Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Niuniuska]

Napisane przez star15

fajnie było! tylko hm.. on jest 7 lat starszy ode mnie i pewnie ma dziewczynę. ale miło się rozmawia i powiedział, żebym wykupiła sobie karnet na następny miesiąc, bo nie będzie miał z kim tak fajnie porozmawiać. tam sporo osób przychodzi [jeszcze zależy, kiedy.], ale on siedzi tylko ze mną, więc nie chwaląc się- coś w tym musi być! ^^

ahaha, ja bym nie miała nic przeciwko temu, by mnie napadł młody Apollo na początku bym stawiała opory [dla pozorów], a potem.. ^^ hahaha! ja chodzę sama na siłownię, ale zawsze jest z kim tam porozmawiać, więc nie odczuwam braku koleżanek przy mnie: )) a jak któraś ma ochotę to i u mnie można byłoby posprzątać.

No to do boju! Też wyczuwam w tym jakieś wibracje, to chemia

Napisane przez EwelkaaS

Wprawdzie oni nawet nie wiedzą chyba, że my ze sobą kręcimy . To jest tak pomieszane, że sama już nie wiem jak to dokładnie jest ; D . A to świetnie, że z Tż już 4 lata : ))
A wszystkie dziś sprzątają, tylko ja się tak obijam cały dzień przed kompem ? ah, dzień dziecka poprostu, dzień dziecka

Łoj, faktycznie sytuacja zakręcona jak ruski słoik
Każdej z nas czasem należy się dzień dziecka :P tak z 5 razy do roku

Napisane przez Baby14

Oj ja nie chce slyszec nawet o lekkim mrozie Przez ED zrobil sie ze mnie taki zmarzluch ze nawet w cieniu mi zimno
a co sie stało siostrze?

Ja mam wiecznie zimny nos i stopy ;-)
A ja z siostrą + 3 osoby, mieliśmy wypadek samochodowy tydzień temu:/ Siostra miała m.in. rozwaloną głowę i właśnie dzisiaj zdjęli jej szwy, bleh. Ja naszczęście miałam tylko zbity mostek i zwichniętą rękę. Samochód poszedł do kasacji, nic z niego nie zostało...

[star15]

Napisane przez Niuniuska

No to do boju! Też wyczuwam w tym jakieś wibracje, to chemia



Łoj, faktycznie sytuacja zakręcona jak ruski słoik
Każdej z nas czasem należy się dzień dziecka :P tak z 5 razy do roku


Ja mam wiecznie zimny nos i stopy ;-)
A ja z siostrą + 3 osoby, mieliśmy wypadek samochodowy tydzień temu:/ Siostra miała m.in. rozwaloną głowę i właśnie dzisiaj zdjęli jej szwy, bleh. Ja naszczęście miałam tylko zbity mostek i zwichniętą rękę. Samochód poszedł do kasacji, nic z niego nie zostało...

niech on się stara, ja będę niczym księżniczka w wieży go czarować i kokietować.. ojj, biedna jesteś z tym wypadkiem, ale ważne, że wszyscy wyszliście z tego cało..

[EwelkaaS]

Napisane przez star15

Ewelkaa- hah, dzień dziecka to i ja mam, przybij piątkę xD nic nie sprzątałam, ee tam, mam to gdzieś. xp a łamaczka serc bardzo ładna jest. widziałam na zdjęciach, tak, tak, moje drogie- nic dziwnego, że faceci za nią latają! .

Zawstydzę się zaraz . ;P

Napisane przez 88niezapominajka88

no ja mialam na mysli zwiazki i sprawy milosne
bo w dziecinstwie tez mialam wicej kolegow niz kolezanek, wolalam sie z nimi bawic samochodami i lubie towarzystwo chlopakow jako kumpli

I masz rację ; D

Napisane przez Niuniuska

Łoj, faktycznie sytuacja zakręcona jak ruski słoik
Każdej z nas czasem należy się dzień dziecka :P tak z 5 razy do roku


Ja mam wiecznie zimny nos i stopy ;-)
A ja z siostrą + 3 osoby, mieliśmy wypadek samochodowy tydzień temu:/ Siostra miała m.in. rozwaloną głowę i właśnie dzisiaj zdjęli jej szwy, bleh. Ja naszczęście miałam tylko zbity mostek i zwichniętą rękę. Samochód poszedł do kasacji, nic z niego nie zostało...

Hihi, 5 razy ? Nie ograniczajmy się, jak dla mnie może być on codziennie
A wypadek..oj, naszczęście tylko mostek i ręka, dobrze, że nic więcej, chociaż to i tak niefajnie. Ale już ok się czujesz ?

[star15]

o, właśnie się dowiedziałam, że kolega wrócił z obozu sportowego, więc wieczorne spotkanie zapowiada się cudnie i wesoło. ^^ to ja idę suszyć włosy i się szykować, zajrzę tu jeszcze niebawem. ; *

[Niuniuska]

Napisane przez star15

niech on się stara, ja będę niczym księżniczka w wieży go czarować i kokietować.. ojj, biedna jesteś z tym wypadkiem, ale ważne, że wszyscy wyszliście z tego cało..

Yhym, ale przeżycie straszne. Pierwszy raz w życiu miałam wypadek samochodowy, mam nadzieje, że ostatni. Wypadek był nie z naszej winy. W Augustowie facet wyjechał na nas z boku i walnął w drzwi, gdzie siedziała siostra. Odbiło nas na chodnik i betonowy mur:/ Siedziałam na środku, cud, że nie wyfrunełam przez szybę. Szczęście w nieszczęściu.

Napisane przez EwelkaaS

Hihi, 5 razy ? Nie ograniczajmy się, jak dla mnie może być on codziennie
A wypadek..oj, naszczęście tylko mostek i ręka, dobrze, że nic więcej, chociaż to i tak niefajnie. Ale już ok się czujesz ?

Taak, tylko ból w mostku został. Podobno z 3 miechy jeszcze mogę się z nim męczyć, no i ręki w łokciu do końca nie mogę wyprostować. Ale to nic. Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim, że mam fajnie kolana obite, jakbym szła w jakiejś pielgrzymce do Częstochowy na kolanach ;-)))

Napisane przez star15

o, właśnie się dowiedziałam, że kolega wrócił z obozu sportowego, więc wieczorne spotkanie zapowiada się cudnie i wesoło. ^^ to ja idę suszyć włosy i się szykować, zajrzę tu jeszcze niebawem. ; *

a fajny ten kolega? coś w stylu młodego Apollo?

[star15]

Napisane przez Niuniuska

Yhym, ale przeżycie straszne. Pierwszy raz w życiu miałam wypadek samochodowy, mam nadzieje, że ostatni. Wypadek był nie z naszej winy. W Augustowie facet wyjechał na nas z boku i walnął w drzwi, gdzie siedziała siostra. Odbiło nas na chodnik i betonowy mur:/ Siedziałam na środku, cud, że nie wyfrunełam przez szybę. Szczęście w nieszczęściu.



Taak, tylko ból w mostku został. Podobno z 3 miechy jeszcze mogę się z nim męczyć, no i ręki w łokciu do końca nie mogę wyprostować. Ale to nic. Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim, że mam fajnie kolana obite, jakbym szła w jakiejś pielgrzymce do Częstochowy na kolanach ;-)))



a fajny ten kolega? coś w stylu młodego Apollo?

ee, nie, taki zwyczajny, haha:d ale idę z nim i jeszcze z przyjaciółką nad rzekę, a my we trójkę zawsze mamy mnóstwo śmiechu na spotkaniach : D Bożż, ja nigdy nie miałam żadnego wypadku, więc współczuję. ;* wracaj do zdrówka i pełni sił

[EwelkaaS]

Napisane przez Niuniuska

Taak, tylko ból w mostku został. Podobno z 3 miechy jeszcze mogę się z nim męczyć, no i ręki w łokciu do końca nie mogę wyprostować. Ale to nic. Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim, że mam fajnie kolana obite, jakbym szła w jakiejś pielgrzymce do Częstochowy na kolanach ;-)))

Właśnie- do zdrówka masz tutaj nam szybciutko wrócić ; D . A wypadku naszczęście ja też nigdy nie miałam .

Martynko to udanego spotkania ; )

[Niuniuska]

Napisane przez star15

ee, nie, taki zwyczajny, haha:d ale idę z nim i jeszcze z przyjaciółką nad rzekę, a my we trójkę zawsze mamy mnóstwo śmiechu na spotkaniach : D Bożż, ja nigdy nie miałam żadnego wypadku, więc współczuję. ;* wracaj do zdrówka i pełni sił

Dziękuję
Aaa, to też dobrze, miły trójkącik heh To życzę śmiechu aż do bólu brzucha na tym spotkaniu a ja zmykam na randewu z TŻ

Buziole, miłego wieczorku wszystkim

[Niuniuska]

Napisane przez EwelkaaS

Właśnie- do zdrówka masz tutaj nam szybciutko wrócić ; D . A wypadku naszczęście ja też nigdy nie miałam .

Oj, dziękuję kochane wrócę wrócę do pełni sił, mówię Wam to Ja, jakżem Niuniuska
Co do wypadku, mogę Wam jedynie powiedzieć jeszcze, że wszystko dzieje się dosłownie jak w zwolnionym tempie, jak na filmie. Szok. Ale mniejsza już o to, było minęło. Jest już dobrze.

Powtarzam buziaki dziewczęta ;-)

[agolek]

widze zrobil nam sie watek ''Plotkowy dla podrywaczek''

hello,

ja juz po pracy,leze na sofie i dogorywam..boli mnie zoladek strasznie...w pracy myslalam,ze nie wytrzymam i sie zrzygam na biurko (nie, nie jestem w ciazy)

na wiczor planuje tylko TV i popijnie herbatki..Objrze fim na TVN o 20.15 bo zapowiada sie fajnie a potrzba mi czegos lekkiego na odstresownie dzis..

jutro weekend super!

milego wieczorka

[agness51]

Dzień dobry

Jak u mnie całkiem dobrze z brzuchem,to niestety TŻ się pochorował no i dzisiaj się nie widzieliśmy najpierw wymiotował,potem gorączka... ciekawe jak będzie jutro,choć rozmawiałam z nim przez telefon no i już miał głos lepszy .

Zaraz poczytam co tam u Was .

Miłego wieczorku .

[88niezapominajka88]

Napisane przez Niuniuska

No to do boju! Też wyczuwam w tym jakieś wibracje, to chemia



Łoj, faktycznie sytuacja zakręcona jak ruski słoik
Każdej z nas czasem należy się dzień dziecka :P tak z 5 razy do roku


Ja mam wiecznie zimny nos i stopy ;-)
A ja z siostrą + 3 osoby, mieliśmy wypadek samochodowy tydzień temu:/ Siostra miała m.in. rozwaloną głowę i właśnie dzisiaj zdjęli jej szwy, bleh. Ja naszczęście miałam tylko zbity mostek i zwichniętą rękę. Samochód poszedł do kasacji, nic z niego nie zostało...

ojej wspolczuje wypadku

Napisane przez agness51

Dzień dobry

Jak u mnie całkiem dobrze z brzuchem,to niestety TŻ się pochorował no i dzisiaj się nie widzieliśmy najpierw wymiotował,potem gorączka... ciekawe jak będzie jutro,choć rozmawiałam z nim przez telefon no i już miał głos lepszy .

Zaraz poczytam co tam u Was .

Miłego wieczorku .

a moze to jakis wirus grypy zoladkowej??

u mnie tez cos dzis na rzeczy, jakos mnie zmulilo, polozylam sie i zasnelam...czuje sie niewyraznie, troche mnie mdli i czuje cos dziwnego na zoladku

Star - wypad z przyjaciolmi mam nadzieje bedzie udany ^^

[agness51]

niezapominajko - możliwe,bo to podejrzane,że nagle tak chorują wszyscy...

oby Ciebie nic nie złapało .

[star15]

no i jestem! spotkanie się jak najbardziej udało, dużo śmiechu, tak jak przypuszczałam. ^^

agolek- ten film to podobno o jakiejś dziewczynie, która została zabita przez swoje przyjaciółki. uch, nie dla mnie, potem w nocy nie będę spała. ; p

a wszystkim chorującym zdrówka. ; *

[Niuniuska]

O kurczę, wczoraj dzień pielęgnacji, dziś porządków i epidemii... cóż to jutro z nami będzie?
Chorutkim, zdrówka życzę
A ja wróciłam ze spotkania z TŻ i spacerku z sunią komary mnie pocieły niemiłosiernie:/ a teraz wtuliłam się w fotel, popijam winko i oglądam jakiś filmik. Całkiem przyjemne zakończenie dnia.

[Tarantulek]

Ojej alescie naprodukowłay ja idę spać juz i przyszłam Wam powiedziec dobranoc

[88niezapominajka88]

Star fajnie, ze spotkanie sie udalo ^^

Niuniuska a to wstretne komarzyska

Tarantulku dobranoc

a ja dalej niewyraznie sie czuje ciekawe, jak to jutro ze mna bedzie

[Niuniuska]

Tarantulku: branoc, pchły na noc!
88niezapominajka88: źle się czuje? to do łózia marsz, kurować się coby jutro piękną, zdrową i wypoczętą być, o!

[88niezapominajka88]

Napisane przez Niuniuska

Tarantulku: branoc, pchły na noc!
88niezapominajka88: źle się czuje? to do łózia marsz, kurować się coby jutro piękną, zdrową i wypoczętą być, o!

jeszcze spacku nie ide bo i tak nie zasne ale jutro powinno byc oki ze mna

[Ewusia_marchew]

Napisane przez malinka_86

ale wam fajnie macie jakieś plany... ja czekam na tel. od psorka miałam mu oddac projekty, zrobiłam je wczoraj i się okazało, że komputer mi ich nie zapisuje czyli robota na nic. miałam dzisiaj robić na jego komputerze, od rana czekam na tel. a tu cisza chyba zaraz się zbiorę i gdzieś pójde poczytać książkę czy coś...

to w ramach praktyk te projekty? czy już się zaczynasz naukować? (tak jak ja )

Napisane przez Baby14

Szczerze to ja nie wiem kto to jest femme fatale

tak w uproszczeniu to taka łamaczka serc

Napisane przez EwelkaaS

Oj, tak- ja wymagająca jestem . ; P

heheh, jak większość z nas

Napisane przez yerba

mam nadzieje, bo to.... wazne!!!! nawet bardzo bardzo... A znalezienie tych papierów "nieznacznie" utrudnia fakt, ze nie byly mi potrzebne przez jakies.... 5 lat i naprawdę nie mam pojęcia gdzie moglam je upchnąć....

i jak poszukiwania?

Napisane przez 88niezapominajka88

a w avku to ja

jesteś prześliczna

Napisane przez Niuniuska

Ja mam wiecznie zimny nos i stopy ;-)
A ja z siostrą + 3 osoby, mieliśmy wypadek samochodowy tydzień temu:/ Siostra miała m.in. rozwaloną głowę i właśnie dzisiaj zdjęli jej szwy, bleh. Ja naszczęście miałam tylko zbity mostek i zwichniętą rękę. Samochód poszedł do kasacji, nic z niego nie zostało...

oj współczuję strasznie ja miałam ponad rok temu wypadek, też się nic poważnego nie stało na szczęście ale wciąż mam lęki po nim to już mi chyba tak zostanie... w ogóle od tego czasu boję się jeździć autem, nie boję się tylko wtedy kiedy ja prowadzę

Napisane przez agolek

widze zrobil nam sie watek ''Plotkowy dla podrywaczek''

też to zauważyłam, lato robi swoje

a mnie się już nie chce podrywać, dobrze ze się ustatkowałam

Napisane przez agolek

ja juz po pracy,leze na sofie i dogorywam..boli mnie zoladek strasznie...w pracy myslalam,ze nie wytrzymam i sie zrzygam na biurko (nie, nie jestem w ciazy)

mam nadzieję że z brzuchem rpzeszło

Napisane przez agness51

Jak u mnie całkiem dobrze z brzuchem,to niestety TŻ się pochorował no i dzisiaj się nie widzieliśmy najpierw wymiotował,potem gorączka... ciekawe jak będzie jutro,choć rozmawiałam z nim przez telefon no i już miał głos lepszy .
.

biedny...

Napisane przez 88niezapominajka88

a moze to jakis wirus grypy zoladkowej??

też mi to przyszło do głowy


wróciłam przed chwilą od TŻ-a norma byliśmy na tych rowerach, pierwszy raz od 3 lat jeździłam na normalnym (nie stacjonarnym) rowerze będzie mnie jutro bolał tyłek, na pewno
Idę spać bo jutro rano jadę do Kato, na zakupy a później do mojego mieszkanka, bo przecież się stęskniłam a wieczorem moje Dziewczęta wpadną i jakąś imprezkę trza zaliczyć


miłych snów Laseczki

[88niezapominajka88]

dobranoc Ewusia
widze, ze nie tylko ja nie spie

ja tez na rowerku normalnym nie jezdzilam z 3 lata a na stacjonarnym jezdze prawie codziennie ostatnio

a sliczna nie jestem - co do avka

[agolek]

Napisane przez star15

agolek- ten film to podobno o jakiejś dziewczynie, która została zabita przez swoje przyjaciółki. uch, nie dla mnie, potem w nocy nie będę spała. ; p
*

no, musze przyznac ze mi sie podobal, ja lubie takie filmy oparte na faktach

Napisane przez Ewusia_marchew

też to zauważyłam, lato robi swoje hehe oby nam sie kolezanki nie przeniosly na forum dla przyszlych mam

a mnie się już nie chce podrywać, dobrze ze się ustatkowałam to samo tutaj

mam nadzieję że z brzuchem rpzeszło ufff przeszlo ale jeszcze od wczoraj w toalecie nie bylam,ze tak powiem..
wróciłam przed chwilą od TŻ-a norma byliśmy na tych rowerach, pierwszy raz od 3 lat jeździłam na normalnym (nie stacjonarnym) rowerze będzie mnie jutro bolał tyłek, na pewno jeeeejejej jak ja ci zazdroszcze roweru...u mnie leje caly tydzien, a rowera i tak nie mam.. ale zamierzam kupic niedlugo
Idę spać bo jutro rano jadę do Kato, na zakupy a później do mojego mieszkanka, bo przecież się stęskniłam a wieczorem moje Dziewczęta wpadną i jakąś imprezkę trza zaliczyć


miłych snów Laseczki

milego balowania Ewcia

dzien dobry wszystkim,

zbieram sie powoli do pracy, wstalam rano i wydawalo mi sie,ze jest sobota nale niestety TZ mnie sprowadzil na ziemie szybko

ide cos wszamac i potem sie zmywam, dzis idziemy w pracy na lunch na chinski bufet bo kumpela z pracy, ta fajna Agnieszka z Polski odchodziszkoda bo sie zakumplowalysmy...

wiczorkiem na zakupy i moze na 6min do solarium bo za 5 tyg slub i jakos chce wygladac..A jutro na poszukwanie autka

milego dnia kochane, weekend

[Baby14]

Dzien dobry
Wczoraj wrocilam ze spotkania o 22:45 a deklarowałam sie ze bede na 21 Ale o dziwo nie bylo zadnego darcia sie itp. no to musze przyznac ze fajnie bylo Chlopak okazal sie mily,sympatyczny, porobilismy sobie zdjecia w parku,jeszcze wczesniej poszlismy na gofry...Nie moge sie doczekac nastepnego spotkania^^
Mimo ze poszlam spac po 2 to od 7 jestem na nogach

Napisane przez yerba

mam nadzieje, bo to.... wazne!!!! nawet bardzo bardzo... A znalezienie tych papierów "nieznacznie" utrudnia fakt, ze nie byly mi potrzebne przez jakies.... 5 lat i naprawdę nie mam pojęcia gdzie moglam je upchnąć....

No to jak 5 lat lezały to na pewno bedzie trudno ze znalezieniem ich a moze juz znalazłas?

Napisane przez star15

baby- mam 17 lat, on 24.. ale myślę, że ma dziewczynę. moja intuicja mi to podpowiada, a ona skubana rzadko się myli. :P ale poflirtować zawsze można, a ile z tego radochy! ^^ w moim wieku taka różnica jednak jest jeszcze dość znaczna, chociaż z nim akurat świetnie mi się rozmawia i nie odczuwam tych 7 lat między nami, ale.. : )) a mnie też zawsze ciągnie do tych, którzy zwracają na mnie najmniej uwagi- pokrętne jesteśmy takie patrzę. : D a cóż to za 'fajne' zdjęcia? mój brat ma 8 lat, więc nie miał nic do gadania.. xDD musiał jechać.

Nie wiem jak wygladasz ale w takim wieku roznica sie juz powoli wyrownuje
Nio ale flirt jest dobry na wszystko^^. A ze ma dziewczyne? Słcuhaj wczoraj sie umowilam z chlopakiem co tez ma dziewczyne, a moja przyjaciolka i jej chlopak potem dolaczyli do nas. A miedzy nimi roznica wieku wynosi 9 lat. I jeszcze gorsza sytuacja bo ona ma 15 lat ;]

Napisane przez 88niezapominajka88

no ja ochoty na pewno nabiore na flirty i zawracanie facetom w glowach tylko ostatnio mam taki depresyjny humor (ED)

a w avku to ja

Ojoj przez ED sie smutasz? Uwierz mi nie wolno tAK. Nie ma co sobie zycia tym zatruwac. Pamietam jak ja w szkole zamiast flirotwac z chlopakami to siedzialam i zastanawialam sie ile kg przytylam i czy aby ta kostka czekolady nie spowoduje ze kolacji nie zjem...
Mam nadzieje ze wkoncu bedzie okZreszta poczytam KZ zaraz

A jezeli w avku to Ty to jestes sliczna Z taka dziewczyna to kazdy bedzie chcial flirtowac

Napisane przez Niuniuska

Ja mam wiecznie zimny nos i stopy ;-)
A ja z siostrą + 3 osoby, mieliśmy wypadek samochodowy tydzień temu:/ Siostra miała m.in. rozwaloną głowę i właśnie dzisiaj zdjęli jej szwy, bleh. Ja naszczęście miałam tylko zbity mostek i zwichniętą rękę. Samochód poszedł do kasacji, nic z niego nie zostało...

Jejku brzmi strasznie. Ale jest ok juz ,tak?

Napisane przez Ewusia_marchew

tak w uproszczeniu to taka łamaczka serc



wróciłam przed chwilą od TŻ-a norma byliśmy na tych rowerach, pierwszy raz od 3 lat jeździłam na normalnym (nie stacjonarnym) rowerze będzie mnie jutro bolał tyłek, na pewno
Idę spać bo jutro rano jadę do Kato, na zakupy a później do mojego mieszkanka, bo przecież się stęskniłam a wieczorem moje Dziewczęta wpadną i jakąś imprezkę trza zaliczyć


miłych snów Laseczki

Aha

3 lata nie jezdzilas na rowerze?No niezle Milego imprezowania

Napisane przez 88niezapominajka88

ja tez na rowerku normalnym nie jezdzilam z 3 lata a na stacjonarnym jezdze prawie codziennie ostatnio

a sliczna nie jestem - co do avka

ja tez jezdze na rowerku czesto ale to z nudow. Jak mi sie nudzi to wole wsiasc na rowerek. Tylko zawsze patrze zeby to nie za dlugo trwało

I nie badz taka skromna bo jestes sliczna!

agness51: Oj to chyba jakis wirus faktycznie jest. Mnie tez wczoraj bolał brzuch.zeby mnie tylko nie wzielo :O Szybkiego powrotu do zdrowia Tzeta zycze

[star15]

dzień dobry wszystkim. ; **

ależ niewyspana jestem wczoraj jakoś tak się zaczytałam i w ogóle, ani się obejrzałam, a była 1,00, wstałam po 8,00 i tak jakoś mi sennie. no nic, zwalczę to kawką i niedługo lecę na siłownię. zapowiada się cudowny dzień, słońce za oknem nastraja mnie pozytywnie, w słuchawkach śpiewa mi Myslovitz, wieczorem na balety [to już dziś!].. żyć, nie umierać! : ))


baby- to dość często spotykane zjawisko, że nastolatki lecą na starszych chłopaków. chyba nam imponują tym swoim doświadczeniem i obyciem. a Ty spotykasz się z zajętym chłopakiem, nieładnie

agolek- to fajnie, że się podobało: ) ja jednak zdecydowanie wolę komedie.. takie filmy zbyt mocno działają mi na psychikę i potem ciągle chodzę i rozmyślam. ;p

niezapominajka- widzę, że i Tobie zapowiada się dziś pełen wrażeń dzień

[orzeszek01]

Czesc i Czołem

cos zem niewyspana jest....<ziewa>
byłam wczoraj wieczorem z TZ na spacer, wróciłam po 23 -pewnie dlatego
i w ogóle zauwazył ze jestem smutna, apatyczna, myslał ze to ma zwiazek z Nim, ze jestem Nim znudzona itd- a to ma zwiazek ze mną( ED sie kłania..;(

Dałam dwa nowe zdjecia na nk w mojej grzywce-tak srednio wyszły
Zauwazyłam ze na zdjeciach wychodze brzydziej niz w rzeczywistości

Po południu umówiłam sie z kolezankami na piwo tzn one beda pic piwo- ja wode albo cole zero, w ogóle piłyscie tą zero? w smaku taka sama jak normalna i light a bez kcal jak to mozliwe??
TZ chciał zebym mu powiedziala co chce na urodziny, a ja jakos o niczym nie marze, nie chce nic konkretnego, ale ten sie uparł.


Nie wiem czy sie nie połoze spac na chwilke bo strasznie mi sie ziewa cos

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

i jak poszukiwania?

oj nie poszukałabym zbyt długo, bo jakoś chęci mi zabrakło, ale muszę przez weekend jeszcze się tym zająć, a jak nie to może jakoś je odtworzyć, ale nie chcę nawet myśleć ile będzie z tym zachodu...

a co do roweru - polecam wygodne siodełko

Napisane przez Baby14

No to jak 5 lat lezały to na pewno bedzie trudno ze znalezieniem ich a moze juz znalazłas?

j.w. niestety jeszcze nie....



hello

ja wczoraj zabalowałam sobie z dawnymi znajomymi, a dziś obudziłam się super wcześnie, bo o 7 i już nie mogłam spać . Niedługo wybieram się na spotkanie z koleżanką, a wieczorem chyba znów imprezka

miłego dnia wszystkim

[Milka19]

Witam imprezowiczki i nie imprezowiczki

Jestem zła na wszystkich i wszystko O ile dwa dni temu cieszyłam się z okresu (nawet kupiłam sobie czerwone szpilki a raczej czółenka) to dziś mam już serdecznie dosyć Być kobietą, być kobietą

BTW: Dziękuje za wszystkie gratulacje dotyczące mojej miesiączki

Miłego dnia Oglądałam pogodę i zapowiada się iście interesujący dzień Miałam wyjść wieczorkiem na spotkanko, ale nie wiem czy wypali przez tą pogodę

[Niuniuska]

Dziń dobry wszystkim
Ja dopiero wstałam, ale jakaś niewyspana też jestem. Na szczęście z sunią siostra wyszła po 7, więc mogłam sobie poleżeć. Wszamałam śniadanko, piję czerwoną herbatę i oddaję się czułościom z sunią, taka z niej pieszczoszka Pogoda całkiem niezła, chociaż wiatr wieje prawie jak halny, ale może skuszę się na dłuższy spacerek później. I lecę do domku zobaczyć jak moje nowe śliczne ściany. Wczoraj tatuś pomalował 2 na fioletowo, dzisiaj pozostałe 2 na niewinny róż Muszę to zobaczyć.

Napisane przez Ewusia_marchew

oj współczuję strasznie ja miałam ponad rok temu wypadek, też się nic poważnego nie stało na szczęście ale wciąż mam lęki po nim to już mi chyba tak zostanie... w ogóle od tego czasu boję się jeździć autem, nie boję się tylko wtedy kiedy ja prowadzę

wróciłam przed chwilą od TŻ-a norma byliśmy na tych rowerach, pierwszy raz od 3 lat jeździłam na normalnym (nie stacjonarnym) rowerze będzie mnie jutro bolał tyłek, na pewno
Idę spać bo jutro rano jadę do Kato, na zakupy a później do mojego mieszkanka, bo przecież się stęskniłam a wieczorem moje Dziewczęta wpadną i jakąś imprezkę trza zaliczyć

Dokładnie, też mam lęk przed jazdą samochodem:/ Dobrze, że wypadek nie był w mieście, w którym mieszkam, bo bałabym się chyba każdych podobnych skrzyżowań.
A ja na rowerku nie jeździłam nawet więcej niż 3 lata, aż wstyd. Ale ukradli mi rowerek z 5-6 lat temu i jakoś z lenistwa chyba nie kupiłam nowego Wiem, brzyyydko, brzyyydko. Ale za to lubię stacjonarne

Napisane przez Baby14

Jejku brzmi strasznie. Ale jest ok juz ,tak?

Tak, wszystko ok.

Napisane przez 88niezapominajka88

a sliczna nie jestem - co do avka

A właśnie, że jesteś!

Napisane przez agolek

dzien dobry wszystkim,
zbieram sie powoli do pracy, wstalam rano i wydawalo mi sie,ze jest sobota nale niestety TZ mnie sprowadzil na ziemie szybko
ide cos wszamac i potem sie zmywam, dzis idziemy w pracy na lunch na chinski bufet bo kumpela z pracy, ta fajna Agnieszka z Polski odchodziszkoda bo sie zakumplowalysmy...
wiczorkiem na zakupy i moze na 6min do solarium bo za 5 tyg slub i jakos chce wygladac..A jutro na poszukwanie autka
milego dnia kochane, weekend

hehe, ja też ostatnio tracę poczucie czasu. Wczoraj myślałam, że jest piątek i z 5 razy sprawdzałam w kalendarzu, czy aby na pewno się nie mylę.
Zakupy, solarka i autko mmm tego kobiecie trzeba

Napisane przez star15

dzień dobry wszystkim. ; ** ależ niewyspana jestem wczoraj jakoś tak się zaczytałam i w ogóle, ani się obejrzałam, a była 1,00, wstałam po 8,00 i tak jakoś mi sennie. no nic, zwalczę to kawką i niedługo lecę na siłownię. zapowiada się cudowny dzień, słońce za oknem nastraja mnie pozytywnie, w słuchawkach śpiewa mi Myslovitz, wieczorem na balety [to już dziś!].. żyć, nie umierać! : ))

No, no to dziś masz dzień na pełnych obrotach
Myslovitz i balety mmm ahh i zapomniałam o siłce i pięknym instruktorze

Orzeszek01: uszka do góry, nie smutać się, szkoda pięknego dnia i Twojego humoru a co do coli zero, ja ją piłam i szczerze mówiąc miałam niedosyt, smakowała jakoś tak nijak:/ ale u mnie wszystko musi być słodkie;/

yerba: miłego imprezowania Jejjku jak ja dawno nie byłam na baletach:/ wyciągnąć mojego TŻ na jakieś disco graniczy z cudem, chociaż to właśnie na dyskotece się kiedyś pierwszy raz zobaczyliśmy

Miłego dnia wszystkim

[agness51]

Dzień dobry
TŻ już się dobrze czuje zaraz jadę z sis na miasto,a potem się z TŻ-tem widzę,więc zapowiada się fajny dzień .

Orzeszku - mi osobiście bardzo smakuje ta cola zero,chyba nawet bardziej niż light .
Zaraz polecę na NK zobaczyć Twoje zdjęcie

Miłego dnia .

[88niezapominajka88]

dzien dobry

ja dzis pospalam do 10.45, normalnie swieto polozylam sie o 2, ale zwykle i tak budze sie 7-8, a tu mila niespodzianka. zjadlam sniadanie i za jakas godzine wezme sie za cwiczenia, potem prysznic,malowanko i lece na miasto po zakupy jedzeniowe i do rossmana, bo mi sie kilka kosmetykow skonczylo. znajac mnie,to pewnie jeszcze dodatkowo kupie cos niepotrzebnego

dziekuje za komplementy ale na serio ja wcale sliczna nie jestem

zycze milego dnia wszystkim lamaczkom serc i imprezowiczkom

ja sobie wczoraj gadalam z takim chlopakiem, z ktorym virtualnie znamy sie ponad 2 lata, od czasu do czasu gadamy na gg, no i mamy sie spotkac w koncu w realu, jak wroci z nad morza w ten weekend siedze w domu, ale w nastepny mam zamiar gdzies wyruszyc,mojej kumpeli nie ma, ale wroci i wtedy cos sie wymysli