|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-11-16, 19:52 | #3481 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Ja tak czatowalam jak mialam gorsze dni. Ludzie w takich poradniach zdrowia psychicznego zazwyczaj to rozumieja, nawet raz sie pytali czy chce wejść przed kolejka, u internisty w zwyklej przychodni pewnie by mnie zjedli.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-16, 20:08 | #3482 | |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Może to Ci pomoże w uzyskaniu tego, co chcesz: http://nfz-poznan.pl/faq/index.php/p...ta-w-gabinecie Inaczej nie masz wyjścia niż wparowanie do lekarza pomiędzy pacjentami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
2018-11-18, 13:06 | #3483 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 967
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cześć dziewczyny, piszę do Was z prośbą. Potrzebuję jakiejś dobrej literatury na temat depresji maniakalnej i zaburzeń lękowych. Czy mogłbyście mi coś polecić?
|
2018-11-18, 18:30 | #3484 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Właśnie mnie narcyza najechała, a już się łudziłam, że zdąży wyjechać i długo jej nie zobaczę. Miałam dalszy ciąg szczegółowych historii jak oboje traktują tego psa po wypadku i co z nim będą dalej robić. Jestem chora, będę po tym chora jeszcze pewnie tydzień, albo i dwa. Nie mam szczerze mówiąc pojęcia, czemu ja przeżyłam, jak o tym wszystkim słyszę. Chyba tylko dlatego, że opiekowała się mną babcia.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2018-11-18, 21:58 | #3485 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 338
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Dziewczyny, ja z innej beczki. Psychoterapia pomaga, wielu chorobowych objawów się pozbyłam, generalnie jest lepiej, ale nadal- bywają dni, kiedy czuję takie totalne niedopasowanie do ludzi. I absolutnie nie piszę tu w tonie „jestem speszyl, ludzie mnie nie rozumiejo”- wręcz odwrotnie- strasznie chciałabym poczuć się częścią grupy, a ja po prostu się odsuwam. No właśnie- z jednej strony pragnę poczucia wspólnoty, a z drugiej izoluję się sama z siebie. No i nie wiem, czy też tak macie, ale ja np. na co dzień jestem po prostu smutna. Takie mam usposobienie. Głupio mi z tym i zazdroszczę moim koleżankom, że ciagle się śmieją, nie narzekają, mają energię, dzięki czemu inni ludzie lgną do nich. A najbardziej zazdroszczę ludziom tego, że... potrzebują innych ludzi i czerpią radość z nawiązywania relacji, podtrzymywania ich. Ja się czuję taką kaleką pod tym względem. Nie wiem, czy to kiedykolwiek zmienię.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
We can be Heroes
Just for one day |
2018-11-19, 13:55 | #3486 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
Edytowane przez mc266 Czas edycji: 2018-11-19 o 13:58 |
|
2018-11-19, 20:38 | #3487 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-20, 16:51 | #3488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 101
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
ja tez się zglaszam. ciągle narzekam, ze jestem samotna, czasami juz nie mam siły, a gdy raz na jakiś czas pojawi się szansa wyjścia do ludzi, to ja się boję i unikam tych sytuacji. Nie jestem może codziennie smutna, ale czasami mam wrażenie, ze nie potrafię być taka jak wszyscy, rozmawiac, śmiać się, być sobą, swobodna, tak bardzo bym chciała. niska samoocena, fobia społeczną to kolejna kula u nogi obok nerwicy...
|
2018-11-21, 07:05 | #3489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wiadomości: 79
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Hej, mam teraz bardzo ciężki okres, lęki są bardziej wyraźne, znowu się oszpeciłam na twarzy (drapałam). Mam ogromne wsparcie ze strony męża, pierwszy raz zdałam się całkowicie na niego, zaufałam, że mi pomoże, bo ja często uciekam od problemów... On zaangażował w to teściową, bo moja mama jest daleko. Widziała mnie wczoraj pierwszy raz z oszpeconą twarzą, płaczącą, było mi tak wstyd, wstyd, że taka jestem, że chwilami sobie nie radzę, że się poddaję. Dzisiaj wzięła wolne, aby posiedzieć ze mną póki mąż nie wróci z pracy, boję się co ona sobie o mnie teraz myśli, że jej syn mógł trafić sto razy lepiej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-21, 15:57 | #3490 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 134
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cześć,
byłam parę dni temu u psychiatry dostałam receptę na Aciprex. Czy miała któraś z Was styczność z tymi tabletkami? Przyznam się, że mam jakieś obawy... |
2018-11-22, 19:52 | #3491 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Byłam u tego lekarza (co skończyły mi się leki, a wizytę mi wyznaczyli na styczeń), wyczekałam do końca i wytargałam receptę
Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
2018-11-22, 20:31 | #3492 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Mnie znów najechała narcyza. Jak tak zerknęłam w posty, to robi to co cztery dni. Fajna rzecz wynikła całkiem przypadkiem z mojego prowadzenia planera/kalendarza i podjęcia studiów. Zapisuję, co robię danego dnia plus czas wykonywania zadania. Sprzątanie, hobby, prace zaliczeniowe. Terminy i godziny terapii, lekarza, opcjonalnie zmiany leków, dni kryzysów, osiągnięcia danego tygodnia/miesiąca. Fajnie jest to sobie później przejrzeć, bo ma się pewne sprawy czarno na białym. I tak np przez 3-4 dni po kontakcie z narcyzą nie jestem w stanie się uczyć, ani pracować. Mózg na hawajach, prokrastynacja, rozbicie, window shopping, kompulsywne zakupy. Jest to dość oczywiste, ale jeśli idzie o bliską osobę, to wiele można wyprzeć. Ciężko jednak poddawać w wątpliwość coś, co staje się mierzalne i ma 100% powtarzalność, a spisuję wydarzenia od połowy sierpnia. Zaczęłam łączyć stare wątki. Wcześniej myślałam, że to postępująca depresja i tym podobne sprawiły, że z wzorowej uczennicy przeszłam dość szybko w niezdawanie z klasy do klasy i jest to proces postepujacy oraz nieodwracalny. Teraz widzę, że źle rozumowałam przeceniając moc "choroby", a wypierając siłę codziennej ogromnej dawki stresu, od której nie było możliwości odpoczynku. Narcyza nie odłączała mnie od siebie nawet na czas wyjazdów z rówieśnikami na kolonie. Dziś, kiedy udało mi się opuścić sytuację, w której nie wiedziałam, czy będę wymiotować, krzyczeć, czy płakać, a chciałam wszystko na raz (sama się podłożyłam ulegając matce i załatwiając z nią "ważne sprawy"), z minuty na minutę czułam jak się wewnętrznie uspokajam. Mam też wrażenie, że coś ruszyło na terapii. Lęk o przyszłość jest o wiele mniejszy. Wcześniej mnie paraliżował. Za to teraz w jego miejsce pojawiają się opcje rozwiązań.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
2018-11-22, 21:36 | #3493 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Hej dziewczyny,
Mam takie pytanie do osób które chodzą regularnie na terapię - w jaki sposób łączycie to z pracą? Bo to wydaje mi się jedną z większych przeszkód, jak raz już się doczekałam na terapię to termin był jedynie o 13 ; / |
2018-11-22, 21:48 | #3494 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Pewnie trzeba poczekać na inny termin. Albo szukać gdzie indziej.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2018-11-23, 02:49 | #3495 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Ja wychodziłam w trakcie pracy, zwalniałam sie wcześniej raz w tygodniu. Miałam o tyle dobrą sytuację, że szef wiedział z jakiego powodu, mógl wiedzieć bo miałam do niego zaufanie.
|
2018-11-23, 11:15 | #3496 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 688
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Brawo super, że się udało Cytat:
Genialnie, że to wszystko zauważasz, takie oświecenia to dobry fundament do zmian .. Ja co prawda jeszcze nie mam oficjalnie potwierdzonej nowej diagnozy (ChAD), ale odkąd dopuściłam na ostatnim spotkaniu z terapeutką do świadomości myśl, że to prawdopodobnie jednak to - zaczęłam się od nowa obserwować i podkładać wszystko do nowego wzoru. I cholera pasuje na ulał. Najpierw mnie to okropnie bolało, byłam przerażona, buntowałam się, ale chyba powoli przychodzi akceptacja. Tym bardziej, że jestem w stanie teraz wytłumaczyć swoje zachowania, których do tej pory totalnie nie rozumiałam. Nadal mi się nie podoba świadomość, że jednak poważna choroba jest moim udziałem, ale może to rzeczywiście jest szansa na bardziej skuteczne leczenie i normalne życie |
||
2018-11-23, 12:19 | #3497 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
[1=1b006c1cc4b33fb32b0a741 c96d131cb0dc83f78_5f5d531 644303;86159681]Brawo super, że się udało
Genialnie, że to wszystko zauważasz, takie oświecenia to dobry fundament do zmian .. Ja co prawda jeszcze nie mam oficjalnie potwierdzonej nowej diagnozy (ChAD), ale odkąd dopuściłam na ostatnim spotkaniu z terapeutką do świadomości myśl, że to prawdopodobnie jednak to - zaczęłam się od nowa obserwować i podkładać wszystko do nowego wzoru. I cholera pasuje na ulał. Najpierw mnie to okropnie bolało, byłam przerażona, buntowałam się, ale chyba powoli przychodzi akceptacja. Tym bardziej, że jestem w stanie teraz wytłumaczyć swoje zachowania, których do tej pory totalnie nie rozumiałam. Nadal mi się nie podoba świadomość, że jednak poważna choroba jest moim udziałem, ale może to rzeczywiście jest szansa na bardziej skuteczne leczenie i normalne życie [/QUOTE] Dziękuję Jeśli potrzebujesz na tym etapie identyfikacji z chorobą, to pewnie, rób to, ale pamiętaj, że granice w psychologii są płynne, to nie jest nauka ścisła. A to oznacza, że diagnoza może zależeć od interpretacji lekarza/psychoterapeuty. W moim wypadku nawet obecny psychiatra nie zgadza się z obecną terapeutką. Nie myśl więc, że żyjesz z ciężką chorobą, bo za chwilę może się okazać, że to jednak nie to. I pamiętaj o syndromie studenta medycyny. U mnie ciąg dalszy skutków ulegania matce. Od nocy sprzątam psie wymioty, prawie nie spałam. Jeszcze nie wiem, czy nie skończymy u weta. Dobrze, że nie mam zajęć w ten weekend, bo bym nie dała rady. Niemniej tak, czy siak, czuję się silniejsza i już dobrze widzę, że narcyza nie jest mi do niczego potrzebna.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2018-11-23, 19:54 | #3498 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Ja bym tak nie potrafiła... Więc naprawdę pełen podziw dla Ciebie raz jeszcze Mogę spytać skąd jesteś? |
|
2018-11-23, 21:08 | #3499 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
A ja byłam tydzień temu na drugiej wizycie u psychologa i powiem Wam, że trochę to przeżyłam. W sensie tak jakoś zasmuciło.
Zaczęłam szukać pracy, zrobiłam CV i zaczęłam rozsyłać, w końcu zobaczyłam jakieś światełko dla siebie w tunelu, zaczęłam mieć nadzieję i wiarę w to, że coś jednak mnie jeszcze czeka. A na wizycie psycholożka potwierdziła swoją opinię, że najlepiej kwalifikuję się na terapię grupową, taką intensywną, trzymiesięczną, która jest codziennie po kilka godzin. Tylko wiadomo, w godzinach w których normalnie się pracuje. No i jasne, że powiedziała, że decyzja jest moja, ale zasugerowała, że może najpierw powinnam zadbać o siebie, popracować nad sobą i swoimi problemami nim pójdę do jakiejś pracy, bo zacznę gdzieś pracę, coś się wydarzy, wróci stres i znowu wpadnę w załamanie i nie będę w stanie pracować. Ja w środku czuję, że to właściwa droga, TŻ i mój tata też tak twierdzą. A mnie jest ciężko, bo wiem, że jestem ogromnym ciężarem dla bliskich. Przede wszystkim chodzi mi o finanse, ale wiadomo, nie tylko bo wszyscy się martwią, a ja nie chcę być dla nikogo ciężarem. Trudne jest to wszystko
__________________
|
2018-11-25, 14:10 | #3500 | ||
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Jestem z Łodzi. Nie mam nikogo, nie bardzo mi idzie z ludźmi. Tzn tylko jakieś dalsze znajomości via net. Cytat:
Moja terapeutka powiedziała mi mniej więcej to samo, co Twoja. A finanse? Kiedy staniesz na nogi, możesz zawsze rodzicom w ratach oddawać za utrzymanie.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
||
2018-11-25, 17:50 | #3501 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Co do tej terapii, no to pewnie, rozumiem to, zresztą już podjęłam decyzję, że to zrobię. Ale się boję czy to ogarnę i czy na pewno wszystko się ułoży. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2018-11-25, 19:24 | #3502 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cześć,
zaczęłam leczenie dwa miesiące temu ale mam wrażenie, że jest tylko gorzej. Oprócz leków zaczęłam spotkania z psychoterapeutą, w tym tygodniu zaczynam psychoterapię. Na początku myślałam, że winna jest depresja, ale psychiatra stwierdził, że mam osobowość masochistyczną. Ciężko się z nim nie zgodzić, sama pod sobą kopię dołki. Powinnam obronić inżyniera rok temu, ale przez ten czas udało mi się napisać tylko kilka stron pracy. Chciałabym wziąć się w garść, ale brakuje mi na to siły woli, o wiele prościej jest cały dzień leżeć w łóżku i patrzeć w ścianę. Byłabym bardzo wdzięczna za książki lub dobre źródła jak radzić sobie z sabotowaniem samej siebie. Zanim terapia zacznie działać potrzebuję kilku doraźnych technik zmuszenia się do pracy, promotor się niecierpliwi, a jeśli nie obronię się przed końcem semestru trzy lata pracy pójdą na marne. Pozdrawiam wszystkich ciepło <3 |
2018-11-26, 13:18 | #3503 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
2018-11-26, 18:12 | #3504 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Powiem wam dziewczyny, że czuję się beznadziejnie Mam często "zjazdy" tzn. nie jest jakoś źle, a nagle dopada mnie tak straszny smutek, jakbym zapadała się w czarną dziurę. Często bez powodu, nagle, pomimo że nic się nie zmieniło. Ryczę wtedy strasznie, ale płacz nic nie pomaga. Czuję się beznadziejna, do niczego i mam wrażenie, że już zawsze tak będę męczyć się ze swoim życiem, że już nigdy nie spotka mnie nic dobrego i nie będę szczęśliwa.
Mam mało zajęć na uczelni w tym semestrze. Wróciłam do starej pracy, bo 4 dni wolnego w tygodniu doprowadzały mnie do szału. Praca trochę pomaga, ale to tylko maskowanie problemu. Kiedy wracam do domu, prędzej czy później robi mi się znowu źle. Piszę aktualnie pracę inżynierską. Idzie mi to bardzo topornie, nie mam do tego motywacji. Chciałam wygadać się wam, bo mam blokadę, żeby mówić o tym bliskim. O moim problemie wiedzą moja jedna przyjaciółka, z którą często szczerze o tym rozmawiałam, ale nie chcę jej jeszcze bardziej tym obciążać, bo sama ma problemy, dużo poważniejsze od moich i moja mama, bo sama domyśliła się, że coś jest nie tak. Też nie chcę z nią na ten temat rozmawiać. Nie chcę jej martwić, poza tym czuję jakąś blokadę przed zagłębianiem się w rozmowach z nią w ten temat. Wizytę u psychiatry mam w połowie grudnia. Miałam mieć pod koniec listopada, ale psychiatra, do której byłam zapisana, jest teraz nieobecna i zostałam zapisana do kogoś innego na inny termin.
__________________
|
2018-11-27, 11:43 | #3505 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 688
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Trzymam kciuki, żeby lekarz pomógł a tymczasem najlepsze co mogę polecić, to to co ja robię w takich chwilach - trzymanie się myśli, że ten stan po prostu minie, że trzeba to tylko przeczekać i tak jak się pojawił, tak zniknie. |
|
2018-11-27, 14:29 | #3506 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Generalnie tracę nadzieję na poprawę, tyle rzeczy już próbowałam przed podjęciem leczenia, szukałam innych chorób. Myślałam, że leczenie psychiatryczne wreszcie pomoże, ale na razie przeżywam kolejne zawody. |
|
2018-11-27, 14:44 | #3507 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 688
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cytat:
Jeśli kilka dni temu zmieniłaś, to jeszcze nie zaczęły nawet działać |
|
2018-11-27, 20:34 | #3508 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Ja dzisiaj byłam pierwszy raz u nowego psychiatry. Generalnie zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, pozytywny człowiek, można mu zaufać, wykazuje się zrozumieniem, ale... no właśnie, powiedzial ze on by u mnie nie dopatrywał sie choroby jaka jest depresja (ktora stwierdzila pierwsza psychiatra), a jedynie pewnych zaburzen emocjonalnych. I ze ja przede wszystkim potrzebuje terapii, leki nie sa tak konieczne w moim przypadku, ale mi przepisze nowy lek, skoro stary nie dziala. No i komu tu teraz wierzyc? Pokladalam nadzieje w lekach, mialam nadzieje ze postawia mnie na nogi, a teraz okazuje sie, ze to wszystko przede wszystkim zalezy ode mnie.
__________________
|
2018-11-28, 21:15 | #3509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
[1=1b006c1cc4b33fb32b0a741 c96d131cb0dc83f78_5f5d531 644303;86175979]Trzymam kciuki, żeby lekarz pomógł a tymczasem najlepsze co mogę polecić, to to co ja robię w takich chwilach - trzymanie się myśli, że ten stan po prostu minie, że trzeba to tylko przeczekać i tak jak się pojawił, tak zniknie.[/QUOTE]
Mija, ale nie do zera i ostatnio niestety coraz częściej wraca
__________________
|
2018-11-28, 21:34 | #3510 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 133
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II
Cześć. Mam do Was pytanie. Ma lub miał ktoś może z Was objawy psychotyczne przy depresji?
Edytowane przez carca Czas edycji: 2018-11-28 o 21:43 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.