Starania o dziecko od 2018, cz. 8 ! - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-09-05, 21:31   #2071
madz88
Zakorzenienie
 
Avatar madz88
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 6 256
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Robotek9 Pokaż wiadomość
Gdzie wszyscy? Po wpisie fortuny o porodzie boją się odświeżac? Czy jak?

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Ja zdycham w łóżku nie dość że @ się rozkrecila na całego (Czyli 1 dc) to jeszcze przeziębiona jestem

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
__________________


madz88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 21:35   #2072
alexis77
Zadomowienie
 
Avatar alexis77
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 256
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;85832441]Alexis, czym się tak denerwujesz? Wyluzuj [/QUOTE]
bo ja bym chciała mieć wszystko pewne i załatwione na 100% tak żebym mogła mieć jak największą pewność że maluszek bedzie zdrowy , żeby przez moje niedopatrzenie albo nie dogranie jakis badań nie cierpiał później




Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
Wychodzi na to że nie byłaś i nie jesteś chora na toxo i cyto. Ale nie masz też na nie odporności.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hmm i co w takiej sytuacji jak nie mam na nie odporności?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaarii Pokaż wiadomość
Lekarzem nie jestem, ale powiem tak, że najbardziej musisz sie pilnować jak już bedziesz w ciąży, żeby się nie zarazić, bo zakażenie pierowtne jest dla płodu niebezpieczne. Najgorzej z cytomegalia bo na to nie ma leków jesli kobieta zarazi się w ciąży. Na toxoplazmoze jest antybiotyk. Na pewno jak zajdziesz w ciążę to lekarz zleci powtórzenie badań i pewnie bedziesz je powtarzała w każdym trymestrze.
Ja zrobiłam sobie te badania przed staraniami. Na początku ciąży zrobiłam jeszcze badania na awidnosc cytomegali, a później toxoplazmozy i wyszło, że mam wysoka awidnosc, a moje przeciwciała są na tyle dojrzałe, że w razie ponownego pojawienia się wirusa będą go szybko unicestwiac
Na razie miej spokojna głowę i starajcie się o Maluszka na luzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ehh myślę że jak będę za 2 tyg odbierać wyniki cytologii to podejde jeszcze do gin i zapytam co ona mysli o tych wynikach, mam nadzieje ze powie że są ok. bo pod koniec września chcielismy wyjechać gdzies i sie sobą nacieszyć, bede wtedy zaraz przed okresem i sie raczej nie uda ale chciałabym już skonczyc sie zabezpieczac i cieszyć sobą bez stresu
alexis77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 21:36   #2073
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez alexis77 Pokaż wiadomość
bo ja bym chciała mieć wszystko pewne i załatwione na 100% tak żebym mogła mieć jak największą pewność że maluszek bedzie zdrowy , żeby przez moje niedopatrzenie albo nie dogranie jakis badań nie cierpiał później






hmm i co w takiej sytuacji jak nie mam na nie odporności?
W zasadzie to nic problem był by gdyby któreś z igm było na + . To oznaczałoby tyle że przychodzisz aktualnie chorobę i trzeba przesunąć starania aż do pelnego wyleczenia.
A tak to po prostu trzeba liczyć na to żeby w ciąży nie złapać tego choróbska, a nie jest tak łatwo więc luzik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 21:36   #2074
alexis77
Zadomowienie
 
Avatar alexis77
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 256
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez kaaarii Pokaż wiadomość
Lekarzem nie jestem, ale powiem tak, że najbardziej musisz sie pilnować jak już bedziesz w ciąży, żeby się nie zarazić, bo zakażenie pierowtne jest dla płodu niebezpieczne. Najgorzej z cytomegalia bo na to nie ma leków jesli kobieta zarazi się w ciąży. Na toxoplazmoze jest antybiotyk. Na pewno jak zajdziesz w ciążę to lekarz zleci powtórzenie badań i pewnie bedziesz je powtarzała w każdym trymestrze.
Ja zrobiłam sobie te badania przed staraniami. Na początku ciąży zrobiłam jeszcze badania na awidnosc cytomegali, a później toxoplazmozy i wyszło, że mam wysoka awidnosc, a moje przeciwciała są na tyle dojrzałe, że w razie ponownego pojawienia się wirusa będą go szybko unicestwiac
Na razie miej spokojna głowę i starajcie się o Maluszka na luzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ehh myślę że jak będę za 2 tyg odbierać wyniki cytologii to podejde jeszcze do gin i zapytam co ona mysli o tych wynikach, mam nadzieje ze powie że są ok. bo pod koniec września chcielismy wyjechać gdzies i sie sobą nacieszyć, bede wtedy zaraz przed okresem i sie raczej nie uda ale chciałabym już skonczyc sie zabezpieczac i cieszyć sobą bez stresu
alexis77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 21:42   #2075
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Nigdy nie będziesz miała nic pewnego i zalatwionego na 100% . Cieszcie się seksem i staraniami zamiast stresować się każdą pierdołą, uwierz, że na to przyjdzie jeszcze czas!
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 21:43   #2076
madz88
Zakorzenienie
 
Avatar madz88
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 6 256
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
Będziesz sikać w dniu ślubu? Ale by było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na szczęście nie. 1 albo 2 będę sikac, ślub 6.10. Mam nadzieję że mi się nie wydłuży cykl tak jak teraz... bo jak ja zmienię tampony w tej mojej księżniczce?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
__________________


madz88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 21:46   #2077
kaaarii
Zakorzenienie
 
Avatar kaaarii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 21 077
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;85832541]Nigdy nie będziesz miała nic pewnego i zalatwionego na 100% . Cieszcie się seksem i staraniami zamiast stresować się każdą pierdołą, uwierz, że na to przyjdzie jeszcze czas![/QUOTE]Dokładnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaaarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 21:50   #2078
coco00
Wtajemniczenie
 
Avatar coco00
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 741
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez madz88 Pokaż wiadomość
Na szczęście nie. 1 albo 2 będę sikac, ślub 6.10. Mam nadzieję że mi się nie wydłuży cykl tak jak teraz... bo jak ja zmienię tampony w tej mojej księżniczce?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Może nie będziesz musiała nic zmieniać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
coco00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:07   #2079
cleanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 59
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Kobietki poradzicie proszę odnośnie pracy? ️ jestem na stażu od miesiąca, moja pierwsza praca, generalnie nie jestem zadowolona raz mam dzień zawalony robotą a tak to praktycznie pół dnia w pracy się nudzę. Przyszłam tam się czegoś nauczyć a póki co to jak dla mnie to nic szczególnego do wszystkiego sama doszłam bez tłumaczenia więc bez sensu dla mnie skoro sama sobie radzę xD praca w biurze i są zazdrosnicy słyszałam już jak raz o mnie gadali. Dzisiaj miałam bardzo nieprzyjemną sytuację. Polecenie od szefowej przygotować na już 100 spersonalizowanych umów o konkurencji w dwóch kopiach. No to druku było mega i póki ona była w biurze ze mną to nie słyszałam nic, jak wyszła z częścią umów to prezes do mnie podniesionym: "czy to możesz ☠☠☠☠A przestać drukować na 5 minut? Tak ci ciężko? ☠☠☠☠a nie rozumiesz co mówię?" i inne tego typu.. Dla mnie to było chamskie. Bo on musi wydrukować artykuł i to moja wina, że się nie drukuje. Ona działa tak że jak wrzucisz do druku to jego też by wyszło w trakcie mojego i nie musiałby długo czekac. Aż informatyk przyszedł do niego z czym on ma problem i się okazało że cały czas drukowal...ale na innej drukarce. Nie usłyszałam przepraszam tylko jeszcze przebąkiwanie że drukuje 1000 papierów, szkoda tylko, że też dla jego pracowników. Nie wyobrażam sobie takiego traktowania i teraz nie wiem co zrobić, cały czas mi chodzi rezygnacja ze stażu po głowie co byście zrobiły na moim miejscu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sama jestem pracodawcą więc mogę powiedzieć co myślę z mojego punktu widzenia. Generalnie każdemu należy się szacunek i jest to bezdyskusyjne. Każdy też ma własną "granice" wytrzymałości na różne sytuacje, jeden potraktowałby to z uśmiechem by rozładować napięcie, drugi by się oburzył a jeszcze ktoś inny zachował by się bardziej asertywnie. Wiem, że z punku widzenia pracownika i pracodawcy wszystko wygląda z innej perspektywy. Na dodatek na odbiór danej sytuacji wpływają inne czynniki takie jak nasze przeżycia, doświadczenia, kompleksy czy wrażliwość na jakieś konkretne wydarzenia/reakcje. W tej całej sytuacji gdyby się bardziej przyjrzeć mogłoby się okazać, że osoba która tak się zachowała w gruncie rzeczy nic do Ciebie nie miała, a jego zachowanie mogło być składową miliona rzeczy. Pracownik z reguły na na "głowie" tylko swoje zadanie. A pracodawca pierdylion rzeczy o których pracownik nie ma bladego pojęcia Nie usprawiedliwiam nikogo ale samej czasem też zdarzy mi się zachować w jakiś sposób, w który normalnie bym się nie zachowała bo akurat była składowa tylu sytuacji, że tak się stało. Grunt to rozmowa i nie zamykanie się- czyli asertywność. Jeśli coś Ci się nie podoba powinnaś o tym powiedzieć. Z szacunkiem i życzliwie, że to Cię zabolało. Uwierz mi, że czasem to działa cuda. Wiem bo mam wielu pracowników i uwierz mi ich fochy i codzienne borykanie się z ich fanaberiami to nic w porównaniu z tym jak ja się czasem zachowam. Wszystko ma dwie strony a pracownicy w obecnym czasie są bardzo roszczeniowi. Brakuje przede wszystkim dialogu z szacunkiem dla obu stron. Gdybyś otwarcie powiedziała mu co myślisz a to by się powtarzało to masz racje trafiłaś na idiotę i nie warto tracić czasu. Ale może się okazać, że zostaniesz przeproszona i wyjaśni Ci sytuacje dlaczego tak się zachował. Pamiętaj, że każdy może mieć gorszy dzień, może pół nocy nie spał bo dziecko miało kolkę, pokłócił się z żoną a na dodatek od samego rana pracownicy doprowadzali go do szału bo np mieli pretensje o coś, może 5 firm spóźnia się z przelewami a on martwi się jak zrobić wypłaty itp czynników może być wiele. I nie warto oceniać nikogo do puki nie dowiesz się dlaczego tak jest. A jeśli ktoś z natury jest chamem no to już nic nie zrobisz Tak więc nie ma sensu się zatrzymywać, trzeba iść dalej. W każdej pracy będzie coś i nigdzie nie będzie idealnie Trzeba po prostu nauczyć się rozmawiać i wyrażać siebie.
cleanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:12   #2080
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Do 30 listopada a później min. 3 Msc zatrudnienia jak wynika z umowy. Szefowa mówiła do mnie, że chcą kogoś na stałe. A robię to co zwykły pracownik, nie to, że byle co jakieś pierdoły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja bym w pierwszej kolejności pogadala z prezesem o co cmon i dlaczego tak się do ciebie zwraca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez alexis77 Pokaż wiadomość
Dziewcczyny czy wyniki toxoplazmozy, różyczki i cytomegalii mają wyjśc dodatnie czy ujemne ? przepraszam ze tak pytam ale właśnie odczytałam wyniki a nie mam teraz kogo zapytać a chyba umre z nerwów Cytomegalia i toxoplazmoza wychodzi mi wynik ujemny po interpretacji natomiast rożyczka dodatni tj. 64. Czy są to dobre wyniki czy złe bo Wy wiecie już dużo więcej na ten temat niż ja początkująca
Chyba zależy czy igg czy igm czy jakoś tak? Pokaz wyniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaarii Pokaż wiadomość
Toxo i cytomegali nie przechodziłas a panie pielęgniarki na pewno kazały Ci zrobić IgG różyczki, więc masz dodatnie - jest dobrze, albo byłaś szczepiona albo przechodziłas

Ja przed ciąża przechodziłam toxo, cytomegalie i różyczkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ehem dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Właśnie mam taki dylemat czy jutro przeprowadzić z szefową i z nim rozmowe czy się nie męczyć na tym stażu skoro i tak nic z niego nie wynoszę? Jeszcze sobie wymyślili karę umowna 100000zl za wyjawienie byle tajemnic służbowych typu w co pakują towar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czasem warto mieć coś w cv / referencje, ale jeśli kompletnie się tam nie spełniasz, to nie ma sensu tam chodzić, jeśli to dla ciebie praca z przymusu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:16   #2081
alexis77
Zadomowienie
 
Avatar alexis77
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 256
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Chyba zależy czy igg czy igm czy jakoś tak? Pokaz wyniki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
toxo igg 0,10
toxo igm 0,070
różyczka igg 64
cytomegalia igg 0,800
cyto igm 0,210


Bardzo dziękuje wszystkim Dziewczynom za pomoc
Nie spodziewałam się że otrzymam tu tyle pomocy bo jestem nowa a otrzymałam tyle wiadomości dziękuje uspokoiłam się już troche, zdaje sobie sprawe z tego że musze troche wyluzować bo tak to nic mi sie nie uda W końcu ma to być coś przyjemnego, coś co bardziej nas połączy , sprawi przyjemność a nie tylko 'zrobienie dziecka'.
alexis77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:18   #2082
Angel7891
Wtajemniczenie
 
Avatar Angel7891
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez cleanna Pokaż wiadomość
Sama jestem pracodawcą więc mogę powiedzieć co myślę z mojego punktu widzenia. Generalnie każdemu należy się szacunek i jest to bezdyskusyjne. Każdy też ma własną "granice" wytrzymałości na różne sytuacje, jeden potraktowałby to z uśmiechem by rozładować napięcie, drugi by się oburzył a jeszcze ktoś inny zachował by się bardziej asertywnie. Wiem, że z punku widzenia pracownika i pracodawcy wszystko wygląda z innej perspektywy. Na dodatek na odbiór danej sytuacji wpływają inne czynniki takie jak nasze przeżycia, doświadczenia, kompleksy czy wrażliwość na jakieś konkretne wydarzenia/reakcje. W tej całej sytuacji gdyby się bardziej przyjrzeć mogłoby się okazać, że osoba która tak się zachowała w gruncie rzeczy nic do Ciebie nie miała, a jego zachowanie mogło być składową miliona rzeczy. Pracownik z reguły na na "głowie" tylko swoje zadanie. A pracodawca pierdylion rzeczy o których pracownik nie ma bladego pojęcia Nie usprawiedliwiam nikogo ale samej czasem też zdarzy mi się zachować w jakiś sposób, w który normalnie bym się nie zachowała bo akurat była składowa tylu sytuacji, że tak się stało. Grunt to rozmowa i nie zamykanie się- czyli asertywność. Jeśli coś Ci się nie podoba powinnaś o tym powiedzieć. Z szacunkiem i życzliwie, że to Cię zabolało. Uwierz mi, że czasem to działa cuda. Wiem bo mam wielu pracowników i uwierz mi ich fochy i codzienne borykanie się z ich fanaberiami to nic w porównaniu z tym jak ja się czasem zachowam. Wszystko ma dwie strony a pracownicy w obecnym czasie są bardzo roszczeniowi. Brakuje przede wszystkim dialogu z szacunkiem dla obu stron. Gdybyś otwarcie powiedziała mu co myślisz a to by się powtarzało to masz racje trafiłaś na idiotę i nie warto tracić czasu. Ale może się okazać, że zostaniesz przeproszona i wyjaśni Ci sytuacje dlaczego tak się zachował. Pamiętaj, że każdy może mieć gorszy dzień, może pół nocy nie spał bo dziecko miało kolkę, pokłócił się z żoną a na dodatek od samego rana pracownicy doprowadzali go do szału bo np mieli pretensje o coś, może 5 firm spóźnia się z przelewami a on martwi się jak zrobić wypłaty itp czynników może być wiele. I nie warto oceniać nikogo do puki nie dowiesz się dlaczego tak jest. A jeśli ktoś z natury jest chamem no to już nic nie zrobisz Tak więc nie ma sensu się zatrzymywać, trzeba iść dalej. W każdej pracy będzie coś i nigdzie nie będzie idealnie Trzeba po prostu nauczyć się rozmawiać i wyrażać siebie.
Generalnie jutro sobie pogadam o tym z szefostwem i zgłoszę do urzędu takie zachowanie żeby mieć podkładkę gdyby dalej się to powtarzalo a ja bym miała po prostu dość takich zachowań. Zgłaszałam czyli mam później większą szansę w udowodnieniu, że rezygnuję ze stażu z takiego powodu. a co do tego prezesa to on tak ludzi lubi traktować z tego co raz słyszałam, jakby był lepszy a wszyscy inni to podludzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angel7891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:21   #2083
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez cleanna Pokaż wiadomość
Sama jestem pracodawcą więc mogę powiedzieć co myślę z mojego punktu widzenia. Generalnie każdemu należy się szacunek i jest to bezdyskusyjne. Każdy też ma własną "granice" wytrzymałości na różne sytuacje, jeden potraktowałby to z uśmiechem by rozładować napięcie, drugi by się oburzył a jeszcze ktoś inny zachował by się bardziej asertywnie. Wiem, że z punku widzenia pracownika i pracodawcy wszystko wygląda z innej perspektywy. Na dodatek na odbiór danej sytuacji wpływają inne czynniki takie jak nasze przeżycia, doświadczenia, kompleksy czy wrażliwość na jakieś konkretne wydarzenia/reakcje. W tej całej sytuacji gdyby się bardziej przyjrzeć mogłoby się okazać, że osoba która tak się zachowała w gruncie rzeczy nic do Ciebie nie miała, a jego zachowanie mogło być składową miliona rzeczy. Pracownik z reguły na na "głowie" tylko swoje zadanie. A pracodawca pierdylion rzeczy o których pracownik nie ma bladego pojęcia Nie usprawiedliwiam nikogo ale samej czasem też zdarzy mi się zachować w jakiś sposób, w który normalnie bym się nie zachowała bo akurat była składowa tylu sytuacji, że tak się stało. Grunt to rozmowa i nie zamykanie się- czyli asertywność. Jeśli coś Ci się nie podoba powinnaś o tym powiedzieć. Z szacunkiem i życzliwie, że to Cię zabolało. Uwierz mi, że czasem to działa cuda. Wiem bo mam wielu pracowników i uwierz mi ich fochy i codzienne borykanie się z ich fanaberiami to nic w porównaniu z tym jak ja się czasem zachowam. Wszystko ma dwie strony a pracownicy w obecnym czasie są bardzo roszczeniowi. Brakuje przede wszystkim dialogu z szacunkiem dla obu stron. Gdybyś otwarcie powiedziała mu co myślisz a to by się powtarzało to masz racje trafiłaś na idiotę i nie warto tracić czasu. Ale może się okazać, że zostaniesz przeproszona i wyjaśni Ci sytuacje dlaczego tak się zachował. Pamiętaj, że każdy może mieć gorszy dzień, może pół nocy nie spał bo dziecko miało kolkę, pokłócił się z żoną a na dodatek od samego rana pracownicy doprowadzali go do szału bo np mieli pretensje o coś, może 5 firm spóźnia się z przelewami a on martwi się jak zrobić wypłaty itp czynników może być wiele. I nie warto oceniać nikogo do puki nie dowiesz się dlaczego tak jest. A jeśli ktoś z natury jest chamem no to już nic nie zrobisz Tak więc nie ma sensu się zatrzymywać, trzeba iść dalej. W każdej pracy będzie coś i nigdzie nie będzie idealnie Trzeba po prostu nauczyć się rozmawiać i wyrażać siebie.
Ja może nie jestem pracodawca ale jestem stanowiskiem blisko zarządu, i jestem w stanie zrozumieć takie zachowania. Każdy może mieć gorszy dzień tak jak mówisz, grunt to szczerość, rozmowa a nie obrażanie się po kątach. Poniekąd to świadczy o dojrzałości czlowieka. Sama byłam świadkiem jak właśnie pracodawca przez niski stan konta bal się czy wystarczy na wypłaty dla pracowników, widać było, że zestresowany i nie zdziwilahym się gsyby jakoś odreagowywal ten stres, ta odpowiedzialność, np na pracownikach. Oczywiście nie mówię że to pochwalam, ale często pracownik nie rozumie, nie widzi tego, że kierownik tak naprawdę musi mieć wszystko na głowie i poniekąd staje się odpowiedzialny za całość funkcjonowania jakiegoś działu czy całej firmy. Natomiast co by nie było, grunt to rozmowa, otwartość, także gdybym ja była w takiej sytuacji to poszłabym i zapytała prezesa czy ma jakiś problem odnośnie mojej pracy, czy te komentarze miały sugerować że powinnam coś zmienić - jeśli on nie wykazał w tamtym momencie profesjonalizmu to ja bym go chociaż wykazała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:26   #2084
cleanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 59
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Mnie też dlatego żałuję że przeczytałam co napisała Fortuna. I nic już więcej nie czytam

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Poród nie jest taki zły, w końcu większość kobiet to przeżywa i żyje dalej Nie jest to może urlop w spa :P i do przyjemnych nie należy ale na szczęście trwa kilka godzin a później zapominasz

Mój poród nie należał do przyjemnych bo mój mały klocek ważył 4160 :P Ale dało się przeżyć. Grunt to mieć oparcie. Dla mnie osobiście najgorsze było to, że nikt nie mówi o "szczegółach" to najbardziej mnie przerażało bo nie wiedziałam czy coś jest normalne czy nie.

Pomijając szczegóły, których nie chcecie już czytać ;P to później wspomina się te chwile z uśmiechem. Np ja w trakcie porodu z podłączoną oksytocyną zapytałam pielęgniarki mocno wierząc w to co mówię "czy możemy na chwilę odłączyć kroplówkę i zrobić przerwę" :P Po czym usłyszałam "nie, niestety nie da się już tego zatrzymać" teraz się z tego śmieje ale w tedy pamiętam, że byłam przekonana że da się to zatrzymać.
Albo jak słyszałam jak obok w sali kobieta krzyczy na co ja "ja nie z tych co krzyczą, ja będę rodzić w ciszy" :P po czym darłam się głośniej od niej
Z takich zabawnych sytuacji na porodówce to oczywiście oddychanie ;-) Ja tu robie co mogę oddycham, a Ci mówią mi że mam oddychać bo się zapowietrzam :P no przecież oddycham, o co wam chodzi :P "Oddychaj!"
"Co mówisz?
"Oddychaj!"
"Co?"
"Oddychaj!"
"nie rozumiem?"
"Oddychaj"
"No przecież oddycham!

Tak to mniej więcej wyglądało i rzeczywiście byłam w tak oddalonym świecie, że nic nie rozumiałam a w szczególności określenia "oddychaj", niby człowiek się tego uczy, niby wydaje się, że jest to proste a później okazuje się, że to oddychanie to czarna magia No oddychałam ale zamiast powoli to ja 500 oddechów na sekundę
cleanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:32   #2085
Angel7891
Wtajemniczenie
 
Avatar Angel7891
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Ja może nie jestem pracodawca ale jestem stanowiskiem blisko zarządu, i jestem w stanie zrozumieć takie zachowania. Każdy może mieć gorszy dzień tak jak mówisz, grunt to szczerość, rozmowa a nie obrażanie się po kątach. Poniekąd to świadczy o dojrzałości czlowieka. Sama byłam świadkiem jak właśnie pracodawca przez niski stan konta bal się czy wystarczy na wypłaty dla pracowników, widać było, że zestresowany i nie zdziwilahym się gsyby jakoś odreagowywal ten stres, ta odpowiedzialność, np na pracownikach. Oczywiście nie mówię że to pochwalam, ale często pracownik nie rozumie, nie widzi tego, że kierownik tak naprawdę musi mieć wszystko na głowie i poniekąd staje się odpowiedzialny za całość funkcjonowania jakiegoś działu czy całej firmy. Natomiast co by nie było, grunt to rozmowa, otwartość, także gdybym ja była w takiej sytuacji to poszłabym i zapytała prezesa czy ma jakiś problem odnośnie mojej pracy, czy te komentarze miały sugerować że powinnam coś zmienić - jeśli on nie wykazał w tamtym momencie profesjonalizmu to ja bym go chociaż wykazała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chciałabym zrozumieć takie zachowanie, moja odpowiedź na jego gadke wydaje mi się że była ok. Powiedziałam mu, że miałam polecenie jak najszybszego przygotowania tych umów, że przerwę druk na chwilę ale skoro do tej pory nic nie wyszło to może mu się coś zacięło albo drukuje na innej drukarce. Powiedział, że niemożliwe, a później przyszedł ten informatyk i mu udowodnił, że gdzieś indziej drukował.. Więc moim zdaniem to jest zwykły gbur i myślę, że zwrócę się do szefowej która jest moim opiekunem w związku z tym. A jeśli chodzi o niego to uwierzcie on nie ma szczególnie duzo do pracy, wszystko zrzuca na innych, przychodzi do pracy na 4 godzinki i wraca do domu do swojego "ogródka".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angel7891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:34   #2086
cleanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 59
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Ja może nie jestem pracodawca ale jestem stanowiskiem blisko zarządu, i jestem w stanie zrozumieć takie zachowania. Każdy może mieć gorszy dzień tak jak mówisz, grunt to szczerość, rozmowa a nie obrażanie się po kątach. Poniekąd to świadczy o dojrzałości czlowieka. Sama byłam świadkiem jak właśnie pracodawca przez niski stan konta bal się czy wystarczy na wypłaty dla pracowników, widać było, że zestresowany i nie zdziwilahym się gsyby jakoś odreagowywal ten stres, ta odpowiedzialność, np na pracownikach. Oczywiście nie mówię że to pochwalam, ale często pracownik nie rozumie, nie widzi tego, że kierownik tak naprawdę musi mieć wszystko na głowie i poniekąd staje się odpowiedzialny za całość funkcjonowania jakiegoś działu czy całej firmy. Natomiast co by nie było, grunt to rozmowa, otwartość, także gdybym ja była w takiej sytuacji to poszłabym i zapytała prezesa czy ma jakiś problem odnośnie mojej pracy, czy te komentarze miały sugerować że powinnam coś zmienić - jeśli on nie wykazał w tamtym momencie profesjonalizmu to ja bym go chociaż wykazała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie też tak myślę! Trzeba zachowywać się dojrzale, nawet jeśli ta druga strona tego nie robi. Bycie pracodawcą czasem jest na prawdę ciężkie. Zawsze szanuje swoich pracowników i zawsze rozmawiam jeśli czuje, że "coś wisi w powietrzu". Ale nie każdy tak ma co nie musi od razu świadczyć o tym, że ktoś jest złym człowiekiem. Czasami ludzie tak się zapętlą w swoich schematach, że ciężko im po prostu się z nich wydostać. A w gruncie rzeczy może okazać się, że są bardzo życzliwi.

A oceny innych pracowników co do jakiejś osoby też nie muszą być zgodne z rzeczywistością. Może nikt nie ma odwagi na właśnie odrobinę profesjonalizmu. Bo łatwiej jest przyczepić komuś "metkę".
cleanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:37   #2087
Paulina 87
Wtajemniczenie
 
Avatar Paulina 87
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 814
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez madz88 Pokaż wiadomość
Ja zdycham w łóżku nie dość że @ się rozkrecila na całego (Czyli 1 dc) to jeszcze przeziębiona jestem

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



A ja przed chwilą mialam bliskie spotkanie z wc ... chyba po tabletce z witaminami.. popilam sokiem, potem wodą i.... zmuliło mnie strasznie...

Kto ze mną testuje w niedziele? sunshine?
__________________
córcia
synuś 26tc ♡
Paulina 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:48   #2088
cleanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 59
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Chciałabym zrozumieć takie zachowanie, moja odpowiedź na jego gadke wydaje mi się że była ok. Powiedziałam mu, że miałam polecenie jak najszybszego przygotowania tych umów, że przerwę druk na chwilę ale skoro do tej pory nic nie wyszło to może mu się coś zacięło albo drukuje na innej drukarce. Powiedział, że niemożliwe, a później przyszedł ten informatyk i mu udowodnił, że gdzieś indziej drukował.. Więc moim zdaniem to jest zwykły gbur i myślę, że zwrócę się do szefowej która jest moim opiekunem w związku z tym. A jeśli chodzi o niego to uwierzcie on nie ma szczególnie duzo do pracy, wszystko zrzuca na innych, przychodzi do pracy na 4 godzinki i wraca do domu do swojego "ogródka".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, w swoim życiu przykleiłam nie jednemu człowiekowi jakąś "metkę" będąc przekonana o swojej racji.
Nawet nie wiesz jak bardzo wiele razy się pomyliłam.
Mieliśmy pracownika, totalnie nieogarnięty ale dobry w swoim fachu. Były z nim problemy różnego typu nie będę wypisywać. Urwaliśmy z nim współprace i po kilku latach nasze drogi znów się skrzyżowały. Okazało się, że ma 3 dzieci a przy porodzie trzeciego dziecka jego żona zmarła. Został sam ze wspólnymi długami, nie mając nikogo z trójką dzieci. Dokładnie w tym momencie zaczął u nas pracę po raz pierwszy. A o tym dowiedzieliśmy się po kilku latach żyjąc w przekonaniu że koleś nienormalny.
Nawet nie wiesz jak wiele razy można pomylić się w ocenie. Nikt nie obnaża przed ludźmi swojego życia i nie tłumaczy, że czasem jest na skraju. Po prostu nie ma nawet na to miejsca bo musi żyć i uporać się z codziennością.
cleanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:50   #2089
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez cleanna Pokaż wiadomość
Poród nie jest taki zły, w końcu większość kobiet to przeżywa i żyje dalej Nie jest to może urlop w spa i do przyjemnych nie należy ale na szczęście trwa kilka godzin a później zapominasz

Mój poród nie należał do przyjemnych bo mój mały klocek ważył 4160 Ale dało się przeżyć. Grunt to mieć oparcie. Dla mnie osobiście najgorsze było to, że nikt nie mówi o "szczegółach" to najbardziej mnie przerażało bo nie wiedziałam czy coś jest normalne czy nie.

Pomijając szczegóły, których nie chcecie już czytać ;P to później wspomina się te chwile z uśmiechem. Np ja w trakcie porodu z podłączoną oksytocyną zapytałam pielęgniarki mocno wierząc w to co mówię "czy możemy na chwilę odłączyć kroplówkę i zrobić przerwę" Po czym usłyszałam "nie, niestety nie da się już tego zatrzymać" teraz się z tego śmieje ale w tedy pamiętam, że byłam przekonana że da się to zatrzymać.
Albo jak słyszałam jak obok w sali kobieta krzyczy na co ja "ja nie z tych co krzyczą, ja będę rodzić w ciszy" po czym darłam się głośniej od niej
Z takich zabawnych sytuacji na porodówce to oczywiście oddychanie ;-) Ja tu robie co mogę oddycham, a Ci mówią mi że mam oddychać bo się zapowietrzam no przecież oddycham, o co wam chodzi "Oddychaj!"
"Co mówisz?
"Oddychaj!"
"Co?"
"Oddychaj!"
"nie rozumiem?"
"Oddychaj"
"No przecież oddycham!

Tak to mniej więcej wyglądało i rzeczywiście byłam w tak oddalonym świecie, że nic nie rozumiałam a w szczególności określenia "oddychaj", niby człowiek się tego uczy, niby wydaje się, że jest to proste a później okazuje się, że to oddychanie to czarna magia No oddychałam ale zamiast powoli to ja 500 oddechów na sekundę
eh to nieszczęsne oddychanie u mnie też był z tym problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 22:51   #2090
cleanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 59
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Wiem, że to taki skrajny przypadek który tu opisałam ale zdziwiłabyś się jak jest ich wiele tylko rzadko ludzie mówią co się u nich tak na prawdę dzieje. Wolą mówić, że idą zająć się "swoim ogródkiem".

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
eh to nieszczęsne oddychanie u mnie też był z tym problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oddychania chyba nigdy nie opanuje :P nie wiem czy to się w ogóle da w takiej chwili i w takim bólu.
cleanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 23:02   #2091
Icannotfly
Zakorzenienie
 
Avatar Icannotfly
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Południe Polski
Wiadomości: 6 163
GG do Icannotfly
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez cleanna Pokaż wiadomość
Poród nie jest taki zły, w końcu większość kobiet to przeżywa i żyje dalej Nie jest to może urlop w spa :P i do przyjemnych nie należy ale na szczęście trwa kilka godzin a później zapominasz

Mój poród nie należał do przyjemnych bo mój mały klocek ważył 4160 :P Ale dało się przeżyć. Grunt to mieć oparcie. Dla mnie osobiście najgorsze było to, że nikt nie mówi o "szczegółach" to najbardziej mnie przerażało bo nie wiedziałam czy coś jest normalne czy nie.

Pomijając szczegóły, których nie chcecie już czytać ;P to później wspomina się te chwile z uśmiechem. Np ja w trakcie porodu z podłączoną oksytocyną zapytałam pielęgniarki mocno wierząc w to co mówię "czy możemy na chwilę odłączyć kroplówkę i zrobić przerwę" :P Po czym usłyszałam "nie, niestety nie da się już tego zatrzymać" teraz się z tego śmieje ale w tedy pamiętam, że byłam przekonana że da się to zatrzymać.
Albo jak słyszałam jak obok w sali kobieta krzyczy na co ja "ja nie z tych co krzyczą, ja będę rodzić w ciszy" :P po czym darłam się głośniej od niej
Z takich zabawnych sytuacji na porodówce to oczywiście oddychanie ;-) Ja tu robie co mogę oddycham, a Ci mówią mi że mam oddychać bo się zapowietrzam :P no przecież oddycham, o co wam chodzi :P "Oddychaj!"
"Co mówisz?
"Oddychaj!"
"Co?"
"Oddychaj!"
"nie rozumiem?"
"Oddychaj"
"No przecież oddycham!

Tak to mniej więcej wyglądało i rzeczywiście byłam w tak oddalonym świecie, że nic nie rozumiałam a w szczególności określenia "oddychaj", niby człowiek się tego uczy, niby wydaje się, że jest to proste a później okazuje się, że to oddychanie to czarna magia No oddychałam ale zamiast powoli to ja 500 oddechów na sekundę
Hahaha. Mnie też się na ten moment wydaje "czemu te baby ryczą, przecież można przeć w ciszy", ale jak widać nie można. Hahaha. Pewnie sama będę się drzeć.





Moja koleżanka podczas porodu krzyczała do męża: "coś ty mi ku**a zrobił?!?!?!"


Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
Chciałabym zrozumieć takie zachowanie, moja odpowiedź na jego gadke wydaje mi się że była ok. Powiedziałam mu, że miałam polecenie jak najszybszego przygotowania tych umów, że przerwę druk na chwilę ale skoro do tej pory nic nie wyszło to może mu się coś zacięło albo drukuje na innej drukarce. Powiedział, że niemożliwe, a później przyszedł ten informatyk i mu udowodnił, że gdzieś indziej drukował.. Więc moim zdaniem to jest zwykły gbur i myślę, że zwrócę się do szefowej która jest moim opiekunem w związku z tym. A jeśli chodzi o niego to uwierzcie on nie ma szczególnie duzo do pracy, wszystko zrzuca na innych, przychodzi do pracy na 4 godzinki i wraca do domu do swojego "ogródka".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szkoda nerwów. Gbur zostanie gburem.... Najlepiej takiego traktować normalnie i miło, ale najlepiej nie wchodzić takim w drogę i na ile możliwe to unikać kontaktów.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Jutro fryzjer, a potem pakowanko. <3
__________________
Lubię ten stan
Rozkoszne sam na sam
Cisza i ja
Cisza, ja i czas...



Icannotfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 23:07   #2092
Angel7891
Wtajemniczenie
 
Avatar Angel7891
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez cleanna Pokaż wiadomość
Wiem, że to taki skrajny przypadek który tu opisałam ale zdziwiłabyś się jak jest ich wiele tylko rzadko ludzie mówią co się u nich tak na prawdę dzieje. Wolą mówić, że idą zająć się "swoim ogródkiem".

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------



Oddychania chyba nigdy nie opanuje nie wiem czy to się w ogóle da w takiej chwili i w takim bólu.
To jest sąsiad szefowej, razem maja taka podfirme do tej firmy głównej, ona mi duzo o nim opowiada a on do pracy znosi swoje warzywa bo nie ma co z nimi zrobić. To taki człowiek choćby nie wiem jak próbować podejść z drugiej strony do tego co zrobił i próbować go zrozumieć. Już jedna się zwolniła przez niego, a że nikogo nie mógł znaleźć na jej miejsce przez długi czas to przeprosił ją za swoje zachowanie i poprosił o powrót. Masakra jednym słowem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angel7891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 23:12   #2093
cleanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 59
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Angel7891 Pokaż wiadomość
To jest sąsiad szefowej, razem maja taka podfirme do tej firmy głównej, ona mi duzo o nim opowiada a on do pracy znosi swoje warzywa bo nie ma co z nimi zrobić. To taki człowiek choćby nie wiem jak próbować podejść z drugiej strony do tego co zrobił i próbować go zrozumieć. Już jedna się zwolniła przez niego, a że nikogo nie mógł znaleźć na jej miejsce przez długi czas to przeprosił ją za swoje zachowanie i poprosił o powrót. Masakra jednym słowem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tam wole nie oceniać żyje mi się lepiej.

Ja na dodatek pracuje z teściową :P tzn jest moim pracownikiem :P to jest dopiero no i wymaga ode mnie wiele pracy :P (żeby nie zabić oczywiście) taki żarcik ale czasem prawdziwy :P
cleanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-05, 23:31   #2094
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Icannotfly Pokaż wiadomość
Hahaha. Mnie też się na ten moment wydaje "czemu te baby ryczą, przecież można przeć w ciszy", ale jak widać nie można. Hahaha. Pewnie sama będę się drzeć.





Moja koleżanka podczas porodu krzyczała do męża: "coś ty mi ku**a zrobił?!?!?!"



Szkoda nerwów. Gbur zostanie gburem.... Najlepiej takiego traktować normalnie i miło, ale najlepiej nie wchodzić takim w drogę i na ile możliwe to unikać kontaktów.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Jutro fryzjer, a potem pakowanko. <3
Krzyk przy partych to raczej spowodowany jest odzwierzęcymi pozostałościami niż samym bólem. U niektórych parte są mniej bolesne niż skurcze rozwoerajace.
Cytat:
Napisane przez cleanna Pokaż wiadomość
Wiem, że to taki skrajny przypadek który tu opisałam ale zdziwiłabyś się jak jest ich wiele tylko rzadko ludzie mówią co się u nich tak na prawdę dzieje. Wolą mówić, że idą zająć się "swoim ogródkiem".

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------



Oddychania chyba nigdy nie opanuje nie wiem czy to się w ogóle da w takiej chwili i w takim bólu.
Jak już zaczęłaś o śmiesznych rzeczach z porodu. To u mnie było tak że właśnie na skurczach zaciskałam zęby i wstrzymywalam oddech. Małej na skurczach spadało tentno, a ja myślałam że to przeze mnie bo nie oddycham Nie myśli się wtedy racjonalnie, dlatego dobrze jak ma się przy sobie męża
Cytat:
Napisane przez cleanna Pokaż wiadomość
Wiesz, w swoim życiu przykleiłam nie jednemu człowiekowi jakąś "metkę" będąc przekonana o swojej racji.
Nawet nie wiesz jak bardzo wiele razy się pomyliłam.
Mieliśmy pracownika, totalnie nieogarnięty ale dobry w swoim fachu. Były z nim problemy różnego typu nie będę wypisywać. Urwaliśmy z nim współprace i po kilku latach nasze drogi znów się skrzyżowały. Okazało się, że ma 3 dzieci a przy porodzie trzeciego dziecka jego żona zmarła. Został sam ze wspólnymi długami, nie mając nikogo z trójką dzieci. Dokładnie w tym momencie zaczął u nas pracę po raz pierwszy. A o tym dowiedzieliśmy się po kilku latach żyjąc w przekonaniu że koleś nienormalny.
Nawet nie wiesz jak wiele razy można pomylić się w ocenie. Nikt nie obnaża przed ludźmi swojego życia i nie tłumaczy, że czasem jest na skraju. Po prostu nie ma nawet na to miejsca bo musi żyć i uporać się z codziennością.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-06, 00:56   #2095
Icannotfly
Zakorzenienie
 
Avatar Icannotfly
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Południe Polski
Wiadomości: 6 163
GG do Icannotfly
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Jak mnie wysypało przed @, tak mnie trzyma do dziś.... Jak w okresie dojrzewania... Dawno tak nie miałam. Jakiś jeden pryszcz, góra dwa przed @, a teraz masakra.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
__________________
Lubię ten stan
Rozkoszne sam na sam
Cisza i ja
Cisza, ja i czas...



Icannotfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-06, 01:15   #2096
drocia
Zakorzenienie
 
Avatar drocia
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 351
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Icannotfly Pokaż wiadomość
Jak mnie wysypało przed @, tak mnie trzyma do dziś.... Jak w okresie dojrzewania... Dawno tak nie miałam. Jakiś jeden pryszcz, góra dwa przed @, a teraz masakra.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Oj witaj w klubie, ja juz tak od lipca sie mecze i nic nie chce minac Zeby sie jeszcze goilo szybko po wyskoczeniu, to nie - babrze sie i babrze Normalnie bym to posmarowała tormentiolem, 3-5 dni i po problemie a tak mecze sie i mecze... ani sudokrem, ani pasta cynkowa nic a nic nie pomaga
drocia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-06, 04:49   #2097
promyczek83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 270
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez madz88 Pokaż wiadomość
Na szczęście nie. 1 albo 2 będę sikac, ślub 6.10. Mam nadzieję że mi się nie wydłuży cykl tak jak teraz... bo jak ja zmienię tampony w tej mojej księżniczce?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Madz88 pociesze cię, ja dostałam okresu w momencie malowania, 2 godziny przed ślubem... Tydzień wcześniej niż powinnam, plus w piątek przed dostałam zapalenia zatok. Ale dałam radę i nawet tak źle nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
promyczek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-06, 06:58   #2098
Robotek9
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 2 410
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Witam, W 1 dc czyli ból głowy nie kłamie...

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Robotek9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-06, 07:20   #2099
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 925
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez promyczek83 Pokaż wiadomość
Madz88 pociesze cię, ja dostałam okresu w momencie malowania, 2 godziny przed ślubem... Tydzień wcześniej niż powinnam, plus w piątek przed dostałam zapalenia zatok. Ale dałam radę i nawet tak źle nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Stres i dlatego. Ja też dostałam w dniu ślubu, wieczorem

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-06, 07:25   #2100
Robotek9
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 2 410
Dot.: Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

Cytat:
Napisane przez Icannotfly Pokaż wiadomość
Jak mnie wysypało przed @, tak mnie trzyma do dziś.... Jak w okresie dojrzewania... Dawno tak nie miałam. Jakiś jeden pryszcz, góra dwa przed @, a teraz masakra.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
U mnie to samo tylko tak śmiesznie że pół twarzy🤪oby do wyjazdu trochę zeszło co bym na urlopie nie straszyla

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Icannotfly Pokaż wiadomość
Jak mnie wysypało przed @, tak mnie trzyma do dziś.... Jak w okresie dojrzewania... Dawno tak nie miałam. Jakiś jeden pryszcz, góra dwa przed @, a teraz masakra.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wpisz mi testowanko na 03.10

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Robotek9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-03 05:22:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.