Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

[aniama6]

Napisane przez kropka_nad_i

Kochana trzymaj sie i nie daj sie takim komentarzom!
Super ze Wam wypad udal sie!
Moim zdaniem wszystko jest dla ludzi i jak pomaga to why not? Ja niestetyie polubilam sie z kapturkami... mialam zmasakrowane brodawki, plakalam orzy karmieniu i na samą mysl o tym... u mnie podzialaly muszle laktacyjne czyli wietrzenie- brodawki lepiej odpoczywaly i regenerowaly sie pomiedzy karmieniami a ja nie musialam chodzic naga
Raczki i glowka wychodza mu rak bardziej za bark. Jak chce drzemac to opiera o bark a jak chce obserwowac to podnosi glowke i sie rozglada. Jak znajde to wysle Ci zdj na fb
Pozytywna! Flaczku Ty mój! Pewnie wygladasz super! Tylko trzeba znalezc odpowiednie ubrania ja niestety nie mieszcze sie w swojej dotychczasowj garderobie...
U mnie msza byla o 15, potem w domu kawa i catering na kolacje- łącznie wyszlo mnie to za jedzenie ok 400zl z tortem na 9 osób.
Może byc tylko matka chrzestna- nie musi byc dwóch. Ostatnio sie o tym dowirdzialam- sama nie wiedzialam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co wiem to nawet mogą być 2 matki chrzestne. No ale aż tak postepowa nie jestem. Mamy matkę chrzestna x mojej str a ojca chcielibyśmy ze str Tż, ale nie bardzo mamy kogos kto rzeczywiście miałby wiekszy kontakt z nami. Pewnie wybierzemy jednak mojego brata a chrzestna to pewne będzie jego córka której z kolei ja jestem chrzestna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Elaaaa]

Napisane przez pozytywnaj

Dziewczyny, które chrzczą.
Pytanie:
jak to u was będzie wyglądać? Sam obiad +kawa? czy jakieś dodatkowe danie ciepłe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy chrzciny w najbliższą niedzielę, na popołudniowej mszy i potem obiadokolacja w knajpie, kawa, tort, lody i zimna płyta na koniec.

Co do produkcji pokarmu, synek dzisiaj pospał i żeby go nie budzić uruchomiłam laktator rano i ściągłam 200ml ..

Podałam mu w butelce 170 i wciągnął wszystko, czy Wasze dzieciaki też tyle piją?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Napisane przez aniama6

Z tego co wiem to nawet mogą być 2 matki chrzestne. No ale aż tak postepowa nie jestem. Mamy matkę chrzestna x mojej str a ojca chcielibyśmy ze str Tż, ale nie bardzo mamy kogos kto rzeczywiście miałby wiekszy kontakt z nami. Pewnie wybierzemy jednak mojego brata a chrzestna to pewne będzie jego córka której z kolei ja jestem chrzestna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dylematy kto będzie chrzestnym nie są mi obce... mialam z tym tez pewne przeboje... co moge doradzić od siebie, to bierz te osoby, które są Wam najblizsze a nie te, które wypada wybrać, bo tak pasuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pozytywnaj]

Napisane przez kropka_nad_i

Dylematy kto będzie chrzestnym nie są mi obce... mialam z tym tez pewne przeboje... co moge doradzić od siebie, to bierz te osoby, które są Wam najblizsze a nie te, które wypada wybrać, bo tak pasuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zgadzam się i podpisuję rękami i nogami!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

W temacie gofrowym - Kocie nie wiem jak oni to zrobili, ale chyba wlali mało ciasta co by przyoszczedzic, a bitej śmietany slowo daje - były dwa paski wzdłuż gofra hahahahahah no żal po prostu !
Co do chrztu to my planowalismy robic w lokalu, ale teściowa zaproponowala żeby zrobić w domu obiad, bo taniej wyjdzie samemu natluc kotletow niz płacić gdzies tam. Ja w sumie jestem za, tylko nie chcialam szwagierki na chrzcie a ona mieszka w tym samym domu no i siłą rzeczy na ten obiad bedzie trzeba ją zaprosić...
Summer dzięki że pytasz. Chcialam podladowac akumulatory podczas kąpieli, Mała zasnela, nalalam wanne wody, włączyłam melancholijna muzykę bo mialam gorszą chwile, no ale mozna było przewidzieć fakt, że niecałe 5 min po wejściu do wanny była pobudka. Mąż chcial dac butelkę, ale ja juz sie poplakalam, zestresowalam i szybko umylam bo mialam pelne cycki mleka, no to szkoda żeby sie zmarnowaly na laktator. Teraz jak przykladna matka siedze z zesypiajacym przy cycku dzieckiem i pije browara bezalko. Rolety zasłonięte, bo jeszcze by kto po mops zadzwonil.
Cami, faceci są trochę głąbami, i są dość prości w obsłudze - może po prostu powiedz mężowi żeby przewinal Małą bo Ty sie zaraz zlejesz w gacie i tyle z tego będzie ? Ja tez czasem mam nadzieję, że mój sie wszystkiego domysli, ale tak to nie działa, trzeba mówić - więc jak cos mi trzeba to ma byc rozkaz Królowej spelniony i tyle
Z tym karmi to musze sprobowac, bo po zwykltm bezalko az takiego nawalu nie mam
Elu, co do pokarmu to mi dzis rano Rozi wypila najwięcej za jednym razem odkad licze ml i podaje butelke - 140. Aż bylam zdziwiona i zabronilam mężowi dawac więcej ! Ale ma liczniku dzidiaj mamy niewiele, wiec jezeli na noc po kąpieli bedzie chciala wydoic wiecej to nie będę sie specjalnie sprzeciwiać. Zaraz zaczynam sciaganie pokarmu pi karmieniu, zobaczymy ile tam zostało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Dziewczyny, czytam ile sciagacie i plakac mi sie chce... To ja dzisiaj w dwoch turach sciagnelam 70 ml.... Nic nie rozumiem... A ile siedzicie nad tym laktatorem?? Bo ja tak z pol godziny na obie piersi i tak malutko a przeciez jak daje Prezesowi cyca to sie najada i przybiera ladnie....
Camelitos, nie wyobrazam sobie takiego zachowania, nie moge uwierzyc, ze ktos na mnie krzyczy w zwiazku z obsluga MOJEGO dziecka. Wez i ty sie na krowe wydrzyj.
Pozytywna, wygladasz jak flaczek?! Toz z ciebie taki szczypiorek, ze az nie wierze!
Zua, masz racje. Chlopom trzeba wprost mowic, ja tez sie wsciekalam, ze moj w nocy nie wpadnie na to, zeby przebrac malego. No to teraz mu mowie wprost i on wstaje i przebiera. Magia

Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka

[xXBlankaXx]

Napisane przez kropka_nad_i

Dziewczyny co chcą pokrecic sobie laktacje- sprobujcie Karmi... ja juz mam zakaz... wypilam pol butelki 400ml i po 2h mam tak nabrzmiale że hej... ide budzić Kropka zeby Mame poratowal...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się tak załatwiam haha Ściągnelam wtedy 150ml w ciągu 15min haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Napisane przez summer_overture

Dziewczyny, czytam ile sciagacie i plakac mi sie chce... To ja dzisiaj w dwoch turach sciagnelam 70 ml.... Nic nie rozumiem... A ile siedzicie nad tym laktatorem?? Bo ja tak z pol godziny na obie piersi i tak malutko a przeciez jak daje Prezesowi cyca to sie najada i przybiera ladnie....
Camelitos, nie wyobrazam sobie takiego zachowania, nie moge uwierzyc, ze ktos na mnie krzyczy w zwiazku z obsluga MOJEGO dziecka. Wez i ty sie na krowe wydrzyj.
Pozytywna, wygladasz jak flaczek?! Toz z ciebie taki szczypiorek, ze az nie wierze!
Zua, masz racje. Chlopom trzeba wprost mowic, ja tez sie wsciekalam, ze moj w nocy nie wpadnie na to, zeby przebrac malego. No to teraz mu mowie wprost i on wstaje i przebiera. Magia

Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka

Może Ty też laktatorooporna jesteś? Ja zazwyczaj w ciągu 5-8min mam 60-70ml jak widzę, ze już malo leci to odłączam się. Ja też jakoś specjalnie nie musze magazynowac czy rozkrecac laktacje...

Napisane przez xXBlankaXx

Też się tak załatwiam haha Ściągnelam wtedy 150ml w ciągu 15min haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najgorsze, że mi smakuje to Karmi... jakoś predzej nie zauwazylam tej zależności, ale wczoraj i dzisiaj połączyłam te fakty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Napisane przez summer_overture

Dziewczyny, czytam ile sciagacie i plakac mi sie chce... To ja dzisiaj w dwoch turach sciagnelam 70 ml.... Nic nie rozumiem... A ile siedzicie nad tym laktatorem?? Bo ja tak z pol godziny na obie piersi i tak malutko a przeciez jak daje Prezesowi cyca to sie najada i przybiera ladnie....
Camelitos, nie wyobrazam sobie takiego zachowania, nie moge uwierzyc, ze ktos na mnie krzyczy w zwiazku z obsluga MOJEGO dziecka. Wez i ty sie na krowe wydrzyj.
Pozytywna, wygladasz jak flaczek?! Toz z ciebie taki szczypiorek, ze az nie wierze!
Zua, masz racje. Chlopom trzeba wprost mowic, ja tez sie wsciekalam, ze moj w nocy nie wpadnie na to, zeby przebrac malego. No to teraz mu mowie wprost i on wstaje i przebiera. Magia

Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka

Summer mi to zajmuje 10-15min. Zwykle zdążę wizaż i fb przejrzeć masz elektryczny laktator?

Nie przejmuj się, ważne że Prezes rośnie, przybiera to się liczy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

U mnie tak średnio z laktatorem-ok 50 ml udaje mo się naraz ściągnąć, ale ja maks 15 min ściągam- nie chce rozkręcać jakoś strasznie laktacji. W zasadzie na jakieś sytuacje podbramkowe potrzebuje. Jak narazie nigdy nie udało się tak nakarmić żeby zastąpiło piers. Mój mały ssak jednak jest uzależniony. Dziś zrobiłam sobie dzień kanapowo- łóżkowy bez odkładania na sile itp i magia- ani brzuch nie bolal ani marudzenia nie było. A w końcu porządnie zasnął to szybko porobilam co trzeba i nawet w odwiedziny do sąsiadki poszłam. Mam postanowienie na jutro tez się nie spinać tylko pozwolić mu wisieć na mnie. Przecież to minie w końcu. I chyba jednak rezygnujemy z niedzielnego wyjazdu do rodziny Tz, jednak nasz mały nie da rady, będzie to męka dla niego. Jeszcze się najeździ.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[folinka]

norko, spóźnione ale serdeczne gratulacje ode mnie! Pięknie zamknęłaś kolejkę!

kropko, bogini mleka! Trafiony tytuł
Pytałaś o krem do buźki. Ja w większości mam dla maluchów serię Weleda nagietkową, choć w zasadzie używam bardzo mało kosmetyków i bardzo rzadko tych kremów. Ale właśnie jakby buzia była przesuszona, to mam krem do buzi z tej serii. Tak na zaś jeszcze krem zimowy jest bardzo fajny. Srokao Weledę wychwala.

summer, bidulko Co tu rzec... Niech się ten Twój tż opamięta Sto lat i spełnienia marzeń!

Cami, co za masakra... Ja to bym chyba spróbowała odciąć się od takich kontaktów zupełnie, przynajmniej na jakiś czas. Co to za akcja, żeby się drzeć, bo nie robisz czegoś przy SWOIM DZIECKU tak jak ktoś sobie życzy

Gosia, halo! Jak u Ciebie cała gromadka się chowa? Jak Ty się czujesz? Pytałam już raz, ale pewnie nie masz czasu czytać wszystkiego...

pola, co się dzieje z naszą dyżurną spamerką i pocieszycielką?

[monyaa108]

Summer kciuki za ogarnięcie się męża może lopatologiczne określenie potrzeb podziała?



I oczywiście wszystkiego naj... z okazji urodzin



Sandam gratuluję formy bikini no cóż u mnie zwis na brzuchu i masa tłuszczu w żadne ubrania nie wchodzę i chodzę dalej w ciazowych



No niby mam czas by dojść do jako takiej formy też sobie tłumacze że nikomu nie muszę się już podobać ale... jak usłyszałam wczoraj pytanie sąsiadki czy juz urodziłam... No to wiecie jak można sie poczuć....

[Camelitos]

Napisane przez folinka

norko, spóźnione ale serdeczne gratulacje ode mnie! Pięknie zamknęłaś kolejkę!

kropko, bogini mleka! Trafiony tytuł
Pytałaś o krem do buźki. Ja w większości mam dla maluchów serię Weleda nagietkową, choć w zasadzie używam bardzo mało kosmetyków i bardzo rzadko tych kremów. Ale właśnie jakby buzia była przesuszona, to mam krem do buzi z tej serii. Tak na zaś jeszcze krem zimowy jest bardzo fajny. Srokao Weledę wychwala.

summer, bidulko Co tu rzec... Niech się ten Twój tż opamięta Sto lat i spełnienia marzeń!

Cami, co za masakra... Ja to bym chyba spróbowała odciąć się od takich kontaktów zupełnie, przynajmniej na jakiś czas. Co to za akcja, żeby się drzeć, bo nie robisz czegoś przy SWOIM DZIECKU tak jak ktoś sobie życzy

Gosia, halo! Jak u Ciebie cała gromadka się chowa? Jak Ty się czujesz? Pytałam już raz, ale pewnie nie masz czasu czytać wszystkiego...

pola, co się dzieje z naszą dyżurną spamerką i pocieszycielką?

To też właśnie powiedziałam do męża że wczoraj widzieli mała ostatni raz na dłuższy czas.. A nie ze ona będzie się po mnie darla jakbym dziecku swojemu największą krzywdę świata robiła :/ a jak już się zejda teściowa ze swoją matka to jest tragedia.. Wczoraj mała spała w wózku a ta pochodziła (babcia męża) i ja dotykala bo chciała żeby się obudziła :/ więc popatrzyłam tylko na męża wymownie żeby jej zwrócił uwagę.. Więc powiedział jej kilka słów i już był foch bo jak on w ogóle śmiał.. Mała ma problem z gazami chociaż i tak już jest coraz lepiej a ta do mnie żebym jej termometr do tyłka włożyła to jej pomoże na prawdę klekajcie narody z ich radami..

Co u Ciebie? Jak Lidka i chłopcy?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 02:51 ---------- Poprzedni post napisano o 02:48 ----------

Napisane przez zUa_tysica

W temacie gofrowym - Kocie nie wiem jak oni to zrobili, ale chyba wlali mało ciasta co by przyoszczedzic, a bitej śmietany slowo daje - były dwa paski wzdłuż gofra hahahahahah no żal po prostu !
Co do chrztu to my planowalismy robic w lokalu, ale teściowa zaproponowala żeby zrobić w domu obiad, bo taniej wyjdzie samemu natluc kotletow niz płacić gdzies tam. Ja w sumie jestem za, tylko nie chcialam szwagierki na chrzcie a ona mieszka w tym samym domu no i siłą rzeczy na ten obiad bedzie trzeba ją zaprosić...
Summer dzięki że pytasz. Chcialam podladowac akumulatory podczas kąpieli, Mała zasnela, nalalam wanne wody, włączyłam melancholijna muzykę bo mialam gorszą chwile, no ale mozna było przewidzieć fakt, że niecałe 5 min po wejściu do wanny była pobudka. Mąż chcial dac butelkę, ale ja juz sie poplakalam, zestresowalam i szybko umylam bo mialam pelne cycki mleka, no to szkoda żeby sie zmarnowaly na laktator. Teraz jak przykladna matka siedze z zesypiajacym przy cycku dzieckiem i pije browara bezalko. Rolety zasłonięte, bo jeszcze by kto po mops zadzwonil.
Cami, faceci są trochę głąbami, i są dość prości w obsłudze - może po prostu powiedz mężowi żeby przewinal Małą bo Ty sie zaraz zlejesz w gacie i tyle z tego będzie ? Ja tez czasem mam nadzieję, że mój sie wszystkiego domysli, ale tak to nie działa, trzeba mówić - więc jak cos mi trzeba to ma byc rozkaz Królowej spelniony i tyle
Z tym karmi to musze sprobowac, bo po zwykltm bezalko az takiego nawalu nie mam
Elu, co do pokarmu to mi dzis rano Rozi wypila najwięcej za jednym razem odkad licze ml i podaje butelke - 140. Aż bylam zdziwiona i zabronilam mężowi dawac więcej ! Ale ma liczniku dzidiaj mamy niewiele, wiec jezeli na noc po kąpieli bedzie chciala wydoic wiecej to nie będę sie specjalnie sprzeciwiać. Zaraz zaczynam sciaganie pokarmu pi karmieniu, zobaczymy ile tam zostało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz rację muszę mu mówić bo się nie domysli ach te chłopy

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Sandam13]

Napisane przez pozytywnaj

Dziewczyny, które chrzczą.
Pytanie:
jak to u was będzie wyglądać? Sam obiad +kawa? czy jakieś dodatkowe danie ciepłe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy chrzciny 26 sierpnia, msza jest na 14.30 i później do lokalu na tort, kawę i ciasto; później zimna płyta i wieczorem ciepła kolacja. Z tym że lokal jeszcze nie znaleziony..
My dzisiej mamy tragiczną noc nie śpię od 1.30 i ledwo na oczy widzę. Byliśmy wczoraj z małym na działce i mały spał ciągiem 4.5h pierwszy raz, po 3h chodziłam sprawdzać czy oddycha..
Ja Karmi pije praktycznie codziennie bo lubię ale niestety jakoś mleko mnie nie zalewa.. Dzisiaj znowu spróbuję odciągnąć ale póki co wszystkie moje zbiory wylądowały w zalewie bo po co komu 20ml..
Bażancik zasnął to i ja się położę choć na chwilę.. To będzie ciężki dzień..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[ovejita]

Napisane przez summer_overture

Kolka może trwać i kilka, i kilkanaście minut, godzin... Nie ma reguły, bo do wora kolkowego obecnie wrzuca się każdy nieuzasadniony, nieutulony, najczęściej krzykliwy płacz. Kolka to tak jakby zespół różnych dolegliwości, bo może wynikać np. z niedojrzałości układu pokarmowego, ale też nerwowego. Czasem to klasyczne wzdęcia, innym razem nietolerancja laktozy, czasem to efekt przebodźcowania albo po prostu zmęczenia układu nerwowego po całym dniu funkcjonowania.
U nas dziś rano były ewidentne wzdęcia, więc w ruch poszedł kateter - kilkanaście sekund i od razu spokój. Ale czasem krzyk jest wieczorem - zazwyczaj po tym jak jesteśmy na jakimś wyjeździe albo w odwiedzinach, po długiej jeździe autem itp.
Prezesa znoszę na rękach, jak muszę zamknąć drzwi, to trzymać go na przedramieniu - główka w zgięciu łokcia, dłoń między nóżkami, całe ciało przywiedzione do mojego ciała. Ale Prezes jakoś bardzo się nie rzuca i nie wygina, więc może dlatego wychodzi mi to bez problemu. W gondoli na pewno bym go nie zniosła...

Tez tak noszę Małego po domu - w pozycji na 'leniwca' , ale nie wiem czy nam to wyjdzie do wychodzenia z domu Moj jak jest zły lub głodny (a ta faza często się włącza na koniec spaceru) to mocno się pręży i macha nogami, wiec wnoszenie go może być utrudnione . Ale muszę coś wymyślić bo Młody + gondola to 10kg a mniej juz nie będzie. ..

Napisane przez aniama6

Dziewczyny macie przepis na jakieś szybkie ciasto, najlepiej z owocami? Mam przepis od Camelitos i już z 10 x go robiłam, spróbowałabym czegoś nowego. Dziś tz zajmie się małym to znajdę może z pół godz na pieczenie. Zreszta Tymek narazie anioł. Spał do 10.30 a teraz leży i w karuzelke patrzy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przypomnisz ten przepis od Camelitos? Gdzieś zapisywałam i nie wiem gdzie

Napisane przez Camelitos

Pomarańcze przy karmieniu piersią? położna ci do mojej koleżanki przychodziła powiedziała jej ze jak będzie jadła cytrusy to dziecko zabije

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Znowu dzisiaj się popłakałam.. Mam dość teściowej, babci męża.. Nie dość że się rzucają że nie daje dziecku wody i smoczka to jeszcze ze mam pewnie słaby pokarm i dziecko mi się nie najada w końcu powiedziałam co o tym sądzę.. Ale na nich to nic nie zrobiło wrażenia..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Współczuję teściowej Co za tekst o słabym pokarmie
Moja teściowa z kolei co drugi dzień dzwoni i pyta jak tam Mały. Rozumiem ze się troszczy ale bez przesady . Ale tez dostajemy dobre rady - czapeczka i skarpetki przy 30st. upsld to klasyk. Ostatnio jak u nas byli tesciowie to tesciowa mówi do Małego 'wziela bym Cię na ręce i się z Tobą pobawiła ale mamie sie nie spodobają nasze zabawy i będzie krzyczała' ... także no. Aż chce się zostawiać dziecko z tesciową

Napisane przez pozytywnaj

Dziewczyny, które chrzczą.
Pytanie:
jak to u was będzie wyglądać? Sam obiad +kawa? czy jakieś dodatkowe danie ciepłe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obiad, ciasto + kawa. Zastanawiamy się jeszcze tylko czy nie zrobic imprezy w domu.

Napisane przez kropka_nad_i

Kochana trzymaj sie i nie daj sie takim komentarzom!
Super ze Wam wypad udal sie!
Moim zdaniem wszystko jest dla ludzi i jak pomaga to why not? Ja niestetyie polubilam sie z kapturkami... mialam zmasakrowane brodawki, plakalam orzy karmieniu i na samą mysl o tym... u mnie podzialaly muszle laktacyjne czyli wietrzenie- brodawki lepiej odpoczywaly i regenerowaly sie pomiedzy karmieniami a ja nie musialam chodzic naga
Raczki i glowka wychodza mu rak bardziej za bark. Jak chce drzemac to opiera o bark a jak chce obserwowac to podnosi glowke i sie rozglada. Jak znajde to wysle Ci zdj na fb
Pozytywna! Flaczku Ty mój! Pewnie wygladasz super! Tylko trzeba znalezc odpowiednie ubrania ja niestety nie mieszcze sie w swojej dotychczasowj garderobie...
U mnie msza byla o 15, potem w domu kawa i catering na kolacje- łącznie wyszlo mnie to za jedzenie ok 400zl z tortem na 9 osób.
Może byc tylko matka chrzestna- nie musi byc dwóch. Ostatnio sie o tym dowirdzialam- sama nie wiedzialam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też poproszę zdjęcie jak dokładnie nosisz Kropsona

Napisane przez Camelitos

No serio zaczęła się drzec.. Wzięłam mała zapakowalam i że łzami w oczach poszłam.. Głupie babsko! Albo ona mi powie że w telewizji mówili tak i tak i ja mam tak robić mam ochotę ja tak trzepnac że szok..

A co do męża.. To mój generalnie mi pomaga ale w nocy np. Ja wstaje do małej bo wiadomo że karmie a on się przebudzi poda mi wodę i idzie dalej spać.. A mógłby chociaż ja przewinac.. A ja bym sobie skoczyła do WC.. A nieraz jest tak że ona płaczę a ja idę do WC bo już mi się tak sikac chce ze wytrzymać nie mogę..

No i mój stary jedzie teraz np na weekend na jakis tam zjazd.. Spoko generalnie siedzę 24h na dobę z małą i nie to że mi to przeszkadza ale jak wraca z pracy to zawsze się nią zajmie a tak to weekend w sumie od piątku do niedzieli jestem zdana sama na siebie :/

Także rozumiem Twój wku$w.. Bo mnie nieraz też nosi i się podre po nim a on mi jeszcze powie że się na nim wyzywam

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mój też w nocy nie wstaje do małego :/

Napisane przez kropka_nad_i

Dziewczyny co chcą pokrecic sobie laktacje- sprobujcie Karmi... ja juz mam zakaz... wypilam pol butelki 400ml i po 2h mam tak nabrzmiale że hej... ide budzić Kropka zeby Mame poratowal...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Camelitos

Ja ostatnio piłam karmi Grejfrutowe i były takie skały że hoho też musiałam mała wybudzac żeby poratowala

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja dziś chciałam bu mnie mały poratował to Pojadl jednej piersi troszeczkę i się na mnie wypiął

Napisane przez summer_overture

Dziewczyny, czytam ile sciagacie i plakac mi sie chce... To ja dzisiaj w dwoch turach sciagnelam 70 ml.... Nic nie rozumiem... A ile siedzicie nad tym laktatorem?? Bo ja tak z pol godziny na obie piersi i tak malutko a przeciez jak daje Prezesowi cyca to sie najada i przybiera ladnie....
Camelitos, nie wyobrazam sobie takiego zachowania, nie moge uwierzyc, ze ktos na mnie krzyczy w zwiazku z obsluga MOJEGO dziecka. Wez i ty sie na krowe wydrzyj.
Pozytywna, wygladasz jak flaczek?! Toz z ciebie taki szczypiorek, ze az nie wierze!
Zua, masz racje. Chlopom trzeba wprost mowic, ja tez sie wsciekalam, ze moj w nocy nie wpadnie na to, zeby przebrac malego. No to teraz mu mowie wprost i on wstaje i przebiera. Magia

Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka

Ilość mleka ściągnięte przez laktator nie jest w żadnym wypadku równoznaczna z ilością pokarmu w piersiach.

Ja ściągam maks 15 minut z każdej piersi i wychodzi różnie - od 60 do 160 ml.

[emma90]

Napisane przez summer_overture

Dziewczyny, czytam ile sciagacie i plakac mi sie chce... To ja dzisiaj w dwoch turach sciagnelam 70 ml.... Nic nie rozumiem... A ile siedzicie nad tym laktatorem?? Bo ja tak z pol godziny na obie piersi i tak malutko a przeciez jak daje Prezesowi cyca to sie najada i przybiera ladnie....
Camelitos, nie wyobrazam sobie takiego zachowania, nie moge uwierzyc, ze ktos na mnie krzyczy w zwiazku z obsluga MOJEGO dziecka. Wez i ty sie na krowe wydrzyj.
Pozytywna, wygladasz jak flaczek?! Toz z ciebie taki szczypiorek, ze az nie wierze!
Zua, masz racje. Chlopom trzeba wprost mowic, ja tez sie wsciekalam, ze moj w nocy nie wpadnie na to, zeby przebrac malego. No to teraz mu mowie wprost i on wstaje i przebiera. Magia

Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka

U mnie to samo, mówię w prost, budzę go i przebiera

A z odciaganiem jest tak, że są piersi bardziej oporne na ściąganie laktatorem i to nie ma nic wspólnego z ilością mleka mam koleżanki, które rok karmiły swoje dzieci, a nic nie umiały odciągnąć
Poza tym 70ml to jest dobry wynik




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[summer_overture]

Napisane przez kropka_nad_i

Może Ty też laktatorooporna jesteś? Ja zazwyczaj w ciągu 5-8min mam 60-70ml jak widzę, ze już malo leci to odłączam się. Ja też jakoś specjalnie nie musze magazynowac czy rozkrecac laktacje...

Najgorsze, że mi smakuje to Karmi... jakoś predzej nie zauwazylam tej zależności, ale wczoraj i dzisiaj połączyłam te fakty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

może i masz rację, bo dziś w nocy przy kilku godzinach nieaktywności Prezesa miałam tyle mleka, że mały nie nadążał z połykaniem

Napisane przez Elaaaa

Summer mi to zajmuje 10-15min. Zwykle zdążę wizaż i fb przejrzeć masz elektryczny laktator?

Nie przejmuj się, ważne że Prezes rośnie, przybiera to się liczy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

racja, Elu, rośnie, więc nie powinnam się martwić, ale przez chwilę miałam taką myśl, że gdybym miała więcej mleka to przybierałby lepiej, bo prawda jest taka, że moja dieta jest ostatnio naprawdę marna... bywa, że nic nie jem przez prawie dobę

Napisane przez monyaa108

Summer kciuki za ogarnięcie się męża może lopatologiczne określenie potrzeb podziała?



I oczywiście wszystkiego naj... z okazji urodzin



Sandam gratuluję formy bikini no cóż u mnie zwis na brzuchu i masa tłuszczu w żadne ubrania nie wchodzę i chodzę dalej w ciazowych



No niby mam czas by dojść do jako takiej formy też sobie tłumacze że nikomu nie muszę się już podobać ale... jak usłyszałam wczoraj pytanie sąsiadki czy juz urodziłam... No to wiecie jak można sie poczuć....

Dziękuję, monya łopatologicznie się nie da - próbowałam i była obraza majestatu i tekst pt. "tylko się czepiasz".
Nie przejmuj się sąsiadką, one od tego są, żeby sobie humor poprawiać kosztem innych, moja powiedziała, że od siedzenia w domu z dzieckiem nikt jeszcze nie schudł, więc żebym się nie spodziewała, że dodatkowe kg mi "same spadną"
a podobać musisz się sobie, ale póki co zajmij się zdrowiem, mareczkiem i jego statusem w usc, walką z pracodawcą, a jak już będziesz miała spokojną głowę to pomyślisz o tym, co by tu zrobić, żeby lepiej wyglądać czy schudnąć.

Napisane przez Sandam13

My mamy chrzciny 26 sierpnia, msza jest na 14.30 i później do lokalu na tort, kawę i ciasto; później zimna płyta i wieczorem ciepła kolacja. Z tym że lokal jeszcze nie znaleziony..
My dzisiej mamy tragiczną noc nie śpię od 1.30 i ledwo na oczy widzę. Byliśmy wczoraj z małym na działce i mały spał ciągiem 4.5h pierwszy raz, po 3h chodziłam sprawdzać czy oddycha..
Ja Karmi pije praktycznie codziennie bo lubię ale niestety jakoś mleko mnie nie zalewa.. Dzisiaj znowu spróbuję odciągnąć ale póki co wszystkie moje zbiory wylądowały w zalewie bo po co komu 20ml..
Bażancik zasnął to i ja się położę choć na chwilę.. To będzie ciężki dzień..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Sandam, co to jest "zimna płyta" ?? kojarzy mi się z nagrobkiem i aż musiałam zapytać
P.s. Bażancik to kolejne kapitalne określenie wśród naszych kierowników, prezesów i kropciów

Napisane przez ovejita

Tez tak noszę Małego po domu - w pozycji na 'leniwca' , ale nie wiem czy nam to wyjdzie do wychodzenia z domu Moj jak jest zły lub głodny (a ta faza często się włącza na koniec spaceru) to mocno się pręży i macha nogami, wiec wnoszenie go może być utrudnione . Ale muszę coś wymyślić bo Młody + gondola to 10kg a mniej juz nie będzie. ..

Przypomnisz ten przepis od Camelitos? Gdzieś zapisywałam i nie wiem gdzie


Współczuję teściowej Co za tekst o słabym pokarmie
Moja teściowa z kolei co drugi dzień dzwoni i pyta jak tam Mały. Rozumiem ze się troszczy ale bez przesady . Ale tez dostajemy dobre rady - czapeczka i skarpetki przy 30st. upsld to klasyk. Ostatnio jak u nas byli tesciowie to tesciowa mówi do Małego 'wziela bym Cię na ręce i się z Tobą pobawiła ale mamie sie nie spodobają nasze zabawy i będzie krzyczała' ... także no. Aż chce się zostawiać dziecko z tesciową

Obiad, ciasto + kawa. Zastanawiamy się jeszcze tylko czy nie zrobic imprezy w domu.


Ja też poproszę zdjęcie jak dokładnie nosisz Kropsona


Mój też w nocy nie wstaje do małego :/




Ja dziś chciałam bu mnie mały poratował to Pojadl jednej piersi troszeczkę i się na mnie wypiął

Ilość mleka ściągnięte przez laktator nie jest w żadnym wypadku równoznaczna z ilością pokarmu w piersiach.

Ja ściągam maks 15 minut z każdej piersi i wychodzi różnie - od 60 do 160 ml.

Hahaha, teściowa the best. Jaką zabawę miała na myśli? Pewnie nie zdradziła tego szczegółu? moja mówi, że boi się prezesa brać na ręce, bo jak to robi, to mam takie spojrzenie, że wszystko jej drży i w ogóle czuje respekt kobieta przede mną i szanuje mój autorytet matczyny. No tego jednego nie mogę jej odmówić, że jest super babką - z wadami, jak to teściowa, i to licznymi, ale mimo wszystko
Ovejita, naprawdę uważasz, że może być duża rozbieżność między tym, co ściągnięte przez laktator a tym, co ściągnie dziecko?? to by było i pocieszające, i dołujące zarazem, bo oznacza, że będę musiała jednak przełamać się karmić piersią publicznie w razie potrzeby



Witam! dzisiaj urodziny, kończę 31 lat, ale ze mnie staroć wiecie, że dzięki Prezesowi wcale się tym nie martwię? coś mi się poprzestawiało w tej głowie i po raz pierwszy nie czuję się staro, źle i w ogóle jestem młodą matką i koniec! )
Folinko, myślałam właśnie o tobie, że milczysz, ale pewnie z dwoma bobaskami łatwo nie jest?
Norciu, co u was? napisz, czy wszystko ok i czy jesteście z Anielką już w domu!


dziewczyny, a my nie powinnyśmy z wątkiem przenieść się w inne miejsce?

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez emma90

U mnie to samo, mówię w prost, budzę go i przebiera

A z odciaganiem jest tak, że są piersi bardziej oporne na ściąganie laktatorem i to nie ma nic wspólnego z ilością mleka mam koleżanki, które rok karmiły swoje dzieci, a nic nie umiały odciągnąć
Poza tym 70ml to jest dobry wynik




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dziękuję, Emmo i wam dziewczyny za pocieszenie, gdyby nie to forum to czułabym się w swoim macierzyństwie bardzo osamotniona

[pozytywnaj]

Ja mialam dwa razy chrzest w domu. Wygląda to tak, że gonisz 3 dni i łącznie z chrztem. Nie usiadłam, ciągle stałam w kuchni i myłam Gary...także podziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez Sandam13

My mamy chrzciny 26 sierpnia, msza jest na 14.30 i później do lokalu na tort, kawę i ciasto; później zimna płyta i wieczorem ciepła kolacja. Z tym że lokal jeszcze nie znaleziony..
My dzisiej mamy tragiczną noc nie śpię od 1.30 i ledwo na oczy widzę. Byliśmy wczoraj z małym na działce i mały spał ciągiem 4.5h pierwszy raz, po 3h chodziłam sprawdzać czy oddycha..
Ja Karmi pije praktycznie codziennie bo lubię ale niestety jakoś mleko mnie nie zalewa.. Dzisiaj znowu spróbuję odciągnąć ale póki co wszystkie moje zbiory wylądowały w zalewie bo po co komu 20ml..
Bażancik zasnął to i ja się położę choć na chwilę.. To będzie ciężki dzień..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Możesz zlewać do jednej butelki i przechowywać w lodowce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sandam13]

Napisane przez summer_overture

może i masz rację, bo dziś w nocy przy kilku godzinach nieaktywności Prezesa miałam tyle mleka, że mały nie nadążał z połykaniem



racja, Elu, rośnie, więc nie powinnam się martwić, ale przez chwilę miałam taką myśl, że gdybym miała więcej mleka to przybierałby lepiej, bo prawda jest taka, że moja dieta jest ostatnio naprawdę marna... bywa, że nic nie jem przez prawie dobę



Dziękuję, monya łopatologicznie się nie da - próbowałam i była obraza majestatu i tekst pt. "tylko się czepiasz".
Nie przejmuj się sąsiadką, one od tego są, żeby sobie humor poprawiać kosztem innych, moja powiedziała, że od siedzenia w domu z dzieckiem nikt jeszcze nie schudł, więc żebym się nie spodziewała, że dodatkowe kg mi "same spadną"
a podobać musisz się sobie, ale póki co zajmij się zdrowiem, mareczkiem i jego statusem w usc, walką z pracodawcą, a jak już będziesz miała spokojną głowę to pomyślisz o tym, co by tu zrobić, żeby lepiej wyglądać czy schudnąć.



Sandam, co to jest "zimna płyta" ?? kojarzy mi się z nagrobkiem i aż musiałam zapytać
P.s. Bażancik to kolejne kapitalne określenie wśród naszych kierowników, prezesów i kropciów



Hahaha, teściowa the best. Jaką zabawę miała na myśli? Pewnie nie zdradziła tego szczegółu? moja mówi, że boi się prezesa brać na ręce, bo jak to robi, to mam takie spojrzenie, że wszystko jej drży i w ogóle czuje respekt kobieta przede mną i szanuje mój autorytet matczyny. No tego jednego nie mogę jej odmówić, że jest super babką - z wadami, jak to teściowa, i to licznymi, ale mimo wszystko
Ovejita, naprawdę uważasz, że może być duża rozbieżność między tym, co ściągnięte przez laktator a tym, co ściągnie dziecko?? to by było i pocieszające, i dołujące zarazem, bo oznacza, że będę musiała jednak przełamać się karmić piersią publicznie w razie potrzeby



Witam! dzisiaj urodziny, kończę 31 lat, ale ze mnie staroć wiecie, że dzięki Prezesowi wcale się tym nie martwię? coś mi się poprzestawiało w tej głowie i po raz pierwszy nie czuję się staro, źle i w ogóle jestem młodą matką i koniec! )
Folinko, myślałam właśnie o tobie, że milczysz, ale pewnie z dwoma bobaskami łatwo nie jest?
Norciu, co u was? napisz, czy wszystko ok i czy jesteście z Anielką już w domu!


dziewczyny, a my nie powinnyśmy z wątkiem przenieść się w inne miejsce?

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------



dziękuję, Emmo i wam dziewczyny za pocieszenie, gdyby nie to forum to czułabym się w swoim macierzyństwie bardzo osamotniona

Zimna płyta to poczęstunek typu szynki, sery, jakieś sałatki, śledzie takie byle co, co je się właśnie na zimno. Byłam przekonana że to normalne określenie w całej Polsce, a może co region to nazywa się to inaczej?

Napisane przez emma90

Możesz zlewać do jednej butelki i przechowywać w lodowce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może i tak ale jakoś mnie zniechęca taka ilość.. Tym bardziej, że nie bardzo mam to w czym przechowywać bo przypuszczam że w szklance to stać nie może.. Ale może faktycznie kilka razy dziennie po 20ml i troche się tego zbierze.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[Camelitos]

Napisane przez summer_overture

może i masz rację, bo dziś w nocy przy kilku godzinach nieaktywności Prezesa miałam tyle mleka, że mały nie nadążał z połykaniem



racja, Elu, rośnie, więc nie powinnam się martwić, ale przez chwilę miałam taką myśl, że gdybym miała więcej mleka to przybierałby lepiej, bo prawda jest taka, że moja dieta jest ostatnio naprawdę marna... bywa, że nic nie jem przez prawie dobę



Dziękuję, monya łopatologicznie się nie da - próbowałam i była obraza majestatu i tekst pt. "tylko się czepiasz".
Nie przejmuj się sąsiadką, one od tego są, żeby sobie humor poprawiać kosztem innych, moja powiedziała, że od siedzenia w domu z dzieckiem nikt jeszcze nie schudł, więc żebym się nie spodziewała, że dodatkowe kg mi "same spadną"
a podobać musisz się sobie, ale póki co zajmij się zdrowiem, mareczkiem i jego statusem w usc, walką z pracodawcą, a jak już będziesz miała spokojną głowę to pomyślisz o tym, co by tu zrobić, żeby lepiej wyglądać czy schudnąć.



Sandam, co to jest "zimna płyta" ?? kojarzy mi się z nagrobkiem i aż musiałam zapytać
P.s. Bażancik to kolejne kapitalne określenie wśród naszych kierowników, prezesów i kropciów



Hahaha, teściowa the best. Jaką zabawę miała na myśli? Pewnie nie zdradziła tego szczegółu? moja mówi, że boi się prezesa brać na ręce, bo jak to robi, to mam takie spojrzenie, że wszystko jej drży i w ogóle czuje respekt kobieta przede mną i szanuje mój autorytet matczyny. No tego jednego nie mogę jej odmówić, że jest super babką - z wadami, jak to teściowa, i to licznymi, ale mimo wszystko
Ovejita, naprawdę uważasz, że może być duża rozbieżność między tym, co ściągnięte przez laktator a tym, co ściągnie dziecko?? to by było i pocieszające, i dołujące zarazem, bo oznacza, że będę musiała jednak przełamać się karmić piersią publicznie w razie potrzeby



Witam! dzisiaj urodziny, kończę 31 lat, ale ze mnie staroć wiecie, że dzięki Prezesowi wcale się tym nie martwię? coś mi się poprzestawiało w tej głowie i po raz pierwszy nie czuję się staro, źle i w ogóle jestem młodą matką i koniec! )
Folinko, myślałam właśnie o tobie, że milczysz, ale pewnie z dwoma bobaskami łatwo nie jest?
Norciu, co u was? napisz, czy wszystko ok i czy jesteście z Anielką już w domu!


dziewczyny, a my nie powinnyśmy z wątkiem przenieść się w inne miejsce?

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------



dziękuję, Emmo i wam dziewczyny za pocieszenie, gdyby nie to forum to czułabym się w swoim macierzyństwie bardzo osamotniona

Wszystkiego najlepszego dużo zdrówka, miłości i radości żeby Prezes Ci za dużo nie dawał w kość i żeby stary się opamietal

31 lat to żadna starość, super że Prezes zmienił Twoje podejście



Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez Sandam13

Zimna płyta to poczęstunek typu szynki, sery, jakieś sałatki, śledzie takie byle co, co je się właśnie na zimno. Byłam przekonana że to normalne określenie w całej Polsce, a może co region to nazywa się to inaczej? Może i tak ale jakoś mnie zniechęca taka ilość.. Tym bardziej, że nie bardzo mam to w czym przechowywać bo przypuszczam że w szklance to stać nie może.. Ale może faktycznie kilka razy dziennie po 20ml i troche się tego zbierze.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Szkoda marnować mleko, kropla do kropli się zbierze sporo nie zniechęcaj się

Jak wychodziłas że szpitala to nie dostałaś takiego kubka z nuka? on jest do przechowywania pokarmu właśnie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Sandam13]

Napisane przez Camelitos

Wszystkiego najlepszego dużo zdrówka, miłości i radości żeby Prezes Ci za dużo nie dawał w kość i żeby stary się opamietal

31 lat to żadna starość, super że Prezes zmienił Twoje podejście



Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Szkoda marnować mleko, kropla do kropli się zbierze sporo nie zniechęcaj się

Jak wychodziłas że szpitala to nie dostałaś takiego kubka z nuka? on jest do przechowywania pokarmu właśnie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie dostałam, może można to kupić?

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[Camelitos]

Napisane przez Sandam13

Nie dostałam, może można to kupić?

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Ogólnie takie pojemniki można kupić a nie masz żadnej butelki w domu dla małego?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[summer_overture]

Napisane przez Sandam13

Zimna płyta to poczęstunek typu szynki, sery, jakieś sałatki, śledzie takie byle co, co je się właśnie na zimno. Byłam przekonana że to normalne określenie w całej Polsce, a może co region to nazywa się to inaczej? Może i tak ale jakoś mnie zniechęca taka ilość.. Tym bardziej, że nie bardzo mam to w czym przechowywać bo przypuszczam że w szklance to stać nie może.. Ale może faktycznie kilka razy dziennie po 20ml i troche się tego zbierze.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Nie słyszałam tego określenia, raczej szwedzki stół, zimny bufet, ale to twoje zdecydowanie najlepsze
Sandam, zobacz sobie pojemniki z Canpola - są tanie, zakręcane i całkiem fajne, równie dobre jest tez jakiekolwiek szkło - np. słoik.

Camelitos, dziękuję

[pozytywnaj]

Summer wszystkiego co najlepsze ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Ktoras z dziewczyn pytała o przepis - potem z komputera napisze bo z komórki mało przejrzyście to wychodzi. Sandam oczywiście ze zbieraj po 20 ml. Nawet są takie zalecenia żeby po każdym karmieniu 20 ml ściągać - można porem łączyć tylko musi ta sama temperaturę osiagnac, czyli po 3 godz stania w lodowce. Dziewczyny współczuje tych „dobrych”rad, mnie tez nie omijają niestety- niektóre niby żartem powiedziane, ale nóż się w kieszeni otwiera czasem. A ja już swoje lata i wiedzę mam a jednak wkurza mnie to strasznie. Przeważnie robię obojętna minę i zmieniam temat no ale.. My po niezłej nocy- po pierwszej pobudce dałam odciągnięte mleko ok 90 ml doprawiam piersią i spał 3 godz potem do mnie do łóżka i znów 3 godz i o 7.30 wstaliśmy wyspani. Chyba bede patent z butla stosować w nocy bo tak to od pierwszej pobudki co godzinę się budził. Dziś tak jak sobie postanowiłam nie odmawiam mu leżenia na mnie i raczek- ale nie jest zle już mam pranie zrobione, w miarę ogarnięte, obiad mama mi zrobi, damy radę. Nie chce się miotać i frustrować ze walczę z odkładaniem, chce niewiadomo ile zrobić i oboje jesteśmy niezadowoleni. Tak ze będę dziś pewnie stale na forum


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Acwlasnue Summer wszystkiego co najlepsze! I co to za wiek- dzieciak jesteś i tyle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Camelitos]

Napisane przez aniama6

Ktoras z dziewczyn pytała o przepis - potem z komputera napisze bo z komórki mało przejrzyście to wychodzi. Sandam oczywiście ze zbieraj po 20 ml. Nawet są takie zalecenia żeby po każdym karmieniu 20 ml ściągać - można porem łączyć tylko musi ta sama temperaturę osiagnac, czyli po 3 godz stania w lodowce. Dziewczyny współczuje tych „dobrych”rad, mnie tez nie omijają niestety- niektóre niby żartem powiedziane, ale nóż się w kieszeni otwiera czasem. A ja już swoje lata i wiedzę mam a jednak wkurza mnie to strasznie. Przeważnie robię obojętna minę i zmieniam temat no ale.. My po niezłej nocy- po pierwszej pobudce dałam odciągnięte mleko ok 90 ml doprawiam piersią i spał 3 godz potem do mnie do łóżka i znów 3 godz i o 7.30 wstaliśmy wyspani. Chyba bede patent z butla stosować w nocy bo tak to od pierwszej pobudki co godzinę się budził. Dziś tak jak sobie postanowiłam nie odmawiam mu leżenia na mnie i raczek- ale nie jest zle już mam pranie zrobione, w miarę ogarnięte, obiad mama mi zrobi, damy radę. Nie chce się miotać i frustrować ze walczę z odkładaniem, chce niewiadomo ile zrobić i oboje jesteśmy niezadowoleni. Tak ze będę dziś pewnie stale na forum


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Acwlasnue Summer wszystkiego co najlepsze! I co to za wiek- dzieciak jesteś i tyle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Żeby moja teściowa lub babcia męża mówiły w zartach to by było fajnie ale one są wszechwiedzace.. Boże jak sobie przypomnę wczorajszą sytuację to mi się nie nóż a siekierą otwiera w kieszeni.. Może nie powinnam tak mówić ale są przemega francami..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

A jeszcze mi się przypomniało.. nieraz im mówimy że mała nam nie płacze tylko krzyczy a jak tam jesteśmy rzadko i krótko to akurat jest spokojna.. I wczoraj teściowa do swojej szwagierki mówi.. No oni mówią że ona krzyczy a to takie spokojne dziecko.. I nagle zaczęła się drzec więc zanim zdążyłam wrócić z łazienki już ją wytargala z wózka.. I nosi gada ze babcia ja uspokoi bo babcia potrafią a ta się drze i drze.. I nagle czerwona się zrobiła i szybko mi ją oddała na zasadzie: radz sobie.. Więc ja wzięłam i po dosłownie 30 sekundach już spała na mnie.. Ale nie omieszkalam do małej powiedziec przy niej : i widzisz babcia nie potrafi Cie uspokoić jak twierdziła.. słowem się nie odezwała

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zUa_tysica]

U mnie zalezy od pory ze sciaganiem pokarmu - w nocy najwiecej, zazwyczaj o 3 nad ranem okolo 160 ml. W ciagu dnia to tak okolo 90 - czas to 15 minut.
Summer sto lat sto lat !!! I ja tez slyszalam o tym, że niektóre piersi są odporne na laktator !
Cami na prawde masz jazdy z tesciowa, co za rodzinka :/
Co do przechowywania pokarmu to ja jestem Grażyną i przechowuje w pojemnikach na mocz hahaha
Anima ja tez w nocy daje butelke - odciagam pokarm przez 15 minut i podaje. Nie bede oszukiwac, jest to dla mnie wygodne i mam pewnosc, że Mała zjada ile potrzeba, a nie zasypia i tak przez pol nocy. Ja tez potrzebuje byc wyspana i w dobrym nastroju, dlatego nie biczuje sie tymi nocami...
Teraz np. karmie bez przerwy od 9 - ale z rana takie wiszenie mi nie przeszkadza lubie te nasze wspolne chwile. Jak zasnie to jest bliziutko, mruczy i zawsze moge ją znowu przystawic rece mam wolne, to sobie czytam, pije kawe, jem ciasto
Dzisiaj wracamy do Olsztyna, a jutro mamy wizyte poloznej i zobaczymy ile Mała przybrała


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Dziewczyny- te co maja bardziej wymagające dzieci, no aniołków śpiących po 3 godz nie liczę- ile jesteście w stanie zrobić w ciągu dnia? Bo ja to bym chciała niewiadomo co porobić i sfrustrowana jestem jak mam jakieś zaległości i coś niedorobione a wiem ze powinnam trochę wyluzować i cieszyć się ze mogę książkę poczytać itp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Camelitos]

Czego używacie do wyciągania smarkow z nosa brzdacow?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka