Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :) - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-11, 18:47   #4441
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Karolinko jezeli chodzi o podawanie pokarmu w butelce to..... nie wstydze się powoedziec, że tez czasem a nawet często wolę ściągnąć i po prostu nakarmic bez zabawy. W nocy tylko tak funkcjonuje.
Joas po karmieniu sciagam różnie, ale okolo 60 ml z obu. Przed karmieniem (np wieczorem lub rano) sciagam okolo 160 ml, czasem wiecej, czasem mniej.
Cami ja tez juz nie wybudzam na karmienie, sle nie wiem czy to nie błąd, bo dzisiaj bylo ważenie a tu tylko 4800 :/ w 12 dni tylko 220 gram :/ chociaz pediatra wcale nie mówiła ze to mało.
Blanka a jak nie wybudzasz w nocy to Ci cycki nie pękaja od mleka ? Ja to budze się okolo 2 zeby porandkowac z laktatorem mimo, że Mała śpi w najlepsze
Anima tez mam sporo dyni. Porobie chyba musy dla Młodej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, moje cycki są w ogóle dziwne, bo ani wkładek laktacyjnych nie używam, ani nie miałam nawału, boleć nie bolą. Nie wiem co to mokra koszula bo mnie zalało. A mleka mam dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Witaj, Joas, dzięki za słowa otuchy



Emmo, jeśli to fizjologiczne, to będzie dobrze - kładź Bączka na brzuchu i bądź dobrej myśli




Sandam, a próbowałaś katetera zamiast czopka? wydaje mi się to takie mniej inwazyjne... u nas już drugi dzień bez kupska, maksymalnie było 6



Pieczona dynia - ja piekę wraz z papryką i cukinią i innymi warzywami sezonowymi i taki miks podaję na ciepło z bagietą lub kaszą, a na zimno jako sałatkę np. z kuskusem lub makaronem i do tego jakiś fajny ser wkruszony, np. wędzony twaróg, roquefort, feta itp, bleue.

Krupnik dyniowy - warzywa korzeniowe ścieram na tarce i z cebulą podsmażam na maśle, wrzucam do wody i gotuję z przyprawami tj, na krupnik. Pod koniec wrzucam kaszę jaglaną i dynię pokrojoną w kostkę.

Curry vel leczo dyniowe - tj. standardowe tylko głównym składnikiem jest dynia.




Dziewczyny, naprawdę bardzo wam dziękuję. Nie miałam z kim pogadać i tylko wam tyle napisałam. Z jednej strony głupio się tak żalić, no bo widziały gały co brały, jak sobie pościelesz itp., a z drugiej - spora ulga. Cały czas biję się z myślami czy naprawdę jestem taką wredną suczą nie wartą niczego, czy to ze mną jest coś nie tak czy z tż-tem. A może z każdym z nas... I naszła mnie taka refleksja - jaki to paradoks, że decyzja o Prezesie była błędem na obecnym etapie naszego związku,a jednocześnie sam Prezes jest najpiękniejszym prezentem od losu, jaki kiedykolwiek otrzymałam.
mam tylko nadzieję, że on zawsze będzie mnie kochał i po latach nie uzna, że to ja jestem tą złą, a jego ojciec wspaniałym człowiekiem, bo to będzie największa porażka w moim życiu.
No i tymi smutnymi dywagacjami chyba zamykam dzisiejszy dzień - Pcheł uśpiony (zasnął i wybudzał się z płaczem, serce mi krwawi jak sobie pomyślę, że podskórnie coś czuje...), tż wpadł jak do hotelu - wykąpać się i zniknął sobie (no bo obrażony na cały świat - na mnie, jedzenie i dom), więc nie pozostało mi nic innego jak pościelenie kanapy w salonie (sic!) i siup....

dobrej nocy
Nie nie jesteś wredna sucz jak to określiłas.
W momencie gdy pojawia się dziecko to trzeba zmienić priorytety. A twój mąż tego najwidoczniej nie rozumie.
Nie wiem jak się dalej potoczy wszystko między wami, ale trzymam kciuki abyście sobie jakoś wyjaśnili wszystko.
I albo wóz albo przewóz. Powiem tylko jedno, nie ma co patrzeć na to że jest dziecko i trzeba z sobą być.. Bo to wcale nie jest dla jego dobra, ono im większe tym więcej rozumie, widzi... I widzi relacje między rodzicami, słyszy kłótnie. I takie dziecko będzie szczęśliwsze, gdy będzie miało spokojny dom mieszkając z mamą i widujsc się z tata, niż dom z obojgiem rodziców pełnych kłótni i flusytacji..chociaz mimo wszystko trzymam kciuki, aby ten poważny kryzys minął i żebyście się dogadali. Podobno najwieksze kryzysy są właśnie po urodzeniu dziecka,nie u was jedynych!
Mi przyszło jedno do głowy, może gdybyś się wyprowadziła np. Co rodziców z prezesem, to by twojego męża otrzezwilo? Taki kubeł zimnej wody.

Pzyznam się wam.. Nikomu o tym nie mówiłam mnie ze szpitala z mała nie odbierał mój mąż, a moi rodzice... Ponieważ, jego koledzy pod pretekstem jakieś fuchy zorganizowali popijawe..no i mój kochany mąż jest pita i nie potrafił odmówić do tego on nie pije prawie w ogóle więc szybko się , skończył jak dziki wieprz, o 7.00 przywieźli go do domu. A mi napisał SMS, że naprawia auto o niczym nie wiedziałam. Dopiero rano jak zadzwonilam, to jak go usłyszałam to się zorientowałam że jest ledwo żywy. Potem przyznał się do wszystkiego przepraszal, że myślałam że wypije 2-3 kieliszki i wróci taxi do domu,a potem się potoczyło, kumpli ma jakich ma. Byłam tak. Wściekła, że kazała mu się zbierać, zadzwonilam do teściowej żeby go odebrała z domu bo jak przyjadę że szpitala to nie chce go widzieć. Dopiero niedawno mi się M. Przyznał, że to była dla niego taka "kara" że żałował cały dzień, że się schlal, że nie odebrał nas że szpitala, że nie był z nami tego dnia..dopiero Tesc go przywiózł ok. 19.00
Ja wszystko rozumiem, inaczej by było jakby powiedział, że idzie oblewac mała ok.. Ale że wyszło jak wyszło, a ja takiego czegoś nie znoszę... To dostał za swoje.
Pierwszy raz tak akcja jak jesteśmy razem. 8lat.
Druga by już taka nie przeszła u mnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-09-11 o 19:08
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 18:56   #4442
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Karolinko jezeli chodzi o podawanie pokarmu w butelce to..... nie wstydze się powoedziec, że tez czasem a nawet często wolę ściągnąć i po prostu nakarmic bez zabawy. W nocy tylko tak funkcjonuje.
Joas po karmieniu sciagam różnie, ale okolo 60 ml z obu. Przed karmieniem (np wieczorem lub rano) sciagam okolo 160 ml, czasem wiecej, czasem mniej.
Cami ja tez juz nie wybudzam na karmienie, sle nie wiem czy to nie błąd, bo dzisiaj bylo ważenie a tu tylko 4800 :/ w 12 dni tylko 220 gram :/ chociaz pediatra wcale nie mówiła ze to mało.
Blanka a jak nie wybudzasz w nocy to Ci cycki nie pękaja od mleka ? Ja to budze się okolo 2 zeby porandkowac z laktatorem mimo, że Mała śpi w najlepsze
Anima tez mam sporo dyni. Porobie chyba musy dla Młodej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Zua jak te musy? Do słoików? Choć podobno tez mrozic- muszę spróbować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 19:00   #4443
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Witaj, Joas, dzięki za słowa otuchy



Emmo, jeśli to fizjologiczne, to będzie dobrze - kładź Bączka na brzuchu i bądź dobrej myśli




Sandam, a próbowałaś katetera zamiast czopka? wydaje mi się to takie mniej inwazyjne... u nas już drugi dzień bez kupska, maksymalnie było 6



Pieczona dynia - ja piekę wraz z papryką i cukinią i innymi warzywami sezonowymi i taki miks podaję na ciepło z bagietą lub kaszą, a na zimno jako sałatkę np. z kuskusem lub makaronem i do tego jakiś fajny ser wkruszony, np. wędzony twaróg, roquefort, feta itp, bleue.

Krupnik dyniowy - warzywa korzeniowe ścieram na tarce i z cebulą podsmażam na maśle, wrzucam do wody i gotuję z przyprawami tj, na krupnik. Pod koniec wrzucam kaszę jaglaną i dynię pokrojoną w kostkę.

Curry vel leczo dyniowe - tj. standardowe tylko głównym składnikiem jest dynia.




Dziewczyny, naprawdę bardzo wam dziękuję. Nie miałam z kim pogadać i tylko wam tyle napisałam. Z jednej strony głupio się tak żalić, no bo widziały gały co brały, jak sobie pościelesz itp., a z drugiej - spora ulga. Cały czas biję się z myślami czy naprawdę jestem taką wredną suczą nie wartą niczego, czy to ze mną jest coś nie tak czy z tż-tem. A może z każdym z nas... I naszła mnie taka refleksja - jaki to paradoks, że decyzja o Prezesie była błędem na obecnym etapie naszego związku,a jednocześnie sam Prezes jest najpiękniejszym prezentem od losu, jaki kiedykolwiek otrzymałam.
mam tylko nadzieję, że on zawsze będzie mnie kochał i po latach nie uzna, że to ja jestem tą złą, a jego ojciec wspaniałym człowiekiem, bo to będzie największa porażka w moim życiu.
No i tymi smutnymi dywagacjami chyba zamykam dzisiejszy dzień - Pcheł uśpiony (zasnął i wybudzał się z płaczem, serce mi krwawi jak sobie pomyślę, że podskórnie coś czuje...), tż wpadł jak do hotelu - wykąpać się i zniknął sobie (no bo obrażony na cały świat - na mnie, jedzenie i dom), więc nie pozostało mi nic innego jak pościelenie kanapy w salonie (sic!) i siup....

dobrej nocy
Ja tam nie uważam czopka za inwazyjnego, bo mały go automatycznie wyciska jak go czuje. Mąż mu go trzyma dopóki nie czuje ze 'to juz' i najpierw wylatuje czopek praktycznie takiej wielkości jakiej był a dopiero później idzie
. Mam wrażenie że to nie sam czopek odwala robotę, bo się nie rozpuszcza a podrażnienie tych okolic.. A szczerze mówiąc nawet niewiem co to o czym piszesz, zaraz zapytam wujka Google. Może i robimy źle że mu pomagamy tym czopkiem co 3 dni ale naprawdę nie możemy słuchać tych stękań.. Tylko najdziwniejsze jest to, że bączki idą cały dzień źle nie dają ulgi. W niedzielę jak mąż trzymał małemu czopka to tak bardzo się uśmiechał, jakby się cieszył, że znowu działamy, a jak już pójdzie mega to zasypia momentalnie na przewijaku w tym brudnym pampersie z uśmiechem na twarzy. Widzimy, że daje mu to ogromną ulgę, a są to ilości ogromne bo pampers pęka w szwach dlatego dziwi mnie to, że tyle tego w nim siedzi i nie chce wyjść mimo jego wysiłków. Dosłownie przesrane.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 19:06   #4444
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Ja też nie uważam czopka za inwazyjnego, tam. Samo jak raz na jakiś czas dzialam termometrem. Ulga na twarzy małej mówi wszystko jak kupa pójdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 19:10   #4445
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Summer ale beznadziejnie zachowal się mąż.A dlaczego to Ty masz się wyprowadzić a nie on???!!!I to tak na serio??Postanowione??
Pamietam,jak byłaś cierpliwa,on całymi dniami w pracy,Ty sama,nie mogłaś ruszyć się z domu...Ach te chłopy,a może ma depresje poporodowa???


Blanka no to nieźle chłopa załatwiłaś,ale należąło mu się


Camelku ja wybudzam,jak się obudzę w nocy,to staram się ją przystawić.


Folinko doradz coś z tym zasypianiem,bo u nas tylko na rekach,wózek parzy,chyba,że uspimy ją na rękach a potem odłozymy i mamy fuksa,że się nie obudzi


Emma u nas Malwinka nie chce też leżeć,krzyczy i nie chce podnosić głowy,nie wiem,co się jej stało,tak ładnie podnosiła.Fakt nie kładliśmy jej codziennie...


Nasz błąd.Codziennie próby położenia to płacz.Niby odruchy ma dobre.Może bez ubrania ją kłaść,doradzcie cos???


Tak to wkłada piąstki,ssie je,kopie nas ,kopie zabawki na macie, jak jej wsadze do ręki to trzyma,udaję jej się wyjąc smoka z buzi, łączy stópki,próbuje je złapać rączkami i czasami jej się udaje,w ogóle dużo kopie nóżkami,tak ma od początku.Gaworzy,uśmiecha się,czasami się chyba śmieje ,ale to ejst tak bez dzwięku




I od 2 dni mała je bardzo często,nawet ,co godz,jak ja przystawiam ,to jest zawsze chętna i cycki mam takie flaki,jeszcze takich nie miałam,ona się czasami denerwuje,nie wiem,czy za wolno leci i dlatego.niby jak sciskam to jest ok,coś leci,niby pieluchy przesikane,często muszę zmieniać,nawet odnoszę wrażenie,że bardziej przesikane niż zazwyczaj. Od zeszłego czw przybrała,przekracza granićę 5000 g.Możliwe ,że się nie najada i stąd jej zachowanie???




Co do męża,to czasami jest ok,czasami mnie dobija swoim zachowaniem.Nawet syn zapytał mnie dzisiaj,czemu tata musi tak wszystko komentować,chyba chodziło mu trochę też o krytykowanie.




Bursztynku wszystko będzie dobrze.Bardzo mi się podoba Twoje spokojne podejście. A jak Henio?

Edytowane przez pola25
Czas edycji: 2018-09-11 o 19:25
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 19:37   #4446
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Summer ale beznadziejnie zachowal się mąż.A dlaczego to Ty masz się wyprowadzić a nie on???!!!I to tak na serio??Postanowione??
Pamietam,jak byłaś cierpliwa,on całymi dniami w pracy,Ty sama,nie mogłaś ruszyć się z domu...Ach te chłopy,a może ma depresje poporodowa???


Blanka no to nieźle chłopa załatwiłaś,ale należąło mu się


Camelku ja wybudzam,jak się obudzę w nocy,to staram się ją przystawić.


Folinko doradz coś z tym zasypianiem,bo u nas tylko na rekach,wózek parzy,chyba,że uspimy ją na rękach a potem odłozymy i mamy fuksa,że się nie obudzi


Emma u nas Malwinka nie chce też leżeć,krzyczy i nie chce podnosić głowy,nie wiem,co się jej stało,tak ładnie podnosiła.Fakt nie kładliśmy jej codziennie...


Nasz błąd.Codziennie próby położenia to płacz.Niby odruchy ma dobre.Może bez ubrania ją kłaść,doradzcie cos???


Tak to wkłada piąstki,ssie je,kopie nas ,kopie zabawki na macie, jak jej wsadze do ręki to trzyma,udaję jej się wyjąc smoka z buzi, łączy stópki,próbuje je złapać rączkami i czasami jej się udaje,w ogóle dużo kopie nóżkami,tak ma od początku.Gaworzy,uśmiecha się,czasami się chyba śmieje ,ale to ejst tak bez dzwięku




I od 2 dni mała je bardzo często,nawet ,co godz,jak ja przystawiam ,to jest zawsze chętna i cycki mam takie flaki,jeszcze takich nie miałam,ona się czasami denerwuje,nie wiem,czy za wolno leci i dlatego.niby jak sciskam to jest ok,coś leci,niby pieluchy przesikane,często muszę zmieniać,nawet odnoszę wrażenie,że bardziej przesikane niż zazwyczaj. Od zeszłego czw przybrała,przekracza granićę 5000 g.Możliwe ,że się nie najada i stąd jej zachowanie???




Co do męża,to czasami jest ok,czasami mnie dobija swoim zachowaniem.Nawet syn zapytał mnie dzisiaj,czemu tata musi tak wszystko komentować,chyba chodziło mu trochę też o krytykowanie.




Bursztynku wszystko będzie dobrze.Bardzo mi się podoba Twoje spokojne podejście. A jak Henio?


Pola z tym leżeniem na brzuchu to kładź ja na swoim brzuchu i takniech ćwiczy w ramach tulenia. Można tez na tej dużej piłce gimnastycznej i delikatnie kołysać i załapie. A tak to jak na dobry humor i jakaś fajna zabawka do obserwacji, albo ktoś leży naprzeciw i guga. Takie mi pomysły przychodzą. A co do usypiania to chyba próbować co jakiś czas- to u nas się sprawdza. U nas wózek parzył a od kilku dni ładnie zasypia. Chyba ze Folinka coś fajnego doradzi. Mam gdzieś takie podcasty o spaniu niemowląt ale nawet nie mam czasu posłuchać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 19:43   #4447
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Aniama dziękuję. Może tą piłkę kupię i od jutra kładę ją na siebie
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-11, 19:52   #4448
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Aniama dziękuję. Może tą piłkę kupię i od jutra kładę ją na siebie


Pola kup piłkę- będziesz miała gadżet do usypiania haha. Myśmy wkasnie druga zamówili żeby nie wozić ze sobą- za całe 25 zł a działa cudownie. A pomyśleć ze kupiłam ja żeby cwiczyc w ciąży- chyba maks 3x się zdarzyło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 20:11   #4449
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Pola kup piłkę- będziesz miała gadżet do usypiania haha. Myśmy wkasnie druga zamówili żeby nie wozić ze sobą- za całe 25 zł a działa cudownie. A pomyśleć ze kupiłam ja żeby cwiczyc w ciąży- chyba maks 3x się zdarzyło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Gdzie kupiłaś?
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 20:14   #4450
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Gdzie kupiłaś?


My przez Allegro zamawialiśmy. Na druga właśnie czekam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 20:42   #4451
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Anima musy do słoików, takie puree po prostu, choć chcialabym tez porobic takie mieszane typu dynia marchew. Na kwesti smaku jest kilka ciekawych propozycji.
Pola tez moge doradzic lezebie na brzuszku na piłce, i rączki do tulowia, ale bardziej wysunięte do przodu, żeby łokcie i barki były w jednej linii.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 21:03   #4452
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Summer ale beznadziejnie zachowal się mąż.A dlaczego to Ty masz się wyprowadzić a nie on???!!!I to tak na serio??Postanowione??
Pamietam,jak byłaś cierpliwa,on całymi dniami w pracy,Ty sama,nie mogłaś ruszyć się z domu...Ach te chłopy,a może ma depresje poporodowa???


Blanka no to nieźle chłopa załatwiłaś,ale należąło mu się


Camelku ja wybudzam,jak się obudzę w nocy,to staram się ją przystawić.


Folinko doradz coś z tym zasypianiem,bo u nas tylko na rekach,wózek parzy,chyba,że uspimy ją na rękach a potem odłozymy i mamy fuksa,że się nie obudzi


Emma u nas Malwinka nie chce też leżeć,krzyczy i nie chce podnosić głowy,nie wiem,co się jej stało,tak ładnie podnosiła.Fakt nie kładliśmy jej codziennie...


Nasz błąd.Codziennie próby położenia to płacz.Niby odruchy ma dobre.Może bez ubrania ją kłaść,doradzcie cos???


Tak to wkłada piąstki,ssie je,kopie nas ,kopie zabawki na macie, jak jej wsadze do ręki to trzyma,udaję jej się wyjąc smoka z buzi, łączy stópki,próbuje je złapać rączkami i czasami jej się udaje,w ogóle dużo kopie nóżkami,tak ma od początku.Gaworzy,uśmiecha się,czasami się chyba śmieje ,ale to ejst tak bez dzwięku




I od 2 dni mała je bardzo często,nawet ,co godz,jak ja przystawiam ,to jest zawsze chętna i cycki mam takie flaki,jeszcze takich nie miałam,ona się czasami denerwuje,nie wiem,czy za wolno leci i dlatego.niby jak sciskam to jest ok,coś leci,niby pieluchy przesikane,często muszę zmieniać,nawet odnoszę wrażenie,że bardziej przesikane niż zazwyczaj. Od zeszłego czw przybrała,przekracza granićę 5000 g.Możliwe ,że się nie najada i stąd jej zachowanie???




Co do męża,to czasami jest ok,czasami mnie dobija swoim zachowaniem.Nawet syn zapytał mnie dzisiaj,czemu tata musi tak wszystko komentować,chyba chodziło mu trochę też o krytykowanie.




Bursztynku wszystko będzie dobrze.Bardzo mi się podoba Twoje spokojne podejście. A jak Henio?
Moja tez czasami wyrywa się od cyca i denerwuje ale na wadze przybiera myślę że denerwuje ja wolniejszy wyplyw mleka i to że musi się bardziej napracować żeby je dostać

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Pola kup piłkę- będziesz miała gadżet do usypiania haha. Myśmy wkasnie druga zamówili żeby nie wozić ze sobą- za całe 25 zł a działa cudownie. A pomyśleć ze kupiłam ja żeby cwiczyc w ciąży- chyba maks 3x się zdarzyło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Potwierdzam - u nas też piłka działa cuda

Mój stary doprowadził mnie dzisiaj do furii... Wchodzę do łazienki po kąpieli małej nie posprzatane... Pytam się go czemu a on ze nie dał rady bo gotowal zupę wchodzę do kuchni faktycznie zupa jest a kuchnia w stanie takim jakby wojnę przeszła.. A jaśnie wielmozny Pan siedzi przy kompie... Pytam czemu jak już zrobił ta zupę to nie pozmywal naczyn, a ten do nie z paszcza że on rozumie że się cały dzień mała zajmuje ale on też nie leży do góry w pracy i ma prawo się zrelaksować.. Nie no spoko ja mam ogarnąć cały dom i dziecko a on zajął się mała dzisiaj godzinę i zmęczony jak nie wiem co.. Teraz też ma focha, poszedł spać wielce obrazony heh.. A ja w tym czasie zdążyłam posprzątać kuchnie, salon, zrobić pranie i prasowanie, nie wspominać o umyciu podłóg..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Camelitos
Czas edycji: 2018-09-11 o 21:10
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 22:01   #4453
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Ja tam nie uważam czopka za inwazyjnego, bo mały go automatycznie wyciska jak go czuje. Mąż mu go trzyma dopóki nie czuje ze 'to juz' i najpierw wylatuje czopek praktycznie takiej wielkości jakiej był a dopiero później idzie
. Mam wrażenie że to nie sam czopek odwala robotę, bo się nie rozpuszcza a podrażnienie tych okolic.. A szczerze mówiąc nawet niewiem co to o czym piszesz, zaraz zapytam wujka Google. Może i robimy źle że mu pomagamy tym czopkiem co 3 dni ale naprawdę nie możemy słuchać tych stękań.. Tylko najdziwniejsze jest to, że bączki idą cały dzień źle nie dają ulgi. W niedzielę jak mąż trzymał małemu czopka to tak bardzo się uśmiechał, jakby się cieszył, że znowu działamy, a jak już pójdzie mega to zasypia momentalnie na przewijaku w tym brudnym pampersie z uśmiechem na twarzy. Widzimy, że daje mu to ogromną ulgę, a są to ilości ogromne bo pampers pęka w szwach dlatego dziwi mnie to, że tyle tego w nim siedzi i nie chce wyjść mimo jego wysiłków. Dosłownie przesrane.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Biedny mały!!! Współczuje znam ten ból. Nie mówiłam Wam ale podczas porodu straciłam sporo krwi i przepisali mi żelazo w końskich dawkach. I to pielęgniarki dokładnie sprawdzały czy połykam. A wiecie jak to jest zrobic pierwsza «☠dwojke☠» po porodzie z nacięciem krocza nie??? Wiec nawet nie pytajcie jak było z żelazem...
Katorgi przechodziłam. Lekarze tez czasami nielogicznie mysla. W domu całkiem przestałam brać to żelazo bo juz wysiadałam. I po dwoch tygodniach wróciło do normy bez zadnych tabletek.

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Summer ale beznadziejnie zachowal się mąż.A dlaczego to Ty masz się wyprowadzić a nie on???!!!I to tak na serio??Postanowione??
Pamietam,jak byłaś cierpliwa,on całymi dniami w pracy,Ty sama,nie mogłaś ruszyć się z domu...Ach te chłopy,a może ma depresje poporodowa???


Blanka no to nieźle chłopa załatwiłaś,ale należąło mu się


Camelku ja wybudzam,jak się obudzę w nocy,to staram się ją przystawić.


Folinko doradz coś z tym zasypianiem,bo u nas tylko na rekach,wózek parzy,chyba,że uspimy ją na rękach a potem odłozymy i mamy fuksa,że się nie obudzi


Emma u nas Malwinka nie chce też leżeć,krzyczy i nie chce podnosić głowy,nie wiem,co się jej stało,tak ładnie podnosiła.Fakt nie kładliśmy jej codziennie...


Nasz błąd.Codziennie próby położenia to płacz.Niby odruchy ma dobre.Może bez ubrania ją kłaść,doradzcie cos???


Tak to wkłada piąstki,ssie je,kopie nas ,kopie zabawki na macie, jak jej wsadze do ręki to trzyma,udaję jej się wyjąc smoka z buzi, łączy stópki,próbuje je złapać rączkami i czasami jej się udaje,w ogóle dużo kopie nóżkami,tak ma od początku.Gaworzy,uśmiecha się,czasami się chyba śmieje ,ale to ejst tak bez dzwięku




I od 2 dni mała je bardzo często,nawet ,co godz,jak ja przystawiam ,to jest zawsze chętna i cycki mam takie flaki,jeszcze takich nie miałam,ona się czasami denerwuje,nie wiem,czy za wolno leci i dlatego.niby jak sciskam to jest ok,coś leci,niby pieluchy przesikane,często muszę zmieniać,nawet odnoszę wrażenie,że bardziej przesikane niż zazwyczaj. Od zeszłego czw przybrała,przekracza granićę 5000 g.Możliwe ,że się nie najada i stąd jej zachowanie???




Co do męża,to czasami jest ok,czasami mnie dobija swoim zachowaniem.Nawet syn zapytał mnie dzisiaj,czemu tata musi tak wszystko komentować,chyba chodziło mu trochę też o krytykowanie.




Bursztynku wszystko będzie dobrze.Bardzo mi się podoba Twoje spokojne podejście. A jak Henio?

Jak cały czas jest na piersi (wyjatkowo teraz)to moze przygotowuje sie do tego skoku rozwoju fizycznego i probuje powieksYc Twoje zasoby???
Chociaz u mnie takie widzenie na piersi to norma...

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Pola z tym leżeniem na brzuchu to kładź ja na swoim brzuchu i takniech ćwiczy w ramach tulenia. Można tez na tej dużej piłce gimnastycznej i delikatnie kołysać i załapie. A tak to jak na dobry humor i jakaś fajna zabawka do obserwacji, albo ktoś leży naprzeciw i guga. Takie mi pomysły przychodzą. A co do usypiania to chyba próbować co jakiś czas- to u nas się sprawdza. U nas wózek parzył a od kilku dni ładnie zasypia. Chyba ze Folinka coś fajnego doradzi. Mam gdzieś takie podcasty o spaniu niemowląt ale nawet nie mam czasu posłuchać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Pola kup piłkę- będziesz miała gadżet do usypiania haha. Myśmy wkasnie druga zamówili żeby nie wozić ze sobą- za całe 25 zł a działa cudownie. A pomyśleć ze kupiłam ja żeby cwiczyc w ciąży- chyba maks 3x się zdarzyło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja musze ta pilke przynieść z garażu bo ja tam wyniosłam. Musze go spróbować tak usypiać. Ale u nas to słynne krzesło z Ikea działa usypiająco.

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Anima musy do słoików, takie puree po prostu, choć chcialabym tez porobic takie mieszane typu dynia marchew. Na kwesti smaku jest kilka ciekawych propozycji.
Pola tez moge doradzic lezebie na brzuszku na piłce, i rączki do tulowia, ale bardziej wysunięte do przodu, żeby łokcie i barki były w jednej linii.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie ćwiczenie dla niemowlęcia???

Edytowane przez KarolinaK
Czas edycji: 2018-09-11 o 22:02
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 07:41   #4454
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dziewczyny mam kawałekpiersi lekko czerwone i jak ją dotykam to delikatnie boli ,nie mam gorączki. Co robić?
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 07:48   #4455
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam kawałekpiersi lekko czerwone i jak ją dotykam to delikatnie boli ,nie mam gorączki. Co robić?
Zastoj ci się zrobił chyba.. Ciepły oklad, albo prysznic, rozmasuj, odciągnij trochę laktatorem a potem przystaw mała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-09-12, 08:20   #4456
RudyKotBialyKot
Raczkowanie
 
Avatar RudyKotBialyKot
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 401
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam kawałekpiersi lekko czerwone i jak ją dotykam to delikatnie boli ,nie mam gorączki. Co robić?
Dokładnie tak jak Blanka napisała. Rozgrzej trochę to miejsce i przystawiaj Małą jak najczęściej, jak jest możliwość to żeby broda dziecka była skierowana w stronę zastoju. I delikatnie można rozmasować zastój - masuje się w kierunku sutka. Powinno pomóc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
RudyKotBialyKot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 08:31   #4457
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Karolinko to cwiczenie od rehabilitanta, jak dziecko nie lubi na brzuchu to w taki sposob mozemy mu pomóc
U nas nocka po szczepionce przebiegla pozytywnie myslalam że będzie jakas tragedia, gorączka, marudzenie - ale nie udało sie bez takich przygód
Dzisiaj ide na kontrolę podwozia i Mała zostaje z babcią. Ciekawe jak sobie poradzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 08:49   #4458
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Zastoj ci się zrobił chyba.. Ciepły oklad, albo prysznic, rozmasuj, odciągnij trochę laktatorem a potem przystaw mała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz



Dziewczyny kładłam dzisiaj małą na moim brzuchu i początkowo zamiast głowę podnosić to robiła obroty z brzucha na plecy i musiałam ją łapać.


I w końcu podniosła głowę,ale nie wspierała się na rękach,tylko taką kołyskę robiłaJakby na mięśniach brzucha się podniosiła,ręcę w górę.Nieprawidłowo ,prawda?

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Cytat:
Napisane przez RudyKotBialyKot Pokaż wiadomość
Dokładnie tak jak Blanka napisała. Rozgrzej trochę to miejsce i przystawiaj Małą jak najczęściej, jak jest możliwość to żeby broda dziecka była skierowana w stronę zastoju. I delikatnie można rozmasować zastój - masuje się w kierunku sutka. Powinno pomóc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 08:51   #4459
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość



Dziewczyny kładłam dzisiaj małą na moim brzuchu i początkowo zamiast głowę podnosić to robiła obroty z brzucha na plecy i musiałam ją łapać.


I w końcu podniosła głowę,ale nie wspierała się na rękach,tylko taką kołyskę robiłaJakby na mięśniach brzucha się podniosiła,ręcę w górę.Nieprawidłowo ,prawda?
Moim zdaniem nieprawidłowo, a obrót może zrobiła bo ja główka przeważa? Podobno czasem tak jest. Rączki jej powinnaś dawać pod klatkę piersiowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-12, 08:54   #4460
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nieprawidłowo, a obrót może zrobiła bo ja główka przeważa? Podobno czasem tak jest. Rączki jej powinnaś dawać pod klatkę piersiowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zaczęła się kiwać na jedną stronę i zrobiła obrót
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 08:55   #4461
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Zaczęła się kiwać na jedną stronę i zrobiła obrót
A jaka ma pozycje jak leży na brzuchu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 08:56   #4462
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
A jaka ma pozycje jak leży na brzuchu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
rączki trochę schowane
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 09:18   #4463
michal_janke
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 19
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

witajcie
jak u was ze szczepieniem na pneumokoki? ja zdecydowanie polecam szczepionke 13 walentna Prevenar
michal_janke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 09:18   #4464
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
rączki trochę schowane


Rączki powinny być z przodu, ale Pola spokojnie. Próbuj. A nie płakała? Bo to ma być zabawa a nie jakiś rygor ćwiczeniowy. Kładź kilka razy dziennie na chwileczkę. Pisałaś ze inne rzeczy potrafi to leżenie na brzuchu sobie nadrobi. U nas dziś pobudki w nocy jak zwykle co godzina a o 6 się na dobre obudził. Na szczęście o 7.30 znów poszedł spać i ja z nim bo bym padła z niewyspania. Teraz już trochę energii nabrałam. W sumie tu na wsi nie nam za wiele planów oprócz jakiegoś obiadu skromnego to będę ładować akumulatory.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 09:43   #4465
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Karolinko to cwiczenie od rehabilitanta, jak dziecko nie lubi na brzuchu to w taki sposob mozemy mu pomóc
U nas nocka po szczepionce przebiegla pozytywnie myslalam że będzie jakas tragedia, gorączka, marudzenie - ale nie udało sie bez takich przygód
Dzisiaj ide na kontrolę podwozia i Mała zostaje z babcią. Ciekawe jak sobie poradzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To bedziesz miała chwile odetchnąć i naładować akumulatory . To musze mojego tak troche poćwiczyć.

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Rączki powinny być z przodu, ale Pola spokojnie. Próbuj. A nie płakała? Bo to ma być zabawa a nie jakiś rygor ćwiczeniowy. Kładź kilka razy dziennie na chwileczkę. Pisałaś ze inne rzeczy potrafi to leżenie na brzuchu sobie nadrobi. U nas dziś pobudki w nocy jak zwykle co godzina a o 6 się na dobre obudził. Na szczęście o 7.30 znów poszedł spać i ja z nim bo bym padła z niewyspania. Teraz już trochę energii nabrałam. W sumie tu na wsi nie nam za wiele planów oprócz jakiegoś obiadu skromnego to będę ładować akumulatory.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajnie, odpoczynek macie! Pogoda dopisuje???

U nas deszcz. Planuje dzis po raz pierwszy wyjazd z małym do miasta. Siedzonko mam na tylnym siedzeniu i mam 20 minut do miasta ale musimy to w koncu kiedy zrobic, jak bedzie wielki płacz to najwyżej zawrócę. Mam nadzieje tylko eby korków nie było bo razem bedziemy płakać.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 09:45   #4466
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Witam się i ja

Mala w nocy przespala ciągiem niecałe 6 godzin za to teraz trochę marudna jest.. W końcu udało się namówić ja na drzemke.. Ciekawa jestem ile pospi

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 09:59   #4467
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
To bedziesz miała chwile odetchnąć i naładować akumulatory . To musze mojego tak troche poćwiczyć.




Fajnie, odpoczynek macie! Pogoda dopisuje???

U nas deszcz. Planuje dzis po raz pierwszy wyjazd z małym do miasta. Siedzonko mam na tylnym siedzeniu i mam 20 minut do miasta ale musimy to w koncu kiedy zrobic, jak bedzie wielki płacz to najwyżej zawrócę. Mam nadzieje tylko eby korków nie było bo razem bedziemy płakać.


W ogóle u nas piękny wrzesień. Temperatury ponad 25 stopni. I dobrze bo lata tak średnio użyliśmy wiec niech teraz jak najdłużej będzie fajnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Witam się i ja

Mala w nocy przespala ciągiem niecałe 6 godzin za to teraz trochę marudna jest.. W końcu udało się namówić ja na drzemke.. Ciekawa jestem ile pospi

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka


Zazdroszczę! Ciekawe kiedy ja się np 5 godzinami pochwale.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-09-12, 10:26   #4468
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

U Nas w dzień ostatnio aktywny bardzo kierownik lubi się bawić, obserwować w lustrze, ale głównie jak ktoś go zabawia sam do 10 min wytrzyma. Dalej poplakuje przez gazy ale juz duzo rzadziej dochodzi do znoszenia. Po aktywnym dniu i jak więcej czai to ciezko mu zasnąć do 1.5 h tulenie trwa, za to potem tak od 22 do 2 cos śpi potem po 3 po karmieniu i przebraniu śpi nawet do 5 - 6 później już na mnie po karmieniu do 8 bo zaczyna się prezenie. Ale to wielki sukces co prawda zdarzyła się noc,. Ze sie nie dal. Odłożyć raz bo gazy szły, ale i tak mega postep.Po powrocie na pampersy krostek wokół nie ma i na sikusiu znikły jeszcze na brzuszku i klacie są blade,ale to może przez ciuszki? Nie wiem czy odstawić mleko? Bo jem jogurty i pije mleko z kawą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 10:56   #4469
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Rączki powinny być z przodu, ale Pola spokojnie. Próbuj. A nie płakała? Bo to ma być zabawa a nie jakiś rygor ćwiczeniowy. Kładź kilka razy dziennie na chwileczkę. Pisałaś ze inne rzeczy potrafi to leżenie na brzuchu sobie nadrobi. U nas dziś pobudki w nocy jak zwykle co godzina a o 6 się na dobre obudził. Na szczęście o 7.30 znów poszedł spać i ja z nim bo bym padła z niewyspania. Teraz już trochę energii nabrałam. W sumie tu na wsi nie nam za wiele planów oprócz jakiegoś obiadu skromnego to będę ładować akumulatory.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
u mnie ok,a u męża płakała,bo jej ręcę zaczął poprawiać

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
U Nas w dzień ostatnio aktywny bardzo kierownik lubi się bawić, obserwować w lustrze, ale głównie jak ktoś go zabawia sam do 10 min wytrzyma. Dalej poplakuje przez gazy ale juz duzo rzadziej dochodzi do znoszenia. Po aktywnym dniu i jak więcej czai to ciezko mu zasnąć do 1.5 h tulenie trwa, za to potem tak od 22 do 2 cos śpi potem po 3 po karmieniu i przebraniu śpi nawet do 5 - 6 później już na mnie po karmieniu do 8 bo zaczyna się prezenie. Ale to wielki sukces co prawda zdarzyła się noc,. Ze sie nie dal. Odłożyć raz bo gazy szły, ale i tak mega postep.Po powrocie na pampersy krostek wokół nie ma i na sikusiu znikły jeszcze na brzuszku i klacie są blade,ale to może przez ciuszki? Nie wiem czy odstawić mleko? Bo jem jogurty i pije mleko z kawą.








Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas sporo jakiejś wysypki na brzuszku,rączkach i się zastanawiam,czy to rzeczywiscie tradzik. Na buzi już ok,choć są pojedyncze krostki. Zaczęliśmy ją myć w oilatum i skóra lepsza.
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 11:32   #4470
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Pola noeprawidlowo podnosi główkę. Ciezar ciala musi byc umiejscowiony w okolicach barku. W takiej sytuacji najlepiej trzymac pupe żeby nie szla do góry. I ręce konoecznie wysyniete do przodu - powinna sie podnosic na przedramionach. Mozesz jej te rączki trzymac, albo poki nie masz piłki to podlozyc zwiniety w rulon maly recznik pod pachy i rece do przodu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-17 10:50:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.