Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

[Robotek9]

Napisane przez Kelpie

Bry

Dzisiaj skoczyła mi temperatura. Wczoraj jak w nocy czytałam książkę to wyraźnie mnie kuło w jajniku. Myślę że coś się tam wykluło i po cichu liczę, że dzisiejsze seksy z rana coś zdziałają i nie było za późno. Ale skoro czułam w nocy owu to myślę że są szanse
Poza tym to mój organizm idzie na rekord - owu 22dc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzonka, niech moc będzie z tobą!!

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[madz88]

Hej w niedziele. Coś mnie bardzo kolano boli

Napisane przez Kelpie

Bry

Dzisiaj skoczyła mi temperatura. Wczoraj jak w nocy czytałam książkę to wyraźnie mnie kuło w jajniku. Myślę że coś się tam wykluło i po cichu liczę, że dzisiejsze seksy z rana coś zdziałają i nie było za późno. Ale skoro czułam w nocy owu to myślę że są szanse
Poza tym to mój organizm idzie na rekord - owu 22dc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dajesz mi nadzieję. Mnie wczoraj jajniki wieczorem pobolewaly ale rano temperatura dalej taka sama jeszcze tak równej to nie miałam. 19dc

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Napisane przez Kelpie

Bry

Dzisiaj skoczyła mi temperatura. Wczoraj jak w nocy czytałam książkę to wyraźnie mnie kuło w jajniku. Myślę że coś się tam wykluło i po cichu liczę, że dzisiejsze seksy z rana coś zdziałają i nie było za późno. Ale skoro czułam w nocy owu to myślę że są szanse
Poza tym to mój organizm idzie na rekord - owu 22dc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[dorotka1066]

U mnie na wykresie góry i doliny, ale bez wyraźnego skoku temperatury. Chyba nie będę miała w tym cyklu owulacji, bo dziś już 17 dc, a cykle mam 25-26 dni.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chomikowa92]

Napisane przez carmelove_03

Witam się w 1 dniu cyklu Ostatniego niestaraniowego cyklu

Witamy

Napisane przez Icannotfly

Oj, chciałabym stanąć na wysokości zadania



Dziwne jedynie było to plamienie z niedzieli na poniedziałek.... Oby to coś dobrego zwiastowało, a nie jakieś hormony...
W tym cyklu nie czuję brzucha, cycków, nic, nawet pryszcze znikły....

A kiedy testujesz?

Napisane przez Angel7891

Mówisz o tych? Ja je cały czas kupuje, są najlepsze Załącznik 7639766

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepsze
Jak 4lata temu prscowalam w sklepie to miałam ich pod dostatkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Kochane proszę mnie dopisać na testowanie 10pazdziernika wczoraj poszlo pierwsze staranie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

Dobry jesteśmy po koncercie na narodowym. Niestety doszło do awantury i zamiast Zenka musiałam trzymać Męża żeby nic nie zrobił i skończyło się rumakowanie.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gajaa]

Cześć!

Z okazji skończenia pierwszego miesiąca życia, syn pozwala mi dziś odpocząć i jest supergrzeczny więc witam się jesiennie!

Miałam odpisać propo spania na boczku. Przerażające te historie i wiem, że tak się może stać. Kładę na boku, ale się menda przekręca. Piłam też do tego, że takie dzieciaki wydają milion różnych dziwnych dźwięków (o czym nie miałam pojęcia), więc co i rusz się podrywałam i sprawdzałam czy jeszcze żyje, bo brzmiał jakby się dusił, kasłał, kichał, jak zepsuty radioodbiornik albo mały pterodaktyl. Do tej pory mnie trochę stresuje

Drocia, kciuki za Wojtka i jego mamę! jaka fajna ta Twoja kura!

Kasia, byłaś tak blisko i nie wpadłaś! Oż Ty ... jakiej awantury?

Ej, a ja uwielbiam ten świąteczny kicz! Może niekoniecznie w październiku, ale tak ogółem

Która to ta wysikała jakieś zarazy w moczu. Pragnę pocieszyć, że miałam tak praktycznie non stop, niczym złym to nie groziło, a dr zalecił po prostu żuravit i dużo pić

Niebawem się zbieramy do teściów. Pierwsza taka wyprawa małego. Trzymajcie kciuki za powodzenie

[kasia0912]

Gajaa ktoś się czepiał nas. Zaczeli szarpać moja ciocie więc faceci od nas się wkurzyli i zrobiła się awantura na całego. Ochrona przyleciala, nas wyrzucili i tak o to po godzinie koncert się dla nas skończył mąż stracił okulary, ja też dostałam przypadkiem od kogoś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alexis77]

Czy któraś z Was zażywała może lek Castagnus ? mówiłam ostatnio mojej gin o bardzo bolących piersiach i mi go poleciła A dzisiaj dodatkowo wyczytałam że podobno ma pomagać z zajściu w ciążę

[kaaarii]

Napisane przez Gajaa

Cześć!

Z okazji skończenia pierwszego miesiąca życia, syn pozwala mi dziś odpocząć i jest supergrzeczny więc witam się jesiennie!

Miałam odpisać propo spania na boczku. Przerażające te historie i wiem, że tak się może stać. Kładę na boku, ale się menda przekręca. Piłam też do tego, że takie dzieciaki wydają milion różnych dziwnych dźwięków (o czym nie miałam pojęcia), więc co i rusz się podrywałam i sprawdzałam czy jeszcze żyje, bo brzmiał jakby się dusił, kasłał, kichał, jak zepsuty radioodbiornik albo mały pterodaktyl. Do tej pory mnie trochę stresuje

Drocia, kciuki za Wojtka i jego mamę! jaka fajna ta Twoja kura!

Kasia, byłaś tak blisko i nie wpadłaś! Oż Ty ... jakiej awantury?

Ej, a ja uwielbiam ten świąteczny kicz! Może niekoniecznie w październiku, ale tak ogółem

Która to ta wysikała jakieś zarazy w moczu. Pragnę pocieszyć, że miałam tak praktycznie non stop, niczym złym to nie groziło, a dr zalecił po prostu żuravit i dużo pić

Niebawem się zbieramy do teściów. Pierwsza taka wyprawa małego. Trzymajcie kciuki za powodzenie

Ja wysikalam ja! Hehe raz mam idealny mocz a trzy tygodnie później dużo zarazy zazywam zurawinke w suplemencie i popijam wodę


Dzień dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina 87]

Dzien dobry
Kciuki za nasze jajeczka dziewczyny
Ja zrobilam wlasnie test lh i gruba wyrazna kreska.. pozytyw jak nic. Dolaczam zdjecie od gory jest : 10dc, 11dc i na dole dzis 12dc co sądzicie?

[Paulina 87]

Napisane przez alexis77

Czy któraś z Was zażywała może lek Castagnus ? mówiłam ostatnio mojej gin o bardzo bolących piersiach i mi go poleciła A dzisiaj dodatkowo wyczytałam że podobno ma pomagać z zajściu w ciążę

Ja bralam . Chyba jedno opakowanie zjadłam. Ale nie pomoglo. Dopiero Bromergon zbił mi prolaktyne. Na bol piersi tez nie pomogło

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez kasia0912

Gajaa ktoś się czepiał nas. Zaczeli szarpać moja ciocie więc faceci od nas się wkurzyli i zrobiła się awantura na całego. Ochrona przyleciala, nas wyrzucili i tak o to po godzinie koncert się dla nas skończył mąż stracił okulary, ja też dostałam przypadkiem od kogoś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łooo nieźle... 😨

[Solony_karmel]

Cześć Wracam po urlopie Było cudnie i... dołączam do grona staraczek

Teraz lecę choć pobieżnie nadrobić, bo jest tego sporo

[Paulina 87]

Napisane przez drocia

Uff... Co za dzien... Padam... Kupilismy w koncu fotelik dla malego, potem do malego - ma takfaze ssania, ze nawet u taty na rekach cyca szukal i zaczal mu ramie podsysac, zdziwiony ze wypustki nie ma i w ryk, ze jak to nie ma

A i kura powoli zaczyna zyc ale nie wiem, moze przez to, ze wypchana dopiero do polowy, wydaje minsie taka duzo mniejsza niz oryginal mimo, ze wymiary szablonu identyczne...
Załącznik 7640040


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

kura boska!!����
A z tym ssaniem ramienia to częste zjawisko �� hehe

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez Solony_karmel

Cześć Wracam po urlopie Było cudnie i... dołączam do grona staraczek

Teraz lecę choć pobieżnie nadrobić, bo jest tego sporo

to kiedy tescik?

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez madz88

Hej w niedziele. Coś mnie bardzo kolano boli Dajesz mi nadzieję. Mnie wczoraj jajniki wieczorem pobolewaly ale rano temperatura dalej taka sama jeszcze tak równej to nie miałam. 19dc

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

hmm a moze juz czas na stymulacje cyklu clo+pregnyl+duphaston? Z monitoringiem.. podobno takie stymulacje szybko przynoszą efekty. Gin ci nie proponowal?

[Solony_karmel]

Napisane przez Paulina 87

kura boska!!����
A z tym ssaniem ramienia to częste zjawisko �� hehe

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------



to kiedy tescik?

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

hmm a moze juz czas na stymulacje cyklu clo+pregnyl+duphaston? Z monitoringiem.. podobno takie stymulacje szybko przynoszą efekty. Gin ci nie proponowal?

Planowo okres ma być 6.10, także gdyby nie przyszedł to myślę, że 7.

[Robotek9]

Napisane przez Paulina 87

Dzien dobry
Kciuki za nasze jajeczka dziewczyny
Ja zrobilam wlasnie test lh i gruba wyrazna kreska.. pozytyw jak nic. Dolaczam zdjecie od gory jest : 10dc, 11dc i na dole dzis 12dc co sądzicie?

To widzę idziemy łeb w łeb w tym cyklu na moje to już ta kreska, jutro już pewnie będzie bladzioch !! Także mam nadzieję że działacie i po wyspie owulacyjnyxh kresek wrzucimy też ciążowe

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Paulina zresztą chyba będę z tobą testować 5.10 bo mi się przesunął owu i 3.10moze być za wcześnie

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Krop_pka]

A mnie brzuch boli jak przy @ od 2 dni, a @ nie ma🤷, jak dzisiaj nie przyjdzie to chyba jutro sikne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina 87]

Napisane przez Robotek9

To widzę idziemy łeb w łeb w tym cyklu na moje to już ta kreska, jutro już pewnie będzie bladzioch !! Także mam nadzieję że działacie i po wyspie owulacyjnyxh kresek wrzucimy też ciążowe

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Paulina zresztą chyba będę z tobą testować 5.10 bo mi się przesunął owu i 3.10moze być za wcześnie

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tż wraca dzis z wyjazdu kolo 22 wiec juz "w drzwiach" zostanie wykorzystany haha
Nie mam nic przeciwko zebysmy razem testowały.
Co do testw owu to w poprzednim cyklu bylo podobnie 11 dc negatyw a 12 i 13 jeszcze pozytyw. Czyli jutro tez moze byc + ale skonczyly mi sie testy wiec juz nie.sprawdze heheh..


Solonykarmelku ty tez tego 5.10 moglabys z nami testa zrobić !!

Laski zakupilam na all buty dla siebie i corci. Takie same skórzane z Zary. Kolorek taki miodowy. U gory azurowe.. fajne Zaszalałam ale za dwie pary dałam 120zl to w sumie tanio.. i kupon za dyszke wykorzystałam


Która chce ciasto jogurtowe? Jeszcze ciepłe co prawda z torebki ale co tam hihi

[Krop_pka]

Dziewczyny owocnych starań

Napisane przez Paulina 87

Tż wraca dzis z wyjazdu kolo 22 wiec juz "w drzwiach" zostanie wykorzystany haha
Nie mam nic przeciwko zebysmy razem testowały.
Co do testw owu to w poprzednim cyklu bylo podobnie 11 dc negatyw a 12 i 13 jeszcze pozytyw. Czyli jutro tez moze byc + ale skonczyly mi sie testy wiec juz nie.sprawdze heheh..


Solonykarmelku ty tez tego 5.10 moglabys z nami testa zrobić !!

Laski zakupilam na all buty dla siebie i corci. Takie same skórzane z Zary. Kolorek taki miodowy. U gory azurowe.. fajne Zaszalałam ale za dwie pary dałam 120zl to w sumie tanio.. i kupon za dyszke wykorzystałam


Która chce ciasto jogurtowe? Jeszcze ciepłe co prawda z torebki ale co tam hihi

A mi babeczki z proszku nie wyszły ale każde normalne ciasto to bez problemy robię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

Napisane przez Paulina 87

Tż wraca dzis z wyjazdu kolo 22 wiec juz "w drzwiach" zostanie wykorzystany haha
Nie mam nic przeciwko zebysmy razem testowały.
Co do testw owu to w poprzednim cyklu bylo podobnie 11 dc negatyw a 12 i 13 jeszcze pozytyw. Czyli jutro tez moze byc + ale skonczyly mi sie testy wiec juz nie.sprawdze heheh..


Solonykarmelku ty tez tego 5.10 moglabys z nami testa zrobić !!

Laski zakupilam na all buty dla siebie i corci. Takie same skórzane z Zary. Kolorek taki miodowy. U gory azurowe.. fajne Zaszalałam ale za dwie pary dałam 120zl to w sumie tanio.. i kupon za dyszke wykorzystałam


Która chce ciasto jogurtowe? Jeszcze ciepłe co prawda z torebki ale co tam hihi

Zobaczę, ale nie chce za bardzo sobie wkręcać i wolałabym poczekać z testem

Pokaż buty, bo z opisu wydają się super

[Paulina 87]

Napisane przez Solony_karmel

Zobaczę, ale nie chce za bardzo sobie wkręcać i wolałabym poczekać z testem

Pokaż buty, bo z opisu wydają się super

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7431407366

[Robotek9]

Napisane przez Paulina 87

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7431407366

Mega

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Solony_karmel]

Napisane przez Paulina 87

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7431407366

Bardzo ładne, będziecie uroczo wyglądać w takich samych

[alexis77]

Dziewczyny przyszlam sie wyzalic ... Niby przestalismy sie zabezpieczac i mielismy zaplanowane starania a mimo to jakos takie watpliwosci mam. Strasznie mnie przeraza ta ciaza, moze to jeszcze nie czas skoro nie czuje sie na 100% gotowa a z drugiej strony mam juz 27 lat a Tz przekroczyl magiczna 3 z przodu i boje sie ze jak beda trudnosci to nie uda nam sie z ta dwojka przed moja 35 ale podobno takie obawy sie zdarzaja ale najgorsze ze nie mam nikogo z kim moglabym sie tym podzielic wiec przychodze tu mam nadzieje ze jak sie juz uda to ze przestane sie jiz martwic i bede sie z tego cieszyla . czuje sie jak glupek ze raz niby chce a raz sama juz nie wiem

[Robotek9]

Napisane przez alexis77

Dziewczyny przyszlam sie wyzalic ... Niby przestalismy sie zabezpieczac i mielismy zaplanowane starania a mimo to jakos takie watpliwosci mam. Strasznie mnie przeraza ta ciaza, moze to jeszcze nie czas skoro nie czuje sie na 100% gotowa a z drugiej strony mam juz 27 lat a Tz przekroczyl magiczna 3 z przodu i boje sie ze jak beda trudnosci to nie uda nam sie z ta dwojka przed moja 35 ale podobno takie obawy sie zdarzaja ale najgorsze ze nie mam nikogo z kim moglabym sie tym podzielic wiec przychodze tu mam nadzieje ze jak sie juz uda to ze przestane sie jiz martwic i bede sie z tego cieszyla . czuje sie jak glupek ze raz niby chce a raz sama juz nie wiem

Wg mnie to norma jestem w twoim wieku i też oboje z mężem chcemy ale co 2 tygodnie mam huśtawki jak ty
Raz że chce i już a na drugi dzień widzę np jakieś rozwrzeszczane dzieciaki albo padam z sił i myślę sobie jak ja dam radę, może to nie dla mnie...

Ale myślę że tu czas nie pomoże trzeba robić a jak się zdarzy to już będzie tylko radość (i strach)

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Krop_pka]

Napisane przez alexis77

Dziewczyny przyszlam sie wyzalic ... Niby przestalismy sie zabezpieczac i mielismy zaplanowane starania a mimo to jakos takie watpliwosci mam. Strasznie mnie przeraza ta ciaza, moze to jeszcze nie czas skoro nie czuje sie na 100% gotowa a z drugiej strony mam juz 27 lat a Tz przekroczyl magiczna 3 z przodu i boje sie ze jak beda trudnosci to nie uda nam sie z ta dwojka przed moja 35 ale podobno takie obawy sie zdarzaja ale najgorsze ze nie mam nikogo z kim moglabym sie tym podzielic wiec przychodze tu mam nadzieje ze jak sie juz uda to ze przestane sie jiz martwic i bede sie z tego cieszyla . czuje sie jak glupek ze raz niby chce a raz sama juz nie wiem

Pewnie większość starających się ma takie obawy
A tym bardziej jak to pierwsze dziecko bo wszystko jest takie nowe i nieznane
Nie martw się, działajcie i oby jak najszybciej się udało


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

Alexis mam to samo. Z jednej strony pragne dziecka, z drugiej strony boje sie ze moje zycie sie zmieni juz nieodwracalnie na gorsze. Ze juz zawsze wszystko bedzie sie krecilo nie wokół mnie tylko wokół dziecka i nie wiem czy umiem postawic kogos nie na rowni ze mną (tj. mąż, bajblizsza rodzina) ale ponad mną i ponad wszystkimi w moim zyciu. Jak slucham opowiesci moich znajomych, którzy mają dzieci to im zwyczajnie współczuje tego uzerania się, nie widzę w ich codzienności nic szczęśliwego, mam wrażenie że dzieci są teraz okropne. Pocieszam się, ze moje dziecko bedzie inaczej wychowywane i że hormony i ta legendarna bezwarynkowa miłość do własnego dziecka zrobią swoje mój instynkt macierzynski jest najbardziej pobudzony wtedy kiedy gdzies z oddali widzę szczesliwą rodzinkę i nie mam swiadomosci ze dane dziecko przechodzi właśnie bunt 2latka albo ze zabkuje i rodzice nie śpią od X czasu 😜

[carmelove_03]

Napisane przez Solony_karmel

Cześć Wracam po urlopie Było cudnie i... dołączam do grona staraczek

Super Powodzenia

[Robotek9]

Napisane przez wynn

Alexis mam to samo. Z jednej strony pragne dziecka, z drugiej strony boje sie ze moje zycie sie zmieni juz nieodwracalnie na gorsze. Ze juz zawsze wszystko bedzie sie krecilo nie wokół mnie tylko wokół dziecka i nie wiem czy umiem postawic kogos nie na rowni ze mną (tj. mąż, bajblizsza rodzina) ale ponad mną i ponad wszystkimi w moim zyciu. Jak slucham opowiesci moich znajomych, którzy mają dzieci to im zwyczajnie współczuje tego uzerania się, nie widzę w ich codzienności nic szczęśliwego, mam wrażenie że dzieci są teraz okropne. Pocieszam się, ze moje dziecko bedzie inaczej wychowywane i że hormony i ta legendarna bezwarynkowa miłość do własnego dziecka zrobią swoje mój instynkt macierzynski jest najbardziej pobudzony wtedy kiedy gdzies z oddali widzę szczesliwą rodzinkę i nie mam swiadomosci ze dane dziecko przechodzi właśnie bunt 2latka albo ze zabkuje i rodzice nie śpią od X czasu

O to to! Nawet teraz na wakacjach lezelismy na plaży od 10 do 17 z przerwą tylko na pizze i to był najlepszy dzień relaksu ever️z dzieckiem można zapomnieć...
Ale z drugiej strony pewnie czeka nas tyle pięknych chwil że to co teraz wydaje się szczęściem będzie bezbarwne - tak sobie myślę )

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Co do obaw... Myślę, że zdecydowana większość je miała Dziecko to nie jest zakup zmywarki tylko odpowiedzialna decyzja, duża zmiana w życiu i coś nowego. Zawsze przed nieznanym pojawia się jakiś strach, to normalne. Ja też się wahałam, mój TŻ się wahał. Bałam się tego jak zniosę ciążę, bo byle ból głowy a ja sięgam po Apap, bałam się jak zmieni się nasze życie, czy dziecko może wpłynąć negatywnie na nasz związek, bałam się czy damy sobie radę jak zarówno moja jak i TŻ rodzina mieszka daleko... Ale "oswoiliśmy" nasze strachy, kochamy się, chcemy stworzyć rodzinę i wierzymy w to, że wszystko będzie dobrze