Mamy lipcowe 2018 cz. I - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-14, 11:02   #1861
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Aniama super,że Tymek bezproblemowy. U nas na odwrót,ktoś mi dziecko podmienił,maruda po pół h od wstania,nie no dramat. Ma tak od czwartku, i nawet raz dała koncert po kąpieli...


Dziewczyny jak długo Wasze dzieci są aktywne?
Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Norcia u nas takie same drzemki. Zwykle ładuje sie w 15 minut czasami wyjatkowo 30 nie więcej...

Kropka u nas tez wstawanie jest miedzy 6-7.
Teraz to jest jeszcze ciemno jak wstajemy...

Koszmarna noc. Juz chciałam wsiadać do auta i jechać na pogotowie. Lewa piers mnie tak bolała tym razem pod spodem ze byłam pewna ze mam kolejne zapalenie na tej samej piersi... kolejnego zapalenia nie wytrzymam . Nic, przespałam, obudziłam sie o 7. Ból jakby przeszedł delikatnie. Ściągnęłam całe mleko i teraz nie wiem, chyba nie boli. Marze o tym aby ten antybiotyk ktory skonczylam w poniedziałek jeszcze działał. Nie chce kolejnej porcji ani bolu.

Zua z mysla o Tobie dzis widziałam na fb dojarkę bezprzewodowa z aplikacja na telefon. Do włożenia w biustonosz . Tylko cena . Śle faktycznie istnieje cis takiego...
https://www.elvie.com/shop/elvie-pum...hoCW9EQAvD_BwE

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

U nas aktywność jest po kazdym karmieniu. Praktycznie cały czas...
E jak sie nudzi czy ogólnie jest głodny to daje znać. Zwykle sie uspakaja jak go tylko podniosę. Jak marudzi ze zmęczenia to smoczek pomaga wtedy. Odkładam do wózka i zasypia. Albo jak jest juz mocniej zmęczony i nie moze usnąć to go kłade u siebie na kolanach siadam na słynnym fotelu z Ikea, daje smoczek i bujam. Wtedy odpływa w kilka sekund i go odkładam do wózka. Tylko ze te wszystkie drzemki u nas to w ciagu dnia wynoszą moze w całości 1-1,5 h pisze rowniez o tych dojazdach do centrum i z powrotem bo to w sumie 20 min w jedna stronę. Tesciowa mowi ze Tz taki był. Ogólnie bardzo mało snu potrzebował. Nie spał w nocy. Ojca budził 🤣. A teraz to śpioch i ciagle mu snu mało. Nie wiem. Moze E jest po tacie...

Anima swietne wieści o Tymku! Bardzo sie ciesze ze widzisz rozńice! Teraz bedzie juz tylko łatwiej.
Polu, u nas godzina aktywności max. W ogóle to u nas tak wychodzi, że co 1,5h jest drzemka 30-45min

Karolina współczuję bólu, byle to nie było zapalenie znowu.. kciuki

Norciu łącze się w bólu z katarem, u nas też charczy, ale faktycznie katarek załatwia sprawę, bez tego byłoby ciężko. Wczoraj byliśmy go osłuchać i mam jeszcze deflegmin, żeby to schodziło. A najlepsze jest to, że młody śpi w najlepsze jakby mu to nie przeszkadzało.. Ale budzę go w nocy odciągnąć z nosa..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 12:30   #1862
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Polu, u nas godzina aktywności max. W ogóle to u nas tak wychodzi, że co 1,5h jest drzemka 30-45min

Karolina współczuję bólu, byle to nie było zapalenie znowu.. kciuki

Norciu łącze się w bólu z katarem, u nas też charczy, ale faktycznie katarek załatwia sprawę, bez tego byłoby ciężko. Wczoraj byliśmy go osłuchać i mam jeszcze deflegmin, żeby to schodziło. A najlepsze jest to, że młody śpi w najlepsze jakby mu to nie przeszkadzało.. Ale budzę go w nocy odciągnąć z nosa..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Eluś, właśnie dorwałam Katarek.. matko, ile tego tam było! Teraz przynajmniej nie charczy jak stary dziad. Ten katarek to coś rewelacyjnego, gruszka chowa się przy nim, a Fridy się boję. Nasza też śpi w nocy jakby nigdy nic. Zadziwiające dla mnie..

Co 1,5 macie drzemki? Jak fajnie! Ja mogę se pomarzyć. Albo zwyczajnie dziecka nie umiem ululać.

Karolinko, też widziałam taką dojnię i pomyślałam o naszej Mleczarce Tylko ja widziałam z firmy Lansinoh. Może tańsza? Tyśka, pomyśl o tym Albo dziewczyny robimy zrzutkę dla Tysi na dojarkę
__________________





Edytowane przez norka93
Czas edycji: 2018-10-14 o 12:32
norka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 12:36   #1863
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Aniama super,że Tymek bezproblemowy. U nas na odwrót,ktoś mi dziecko podmienił,maruda po pół h od wstania,nie no dramat. Ma tak od czwartku, i nawet raz dała koncert po kąpieli...


Dziewczyny jak długo Wasze dzieci są aktywne?
Minimum godzina od momentu aż się obudzi. Do max 2,5h ale zazwyczaj to jest 1,5h i idzie spać znów haha tylko, że ona ma tak, że się bawi bawi bawi... I nagle oczy jak u chińczyka, smoczek i śpi w 2 min haha nie marudzi wcześniej. Po prostu robi się senna, że zaraz po wyrazie twarzy to widać.

Mnie nie przekonują te leżaczki na płasko u dzieci w naszym wieku, moja musi mieć już pół leżący inaczej dostaje furii. Za duża już jest na typowe leżenie. My mamy tego kinderkraft 5w1 i mega polecam. Jest na dlugoooo. Potem można w nim karmić itp.

Młoda dzisiaj w nocy tak jak pisałam na fb zrobiła sama sama kupę po 2 dniach podawania syropu. Boże. Ale ulga.

A po spalismy dziś do 10.00
Teraz znów śpi w wózku na słoneczku.
A ja kończę obiad.
Jutro się biorę za robienie sloiczkow.
Jabłko, marchewka, cukinia, malinki, brokuł, dynia. Nie wiem co jeszcze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-10-14 o 12:40
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 12:38   #1864
julanna
Raczkowanie
 
Avatar julanna
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U nas chyba podobnie jak u Eli, koło godziny aktywności, drzemki 30-45 minut. Mały często jak go kładę to walczy z drzemka, a po chwili zasypia. Ale on ze wszystkim walczy

Czytałam tez, że jak dziecko jest przemęczone, to trudniej mu zasnąć i krócej śpi, mimo że wygląda hiperaktywnie. I u nas tak wyglądało jakieś dwa tygodnie temu. Jak 40 minut po pobudce marudził to myślałam że z nudów i go zabawialam, a potem mi zasypiał na 15 minut. Jak zaczęłam go po tych 40 minutach wyciszać, to ładniej zasypiał i wyglądał na zadowolonego. Mimo że w te 40 minut to tylko karmienie, odbijanie i zmiana pieluszki się tylko mieściło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 12:59   #1865
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

No i niestety pierws zrobiła sie czerwona . Kolejne zapalenie.jutro ide do lekarza bo chce zeby ten sam mi powiedział co robic.

Kropka tylko pamiętaj ze ten babybjorn jako bujaczek jest tylko dla dziecki do 9 kg ktore nie umieją samodzielnie siadać. Do 13 kg mozna uzywac tylko jako krzesło (blokując funkcje bujania) dla dzieci chodzących i samodzielnie siadających.
ImageUploadedByWizaz Forum1539514711.233280.jpg
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 13:10   #1866
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez julanna Pokaż wiadomość
U nas chyba podobnie jak u Eli, koło godziny aktywności, drzemki 30-45 minut. Mały często jak go kładę to walczy z drzemka, a po chwili zasypia. Ale on ze wszystkim walczy

Czytałam tez, że jak dziecko jest przemęczone, to trudniej mu zasnąć i krócej śpi, mimo że wygląda hiperaktywnie. I u nas tak wyglądało jakieś dwa tygodnie temu. Jak 40 minut po pobudce marudził to myślałam że z nudów i go zabawialam, a potem mi zasypiał na 15 minut. Jak zaczęłam go po tych 40 minutach wyciszać, to ładniej zasypiał i wyglądał na zadowolonego. Mimo że w te 40 minut to tylko karmienie, odbijanie i zmiana pieluszki się tylko mieściło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak wyciszasz? Bo może ja właśnie za długo się z nią bawię i póżniej są wrzaski jak chce uspać bo już jest bardzo zmęczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 15:10   #1867
julanna
Raczkowanie
 
Avatar julanna
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
Jak wyciszasz? Bo może ja właśnie za długo się z nią bawię i póżniej są wrzaski jak chce uspać bo już jest bardzo zmęczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kładę go na łóżeczku w przyciemnionym pokoju (w momencie kładzenia oczywiście wrzaski ) daje smoczek, kręcę karuzela i śpiewam coś lub mówię spokojnie. Zazwyczaj się uspakaja patrzy sobie spokojnie i w ciągu 10 minut zaczynają mu zamykać oczka. Czasem nie umie sam zasnąc do konca i marudzi, to podnoszę i odpływa zazwyczaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 16:03   #1868
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Minimum godzina od momentu aż się obudzi. Do max 2,5h ale zazwyczaj to jest 1,5h i idzie spać znów haha tylko, że ona ma tak, że się bawi bawi bawi... I nagle oczy jak u chińczyka, smoczek i śpi w 2 min haha nie marudzi wcześniej. Po prostu robi się senna, że zaraz po wyrazie twarzy to widać.

Mnie nie przekonują te leżaczki na płasko u dzieci w naszym wieku, moja musi mieć już pół leżący inaczej dostaje furii. Za duża już jest na typowe leżenie. My mamy tego kinderkraft 5w1 i mega polecam. Jest na dlugoooo. Potem można w nim karmić itp.

Młoda dzisiaj w nocy tak jak pisałam na fb zrobiła sama sama kupę po 2 dniach podawania syropu. Boże. Ale ulga.

A po spalismy dziś do 10.00
Teraz znów śpi w wózku na słoneczku.
A ja kończę obiad.
Jutro się biorę za robienie sloiczkow.
Jabłko, marchewka, cukinia, malinki, brokuł, dynia. Nie wiem co jeszcze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje dla Ninki kupy

I zgadzam się, dzieci 3m+ są już za ciekawe aby leżeć na płasko stąd polecamy babybjorna, który w pierwszych tygodniach się nie sprawdzi.


My już w domu i na obiad mamy mcdonalds ostatnio jakoś nie po drodze mam z kuchnią
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 16:49   #1869
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Eluś, właśnie dorwałam Katarek.. matko, ile tego tam było! Teraz przynajmniej nie charczy jak stary dziad. Ten katarek to coś rewelacyjnego, gruszka chowa się przy nim, a Fridy się boję. Nasza też śpi w nocy jakby nigdy nic. Zadziwiające dla mnie..

Co 1,5 macie drzemki? Jak fajnie! Ja mogę se pomarzyć. Albo zwyczajnie dziecka nie umiem ululać.

Karolinko, też widziałam taką dojnię i pomyślałam o naszej Mleczarce Tylko ja widziałam z firmy Lansinoh. Może tańsza? Tyśka, pomyśl o tym Albo dziewczyny robimy zrzutkę dla Tysi na dojarkę
Norciu mój miał różne etapy, od spania po 4h, po spanie 10-15min, przez spanie na rękach tylko. Teraz to już jest jakiś tam rytm, bo mnie oczy, zaczyna marudzić i koniec zabawy czy ćwiczeń trzeba więc spać.. i tak ma z 5 drzemek dziennie także myślę, że każdy wiek ma jakiś tam swój model dnia i nocy

Cieszę się, że katarek pomógł. Anielka szaleje przy odciąganiu? Bo mój się nie boi jako tako odkurzacza, bo włączę i nic ale jak tylko przybliże do nosa.. to mi go ciężko samej utrzymać teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 18:02   #1870
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej U Nas dziadki wczoraj podolaly, a też mały jak jest moja mama to aniołek :-D też od pt chyba ciut lepiej chodź boję się zapeszac już raz pisałam, że poprawa, a potem była jazda dalej. Ogólnie spacery zaliczamy do południa w weekend połowa na rękach i tak z 2 h prawie na polu jest i potem od 16 to by jadł i spał. Za to o 6 rano zabawa w pełni była :-D. Mieliśmy teraz skoczyć na urodziny bratankow tż, ale w końcu sam pojechał bo mały zasnął i by tam zaraz się obudził i by marudzil, a że to rzadko się mu zdarzało jeszcze to delektujemy się lepszymi dniami. Zwłaszcza, że tż po imprezie to mało sił na lulania dziś :-D. A od pt też jedziemy w dzień na butli karmie tylko w nocy i w sumie to za drugim razem ok 3 już mi świruje i potem o 6 już butla wjeżdża. Powoli kończę kp, ale odpukać póki co mały jest bardziej zadowolony chyba w końcu najedzony. Także u Nas poprawa jest, ale Jeszcze nie chwale się, że krzyki minęły bo za wcześnie dopiero 3 dzień lepszy :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 18:42   #1871
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Niestety powiedzenie wszystkim jak wygląda nasze małżeństwo odpada, bo nigdy nie miałam w nich wsparcia, prędzej jeszcze do tegp będą mi dowalać, że życia nie potrafię sobie ułożyć (co od strony mamy jest mega nie fair, bo sama miała męża alkoholika i gdyby nie pomoc jej rodziny, to nie wiem jakbyśmy przetrwali).


Przepraszam, że Wam tak narzekam ale nie mam nawet komu się wygadać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara, trzymaj się - powiem ci, że częściowo wiem co czujesz, nie powiem, że całkowicie, bo to jest niemożliwe, ale... u mnie też z tż-tem ostatnio sporo problemów i wiem, jakie to uczucie być samotną aż do bólu fizycznego a jednocześnie nie móc nic na to poradzić i zaciskać zęby, żeby przed nikim "bliskim" się nie wygadać. ja teraz mam sporo wsparcia ze strony rodziców, ale zanim pojawiał się prezes - tylko docinki słyszałam i to było jak kopanie leżącego. Chciałabym cię zapewnić, że tż się zmieni itd. itp., ale to bez sensu - pozostaje ci tylko trzymać się w kupie, a gdy poczujesz, że pękasz - pisz nam, w końcu jesteśmy silną grupą wsparcia

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Summer mój pitbullu, chyba przekonalas mnie ze ja tez jeszcze bardzo potrzebuje skorzystac z tej promocji moja kosmetyczka pęknie w szwach. I dobilas mnie ingormacjami o pogodzie ! My 28 chrzcimy Czorta ! Wyglada na to, że bedziemy sie di kościoła przez zaspy przedzierać ! i jeszcze tak, mamy takiego kondona z dziurą na wózek.
Co fo tej aktuwizacji brzucha to chidzi o to, żeby cwiczyc i uaktywniac miesnie, ktore powodują zwijanie się w fasolkę, bo u nas taka pozycja jest wskazana - wiecie, te łapanie nóżek, wkładanie do buzi. R ma tendencje do patrzenia w gore i wyginania się w paragraf, także musimy z tym walczyc :/
Madziara kurczę, a nawet swojwj mamie powiedziec nie mozesz ?
Mój stary wrócił, jest w końcu zdrowy i może zajac sie dzieckiem jadę dzisiaj nie tylko ma łowy do sh, ale i do galerii oczywiscie jezeli nie upoluje sukienki za 2 zl, i bede zmuszona kupic jakaś na wyprzedaży.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Spoko, może nie będzie tak źle - a jeżeli jednak, to chyba znak żeby Czorta nie chrzcić, bo on sobie tego nie życzy? :P
P.s. przepiękną sukienkę wybrałaś, ale aż oczy przecierałam ze zdumienia, że twe Grażynowe nogi przestąpiły progi Reserved i to poza sezonem wyprzedaży!

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Ja się tylko zamelduje, dziś dzień imprezowy- byliśmy u kuzynki na chrzcinach. Tymek był bardzo grzeczny. W ogóle nie czułam ze mam dziecko na imprezie. Jedynie w drodze powrotnej dał koncert. No i dziś kończymy magiczne 3 miesiące. Data na która czekałam, ale już od paru dni widzę ze dziecko się zmienia i staje się mocno bezproblemowe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Aniama, super! Pamiętam, jak m.in. mnie pocieszałaś, że nasze dzieci się zmienią po tym czwartym trymestrze, żeby się trzymać, nie przejmować i wierzyć, że idzie ku dobremu. Ja ci nie wierzyłam, a tu proszę - większość naszych dzieciaczków wątkowych już wyrosła z kolek i "kolek", reszta jest na dobrej drodze ku temu

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
A no i kluczowe jest dal mnie, żeby leżaczek był na dłużej, więc takie do 9kg nie wchodzą w grę... Babybjorn ma ten plus, że jest do ok. 2roku życia i do 13kg.
Kropciu, a Kinderkfrat Felio? Nie mam porównania ze słynnym Babybjorn, ale sobie chwalę. Choć początkowo skłaniałam się właśnie ku Babybjorn, wkurzyła mnie jego cena totalnie nieadekwatna do rzeczywistej wartości produktu. A jeszcze w różnych programach, artykułach i tv śniadaniowej nawet fizjo zalecali ten leżaczek i tak sobie pomyślałam, że nieźle rozkręcili marketingowo sprzedaż tego cuda... I to mnie ostatecznie zniechęciło, choć naprawdę mi się podoba!
A Felio jest kompaktowy, ma regulowaną pozycję, blokadę tych płóz i w ogóle. ma też wady - m.in. pałąk z zabawkami czy tylko trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, ale za tę cenę... A poza tym fajnie się buja - ja sadzam Prezesa na balkonie albo przed oknem balkonowym i pozwalam mu majtać kopytkiem aż cały leżaczek lata wręcz



Witam po przerwie! my dziś znowu szaleliśmy po lasach bez Prezesa! Żałowałam, że go nie ma z nami, ale lasy liściaste to zły pomysł na spacer z maluchem o tej porze roku, więc darowałam sobie i nawet psa nie braliśmy. A teraz dziecko mi padło dziadkowie umęczyli na amen.
Wczoraj kolejny przełom, muszę się pochwalić - byliśmy na usg brzuszka i potem zamontowaliśmy fotelik na stelażu i weszliśmy do galerii na coś zerknąć. I po raz pierwszy Prezes nie darł się wniebogłosy - on nienawidzi pozycji leżącej, kiedy musi patrzeć w sufit. W foteliku był wniebowzięty i gapił się na otoczenia jak sroka w gnat (lub inaczej mówiąc: jak szpak w pi... eee, no tak gdzieś słyszałam). To było niesamowite! Czekam na moment, kiedy przesiądziemy się do spacerówki.
A po powrocie do domu - słuchajcie... pierwsza samodzielna kupa od końca sierpnia. Dacie wiarę?! Leżał na kolanach u tż-ta i nagle jak pierdnął, tak się falbanki w pampersie rozprostowały. A przeniesienie go na przewijak bez uszczerbku i skażenia środowiska było logistycznie wręcz niemożliwe do ogarnięcia. Byłam taaaaka hepi, że mój bejbuś zrobił kupsztala Normalnie, to był temat dnia i tak nas to do siebie z tż-tem zbliżyło
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 18:59   #1872
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
madziara, trzymaj się - powiem ci, że częściowo wiem co czujesz, nie powiem, że całkowicie, bo to jest niemożliwe, ale... u mnie też z tż-tem ostatnio sporo problemów i wiem, jakie to uczucie być samotną aż do bólu fizycznego a jednocześnie nie móc nic na to poradzić i zaciskać zęby, żeby przed nikim "bliskim" się nie wygadać. ja teraz mam sporo wsparcia ze strony rodziców, ale zanim pojawiał się prezes - tylko docinki słyszałam i to było jak kopanie leżącego. Chciałabym cię zapewnić, że tż się zmieni itd. itp., ale to bez sensu - pozostaje ci tylko trzymać się w kupie, a gdy poczujesz, że pękasz - pisz nam, w końcu jesteśmy silną grupą wsparcia



Spoko, może nie będzie tak źle - a jeżeli jednak, to chyba znak żeby Czorta nie chrzcić, bo on sobie tego nie życzy? :P
P.s. przepiękną sukienkę wybrałaś, ale aż oczy przecierałam ze zdumienia, że twe Grażynowe nogi przestąpiły progi Reserved i to poza sezonem wyprzedaży!



Aniama, super! Pamiętam, jak m.in. mnie pocieszałaś, że nasze dzieci się zmienią po tym czwartym trymestrze, żeby się trzymać, nie przejmować i wierzyć, że idzie ku dobremu. Ja ci nie wierzyłam, a tu proszę - większość naszych dzieciaczków wątkowych już wyrosła z kolek i "kolek", reszta jest na dobrej drodze ku temu



Kropciu, a Kinderkfrat Felio? Nie mam porównania ze słynnym Babybjorn, ale sobie chwalę. Choć początkowo skłaniałam się właśnie ku Babybjorn, wkurzyła mnie jego cena totalnie nieadekwatna do rzeczywistej wartości produktu. A jeszcze w różnych programach, artykułach i tv śniadaniowej nawet fizjo zalecali ten leżaczek i tak sobie pomyślałam, że nieźle rozkręcili marketingowo sprzedaż tego cuda... I to mnie ostatecznie zniechęciło, choć naprawdę mi się podoba!
A Felio jest kompaktowy, ma regulowaną pozycję, blokadę tych płóz i w ogóle. ma też wady - m.in. pałąk z zabawkami czy tylko trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, ale za tę cenę... A poza tym fajnie się buja - ja sadzam Prezesa na balkonie albo przed oknem balkonowym i pozwalam mu majtać kopytkiem aż cały leżaczek lata wręcz



Witam po przerwie! my dziś znowu szaleliśmy po lasach bez Prezesa! Żałowałam, że go nie ma z nami, ale lasy liściaste to zły pomysł na spacer z maluchem o tej porze roku, więc darowałam sobie i nawet psa nie braliśmy. A teraz dziecko mi padło dziadkowie umęczyli na amen.
Wczoraj kolejny przełom, muszę się pochwalić - byliśmy na usg brzuszka i potem zamontowaliśmy fotelik na stelażu i weszliśmy do galerii na coś zerknąć. I po raz pierwszy Prezes nie darł się wniebogłosy - on nienawidzi pozycji leżącej, kiedy musi patrzeć w sufit. W foteliku był wniebowzięty i gapił się na otoczenia jak sroka w gnat (lub inaczej mówiąc: jak szpak w pi... eee, no tak gdzieś słyszałam). To było niesamowite! Czekam na moment, kiedy przesiądziemy się do spacerówki.
A po powrocie do domu - słuchajcie... pierwsza samodzielna kupa od końca sierpnia. Dacie wiarę?! Leżał na kolanach u tż-ta i nagle jak pierdnął, tak się falbanki w pampersie rozprostowały. A przeniesienie go na przewijak bez uszczerbku i skażenia środowiska było logistycznie wręcz niemożliwe do ogarnięcia. Byłam taaaaka hepi, że mój bejbuś zrobił kupsztala Normalnie, to był temat dnia i tak nas to do siebie z tż-tem zbliżyło
Kupa zbliżyła Waszą rodzinę do siebie

O dzięki za cynk o tym Felio. Gdzieś mi śmignął już w poszukiwaniach alternatywy do bebybjorn. A jak wygląda stabilność tego leżaczka? Jak Prezes wywyja kopytkami, to nie huśta to się za mocno? Cena faktycznie zdecydowanie przyjemniejsza od babybjorn, chociaż ja znalazłam babybjorna za ok. 450zł
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 19:42   #1873
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Kupa zbliżyła Waszą rodzinę do siebie

O dzięki za cynk o tym Felio. Gdzieś mi śmignął już w poszukiwaniach alternatywy do bebybjorn. A jak wygląda stabilność tego leżaczka? Jak Prezes wywyja kopytkami, to nie huśta to się za mocno? Cena faktycznie zdecydowanie przyjemniejsza od babybjorn, chociaż ja znalazłam babybjorna za ok. 450zł
450 zł to już fajna cena, ale jak dla mnie wciąż za bardzo nadmuchana. Nie wiem za bardzo, co masz na myśli z tą stabilnością, mogę napisać, że pod wpływem ciężaru Prezesa ten leżaczek jest wyjątkowo stabilny i nie widzę szans, żeby coś się stało. A raz byłam świadkiem ataku wściekłości Prezesa - leżaczek przetrwał, Prezes nie wypadł. Nadal jestem w fazie testów, ale nie będę szukać alternatywy, bo jestem zadowolona. Jest lekki, bo waży chyba 3 kg, więc bez fajnie się go przenosi, kompaktowy, pałąk zdjęłam. Prezes o dziwo polubił wibracje i melodyjki, to czasem załączam. Jak przenoszę go do kuchni, gdzie jest śliska podłoga, to rozstawiam nóżki, żeby się nie bujał.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Dziewczyny!

Chustujące pisały o noszeniu dzieciaków, kiedy ziąb i w ogóle. Paczajcie, co właśnie znalazła:

https://pl.lennylamb.com/shop/by/erp...UiEru0HsFpmV94
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 20:31   #1874
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
450 zł to już fajna cena, ale jak dla mnie wciąż za bardzo nadmuchana. Nie wiem za bardzo, co masz na myśli z tą stabilnością, mogę napisać, że pod wpływem ciężaru Prezesa ten leżaczek jest wyjątkowo stabilny i nie widzę szans, żeby coś się stało. A raz byłam świadkiem ataku wściekłości Prezesa - leżaczek przetrwał, Prezes nie wypadł. Nadal jestem w fazie testów, ale nie będę szukać alternatywy, bo jestem zadowolona. Jest lekki, bo waży chyba 3 kg, więc bez fajnie się go przenosi, kompaktowy, pałąk zdjęłam. Prezes o dziwo polubił wibracje i melodyjki, to czasem załączam. Jak przenoszę go do kuchni, gdzie jest śliska podłoga, to rozstawiam nóżki, żeby się nie bujał.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Dziewczyny!



Chustujące pisały o noszeniu dzieciaków, kiedy ziąb i w ogóle. Paczajcie, co właśnie znalazła:



https://pl.lennylamb.com/shop/by/erp...UiEru0HsFpmV94


Rzeczywiście super alternatywa!
Wygooglowałam i bardzo ładnie wygląda, a cena sto razy lepsza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 21:06   #1875
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Rzeczywiście super alternatywa!
Wygooglowałam i bardzo ładnie wygląda, a cena sto razy lepsza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jakością i designem z pewnością nie dorównuje Babybjorn, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 21:30   #1876
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Jakością i designem z pewnością nie dorównuje Babybjorn, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma


Najważniejsze, że maluchy zadowolone


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 21:37   #1877
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Zamówiłam ten Kinderkraft Felio- mam nadzieję, że sprawdzi się. Ostatecznie Kropek nie będzie w tym niewiadomo jak długo przesiadywać. Dla mnie najważniejsze jest to, że polubi leżaczek i będzie z chęcią tam siedzieć, kiedy ja będę gotować obiad albo robić pranie. Bo nie raz chłopinka po prostu nudzi się i woła mnie, kiedy leży sobie na kocyku...
Przy okazji zamówiłam też kilka książek: Nie z miłości, alaantkowe BLW i Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały

Dobranoc
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 21:45   #1878
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Jabsie pytam....gdzie jest moj post ?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 05:49   #1879
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dzień dobry!
Młody właśnie wstał i gada do cotton balls'ow także u nas koniec spania na dzisiaj.
Jakie macie plany na ten piękny Dzień?
Jz cały tydzień będę jeździć do moich rodziców bo jest tam mój 1msc bratanek. Będę miała kompana do spacerów w postaci żony brata
Dziś umówiłam się też do endokrynologa. W końcu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 06:05   #1880
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Jabsie pytam....gdzie jest moj post ?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Internety zjadły??
Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Młody właśnie wstał i gada do cotton balls'ow także u nas koniec spania na dzisiaj.
Jakie macie plany na ten piękny Dzień?
Jz cały tydzień będę jeździć do moich rodziców bo jest tam mój 1msc bratanek. Będę miała kompana do spacerów w postaci żony brata
Dziś umówiłam się też do endokrynologa. W końcu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzien dobry! My mamy dzisiaj klasyczny dzien w dwójkę- spacery, turlanie sie po podlodze, etc. Jak Jropek bedzie miec dobry humor, to pocwicze chustowanie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 07:36   #1881
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
madziara, trzymaj się - powiem ci, że częściowo wiem co czujesz, nie powiem, że całkowicie, bo to jest niemożliwe, ale... u mnie też z tż-tem ostatnio sporo problemów i wiem, jakie to uczucie być samotną aż do bólu fizycznego a jednocześnie nie móc nic na to poradzić i zaciskać zęby, żeby przed nikim "bliskim" się nie wygadać. ja teraz mam sporo wsparcia ze strony rodziców, ale zanim pojawiał się prezes - tylko docinki słyszałam i to było jak kopanie leżącego. Chciałabym cię zapewnić, że tż się zmieni itd. itp., ale to bez sensu - pozostaje ci tylko trzymać się w kupie, a gdy poczujesz, że pękasz - pisz nam, w końcu jesteśmy silną grupą wsparcia



Spoko, może nie będzie tak źle - a jeżeli jednak, to chyba znak żeby Czorta nie chrzcić, bo on sobie tego nie życzy?
P.s. przepiękną sukienkę wybrałaś, ale aż oczy przecierałam ze zdumienia, że twe Grażynowe nogi przestąpiły progi Reserved i to poza sezonem wyprzedaży!



Aniama, super! Pamiętam, jak m.in. mnie pocieszałaś, że nasze dzieci się zmienią po tym czwartym trymestrze, żeby się trzymać, nie przejmować i wierzyć, że idzie ku dobremu. Ja ci nie wierzyłam, a tu proszę - większość naszych dzieciaczków wątkowych już wyrosła z kolek i "kolek", reszta jest na dobrej drodze ku temu



Kropciu, a Kinderkfrat Felio? Nie mam porównania ze słynnym Babybjorn, ale sobie chwalę. Choć początkowo skłaniałam się właśnie ku Babybjorn, wkurzyła mnie jego cena totalnie nieadekwatna do rzeczywistej wartości produktu. A jeszcze w różnych programach, artykułach i tv śniadaniowej nawet fizjo zalecali ten leżaczek i tak sobie pomyślałam, że nieźle rozkręcili marketingowo sprzedaż tego cuda... I to mnie ostatecznie zniechęciło, choć naprawdę mi się podoba!
A Felio jest kompaktowy, ma regulowaną pozycję, blokadę tych płóz i w ogóle. ma też wady - m.in. pałąk z zabawkami czy tylko trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, ale za tę cenę... A poza tym fajnie się buja - ja sadzam Prezesa na balkonie albo przed oknem balkonowym i pozwalam mu majtać kopytkiem aż cały leżaczek lata wręcz



Witam po przerwie! my dziś znowu szaleliśmy po lasach bez Prezesa! Żałowałam, że go nie ma z nami, ale lasy liściaste to zły pomysł na spacer z maluchem o tej porze roku, więc darowałam sobie i nawet psa nie braliśmy. A teraz dziecko mi padło dziadkowie umęczyli na amen.
Wczoraj kolejny przełom, muszę się pochwalić - byliśmy na usg brzuszka i potem zamontowaliśmy fotelik na stelażu i weszliśmy do galerii na coś zerknąć. I po raz pierwszy Prezes nie darł się wniebogłosy - on nienawidzi pozycji leżącej, kiedy musi patrzeć w sufit. W foteliku był wniebowzięty i gapił się na otoczenia jak sroka w gnat (lub inaczej mówiąc: jak szpak w pi... eee, no tak gdzieś słyszałam). To było niesamowite! Czekam na moment, kiedy przesiądziemy się do spacerówki.
A po powrocie do domu - słuchajcie... pierwsza samodzielna kupa od końca sierpnia. Dacie wiarę?! Leżał na kolanach u tż-ta i nagle jak pierdnął, tak się falbanki w pampersie rozprostowały. A przeniesienie go na przewijak bez uszczerbku i skażenia środowiska było logistycznie wręcz niemożliwe do ogarnięcia. Byłam taaaaka hepi, że mój bejbuś zrobił kupsztala Normalnie, to był temat dnia i tak nas to do siebie z tż-tem zbliżyło
Summer dobrze to nazwałaś, takie kopanie leżącego.

My dzisiaj w planach mamy grabienie liści, dzieciaki posiedzą na powietzru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 09:41   #1882
julanna
Raczkowanie
 
Avatar julanna
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej! U nas jak zwykle rollercoaster. Sobota była tragiczna. Ciągle płacz, ale pewnie przez kupę, bo pierwszy raz mlody miał dwa dni bez kupy. Wczoraj pół dnia płacz, pół uśmieszki. Dziś za to obudził się w doskonałym humorze. Chyba nauczył się porządnie piszczeć, bo rano aż mi uszy puchły, tak głośno i dużo piszczał. I jaki dumny z siebie

Teraz rano takiego zadowolonego przewinelam, polulalam, zawinelam w kokon i położyłam na drzemkę, od razu sam odleciał, już snułam plany co zrobie z czasem, a tu 2 minuty nie minęły, a ten obudzony i pacza. Zaczęłam mu śpiewać od nowa, a tu słyszę eksplozje w majtach. No to rozwijam, biorę na przewijak, myje. Wymyty mi wszystko obsikał i postawił kleksa :O więc wszystko od nowa, czyszczenie, śpiewanie, lulanie, zawijanie. W końcu zasnął na 30 minut, obudził się i dosypia na mnie. Tyle emocji z rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 10:18   #1883
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Zamówiłam ten Kinderkraft Felio- mam nadzieję, że sprawdzi się. Ostatecznie Kropek nie będzie w tym niewiadomo jak długo przesiadywać. Dla mnie najważniejsze jest to, że polubi leżaczek i będzie z chęcią tam siedzieć, kiedy ja będę gotować obiad albo robić pranie. Bo nie raz chłopinka po prostu nudzi się i woła mnie, kiedy leży sobie na kocyku...

Przy okazji zamówiłam też kilka książek: Nie z miłości, alaantkowe BLW i Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały



Dobranoc

Najwazniejsze ze posiedzi! U mnie tez E siedzi na tym krzesełku kiedy obiad gotuje. Wtedy sie nie denerwuje tylko zajmuje sobą. Poza tym co jakis czas do niego blisko podchodzę i z nim rozmawiam to Sue cieszy. Tak samo jak chcesz wziąc prysznic czy cokolwiek.

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Jabsie pytam....gdzie jest moj post ?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Długi był? Zjadło?

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Internety zjadły??
Dzien dobry! My mamy dzisiaj klasyczny dzien w dwójkę- spacery, turlanie sie po podlodze, etc. Jak Jropek bedzie miec dobry humor, to pocwicze chustowanie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To u nas tak samo. Poza tym nigdzie nie wychodzimy dzis. Znowu pada. Zadzwonię jedynie do lekarza zapytac o to zapalenie. Bo nadal czerwone jest ale mniej boli. Wczoraj wygrzalam w wannie i wymasowalam dokładnie. Moze to pomogło. No i tym razem nie mam gorączki ani boli mięśni. Ostatnim razem to nie miałam czasu nawet zareagować bo rozpoczęło sie gorączka i grypa jakby.

Cytat:
Napisane przez julanna Pokaż wiadomość
Hej! U nas jak zwykle rollercoaster. Sobota była tragiczna. Ciągle płacz, ale pewnie przez kupę, bo pierwszy raz mlody miał dwa dni bez kupy. Wczoraj pół dnia płacz, pół uśmieszki. Dziś za to obudził się w doskonałym humorze. Chyba nauczył się porządnie piszczeć, bo rano aż mi uszy puchły, tak głośno i dużo piszczał. I jaki dumny z siebie

Teraz rano takiego zadowolonego przewinelam, polulalam, zawinelam w kokon i położyłam na drzemkę, od razu sam odleciał, już snułam plany co zrobie z czasem, a tu 2 minuty nie minęły, a ten obudzony i pacza. Zaczęłam mu śpiewać od nowa, a tu słyszę eksplozje w majtach. No to rozwijam, biorę na przewijak, myje. Wymyty mi wszystko obsikał i postawił kleksa :O więc wszystko od nowa, czyszczenie, śpiewanie, lulanie, zawijanie. W końcu zasnął na 30 minut, obudził się i dosypia na mnie. Tyle emocji z rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cała historia 🤣 u nas czesto podobnie.
Chociaz dzis na noc nie moge narzekać.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 10:28   #1884
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Witam!

u nas dużo spania rano, teraz posadziłam do leżaczka, ale już nieco podniosłam oparcie i taki relaksik. Właśnie się dowiedziałam, że piękna pogoda tylko dziś i jutro. A potem koniec... Załamałam się - tylko dzięki spacerom jakoś funkcjonujemy.
Ech...
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 10:32   #1885
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dziewczyny, czy Wasze dzieciaki też tak niespokojnie zasypiają? Jak go chce przytulić to się odpycha, wygina, prostuje nogi płacze tak przez chwile i przysypia, za chwile znowu ryk i wszystko od nowa .. po 5min takiego szamotania średnio uspokaja się i zasypia jakby nigdy nic. Próbowałam kłaść do łóżeczka myśląc, że niewygodnie mu na rękach, ale nie pomaga..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 10:34   #1886
julanna
Raczkowanie
 
Avatar julanna
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasze dzieciaki też tak niespokojnie zasypiają? Jak go chce przytulić to się odpycha, wygina, prostuje nogi płacze tak przez chwile i przysypia, za chwile znowu ryk i wszystko od nowa .. po 5min takiego szamotania średnio uspokaja się i zasypia jakby nigdy nic. Próbowałam kłaść do łóżeczka myśląc, że niewygodnie mu na rękach, ale nie pomaga..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czasem tak mamy. Zazwyczaj włączam suszarkę głośno i czekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 10:38   #1887
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasze dzieciaki też tak niespokojnie zasypiają? Jak go chce przytulić to się odpycha, wygina, prostuje nogi płacze tak przez chwile i przysypia, za chwile znowu ryk i wszystko od nowa .. po 5min takiego szamotania średnio uspokaja się i zasypia jakby nigdy nic. Próbowałam kłaść do łóżeczka myśląc, że niewygodnie mu na rękach, ale nie pomaga..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie to samo, dzisiaj dopiero po 3,5 godzinach ja uspałam, śpi narazie pół godziny. Wnioskuję że wtedy jednak nie chce spać. Tylko że bawić też się nie chce tylko marudzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 10:38   #1888
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasze dzieciaki też tak niespokojnie zasypiają? Jak go chce przytulić to się odpycha, wygina, prostuje nogi płacze tak przez chwile i przysypia, za chwile znowu ryk i wszystko od nowa .. po 5min takiego szamotania średnio uspokaja się i zasypia jakby nigdy nic. Próbowałam kłaść do łóżeczka myśląc, że niewygodnie mu na rękach, ale nie pomaga..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czasem tak jest, myślę, że to efekt przemęczenia po prostu. Ja wtedy pozwalam nam odpocząć od siebie - odkładam Prezesa do kokona na kanapę, wkładam smoczek, głaszczę po główce, nakrywam ulubioną pieluszką i nucę. Tak po prostu próbuję wyciszyć.
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 10:56   #1889
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Witam!

u nas dużo spania rano, teraz posadziłam do leżaczka, ale już nieco podniosłam oparcie i taki relaksik. Właśnie się dowiedziałam, że piękna pogoda tylko dziś i jutro. A potem koniec... Załamałam się - tylko dzięki spacerom jakoś funkcjonujemy.
Ech...
Ty nie strasz mnie! Ja się na sobote umowilam z kolezankami do knajpy w parku!
Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasze dzieciaki też tak niespokojnie zasypiają? Jak go chce przytulić to się odpycha, wygina, prostuje nogi płacze tak przez chwile i przysypia, za chwile znowu ryk i wszystko od nowa .. po 5min takiego szamotania średnio uspokaja się i zasypia jakby nigdy nic. Próbowałam kłaść do łóżeczka myśląc, że niewygodnie mu na rękach, ale nie pomaga..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj czesto tak ma... zazwyczaj wieczorem.... tak jak summer probuje go wyciszyc a w ostatecznosci zwijam go w sajgonke.

Kropek mial 45min drzemki, to zdarzylam lazienke umyc, pranie nastaeic. Obudzil sie jak zaczelam sobie robic jedzenie

Chyba zaraz wyjde na spacer i mozliwe ze kolezanka dolaczy do nas!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 11:18   #1890
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
U mnie to samo, dzisiaj dopiero po 3,5 godzinach ja uspałam, śpi narazie pół godziny. Wnioskuję że wtedy jednak nie chce spać. Tylko że bawić też się nie chce tylko marudzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak to chyba z przemęczenia. U nas tak czasami jest i to wtedy sadzam go na moich kolanach ale z wzrokiem w przód, daje smoczek i bujam fotel. Wtedy raz dwa zasypia.
Chociaz u nas płacz z przemeczeńia to jest najgorszy do zdiagnozowania wlasnie. Bo czasami juz mysle czy to ból jakis czy cos go meczy. A potem z moment zasypia i sie okazuje ze to było przecież tak oczywiste ze był przemęczony i nie umiał zasnąć i dlaczego ja sie nie domyśliłam.

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Ty nie strasz mnie! Ja się na sobote umowilam z kolezankami do knajpy w parku!
Oj czesto tak ma... zazwyczaj wieczorem.... tak jak summer probuje go wyciszyc a w ostatecznosci zwijam go w sajgonke.

Kropek mial 45min drzemki, to zdarzylam lazienke umyc, pranie nastaeic. Obudzil sie jak zaczelam sobie robic jedzenie

Chyba zaraz wyjde na spacer i mozliwe ze kolezanka dolaczy do nas!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udanego spaceru! Tez chętnie bym sie poszła przejsc ale pogoda u nas do niczego. Jest naprawdę brzydko. Dlatego bedziemy sie grzać w domu.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-27 16:46:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.