Lubelskie Panny Młode cz. III

[*kaalinaa*]

Napisane przez madzia66

Zawsze myślałam że wybór sukni ślubnej to czysta przyjemność ale wczoraj przeżyłam totalne rozczarowanie. Odwiedziłam całe mnóstwo salonów z sukniami ślubnymi w lublinie i na dobrą sprawę nic nie znalazłam. Ponieważ jestem nieszczęśliwą posiadaczką biustu w rozmiarze 70F nic na mnie nie pasuje. W modelach, które mi się naprawdę podobają wyglądam jak wybryk natury. Boję się uszyć coś czego nie miałam na sobie bo nie wiem jak będę w tym wyglądać. Juz sama nie wiem co mam zrobić.

Nie ma co się załamywać jestem przekonana, że znajdziesz ta jedyną. Ja jestem posiadaczką biustu o rozmiarze 60g (to wyobraź sobie, że ja nic kompletnie na siebie znaleźć nie mogę o staniku ślubnym nie wspomnę) a suknię znalazłam i tak jak większość dziewczyn pisało: weszłam do salonu, zobaczyłam, jeszcze mnie nie zachwyciła ale coś w niej było, nałożyłam i wiedziałam, że jest moja

[Katarzynka86]

mam nadzieję, że ja także tak trafię, że przymierzę suknię i będę wiedziała, że to ta i koniec

[Cannabis84]

Napisane przez Katarzynka86

a jakie ceny w tym salonie na Królewskiej??

Powiem Ci ze nawet niezbyt wygorowane. Od 1000 zl wzwyz. Kilka ostatnich modeli bylo nawet za 900 zl. Ale gornej granicy nie znam, bo jak znalazlam ta swoja to dalej juz nie pytalam W kazdym badz razie napewno nie jakies kosmiczne

[Katarzynka86]

to fajnie, przy okazji się tam wybiorę, dziękuję za pomoc

[Malpka]

Napisane przez kumeika

Dziewczyny wielkie dzięki za pomoc, macie wielkie serducha.
Mam jeszcze jeden problem, możecie polecić mi kwiaciarnię?? Najlepiej Świdnik ale jeżeli macie coś pewnego może być Lublin. Żależy mi bardzo na świeżości kwiatow, sesję zdjęciową mam we wtorek i btlabym naprawdę szczęśliwa gdyby bukiet wytrzymał do tego dnia. Czy komuś wytrzymał tak długo bukiet w miarę dobrym stanie??

ja polecam kwiaciarnię w świdniku u Wołoczki czy jak to tam Tutaj koło przychodni na brzezinach, ja miałam plener tez we wtorek a moj bukiet śicznie sie prezentował jeszcze i na zdjeciach tez super wyglada Kilka stron wczesniej były moje zdjecia a jak nie to skrobnij maila na priv to ci podeśle zdjęcie

[silvershine]

Napisane przez Katarzynka86

ja stwierdziłam, że chyba będę szyć suknię. na narutowicza w lublinie od niedawna jest otworzona pracownia, nie wiem czy widziałyście, babka szyje suknie w całkiem przystępnych cenach, jak z nią rozmawiałam to jedna z droższych sukienek jakie szyła (taka typowa "beza" + full koronek i ozdób) kosztowała 1400 zł. to moim zdaniem nie drogo tym bardziej że ja wolę raczej skromną suknię, a u niej to wydatek ok.1000 zł
no tylko jest jeden problem nikt mi nie polecił tej kobitki tylko sama ją wynalazłam, no i się troszkę boję u niej szyć

jeśli to salon naprzeciwko "Więzienia" w bramie to mogę ją poleci. ja u niej szyłam i byłam zadowolona

[martynka81]

Napisane przez Joasia***

qrcze wczoraj wieczorkiem juz wariowałam (WIZAŻ UZALEŻNIA ) bo przez 'database error' nie mogłam się tu dostać...wrrrr


Rozumiem, tak tylko byłam 'ciekawska' co przeważyło na korzyść Clip-Artu.
My będziemy miec ślub w kościele tż na Węglinie.


nie wiem jak wyjdzie i czy mi się nie odmieni, ale bardzo bym chciała wysłać kogoś na elizówkę po róże, marzą mi się takie kule z białych róż wkładanych końcówkami w taka nasączoną gąbkę i na stojaku z wypuszczonymi jakimś białym materiałem. Coś takiego chciałabym mieć na Ślubie....wzdłuż jak będziemy szli żeby przy ławkach coś takiego stało... i nie płacić za to ogromnych pieniążków u dekoratorki

ja zamiast chudnąć, to przytyłam, ostatnio 1kg...
zamierzam zakupić rowerek treningowy i pedałować codzień...mam już 5kg do stracenia. Najgorzej ze w przyszła środę wyjeżdzamy na urlop i wstyd będzie mi chodzić w bikini na plaży....może zgubię w tydzień ze 2kg, chyba jest to realne, zawsze będę się lepiej czuła, a chciałabym bez oporów zakładać stroje zwłaszcza ze z przecen zakupiłam sobie 3 nowe...w warszawie jest taki fajny outlet gdzie super bikini Calzedonia po 29zł z przecen (w sklepie w galeriach komplety zaczynają się od 100zł)


zazdroszcze braku stresu, ja na rok przed zamartwiam się non stop, to co będzie na tydzień czy dwa przed
Sporo wam odmówiło....ciekawe jak będzie u nas???? nie chciałabym żeby było pustawo na sali

my tez w tym kosciele( sw. U. Ledochowskiej, tak?) tyle ze za praaawie 3 tygodnie
na pewno zdam relacje

[wiolkaslonko]

Hej
Byłam w ostatnią sobotę na weselu w Gościncu, także jeżeli ktoraś z Was tam zamierza zorganizowac przyjecie weselne to jak dla mnie bylo ok. Jedzenie bardzo smaczne, w sumie nie wyszukane, ale zachęcało do jedzenia lokal bardzo ładny, fajne wyjście na dwór z lokalu, można sobie posiedziec pod parasolem na ławeczce, obsługa bardzo duuuży plus, szybciutko sie uwijała, takze ogólne wrażenie naprawde ok.

ps. Zaglądam tu do Was czasami ale coś mało zdjęć weselnych widze !!! jesli wysyłacie na maile to nie zapominajcie o starszych pannach młodych
pozdrawiam i wszystkiego naj życze

[Katarzynka86]

a ja mam pytanie była któraś z Was może na weselu w zajeździe ułańskim na abramowickiej? w sumie to już trochę za późno na zbieranie opinii, bo już mamy podpisaną umowę z tym lokalem, ale może coś powiecie ciekawego na ten temat?

[katia0117]

Jako,że jestem na tym forum jedną z nielicznych już panien młodych na 2008 rok,powiem wam dziewczyny z 2009 roku,że nie musicie się martwić o sukienki-ja pamiętam,że jak szukałam swojej,to byłam załamana,bo nic totalnie mi sie nie pdobało,a w dodatku nogi mi juz odpadały od łażenia po tych wszystkich salonach...Pominę oczywiście wredne baby w niektórych teraz z perspektywy czasu widzę,ze szkoda było moich nerwów i stresu,ze nic mi sie nie podoba...pewnego pieknego dnia mierząc suknie w jednym z salonów pani ekspedientka sama zaproponowała mi jedną kieckę,na którą w ogóle nie zwróciłam uwagi-załozyłam i wiedziałam,ze to będzie moja suknia ślubna Potem jeszcze widziałam wzrok mamy,która wygladała mniej więcej tak
Także wierzcie mi,że wasza suknia marzeń,gdzieś juz tam sobie czeka i na pewno ją znajdziecie.Bradzo przydatne sa sugestie kompetentnych eksedientek oraz kogos bliskiego,kto powie szczerze,że w danej sukni wyglada sie pieknie albo okropnie.
Życzę wam zatem,żebyscie wkrótce problem sukni miały z głowy

[Gosiczek]

Witam wszystkie Panny Młode
to mój debiut na tym forum
mam pytanie o sale na wesele? CO myślicie o Hotelu Jedlina w Motyczu k/Lublina? Bo jutro chcę tam jechać i chyba zarezerwować, ale chciałabym się jeszcze dowiedzieć czy ktoś tam był na weselu, miał własne, jak wygląda oragnizacja, jedzenie itp.? Po prostu wszystkie wrażenia

[gwiazdeczka84]

Napisane przez Gosiczek

Witam wszystkie Panny Młode
to mój debiut na tym forum
mam pytanie o sale na wesele? CO myślicie o Hotelu Jedlina w Motyczu k/Lublina? Bo jutro chcę tam jechać i chyba zarezerwować, ale chciałabym się jeszcze dowiedzieć czy ktoś tam był na weselu, miał własne, jak wygląda oragnizacja, jedzenie itp.? Po prostu wszystkie wrażenia

Nie chce siac zametu, ale slyszałam, ze tam oszukuja... Ale z tego co widzialam na zdjeciach chey - ogrod jest piekny! Sama chey powie Ci wiecej, bo niedawno miała tam wesele.

A my z tz zdecydowalismy, ze bedziemy podpisywac talerze, kazdy bedzie miał swoje miejsce i nie bedzie niepotrzebnego rzucania sie za stoły

[chanel77]

Napisane przez Gosiczek

Witam wszystkie Panny Młode
to mój debiut na tym forum
mam pytanie o sale na wesele? CO myślicie o Hotelu Jedlina w Motyczu k/Lublina? Bo jutro chcę tam jechać i chyba zarezerwować, ale chciałabym się jeszcze dowiedzieć czy ktoś tam był na weselu, miał własne, jak wygląda oragnizacja, jedzenie itp.? Po prostu wszystkie wrażenia

"kilka" stron wczesniej byla dyskusja na temat Jedliny i niestety ale same złe opinie na jej temat - lokal jest przepiekny, ale niestety opinie znajmowych ktorzy tam organizowali swoje przyjecia weselne nie sa pochlebne, zwlaszcza jesli chodzi o kwestie rozliczen po...

[miss.hot]

Napisane przez katia0117

Jako,że jestem na tym forum jedną z nielicznych już panien młodych na 2008 rok,powiem wam dziewczyny z 2009 roku,że nie musicie się martwić o sukienki-ja pamiętam,że jak szukałam swojej,to byłam załamana,bo nic totalnie mi sie nie pdobało,a w dodatku nogi mi juz odpadały od łażenia po tych wszystkich salonach...Pominę oczywiście wredne baby w niektórych teraz z perspektywy czasu widzę,ze szkoda było moich nerwów i stresu,ze nic mi sie nie podoba...pewnego pieknego dnia mierząc suknie w jednym z salonów pani ekspedientka sama zaproponowała mi jedną kieckę,na którą w ogóle nie zwróciłam uwagi-załozyłam i wiedziałam,ze to będzie moja suknia ślubna Potem jeszcze widziałam wzrok mamy,która wygladała mniej więcej tak
Także wierzcie mi,że wasza suknia marzeń,gdzieś juz tam sobie czeka i na pewno ją znajdziecie.Bradzo przydatne sa sugestie kompetentnych eksedientek oraz kogos bliskiego,kto powie szczerze,że w danej sukni wyglada sie pieknie albo okropnie.
Życzę wam zatem,żebyscie wkrótce problem sukni miały z głowy

Miałam dokładnie taką samą sytuację - w salonie Papa Michel - wcześniej upatrzyłam sobie kilka modeli do zmierzenia na stronie www, ale w rzeczywistości niekoniecznie dobrze wyglądałam w nich na żywo Pani sama zaproponowała model, na który sama pewnie nie zwróciłabym uwagi, ale po zmierzeniu widziałam, że to jedna jedyna suknia, w której chcę pójść do ołtarza
I tak dziś o 12:30 odbieram moje cudeńko

[Joasia***]

Napisane przez martynka81

my tez w tym kosciele( sw. U. Ledochowskiej, tak?) tyle ze za praaawie 3 tygodnie
na pewno zdam relacje

tam
a kto będzie Wam udzielał ślubu?

Napisane przez Gosiczek

Witam wszystkie Panny Młode
to mój debiut na tym forum
mam pytanie o sale na wesele? CO myślicie o Hotelu Jedlina w Motyczu k/Lublina? Bo jutro chcę tam jechać i chyba zarezerwować, ale chciałabym się jeszcze dowiedzieć czy ktoś tam był na weselu, miał własne, jak wygląda oragnizacja, jedzenie itp.? Po prostu wszystkie wrażenia

Witamy

Napisane przez gwiazdeczka84

Nie chce siac zametu, ale slyszałam, ze tam oszukuja... Ale z tego co widzialam na zdjeciach chey - ogrod jest piekny! Sama chey powie Ci wiecej, bo niedawno miała tam wesele.

A my z tz zdecydowalismy, ze bedziemy podpisywac talerze, kazdy bedzie miał swoje miejsce i nie bedzie niepotrzebnego rzucania sie za stoły

Napisane przez chanel77

"kilka" stron wczesniej byla dyskusja na temat Jedliny i niestety ale same złe opinie na jej temat - lokal jest przepiekny, ale niestety opinie znajmowych ktorzy tam organizowali swoje przyjecia weselne nie sa pochlebne, zwlaszcza jesli chodzi o kwestie rozliczen po...

Ja też niestety słyszałam dużo złych rzeczy o Jedlinie, niestety, lokal piękny ale dużo nie tak z właścicielami, w ogóle zauważyłam że na internecie jeśli pary chcą odprzedać terminy na wesele to często są to terminy z Jedliny, nie wiem, może zbieg okoliczności a może coś w tym jest jednak...
Gosiczek a o jakiej dacie konkretnie myśleliście?? wiosna, lato czy jesień?

[Miira]

Napisane przez Katarzynka86

a ja mam pytanie była któraś z Was może na weselu w zajeździe ułańskim na abramowickiej? w sumie to już trochę za późno na zbieranie opinii, bo już mamy podpisaną umowę z tym lokalem, ale może coś powiecie ciekawego na ten temat?

Jak interesowaliśmy się salą w zeszłym roku to byliśmy też w Zajeździe ułańskim... i powiem tak, lokal wykończony naprawdę z gustem, wszystko w środku ładnie wygląda. Ale są dwa dość spore minusy mianowicie: stacja benzynowa przyklejona do niego (więc wygląda to jakby para młoda jechała zatankować samochód , no i nie za bardzo jest gdzie wyjść) - jednym słowem brzydkie otoczenie. Drugi minus że przy weselu takim jak miało być u nas (120 os) stoły są na górze a na tańce trzeba schodzić na dół (szczególna udręka dla starszych gości). Nie wypowiem się na temat jedzenia itp bo na żadnym weselu tam nie byłam. Nie wiem jak jest teraz ale w styczniu mieli mnóstwo wolnych terminów (dopiero się rozkręcali).

Swoją drogą czy któraś z was wie coś na temat mojego lokalu? bo o tym że jest Ok wiem od naszego pana kamerzysty i pana Z. i tyle bo nikt z mojej rodziny nie był tam na weselu.... eh. (Dwór Anna)

[Amira_2007]

Napisane przez Miira

Jak interesowaliśmy się salą w zeszłym roku to byliśmy też w Zajeździe ułańskim... i powiem tak, lokal wykończony naprawdę z gustem, wszystko w środku ładnie wygląda. Ale są dwa dość spore minusy mianowicie: stacja benzynowa przyklejona do niego (więc wygląda to jakby para młoda jechała zatankować samochód , no i nie za bardzo jest gdzie wyjść) - jednym słowem brzydkie otoczenie. Drugi minus że przy weselu takim jak miało być u nas (120 os) stoły są na górze a na tańce trzeba schodzić na dół (szczególna udręka dla starszych gości). Nie wypowiem się na temat jedzenia itp bo na żadnym weselu tam nie byłam. Nie wiem jak jest teraz ale w styczniu mieli mnóstwo wolnych terminów (dopiero się rozkręcali).

Swoją drogą czy któraś z was wie coś na temat mojego lokalu? bo o tym że jest Ok wiem od naszego pana kamerzysty i pana Z. i tyle bo nikt z mojej rodziny nie był tam na weselu.... eh. (Dwór Anna)

Miraa jeszcze nie słyszałam złej opinii o Dworze Anna. Mój kolega był tam na kilku weselach i mówił, że lokal jest świetny, jedzenie pyszne i piękny ogród.
Zrobiłam wczoraj zakupy weselne - kupiłam złote szpile na paskach Tyle, że to na najbliższe wesele, koleżanki.

[AgaOp]

Nie było mnie kilka dni,a tyle naskrobałyście że hej Co do Dworu Anna,to ja nie mam żadnych zastrzeżeń,dwa lata temu swoje wesele miał tam brat TŻ-a,mimo że jestem wybredna, tam mi się naprawde podobałoPochwale się Wam dziewczyny,że razem z moim M spędzimy w końcu razem aż 3 tyg,bo jak dawno temu pisałam on jest w Irlandii a ja w Polsce,więc wiadomo jak często się widzimy Raz w miesiącu na weekend to max...Ale postanowiłam do niego pojechać i już4 dni przed naszym wyjazdem mieliśmy istny maraton-załatwiliśmy usc, kościół(tylko nadal nie wiadomo co z dekoracją) menu umówione i na wesele i poprawiny,wódka,wino.Już coraz bliżej końca załatwień

[*kaalinaa*]

Napisane przez katia0117

Jako,że jestem na tym forum jedną z nielicznych już panien młodych na 2008 rok

hehe ale nie jedyną ja chyba ślubuję najpóźniej w 2008 roku

Napisane przez Gosiczek

Witam wszystkie Panny Młode
to mój debiut na tym forum
mam pytanie o sale na wesele? CO myślicie o Hotelu Jedlina w Motyczu k/Lublina? Bo jutro chcę tam jechać i chyba zarezerwować, ale chciałabym się jeszcze dowiedzieć czy ktoś tam był na weselu, miał własne, jak wygląda oragnizacja, jedzenie itp.? Po prostu wszystkie wrażenia

Witamy na forum , niestety nie pomogę bo nic nie wiem o tym lokalu

[Tasiorowa]

Napisane przez Katarzynka86

a ja mam pytanie była któraś z Was może na weselu w zajeździe ułańskim na abramowickiej? w sumie to już trochę za późno na zbieranie opinii, bo już mamy podpisaną umowę z tym lokalem, ale może coś powiecie ciekawego na ten temat?

Po 13 września wszystko Ci opowiem - my właśnie tam mamy wesele.

Napisane przez Miira

Ale są dwa dość spore minusy mianowicie: stacja benzynowa przyklejona do niego (więc wygląda to jakby para młoda jechała zatankować samochód , no i nie za bardzo jest gdzie wyjść) - jednym słowem brzydkie otoczenie. Drugi minus że przy weselu takim jak miało być u nas (120 os) stoły są na górze a na tańce trzeba schodzić na dół (szczególna udręka dla starszych gości).

Zgadza się stacja benzynowa szpeci - bezapelacyjnie. Natomiast Zajazd się rozbudował i już w maju były imprezy na powiększonej sali. Teraz nie bedzie trzeba biegać na górę - bo to byłoby męczące dla wszystkich.

[katia0117]

Napisane przez miss.hot

I tak dziś o 12:30 odbieram moje cudeńko

Oooo no to świetnie-może jakąs fotkę zrobić i pokażesz zdjęcie,bo narazie widziałam tylko katalogowe

Napisane przez Miira

Jak interesowaliśmy się salą w zeszłym roku to byliśmy też w Zajeździe ułańskim... i powiem tak, lokal wykończony naprawdę z gustem, wszystko w środku ładnie wygląda. Ale są dwa dość spore minusy mianowicie: stacja benzynowa przyklejona do niego (więc wygląda to jakby para młoda jechała zatankować samochód , no i nie za bardzo jest gdzie wyjść) - jednym słowem brzydkie otoczenie. Drugi minus że przy weselu takim jak miało być u nas (120 os) stoły są na górze a na tańce trzeba schodzić na dół (szczególna udręka dla starszych gości). Nie wypowiem się na temat jedzenia itp bo na żadnym weselu tam nie byłam. Nie wiem jak jest teraz ale w styczniu mieli mnóstwo wolnych terminów (dopiero się rozkręcali).

To bardzo duży minus nie tylko ze względu na starsze osoby,ale w ogóle nie wzięto pod uwagę np osób niepełnosprawnych-mój przyszły teściu porusza się na wózku inwalidzkim i ciekawe jakby miał sie poruszać Dlatego też naszym pierwszym i podstawowym kryterium doboru lokalu był brak jakichkolwiek schodów.

[Gosiczek]

Napisane przez Joasia***

tam
a kto będzie Wam udzielał ślubu?

Witamy




Ja też niestety słyszałam dużo złych rzeczy o Jedlinie, niestety, lokal piękny ale dużo nie tak z właścicielami, w ogóle zauważyłam że na internecie jeśli pary chcą odprzedać terminy na wesele to często są to terminy z Jedliny, nie wiem, może zbieg okoliczności a może coś w tym jest jednak...
Gosiczek a o jakiej dacie konkretnie myśleliście?? wiosna, lato czy jesień?

Mamy wstępną rezerwację na 20.06.2009 (jeszcze bez zaliczki, ale jutro miało się to zmienić, a teraz to już sama nie wiem :/)
A co byście polecały?

[Miira]

Napisane przez Amira_2007

Miraa jeszcze nie słyszałam złej opinii o Dworze Anna. Mój kolega był tam na kilku weselach i mówił, że lokal jest świetny, jedzenie pyszne i piękny ogród.
Zrobiłam wczoraj zakupy weselne - kupiłam złote szpile na paskach Tyle, że to na najbliższe wesele, koleżanki.

Napisane przez AgaOp

Nie było mnie kilka dni,a tyle naskrobałyście że hej Co do Dworu Anna,to ja nie mam żadnych zastrzeżeń,dwa lata temu swoje wesele miał tam brat TŻ-a,mimo że jestem wybredna, tam mi się naprawde podobałoPochwale się Wam dziewczyny,że razem z moim M spędzimy w końcu razem aż 3 tyg,bo jak dawno temu pisałam on jest w Irlandii a ja w Polsce,więc wiadomo jak często się widzimy Raz w miesiącu na weekend to max...Ale postanowiłam do niego pojechać i już4 dni przed naszym wyjazdem mieliśmy istny maraton-załatwiliśmy usc, kościół(tylko nadal nie wiadomo co z dekoracją) menu umówione i na wesele i poprawiny,wódka,wino.Już coraz bliżej końca załatwień

Uff... to mnie pocieszyłyście. Jak na początku podpisaliśmy umowę to strasznie sie bałam, bo moja ciotka mówiła że często tam bywała na jakiś bankietach i że jedzenie było do niczego, ale że ponoć zmienił się kucharz i teraz nie wie jak jest... więc panikę miałam niesamowitą, na wizażu też nikt do końca nie umiał mi powiedzieć jak jest. Dopiero Pan Z. nas uspokoił że jedzenie jest b. dobre także chyba z tym kucharzem to prawda . Ale teraz inna rzecz spędza mi sen z powiek... Bo kolega z pracy mojego TŻta mówił że był tam na weselu i było ono... w namiocie (!) przed dworem (koło fontanny był ustawiony namiot) i faktycznie jak byliśmy tam jakoś w lecie w zeszłym roku to taki namiot stał (!) ale nie przyszło mi do głowy, że tam mogą być wesela (!!!) i teraz się boję że będzie wtedy co i my ktoś miał wesele w tym namiocie ... chyba muszę się tam przejechać i dowiedzieć czy tak może być... beznadziejnie gdyby goście mieszali się w ogrodzie... ale bym się wściekła

AgaOp podziwiam ! Ja nie wiem jak bym wytrzymała widząc mojego TŻta raz w miesiącu . Ja nie mogę wytrzymać jednego dnia a co mówić dopiero miesiąc w miesiąc....

Dziewczyny jednak zamówiłam welon wiem że szybko (i nawet bez pojęcia jaka będzie suknia ale po prostu strasznie mi sie podoba Postanowiłam, że w nim pójdę na plener (nie do kościoła i nie na wesele) bo jest taki hmm.. oryginalny i będzie (może ) ciekawie się prezentował na zdjęciach

Napisane przez Gosiczek

Mamy wstępną rezerwację na 20.06.2009 (jeszcze bez zaliczki, ale jutro miało się to zmienić, a teraz to już sama nie wiem :/)
A co byście polecały?

oooo ... to wtedy ślub co i my A gdzie macie ślub? Kiedy załatwialiście rezerwacje w Jedlinie? że udało się na czerwiec ? Z tego co wiem jest dość oblegana ale też nie słyszałam pochlebnych opinii na temat właścicieli.

[miss.hot]

Napisane przez katia0117

Oooo no to świetnie-może jakąs fotkę zrobić i pokażesz zdjęcie,bo narazie widziałam tylko katalogowe

Może zrobię jakąś fotkę jak wrócę do domciu - na razie czas wziąć się do pracy

Napisane przez Miira

Dziewczyny jednak zamówiłam welon wiem że szybko (i nawet bez pojęcia jaka będzie suknia ale po prostu strasznie mi sie podoba Postanowiłam, że w nim pójdę na plener (nie do kościoła i nie na wesele) bo jest taki hmm.. oryginalny i będzie (może ) ciekawie się prezentował na zdjęciach /

Mam taki sam welon
Dziś przy odbiorze suknii pani mi taki zaproponowała i mnie zachwycił

[Gosiczek]

Miira,
lokal rezerwowałam ze 3 tyg temu, ale wtedy na 13, później przerezerwowałam na 20. Jutro chcemy tam jechac i podjąc ostateczną decyzję. A w Dworze Anna kiedy rezerwowałaś?, Będziecie mieli na piętrze wesele? Bardzo mi się podoba tam, planujemy jutro też tam pojechać i dowiedzieć się co i jak.
Jakie lokale byś polecała (bo pewnie przed wyborem pozwiedzałaś ch trochę , nas to czeka jutro (nie mieszkamy na stałe w Lublinie obecnie)). Gdzie jest ładnie, co Ci się podobało?
Ślub jeszcze nie wiemy gdzie, bardziiej martwię się salą, a Wy w którym kościele?

[*kaalinaa*]

Napisane przez Miira

Dziewczyny jednak zamówiłam welon wiem że szybko (i nawet bez pojęcia jaka będzie suknia ale po prostu strasznie mi sie podoba Postanowiłam, że w nim pójdę na plener (nie do kościoła i nie na wesele) bo jest taki hmm.. oryginalny i będzie (może ) ciekawie się prezentował na zdjęciach

Faktycznie oryginalny ale powinnaś go schować gdzieś w szczelnym opakowaniu bo welony mają to do siebie, że żółknął. Po roku jest widoczna różnica jak się przyłoży do białego

[Joasia***]

Napisane przez Gosiczek

Mamy wstępną rezerwację na 20.06.2009 (jeszcze bez zaliczki, ale jutro miało się to zmienić, a teraz to już sama nie wiem :/)
A co byście polecały?

w sumie teraz to wątpię czy lokale, w których ceny są średnie a obsługa jedzenie i położenie bardzo dobre, maja jeszcze wolne terminy na czerwiec-sierpień przyszłego roku, szczerze ci powiem że dziwne to że tam był jeszcze wolny ten czerwiec nawet te 3tyg temu. Chyba że ktośzrezygnował

Napisane przez Miira

Uff... to mnie pocieszyłyście. Jak na początku podpisaliśmy umowę to strasznie sie bałam, bo moja ciotka mówiła że często tam bywała na jakiś bankietach i że jedzenie było do niczego, ale że ponoć zmienił się kucharz i teraz nie wie jak jest... więc panikę miałam niesamowitą, na wizażu też nikt do końca nie umiał mi powiedzieć jak jest. Dopiero Pan Z. nas uspokoił że jedzenie jest b. dobre także chyba z tym kucharzem to prawda . Ale teraz inna rzecz spędza mi sen z powiek... Bo kolega z pracy mojego TŻta mówił że był tam na weselu i było ono... w namiocie (!) przed dworem (koło fontanny był ustawiony namiot) i faktycznie jak byliśmy tam jakoś w lecie w zeszłym roku to taki namiot stał (!) ale nie przyszło mi do głowy, że tam mogą być wesela (!!!) i teraz się boję że będzie wtedy co i my ktoś miał wesele w tym namiocie ... chyba muszę się tam przejechać i dowiedzieć czy tak może być... beznadziejnie gdyby goście mieszali się w ogrodzie... ale bym się wściekła

AgaOp podziwiam ! Ja nie wiem jak bym wytrzymała widząc mojego TŻta raz w miesiącu . Ja nie mogę wytrzymać jednego dnia a co mówić dopiero miesiąc w miesiąc....
Dziewczyny jednak zamówiłam welon wiem że szybko (i nawet bez pojęcia jaka będzie suknia ale po prostu strasznie mi sie podoba Postanowiłam, że w nim pójdę na plener (nie do kościoła i nie na wesele) bo jest taki hmm.. oryginalny i będzie (może ) ciekawie się prezentował na zdjęciach
oooo ... to wtedy ślub co i my A gdzie macie ślub? Kiedy załatwialiście rezerwacje w Jedlinie? że udało się na czerwiec ? Z tego co wiem jest dość oblegana ale też nie słyszałam pochlebnych opinii na temat właścicieli.

Śliczny ten welonik
Odnosnie zmian kucharza i jedzonka ja też się nasłuchałam dużo złego, ale już się nie przejmuję bo podobno jest OK, moja daleka znajoma ma wesele 13tego września tego roku to się dowiem co i jak dokładnie ją wypytam...
a w Dworze Anna to ty chyba z nas masz tylko więc żadnych wiadomości z pierwszej ręki nie uzyskasz, zresztą tak jak ja.....

Napisane przez Gosiczek

Miira,
lokal rezerwowałam ze 3 tyg temu, ale wtedy na 13, później przerezerwowałam na 20. Jutro chcemy tam jechac i podjąc ostateczną decyzję. A w Dworze Anna kiedy rezerwowałaś?, Będziecie mieli na piętrze wesele? Bardzo mi się podoba tam, planujemy jutro też tam pojechać i dowiedzieć się co i jak.
Jakie lokale byś polecała (bo pewnie przed wyborem pozwiedzałaś ch trochę , nas to czeka jutro (nie mieszkamy na stałe w Lublinie obecnie)). Gdzie jest ładnie, co Ci się podobało?
Ślub jeszcze nie wiemy gdzie, bardziiej martwię się salą, a Wy w którym kościele?

Ja bym polacała np. zajazd Gościnny (na Kraśnik jak się jedzie, zaraz za Karczmą Rzym a przed Koroną) , Zajazd Kmicic (licznie oblegany przez nasze wizażanki ) w Zemborzycach no i Szalonego Koguta jak się jedzie na Bychawę (adresy wszystkich i cały spis znajdziesz w podpisie Miss.hot)...z tym że naprawdę nie chcę cie straszyć ale nie znajdziecie raczej nic na wakacje 2009 już, za późno chyba że fuksem coś bo ktoś zrezygnował..więc dziwę się okropnie że w Jedlinie na czerwiec miałaś dwa terminy nawet
W Annie na początku maja tego roku wolnymi terminami był piersza sobota maja i chyba coś w listopadzie 2009....niestety....

[*kaalinaa*]

Napisane przez Joasia***

w sumie teraz to wątpię czy lokale, w których ceny są średnie a obsługa jedzenie i położenie bardzo dobre, maja jeszcze wolne terminy na czerwiec-sierpień przyszłego roku, szczerze ci powiem że dziwne to że tam był jeszcze wolny ten czerwiec nawet te 3tyg temu. Chyba że ktośzrezygnował


Śliczny ten welonik
Odnosnie zmian kucharza i jedzonka ja też się nasłuchałam dużo złego, ale już się nie przejmuję bo podobno jest OK, moja daleka znajoma ma wesele 13tego września tego roku to się dowiem co i jak dokładnie ją wypytam...
a w Dworze Anna to ty chyba z nas masz tylko więc żadnych wiadomości z pierwszej ręki nie uzyskasz, zresztą tak jak ja.....

Ja bym polacała np. zajazd Gościnny (na Kraśnik jak się jedzie, zaraz za Karczmą Rzym a przed Koroną) , Zajazd Kmicic (licznie oblegany przez nasze wizażanki ) w Zemborzycach no i Szalonego Koguta jak się jedzie na Bychawę (adresy wszystkich i cały spis znajdziesz w podpisie Miss.hot)...z tym że naprawdę nie chcę cie straszyć ale nie znajdziecie raczej nic na wakacje 2009 już, za późno chyba że fuksem coś bo ktoś zrezygnował..więc dziwę się okropnie że w Jedlinie na czerwiec miałaś dwa terminy nawet
W Annie na początku maja tego roku wolnymi terminami był piersza sobota maja i chyba coś w listopadzie 2009....niestety....

Oj dziewczyny przestańcie tak straszyć. Mnie tez straszono, że nic nie znajdę a zaczęłam szukać pod koniec stycznia tego roku i znalazłam i wszystko mam takie jak chciałam. Dziewczyny znajdą i nawet później dlatego, że wiele osób które rezerwowały sale po 2 lata wcześniej rezygnuje. Więc bez paniki, pojeździć , podzwonić coś się zwolni zobaczycie

[Gosiczek]

Napisane przez *kaalinaa*

Oj dziewczyny przestańcie tak straszyć. Mnie tez straszono, że nic nie znajdę a zaczęłam szukać pod koniec stycznia tego roku i znalazłam i wszystko mam takie jak chciałam. Dziewczyny znajdą i nawet później dlatego, że wiele osób które rezerwowały sale po 2 lata wcześniej rezygnuje. Więc bez paniki, pojeździć , podzwonić coś się zwolni zobaczycie

Dzięki za słowa pocieszenia, bo w domu mnie straszą tu mnie starszą naprawdę można się załamać mam nadzieję , ze jutro znajdę coś fajnego.

A gdzie Ty(Wy) będziesz miała wesele?

[Miira]

Napisane przez miss.hot

Mam taki sam welon
Dziś przy odbiorze suknii pani mi taki zaproponowała i mnie zachwycił

zdjęcia zdjęcia koniecznie

Napisane przez Gosiczek

Miira,
lokal rezerwowałam ze 3 tyg temu, ale wtedy na 13, później przerezerwowałam na 20. Jutro chcemy tam jechac i podjąc ostateczną decyzję. A w Dworze Anna kiedy rezerwowałaś?, Będziecie mieli na piętrze wesele? Bardzo mi się podoba tam, planujemy jutro też tam pojechać i dowiedzieć się co i jak.
Jakie lokale byś polecała (bo pewnie przed wyborem pozwiedzałaś ch trochę , nas to czeka jutro (nie mieszkamy na stałe w Lublinie obecnie)). Gdzie jest ładnie, co Ci się podobało?
Ślub jeszcze nie wiemy gdzie, bardziiej martwię się salą, a Wy w którym kościele?

my szukaliśmy sali w październiku (chcieliśmy mieć wesele 20 września 2008 ale nie było już terminów tam gdzie chcieliśmy) więc termin się zmienił na 20 czerwca 2009 i rezerwowaliśmy w styczniu Dwór A. wesele będzie nie na górze tylko tam na parterze. Z tego co wiem (a dzwoniłam z ciekawości 2 miesące temu) to wolne terminy były na listopad (jak widzę teraz na stronie zwolnił się 13 września tego roku) My oglądaliśmy jeszcze hotel Lwów, Dworek Lwowski (w Bogucinie) i Zajazd ułański. w Lwowie wydało nam sie mało miejsca i nie bardzo chcieliśmy mieć na 2 salach, ale ładnie wykończony jest lokal w środku. W Bogucinie min. to 140/150 os. a my aż tyle nie będziemy mieć i troszkę daleko od Lublina Zresztą pani która nam pokazywała lokal była strasznie nieprzyjemna, zresztą ponoć ciężko sie z nimi dogadać . A zajazd ułański tak jak pisałam wcześniej . Rodzice mojego TŻ uparli się by było w Bosmanie nad Zalewem zemborzyckim (bo wszyscy w rodzinie mieli tam i dlatego tam powinno być ) ale ja nie chciałam (zresztą moi rodzice nawet słyszeć nie chcieli ) byliśmy tam w zeszłą sobotę na weselu i lokal po remoncie wygląda dużo lepiej (w porównaniu z tym co było kiedyś) i jedzenie mają b. smaczne ale obcy ludzie się kręcą i trochę dla mnie jest tam bez klimatu. Dlatego w końcu została Anna urzekł mnie ogród i sama sala też jest b. ładna. cena może już mniej ładna no ale... wesele ma się raz w życiu (niby hehe). Poza tym sala jest przybrana na stałe więc nie ma problemu z dekorowaniem. Dodatkowo można zamówić pieczoną świnię (taką w całości z jabłkiem w ryju) ale jako iż jestem już dobrych pare lat wegetarianką raczej nie chciałabym mieć takiego widoku . Ewentualnie grill dodatkowo.

Napisane przez Joasia***

w sumie teraz to wątpię czy lokale, w których ceny są średnie a obsługa jedzenie i położenie bardzo dobre, maja jeszcze wolne terminy na czerwiec-sierpień przyszłego roku, szczerze ci powiem że dziwne to że tam był jeszcze wolny ten czerwiec nawet te 3tyg temu. Chyba że ktośzrezygnował


Śliczny ten welonik
Odnosnie zmian kucharza i jedzonka ja też się nasłuchałam dużo złego, ale już się nie przejmuję bo podobno jest OK, moja daleka znajoma ma wesele 13tego września tego roku to się dowiem co i jak dokładnie ją wypytam...
a w Dworze Anna to ty chyba z nas masz tylko więc żadnych wiadomości z pierwszej ręki nie uzyskasz, zresztą tak jak ja.....

W Annie na początku maja tego roku wolnymi terminami był piersza sobota maja i chyba coś w listopadzie 2009....niestety....

Ja też się dziwie że w Jedlinie było wolne na czerwiec (czyżby aż tak spadła popularność lokalu?) jeszcze niedawno był to jeden z najbardziej hmm... pożądanych (?) miejsc nie tylko na wesela ale i wszelkie bale (moi rodzice byli tam pare razy na balu i o ile mnie pamięć nie myli to mówili że bez rewelacji).

Napisane przez *kaalinaa*

Faktycznie oryginalny ale powinnaś go schować gdzieś w szczelnym opakowaniu bo welony mają to do siebie, że żółknął. Po roku jest widoczna różnica jak się przyłoży do białego

Dziękuje za radę na pewno tak zrobię


Właśnie w końcu obliczyłam ostateczną liczbę gości i ku mojemu zdumieniu ze 120 zrobiło się 140 ale wiadomo że ktoś nie przyjdzie więc pewnie skończy się na 120. Teraz myślę jak ich wszystkich usadzić.... masakra, to naprawdę ciężka sprawa. Ten koło tego to nie... ten koło tego to też nie... . Ale chcę uniknąć tego że ludzie jeszcze zanim Para Młoda przyjedzie wpadają do sali i robią rozróbę z zajmowaniem siedzeń ... (sami tam robiliśmy ostatnio ).