Mamy lipcowe 2018 cz. I - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-16, 22:19   #1951
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dziewczyny spiesze z Grażynowym radarem - któraś była z Zabrza ? Jezeli tam to na olx pampersy dady 3 za darmo ktos oddaje !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-16, 22:43   #1952
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
A to się uśmiałam nasz Prezes raczej nie chichra się jak jem, ale mój kot tak miał jak był mały - jak już nie mógł sam jeść to przynajmniej sobie patrzył, jak ktoś inny je, nieważne czy człowiek, czy drugi kot. I tak siedział, paczał i się oblizywał. Tak mi się skojarzyło
Co do główki - Prezes trzyma ją bardzo ładnie, choć znowu nie wiem czy to nie efekt wzmożonego napięcia czy innego ustrojstwa. A z drugiej strony - ostatnio zaczęłam intensywnie go kłaść na brzuchu, właściwie co chwilę go rzucam na brzuszek choćby na parę minut i zauważyłam, że efekty były widoczne już po dwóch dniach. Tak więc kładź jak najczęściej na brzuszku



38,2?? Biedulek ale skoro dałaś czopek to powinien noc przespać spokojnie.
A tak a propos -Emmo, chyba też masz ten termometr microlife nc coś tam coś tam? bo ja mam ten właśnie najnowszy model i nie ufam mu. Wydaje mi się, że dobrze mierzę a wciąż pokazuje u Prezesa podwyższoną temperaturę - obecnie 37,6 do 37,8. Drugi, któremu jeszcze mniej ufam (z Lidla, dotykowy) pokazuje kilka kresek mniej. I teraz nie wiem, który kłamie, który nie... i jak ja mam mierzyć dziecku temperaturę??
Summer ja też mam ten microlife i też pokazuje wyższą temperaturę u L. Zdarza się że pokazuje też normalną, jak masz ulotkę to poczytaj tam pamiętam pisało jak on mierzy. Jak nam mierze to pokazuje ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-16, 22:55   #1953
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Summer spróbuję jeszcze więcej go kłaść na brzuszek. Ogólnie na brzuszku trzyma długo ładnie, a na rękach jeszcze nie czuje, żeby był stabilny. Za to już plecami to głowę mi drze do przodu już jakby siadac chciał. Za tydzień szczepienie to pediatra myślę oceni jak tam rozwój babla naszego.

Emma to teraz się zaczynam bać tej drugiej dawki jak kierownik zniesie. Po pierwszym jak u Ciebie było spokojnie, jedynie wymioty po 1.5 tyg 2 razy, ale to mogło być po szczepieniu na Rita, ale nie musiało. Szczepilas ta sama co wcześniej?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-16, 23:15   #1954
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Kurcze Elaaa u nas zaczyna się podobnie robić, mam problem z usypianiem, płacze jak nie wiem, no i w nocy też częste pobudki. Mam nadzieję że to tylko chwilowe u naszych maluszków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Ela, Bursztynek- nasze dzieci sa prawie w tym samym wieku i powiem Wam, ze u nas tez jest tak juz od jakiegos czsu. Dopiero od kilku dni ten pierwszy sen nocny jest troche dluzszy znowu, bo ok 4,5h. Przedtem co 1,5-2h pobudka, problemy z usypianiem... musialam wrocic do spowijania... a teraz to znow sie jakos normuje (albo ja sie tak do tego przyzwyczailam). Nadzieja dla nas, ze to niedlugo minie...
Poranne pobudki o 5-6 to Adas ma cale zycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dajecie nadzieję..
Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Ja właśnie się boje ze mi się nocne spanie zepsuje. Z tym ze on ma dużo pobudek na jedzenie, ale jest cichutki, nie płacze . I oby tak już zawsze było. Ale wiem ze jeszcze 100 razy może się zepsuć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mój się kręci właśnie bardziej niż płacze w nocy. Jedynie przy zasypianiu taka awantura, że ho..
Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
A to się uśmiałam nasz Prezes raczej nie chichra się jak jem, ale mój kot tak miał jak był mały - jak już nie mógł sam jeść to przynajmniej sobie patrzył, jak ktoś inny je, nieważne czy człowiek, czy drugi kot. I tak siedział, paczał i się oblizywał. Tak mi się skojarzyło
Co do główki - Prezes trzyma ją bardzo ładnie, choć znowu nie wiem czy to nie efekt wzmożonego napięcia czy innego ustrojstwa. A z drugiej strony - ostatnio zaczęłam intensywnie go kłaść na brzuchu, właściwie co chwilę go rzucam na brzuszek choćby na parę minut i zauważyłam, że efekty były widoczne już po dwóch dniach. Tak więc kładź jak najczęściej na brzuszku



38,2?? Biedulek ale skoro dałaś czopek to powinien noc przespać spokojnie.
A tak a propos -Emmo, chyba też masz ten termometr microlife nc coś tam coś tam? bo ja mam ten właśnie najnowszy model i nie ufam mu. Wydaje mi się, że dobrze mierzę a wciąż pokazuje u Prezesa podwyższoną temperaturę - obecnie 37,6 do 37,8. Drugi, któremu jeszcze mniej ufam (z Lidla, dotykowy) pokazuje kilka kresek mniej. I teraz nie wiem, który kłamie, który nie... i jak ja mam mierzyć dziecku temperaturę??
Ja też mam microlife chyba nc 200, oprócz tego jakiś lidlowy od teściowej i zwykły elektroniczny pod pachę.. i powiem Ci.. każdy pokazuje co innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-16, 23:59   #1955
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Zua praca zdalna głównie związana z stworzeniem różnych rzeczy w Excelu: analizy, porównania, oferty. Ogólnie przy skupieniu da się ogarnąć szybko wyznaczone zadania, ale biorąc pod uwagę, że teraz ciężko czasem z WC dalej skorzystać czy zjeść, a gotować to w ogóle już porażka to na obecnym etapie nie widzę tego. Teściowa jest na emeryturze może za jakiś czas pogadamy by do nas przychodziła tylko nie wiem czy będę wstanie się skupić z małym obok.
Co do kp ja Cię podziwiam mój z 3 dni przed ukończeniem 3 Mc totalny strajk zrobił na cyca tylko butla wchodziła w grę. Pokazywałam pierś normalnie zanosil się potem butle zobaczył i radosc. Próbowałam podmienić smoczka na pierś, ale chwilę działało, a potem już nie. I pomyśleć, że w tamtą niedzielę zjadł jedna butle maks. Dwie, a teraz jedzie tylko na butli raz karmie w nocy i tak potem musi dojesc. Co dziwne nie czuje w ogóle, żeby się mi zbierał pokarm. Co prawda odstawilam wszystkie fermatikery, herbatki i inne wspomagacze. A co do bliskoci to teraz jest wg mnie lepiej tulimy, buziaki rozdaje i się cieszy, a wrzaski przy cycku mnie strasznie flustrowaly i byłam załamana teraz odzyskuje spokój jakoś poukładalam sobie to w głowie. Widzę też, że i on jest spokojniejszy.

A tak z ciekawości Wasze dzieci też tak się cieszą jak widzą jak ktoś je :-D? Mój to tak chihra się jak jem i jeszcze zrobię mniam mniam. Jak tż wraca z pracy i je obiad to też głośne zajęcie to obserwacja jego jedzącego najlepsza zabawa :-D

A i Wasze maluchy trzymają juz głowę? Mojemu dalej trzeba podtrzymywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja mlaska jak my jemy.. Zaczyna mnie to krepowac...

Moja już stabilnie trzyma główkę z 3tyg. Mało kiedy już ją asekuruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 03:57   #1956
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U mas glowa lata ma wszystkie strony, i m in z tego powodu sie rehabilitujemy, plus jeszcze asymetria w nspieciu mirsniowym - slaba lewa strona. Wczoraj po kąpieli polozylysmy z mamą ma brzuszku, nawet dluho wytrzymała, rozgladala sie. Jest i dla nas nadzieja
Wiecie co R tez lubi patrzrc jsk jemy i robimy mniam mniam. Usmiech od ucja do ucha nastepuje wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 07:53   #1957
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Summer spróbuję jeszcze więcej go kłaść na brzuszek. Ogólnie na brzuszku trzyma długo ładnie, a na rękach jeszcze nie czuje, żeby był stabilny. Za to już plecami to głowę mi drze do przodu już jakby siadac chciał. Za tydzień szczepienie to pediatra myślę oceni jak tam rozwój babla naszego.

Emma to teraz się zaczynam bać tej drugiej dawki jak kierownik zniesie. Po pierwszym jak u Ciebie było spokojnie, jedynie wymioty po 1.5 tyg 2 razy, ale to mogło być po szczepieniu na Rita, ale nie musiało. Szczepilas ta sama co wcześniej?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Tak, za pierwszym razem nic mu nie było szczepiliśmy tym samym, czyli 6w1 Infranix Hexa, Prevenar13 na pneumokoki i rotarix. Bezpośrednio po szczepieniu nic mu nie było, miejsc kłuć już praktycznie nie widać. Dobę po czułam, że jest cieplejszy, zmierzyłam temp i dostał czopek. Nawet na buzi był taki rozpalony rumieńce takie i oczka biedne.. noc tak jak zwykle, przespana od 18 do 3 na mleczko i teraz już wstał w dobrym humorze i bez temperatury wygladą na to, że już przeszło
Z tymże mama niewyspana bo budziłam się i sprawdzałam co u niego




Co do termometru to nasz bardzo polecam! Używamy go ok 6 razy dziennie do mierzenia temp wody na mleczko więc jest bardzo często w użyciu. Mierzymy nim też temp wody do kąpieli ( teraz już lejemy na oko czy rękę ) sprawdzaliśmy też strzelając w powietrze :P pomiary się zgadzają wczoraj przy Stasiu pokazywał różne wartości, ale bardzo zbliżone do siebie, w zaległości jaka była odległość mierzenia. Trzymając się ok 15cm od główki pokazywał to samo porównywaliśmy z nami i mi pokazywał 36,6/36,5


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 07:59   #1958
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Emma a jai macie termometr ? Noc super u Was, ja jestem ciekawa czy jakbym przestawila Rozi kąpiel i usypianie na wcześniejszą godzine to by udalo sie spac tak jak teraz do 7:30... bo tak jak kapiemy o 21 to nawet ze starym wieczoru dla siebie nie mamy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 08:07   #1959
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Summer ja też mam ten microlife i też pokazuje wyższą temperaturę u L. Zdarza się że pokazuje też normalną, jak masz ulotkę to poczytaj tam pamiętam pisało jak on mierzy. Jak nam mierze to pokazuje ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niby robię tj. tam w instrukcji napisali :/

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Dajecie nadzieję.. Mój się kręci właśnie bardziej niż płacze w nocy. Jedynie przy zasypianiu taka awantura, że ho..Ja też mam microlife chyba nc 200, oprócz tego jakiś lidlowy od teściowej i zwykły elektroniczny pod pachę.. i powiem Ci.. każdy pokazuje co innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My jeszcze mamy owulacyjny i faktycznie - wszystkie 3 pokazują, co im się podoba


Witam po koszmarnej nocy. Jestem kłębkiem nerwów - najpierw jeden kot dostał ataku kuwety - wbiegał i wybiegał, grzebiąc jak szaleniec, potem drugi zaczął tłuc tego pierwszego za akcje w kuwecie, potem tż chrapał, a jak go tłukłam za akcje z chrapaniem to serdecznie przepraszał, po czym dalej chrapał, a na końcu Prezes - jak raz się wybudził na jedzenie, tak całą noc kwękał i płakał przez sen, prężąc się niemiłosiernie. Jak próbowałam wtykać smoczek - zaciskał wargi i pomrukiwał wściekle, jak pierś - podgryzał ją i warczał jak opętany. I cały czas sztywny, wygięty w pałąk. Niewiele spałam wczoraj oczywiście ryk od 16, zasnął na dobre o 18.20 (pewnie ze zmęczenia), ale do 19 był mocno czujny i co chwilę popłakiwał. Na samą myśl o dzisiejszym popołudniu jest mi słabo. Piękny regres do okresu noworodztwa
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 08:23   #1960
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Zua praca zdalna głównie związana z stworzeniem różnych rzeczy w Excelu: analizy, porównania, oferty. Ogólnie przy skupieniu da się ogarnąć szybko wyznaczone zadania, ale biorąc pod uwagę, że teraz ciężko czasem z WC dalej skorzystać czy zjeść, a gotować to w ogóle już porażka to na obecnym etapie nie widzę tego. Teściowa jest na emeryturze może za jakiś czas pogadamy by do nas przychodziła tylko nie wiem czy będę wstanie się skupić z małym obok.
Co do kp ja Cię podziwiam mój z 3 dni przed ukończeniem 3 Mc totalny strajk zrobił na cyca tylko butla wchodziła w grę. Pokazywałam pierś normalnie zanosil się potem butle zobaczył i radosc. Próbowałam podmienić smoczka na pierś, ale chwilę działało, a potem już nie. I pomyśleć, że w tamtą niedzielę zjadł jedna butle maks. Dwie, a teraz jedzie tylko na butli raz karmie w nocy i tak potem musi dojesc. Co dziwne nie czuje w ogóle, żeby się mi zbierał pokarm. Co prawda odstawilam wszystkie fermatikery, herbatki i inne wspomagacze. A co do bliskoci to teraz jest wg mnie lepiej tulimy, buziaki rozdaje i się cieszy, a wrzaski przy cycku mnie strasznie flustrowaly i byłam załamana teraz odzyskuje spokój jakoś poukładalam sobie to w głowie. Widzę też, że i on jest spokojniejszy.

A tak z ciekawości Wasze dzieci też tak się cieszą jak widzą jak ktoś je :-D? Mój to tak chihra się jak jem i jeszcze zrobię mniam mniam. Jak tż wraca z pracy i je obiad to też głośne zajęcie to obserwacja jego jedzącego najlepsza zabawa :-D

A i Wasze maluchy trzymają juz głowę? Mojemu dalej trzeba podtrzymywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój trzymany w pionie trzyma już bardzo stabilnie, leżąc na brzuchu już też jest coraz lepiej, ale jak leży na plecach to jej nie dźwiga tylko ogląda się na boki, jak go chwycę za plecy tak jakby do pozycji połsiedzącej to głowę trzeba podtrzymywać, bo zostaje w tyle.
U nas wczoraj jeden z najgorszych dni do tej pory niewiem czy to jakiś mega skok czy co.. Do południa było dobrze, później siedziałam przy nim jak leżał w łóżeczku i bawił się, śmiał, gaworzył i w sekundę podkowa i płacz nie do opanowania.. Udało się go uspokoić po jakis 10 minutach i dalej bawił się w łóżeczku. Później mąż wrócił z pracy i też z nim gadał, młody aż piszczał z zachwytu i znowu w sekundę płacz z zanoszeniem się.. Uspokoił się chyba po 20 minutach i zasnął. Na spaniu znowu to samo budził się w momencie z mega płaczem. Widziałam, że brzuch męczy a że znowu nie robił kilka dni.. Mąż dał mu czopek i nic to nie dało.. Wzięliśmy go do kąpieli, polewaliśmy brzuszek ciepłą wodą i to go uspokoiło, ale potem dalej to samo masaż brzucha, podciaganie nóżek nic nie dało.. Wieczorem jak zasnął to musiałam przy nim siedziec bo spiąć robił podkówkę i znowu mega płacz który go wybudzał... Nic w miarę spokojna a dzisiaj znowu powtórka, chyba oszaleję. Niewiem czy brać go na spacer czy też się będzie darł..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 08:31   #1961
julanna
Raczkowanie
 
Avatar julanna
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Mój trzymany w pionie trzyma już bardzo stabilnie, leżąc na brzuchu już też jest coraz lepiej, ale jak leży na plecach to jej nie dźwiga tylko ogląda się na boki, jak go chwycę za plecy tak jakby do pozycji połsiedzącej to głowę trzeba podtrzymywać, bo zostaje w tyle.
U nas wczoraj jeden z najgorszych dni do tej pory niewiem czy to jakiś mega skok czy co.. Do południa było dobrze, później siedziałam przy nim jak leżał w łóżeczku i bawił się, śmiał, gaworzył i w sekundę podkowa i płacz nie do opanowania.. Udało się go uspokoić po jakis 10 minutach i dalej bawił się w łóżeczku. Później mąż wrócił z pracy i też z nim gadał, młody aż piszczał z zachwytu i znowu w sekundę płacz z zanoszeniem się.. Uspokoił się chyba po 20 minutach i zasnął. Na spaniu znowu to samo budził się w momencie z mega płaczem. Widziałam, że brzuch męczy a że znowu nie robił kilka dni.. Mąż dał mu czopek i nic to nie dało.. Wzięliśmy go do kąpieli, polewaliśmy brzuszek ciepłą wodą i to go uspokoiło, ale potem dalej to samo masaż brzucha, podciaganie nóżek nic nie dało.. Wieczorem jak zasnął to musiałam przy nim siedziec bo spiąć robił podkówkę i znowu mega płacz który go wybudzał... Nic w miarę spokojna a dzisiaj znowu powtórka, chyba oszaleję. Niewiem czy brać go na spacer czy też się będzie darł..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam, u nas wczoraj to samo. Dzień mega pozytywny, nigdy tyle się nie cieszył, a popołudniu krzyki jakich dawno nie było. I co się uspokoił to od nowa. Tak mnie to wczoraj zniszczylo, że teraz już cała w nerwach siedzę i czekam na powtórkę. Nie cieszę sie, że u innych tez tak ciężko, ale pociesza, że to raczej coś normalnego. Aż dziwne, że w tym samym czasie to samo się dzieje u wielu dzieci... A i tak nie wiadomo o co chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 08:59   #1962
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Emma a jai macie termometr ? Noc super u Was, ja jestem ciekawa czy jakbym przestawila Rozi kąpiel i usypianie na wcześniejszą godzine to by udalo sie spac tak jak teraz do 7:30... bo tak jak kapiemy o 21 to nawet ze starym wieczoru dla siebie nie mamy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Microlife NC 150
nie mam w domu innego, aby porównać wyniki. Pewnie tak jak u Was, różniłyby się pomiary
tą 18 wymusił Staszek, on wtedy odpływa, nawet nakarmić się już nie ma :/ najpóźniej zje ok 17:15/20. Jak próbowałam przesunąć mu to to był ryk a za dnia ma 3 drzemki właśnie po 8 odpadł

kąpiemy co 2-3dni od urodzenia i nie ma to wpływu na zasypianie. Sam zasypia w łóżeczku ok 18 ( wcześniej bliżej 19), wiadomo czasami zajmie mu to 5min innym razem 20min, ale i tak jestem zadowolona


z główką to w pionie trzyma ładnie, na brzuszku kilka minut daje spokojnie radę powiedziałabym, że jest tak pół na pół

Edytowane przez emma90
Czas edycji: 2018-10-17 o 09:01
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 09:25   #1963
cambria04
Rozeznanie
 
Avatar cambria04
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dzień dobry! Miałam częściej pisać, ale TŻ w domu i pogoda piękna więc korzystamy. Niestety wózek już stracił swoją magię i krzyki są okropne, jak jest czas na drzemkę to jeszcze Maja zaśnie, ale inaczej to wózek parzy...
Zazdroszczę, jak Wam dzieci przesypiają noce... Jak to się robi? Trzecie dziecko u mnie a ja dalej nie umiem🤣
Z kp nie jest łatwo u każdego to prawda, stwierdzam nawet, że przy każdym dziecku jest inaczej. Teraz myślałam, że będzie super łatwo, a tu sprzęt mi się popsuł i co chwilę mam jakieś zapalenie...
Na dodatek dziś rano patrzę, a mój czterolatek ma wysypkę, myślę, że to ospa, bo jakiś czas temu była w przedszkolu, lekarz o 12... Oby mi się Maja nie zaraziła







Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cambria04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 09:28   #1964
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Emma to identyczny zestaw jak u Nas. Dobrze, że Staś już wporzadku. Pewnie cała noc czuwalas. U mnie jak na złość coś tż łapie zobaczymy, czy zaszczepiony będzie w terminie.

Co do główki to mój na brzuszku cały czas trzyma do 10 min Maks. Bo nie lubi i Musze niezle akrobacje wyczyniac, żeby leżał tak. Asymetria też lepiej, więcej śpi na lewej stronie, na Lezaczku w końcu też chwyta zabawke po lewo i mniej się odchyla. Jedynie właśnie w pionie muszę jeszcze asekurowac niby trzyma,ale nie zapewnie i lata jeszcze.

A kiedyś pytała któraś o kremy to polecam dla wrażliwych latopic. Kierownik miał suche brwi i za uszkami i główkę to oliwka tylko to pogłębila plus krosteczki się robiły, po emolium też krosteczki, a potym nic nie ma ładnie natluacilo i nie ma już suchej skóry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 09:34   #1965
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U nas krzyków typowych duuuzo mniej ale się zdarzają. Wczoraj np były z rana. I ja to wiąże z bólem czegoś, najpewniej brzuszka. Powiem Wam ze nie chce nikomu doradzać robienia z dziecka lekomana ale ja czasem daje wtedy paracetamol i raczej działa bo po 20 minutach dziecko się uspokaja i wczoraj np spał po tym 2 godz. Noc u nas średnia bo już ok 23 wzięłam do łóżka na karmienie i już zasnęłam i co go miałam odkładać do łóżeczka po karmieniu to ja sasypialam. I pi takich nocach jestem dość obolała i zdrętwiała. A teraz to spanie jego z nami to raczej moja wygoda niż jego wymuszanie i pewnie spałby w łóżeczku tylko ze on je wiele razy w nocy a ja śpioch nie daje rady tak wstawać. Co do trzymania głowy itp to u Tymka z tym super. W ogóle ta duża motoryka fajnie u niego, długo leży na brzuchu, przekręca się na brzuchu wokół własnej osi, próbuje pełzać. Przestał się z brzucha na plecy przewracać ale to akurat się cieszę bo to nie było prawidłowe tylko takie wywracanie. Głowę trzyma super. Gorzej z mała motoryka, w rączce nic trzymać nie chce. Stednio wyciąga ręce do zabawek, jedynie ręce do buzi to owszem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 10:21   #1966
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
U nas krzyków typowych duuuzo mniej ale się zdarzają. Wczoraj np były z rana. I ja to wiąże z bólem czegoś, najpewniej brzuszka. Powiem Wam ze nie chce nikomu doradzać robienia z dziecka lekomana ale ja czasem daje wtedy paracetamol i raczej działa bo po 20 minutach dziecko się uspokaja i wczoraj np spał po tym 2 godz. Noc u nas średnia bo już ok 23 wzięłam do łóżka na karmienie i już zasnęłam i co go miałam odkładać do łóżeczka po karmieniu to ja sasypialam. I pi takich nocach jestem dość obolała i zdrętwiała. A teraz to spanie jego z nami to raczej moja wygoda niż jego wymuszanie i pewnie spałby w łóżeczku tylko ze on je wiele razy w nocy a ja śpioch nie daje rady tak wstawać. Co do trzymania głowy itp to u Tymka z tym super. W ogóle ta duża motoryka fajnie u niego, długo leży na brzuchu, przekręca się na brzuchu wokół własnej osi, próbuje pełzać. Przestał się z brzucha na plecy przewracać ale to akurat się cieszę bo to nie było prawidłowe tylko takie wywracanie. Głowę trzyma super. Gorzej z mała motoryka, w rączce nic trzymać nie chce. Stednio wyciąga ręce do zabawek, jedynie ręce do buzi to owszem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
to u nas zdecydowanie odwrotnie, ładnie chwyta, najlepsze zajęcie to druga rączka i paluszki
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 10:24   #1967
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Mój trzymany w pionie trzyma już bardzo stabilnie, leżąc na brzuchu już też jest coraz lepiej, ale jak leży na plecach to jej nie dźwiga tylko ogląda się na boki, jak go chwycę za plecy tak jakby do pozycji połsiedzącej to głowę trzeba podtrzymywać, bo zostaje w tyle.
U nas wczoraj jeden z najgorszych dni do tej pory niewiem czy to jakiś mega skok czy co.. Do południa było dobrze, później siedziałam przy nim jak leżał w łóżeczku i bawił się, śmiał, gaworzył i w sekundę podkowa i płacz nie do opanowania.. Udało się go uspokoić po jakis 10 minutach i dalej bawił się w łóżeczku. Później mąż wrócił z pracy i też z nim gadał, młody aż piszczał z zachwytu i znowu w sekundę płacz z zanoszeniem się.. Uspokoił się chyba po 20 minutach i zasnął. Na spaniu znowu to samo budził się w momencie z mega płaczem. Widziałam, że brzuch męczy a że znowu nie robił kilka dni.. Mąż dał mu czopek i nic to nie dało.. Wzięliśmy go do kąpieli, polewaliśmy brzuszek ciepłą wodą i to go uspokoiło, ale potem dalej to samo masaż brzucha, podciaganie nóżek nic nie dało.. Wieczorem jak zasnął to musiałam przy nim siedziec bo spiąć robił podkówkę i znowu mega płacz który go wybudzał... Nic w miarę spokojna a dzisiaj znowu powtórka, chyba oszaleję. Niewiem czy brać go na spacer czy też się będzie darł..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Sandam my miałyśmy ten sam termin... koło 25 lipca???
Bo u mnie ewidentnie jest skok. Nawet w aplikacji mi piszą ze 3 dni do zakończenia skoku. A juz widze ze głos o wiele więcej uzywa. To znaczy jest znacznie bardziej wokalny niz wczesniej. Krzyczy, podnosi głos i to nie z irytacji tylko do zabawek.
Wczoraj E nie spał cały dzien. Calutki dzien usypiał na 5 minut i go za kazdym razem cos budziło. Albo z przełyku albo bączek przebudził sie z płaczem kilka razy. Cały dzien sie męczył i marudził bo był tak zmęczony a nie mogł usnąć. Na szczescie noc mega piekna po ra pierwszy. Poszliśmy spac o 20 jedyna pobudka o 3 na jedzenie potem 2 godziny nie mogł usnąć ale od piątej posypaliśmy do 7:30 i to ja sie pierwsza obudziłam.
Jeszcze nigdy nie przespał 7 h w ciagu. Sukces... jednak jestem pewna ze to wyjatkowo przez ten skok 🤣


Cytat:
Napisane przez julanna Pokaż wiadomość
Sandam, u nas wczoraj to samo. Dzień mega pozytywny, nigdy tyle się nie cieszył, a popołudniu krzyki jakich dawno nie było. I co się uspokoił to od nowa. Tak mnie to wczoraj zniszczylo, że teraz już cała w nerwach siedzę i czekam na powtórkę. Nie cieszę sie, że u innych tez tak ciężko, ale pociesza, że to raczej coś normalnego. Aż dziwne, że w tym samym czasie to samo się dzieje u wielu dzieci... A i tak nie wiadomo o co chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Julianna to moze u Was tez skok???

Cytat:
Napisane przez cambria04 Pokaż wiadomość
Dzień dobry! Miałam częściej pisać, ale TŻ w domu i pogoda piękna więc korzystamy. Niestety wózek już stracił swoją magię i krzyki są okropne, jak jest czas na drzemkę to jeszcze Maja zaśnie, ale inaczej to wózek parzy...
Zazdroszczę, jak Wam dzieci przesypiają noce... Jak to się robi? Trzecie dziecko u mnie a ja dalej nie umiem🤣
Z kp nie jest łatwo u każdego to prawda, stwierdzam nawet, że przy każdym dziecku jest inaczej. Teraz myślałam, że będzie super łatwo, a tu sprzęt mi się popsuł i co chwilę mam jakieś zapalenie...
Na dodatek dziś rano patrzę, a mój czterolatek ma wysypkę, myślę, że to ospa, bo jakiś czas temu była w przedszkolu, lekarz o 12... Oby mi się Maja nie zaraziła







Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj Oby mała nie złapała!

Zua przykro mi ze Rozi grymasi przy piersi. Chociaz ja nie wiem czy to od butelki. Jesli używasz tego smoczka początkowego to tam tez musi ciągnąć przecież. A moze jakis skok tez u Was???

E główkę trzyma ładnie. Ale to od tego ze od dawna trzymam go tylko jedna reka prawa na prawym ramieniu (bo jak miałam zapalenie tej lewej to nie mogłam nia ani podnosić ani naciskać na piers).
Na brzuszku tez trzyma dosyc ładnie bo to z koleji od odbijania. Jak go kłade przez kolano to tez musi trzymać główkę w gorze zeby widzieć wiec u nas to tak naturalnie chybate mięśnie sie kształtują. Na brzuszku staram sie kłaść raz dziennie. Wiem, powinnam cześciej ale chyba mu wystarcza.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 10:26   #1968
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
to u nas zdecydowanie odwrotnie, ładnie chwyta, najlepsze zajęcie to druga rączka i paluszki


No tak jest- jedna sfera trochę do przodu druga do tylu, i tak ma być bo dzieci są różne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 10:30   #1969
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Sandam my miałyśmy ten sam termin... koło 25 lipca???
Bo u mnie ewidentnie jest skok. Nawet w aplikacji mi piszą ze 3 dni do zakończenia skoku. A juz widze ze głos o wiele więcej uzywa. To znaczy jest znacznie bardziej wokalny niz wczesniej. Krzyczy, podnosi głos i to nie z irytacji tylko do zabawek.
Wczoraj E nie spał cały dzien. Calutki dzien usypiał na 5 minut i go za kazdym razem cos budziło. Albo z przełyku albo bączek przebudził sie z płaczem kilka razy. Cały dzien sie męczył i marudził bo był tak zmęczony a nie mogł usnąć. Na szczescie noc mega piekna po ra pierwszy. Poszliśmy spac o 20 jedyna pobudka o 3 na jedzenie potem 2 godziny nie mogł usnąć ale od piątej posypaliśmy do 7:30 i to ja sie pierwsza obudziłam.
Jeszcze nigdy nie przespał 7 h w ciagu. Sukces... jednak jestem pewna ze to wyjatkowo przez ten skok




Julianna to moze u Was tez skok???




Oj Oby mała nie złapała!

Zua przykro mi ze Rozi grymasi przy piersi. Chociaz ja nie wiem czy to od butelki. Jesli używasz tego smoczka początkowego to tam tez musi ciągnąć przecież. A moze jakis skok tez u Was???

E główkę trzyma ładnie. Ale to od tego ze od dawna trzymam go tylko jedna reka prawa na prawym ramieniu (bo jak miałam zapalenie tej lewej to nie mogłam nia ani podnosić ani naciskać na piers).
Na brzuszku tez trzyma dosyc ładnie bo to z koleji od odbijania. Jak go kłade przez kolano to tez musi trzymać główkę w gorze zeby widzieć wiec u nas to tak naturalnie chybate mięśnie sie kształtują. Na brzuszku staram sie kłaść raz dziennie. Wiem, powinnam cześciej ale chyba mu wystarcza.
Tak mialysmy podobny termin ja miałam 26 lipca. U nas też dużo więcej używa głosu aż za dużo czasem

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 10:37   #1970
julanna
Raczkowanie
 
Avatar julanna
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Karolina, no pewnie skok, tylko ja sobie skokiem już zeszły tydzień tłumaczyłam, i ten jeszcze wcześniej bo też się ciężkie dni zdążały. U nas ogólnie od urodzenia nie bylo jakiegoś dłuższego dobrego okresu, że niby między skokami. Mamy dobre dni, albo np wczoraj pół dnia było super, ale żeby dobry tydzień to nie zauważyłam do tej pory.

No ale serio mnie pociesza, że z forum wygląda, ze to wszystko w normie, a nie że ja cos źle robię, albo młody jakiś dziwny. Wcześniej tak mi sie zdarzalo myśleć. Bo wiecej dzieci marudnych i krzyczy wieczorami, a dorośli jednak normalni potem wyrastają w większości, więc jest dla nas nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 10:42   #1971
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Sandam my miałyśmy ten sam termin... koło 25 lipca???
Bo u mnie ewidentnie jest skok. Nawet w aplikacji mi piszą ze 3 dni do zakończenia skoku. A juz widze ze głos o wiele więcej uzywa. To znaczy jest znacznie bardziej wokalny niz wczesniej. Krzyczy, podnosi głos i to nie z irytacji tylko do zabawek.
Wczoraj E nie spał cały dzien. Calutki dzien usypiał na 5 minut i go za kazdym razem cos budziło. Albo z przełyku albo bączek przebudził sie z płaczem kilka razy. Cały dzien sie męczył i marudził bo był tak zmęczony a nie mogł usnąć. Na szczescie noc mega piekna po ra pierwszy. Poszliśmy spac o 20 jedyna pobudka o 3 na jedzenie potem 2 godziny nie mogł usnąć ale od piątej posypaliśmy do 7:30 i to ja sie pierwsza obudziłam.
Jeszcze nigdy nie przespał 7 h w ciagu. Sukces... jednak jestem pewna ze to wyjatkowo przez ten skok




Julianna to moze u Was tez skok???




Oj Oby mała nie złapała!

Zua przykro mi ze Rozi grymasi przy piersi. Chociaz ja nie wiem czy to od butelki. Jesli używasz tego smoczka początkowego to tam tez musi ciągnąć przecież. A moze jakis skok tez u Was???

E główkę trzyma ładnie. Ale to od tego ze od dawna trzymam go tylko jedna reka prawa na prawym ramieniu (bo jak miałam zapalenie tej lewej to nie mogłam nia ani podnosić ani naciskać na piers).
Na brzuszku tez trzyma dosyc ładnie bo to z koleji od odbijania. Jak go kłade przez kolano to tez musi trzymać główkę w gorze zeby widzieć wiec u nas to tak naturalnie chybate mięśnie sie kształtują. Na brzuszku staram sie kłaść raz dziennie. Wiem, powinnam cześciej ale chyba mu wystarcza.
Tak mialysmy podobny termin ja miałam 26 lipca. U nas też dużo więcej używa głosu aż za dużo czasem

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 11:27   #1972
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez cambria04 Pokaż wiadomość
Dzień dobry! Miałam częściej pisać, ale TŻ w domu i pogoda piękna więc korzystamy. Niestety wózek już stracił swoją magię i krzyki są okropne, jak jest czas na drzemkę to jeszcze Maja zaśnie, ale inaczej to wózek parzy...
Zazdroszczę, jak Wam dzieci przesypiają noce... Jak to się robi? Trzecie dziecko u mnie a ja dalej nie umiem🤣
Z kp nie jest łatwo u każdego to prawda, stwierdzam nawet, że przy każdym dziecku jest inaczej. Teraz myślałam, że będzie super łatwo, a tu sprzęt mi się popsuł i co chwilę mam jakieś zapalenie...
Na dodatek dziś rano patrzę, a mój czterolatek ma wysypkę, myślę, że to ospa, bo jakiś czas temu była w przedszkolu, lekarz o 12... Oby mi się Maja nie zaraziła







Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ojej, trzymam kciuki, żeby Maja pozostała zdrowa
powiem ci, jakie dzieci przesypiają noce - takie, które mają to w genach teściowa mówiła, że jej czterej synowie tylko jedli i spali. No i pewnie stąd Prezes taki ugodowy w nocy. A ja z kolei byłam koszmarem nocnym mojej matki - w ogóle nie spałam w nocy. W OGÓLE. Matka razem z babcią i dziadkiem czuwali ze mną na 3 zmiany co noc powtarzam sobie, że na pewno Prezes odziedziczył to spanie po ojcu, a nie matce i tak ma pozostać



Ależ mam niechcieja. Po wczorajszym popołudniu i nocy to nawet na spacer nie mam weny iść. A jak u was plany? Straszne pustki tu ostatnio
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 11:41   #1973
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Wlasnie tez sie zastanawiam co tutaj tak cicho ostatnio!
To summer u nas ze spaniem tak samo. Ja jak byłam mała to mogłam spac i spac i nic mnie nie budziło. Tesciowa za to opowiada ze Tz to całe noce nie spał i nie chciał spac. To E chyba dziedziczy po ojcu...

My dzis musimy dwa razy jechać do centrum. Zawieść jednego psa do fryzjera i odebrac. Kurczę zejdzie nam mnostwo czasu.
Jutro powtórka z drugim psem...
zajecia musieliśmy przełożyć na piątek bo nie dalibyśmy rady trzy razy do centrum zawracać. Szczególnie ze to u nas 20 min drogi a jak sa korki to jeszcze więcej.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 12:17   #1974
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Wlasnie tez sie zastanawiam co tutaj tak cicho ostatnio!
To summer u nas ze spaniem tak samo. Ja jak byłam mała to mogłam spac i spac i nic mnie nie budziło. Tesciowa za to opowiada ze Tz to całe noce nie spał i nie chciał spac. To E chyba dziedziczy po ojcu...

My dzis musimy dwa razy jechać do centrum. Zawieść jednego psa do fryzjera i odebrac. Kurczę zejdzie nam mnostwo czasu.
Jutro powtórka z drugim psem...
zajecia musieliśmy przełożyć na piątek bo nie dalibyśmy rady trzy razy do centrum zawracać. Szczególnie ze to u nas 20 min drogi a jak sa korki to jeszcze więcej.
A czemu nie możecie zawieźć obu psiaków na raz? Na mój rozum to 2xmniej zachodu
Ja z kolei mam dylemat, jak dziś wieczorem podskoczyć do neurologa... wieczory to czas wrzasków i cyca, nie wiem jak tż sobie poradzi z Prezesem, a z drugie strony nie wiem czy zabrania go do lekarza poprawi sytuację i czy nie będzie darł się w samochodzie czy w poczekalni
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 12:45   #1975
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
A czemu nie możecie zawieźć obu psiaków na raz? Na mój rozum to 2xmniej zachodu

Ja z kolei mam dylemat, jak dziś wieczorem podskoczyć do neurologa... wieczory to czas wrzasków i cyca, nie wiem jak tż sobie poradzi z Prezesem, a z drugie strony nie wiem czy zabrania go do lekarza poprawi sytuację i czy nie będzie darł się w samochodzie czy w poczekalni

A bo oni maja dwie rożne wizyty dzis C jutro J. Dla jednego to 4 h bo ich nie wolno ciąć maszynka bo maja specjalny rodzaj sierści. Ich trzeba trymowac. Chociaz troche sie boje bo zwykle sama ich robiłam bo miałam czas a teraz fryzjer pewnie ich oszpeci...

Pewnie zostawiłabym go z Tz w domu bo bedzie Cie dodatkowo stresowało ze płacze. Chyba ze Tz z wami jedzie to wtedy moze poczekac z nim na zewnątrz.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 12:53   #1976
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
A bo oni maja dwie rożne wizyty dzis C jutro J. Dla jednego to 4 h bo ich nie wolno ciąć maszynka bo maja specjalny rodzaj sierści. Ich trzeba trymowac. Chociaz troche sie boje bo zwykle sama ich robiłam bo miałam czas a teraz fryzjer pewnie ich oszpeci...

Pewnie zostawiłabym go z Tz w domu bo bedzie Cie dodatkowo stresowało ze płacze. Chyba ze Tz z wami jedzie to wtedy moze poczekac z nim na zewnątrz.
eeee, jak groomer jest przeszkolony to na pewno ich nie oszpeci, w końcu to jego zawód. Trzymam kciuki za psioła i psicę, niech będą piękni )
Chyba zostawię ich faktycznie w domu, bo wieczorem będzie już chłodno i ciemno, nie wygonię ich z poczekalni na spacer. Jakoś będą musieli sobie poradzić
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 12:55   #1977
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Kurde widzę że same regresy u naszych dzieci. U mnie w dzień ostatnio tez afery :/ przed chwilą udalo mi sie ją przustaeic do cyca, ale akurat w trakcie jedzenia musiala nawalic w pampersa....Karolina wlasnie sie zastanawiam czy to nie skok u nas, bo troche inne dziecko od jakiegos czasu. Zobaczymy jak nedzie dalej. Dzisiaj na pewno jeszcze ją przystawie.
Ja nie mam planow na dzisiaj, chociaz pogoda ładna. Chcialam sie przejsc do rosska bo sie dowiedzialam ze te serum do rzęs łapie sie na promke, ale z moją maruda dzisiejszą chyba nie ma szans :/
Poki co pije kawe i jem pączka, ale takiego super zdrowego z siemieniem lnianym i nasionami chia, tsk sobie tlumacze ze to dla zdrowia
Summer jak Twój kręgosłup ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 13:14   #1978
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Summer dadzą radę na pewno , a Ty zadbaj o swoje zdrowie na spokojnie.

My dziś zabawy, drzemki na rączkach i kupa poszla powoli się stabilizuje i robi codziennie praktycznie i puszcza gazy bez płaczu myślałam, że takie dni nie nadejda. W nocy też nawet nieźle jak na nie go w dzień tylko dalej praktycznie nie odkładany, ale powoli liczę,ze do tego też dojdziemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 13:19   #1979
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez julanna Pokaż wiadomość
Karolina, no pewnie skok, tylko ja sobie skokiem już zeszły tydzień tłumaczyłam, i ten jeszcze wcześniej bo też się ciężkie dni zdążały. U nas ogólnie od urodzenia nie bylo jakiegoś dłuższego dobrego okresu, że niby między skokami. Mamy dobre dni, albo np wczoraj pół dnia było super, ale żeby dobry tydzień to nie zauważyłam do tej pory.

No ale serio mnie pociesza, że z forum wygląda, ze to wszystko w normie, a nie że ja cos źle robię, albo młody jakiś dziwny. Wcześniej tak mi sie zdarzalo myśleć. Bo wiecej dzieci marudnych i krzyczy wieczorami, a dorośli jednak normalni potem wyrastają w większości, więc jest dla nas nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To coś jak moja. Mam wrażenie że od urodzenia ma skok. Są lepsZe dni, czasami tydzień ale nie bez wrzasków, jest ich poprostu mniej. U mnie minęło 3,5 miesiąca i jest tragedia z karmieniem, usypianiem w dzień i dwie nocki już budzi się częściej a jak daje pierś to po 2 minutach jest ryk i trzeba ją uspać. Zresztą w dzień z karmieniem też jest beznadziejnie, musi być prawie uspana żeby zjadła. Wrzaski po pół godzinie od wstania. Mam dość, bo jednak popołudnia są lepsze jak przychodzi tż. Tak jak teraz wkońcu raczyła zjeść i zasnęła mi na rękach więc będę z nią tak siedzieć póki się nie wyśpi, bo wolę to niż krzyki. Wyśpi się to będzie mniej marudna popołudniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 13:23   #1980
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U nas już 2 drzemki zaliczone - jedna 2 godz druga godzinę. Pomiędzy drzemkami trochę maruda, pewnie dlatego ze zjadł i już był senny a ja go zabawami katowałem. Może teraz się trochę uaktywni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-27 16:46:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.