|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3151 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8580146 6]Przepraszam, a to jest w tym wątku istotne?
invisible - przesyłam ciche słowa wsparcia Wszystko, co jest ważne w danym momencie dla kogokolwiek się tu wypowiadającego jest tak samo istotne. Nie bardzo rozumiem Twój wpis.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
#3152 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Na razie nie ma się czym chwalić, bo nie ma żadnego konkretnego mieszkania - znam po prostu realia w moim mieście i wiem, że ceny 8-9 tys. za m2 są na porządku dziennym.
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8580146 6]invisible - przesyłam ciche słowa wsparcia Dziękuję ślicznie |
|
|
|
#3153 | |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Sama marzę o mieszkaniu z ogródkiem, jednak te mają kosmiczne ceny, bo jest ich bardzo mało.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#3154 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3155 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 338
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Po 3 miesiącach terapii czuję totalny regres. Wszystkie moje życiowe traumy wracają jak bumerang, jak gdyby wydarzyły się wczoraj. Wyśmiewanie w szkole, odrzucenie przez rówieśników, totalna samotność, próba samobójcza, bulimia. Ja czuję się jakbym rozpadła się na miliony kawałków, a wszystkie moje osiągnięcia co do postrzegania świata legły w gruzach. Od paru dni odczuwam totalny lęk przed samotnością, jak gdybym została wysłana na Marsa. Nie potrafię się pozbierać i nie mam sił. Boję się, że już zawsze będę czuć to cholerne niedopasowanie do ludzi i emocjonalne kalectwo. Terapeutka mówi, że to normalne w procesie terapii. Ze trzeba jeszcze raz przeżyć przeszłość, żeby się z nią uporać. Czuję się totalnie zniechęcona i mam ochotę rzucić wszystko: pracę, rodzinę, partnera i totalnie się odizolować.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
We can be Heroes
Just for one day |
|
|
|
#3156 | |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
A ja mam ochotę ugryźć się w tyłek za niekonsekwencję. Zaczęłam znów odbierać telefony od matki z moim alertem w głowie "odbierz, to na pewno coś ważnego". Dziś zadzwoniła tylko po to, żeby mi wbić szpilę, bo nie dałam się skontrolować. Muszę sobie wpoić zasadę, że jeśli długo nie odbieram, to ona w końcu pisze do mnie na messengerze i wtedy mogę zdecydować, czy odpisać. Zazwyczaj tego jednak nie robię, albo zwyczajnie dziękuję za informację i tyle.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#3157 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 480
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3158 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Skąd mam wiedzieć jaką terapię wybrać? Jaka będzie dla mnie dobra? Czytałam opisy chyba już każdego nurtu i żaden do mnie nie przemawia. Jeszcze jedynie chyba jakoś ta psychodynamiczna, ale nie uśmiecha mi się chodzić na terapię przez KILKA LAT (!), bo czytałam, że to zazwyczaj tyle trwa
Jaka terapia może być dobra dla osoby depresyjnej, nieśmiałej, z niską samooceną, brakiem asertywności i skłonnością do pakowania się w toksyczne relacje? ![]() Czuję jakby te leki wyprały mnie z uczuć... Czy też przechodziłyście przez podobny stan? Jeszcze niedawno byłam osobą bardzo płaczliwą i wrażliwą, bardzo łatwo było mnie urazić. Teraz mam mówiąc szczerze wyrąbane na wszystko, wszystko po mnie spływa jak po kaczce. To nie jest dobre uczucie, bo ja nie przeżywam nawet rzeczy, które powinnam, jak na przyklad wiadomość o nawrocie choroby bliskiej mi osoby.. Jest mi z tym dziwnie, czuje sie zlym czlowiekiem A kolejna sprawa to te leki kompletnie rozwalily mi sen Do tego doszła duża ilość przeróżnych i czasem dziwnych snów, ale to mi się akurat podoba Niektóre są naprawde ekstra Ledwo zdąże zasnąć i już mi się coś śni, mam dosłownie setki snów każdej nocy. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Poza tym czuję się w miarę OK. Nie mam negatywnych myśli, czuję się "normalna", jestem generalnie wesoła wśród ludzi w pracy, ale nadal brak mi motywacji, żeby zrobić cokolwiek, np wziąć się wreszcie za siebie i zrzucić te kilka kilo... Większość dnia i tak spędzam w łóżku oglądając seriale, siedząc w telefonie lub śpiąc, bo nie chce mi się nic robić. Straciłam też ochotę na spotykanie się ze znajomymi. Zawsze czułam się samotna i był to jeden z powodów mojej depresji a teraz ciągnie mnie do tego, żeby jak najszybciej być w mieszkaniu w moim pokoju, bo czuje sie tutaj jakos tak "bezpiecznie" i jedyne o czym marze w obecnej sytuacji to po prostu spokoj. Czy tez mialyscie cos takiego? Kiedy ja się "unormuję"?
__________________
|
|
|
|
#3159 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 268
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Nastrój po leku mam lepszy. Są lepsze i gorsze dni, ale wydaje mi się, że generalnie jest lepiej. W pracy czuję się ok i więcej mi się chce, ale dni wolne spędzam tak jak ty - seriale, książki, telefon. Zmuszam się jeszcze do biegania i czasami do spacerów i nawet to lubię, ale nie mogę się zmotywować, żeby zrobić coś więcej. Cały czas wolny spędzam sama, ale tak naprawdę nie mam z kim go spędzać. |
|
|
|
|
#3160 | |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Tak, leki stabilizują emocje i trochę usypiają empatię. Sny po niektórych lekach są normalne, nawet w ulotkach jest o niezwykłych snach. Np przy wenlafaksynie. No i antydepresanty wydłużają sen. Poproś lekarza o coś na spanie, np trazodon - to też antydepresant, ale w małych dawkach stosowany nasennie. Duża potrzeba samotności to etap i powinna wraz ze zdrowieniem i terapią - minąć. Ja mam już od 8 mcy niechcieja na ludzi.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#3161 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Ehh... Mam już dosyć naprawdę. Byłam dzisiaj na wyrobieniu zdjęcia dowodu osobistego i po prostu tragedia.. moglibyście sami ocenić i potwierdzić moją opinię. Nie chodzi bynajmniej o to czy jestem atrakcyjna, ale o to , że mam piekielnie krzywą buzię - co strasznie postarza plus wyostrza rysy. Jeszcze dwa lata temu wyglądałam zupełnie inaczej - teraz jest tragicznie. Wygląda to tak jakbym jedną część twarzy miała doklejoną do drugiej po przeszczepie. Policzek jest większy i bardziej pochylony do przodu, wargi skrajnie nierówne, lewa część jest bardziej w przodzie niż druga. Wygląda to po prostu groteskowo i sporo odejmuje urody. Ja nigdy nie należałam do osób nadmiernie urodziwych, ale przynajmniej miałam w miarę symetryczną twarz. Obecnie sytuacja się zmieniła i wierzcie mi nie wiem skąd takie pogorszenie. Nie są to bynajmniej moje złudzenia, bo również lekarze chirurdzy zdiagnozowali u mnie przerost mięśnia. Dwa lata temu usunęłam dwie szóstki, jedną na górze drugą na dole. Od roku noszę aparat ortodontyczny - mam wrażenie, że przez niego ta asymetria jeszcze bardziej mi się pogłębia.. i jak tu wierzyć w siebie, czuć się ładnie, pracować nad sobą - skoro wygląda się i czuję jak osoba po wypadku czy bójce?
|
|
|
|
#3162 | |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#3163 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 01:50 ---------- Poprzedni post napisano o 01:46 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 01:57 ---------- Poprzedni post napisano o 01:50 ---------- Cytat:
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|||
|
|
|
#3164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 010
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cześć Dziewczyny
Podczytuję wątek od dawna, ale dopiero dzisiaj odważyłam się napisać. Mam duży problem ze stanami lękowymi - coraz bardziej utrudniają mi życie. Postanowiłam wziąć się za siebie, jestem po wizycie u psychiatry, dzisiaj będę szukać psychoterapeuty. Wcześniej wspominałyście o kosztach terapii - u mnie w grę wchodzi prawdopodobnie tylko prywatnie (mieszkam w Krakowie). Nie ukrywam, będzie to bardzo duży wydatek ale jak powiedziała wczoraj lekarka - powinnam go potraktować jako najlepszą inwestycję w siebie, lepszą niż jakikolwiek kurs. Dodatkowo mam problemy hormonalne, badania i wizyty również pochłaniają dużą część wypłaty ![]() O moich problemach nie wie praktycznie nikt - najbliższa rodzina nawet nie podejrzewa, a bliskich znajomych nie mam. Jest mi bardzo trudno otworzyć się przed drugim człowiekiem ![]() PS.Oczywiście boję się brać leki Proszę, nie cytujcie.
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”. |
|
|
|
#3165 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3166 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Gdy porównuję swoje zdjęcia sprzed dwóch lat do tych jak wyglądam teraz, to po prostu krew mnie zalewa. Miejscami mam już myśli, by pójść do lekarza i poprosić o benzo na sen, łyknąć i mieć spokój..
To nie są bynajmniej moje głupkowate zniekształcenia dotyczące wyglądu, również inni zauważają zmiany. Wczoraj gdy zapytałam bliską osobę o zdanie i szczerą odpowiedź na temat zmian w mojej twarzy, to usłyszałam odpowiedź następującą: "No trudno powiedzieć, bo przecież jakiejś osobie niepełnosprawnej nie powie się, że jest ułomem, bo nie chce się jej sprawić przykrości...." Jestem młoda, mogłabym być piękna i cieszyć się życiem, a przez tą krzywiznę wyglądam jak debilowaty głupek - wstyd mi po prostu wyjść na miasto. Chociaż tak naprawdę nie przejmuję się opinią ludzi, a bardziej przeszkadza mi to, jak sama czuję się w stosunku do zmian wyglądu. Ponadto ta asymetria zaczyna sprawiać mi już spore problemy. Na przykład maluję oczy i reguluję brwi - w lustrze wygląda wszystko idealnie, równo a potem na zdjęciach widzę jakbym miała krzywo pomalowane oczy... Wydaje mi się, że nawet osoby z dużą pewnością siebie, mocno by się zdołowały.. |
|
|
|
#3167 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Cytat:
![]() Co do terapii behawioralnej to ona chyba najmniej mi odpowiada Co do dawki leku - na pewno nie jest za wysoka. Jestem na minimalnej dawce terapeutycznej, czyli 10mg dziennie Depralinu. Cytat:
---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- sideritis nie bój się brać leków! A ja tyle lat cierpiałam i płakałam w poduszkę.Też planuję psychoterapię w tym mieście co ty. Widziałam, że wielu psychoterapeutów bierze 100zł za wizytę, więc nie jest to tak najgorzej. Niektórzy płacą po 150.
__________________
|
|||
|
|
|
#3168 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 010
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Lekarz stwierdził, że to u mnie musiało narastać od dłuższego czasu, aż w końcu intuicyjnie wyczułam, że to ten ostatni moment - i najwyższa pora pójść po pomoc. Kontakt z rodziną mam słaby, powiedziałabym bardzo powierzchowny. Nie rozmawiamy o uczuciach, nie pamiętam żebym kiedykolwiek usłyszała od rodziców "kocham cię/jesteśmy dumni z ciebie". Agaciok, dziękuję dobrze, że leki u Ciebie działają
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”. |
|
|
|
|
#3169 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3170 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ---------- [QUOTE=Linka25;85835876]Anomnimko przepraszam ale nie do konca daje wiare ze jest tak zle. Kazdy ma nieco asymetryczna twarz. To normalne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE Ja mam asymetryczną twarz dopiero od dwóch lat i u mnie ta asymetria nie wygląda tak jak u przeciętnej osoby, która dojrzała i od zawsze posiada takie, a nie inne rysy twarzy. Mam przerośnięte i wysunięte do przodu mięśnie twarzy z jednej strony, to wygląda tak jakbym była chora/albo po co najmniej po jakimś wypadku. |
|
|
|
|
#3171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Anonimko a skad ten przerost mięśnia?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3172 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Ktoś tu pisał o stępieniu emocji po lekach (sorry, nie cytuję i w ogóle się słabo teraz orientuję w forum, bo nie mogę wyłączyć wersji mobilnej, grrrrr. Co za syf)
Też tak mam, znajomi, którzy brali - też. Ja się w sumie z tego cieszę, rzadko płaczę na przykład, a kiedyś potrafiłam ryczeć codziennie. Ogólnie z moją motywacją nie jest super jak u zdrowej osoby, ale funkcjonuję dobrze, chodzę na praktyki na 8 rano (trudno się wstaje, ale żyję), później kładę się do łóżka cała połamana wszystko mnie boli, mimo że tylko siedzę na tyłku w gabinecie lekarza rodzinnego. Zastanawiam się nad wizytą u ortopedy, bo w sumie to psychicznie czuję się ok, coś bym porobiła, ale czuję się mega sztywna i wszystko mnie boli.Udało mi się zmotywować i nauczyć się na drugi termin egzaminu na studiach, szok. Co prawda zmotywowałam się tylko kilka dni przed, ale siedziałam nad tym i ryłam, o dziwo informacje zostawały mi w głowie! Przez cały rok akademicki czułam, że nic mi nie zostaje w głowie, nie mogę dokończyć krótkiego rozdziału w podręczniku... W tym momencie czuję już polepszenie. Może to kwestia zmniejszenia dawki leków? Przez to stępienie emocji jakby do mnie nie docierało to, że zdałam ten egzamin z przedmiotu, który był moją męką przez cały semestr. Ale ważne, że mam z głowy i już nigdy nie będę musiała się tego syfu uczyć Widzę OGROMNĄ różnicę na plus, od kiedy zaczęłam się leczyć. Zaczęłam dwa lata temu. Jestem w stanie się czegoś nauczyć, nie chcę umrzeć, żyję bez cierpienia, polubiłam siebie, mam nawet normalne kontakty z rodzicami (postawiłam granice, a oni widzą, że sobie radzę po swojemu), chce mi się czasem wyjść ze znajomymi. Nie jestem super szczęśliwą i ogarniętą osobą, ale wreszcie radzę sobie i zaczęłam to doceniać. Jestem zadowolona z mojego życia Piszę to, żeby dać nadzieję dziewczynom, które zaczynają. Tak naprawdę dopiero teraz dochodzę do takich wniosków, czuję, że to wszystko dało mi naprawdę dużo. Nie załamujcie się więc brakiem efektów nawet przez kilka miesięcy
__________________
|
|
|
|
#3173 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Pomyłka.
Edytowane przez kurde_no Czas edycji: 2018-09-09 o 20:03 |
|
|
|
#3174 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
A tak w ogóle - gratuluję sukcesów w życiu i na studiach. |
|
|
|
|
#3175 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3176 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#3177 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 480
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3178 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Przerost mięśni żwaczy może być spowodowany bruksizmem lub nawykowym zgrzytaniem zębami czy też nadmiernym używaniem jednej strony podczas żucia. Życie w stresie, z nerwicą pogłębia te odruchy. Może to też powodować problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym, o których pisałaś. Często przyczyną nieprawidłowego żucia są niedopasowane powierzchnie zębowe, naturalnie albo przez wypełnienia czy korony.
Może też być na odwrót - nieprawidłowa budowa stawu może przyczyniać się do wykonywania nierównomiernych ruchów, które spowodowały asymetryczny przerost. Lekarze powinni określić przyczynę, bo może być różna, ale niektóre z nich są łatwe do wyeliminowania. Orientowałaś się może w leczeniu botoxem?
__________________
|
|
|
|
#3179 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Kalor dzięki za danie nadziei
Jestem trochę spanikowana, bo u mojego psiaka pojawił się w ciągu (chyba) kilku dni guz na plecach, który dziś zobaczyłam (wielka gula). Biopsję możemy zrobić dopiero we wtorek, a ja już się naczytałam o mastocytomie i prognozowanej długości życia w zależności od tego jak złośliwy jest nowotwór. Dane mówią, że "tylko" 25% guzów podskórnych to ten nowotwór, ale nie wiem jak wyrobię tyle dni. A pewnie na wynik biopsji jeszcze z tydzień. Co do terapii poznawczo-behawioralnej, to ta skupia się na teraźniejszości. Terapia schematów, która wywodzi się z CPT sięga do dzieciństwa. Terapia psychodynamiczna sięga do dzieciństwa z zasady, bo jest oparta na psychoanalizie i chyba wywodzi się z terapii analitycznej. Na znanylekarz jest zazwyczaj podany kontakt, więc można zadzwonić i dopytać o szczegóły. Z tego, co mówiła moja nowa terapeutka, to dobiera się rodzaje terapii do konkrentego zaburzenia. MissChievousTess Dzięki, wezmę to pod uwagę. Dziś trafiłam na apkę pokazującą miejsca ofert pracy na mapie. Myślę o czymś blisko, żebym nie panikowała, że będzie awaria, tramwaj nie dojedzie i w ogóle czterej jeźdźcy apokalipsy nadciągną, a pracodawca będzie się drzeć. Z pozytywnych rzeczy - wyrabianie nawyków działa. To, do czego zmuszałam się jeszcze miesiąc temu, teraz jakby wychodzi mi płynniej, a niektóre drobiazgi są "oczywiste i tak się właśnie robi". Czuję zmieszanie poczucia obowiązku z ochotą na wykonanie zadania, zamiast frustracji i lęku, choć oczywiście są dni-wyjątki.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
#3180 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
W diagnozie mam: niedorozwój żuchwy, zgryz głęboki 100%, przemieszczenie krążka stawowego, przerost mięśnia. Asymetrię zauważyłam mniej więcej pół roku po usunięciu zęba trzonowego.. Tak więc podejrzewam, że to będzie przyczyna przerostu, ale oczywiście pewności nie mam. Poza tym jestem przygotowywana do operacji wysunięcia żuchwy i od roku noszę aparat. Mam wrażenie, że owa asymetria się nawet pogłębia, a ortodonta jakoś nie wyrównuje mi łuków, bo obecnie mam różnicę w linii pośrodkowej mniej więcej 4mm.. Niestety chodzę do takiej wrednej baby, która jest jednym z najlepszych lekarzy (wg opinii tu i ówdzie zaczerpniętych z różnych źródeł) - ale gdy próbuję się czegoś dowiedzieć, to odpowiada, że mam się nie przejmować i że wszystko jest dobrze. Tylko jak jest dobrze, skoro krzywo i cała żuchwa zjeżdża mi w jedną stronę.. Także jestem w czarnej d...Nie chcę zaśmiecać wątku tym tematem, bo to naprawdę bardzo skomplikowana sprawa.O leczeniu botoxem słyszałam, ale wolę nie kombinować , przynajmniej teraz kiedy w bliższej przyszłości czeka mnie operacja. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.










Niektóre są naprawde ekstra 





Także jestem w czarnej d...Nie chcę zaśmiecać wątku tym tematem, bo to naprawdę bardzo skomplikowana sprawa.
