Bridezillas Panny Młode 2009 - PART IV :)

[strippi]

Napisane przez ewurka

też mi się "3" najbardziej podoba

piekny

Napisane przez jaga_2001

Wczoraj z TZ sobie wszystko wyjasnilismy. Powiedzialam co mi na watrobie lezy, on tez wyjasnil... Ale i tak wyszlo na moje, bo gdy pojechalam do niego (zabral mnie do siebie, bo widzial, ze w domu zaczynam powoli dziczec ) to spotkalam sie z jego szwagierka, ktora na "dzien dobry" zapytala sie czy gdzies bylismy w ciagu dnia, jak mielismy pojechac... No i pozniej mama TZ sie zapytala gdzie bylismy.
Dzis nq przeprosiny zapral mnie do sklepu... erotycznego Kupil specjalne gumki zelowe (sadze, ze te moje zapalenia pecherza biora sie z uczulenia na latex, ale i na... samego TZ... ;takie uczulenia takze wystepuja ). Kupil mi jewszcze cos, ale nie bede pisac, by Was nie gorszyc. Tylko ja cos czuje, ze chyba do wody, ktora pije, a pije z butelki, dodal pare kropli... muchy hiszpanskiej... Bo jakas taka dziwna w smaku jest. A przy otwarciu tak nie smakowala...

No i dzis mialam extra sen. Snilo mi sie, ze jest dzien slubu. Cala ceremonia i wesele ma sie odbyc w jakiejs knajpie goralksiej, bo wszystko bylo z drewna... Zostala juz godzina a ja w ryk, ze slubu nie bedzie, bo... TZ mi sie nie oswiadczyl. (a pamietacie, ze jeszcze tego nie zrobil ). Rodzice i starsza mnie jakos udobruchali, po czym ja wkladam suknie, znow w ryk i ja sciagam i krzycze, ze slubu nie bedzie, bo... suknia mi sie nie podoba. Problem w tym, ze nie ja ja kupowalam i wybieralam a moja mama i do tego bez mojej wiedzy...

dobrze ze sobie wytlumaczyliscie

a zakupy niezle moze i my sie wybierzemy do takiego sklepu :d hehe

a mojej mamie ostatnio sie snilo ze mialam dredy na slubie !! mowi ze az sie przerazila hahahahhahaha

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ja tyez sie niespodziewalam

Napisane przez sas

czesc dziewczynki...
wlasnie wrocilam od dziadka i postanowialm na chwilke zjarzec..bo pewnie i tak nienadrobie wszystkiego mezus dojechal caly i zdrowy i jest obok mnie
bylo supcio postarm sie jutro zamiescic fotki... milej nocki

to super ze wyjazd udany, czekamy na fotki

Napisane przez strippi

a mojej mamie ostatnio sie snilo ze mialam dredy na slubie !! mowi ze az sie przerazila hahahahhahaha

no a to zle? jakie piekne fryzury mozna z dredow zrobic.. oczywiscie jesli sa zadbane

no i dzien dobry, czyzbym pierwsza wstala

[kliwia]

na pewno nie!
ja nie spię od 6.05 tak zadzownił budzik i tak nam sie nie chcialo wstac

od rana w pracy kocioł. :/ :/ :/ :/ :/ masakra jakas
do tego nie wiem czy dostane urlop w pazdzierniku, a musze kupic bilety na samolot i szału dostaję.
Kafelki już dotarły będą w poniedziałek w domku naszym od środy wchodzi kafelkarz

ale i tak fajnie sie mieszka u siorty Tz, bo mają wszytsko zrobione, czyściutko i w ogóle. No i bieżąca woda jest kranie i pod prysznicem

jak się wali to wszystko na raz, najchętniej bym się zwolniła. ale z jednej pensji nie przezyjemy.

[martucha84]

Napisane przez kliwia

na pewno nie!
ja nie spię od 6.05 tak zadzownił budzik i tak nam sie nie chcialo wstac

od rana w pracy kocioł. :/ :/ :/ :/ :/ masakra jakas
do tego nie wiem czy dostane urlop w pazdzierniku, a musze kupic bilety na samolot i szału dostaję.
Kafelki już dotarły będą w poniedziałek w domku naszym od środy wchodzi kafelkarz

ale i tak fajnie sie mieszka u siorty Tz, bo mają wszytsko zrobione, czyściutko i w ogóle. No i bieżąca woda jest kranie i pod prysznicem

jak się wali to wszystko na raz, najchętniej bym się zwolniła. ale z jednej pensji nie przezyjemy.

oj ale jak kafelkarz zrobi to bedzie super i bedzie woda i bedzie czysciutko wiec cierpliwosci.. a w pracy no coz niezawsze jest rozowo

uciekam do fryzjera zrobic wlosy i do kosmetyczki pazury upiekszyc

[myszka_maj]

Napisane przez ewurka

kurcze a ja nie mam folderu z "butami" muszę to koniecznie nadrobić wstawiam bukiety jakie mnie interesują

Sliczne bukiety, jak dla mnie pierwszy to strzał w 10

Napisane przez kaska87

a mnie wkurza najbardziej to, że jak coś z weselem będę załątwiać i będa się oczywiście gapić na mój brzuch bo taka młoda to na pewno wpadła ale co tam mam ich gdzieś nie zepsują mi tego dnia jakieś wredne flondry

ja sie nie maluję(tylko tusz do rzęs) i ubieram sie raczej na sportowo może to przez to, ale dzisiaj kupiłam sobie zielony cień do powiek postanawiam się malowac

ostatnio odziwo cos się zmieniło i zaczynają mnie traktować poważnie

Napisane przez Rybulka

myszko, to kupisz sobie buty komunijne Ja będę miała sukienkę komunijną, a Ty buty komunijne Jeśli czytałaś, jak pisałam o rozmiarach sukien ślubnych, to wiesz o co mi chodzi

Chyba jeszcze nie wynaleziono butów, które by mnie nie poobciskały...

na to wygląda

Napisane przez martucha84

o bosz.... to moze serio jakies wkladki zelowe albo cos... a rozbicie butow przez szewca (u nas ma takie uslygi) nic nieda?

rozbicie butów u szewca nie wchodzi w grę bo mam problem z rozmiarem, niemoge znaleźc nigdzie tak małych butów wiec jak bym je rozbiła u szewca to by mi z nogi spadły. a wkładki żelowe... czy wasze wkładki żelowe tez są takie twardę? bo ja zaopatrzyłam się w takie ale myślałamże one bedą troszkę miękkie a moje niczym nie różniły się od podeszwy buta i nie służyły mi

A teraz wiadomość dnia - Mamy salę... zamówioną na 1.08.09 piękną nową sale. byliśmy wczoraj ją tylko obejrzeć ale jest taka ładna ze zaraz zamówiliśmy

[kitosa]

Witam Was Dziewczyny!
Na weselu u kuzynki było świetnie! Exkluzywna restauracja, pyszne jedzenie i organista ze skrzypaczką Skrzypczyki dają niesamowite, magiczne wrażenie i postanowiliśmy, że będziemy mieć skrzypka na naszym weselu. Tylko skąd takowego dorwać? Ogólnie spokojnie i kulturka nikt nikogo do tańca nie zmuszał i to nam się bardzo podobało. Wypróbowaliśmy nasze kroki walcowe. Pokracznie nam to szło Na poprawinach nas nie było, byliśmy za bardzo za sobą stęsknieni i pojechaliśmy wcześniej. Ponoć poprawiny były sto razy lepsze od wesela. Żarła i picia na dwa dni. Dzik, ryby, szynki, kiełbasy swojskie, piwa w beczkach, wina, martini, bolsy..Słowem jeść nie umierać.

[strippi]

Napisane przez martucha84

no a to zle? jakie piekne fryzury mozna z dredow zrobic.. oczywiscie jesli sa zadbane

no ja i dredy..oj nie nie nie nie ten typ czlowieka

Napisane przez myszka_maj

A teraz wiadomość dnia - Mamy salę... zamówioną na 1.08.09 piękną nową sale. byliśmy wczoraj ją tylko obejrzeć ale jest taka ładna ze zaraz zamówiliśmy

gratulacje pochwal sie sala

Napisane przez kitosa

Witam Was Dziewczyny!
Na weselu u kuzynki było świetnie! Exkluzywna restauracja, pyszne jedzenie i organista ze skrzypaczką Skrzypczyki dają niesamowite, magiczne wrażenie i postanowiliśmy, że będziemy mieć skrzypka na naszym weselu. Tylko skąd takowego dorwać? Ogólnie spokojnie i kulturka nikt nikogo do tańca nie zmuszał i to nam się bardzo podobało. Wypróbowaliśmy nasze kroki walcowe. Pokracznie nam to szło Na poprawinach nas nie było, byliśmy za bardzo za sobą stęsknieni i pojechaliśmy wcześniej. Ponoć poprawiny były sto razy lepsze od wesela. Żarła i picia na dwa dni. Dzik, ryby, szynki, kiełbasy swojskie, piwa w beczkach, wina, martini, bolsy..Słowem jeść nie umierać.

hehe no to wesele sie udalo tak jak u mnie

[myszka_maj]

[quote=strippi;8586599]


gratulacje pochwal sie sala [quote]

Niestety nie mialam ze soba aparatu i niemam jak się pochwalić. jest to malutka sala ale nowo wybudowana piękny wystrój, nowe wyposazenie, piękna kwadratowa zastawa podoba mi sie bardzo. niemoge tylko uwierzyc za za niecały rok bedzie tam moje wesele.

[Madzialenka12344321]

witam

[anuulaa]

Czesc Kochane,
Ja już sama siedzę w domciu TŻ, bo on poszedł do pracy a ja już drugi dzień mam wolny i siedzę cały czas sama, tzn. prawie. Wczoraj była u mnie moja przyjaciółka, której TŻ pojechał na obóz ze szkoły więc mogłyśmy się spotkac i spokojnie pogadac, nadrobic zaleglosci, bo zawsze brakowało nam czasu. A dzisiaj też się spotkam z koleżanką, z która nie gadałam chyba z 2 lata, tak, żeby usiąśc i trajkotac

TŻ ostanio zaczął chodzic na siłownię, bo mówi, że musi jakoś wygladac na ślubie, bo rzeczywiście jest strasznie szczupły i garnitur to by na nim wisiał. Ja go nie zmuszałam do pójścia tam, ale się cieszę, że chce popracowac nad swoim ciałem. ja też mam zamiar zapisac się na aerobik tak już może w październiku, będę chodziła 3 razy w tygodniu i tak non stop az do ślubu, mam nadzieję, że strace jakos te 5kg. Na razie jak mieszkamy sobie razem, to ciężko trzymac linię i wszystkiego sobie odmawiac hehe

Chce dzisiaj zrobic na obiad lasagne, ale boję się, że mi nie wyjdzie. Kiedys robiłam i mi nie wyszła, jakas taka sucha była, no i się zraziłam. Ale mam te płaty makaronu i trzeba wykorzystac. Może macie jakiś sprawdzony przepis? Niedługo będe szła na zakupy , to bym kupiła wszystkie składniki.

[kliwia]

kitosa skrzypce na slub chyba
popytaj w domu kultury, najlepiej młodzieżowym. Albo w skzole muzycznej

Jak mojego Tż bratanica się nie nauczy do slubu ave maryja (ma dopiero 6 lat ) to też poproszę jej koleżankę starszą, ze skzoły muzycznej

anula ja robię pycha lasagne
już piszę co i jak

Ja robię tak:
sos biały - na zasmażce taki beszamel. Czyli łyżka masła, do tego łyżka mąki (na oko oczywiśćie) zasmażka, robi się pasta, i to tego stopniowo, po trochu dolewam mleka.
Składniki na ten sos, w zalezności jak duże masz naczynię na lasagne, i czy chcesz mieć obiad na drugi dzień czyt tylko na dziś.
myślę że tak dwie szkalnki będzie ok, Bo i tak zgęstnieje.
do smaku sól i pieprz i gałka muszkatołowa odrobinkę.

sos czerwony:
standardowo mięso mielone i cebula, czosnek.
koncentrat pomidorowy - dodany na patelnię smażonego mięsa i cebuli, zagęści co trzeba.
Do tego mozna dodać 1 lub 2 puszki pomidorów w puszcze (z Biedronki! tanie i akurat )
do tego bazylia i co tam lubisz.

sosy gotowe.

w naczyniu zaroobdornym układam wartwy w kolejności:
na dno platy makarony - zeby zbytnio nie nachodziły na sioebie.
na to polewam biały sos, by pokrył makaron, więc cienka wartswa.
Na to czerowny sos, na to plastry sera (zółtego lub mozarella, ale można też bez)Na to znowu makaron, biały soos, czerwony sos ser i tak dalej.
Wierzchnia warstwa najlepiej jakby kończyła się sosem czerwonym i na to ser!

i gotowe. Jeszcze mi sucha nie wyszła

[myszka_maj]

Napisane przez kliwia

kitosa skrzypce na slub chyba
popytaj w domu kultury, najlepiej młodzieżowym. Albo w skzole muzycznej

Jak mojego Tż bratanica się nie nauczy do slubu ave maryja (ma dopiero 6 lat ) to też poproszę jej koleżankę starszą, ze skzoły muzycznej

Skrzypce na ślubie to moje marzenie...:rol leyes: jak słyszę skrzypce albo orkiestrę to mam ciarki na plecach... tez bym chciała zeby zagrały na moim ślubie ale czy się uda kogoś znaleźć ...zobaczymy

[popscene]

Właśnie piszę sobie na wizażu z jedną skrzypaczką (pozdrawiam). Mam nadzieję, że się nie pogniewa jak napiszę, jak może wyglądać taka oprawa:
* wejście - Marsz Weselny Wagnera
* ofiara - Ave Verum Corpus lecz mam jeszcze inne utwory
* Komunia - Ave Maria Bacha lub Schuberta
* jeśli jest to ślub konkordatowy to na podpisywanie dokumentów Marzenie Schumanna lub Largo Haendla
* można zagrać jeszcze jeden utworek po błogosławieństwie księdza kiedy para młoda modli się lub obchodzi ołtarz (różnie bywa)
* wyjście - Marsz Weselny Mendelhsona

Chyba się zdecyduję

[baja_86]

jaga_2001 dobrze, że z Tż już wszytsko ok sen miałaś boski hehe

Napisane przez Ana***

Tylko proszę tego nie nadużywać hehe i dziękuję

nie zamierzam to jednorazowa metoda

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no racja, jak ostatnio oglądałam sukienkę ciotki to się mało co nie posikałam ze śmiechu. Mam nadzieję, że za 20 lat nikt się tak z mojej sukni naśmiewać nie będzie

Napisane przez eseska

Witam!
a tak na prawde to przyszłam sie pozegnac - wreszcie urlop! W sumie to taki pierwszy dłuzszy urlop od kilku lat. Jedziemy w Tatry na 10 dni ! !! Wyjeżdzamy jutro rano - mam tylko nadzieje ze pogoda dopisze (byleby nie padało).

Jurcze ale się ceisze 10 dni i 9 nocy z miom Tż. W sumie to pierwszt raz kiedy bedziemy ze sobą tak długo i non stop. Chyba nawet w codziennym zyciu nie jest sie cały czas razem - bo to praca inne obowiazki i takie tam... A tu cały czas bedziemy skazani na swoje towarzystwo - no 9 dni bo tam gdzie jedziemy jest brat tż z rodzinka , ale oni wyjezdzają w piatek. Ciekawe jak to będzie? Prawde powiedziwaszy tak troszeczke sie boję. Czy to normalne?

A no i mi tu duzo nie pisać. Choć pewnie jak Was znam to jak przyjade o 5 część będzie!

PS. Przepraszam, ze tak pisze nie wtemat ale znowu próbuje nadrobić.

miłego wypoczynku, bawcie się dobrze

Napisane przez sas

czesc dziewczynki...
wlasnie wrocilam od dziadka i postanowialm na chwilke zjarzec..bo pewnie i tak nienadrobie wszystkiego mezus dojechal caly i zdrowy i jest obok mnie
bylo supcio postarm sie jutro zamiescic fotki... milej nocki

cześć fajnie, ze wyjazd się udał

Napisane przez myszka_maj

rozbicie butów u szewca nie wchodzi w grę bo mam problem z rozmiarem, niemoge znaleźc nigdzie tak małych butów wiec jak bym je rozbiła u szewca to by mi z nogi spadły. a wkładki żelowe... czy wasze wkładki żelowe tez są takie twardę? bo ja zaopatrzyłam się w takie ale myślałamże one bedą troszkę miękkie a moje niczym nie różniły się od podeszwy buta i nie służyły mi

A teraz wiadomość dnia - Mamy salę... zamówioną na 1.08.09 piękną nową sale. byliśmy wczoraj ją tylko obejrzeć ale jest taka ładna ze zaraz zamówiliśmy

moje wkładki są miękkie raczej, w każdym razie o wiele mi w nich wygodniej.
Gratuluje rezerwacji sali

Napisane przez kitosa

Witam Was Dziewczyny!
Na weselu u kuzynki było świetnie! Exkluzywna restauracja, pyszne jedzenie i organista ze skrzypaczką Skrzypczyki dają niesamowite, magiczne wrażenie i postanowiliśmy, że będziemy mieć skrzypka na naszym weselu. Tylko skąd takowego dorwać? Ogólnie spokojnie i kulturka nikt nikogo do tańca nie zmuszał i to nam się bardzo podobało. Wypróbowaliśmy nasze kroki walcowe. Pokracznie nam to szło Na poprawinach nas nie było, byliśmy za bardzo za sobą stęsknieni i pojechaliśmy wcześniej. Ponoć poprawiny były sto razy lepsze od wesela. Żarła i picia na dwa dni. Dzik, ryby, szynki, kiełbasy swojskie, piwa w beczkach, wina, martini, bolsy..Słowem jeść nie umierać.

No super, że weselisko się podobało fotki pokaż, bo my tu ciekawe jesteśmy bardzo skrzypaczkę też chcę ale żadnej nie znam niestety, muszę się rozejrzeć

[strippi]

Napisane przez myszka_maj

Niestety nie mialam ze soba aparatu i niemam jak się pochwalić. jest to malutka sala ale nowo wybudowana piękny wystrój, nowe wyposazenie, piękna kwadratowa zastawa podoba mi sie bardzo. niemoge tylko uwierzyc za za niecały rok bedzie tam moje wesele.

na drugi raz jak tam pojedziesz wez aparat...a ja dzis chyba jade na moja sale bo musimy zmienic umowe z 18:30 na 16:30 ( od tej godz zacznie sie slub )

Napisane przez Madzialenka12344321

witam

czesc

[popscene]

Ciekawe jak ludzie reagują na taką oprawę. Boję się, że się rozkleję, bo skrzypce mają w swoim dźwięku taką sentymentalną nutę, których organy nie mają.
Chciałabym się wybrać na taki ślub, żeby zobaczyć jak to wygląda.

[myszka_maj]

Napisane przez popscene

Ciekawe jak ludzie reagują na taką oprawę. Boję się, że się rozkleję, bo skrzypce mają w swoim dźwięku taką sentymentalną nutę, których organy nie mają.
Chciałabym się wybrać na taki ślub, żeby zobaczyć jak to wygląda.

też się tego boje że się jeszcze bardziej rozkleje

[kaska87]

wygrali witam dziewczyny

[strippi]

Napisane przez myszka_maj

też się tego boje że się jeszcze bardziej rozkleje

no ja sie szybko wzruszam

[kasia2439]

Napisane przez popscene

Ciekawe jak ludzie reagują na taką oprawę. Boję się, że się rozkleję, bo skrzypce mają w swoim dźwięku taką sentymentalną nutę, których organy nie mają.
Chciałabym się wybrać na taki ślub, żeby zobaczyć jak to wygląda.

przeważnie płaczą ale ja tego nie widzę jak gram, teraz grałam na ślubuie kuzynki również w domu na błogosławieństwie i całe szczęście nie miałam czasu ani sposobności płakać bo grałam a wokół mnie słyszałam tylko pociąganie nosem i szum chusteczek

[popscene]

To u mnie będą chyba wszyscy ryczeć jak bobry.
TŻ to jedynak i najukochańszy synek i wnuczek na świecie a ja jestem najmłodszą z rodzeństwa i córeńką tatusia i najukochańszą siostrą starszego brata.
No i ja, jak o tym piszę to mam łezki w oczach. Oj ciężko będzie

[kasia2439]

Napisane przez popscene

To u mnie będą chyba wszyscy ryczeć jak bobry.
TŻ to jedynak i najukochańszy synek i wnuczek na świecie a ja jestem najmłodszą z rodzeństwa i córeńką tatusia i najukochańszą siostrą starszego brata.
No i ja, jak o tym piszę to mam łezki w oczach. Oj ciężko będzie

oj to będzie płacz

[popscene]

Napisane przez kasia2439

oj to będzie płacz

Może dam siostrze (świadkowej) chusteczki do rozdawania przy wejściu do kościoła

[kaska87]

mam zdjęcia od Tadzika jak się dopcham do 2 kompa to wkleję

[anuulaa]

Napisane przez kliwia

anula ja robię pycha lasagne
już piszę co i jak

Ja robię tak:
sos biały - na zasmażce taki beszamel. Czyli łyżka masła, do tego łyżka mąki (na oko oczywiśćie) zasmażka, robi się pasta, i to tego stopniowo, po trochu dolewam mleka.
Składniki na ten sos, w zalezności jak duże masz naczynię na lasagne, i czy chcesz mieć obiad na drugi dzień czyt tylko na dziś.
myślę że tak dwie szkalnki będzie ok, Bo i tak zgęstnieje.
do smaku sól i pieprz i gałka muszkatołowa odrobinkę.

sos czerwony:
standardowo mięso mielone i cebula, czosnek.
koncentrat pomidorowy - dodany na patelnię smażonego mięsa i cebuli, zagęści co trzeba.
Do tego mozna dodać 1 lub 2 puszki pomidorów w puszcze (z Biedronki! tanie i akurat )
do tego bazylia i co tam lubisz.

sosy gotowe.

w naczyniu zaroobdornym układam wartwy w kolejności:
na dno platy makarony - zeby zbytnio nie nachodziły na sioebie.
na to polewam biały sos, by pokrył makaron, więc cienka wartswa.
Na to czerowny sos, na to plastry sera (zółtego lub mozarella, ale można też bez)Na to znowu makaron, biały soos, czerwony sos ser i tak dalej.
Wierzchnia warstwa najlepiej jakby kończyła się sosem czerwonym i na to ser!

i gotowe. Jeszcze mi sucha nie wyszła

Dziękuję Na pewno dzisiaj zrobię

Napisane przez popscene

Ciekawe jak ludzie reagują na taką oprawę. Boję się, że się rozkleję, bo skrzypce mają w swoim dźwięku taką sentymentalną nutę, których organy nie mają.
Chciałabym się wybrać na taki ślub, żeby zobaczyć jak to wygląda.

Moja siostra miała na ślubie skrzypaczkę, grała ave maria i powiem Ci, że robi wrażenie...cudne i ja na pewno chcę skrzypce na swoim ślubie.

[kliwia]

anulla do czerwonego sosu jeszcze cukru trzeba sypnąc, ale to na pewno wiesz

kaśka dawaj!!!

[kasia2439]

Napisane przez anuulaa

Dziękuję Na pewno dzisiaj zrobię



Moja siostra miała na ślubie skrzypaczkę, grała ave maria i powiem Ci, że robi wrażenie...cudne i ja na pewno chcę skrzypce na swoim ślubie.

a skąd jesteś?

[anuulaa]

Napisane przez kliwia

anulla do czerwonego sosu jeszcze cukru trzeba sypnąc, ale to na pewno wiesz

kaśka dawaj!!!

Dzięki za rady A powiedz mi, czy Ty zawsze podgotowujesz makaron przed pieczeniem?? Bo ja chyba na trochę wrzuce do wrzącej wody, boję się, że mi za twardy wyjdzie.

[popscene]

Napisane przez anuulaa

Dzięki za rady A powiedz mi, czy Ty zawsze podgotowujesz makaron przed pieczeniem?? Bo ja chyba na trochę wrzuce do wrzącej wody, boję się, że mi za twardy wyjdzie.

Jak dasz odpowiednio dużo sosu beszamelowego na płaty to na pewno się ugotują.

[kaska87]

trochę takie nie teges te fotki, ale liczy się gest a suknia zbyt rozkloszowana dołem
i ta kokarda-blech