![]() |
#841 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Ja chce ochrzcić jak najszybciej, póki małe i dużo śpi i chce mieć to z głowy bo nie cierpię tych wszystkich kościelnych rzeczy, ale mojej mamie zależy i teściom i TZ w sumie tez chce wiec niech będzie.
Zrobimy szybki obiad w restauracji znajomych i będzie z głowy przynajmniej ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
PEDAGOG ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#842 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
A święta zawsze spędzamy w domu, bo rodzina na miejscu.
Na Wigilie zazwyczaj zapraszamy ciocię, a potem jeden dzień u moich rodzicòw, a na drugi dzień przychodzi teść i szwagier. W tym roku mòj brat z bratową jadą na święta w gòry, a u nas po remoncie jest więcej miejsca na przyjmowanie gości, więc myśleliśmy nad jakąś wspòlną wigilią z rodzicami, ale to jeszcze zobaczymy. Wtedy byłoby to oczywiście składkowe ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12 ![]() Z. 30.6.14 ![]() A. 7.2.17 ![]() G. 9.1O.18 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#843 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Przeczytałam ostatnio książkę "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać żeby do nas mówiły" i bardzo się zgadzam z jej założeniami. Np. bardzo frustrujące jest, kiedy jestem smutna/zła a ktoś zamiast wyrazić zrozumienie dla moich uczuć je ignoruje "no co ty, nie jest tak źle, daj spokój" - wolałabym żeby ktoś wyraził współczucie niż mówił coś takiego. Czuję się wtedy jakby ktoś mi powiedział "no co ty, nie panikuj". Albo tekst "uspokój się" do wściekłego dziecka - czy to kiedykolwiek uspakaja? Jak mi mąż tak powie kiedy jestem zła to mam ochotę go czymś rzucić ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
Reszta rodziny - ciotki, kuzynki - mieszkają co najmniej 80km od nas i na pewno się tu nie zwalą, tylko poczekają aż sami się zbierzemy w ich okolice (na Boże Narodzenie), co mnie bardzo cieszy ![]() Najlepsza była jedna ciotka, która odwiedza nas za tydzień - bezdzietna i naprawdę średnio rozgarnięta: dzwoni i pyta kiedy może wpaść z wujkiem, mówię, że no tak do połowy września jeszcze mogę kogoś przyjąć, ale potem to już mogę rodzić, więc lepiej nie, a ona "no tak, tak, a wiem, że po porodzie przyjeżdża do ciebie w gości mama, babcia i teściowa..." - tak tak, w gości przyjeżdżają, haha ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#844 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Współczuję teściowych. Moja się nie wtrąca ale to pewnie też dlatego że to jej 3 wnuk. Myślę że zacznie się gadanie później jeśli będziemy zostawiać czasem jej dziecko pod opiekę. Teściowa zajmuje się też dziećmi swojej córki i tu na pewno pojawi się zgrzyt co do modeli wychowania. Ciężko będzie pogodzić w jednym domu dzieci co do których rodzice mają czasem skrajne inne pomysły na wychowanie. Dlatego myślę że będziemy unikać zostawiania jej dziecka pod opieką skoro codziennie zajmuje się dwoma innymi wnukami. Raz że 3 dzieci dla starszej pani to sporo, dwa jak tu wytłumaczyć że jedno moze jeść Danonki a drugie absolutnie nie. Będzie ryk.
Moi rodzice trochę oszaleli ale swoich to zawsze trochę łatwiej "utemperować" ![]() Ale może się ogarną jeszcze ![]() Dziewczyny a co z tzw. niedzielnymi obiadkami ? My nie chodziliśmy co tydzień do teściów/rodziców ale raz na jakiś czas wpadaliśmy. Tak co 2-4 tygodnie. Szczerze to z dzieckiem sobie to średnio wyobrażam. Trzeba pół mieszkania spakować na taką wizytę u kogoś. Plus problem z karmieniem w między czasie. U swoich rodziców to zawsze swobodniej - pójdę do innego pokoju i nakarmię. A u teściowej to tak jakby głupio. A cyca przy stole też nie wyciągnę. Jak planujecie wizyty u kogoś z małym dzieckiem. Lub jak to rozwiazalyscie - jeśli to już kolejne dziecko? ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#845 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]()
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". ![]() ![]() I picture you in the sun wondering what went wrong... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#846 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: K.....
Wiadomości: 728
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
Zobaczysz jak to jest. To ma w sobie coś zlowrogiego takiego wrednego. Od czasu co są wyzwalam nie słyszałam ani razu takiej głupoty. Na szczęście. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Słuchanie jest ważniejsze niż mówienie. Gdyby to nie było prawdą, Bóg nie dał by nam dwoje uszu i tylko jednych ust. Robert Kiyosaki - "Bogaty ojciec biedny ojciec" Zapuszczam wloski, gubie zbedne kilogramy- dbam o siebie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#847 | ||
Jedi
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Edytowane przez So_close Czas edycji: 2018-09-06 o 10:07 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#848 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]()
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". ![]() ![]() I picture you in the sun wondering what went wrong... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#849 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
My chodzimy do teściów na obiadki bo mieszkają niedaleko i dalej będziemy chodzić. Wole iść do nich zjeść obiad i po 1,5 h wrócić do domu, ja nie lubię u siebie gości przyjmować. Z karmieniem to normalnie, teściowie maja 4 pokoje wiec wyjdę do innego po prostu. Podobnie jak trzeba będzie przebrać. Zabiorę ciuszki na zmianę, podkład jednorazowy do przebrania pampersa, chusteczki, pampka i tyle. Wszystko się w koszyku od wózka zmieści ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
PEDAGOG ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#850 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
A z karmieniem to nie problem, bo gdzieś wychodziłam albo siadałam z boczku, zakrywałam się boczkiem pieluchą i nikt wtedy nawet na mnie nie zwracał uwagi. Tylko kwestia, żeby pamiętać ubrać się wygodnie do karmienia na takie wyjścia ![]() Teraz to jedynie do moich chodzimy na obiadki, bo szwagier ma psa, ktòry nie lubi dzieci i to oni przychodzą do nas ![]() Już nawet ci co mają mieć pierwsi chrzciny zapowiedzieli, że dla komfortu karmienia i spania naszych panienek (i ich 1,5 roczniaka) poproszą o zarezerwowanie podwòjnej sali. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12 ![]() Z. 30.6.14 ![]() A. 7.2.17 ![]() G. 9.1O.18 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#851 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: K.....
Wiadomości: 728
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
A tak to jest z maluchami ze robią kupki i to często w niedogodnym czasie. Dorośli tez tam czasem mają. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Słuchanie jest ważniejsze niż mówienie. Gdyby to nie było prawdą, Bóg nie dał by nam dwoje uszu i tylko jednych ust. Robert Kiyosaki - "Bogaty ojciec biedny ojciec" Zapuszczam wloski, gubie zbedne kilogramy- dbam o siebie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#852 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
No to może faktycznie demonizuje te wyjścia na obiadki... Wiecie jak jest
![]() Teściowa właśnie ma małe mieszkanie. Tylko salon i jej sypialnia. Jakoś mi głupio chyba będzie karmić czy przewijac u niej w sypialni na jej łóżku. Normalnie nigdy tam nie wchodzę. No ale może się przezwyczaje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#853 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() Może rozwiązaniem byłoby zaprosić teściów do siebie raz na miesiąc/półtora miesiąca? Albo wpadać do nich raz na dwa miesiące? Pamiętam, że przed ślubem rozmawialiśmy z moim wtedy narzeczonym i uznaliśmy, że wizyta u teściów raz na 2 tyg na obiad to zdecydowanie za często (zakładaliśmy wtedy, że będziemy mieszkać w tym samym mieście co oni) - bo skoro jesteśmy u jednych i u drugich raz na 2 tyg, to znaczy, że w każdą niedzielę mamy obiad poza domem i wizytę ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#854 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() Wszystko jest do ogarnięcia ![]() My byliśmy pòłrocznym synkiem a potem z còrą 2 miesięczną i 2,5 rocznym synkiem na wakacjach w gòrach i musiałam karmić i przewijać w ròżnych miejscach. Zdarzało się to w schroniskach, zamkach itd. i tylko kwestia zapewnienia sobie komfortu jest istotna. W dodatku zawsze spotykałam się przy tym z życzliwoscią i zrozumieniem ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
T. 16.1.12 ![]() Z. 30.6.14 ![]() A. 7.2.17 ![]() G. 9.1O.18 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Mwm91 my robiliśmy podobna wyliczankę z wizytami. Początkowo było naciskanie na obiadki bo szwagierka chodzi co tydzień. Ba! W sobotę i niedzielę. A my nie chcieliśmy tak często. Ustaliliśmy z mężem ze najpierw co 2 tyg max co i tak jest oczywiście często. Tak jak piszesz przy odwiedzaniu obu stron nigdy nie mieliśmy niedzieli dla siebie. A w sobotę to też często była ganianina żeby załatwić to czy tamto więc zero czasu aby siąść na tyłku na własnej kanapie. Potem jakoś naturalnie wyszło że wizytowaliśmy rzadziej. Zwłaszcza w okresie letnim kiedy rodzice uświadomili sobie że oni też chcą mieć czas dla siebie - pogrzebać na działce, iść na rower itd zamiast gnić nad rosoloem i sernikiem
![]() Teraz z dzieckiem chce utrzymać tę samą częstotliwość wizyt co 3-4tyg lub jeszcze ja zmniejszyć. Z tego samego powodu. Kontakt z dziadkami i tak będzie miał zwłaszcza gdy zacznie się odbieranie że żłobka. A w weekend zamiast siedzieć za stołem będę woleć gdzieś dzieciaka zabrać na wycieczkę albo nawet na rzucanie się w śniegu. Zresztą gdybyśmy mieli nawet siedzieć w domu i się bawić razem na dywanie to i tak bardziej rozwojowe niż ten rosół ![]() Ale... To jak już synek będzie wiekszy, jakoś za rok pewnie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#856 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Dziewczyny serio tak często wizytujecie?
![]() ![]() ![]() / Też nie wiem po co te głupie komentarze ze strony teściowych, czy one mają jakąś satysfakcję z tego?? Na te teksty mój TŻ zareagował ale dalej się pojawiają - rzadziej ale jednak. Szkoda, bo wcześniej ją na prawdę lubiłam ale w ciąży prawie za każdym razem gdy ją widzę to mi dopier**li ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#857 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
No ja z moja mama to się widzę tak z 3 razy na miesiąc wedlug mnie to mega mało. A z teściami to z raz na miesiąc a mieszkają obok ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
PEDAGOG ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#858 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". ![]() ![]() I picture you in the sun wondering what went wrong... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Ja tak jak mówiłam wizyta co 3-4 tyg. Choć zdarzało się rzadziej. Było i tak że dwa miesiące mamy nie widziałam bo albo my coś mieliśmy albo oni. Albo praca. To już była przesada. Brakowało mi tego kontaktu.
Ale teraz na zwolnieniu to czasem spotkam rodziców nawet gdzieś na mieście to wypada że częściej ich widzę - ale wizyty stricte nad kotletem ![]() Natomiast wiele znajomych jednak wizytuje co tydzień lub co drugi tydzień. Czasem mi głupio bo kuzynka która ma 150km jest przynajmniej raz w miesiącu u ciotki... I ja która nam 1.5 km bywam raz w miesiącu ale no nie damy rady częściej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
Edytowane przez Heledore Czas edycji: 2018-09-06 o 11:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#860 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
No właśnie, może to mi się odmieni po porodzie - zobaczymy ![]() Chociaż mam z teściową trochę inne podejście do wychowania więc sama nie wiem czy będę chciała się narażać na takie nieprzyjemności ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#861 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
My za to do teściów wpadamy dosłownie na chwilę jak mamy czas. Raz na miesiąc? Roznie to bywa. Obiadki tylko jak jest konkretna okazja. Teraz mają mniejsze mieszkanie, więc i spedow rodzinnych nie ma. Przeważnie teściowa nas odwiedza, A teść woli jak my do nich przyjezdzamy. Z braku czasu po prostu rzadko. Za to siostra tz jest u nas co tydzień i czasami mam już dość, bo nie mamy dla siebie żadnej niedzieli. No a moi rodzice mieszkają 400 km od nas, więc jeździmy 3 razy do roku. Oni przyjeżdżają raz do roku.
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#862 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() Na początku też karmilam w innym pokoju, ale potem to już było tak naturalne, że siadalam z boku, przykrywalam się trochę i tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I like my money right where I can see it... hanging in my closet! My life is happening now, not in a one or two years, but now.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#863 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#864 |
Jedi
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
To u mnie jeszcze inna sytuacja, bo oboje nie mamy już ojców i nasze matki są same, a nie najmłodsze już (zwłaszcza moja- 68 lat)
![]() ![]() ![]() Za to poglądy i podejście do wychowywania mamy zupełnie różne, więc tutaj mogą być zgrzyty bo boję się, se będzie się wtrącać a ja nie daje sobie wejść na głowę ![]() Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#865 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Ogolnie planuje dziecko uczyc jazdy samochodem, bo lubimy soedzac czas poza domem, wiec bedziemy jezdzic do rodzicow czesto chocbym musiala zabierac pol domu ze soba ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#866 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 111
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Hej dziewczyny, można jeszcze do Was dołączyć? Ja z terminem na 1.10
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Zapraszamy
![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#868 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cześć dziewczyny
![]() Co do chrzciny to ja planuje pierwszy dzień Świąt bo wtedy cała rodzina będzie mogła być w komplecie ![]() Jeśli chodzi o teściowa to moja jest mega fajna ![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#869 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 111
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() 1 ciąża - dziewczynka i będzie Eva. Termin tak jak wspominałam z usg mamy 1 października, bo mamy duży rozjazd między terminem z OM. Od początku ciąży mieszkamy w Monachium, a tak ogólnie to jesteśmy z Warszawy. Wózek mamy anex sport, a łóżeczko i wszystkie akcesoria ze sklepu Gebi. Jak na razie wszystko jest ok, dziś 36+3 obyło się bez cukrzycy ale GBS wyszedł dodatni ![]() Strasznie dokucza mi bezsenność. Budzę się ok 4-5 i koniec spania ;/ O chrzcinach jeszcze nie myślę, a teściową mam 1200 km stąd, więc mam nadzieje, że pierwsze spotkanie w Boże Narodzenie :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV
Witamy ! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
PEDAGOG ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:23.