|
|
#1531 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Beatka1984 mi kumpela przywiozla sab simplex z niemiec i przeczytala za to sie podaje 15 kropelek przed kazdym posilkiem.
Po tych kropelkach moja corcia przestala sie prezyc i plakac przed kupka. Z palnem PROSTE staram sie go wyprowadzac ale roznie to bywa. Edytowane przez malgo421 Czas edycji: 2008-08-04 o 10:59 |
|
|
|
#1532 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
U mnie ta cholerna pokrzywka
nadal trwa i mały juz 3 dzien na sztucznym!Serce mi sie kraja jak szuyka cyca,chce sie przytulic.To karmienie butelka jest takie bez uczuc .Jak juz pisałam pokrzywke dostalam po antybiotyku ,ktory bralam na zapalenie piersi(pencylina).dostała m zyrtec,wapno no i jezdziłam w weekend na zastrzyki na pogotowie.dzis o 12 w nocy obudziłam sie cała w plamach,usta mi napuchły i miałam kłopoty z oddychaniem.pojechalismy na pogotowie.troche mnie opierniczyły ,ze tak pozno przyjechała.dali 2 zastrzyki jeden ze sterydami...dzis ide do dermatologa.ciagle sciagam pokarm i wylewam całe butelki do zlewu!jeszcze gdyby on sam zanikł to trudno,nie moge sie pogodzic z tym ,ze mam mleko a nie moge go dac dziecku.tak bardzo bym chciala karmic!musze byc najpierw zdrowa.tylko leczenie moze trwac nawet 10 tyg.to mały sie idzwyczai od cyca!
|
|
|
|
#1533 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
kjane - mój tez tak ma. pediatra mowila ze to norma. to jak dobrze pamietam szczepionka na gruzlice, a one zawsze sie babrza
alusia - a wiadomo co powoduje u ciebie taka mocna pokrzywke? |
|
|
|
#1534 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
nigdy nie byłam na nic uczulona a tu wyszlo ,ze pokrzywka to reakcja na antybiotyk ospamox(pencylina).moze po ciazy mi sie cus zmienilo...
|
|
|
|
#1535 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
alusia mnie tez dopadla ta paskudna pokrzywka miesiac po porodzie. Tez nigdy nie bylam na nic uczulona.przez tydzien bralam leki przy ktorych nie moglam karmic piersia.Te leki nic mi nie pomogly ,w koncu u trzeciego lekarza okazalo sie ze niepotrzebnie bralam tamte leki, dal mi lekarstwa przy ktorych moglam karmic i po 4 dniach nie bylo sladu po pokrzywce.
alusia unikaj slonca bo to swinstwo lubi cieplo. Ja w nocy spalam pod koldra i kocem i codziennie rano bylam jeszcze bardziej wysypana. goracych kapieli i prysznica tez unikaj. |
|
|
|
#1536 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
Kalina byla bardzo niespokojna przez cały nastepny dzien, mocno psychicznie odchorowala najazd teśćiów. Szkoda ze Ty musisz az 2 tyg z nimi wytrzymac.... Cytat:
![]() Cytat:
u nas było podobnie z ta szczepionką.
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|||
|
|
|
#1537 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
my juz po szpitalu na szczescie i mam nadzieje ze tam juz nei wrocimy wcale!!!!!!!
co do szczepionki na gruzlice-to prawda babrza sie chyba taki ich urok moj synek mial gule na ok.1cm wypukla a jak pekła to sie papralo kilka dni ale teraz sie zasuszylo i jest taki maly znaczek. co do tesciow-no coz ich sie nie wybiera. u mnie to wyglada tak ze maly jest nieprzyzwyczajony do tego jak ktos nad nim krzyczy czy glosno mowi a tesciowa ma strasznie donosny glos na dodatek nie umie z nim rozmawiac i jak maly zaplacze to ona"milosz czego sie drzesz glupi jestes czy jaki?!" albo " co drzesz ta morde" lub "co ty robisz glupi jestes?!" mowi to takim lagodnym glosem jakby to byla zabawa dobrze ze dziecko tego nie rozumie bo by soie niezle pomyslal. kiedys jak przy mnie tak powiedziala "czego morde drzesz?!" to jej odpowiedzialam ze on ma buzke a nie morde bo morde to ma pies a ona-"oj to sie tak mowi tylko przeciez"..bez komentarza. jakos moja mama jak z nim rozmawia to az milosc slychac w jej glosie a tesciowa:/ czasem sie zastanawiam jak ona wychowala dwojke dzieci???!!!! po za tym prosze ja za kazdym razem zeby nie kupowala malemu nic co jest zapinane na pleckach bo on duzo lezy i po co ma go gniesc to ona z uporem maniaka jak grochem o sciane kupuje zapinane na plecach i mowi zawsze z rozbrajajaca mina ze nie ogla sie powstrzymac takie to ladne bylo....niewiem jak jej delkatnie dac po raz kolejny do zrozumienia aby dala se spokoj. na dodatek te ciuszki sa jakby z lat 80...w takim stylu. moja mama jak mu kupuje to naprawde z klasa i eleganckie...a potem tesciowa ma pretensje ze malego nie ubieramy w to co kupila:/ no ale jak jest upal to jak mam mu zalozyc ze sztucznego materialu granatowego pajaca! co z teog ze na krotki rekawek i bez nogawek... w ogole maly to chyba odsypia caly weekend bo spi juz 4 h. buziaki mamuski!! |
|
|
|
#1538 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 111
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
u nas nadal walka z potówkami
moze spróbuje tej sody oczyszczonej tylko nie pamiętam jakie tam proporcje były?a to mój pączuś razem z tatą
|
|
|
|
#1539 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
już mysłałam ze mam za duze sutki do tego lakatora... ![]() ja również chce mieć mozliwosć odciagania pokarmu tak na wszelki wypadek abym mogła mała zostawić w domu z kims pod opieka... zresztą za dwa miesiace wracam do pracy i chcę w pracy odciagać pokarm.... monia dzięki za rady wasze wskazówki są cenne!! to prawda niektórych ludzi nie da sie z reformować... starasz sie wytłumaczyc delikatnie, potem tłumaczy TŻ a niektózy nie moga pojac że znasz dobrze swoje dziecko i wiesz czy jest najedzone czy nie i ze nie zawsze bedzie cicho tylko czasem płącze... i nie koniecznie dlatego że cytuje w oryginale: - "moze nie dojadło" - zamiast moze stefcia nie dojadła... - " moze ma mokro" inne teksty rozmowy babci z dzieckiem trzy miesięcznym: "przynieśc parasol?, tak? przyniesc? i tak powtarzane tysiac kroć!! aż mnie głowa boli" itd... albo mówię stefcia juz zasypia... zciszmy głosy... a ona stanie i do niej mówi a juz widać że oczki jej sie zamykają i sama by dała rade usnąć... albo buja nie potrzebnie i przyzwyczaja do bujania... (czasem kołyszemy mała ale jak nie daje rady sama zasnać bo przegapimy ta porę jej snu) suziaa - nie mów ze dziecko nie rozumie... od małąego tzreba sie przy dziecku ładnie wyrażać bo gdy bedzie miało dwa latka teściowa nagle nawyków nie zmieni... musi je zaczac zmieniać teraz... no i moim zdaniem mówienie łagodnym wesołym głosem to podstawa... ale u mnie tez tego nie znajdziesz... tzn u jednej z babc... i zgodze sie z tobą niektóre prezenty są chybione dlatego moja mama nic nie kupuje Stefanii... no oprócz skarpetek
|
|
|
|
|
#1540 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Czeladź
Wiadomości: 214
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Witajcie dziewczyny!
Juz nie pamietam kiedy ostatnio pisalam, wczesniej bylismy 2 tyg na urlopie a przez ostatni tydzien przezywam masakre. korzystam z wolnej chwili bo Maz poszedl z Mala na spacer. Ale sie u mnie porobilo, poprosto wysiadam fizycznie i psychicznie. Od powrotu z urlopu czyli ponad tydzien temu cos sie naszej Malej poprzestawialo i mamy z nia codziennie sajgon. Wczesniej nie bylo z nia wiekszych problemow, stosowalam ten Latwy Plan o ktorym piszecie i po 2 ziewnieciu podczas zabawy odkladalam ja do spania, troszke poglaskalam po glowce, wyciszylam i spala spokojnie ok.1h. Jedynie wieczorami robila jazdy i sie okropnie darla a teraz drze sie calymi dniami. Nie wiem co jej sie rozregulowalo. Obserwuje ja, robie wszystko tak jak wczesniej, ale w momencie odkladania jej do lozeczka zaczyna sie przerazliwy placz i nic nie pomaga. Noszenie na rekach, tulenie, glaskanie wydaje mi sie ze jeszcze bardziej ja drazni bo sie az wije, wygina ode mnie zeby jej nie dotykac. A odlozenie w spokoju tez nic nie daje. Wkoncu usypia wyczerpana i budzi sie np za 10-15 min i od nowa. Trwa to czasem i 1,5h po czym zbliza sie pora karmienia i tak w kolko. Wspolczuje Wam tych kolek, braku kupek, zastojów, wysypek, pokrzywek, wrednych tesciowych itp. U nas (odpukac) nic z tych rzeczy nie ma, Mala zdrowa, wszystko w porzadku, tylko te jej humorki mnie doluja. Nie wiem jak sobie z tym dac rade. W jaki sposob Wy wyciszacie swoje dzieci przed snem? czy sa w stanie same grzecznie lezec w lozeczku az im sie powoli oczka zamkna? Przepraszam za chaotyczna wypowiedz ale poprostu ledwo zyje PS Jezyk niemowlat czytalam 2 razy, teraz czekam na Zaklinaczke dzieci moze tam jakies inne rady beda i mi pomoga. |
|
|
|
#1541 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Wiesz Pusiula my tez tak z małą mieliśmy - dokładnie tak jak mówiusz. Drze się ja ją odkładałam do łóżeczka, mino, ze prze 2 miesiące jej krótkiego życia zasypiała sama ładnie. Ale takie darcia ma sezonowo, zauwazyłam że robi się taka paskudna jak jest wytrącona ze swojego palnu dnia. Jak goście hałasliwi przyjdą, jak 3 dzień kupki nie robi, jak wezmę ją na space i nie moze tam zasnąc w spkokoju.
Zawsze jest jakiś powód. Tylko my nie umiemy go znaleźć. Nawet zauważyłam ze na zmianę pogody reaguje to moje dziecię, wtedy własnie jest bardziej marudna i piskliwa. Też poteafi płakać bo jest zmęczona i nie moze spać...bo płacze...to się robi błędne koło. Wtedy zaciskam zęby i staram sie jej pomóc przetrwac trudny okres. Zauważyłam jedną zasadę, jesli idzie coś nie tak jak zawsze , czyli nie tak jak mamy w swoim planie dnia, to potem jest problem ze spaniem. Dlatego na razie mocno ograniczam gości, szczególnie tych krzyczacych, całujacych i świergoczących nad głowa małej, bo to ja własnie najbardziej wkurza
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|
|
|
#1542 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
dziekuję za wypowiedzi co do plamień
Pusilula - u nas jest tak samo z tym że to trwa już ze trzy tygodnie, wczęsniej żadnego planu nie było, p prostu ona była spokojna, a teraz...mam tą książkę, czytam i nie wiem jak uda mi się wdrożyć ten plan u niej myślę że to może byc przez te pleśniawki, albo ze zmęczenia, bo długo nie śpi w dzień - ucina sobie drzemki 15-30minutowe, ale nie wiem jak ja nauczyć dłużej spać - w tej ksiązce jest taki plan - podnieś - połóż ale to z kolei dla niemowląt powyżej 3 misiąca co radzicie jeszcze na pleśniawki (bo Aphtin powinien chyba juz zadziałać)???? Czytalam o moczu dziecka - że super działa |
|
|
|
#1543 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
na plesniawki stosowalam roztwor wodny gencjany 1% (powiedz w aptece)
|
|
|
|
#1544 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Alusia wspolczuje z ta pokrzywka okropna sprawa i ze karmisz nie mozesz swoim pokarmem
Sybilla fajny ten twoj paczuszek i maz calkiem przystojny ![]() ![]() Asia dzieki za pocieszenie to tez widze przerabane mialas, tesciowie zatrzymali sie akurat u brata TZ wiec nie mamy ich non stop ale dzieciaki sa, hehe to juz nie wiem co gorsze w sumie na tesciow jakos bardzo nie moge narzekac, aczkolwiek teksty: amoze on jeszcze glodny? kiedy wiem ze nie moge byc frustrujace i fakt maly odkad jest nas wiecej bardziej niespokojny i wiecej placze z nie do konca wiadomego mi powodu,czy dlatego ze wlasnie jest wiecej ludzi codzien gdzies jezdzimy,plazujemy czy dlatego ze ja tez bardziej niespokojna.Ale jak mam nie byc jak tu dziecko na lozku lezy a chlopcy wskakuja na nie normalnie az sobiemysle ze dla bym im niezle po dupie za taka bezmyslnosc
__________________
https://getthefocus.net/ |
|
|
|
#1545 |
|
Wtajemniczenie
|
!
Dziewczyny dzieki za wsparcie co do tej cholernej pokrzywki!
MALGO to u mnie tak samo-pokrzywkla wystapaila własnie miesiąc po porodzie.Wczoraj byłam u dermatologa,kazala mi odstawic wczesniejsze leki(zyrtec,clemastin,wap no).Dala mi inne i 5 zastrzyków.Podobno wczesniejsze zastrzyki,ktore bralam to były za słabe.Odciagam pokarm tak co 2 godz.jak mały zje swoja porcje sztucznego.Nie moge sie doczekac jak mi to przejdzie i bede mogła znow karmic!Dermatolog powioedziala ,ze moge karmic biorac te leki a pediatra odradzila.Na ulotkach leków raczej tez odradzaja wiec wole nie ryzykowac.MALGO mam nadzieje ,ze u mnie tez jeszcze pare dni i bedzie ok.Dermatolog powiedził ,ze jak sie nie wyleczy dobrze ,to moze trwac 2 lata! CATERIN swpółczuje takich męczących gosci.Może daj im delikatnie do zrozumienia jakich rzeczy sobie nie zyczysz...Może wczesniej wyjada...
|
|
|
|
#1546 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
alusia mam nadzieje ze minie Ci ta paskudna pokrzywka po tych zastrzykach. Trzymam kciuki bo wiem co przechodzisz. ja wygladalam jak potwor jak mnie wysypalo.
sybilla sliczna ta twoja Niunia. caterin wspolczuje , ale mnie za 2 tygodnie tez odwiedzaja tesciowie i to na 10 dni ![]() . Nie wiem jak ja to przezyje. (moj Tz ostatnio sie przyznal ze boi sie tego jak ja dam rade) Oj bedzie ciezko.
|
|
|
|
#1547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: !
przeczytajcie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=269804
a tu http://www.dziecionline.pl/maluch/piosenki/piosenki.htm teksty popularnych piosenek dla dzieci Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2008-08-05 o 14:27 |
|
|
|
#1548 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: !
Monie film o tausiach świetny
,zaraz poprawił mi się humor![]() Caterin współczuje. Jezeli chodzi o prosty plan to w moim przypadku jest niemożliwy do wprowadzenia ,my z Oliwierem czesto wyjeżdzamy . Monia straszne ![]() Sybilla córcia super ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#1549 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
sybilla cudna niunia
![]() pasiula u mnie to jest tak:kapiel,zaslaniam okna, wlaczam kolysanki, karmiernie,poprzytulam na rekach, jak przysypia odkladam do lozeczka, glaszcze po glowie az zasnie. Ja tez mialam ostatnio jazdy w ciagu dnia ale mysle ze przyczynila sie do tego na pewno pogoda- duchota, skwar totalny bo dzis mam wreszcie spokoj - pogoda inna, jest czym oddychac Bylam wczoraj z moja mala u ortopedy na usg bioderek, niestety musi nosic majtki ortopedyczne ![]() ![]() ![]() kupilam jej dzis - 53zl ![]() ![]() ma je nosic 18-20 godz dziennie, nastepne usg 1 wrzesnia.Trzeba jedna strone deczko skorygowac, mam nadzieje ze nie potrwa to dlugo pewnie u kazeego dziecka jest inaczej... dzis zajrze jeszcze do sklepu ortopedycznego zeby spytac czy dobrze jej te galoty zakladam..ech a bylam pewna ze bedzie ok, bo po 1wszym badaniu niby wszystko dobrze, dopiero usg wykazalo roznice.Bylam tez u ginekologa- niby wygojone wszystko ale w srodku mam jeszcze 1 nitke. Co do baraszkowania - jestem po 1wszej probie (hmm... poki co deczko boli- klujacy bol, oby szybko przeszlo) Poza tym czytam Was ale tak naprawde to nie mam na nic czasu, w te upaly mala dala nam czadu, jakos kiepsko u mnie z organizacja nad ktora musze popracowac bo nie wyrabiam z niczym.Przepraszam jesli czasem zadaje pytania dotyczace tematow na ktore juz kiedys pisalyscie ale czesto nie pamietam juz o tym albo nie ma czasu szukac odpowiedzi, stad moze sie powtarzam... ech..przydalaby mi sie sprzataczka w domu i kucharka
|
|
|
|
#1550 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Asiu karmie synka przez butelke LOVI canpol.jeszcze na poczekalni Monia mi ja poleciła.podobno z niej ma cięzko leciec mleczko jak z piersi...
Karolakep ja tez za tydzien wybieram sie do ginekologa na kontrol bo połóg sie kończy...Kurcze bylam na wyjmowaniu szwow rozpuszczalnych ale moze tez mi cos zostalo.U mnie nic nie boli podczas sexiku ale jest beznadziejnie(dla mnie).mam nadzieje,ze to sie zmieni... Robie podobnie jak Ty-zasłanam okna,włanczam lampke ,kapiemy malego ,przy wycieraniu i ibieraniu gra mu pozytywka,karmie,utulam,p rzytulam i albo spiacego albo zasypiajacego odkladam do łózeczka.Najlepiej to wychodzi podczas karmienia piersia.Teraz podczas karmienia go butelka nie zawsze tak szybko zasypia. |
|
|
|
#1551 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
a moj synek wazy 5,700 i mierzy 60cm a ma poltora miesiaca, nie wyglada na grubaska lekarka mowi ze ma sie zdrowo
oprocz tych nerek co dokladnie jeszcze nie wiem o co tam biega, czekamy na kolejne testy i prawdopodobnie zabieg jak bedzie wiekszy.A ja zaczelam dzis te "mini-pigulki" znow tableteczki ciekawe jak sie bede po nich czuc
__________________
https://getthefocus.net/ |
|
|
|
#1552 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Caterin, powiedz jak u was wyglada sprawa z bioderkami?
Czy pieluchujesz szeroko, tak profilaktycznie czy tylko pampers? W Polsce kaza pieluchowac niezaleznie od wyniku usg. Moja lekarka nie kazała szeroko pieluchować bo usg wyszło ok, za to ten lekarz co robił usg kazał ...sama nie wiem co mam robić. Po pierwsze szerokie pieluchowanie mocno ogranicza rozwój, ale moze zapobiegać ewentualnym wadom bioderek. Sama już nie wiem co robić, bo nastepne usg dopiero w 4 m-cu życia A jak jest u was w tym temacie?
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar Edytowane przez ..Asia.. Czas edycji: 2008-08-06 o 08:08 |
|
|
|
#1553 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Asia moja byla na tetrze od samego poczatku wiec nogi szeroko rozstawione a teraz i tak musi nosic majtki ortopedyczne
Zawitkowski chyba pisal ze jesli nie ma wskazan to nie powinno sie pieluchowac szeroko ot tak profilaktycznie :"W każdym innym przypadku, gdy stawy są zdrowe, ograniczenie zakresu ruchu jest błędem, bo nie pomaga w rozwoju, tylko go upośledza. Chodzi tu o bezzasadne stosowanie "szerokiego pieluchowania" oraz o niepotrzebne unieruchamianie dziecka w pozycji z szeroko rozwartymi i zgiętymi w kolanach nogami" ze str : http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...as=2&startsz=xpewnie co lekarz to inna teoria, sama nie wiem co Ci radzic, ja bym chyba tylko kladla jak najczesciej na brzuchu z rozstawionymi nozkami jak zabka i nie mordowala dziecka jak nie ma potrzeby albo skonsultowala to jeszcze z kims |
|
|
|
#1554 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
fajnie u was wygladają te plany dnia, aszczególnie wieczory, ja nie wiem jak moglismy popełnić taki błąd i uczyc ja takich rzeczy: chodzenia spać o 10, kładzenia do mojego łóżka, zaspianie przy cycku lub na rękach
dzięki monia co do tej gencjany -zapomniałam że wcześniej o tym pisałaśja kupuje dziś preparat wapnia, taki mocny, bo w końcu mi zęby wypadną z niejedzenia nabiału |
|
|
|
#1555 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 571
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Karolakep ja własnie mam ksiazke Pawła Zawitkowskiego i zgadzam sie z nim zeby nie pieluchowac. Ale martwie sie ze kontrola dpiero w 4 miesiacu zycia...
I w ogóle ten lekarz co robil na usg to taki lekarz starej daty. Mam schizy, że mze on się nie zna natym sprzęcie i natym obrazie usg i mozę dlatego każe wszystkim szeroko pieluszkować.
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|
|
|
#1556 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
gothika moja na poczatku nie lubila glaskania po glowie az sie w koncu przyzwyczaila
teraz juz sie nauczyla tak zasypiac, wkladam reke miedzy szcebelki, glaszcze i wie ze jestem przy niej.Czasem jak ma zly dzien albo ja cos boli to musze ja wziasc na rece poprzytulac, jak sie uspokoi klade i znow glaszcze, jak zaczyna sie drzec znow biore, tule i znow klade i glaszcze...inaczej sie nie nauczy.Łatwo sie mowi gorzej z wykonaniem, bo jak dziecko placze to matce serce rozrywa, a tu trzeba byc twardym, konsekwentnym i uswiadomic sobie ze dziecku krzywda sie nie dzieje.Mysle ze warto wczesniej nauczyc samodzielnego zasypiania, nie jest wcale za pozno i na pewno moze Ci sie udac! Asia u mnie nie kaza kazdemu pieluchowac ale kazdemu kaza profilaktcznie klasc na brzuchu i jak dziecko starsze nosic dziecko na rekach tylem do siebie z szeroko rozstawionymi nozkami.A jak cos sie dzieje to juz nawet nie pieluchowanie a majtki ortopedyczne(tak jak w moim przypadku).A masz mozliwosc spytac sie innego lekarza? |
|
|
|
#1557 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
Asia - a miałąs dopiero 1 usg? mi kazali pieluchowac, usg bylo co miesiac (wiec 3 mam za sobą) ale z małym na początku nie było wszystko ok, moze dlatego tyle razy bylo robione. teraz jest ok i mam sie zglosic jak zacznie chodzic. sprawdz gdzie u coebie w okolicy jest poradnia preluksacyjna, moze tam cos wiecej powiedza. co do unieruchamiania - jakos mój był tak ruchliwy ze po całym dniu pieluchpowania pielucha była szerokości pampersa
|
|
|
|
|
#1558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 111
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
a moja księżniczka śpi prawie cały czas w wózku w dzień wasze bąble tez tak mają?
|
|
|
|
#1559 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Odnośnie USG biodrek - u Nas wyszło wszystko ok na wizycie w 6 tyg i ortopeda nie zalecał szerokiego pieluchowania. Nastepna wizyta jak mały skończy 3 miesiące - czyli już niedługo - jak ten czas leci.
Szymon prawie zawsze spi w łóżeczku, ale zwykle usypia na rękach i przenosze go jak spi. Jak się obudzi przy przenszeniu to usypiam już w łóżeczku. Mam propozycje - może będziemy co jakiś czas wklejać listę z wagą i wzrostem naszych maluchów - podobnie jak robiłyśmy to na poczekalni - co Wy na to? |
|
|
|
#1560 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
dzięki monia i karola, tylko tamta autorka mówi że dla takiego malucha poniżej 3 misiąca to jest za dużo bodzców takie odkładanie i podnoszenie - ale może to jedyna rada...
ale dziś i tak sukces: bo położyłam małą do łóżeczka jak jeszcze nie spała tylko ziewała już, dałam smoka w łóżeczku i zaczełam ją głaskać i usneła
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:11.




nadal trwa i mały juz 3 dzien na sztucznym!Serce mi sie kraja jak szuyka cyca,chce sie przytulic.To karmienie butelka jest takie bez uczuc .Jak juz pisałam pokrzywke dostalam po antybiotyku ,ktory bralam na zapalenie piersi(pencylina).dostała m zyrtec,wapno no i jezdziłam w weekend na zastrzyki na pogotowie.dzis o 12 w nocy obudziłam sie cała w plamach,usta mi napuchły i miałam kłopoty z oddychaniem.pojechalismy na pogotowie.troche mnie opierniczyły ,ze tak pozno przyjechała.dali 2 zastrzyki jeden ze sterydami...dzis ide do dermatologa.











normalnie az sobiemysle ze dla bym im niezle po dupie za taka bezmyslnosc
oprocz tych nerek co dokladnie jeszcze nie wiem o co tam biega, czekamy na kolejne testy i prawdopodobnie zabieg jak bedzie wiekszy.A ja zaczelam dzis te "mini-pigulki" znow tableteczki ciekawe jak sie bede po nich czuc

