Mamy lipcowe 2018 cz. I

[aniama6]

Napisane przez pola25

Summer fajnie,że się odezwałaś.Mam nadzieję,że u Was lepiej z TŻ.


Camelitos masakra z tą koleżanką,najpierw terror ,aby karmić kp,potem terror ,aby przestać karmić...


Bursztynku jak u Was?


Zua super z tymi pieluchami!


Monya kciuki za markery!



Dzisiaj u nas noc gorsza,niby przespała,ale coś kopała nogami i się nie wyspałam,karmiłam,3 pieluchy nabombione,jakby tak jadła w dzień,to byłaby pampuszkiem,a w dzień karmienie jest bardzo krótkie.Dzisiaj rano waga 5340,idziemy powoli do przodu
Powiem Wam,że chyba to karmi i te kawki mi lakatcje rozchulały,kawy już przestałam pić,dzisiaj już też karmi nie pije,bo mam cyce przepełnione.




Dziewczyny ile Wasze dzieciaki leżą same i same sobą się zajmują?

Pola z zajmowaniem sobą to roznie. Od wczoraj zero minut haha- tylko ręce. Ale jak został z Tż wczoraj to leżał pod karuzelka. Ale bywało ze i 40 min na macie leżał. Tzn chyba raz się zdarzyło. Pod karuzelka ze 20-30 min . Ale ostatnio go nudzi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sandam13]

U nas noc tragiczna pobudka co godzinę niewiem co mu nie pasowało, płacz o nic..
Za to teraz od godziny nie mam dziecka dzięki tej pszczółce którą mu kupiłam, naprawdę najlepsze co mogłam mu sprawić, reszta maty się nie liczy. Wczoraj wieczorem też mieliśmy z mężem czas dla siebie bo młody randkował z pszczółką. Dzisiaj mąż po pracy jedzie odebrać grzechotki na rączki i nóżki z Lamaze za całe 10zl nowki nie używane. Maly tak teraz rusza rączkami i nóżkami że powinno mu się spodobać.
Tak się w sobotę cieszyłam że mały zaczyna gaworzyć, a od soboty cisza mówię do niego a ten się tylko śmieje jak głupi do sera. W sobotę mój tata miał urodziny i stwierdziliśmy że mały chciał dziadkowi złożyć życzenia i tyle. Z nami nie ma wspólnych tematów. Strach pomyśleć że moja mama ma dopiero urodziny w listopadzie.
U nas przełom! Od dwóch dni mały codziennie sam zrobił , nigdy bym nie pomyślała że tak mnie ucieszy ten dźwięk zapełniającego się pampersa.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[aniama6]

Napisane przez norka93

Dziewczyny, ja tak z buta - ile ważyły wasze skarby w skończonym 6 tygodniu?

U nas na szczepieniu 5600czyli przybrał 1700 od urodzenia za to od tego czasu znacznie zwolnił z przybieraniem i ledwie 500 G przybrał w 4 tygodnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Camelitos]

Napisane przez pola25

Summer fajnie,że się odezwałaś.Mam nadzieję,że u Was lepiej z TŻ.


Camelitos masakra z tą koleżanką,najpierw terror ,aby karmić kp,potem terror ,aby przestać karmić...


Bursztynku jak u Was?


Zua super z tymi pieluchami!


Monya kciuki za markery!



Dzisiaj u nas noc gorsza,niby przespała,ale coś kopała nogami i się nie wyspałam,karmiłam,3 pieluchy nabombione,jakby tak jadła w dzień,to byłaby pampuszkiem,a w dzień karmienie jest bardzo krótkie.Dzisiaj rano waga 5340,idziemy powoli do przodu
Powiem Wam,że chyba to karmi i te kawki mi lakatcje rozchulały,kawy już przestałam pić,dzisiaj już też karmi nie pije,bo mam cyce przepełnione.




Dziewczyny ile Wasze dzieciaki leżą same i same sobą się zajmują?

Haha same się sobą zajmują moja sama nie polezy tak żeby mnie nie było obok

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[aniama6]

Napisane przez Sandam13

U nas noc tragiczna pobudka co godzinę niewiem co mu nie pasowało, płacz o nic..
Za to teraz od godziny nie mam dziecka dzięki tej pszczółce którą mu kupiłam, naprawdę najlepsze co mogłam mu sprawić, reszta maty się nie liczy. Wczoraj wieczorem też mieliśmy z mężem czas dla siebie bo młody randkował z pszczółką. Dzisiaj mąż po pracy jedzie odebrać grzechotki na rączki i nóżki z Lamaze za całe 10zl nowki nie używane. Maly tak teraz rusza rączkami i nóżkami że powinno mu się spodobać.
Tak się w sobotę cieszyłam że mały zaczyna gaworzyć, a od soboty cisza mówię do niego a ten się tylko śmieje jak głupi do sera. W sobotę mój tata miał urodziny i stwierdziliśmy że mały chciał dziadkowi złożyć życzenia i tyle. Z nami nie ma wspólnych tematów. Strach pomyśleć że moja mama ma dopiero urodziny w listopadzie.
U nas przełom! Od dwóch dni mały codziennie sam zrobił , nigdy bym nie pomyślała że tak mnie ucieszy ten dźwięk zapełniającego się pampersa.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

idę tą pszczółkę obczaić bo u nas pszczoły to nr 1.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[julanna]

Cześć summer no może skok, a może charakter, w końcu skądś się biorą gnusni ludzie wczoraj czytalam, kiedy się osobowość ujawnia i wychodzi na to, że mam małe szanse na radosne dziecko

Norka, mój jakoś 5400 wazyl w 6 tygodniu (jak miał 5 skończone masz na myśli?). Ale on jest klockiem wielkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sandam13]

Napisane przez aniama6

idę tą pszczółkę obczaić bo u nas pszczoły to nr 1.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chyba warto polować na uzywkę, bo nowa 65zl to trochę przesada. Ale naprawdę u nas hicior.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[aaska92]

U nas po wczorajszym dniu tragicznym i wieczorze noc dobra, a od rana już na rękach.

Co do bawienia to młody do 10 min Sam pod karuzela lub na Lezaczku spedzi. Mata go jeszcze trochę przeraża widzę. Po za tym najlepsza zabawa to chodzenie na rękach plecami do mnie i z tatą rozmowy. Po za tym kierownik lubi patrzyć na innych z góry i mieć zamyślona minę.

Co do spacerów my jesteśmy 2x w tygodniu i prawie codziennie biorę go na balkon chociaż żeby powietrza zazyl. Tak to bez pomocy sama z nim nie zejdę zwłaszcza że trzeba go zwykle trochę ponosić na rękach.

A my łóżko musieliśmy wymienić już po pierwszych dwóch tygodniach :-D jak siedzialam z młodym i tz do nas dołączył to się rama złamała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez norka93

Dziewczyny, ja tak z buta - ile ważyły wasze skarby w skończonym 6 tygodniu?

Ponad 5300 jakoś.

Napisane przez pola25

Summer fajnie,że się odezwałaś.Mam nadzieję,że u Was lepiej z TŻ.


Camelitos masakra z tą koleżanką,najpierw terror ,aby karmić kp,potem terror ,aby przestać karmić...


Bursztynku jak u Was?


Zua super z tymi pieluchami!


Monya kciuki za markery!



Dzisiaj u nas noc gorsza,niby przespała,ale coś kopała nogami i się nie wyspałam,karmiłam,3 pieluchy nabombione,jakby tak jadła w dzień,to byłaby pampuszkiem,a w dzień karmienie jest bardzo krótkie.Dzisiaj rano waga 5340,idziemy powoli do przodu
Powiem Wam,że chyba to karmi i te kawki mi lakatcje rozchulały,kawy już przestałam pić,dzisiaj już też karmi nie pije,bo mam cyce przepełnione.




Dziewczyny ile Wasze dzieciaki leżą same i same sobą się zajmują?

W ciągu dnia łącznie z 2/3h a tak to czasem 10min czasem 40min...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez Sandam13

Chyba warto polować na uzywkę, bo nowa 65zl to trochę przesada. Ale naprawdę u nas hicior.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

A pewnie-my póki co zabawki tylko z prezentów a jak będę coś sama kupować to używki. Po pierwsze cena a po drugie te tony plastiku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sandam13]

Pola u nas mały dużo się zajmuje sam sobą. Razem przez cały dzień może 5 godzin? Z 2h pod karuzelą spędza no i na macie też z 2-3 razy dziennie po godzince. Staram się żeby mały jak najwięcej bawił się sam, chce żeby był jak najbardziej samodzielny. Nie wyobrażam siebie dziecka które nawet klockami się samo nie pobawi. Oczywiscie mały nie spędza tych godzin zamknięty sam w pokoju, wiekszosci jest z kimś ale bez poświęcania mu całej uwagi. No ja czytam książkę a on szaleje na macie ale cały czas mnie widzi. Razem też spędzamy czas, to nie tak ze moje dziecko jest cały dzień pozostawione samo sobie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[aniama6]

Napisane przez Sandam13

Pola u nas mały dużo się zajmuje sam sobą. Razem przez cały dzień może 5 godzin? Z 2h pod karuzelą spędza no i na macie też z 2-3 razy dziennie po godzince. Staram się żeby mały jak najwięcej bawił się sam, chce żeby był jak najbardziej samodzielny. Nie wyobrażam siebie dziecka które nawet klockami się samo nie pobawi. Oczywiscie mały nie spędza tych godzin zamknięty sam w pokoju, wiekszosci jest z kimś ale bez poświęcania mu całej uwagi. No ja czytam książkę a on szaleje na macie ale cały czas mnie widzi. Razem też spędzamy czas, to nie tak ze moje dziecko jest cały dzień pozostawione samo sobie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Ojej! 5 godzin to u nas nawet tyle nie ma aktywności. Tez bym chciała żeby umiał się sam bawić, ale myśle ze jeszcze się nauczy. Teraz ma dni ze odłożony płacze i koniec. Chce być na rękach. Ale za to mi ładnie śpi. Teraz juz ponad godzinę.i to ładnie, w wózeczku. A myśle ze to taki wiek ze jednego dnia tak a innego inaczej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emma90]

Napisane przez Sandam13

Pola u nas mały dużo się zajmuje sam sobą. Razem przez cały dzień może 5 godzin? Z 2h pod karuzelą spędza no i na macie też z 2-3 razy dziennie po godzince. Staram się żeby mały jak najwięcej bawił się sam, chce żeby był jak najbardziej samodzielny. Nie wyobrażam siebie dziecka które nawet klockami się samo nie pobawi. Oczywiscie mały nie spędza tych godzin zamknięty sam w pokoju, wiekszosci jest z kimś ale bez poświęcania mu całej uwagi. No ja czytam książkę a on szaleje na macie ale cały czas mnie widzi. Razem też spędzamy czas, to nie tak ze moje dziecko jest cały dzień pozostawione samo sobie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

u nas podobnie, jak nie śpi to leży w łóżeczku patrząc na karuzelę czy zabawki albo w bujaczku obserwuje jak mama sprzata, gotuje czy się relaksuje właśnie skończyłam czytać "Ostre przedmioty"
Z tymże, u nas nie jest tego aż tyle godzin w ciągu dnia, bo mały sporo śpi. Przerwy między jedzeniem w dzień (3-4h) głównie przesypia, a jak nie to właśnie się bawi


W nocy mamy już tylko 1 karmienie pamiętam jak miał kilka tygodni i pisałam tutaj, że nie daję rady bo się budzi co kilka godzin szybko mu się udało przejść na dwie i jedną pobudkę.

Wyciągam mu zimowe rzeczy na wyjazd i wszystkie są lekko za duże, bo kupione z myślą o naszej zimie głównie 68 i 74. Mam nawet takie emu z kożuszkiem

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez Elaaaa

Też już dzisiaj spróbujemy włączyć, bo wstałam mega zmarznięta.. albo mnie coś zbiera, niby mamy 21 stopni ale jakoś tak chłodno

Bawcie się dobrze! Co do spacerów, to do załamania pogody chodziliśmy codziennie, na 2-3h ciężko mi teraz sobie wyobrazić siedzenie w domu, jak pogoda będzie taka tragiczna, potem smog..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

my od wczoraj kisimy się w domu i ciężko się przyzwyczaić wcześniej to kilka godzin dziennie spędzaliśmy na spacerach.
Jutro nadrobimy

[Camelitos]

Dziewczyny pomóżcie, bo nie wiem co robić..

Dzisiaj miałam mieć wizytę u pediatry... Wczoraj jeszcze pisałam z nią i było ok a po poludniu zadzwonili że pediatra jest na urlopie do końca tygodnia..

Poszłam dzisiaj do przychodni żeby zapisać nas na szczepienie a tu nie można zapisać bo nie wiadomo co z pediatra, może będzie ta, może inna :/

Gadałam z babka w przychodni która też do mojej pediatry chodzi i mówiła że ona chyba nie wytrzymała sytuacji w tej przychodni i być może odejdzie stąd..

Ja z pewnością pójdę za nią ale.. Czy zadzwonilybyscie do niej z zapytaniem gdzie pójdzie czy poczekalybyscie do piątku aż się sytuacja w przychodni??

Sama nie wiem co robić..

Mala dzisiaj ważona z suchym pampersem nago waży 5280 g.. To chyba dobra waga??

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Sandam13]

Napisane przez emma90

u nas podobnie, jak nie śpi to leży w łóżeczku patrząc na karuzelę czy zabawki albo w bujaczku obserwuje jak mama sprzata, gotuje czy się relaksuje właśnie skończyłam czytać "Ostre przedmioty"
Z tymże, u nas nie jest tego aż tyle godzin w ciągu dnia, bo mały sporo śpi. Przerwy między jedzeniem w dzień (3-4h) głównie przesypia, a jak nie to właśnie się bawi


W nocy mamy już tylko 1 karmienie pamiętam jak miał kilka tygodni i pisałam tutaj, że nie daję rady bo się budzi co kilka godzin szybko mu się udało przejść na dwie i jedną pobudkę.

Wyciągam mu zimowe rzeczy na wyjazd i wszystkie są lekko za duże, bo kupione z myślą o naszej zimie głównie 68 i 74. Mam nawet takie emu z kożuszkiem

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------



my od wczoraj kisimy się w domu i ciężko się przyzwyczaić wcześniej to kilka godzin dziennie spędzaliśmy na spacerach.
Jutro nadrobimy

U nas w dzień nie ma zbyt dużo spania, jedna drzemka koło 12 i druga koło 16 ale to tak po 20 minut, koło 19 już zasypia na noc.. I od 5-6 zaczynamy dzień a w sumie to mały zaczyna bo on leży pod karuzelą a ja jeszcze dosypiam.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez Camelitos

Dziewczyny pomóżcie, bo nie wiem co robić..

Dzisiaj miałam mieć wizytę u pediatry... Wczoraj jeszcze pisałam z nią i było ok a po poludniu zadzwonili że pediatra jest na urlopie do końca tygodnia..

Poszłam dzisiaj do przychodni żeby zapisać nas na szczepienie a tu nie można zapisać bo nie wiadomo co z pediatra, może będzie ta, może inna :/

Gadałam z babka w przychodni która też do mojej pediatry chodzi i mówiła że ona chyba nie wytrzymała sytuacji w tej przychodni i być może odejdzie stąd..

Ja z pewnością pójdę za nią ale.. Czy zadzwonilybyscie do niej z zapytaniem gdzie pójdzie czy poczekalybyscie do piątku aż się sytuacja w przychodni??

Sama nie wiem co robić..

Mala dzisiaj ważona z suchym pampersem nago waży 5280 g.. To chyba dobra waga??

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Z ciekawości zwazylam bażancika 5210g idziemy prawie równo.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[xxxbursztynekxxx]

Hej dziewczyny

Młoda rano zrobiła mega kupe, brudne było wszystko wokół nas i trzeba była zrobić poranną kąpiel

Dostalam maila z klubu rossne że moge pampki 3 odebrać w niższej cenie do wyboru 2 rodzaje. Promocja jest dla dzieci od 3 miesiąca.

Polu u nas bez zmian no może z tą różnicą że Lidka wogole nie chce już pić z butli żadnego mleka. Wisi tylko na piersi a tam szału nie ma. W czwartek pójdę ja zważyć zobaczę jak się sprawy mają.

Summer tak znać jak sytuacja u was. Oby była jakaś poprawa

Monya mam nadzieję że to nic poważnego ale sprawdzić trzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez pola25

Summer fajnie,że się odezwałaś.Mam nadzieję,że u Was lepiej z TŻ.


Camelitos masakra z tą koleżanką,najpierw terror ,aby karmić kp,potem terror ,aby przestać karmić...


Bursztynku jak u Was?


Zua super z tymi pieluchami!


Monya kciuki za markery!



Dzisiaj u nas noc gorsza,niby przespała,ale coś kopała nogami i się nie wyspałam,karmiłam,3 pieluchy nabombione,jakby tak jadła w dzień,to byłaby pampuszkiem,a w dzień karmienie jest bardzo krótkie.Dzisiaj rano waga 5340,idziemy powoli do przodu
Powiem Wam,że chyba to karmi i te kawki mi lakatcje rozchulały,kawy już przestałam pić,dzisiaj już też karmi nie pije,bo mam cyce przepełnione.




Dziewczyny ile Wasze dzieciaki leżą same i same sobą się zajmują?

U nas mała potrafi długo się samą sobą zająć dosyć długo, albo leży w łóżeczku i patrzy na karuzelę, na macie lub w bujaczku. Jak jest znudzona to na moim łóżku też potrafi dłużej pogadać do siebie. Ogólnie nie mam z nią problemów nie muszę jej nosić. Zasypia sama przy zabawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez pola25

Summer fajnie,że się odezwałaś.Mam nadzieję,że u Was lepiej z TŻ.


Camelitos masakra z tą koleżanką,najpierw terror ,aby karmić kp,potem terror ,aby przestać karmić...


Bursztynku jak u Was?


Zua super z tymi pieluchami!


Monya kciuki za markery!



Dzisiaj u nas noc gorsza,niby przespała,ale coś kopała nogami i się nie wyspałam,karmiłam,3 pieluchy nabombione,jakby tak jadła w dzień,to byłaby pampuszkiem,a w dzień karmienie jest bardzo krótkie.Dzisiaj rano waga 5340,idziemy powoli do przodu
Powiem Wam,że chyba to karmi i te kawki mi lakatcje rozchulały,kawy już przestałam pić,dzisiaj już też karmi nie pije,bo mam cyce przepełnione.




Dziewczyny ile Wasze dzieciaki leżą same i same sobą się zajmują?

U nas mała potrafi długo się samą sobą zająć dosyć długo, albo leży w łóżeczku i patrzy na karuzelę, na macie lub w bujaczku. Jak jest znudzona to na moim łóżku też potrafi dłużej pogadać do siebie. Ogólnie nie mam z nią problemów nie muszę jej nosić. Zasypia sama przy zabawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Napisane przez Sandam13

Pola u nas mały dużo się zajmuje sam sobą. Razem przez cały dzień może 5 godzin? Z 2h pod karuzelą spędza no i na macie też z 2-3 razy dziennie po godzince. Staram się żeby mały jak najwięcej bawił się sam, chce żeby był jak najbardziej samodzielny. Nie wyobrażam siebie dziecka które nawet klockami się samo nie pobawi. Oczywiscie mały nie spędza tych godzin zamknięty sam w pokoju, wiekszosci jest z kimś ale bez poświęcania mu całej uwagi. No ja czytam książkę a on szaleje na macie ale cały czas mnie widzi. Razem też spędzamy czas, to nie tak ze moje dziecko jest cały dzień pozostawione samo sobie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Tez chce żeby mały bawił się sam, jak ma humor z 10 min pobawi, ale jak zaczyna krzyk to go biorę nie zostawię go na siłę zwłaszcza, że jak się rozkręci to może się zanosic. Zasypianie przy zabawkach nie ma u nas szans może kiedyś się mu odmieni. Niektóre dzieci mimo starań nie pobawia się długo same w tym wieku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Camelitos ile przybrała?


Bursztynku a pijesz karmi?


Camelitos jakbym była zadowolona z pediatry to bym za nią poszła.


Co do spacerów,to nie wychodzimy teraz,może dzisiaj ją opatulimy i pójdziemy.

[xXBlankaXx]

Aa w temacie laktacji, rozwala mi cyce po soku 100 % jabłkowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Bursztynku ja pije fermatikery, warke 0%, herbaty laktacyjne i tak z jeden butli mm jesteśmy już na dwóch. Pewnie też duży wpływ ma psychika. U nas o tyle dobrze, że butle akceptuje bez problemu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

U nas więcej teraz ulewa i zauważyłam ze wtedy nie chce lezec- pewnie mu niekomfortowo. Ale na moich nogach tak w pozycji polsiedzacej już teraz ok 20 min patrzy na karuzele. Chociaz w bujaczku wyjątkowo nie lubi .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez pola25

Camelitos ile przybrała?


Bursztynku a pijesz karmi?


Camelitos jakbym była zadowolona z pediatry to bym za nią poszła.


Co do spacerów,to nie wychodzimy teraz,może dzisiaj ją opatulimy i pójdziemy.

Tak polu piję codziennie wieczorem, jak odciągnę przed północą to mam nawet sporo mleka ale później się już kończy taka ilość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez pola25

Camelitos ile przybrała?


Bursztynku a pijesz karmi?


Camelitos jakbym była zadowolona z pediatry to bym za nią poszła.


Co do spacerów,to nie wychodzimy teraz,może dzisiaj ją opatulimy i pójdziemy.

280 g od 10 września...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez aaska92

Bursztynku ja pije fermatikery, warke 0%, herbaty laktacyjne i tak z jeden butli mm jesteśmy już na dwóch. Pewnie też duży wpływ ma psychika. U nas o tyle dobrze, że butle akceptuje bez problemu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to dobrze że chociaż butlę chce. Femaltiker mi się skończył więc muszę sobie kupić. Może jak trochę bardziej wylizuje to mleko się pojawi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Napisane przez Camelitos

280 g od 10 września...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

książkowo
Moja przybiera podobnie.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Bursztynku to pewnie wkrótce tak Ci napełni cyce tak,jak mi

[xxxbursztynekxxx]

Tak piszecie o tych spacerach i mnie właśnie oświeciło że do tej pory mogłam wyciągnąć cyca na spacerze i nakarmić jak się darło dzieciątko a teraz jak tu się rozebrać i wyciągnąć mleczarnie jak tak zimno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez pola25

książkowo
Moja przybiera podobnie.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Bursztynku to pewnie wkrótce tak Ci napełni cyce tak,jak mi

Zobaczymy co będzie może uda żeby zbiorniki się zapełniły . Jeden kryzys już u mnie był miesiąc temu, może i tym razem się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Bursztynku ja miałam kryzys 3 tyg temu,dobrze,że nie zdawałam sobie sprawy,że to kryzys

[Camelitos]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Tak piszecie o tych spacerach i mnie właśnie oświeciło że do tej pory mogłam wyciągnąć cyca na spacerze i nakarmić jak się darło dzieciątko a teraz jak tu się rozebrać i wyciągnąć mleczarnie jak tak zimno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Zobaczymy co będzie może uda żeby zbiorniki się zapełniły . Jeden kryzys już u mnie był miesiąc temu, może i tym razem się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jak miałam kryzys to przykładalam przy jednym karmieniu do 2 cycow po 20 minut tak co 2h i po jednym dniu cyce były takie pełne że szok

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zUa_tysica]

Pola moja to chwile sie sobą sama zajmuje, zazwyczaj trzeba di niej gadac i robic z siebie głupka
Norciu moja wazyla cos okolo 4700
Dzisiaj bylam ważyć i triche du.pa - 5000 g :/ dwa tygodnie temu 4800, także hmmmm, będę wciskac więcej jedzenia xD no więc będę wiecej dyndac z laktatorem. Mama moja mowi żeby może podawac raz dziennie mm, ale jeszcze sie wstrzymam, bo w lodówce pięć butelek z mlekiem. Uda mi sie, wierzę w to, chocbym miała co chwile odciagac pokarm. Jak spie to na prawde juz tylko śnie o mleku - w sensie o ściąganiu
Sandam widzę, że też Grażynujesz trochę
Emma zycze udanego wyjazdu, wypoczywajcie !
Bursztynku kup ten slod jeczmienny, nie przeplacaj za femaltiker
Jade po pampery 74 szt za dyche


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz