Rzeczy, które zachwycają wszystkich poza Wami

[Ervisha]

Ostanio kilka razy wpadło mi w oko zdjęcie miski z zupą a obok mała łyżeczka albo taka jak do herbaty albo do lodow (z długą rączką). Któraś z Was tak je? ;D

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez cojarobietu_uu

Rzecz, która wszystkich zachwyca, a mnie jakoś nie: sushi

Znaczy się z głodu zjem, ale żeby tak się jarać surową rybą z zimnym ryżem, to przesada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też bym nie zjadła nawet gdybym jadła ryby

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez cojarobietu_uu

Znaczy się z głodu zjem, ale żeby tak się jarać surową rybą z zimnym ryżem, to przesada.

Sushi i zimny ryż to nie są obowiązkowe elementy sushi
Ryba może być po obróbce termicznej lub może jej nie być wcale, a całość może być na ciepło.

[mc266]

Napisane przez cojarobietu_uu

Rzecz, która wszystkich zachwyca, a mnie jakoś nie: sushi

Znaczy się z głodu zjem, ale żeby tak się jarać surową rybą z zimnym ryżem, to przesada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest nas dwie. Ale nie jesteśmy jedyne. Ja znam kilka osób, które nie podzielają zachwytu nad sushi.

Napisane przez Ervisha

Ostanio kilka razy wpadło mi w oko zdjęcie miski z zupą a obok mała łyżeczka albo taka jak do herbaty albo do lodow (z długą rączką). Któraś z Was tak je? ;D

Nie Niepraktyczne to zupełnie.

[Ervisha]

Napisane przez mc266

To jest nas dwie. Ale nie jesteśmy jedyne. Ja znam kilka osób, które nie podzielają zachwytu nad sushi.

Nie Niepraktyczne to zupełnie.

Takie dziwne.. i tak łyżki obiadowe są różnej pojemności. Ja w domu mam 3 - jedna jest głębsza, średnia i taka płytsza i tę bardziej lubię... o takie

[Hosenka*]

Przypomniałam sobie, czego nie lubię a czym tyle osób się zachwyca - Nutella i inne tego typu kremy

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Ervisha]

Napisane przez Hosenka*

Przypomniałam sobie, czego nie lubię a czym tyle osób się zachwyca - Nutella i inne tego typu kremy

Nutella... po raz pierwszy zjadłam rok temu - dostałam próbkę i to jest niedobre

[Snowdrop_]

Napisane przez mc266

Jak jesteśmy w temacie jedzenia - nie znoszę ziemniaków. Dla mnie są bez smaku.

Ja też. Ciasto ma być dla mnie słodkie, a nie alkoholowe. Jeśli coś piekłam i w przepisie był alkohol, zawsze pomijałam.

Ziemniaków nie jadłam od roku, bo mi nie służyły, dziś zrobiłam pierwsze podejście i na razie nie czuję się źle. Zrobiłam dzisiaj coś jak placki ziemniaczane, ale z tartymi selerem, marchewką i cebulą, wyszły bardzo dobre i chyba wracam do ziemniaków
Alkoholu w deserach nie lubiłam, ale tak się złożyło, że na studiach zamieszkałam koło głównej fabryki cointreau i to całkowicie zmieniło moje postrzeganie dodatku alkoholu w jedzeniu, szczególnie słodkim. Teraz nie wyobrażam sobie naleśników bez tego dodatku, cointreau przypomina mi piękny okres w życiu.

[Ervisha]

Ja za ziemniakami też nie przepadam.... wolę kasze ale czasem - sporadycznie mam ochotę na pieczone. A moi rodzice nie lubią kasz - wolą ziemniaki

[Snowdrop_]

Napisane przez Ervisha

Ja za ziemniakami też nie przepadam.... wolę kasze ale czasem - sporadycznie mam ochotę na pieczone. A moi rodzice nie lubią kasz - wolą ziemniaki

Do tej pory jadłam tylko kasze i soczewicę, kasza biała gryczana to główne źródło węglowodanów w mojej diecie, mam ją jako zastępstwo pieczywa, chlebek też z niej robię

[Ervisha]

Napisane przez Snowdrop_

Do tej pory jadłam tylko kasze i soczewicę, kasza biała gryczana to główne źródło węglowodanów w mojej diecie, mam ją jako zastępstwo pieczywa, chlebek też z niej robię

U mnie gryczana ale palona, jaglana czasem orkiszowa. Pieczywo też rzadko jem Soczewica też - czerwona i ciecierzyca oraz fasola

[cojarobietu_uu]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86161752]Sushi i zimny ryż to nie są obowiązkowe elementy sushi
Ryba może być po obróbce termicznej lub może jej nie być wcale, a całość może być na ciepło.[/QUOTE]Oj wiem, to było taki celowy stereotyp z przymrużeniem oka

Próbowałam ostatnio z krewetką po obróbce termicznej i też mnie nie zachwyciło. A lubię krewetki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Jest jeszcze fenomen jednorożców

[Wolha wRedna]

Napisane przez Ervisha

Jest jeszcze fenomen jednorożców

Chyba powinnam odsubskrybować wątek, bo właśnie sobie zamówiłam czarną szmacianą torbę z holograficznym jednorożcem i jestem z siebie dumna

[Ervisha]

Napisane przez Wolha wRedna

Chyba powinnam odsubskrybować wątek, bo właśnie sobie zamówiłam czarną szmacianą torbę z holograficznym jednorożcem i jestem z siebie dumna

Lubisz?

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Ervisha]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Musiałam wygooglować

[mc266]

Napisane przez Hosenka*

Przypomniałam sobie, czego nie lubię a czym tyle osób się zachwyca - Nutella i inne tego typu kremy

Dla mnie jest ok, ale szału nie ma.

Napisane przez Ervisha

Ja za ziemniakami też nie przepadam.... wolę kasze ale czasem - sporadycznie mam ochotę na pieczone. A moi rodzice nie lubią kasz - wolą ziemniaki

Ja zamieniłam ziemniaki na ryż. Za kaszami też nie szaleję, ale nie próbowałam ich zbyt dużo. Może po prostu nie znalazłam swojego smaku.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Też nie przepadam za Nutellą nie lubię tego orzechowego smaku. To już lepsze te niemieckie kremy biało czarne (chociaż i tak nie jadam, bo to sam olej palmowy i cukier - może raz do roku pozwolę sobie na słoiczek)

[f8c6cd309ec67cce309131b90b6e21e5c5d8641b]

Napisane przez groszek75

ale najlepsza czekolada ktora pamietam, to byla z Niemiec w czasch bardzo dawnych, taka ze słonikiem wytłoczonym na pasku czekolady, nie byla w kostki formowana tylko w paski, cudo to bylo

Taaaak pamietam ja!!! Pycha, ale za chiny nie pamietam jak sie nazywala.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Chodzi o cote d'or?

[Takion94]

Napisane przez Taranka

Mam też wrażenie, że ogółem czekolady bardzo spadły na jakości. Pamiętam jak te od Wedla rozpływały się ustach, były kremowe, a teraz to się lepi i jest tłuste
Ja lubię słodycze, ale jak patrzę na część oferty słodkości, to też nie wiem kto to je

Przyznam się bez bicia, że ja. Uwielbiam czekolady, nutelle, żelki i wszystko co jest słodkie

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

Napisane przez Likka9

Cava
Piona! Jak mam zjeść ciasto z marchewki czy cukinii to wolę wcale nie jeść. Albo jakieś pomidorowe. O bleah fuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O mamo porzygać się można. Ohyda.

[Ervisha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86162501]Też nie przepadam za Nutellą nie lubię tego orzechowego smaku. To już lepsze te niemieckie kremy biało czarne (chociaż i tak nie jadam, bo to sam olej palmowy i cukier - może raz do roku pozwolę sobie na słoiczek)[/QUOTE]
Ja tam praktycznie w ogóle nie czułam orzechów tylko tłuszcz i margarynę


Fajny nugatowy smak ma masło z orzechów laskowych tylko nie to od Lewandowskiej ale np. Terra Sana

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Napisane przez Takion94

O mamo porzygać się można. Ohyda.

A próbowałaś? Czasem nie czuć z czego coś jest zrobione

[Finlora]

Napisane przez Ervisha

A próbowałaś? Czasem nie czuć z czego coś jest zrobione

Dokładnie Jak robiłam ciasto marchewkowe to w życiu nie powiedziałabym, że tam jest marchewka. Tak samo gofry kakaowe z czerwonej fasoli. Gdybym sama tego nie robiła to w życiu nie wiedziałabym z czego to jest zrobione

[mc266]

Napisane przez Ervisha

A próbowałaś? Czasem nie czuć z czego coś jest zrobione

Jadłam kiedyś brownie z fasoli i nie było jej tam wcale czuć. Jedynym mankamentem było dla mnie, że ciasto było za mało słodkie. Ale to nie wina fasoli tylko tego, że ktoś kto piekł, dodał mało cukru.

[Rena]

Napisane przez invisible_01

Wątek typowo plotkowy Jakie sprzęty, rzeczy, zjawiska zachwycają cały świat albo przynajmniej mnóstwo osób, ale Was jakoś nie? Zaczynam:

Manicure hybrydowy - próbowałam i nie przekonam się. Po pierwsze dlatego, że wsadzając rękę pod tę lampę co chwila mam w głowie myśli, że w sumie nie do końca wiem, jak to działa na zdrowie i jakie efekty przyniesie za parę lat. Po drugie - hybrydę ciężko się usuwa, a ja tak czy siak nienawidzę mieć lakieru jednego i tego samego 3 tygodnie. Po tygodniu widzę już odrost i muszę je zmyć, więc gra niewarta świeczki. Maluję zwykłym lakierem i mogę zmieniać kolor nawet i co drugi dzień.

Tak popularna teraz fryzura z dłuższą grzywką wokół twarzy (nie znam profesjonalnej nazwy) - wszyscy fryzjerzy proponują teraz taką grzywkę, bo dodaje lekkości, pasuje do upięć itd. Ale ja się nie dam na to namówić za żadne skarby - nienawidzę mieć jakichkolwiek krótszych pasm wokół twarzy i zapłakałabym się mając krótkie włosy przy policzkach.



iPhone - nie mam nic do firmy, nie hejtuję Apple'a, ale mnie ten telefon zwyczajnie nie zachwyca. Korzystałam i dla mnie zupełnie niewart swojej ceny, więc wróciłam do telefonu za 400 zł i jestem bardzo zadowolona.

Czekam na Wasze propozycje

Tez rozczarowalam sie hybryda. U mnie wytrzymala bez odpryskow 5 dni. A zwykly lakier 3 dni daje rade. Taniej, latwo sie naklada i zmywa. Wole zwykly lakier.

Iphone chce sam decydowac co robi uzytkownik.

Tylko grzywka mi nie przeszkadza.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez Finlora

Dokładnie Jak robiłam ciasto marchewkowe to w życiu nie powiedziałabym, że tam jest marchewka. Tak samo gofry kakaowe z czerwonej fasoli. Gdybym sama tego nie robiła to w życiu nie wiedziałabym z czego to jest zrobione

Marchewkowe robie i wychodzi takie piernikowate. Zwlaszcza jak sie doda przypraw korzennych.

[Wolha wRedna]

Napisane przez Finlora

Dokładnie Jak robiłam ciasto marchewkowe to w życiu nie powiedziałabym, że tam jest marchewka. Tak samo gofry kakaowe z czerwonej fasoli. Gdybym sama tego nie robiła to w życiu nie wiedziałabym z czego to jest zrobione

W ogóle ciasta marchewkowego nie kładłabym obok tych z fasoli, cukini itp. Przecież marchewkowe jest znane od lat i też może być całkiem "normalne" a nie fit. Je się robiło dużo wcześniej zanim zaczęto piec ciasta bez gluteno BO TAK i słodzić zdrowymi zamiennikami cukru BO TAK Ja bardzo lubię, nawet raz zrobiłam i i wyszło, a piec nie umiem.

Z tych fit lubię brownie z fasoli ( i też mi wyszło, a robiłam 2 razy w życiu). Nie czuję kompletnie, że ono jest z fasoli, jest tanie, szybkie i na prawdę łatwe skoro nawet ja dałam radę, a mam dwie lewe do pieczenia. Jest też świetnym rozwiązaniem gdy chcemy coś upieC dla osoby, która ma problemy z glutenem, a nie mamy doświadczenia z bezglutenowymi mąkami.

[Likka9]

Dużo jadłam tych warzywnych ciast i każde jest tak samo okropne i z ciastem nie ma nic wspólnego. Niestety moja dobra koleżanka uwielbia takie piec. Wiem,że jak do niej jadę to nic z ciasta nie zjem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez Likka9

Dużo jadłam tych warzywnych ciast i każde jest tak samo okropne i z ciastem nie ma nic wspólnego. Niestety moja dobra koleżanka uwielbia takie piec. Wiem,że jak do niej jadę to nic z ciasta nie zjem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naprawdę ? Ja robiłam jedynie z cukinii i marchewki i nie dało się wyczuć tym warzyw , a ciasto miało posmak korzenny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8616012 3]Jedzą jak jedzą. Masowo niestety kupują dzieciom na prezent. Bo takie ładne. Moje dziecko na szczęście goopie nie jest i nie chce jeść.

Aż poszłam skład milki przeczytać.
cukier, tłuszcz kakaowy, odtłuszczone mleko w proszku, miazga kakaowa, serwatka w proszku (z mleka), tłuszcz mleczny, emulgator (lecytyna sojowa), pasta z orzechów laskowych, aromat.

Chyba nie najgorszy.[/QUOTE]Teź nie przesadzajmy, źe raz do roku się komuś od tego coś stanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz