Mamusie styczniowe 2019

[oliwia34lll]

Napisane przez loveve

Hej. Ale miałam zakręcony weekend i poniedziałek. Ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Panowie do gipsowania i malowania ścian mieli być 10 września, a są od dzisiaj Więc wczoraj po pracy akcja odgruzowania mieszkania i zrobienia zakupów No i jest szansa, że płytkarz zacznie za dwa tygodnie. Już myśleliśmy, że nie przeprowadzimy się w październiku jak planowaliśmy, ale jest nadzieja, że się uda

Wczoraj dzwoniła znajoma pielęgniarka, że odebrała moje wyniki i mam słabą morfologię

Co raz częściej czuje ruchy maluszka, ale żal mi TŻ, bo tak już by chciał a nie czuje.

Wczoraj dostaliśmy od bratowej TŻa prezent, body, czapeczki i buciki Mega słodkie

Wartości w morfologii teraz zaczną spadać- dzieci z nas wysysają. Nic się nie martw - jak spadną za bardzo to pewnie dostaniesz jakiś preparat na podniesienie.

Ruchy jeszcze chwilka i mąż też poczuje.


Justysia a Ty już czujesz?

[loveve]

Napisane przez asienka213

tak wiem, w smyku juz kupowalam kilka razy Przejrzalam, wszystkie i same rozmiary 44 zostaly :/ w ogole to sie zdziwilam, bo dla dziewczynek jeszcze zostalo pelno rzeczy na wyprzedazy, a dla chlopcow pustki



ja jutro zaczynam .....czas sie chyba wziasc za jakas wyprawke

Ja nie wiedziałam, chyba nigdy nie kupowałam tam komuś ubranek ooo a mi mówili, że dla chłopców było pełno

[dzast28]

Ja dziś zaczęłam 21 tydzień i waga +5 do przodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[loveve]

Napisane przez oliwia34lll

Wartości w morfologii teraz zaczną spadać- dzieci z nas wysysają. Nic się nie martw - jak spadną za bardzo to pewnie dostaniesz jakiś preparat na podniesienie.

Ruchy jeszcze chwilka i mąż też poczuje.


Justysia a Ty już czujesz?

Wiem, że zaraz i on poczuje, ale widzę, że biedny się doczekać nie może i tak siedzi z tą ręką na brzuchu w każdej możliwej sytuacji

[ga_tita]

Napisane przez rubbim

Współczuje z tym psem sąsiada..
projectbyalice.eu tutaj, jak przyjdzie to wrzucę zdjęcie

Nie stresuj się i jak masz tylko możliwość konsultacji z innym ginem to konsultuj Ja mam zwiększone ryzyko, że może się wcześniej mała urodzić i biorę luteinę na to

a z jakiego powodu masz zwiększone ryzyko wcześniejszego porodu?

Napisane przez justysiaa89

ga_tita koleżanka miała podobny problem, napięty brzuch, skracająca się szyjka. założyli jej pessar no i niestety do końca ciąży leżała, jedynie co to prysznic i toaleta, zero zakupów, spacerów i innych, nie mogła nawet głaskać się po brzuchu, żeby nie wywoływać niepotrzebnych skurczy dzidziuś i tak urodził się miesiąc przed terminem, na szczęście zdrowy chłopak ja osobiście wolałabym dmuchać na zimne i się oszczędzać niż martwić się jak sytuacja zrobi się bardziej niebezpieczna, choć oczywiście życzę, żeby wszystko było w porządku

ja jeszcze nie mam skracającej sie szyjki, jedynie twardy brzuch. Wiadomo, że lepiej dmuchać na zimne ale boję się że na następnej wizycie ginka dla swojego spokoju powie mi, że mam się w ogóle nie ruszać

Napisane przez asienka213

No jak dla mnie troche przewrazliwiona ta ginka... Ja bym chyba skonsultowala z innym lekarzem
Mi brzuch twardnieje po duzym wysilku, dlatego staram sie ograniczac Jest tez czasem napiety, ale jak dla mnie to normalne

Napisane przez Blueberry_11_19

Ga_tita jak masz możliwość dodatkowej konsultacji to idź, nie zastanawiaj się nawet.

Napisane przez loveve

Ja mam napięty brzuch wieczorami, albo przy dużym wysiłku. Jeśli masz możliwość to skonsultuj z innym lekarzem. Będziesz spokojniejsza

Muszę kogoś poszukać tzn. albo całkiem prywatnie albo na nfz. Chociaż z tego co pisałyście to te wizyty na nfz zazwyczaj nie były satysfakcjonujące... Już dawno nie byłam na nfz, nie mam swojego lekarza i może mieć pretensje, że przychodzę dopiero w 20 tygodniu ciąży...
Jak pójdę do innego lekarza w medicoverze to będzie widział całą moją kartotekę w komputerze i jego opinia może nie być wiarygodna...a później moja ginka będzie się pytać czemu byłam u innego lekarza...

[loveve]

Wiecie jak to się zmienia: moja mama zarzekająca się, że lepiej za szybko nic nie kupować, wczoraj przepadła w Coccodrillo :P: Ale oczywiście nic mi nie dała

[ga_tita]

Napisane przez oliwia34lll

No ciekawa jestem co z tym łożyskiem. Może jutro się dowiem czegoś innego. A i tak pojutrze idę na konsultacje do innego lekarza.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------



Ja bym to skonsultowała- tym bardziej ze sama nie czujesz tego napięcia- skurcze jednak byś chyb czuła

No ja właśnie nie wiem o co chodzi z tymi skurczami...a raczej jak to ginka powiedziała "z czynnością skurczową"... zielona jestem ale też ruchów jakoś specjalnie jeszcze nie czuję, czasem takie zasmyranie tylko...
A Ty jakim sposobem idziesz do innego ginekologa na konsultacje? Prywatnie czy na nfz?

[Blueberry_11_19]

Napisane przez ga_tita

a z jakiego powodu masz zwiększone ryzyko wcześniejszego porodu?







ja jeszcze nie mam skracającej sie szyjki, jedynie twardy brzuch. Wiadomo, że lepiej dmuchać na zimne ale boję się że na następnej wizycie ginka dla swojego spokoju powie mi, że mam się w ogóle nie ruszać













Muszę kogoś poszukać tzn. albo całkiem prywatnie albo na nfz. Chociaż z tego co pisałyście to te wizyty na nfz zazwyczaj nie były satysfakcjonujące... Już dawno nie byłam na nfz, nie mam swojego lekarza i może mieć pretensje, że przychodzę dopiero w 20 tygodniu ciąży...

Jak pójdę do innego lekarza w medicoverze to będzie widział całą moją kartotekę w komputerze i jego opinia może nie być wiarygodna...a później moja ginka będzie się pytać czemu byłam u innego lekarza...

To idź prywatnie i powiedz że chcesz się skonsultować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[justysiaa89]

Napisane przez oliwia34lll

Justysia a Ty już czujesz?

nadal nic, najmniejszego smyrnięcia, dziś 19+5 rozważam zakup detektora tętna płodu, żeby między wizytami się uspokoić, ale boję się że jak nie będę mogła znaleźć tętna to będę panikować jeszcze bardziej

[AnnLady]

Napisane przez justysiaa89

nadal nic, najmniejszego smyrnięcia, dziś 19+5 rozważam zakup detektora tętna płodu, żeby między wizytami się uspokoić, ale boję się że jak nie będę mogła znaleźć tętna to będę panikować jeszcze bardziej

Uwierz mi że poczujesz nagle i od razu będziesz wiedzieć że to właśnie TO
Ja poczułam w 20 tygodniu po tym jak prawie płakałam, że brzuch mały, nic nie czuję i na pewno coś jest nie tak, a do wizyty prawy dwa tygodnie.
I wtedy mała pokopala


Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[comablack89]

Ja jestem w 22tyg i 4 kg na plusie

[justysiaa89]

Napisane przez AnnLady

Uwierz mi że poczujesz nagle i od razu będziesz wiedzieć że to właśnie TO
Ja poczułam w 20 tygodniu po tym jak prawie płakałam, że brzuch mały, nic nie czuję i na pewno coś jest nie tak, a do wizyty prawy dwa tygodnie.
I wtedy mała pokopala

co do brzucha to już przez to wszystko też panikuję, mam wrażenie że nie rośnie a nawet maleje... no głupieję do końca

[AnnLady]

Wyluzuj i sie nie stresuj, na pewno wszystko jest ok i za kilka dni pochwalisz się kopniakami pierwszymi.
Ja teraz stale czuje jak mała urzęduje, a jak siedzi cały dzień cicho to ją zaczepiam

Napisane przez justysiaa89

co do brzucha to już przez to wszystko też panikuję, mam wrażenie że nie rośnie a nawet maleje... no głupieję do końca

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[al_dente]

Napisane przez AnnLady

Wyluzuj i sie nie stresuj, na pewno wszystko jest ok i za kilka dni pochwalisz się kopniakami pierwszymi.
Ja teraz stale czuje jak mała urzęduje, a jak siedzi cały dzień cicho to ją zaczepiam

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

A jak zaczepiasz? Małżonek też chcę poczuć, a jak tylko położy rękę na brzuch, to młody od razu się uspokaja i potrm już jest cisza, nie wiem jak go zachęcić, a ciągle jeść słodycze chyba też średnio

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[wiola883]

Witam sie po dlugiej ciszy ale weekend mieliśmy zajety zawody strażackie porem u rodziny grill a niedziela lenistwo .

W poniedziałek mlody do przedszkola to było troche nerwów ale poszedł bez problemu i bez placzu mowi ze fajnie , a jaka cisza w domu przez 5 godzin ze niewiadomo za co sie wziąć do pracy .



Ja przytyla 3 kg , ruchy czuje często i to dos mocne maz jak kladzie rękę to też czuje ja jak dlugo siedze to wtety mlody szaleje ze mu niewygodnie .



Co do imion my mamy Szymon,Wiktor, mi sie podoba Marcel ake tz nie .



Gratulacje udanych wizyt i dobrych wiesci .

[AnnLady]

Napisane przez al_dente

A jak zaczepiasz? Małżonek też chcę poczuć, a jak tylko położy rękę na brzuch, to młody od razu się uspokaja i potrm już jest cisza, nie wiem jak go zachęcić, a ciągle jeść słodycze chyba też średnio

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wiesz co stukam w brzuch, albo nim poruszam ręką, czasami działa, czasami nie. Dziś np uaktywniła się jak muzykę klasyczną puściłam nie wiem czy się jej nie podobało czy właśnie podobało, to była taka wybrana dla dzieci w brzuchu do stymulacji ich. Zamierzam codziennie słuchać i zobaczymy
TŻ też jeszcze nie czuje, bo jak położy rękę to wtedy się nie rusza złośnica

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Ja ostatnio mam fazę na kakao, śliwki węgierki (te większe i takie niedojrzałe do końca) i pomidory z cebulką do kanapki. Od razu dodam, że nie jem tego razem

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[rolnikowa88]

Justysiaa ja mam detektor tętna płodu, ale od ciotki, nie kupowalam, i powiem Ci że fajna sprawa w ok 12tyg ciężko było znaleźć tętno, ale teraz w 20 tyg spokojnie bez problemu, dzidziuś większy to i łatwiej znaleźć

Ja przytyłam 2kg.

Poweidzcie mi, robiłam mocz i wszystko ok, ale chodzę częściej do toalety ( o wiele częściej niż w poprzednich ciążach), i czuję takie dziwne jakby kopnięcie ukłucie w pęcherz, z początku myslałam ze to dziecko tak czuję bo może jest niżej i naciska mi na pęcherz, a teraz juz sama mam wątpliwości żeby tak caly czas mnie kopał, co prawda delikatnie ale jednak. I przy tym czuję parcie na mocz, idę do toalety, ale "siknę" trochę i tak w kółko...

[al_dente]

Napisane przez AnnLady

Wiesz co stukam w brzuch, albo nim poruszam ręką, czasami działa, czasami nie. Dziś np uaktywniła się jak muzykę klasyczną puściłam nie wiem czy się jej nie podobało czy właśnie podobało, to była taka wybrana dla dzieci w brzuchu do stymulacji ich. Zamierzam codziennie słuchać i zobaczymy
TŻ też jeszcze nie czuje, bo jak położy rękę to wtedy się nie rusza złośnica

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Ja ostatnio mam fazę na kakao, śliwki węgierki (te większe i takie niedojrzałe do końca) i pomidory z cebulką do kanapki. Od razu dodam, że nie jem tego razem

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

To stukanie itd nie działa na mojego dziecia, bo już próbowałam muzyki klasycznej też słuchałam, ale tylko raz i faktycznie pamiętam, że rozmawiałam z siostrą i mówiłam, że młody wariuje, chyba mu się nie podoba muszę włączyć przy mężu, może też się podkręci

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[rubbim]

Napisane przez ga_tita

a z jakiego powodu masz zwiększone ryzyko wcześniejszego porodu?

Mąż ma problemy z sercem i przez to jest zwiększone ryzyko. Pewnie początkowe problemy z biciem serduszka też dały swoje

[faa]

Rubbim - ja tez mam zwiększone ryzyko ale nic nie łykam mam jedynie dodatkowe badania w 32tyg
Muszę swojego gina zmolestować jak będę na wizycie czy faktycznie jest takie ryzyko u mnie bo o ryzyku mówił inny lekarz nie ginekolog

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paprif]

Napisane przez comablack89

Ja jestem w 22tyg i 4 kg na plusie

U mnie tak samo, jutro 22tc i 4kg na plusie.

[oliwia34lll]

Napisane przez ga_tita

No ja właśnie nie wiem o co chodzi z tymi skurczami...a raczej jak to ginka powiedziała "z czynnością skurczową"... zielona jestem ale też ruchów jakoś specjalnie jeszcze nie czuję, czasem takie zasmyranie tylko...
A Ty jakim sposobem idziesz do innego ginekologa na konsultacje? Prywatnie czy na nfz?

Prywatnie chodziłam do tej pory. A teraz dodatkowo zapisałam się na NFZ.

[paulinunia]

Rolnikowa ja mam podobnie i myślałam że to przez ruchy dziecka mam takie odczucie. Zapytam w piątek ginekolog

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[Blueberry_11_19]

Co Wy wszystkie takie chude??? Nie możecie wiecej przytyć i dotrzymać mi towarzystwa?




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rolnikowa88]

Blueberry a pokaz się, bo ja sie założę że Ty chudziutka a nie że tyle przytyłaś :p

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Paulinunia napisz co powie lekarz

[aniaamelia]

Ga-tita ja miałam w pierwszej ciąży twardniejacy brzuch, skurcze, masę tabletek.

Nie pomogło bo urodziłam w 29 tygodniu.

[amb86]

Napisane przez Blueberry_11_19

Co Wy wszystkie takie chude??? Nie możecie wiecej przytyć i dotrzymać mi towarzystwa?




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja 7 kg na plusie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez amb86

Ja 7 kg na plusie

ja też 6-7, a na dodatek przed ciążą do szczupłych nie należałam więc teraz to już w ogóle

[agnuka]

Ja na razie nie tyję aż nawet tydzień temu zapytałam o to moją ginkę, bo koleżanka troszkę mnie nastraszyła, że dziecko już praktycznie waży pół kilograma, do tego wody płodowe, łożysko, więc samo przez się powinnam cokolwiek przytyć...
a ja przed ciążą ważyłam 63,5 kg, w 8 tyg ciąży, jak miałam zakładaną kartę, to ważyłam już 62 kg, mimo, że nie wymiotowałam ani razu, ale może apetyt nie taki, no nie wiem, mało ważne i nadal moja waga cały czas jest taka sama, 62 kg, mimo 22+2. I niby uważałam, że to co mówi koleżanka, to głupota, ale z tyłu głowy siadło i stres był
A jak moja ginka usłyszała z jakiego powodu się martwię, to zaczęła się ze mnie śmiać że z ciążą wszystko w porządku i nie mam powodów do zmartwień i sobie szukam powiedziała, że dopóki z dzieckiem jest ok, prawidłowo rośnie i moje wyniki badań też są w porządku, to mam się takimi sprawami nie przejmować i jeszcze będę miała czas, żeby przytyć, a wtedy już na pewno nie będę chciała i tak źle i tak niedobrze haha ale moja mama w pierwszej ciąży przytyła tylko 6 kg, w drugiej 9, a ze mną 11 kg i to był max więc wychodzi na to, że taka 'uroda'

[paulinunia]

Napisane przez rolnikowa88

Blueberry a pokaz się, bo ja sie założę że Ty chudziutka a nie że tyle przytyłaś :p

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Paulinunia napisz co powie lekarz

W piątek dam znać

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka