Mamusie czerwcowe 2014 - cz. II

[kamilla123]

Heloł Ja też jakoś bardziej do forum jestem przywiązana niż do fb, szkoda, że taki mały "ruch" tutaj

Napisane przez majkela12

Tak jak Wam kiedyś wspominałam, że my jeszcze nie kończymy reprodukcji taaaa znowu będę mamą czerwcową tym razem syneczka
A jak tam Twoje robaczki? Helenka z nianią siedzi? Puściłaś Kubę do szkoły, bo nie pamiętam, przepraszam?Jak się mieszka w domku?

Pamiętam, pamiętam Jeszcze raz gratulacje Zanim się odezwałaś to już Cię wyśledziłam na forum i widzę, że nawet imię wybrane Nawet zazdroszczę Powiedz mi skąd masz jeszcze siły i cierpliwość? Mi się czasami marzy jeszcze jedno, ale chyba już się nie odważę

A jak Twoje dzieci? Zosia w żłobku? Adaś w przedszkolu? Idzie do szkoły od września? Pracujesz jeszcze? Jak Wasze plany mieszkaniowe? 100 pytań do

Na Twoje pytania odpowiem wieczorem, bo teraz w pracy siedzę, ale ogólnie wiosna przyszła i jest git

Napisane przez pater86

jeszcze tylko uda się nam zmajstrować drugą dzidzie i będę w pełni szczęśliwa 😉

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

majkela gratulacje

[beat@]

Witajcie
Chyba od urodzenia Patrycji tu nie zaglądałam
Mała teraz śpi to mam chwilę dla siebie Choć w ostatnich miesiącach ten wolny czas przeważnie wykorzystuję ćwicząc. Jakoś tak od ubiegłych wakacji postanowiłam się zabrać za siebie

A tak poza tym to u nas od wczorajszej nocy trwa odsmoczkowanie Patki

[pater86]

Napisane przez beat@

Witajcie
Chyba od urodzenia Patrycji tu nie zaglądałam
Mała teraz śpi to mam chwilę dla siebie Choć w ostatnich miesiącach ten wolny czas przeważnie wykorzystuję ćwicząc. Jakoś tak od ubiegłych wakacji postanowiłam się zabrać za siebie

A tak poza tym to u nas od wczorajszej nocy trwa odsmoczkowanie Patki

Zazdroszczę samozaparcia do ćwiczeń, ja już zaczynałam milion razy w tym samym skutkiem ale teraz zaczął się ruch na działce więc może troszkę kg spadnie.
My małego odsmoczkowaliśmy jakoś 3 tygodnie temu i poszło super, życzę powodzenia

[beat@]

Napisane przez pater86

Zazdroszczę samozaparcia do ćwiczeń, ja już zaczynałam milion razy w tym samym skutkiem ale teraz zaczął się ruch na działce więc może troszkę kg spadnie.
My małego odsmoczkowaliśmy jakoś 3 tygodnie temu i poszło super, życzę powodzenia

Odsmoczkowanie u nas przebiegło wyjątkowo pomyślnie. Tylko pierwszej nocy obudziła się 3 razy bo szukała smoczka pod podusią. Ale to wstawała na chwilę i zaraz się kładła, ja jej porobiłam psiiii psiiiii i zasypiała. No i wołała przez sen ammm ammm. Później w ciągu dnia nic a nic i następna noc przespana cała. Tak więc zostało nam jeszcze wyeliminowanie pieluch Jak kupę mi robi do nocnika tak z sikaniem czeka chyba nas przeprawa.

[pater86]

Ciekawa jestem jak tam bazile! Kochana jeśli jeszcze tu zagladasz to napisz co u Was 😊

[majkela12]

Dzięki dziewczynki
Ale ja też wyśledziłam, że kilka z nas to już zostało mamusiami drugi raz: Anteria, Kucyk i Sylwia
Odezwijcie się dziewczyny, pochwalcie się bąbelkami

Napisane przez pater86

majkela12 cudownie że znowu będziesz mama czerwcową i to jeszcze syneczka! Gratuluję ogromne! Ja staram się zostać znowu mamą "jakąkolwiek", ale na razie się nie udaje... Poza tym Kacper pięknie chodzi do żłobka, ładnie zostaje i w końcu przestał chorować! Mi poszli na rękę z pracą i przenieśli mnie blisko domu, więc teraz wszystko się ułożyło jak być powinno, jeszcze tylko uda się nam zmajstrować drugą dzidzie i będę w pełni szczęśliwa ��

To ja w takim razie trzymam ogromne kciuki za Was
Tym bardziej, że ładnie Wam się wszystko ułożyło, to teraz tylko z górki
Nam teraz trzeciego bejbika udało się zmajstrować dopiero za 4 razem. O Zosię staraliśmy się rok, tylko Adaś to był złoty strzał

Napisane przez kamilla123

Pamiętam, pamiętam Jeszcze raz gratulacje Zanim się odezwałaś to już Cię wyśledziłam na forum i widzę, że nawet imię wybrane Nawet zazdroszczę Powiedz mi skąd masz jeszcze siły i cierpliwość? Mi się czasami marzy jeszcze jedno, ale chyba już się nie odważę

A jak Twoje dzieci? Zosia w żłobku? Adaś w przedszkolu? Idzie do szkoły od września? Pracujesz jeszcze? Jak Wasze plany mieszkaniowe? 100 pytań do

Na Twoje pytania odpowiem wieczorem, bo teraz w pracy siedzę, ale ogólnie wiosna przyszła i jest git

Sama nie wiem, skąd te siły ale wydaje mi się, że dzieciaki nas nie umęczyły, zero kolek, dały nawet spać, zdrowo się chowają itp. Myślę, że jakby któreś dało w kość, grubo byśmy się zastanowili Zawsze chciałam małą różnicę wieku, przy starszakach się nie udało, a teraz nie wiem czy nie zaszaleliśmy, Zośka taka mała, mało kumata, mam nadzieję, że damy rade
Zosia chodzi do żłobka, a od września idzie do przedszkola, do którego aktualnie chodzi Adaś (prywatnie oczywiście). Adaś w przedszkolu ustępuje Zosi miejsca i idzie do szkoły. Idzie jako 6 latek, no ale on ze stycznia, to prawie jak 7 latek.
Do pracy chodziłam do połowy lutego, a teraz odpoczywam, napracowałam się, że hej,całe pół roku choć teraz biegam doraźnie-charytatywnie jako pomoc-bom nie asertywna jestem i gupia
Plany mieszkaniowe padły znowu , nawet wczoraj, bo nie udało nam się trafić tych 20 baniek co były wczoraj do wygrania w lotto
Teraz czekam co tam u Was

Napisane przez beat@

Odsmoczkowanie u nas przebiegło wyjątkowo pomyślnie. Tylko pierwszej nocy obudziła się 3 razy bo szukała smoczka pod podusią. Ale to wstawała na chwilę i zaraz się kładła, ja jej porobiłam psiiii psiiiii i zasypiała. No i wołała przez sen ammm ammm. Później w ciągu dnia nic a nic i następna noc przespana cała. Tak więc zostało nam jeszcze wyeliminowanie pieluch Jak kupę mi robi do nocnika tak z sikaniem czeka chyba nas przeprawa.

Hej
Już miałam pisać, że trzymam kciuki, a tu tak szybko Wam poszło, super

No właśnie pieluchy, jesteśmy w czarnej d... czasem zdarza jej się zawołać i zrobi na nocnik, ale tylko siusiu. Za to jak biega w samych majtkach to nawet nie poczuje, że siki albo kupa jest w gatkach, dlatego odpuściłam i czekam na lato. Teraz nie wyrobiłabym na dywany

A u Waszych pociech jak idzie odpieluchowanie? Komuś sie udało???
A jak z gadaniem, bo w porównaniu do brata Zośka ma ciężką mowe

Napisane przez pater86

Ciekawa jestem jak tam bazile! Kochana jeśli jeszcze tu zagladasz to napisz co u Was ��

O też jestem ciekawa

Berenika też napisz co tam u Twoich urwisów?? i jak Wam się żyje na obczyźnie

[kamilla123]

Dobry wieczór! Właśnie byłam na fejsie i doczytałam, że zophiee zafasolkowała Moje młodsze dziecko pospało dzisiaj do 8:40 więc mogę jeszcze popisać, bo wyspałam się jak nigdy

Napisane przez beat@

Choć w ostatnich miesiącach ten wolny czas przeważnie wykorzystuję ćwicząc. Jakoś tak od ubiegłych wakacji postanowiłam się zabrać za siebie

Co ćwiczysz fajnego? Ja jakoś nie mogę się zabrać... Na razie jedyne co zrobiłam to kupiłam spodnie dresowe

Napisane przez beat@

Odsmoczkowanie u nas przebiegło wyjątkowo pomyślnie. Tylko pierwszej nocy obudziła się 3 razy bo szukała smoczka pod podusią. Ale to wstawała na chwilę i zaraz się kładła, ja jej porobiłam psiiii psiiiii i zasypiała. No i wołała przez sen ammm ammm. Później w ciągu dnia nic a nic i następna noc przespana cała. Tak więc zostało nam jeszcze wyeliminowanie pieluch Jak kupę mi robi do nocnika tak z sikaniem czeka chyba nas przeprawa.

My też na etapie odsmoczkowania. Zasypia bez od 3 dni. Powiedziałam jej, że smoczek jest u niani i bez problemu przyjęła to do wiadomości. Nie pyta o niego, ale usypianie niestety trwa dłużej, no ale coś za coś

Napisane przez pater86

Ciekawa jestem jak tam bazile! Kochana jeśli jeszcze tu zagladasz to napisz co u Was 😊

Bazile też ostatnio na szybko wyśledziłam i doczytałam, że z powrotem do Niemiec się wyprowadzili

Napisane przez majkela12

Dzięki dziewczynki
Ale ja też wyśledziłam, że kilka z nas to już zostało mamusiami drugi raz: Anteria, Kucyk i Sylwia
Odezwijcie się dziewczyny, pochwalcie się bąbelkami

Oooo o Kucyku nie wiedziałam A my zapraszamy na fejsa pokazać dzieci i brzuch

Napisane przez majkela12

Teraz czekam co tam u Was

U nas praca pełną parą Od września wróciłam do roboty, Hela poszła do niani, a Kubson był odroczony więc chodzi do przedszkola ostatni rok. Niania jest super i nie raz powtarzam, że H. ma tam lepiej niż w domu K. został w przedszkolu z różnych względów, raz, że grudniowy, dwa, że mi to ułatwiło powrót do pracy, w poradni też nie miałam problemów z odroczeniem (nie głoskował, wada wymowy, zły chwyt pisarski, itd.) Teraz już idzie, bo musi i nie mam żadnego dylematu, ale w związku z tym czeka nas remont w jego pokoju. Musi mieć większe łóżko, biurko i meble. Jakoś w styczniu sam zaczął składać litery i czytać i gdyby był na takim poziomie w sierpniu to spokojnie bym go posłała do szkoły. Widocznie tak miało być

Ja w pracy odżyłam, początek był super, euforia, człowiek w końcu wyszedł do ludzi. No ale minęło już pół roku i jakoś tak mniej się chce Z chęcią bym ponownie trochę w domu posiedziała, albo popracowała na pół etatu, to byłoby najlepsze wyjście. A tak to ciągle w biegu... Zawieźć, odebrać, ugotować, i sprzątać, sprzątać, sprzątać

A jak tam dzieci w oczekiwaniu na braciszka? Mój K. ostatnio mówił, że jeszcze by chciał jedno, bo wtedy to "ono" bawiłoby się z H. i on by miał spokój

Napisane przez majkela12

A u Waszych pociech jak idzie odpieluchowanie? Komuś sie udało???
A jak z gadaniem, bo w porównaniu do brata Zośka ma ciężką mowe

U nas odpieluchowanie daleko w polu... Jeszcze nic do nocnika nie wpadło, również czekam na lato
U nas z gadaniem słabizna "eee" "aaa" "yyy" i standardowo mama, tata, baba i jeszcze parę innych sylab, ale dogadujemy się świetnie. Ale u mnie akurat Kubuś dopiero na 3 lata się rozgadał

[bazile]

hej Dziewczyny
ale fajnie,ze odyzlyscie
Ostatnio myslalam,zeby cos naklikac,a dzis jakos tak mnie natchnelo,zeby zagladnac...Dosc czesto zerkalam,ale cisza byla...a jak sie pojawilyscie,to nie wiem czemu mi nadal pustke pokazywalo

Dzieki,ze o mnie pamietacie i dzieki za Sherlocka Holmsa

Majkela juz dawnoo gratulowalam,ale sie powtorze i dolaczam do Dziewczyn.A jak sie czujesz w tej ciazy,jak Ci mija,jestes juz zmeczona? 31 tydzien to juz lada chwila.

Pater kciuki za owocne starania!
Beata gratki za smoczek,moja Ada uzywa od poczatku tylko do zasypiania i to nie zawsze.A ostatnio stwierdzialam,ze odstawiamy,wiec jak Mala sama wyrzuci smoczek za "kratki" to juz Jej nie podaje.Aktualnie czekam jeszcze na przebicie sie idacych zabkow i chce calkowicie odstawic.

Co u nas...
Od 1 marca znow jestesmy mieszkancami Niemiec.A mi tak jak przypuszczalam proces przyzwyczajenia sie do braku Rodziny,polskosci... zajmie sporo czasu
Pozatym powoli sie tu ogarniamy,zalatwiamy wszelkie formalnosci i terapie dla Ady. Synek niestety nie dostal sie do przedszkola,moze uda sie dopiero na przyszly rok.A w grudniu skonczyl juz 3 lata.Niedaleko nas otwieraja jakies nowe i niby juz przepelnione biurko od podan,ale napisalismy o naszej sytuacji i mam nadzieje,ze wezma to pod uwage.Bo chodzenie ze starszym na wszystkie terapie jest juz uciazliwe.Dlatego tak liczylam na to przedszkole
Ada rozwija sie swoim tempem. Jest na etapie 8-9 miesiecznego dziecka.Od ponad dwoch tygdoni zaczela sama siedziec,ale w swoj akrobatyczny sposob.Jak sie na to patrzy,to az ciazki przechodza
No ale siedzi
Nie raczkuje,turla sie po podlodze.W ten sposob potrafi dojsc do upatrzonego celu.
Nie mowi nic,czasem zdarzy sie powiedziec mama i to najczesciej jak zbliza sie pora jedzenia.
Bardzo jest radosna,wylaczajac czas kiedy zeby Ja mecza.We wrzesniu ruszylo Jej 7 zebow naraz i potem stopniowo wychodzily do stycznia.Chwila odpoczynku i teraz od 4 tyg ida Jej trzy 5 i jedna 2.
Uwielbia swojego Brata,a On Ja.Choc sa rozne fazy,raz jest bardzo opiekunczy,a innym razem(np dzis) robi Jej krzywde.

Oj duzo i dlugo moglabym jeszcze tu pisac..
I tak brniemy w nasza niewiadoma przyszlosc.

[kamilla123]

Napisane przez bazile

hej Dziewczyny
ale fajnie,ze odyzlyscie
Ostatnio myslalam,zeby cos naklikac,a dzis jakos tak mnie natchnelo,zeby zagladnac...Dosc czesto zerkalam,ale cisza byla...a jak sie pojawilyscie,to nie wiem czemu mi nadal pustke pokazywalo

Dzieki,ze o mnie pamietacie i dzieki za Sherlocka Holmsa

dokoncze pozniej bo Synek sie przebudzil

Witaj Bazile Pisz koniecznie co tam u Was słychać?

[alingles]

Hej dziewczyny.
Z racji jak większość Was wie z facebooka. Razem z Bereniką zawitałyśmy na kolejnym wspólnym wątku mamuś sierpniowych 2018. Ale nie o to piszę.
Piszę z czystej ciekawości, bo może naszej Bazile wyświetli się mail, że są nowe wiadomości w wątku i da znać co u Nich słychać. To jest chyba jedna z nielicznych nas, której nie ma na facebooku.
Pozdrawiam Ciepło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bazile]

Napisane przez alingles

Hej dziewczyny.
Z racji jak większość Was wie z facebooka. Razem z Bereniką zawitałyśmy na kolejnym wspólnym wątku mamuś sierpniowych 2018. Ale nie o to piszę.
Piszę z czystej ciekawości, bo może naszej Bazile wyświetli się mail, że są nowe wiadomości w wątku i da znać co u Nich słychać. To jest chyba jedna z nielicznych nas, której nie ma na facebooku.
Pozdrawiam Ciepło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje Dziewczyny! Zycze Wam szczesliwych rozwiazan i zdrowych Maluszkow.
U nas,jak to u nas nie jest latwo,ale jakos "pchamy ten wozek".
Pozdrawiam Was cieplo i jest mi milo,ze o mnie myslicie.

[pater86]

Napisane przez bazile

Gratulacje Dziewczyny! Zycze Wam szczesliwych rozwiazan i zdrowych Maluszkow.
U nas,jak to u nas nie jest latwo,ale jakos "pchamy ten wozek".
Pozdrawiam Was cieplo i jest mi milo,ze o mnie myslicie.

Hej dawno tu nie zaglądałam, ale miałam nadzieję, że będzie jakaś wiadomość od Ciebie Jak sobie radzicie? Co z serduszkiem Ady?

[bazile]

Napisane przez pater86

Hej dawno tu nie zaglądałam, ale miałam nadzieję, że będzie jakaś wiadomość od Ciebie Jak sobie radzicie? Co z serduszkiem Ady?

Witaj
Ada w kilka miesiecy po operacji szybko sie pozbierala i serduszko zdrowe. Kontrole,gdy skonczyla roczek odbywaly sie juz co pol roku.Ostatnia kontrola w lutym tego roku i poraz pierwszy kolejna za rok. Takze z serduchem dobrze sie ma,ale wiesz jak to jest strach i obawy juz zawsze beda nam towarzyszyc.
Poza tym, hm latwo nie jest. Ada bardzo duzo choruje.Od choroby do choroby,jeden problem sie konczy,inny trwa,a kolejny sie zaczyna. Usiadla jak miala prawie 2 lata,chodzic zaczela majac 3lata i 3 miesiace- pod koniec wrzesnia 2017 i wiele miesiecy zajelo Jej to,zeby nabrac stabilnosci w chodzeniu. Niestety nadal nic nie mowi,gaworzy swoim jezykiem. Ma doslownie kilka sylab,ktore wypowiada.
Od roku chodzi do przedszkola,normalnego. Choc ten rok byl malo przechodzony,to bardzo lubi tam spedzac czas. Dzieci pomagaja Jej w rozwoju. Smieszne bywalo to,ze Ona plakala,bo nie mogla isc,a Brat plakal, bo musial isc.
Ona uwielbia byc wsrod dzieci.
Jest pogodna,wiele radosci w Niej. Ale jest i tez niestety bardzo uparta i czasem zlosliwa... Robi sie coraz trudniej...

I jakos tak idziemy do przodu,kazde z nas uczy sie siebie na wzajem.

A jak u Was?
Jak Berenika i Alingles,juz po emocjach porodowych czy jeszcze przed?

[alingles]

Napisane przez bazile

Witaj
Ada w kilka miesiecy po operacji szybko sie pozbierala i serduszko zdrowe. Kontrole,gdy skonczyla roczek odbywaly sie juz co pol roku.Ostatnia kontrola w lutym tego roku i poraz pierwszy kolejna za rok. Takze z serduchem dobrze sie ma,ale wiesz jak to jest strach i obawy juz zawsze beda nam towarzyszyc.
Poza tym, hm latwo nie jest. Ada bardzo duzo choruje.Od choroby do choroby,jeden problem sie konczy,inny trwa,a kolejny sie zaczyna. Usiadla jak miala prawie 2 lata,chodzic zaczela majac 3lata i 3 miesiace- pod koniec wrzesnia 2017 i wiele miesiecy zajelo Jej to,zeby nabrac stabilnosci w chodzeniu. Niestety nadal nic nie mowi,gaworzy swoim jezykiem. Ma doslownie kilka sylab,ktore wypowiada.
Od roku chodzi do przedszkola,normalnego. Choc ten rok byl malo przechodzony,to bardzo lubi tam spedzac czas. Dzieci pomagaja Jej w rozwoju. Smieszne bywalo to,ze Ona plakala,bo nie mogla isc,a Brat plakal, bo musial isc.
Ona uwielbia byc wsrod dzieci.
Jest pogodna,wiele radosci w Niej. Ale jest i tez niestety bardzo uparta i czasem zlosliwa... Robi sie coraz trudniej...

I jakos tak idziemy do przodu,kazde z nas uczy sie siebie na wzajem.

A jak u Was?
Jak Berenika i Alingles,juz po emocjach porodowych czy jeszcze przed?

Cieszę się że dajesz znać co u Was.
Przed Wami dużo wyzwań, ale i radości.
Ada na pewno ma piękny charakter i rozświetla dni swoim uśmiechem

Berenika miała termin ba wczoraj i od wczoraj leży w szpitalu i czeka na rozwój sytuacji.
Ja natomiast termin mam na najbliższy wtorek i też czekam.

Ciepło pozdrawiamy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz