije... za to TŻ tez sie troche pajakow boi i je trzaska ciapciochem...

Napisane przez kasienka1985

Halo!!
Dziewczynki?? Gdzie zwiałyście??
Dowiedziałyście się pewnie od Katii, że od ugryzienia osy można sraczki dostać i poszłyście osy odganiać??
Hem??

sraczka po osie hmm...... muszem kiedys sprobowac - z ciekawosci

[izazusia]

Z szerszeniami nie ma żartów!
Hehe może ją osa użadliła, spuchła a reszta objawów to ze strachu :P
Ja najbardziej nie lubię końskich much- ich ugryzienia zawsze się dla mnie źle kończą, są bardzo bolesne i puchnę natychmiast. Około tygodnia mnie to trzyma.

Ja też się śmieję z Kama co z niego za chłop, no ale trudno- ktoś w związku musi nosić spodnie- w dziedzinie robali spodnie noszę ja
Mój tato to chłop jak dąb (186cm, 100kg) a jak szczur siedział koło łapki i patrzył na kielbasę jak sroka w kość ( nie wszedł w pułapkę bo tata jej nie wyparzył i ten mądry szczurek czuł "swojego")to nie umieł go zabić. 3razy podchodził z kijem ale stwierdził że to nie na jego nerwy. Poszedł po kolegę który jednym uderzeniem unicestwil paskudnika