Rozstanie z facetem XXXIX

[Cerveza_]

Napisane przez Higurashi

Kreski Cervezki skradły mi serce normalnie

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

A może toiowokobietkowo?

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez Julia_1996

Jak Ci się uda zrobić bloga to ja będę wierną czytelniczką,bo mam dużo kosmetyków,a mój makijaż to puder,kreska,tusz i szminka. Patrzę na dziewczyny ,które tak pięknie się malują i zastanawiam się jak one to robią ?!

Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i tak bez końca. Wbrew pozorom nie jest tak łatwo wyrobić sobie rękę. No i jednak dobry makijaż zaczyna się od pielęgnacji.

[InsaneLa]

@Cerveza_ super, ze masz taką pasje i fach w ręku. Tym bardziej, ze można na tym nieźle zarobić przeciez.
Przyjemne z pożytecznym. Robilabys, to co kochasz.
Może idz o krok dalej. Jakies kursy/studium? Później może jakis staż, a na koniec wlasny salon ewnt praca w domu?

Kuj żelazo póki gorące!
I zakladaj tego bloga, to moze i ja sie w końcu naucze malować. Ot, choćby na złość exowi :zołza:

O pielęgnacji też chętnie poczytam, bo z tym mam największy problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julia_1996]

Napisane przez InsaneLa

@Cerveza_ super, ze masz taką pasje i fach w ręku. Tym bardziej, ze można na tym nieźle zarobić przeciez.
Przyjemne z pożytecznym. Robilabys, to co kochasz.
Może idz o krok dalej. Jakies kursy/studium? Później może jakis staż, a na koniec wlasny salon ewnt praca w domu?

Kuj żelazo póki gorące!
I zakladaj tego bloga, to moze i ja sie w końcu naucze malować. Ot, choćby na złość exowi :zołza:

O pielęgnacji też chętnie poczytam, bo z tym mam największy problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo, więc jak widzisz Cerveza_ masz już pierwsze czytelniczki i uczennice Ja mam hopla na punkcie włosów i kosmetyków do włosów mam tonę. Nie mam już gdzie tego składować ,a i tak ciągle coś dokupuję. Siostra uważa,że to już choroba i powinnam zacząć się z tego leczyć.

[kropeczka999]

Kurcze coś mnie podkusiło, żeby sprawdzić co tam słychać u ex i chyba ma 2 laske od rozstania! Z tą dla której mnie zostawił nie wyszło i przerzucił sie na inną. Mineły 3 miesiące, więc ma szybkie tempo. Ta ma tak samo na imię jak ja... eh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cerveza_]

Napisane przez InsaneLa

@Cerveza_ super, ze masz taką pasje i fach w ręku. Tym bardziej, ze można na tym nieźle zarobić przeciez.
Przyjemne z pożytecznym. Robilabys, to co kochasz.
Może idz o krok dalej. Jakies kursy/studium? Później może jakis staż, a na koniec wlasny salon ewnt praca w domu?

Kuj żelazo póki gorące!
I zakladaj tego bloga, to moze i ja sie w końcu naucze malować. Ot, choćby na złość exowi :zołza:

O pielęgnacji też chętnie poczytam, bo z tym mam największy problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Póki co maluję w domu. Mogę dojechać gdzieś w miarę blisko, ale bazuję na własnym mieszkaniu
Myślę o kursach, ale jak czytam o tych we Wrocławiu to kiepsko. Tutaj szkoły, kursy są na niskim poziomie. Widziałam czego uczyły się znajome, na jakich kosmetykach się uczyły i jak to wyglądało. Twarz jest wizytówką uczących, a niestety tutaj kiepsko...
Dobre szkoły są w stolicy i jedna w Łodzi.

Tak i będziesz eksowi wysyłać zdjęcia w makijażu
A jaką masz cerę?

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez Julia_1996

Ja tak samo, więc jak widzisz Cerveza_ masz już pierwsze czytelniczki i uczennice Ja mam hopla na punkcie włosów i kosmetyków do włosów mam tonę. Nie mam już gdzie tego składować ,a i tak ciągle coś dokupuję. Siostra uważa,że to już choroba i powinnam zacząć się z tego leczyć.

Ja bez bloga już mam fanki, haha
Ja mam włosy łaskawe i czego nie nałożę to wyglądają ok. Rozjaśniane, prostowane, suszone, a kondycja ok. Niestety gorzej z cerą. Tutaj muszę uważać i ostatnio przerzuciłam się na naturalną pielęgnację, bo apteczna przestała przynosić rezultaty.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez kropeczka999

Kurcze coś mnie podkusiło, żeby sprawdzić co tam słychać u ex i chyba ma 2 laske od rozstania! Z tą dla której mnie zostawił nie wyszło i przerzucił sie na inną. Mineły 3 miesiące, więc ma szybkie tempo. Ta ma tak samo na imię jak ja... eh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skacze z kwiatka na kwiatek, a na końcu może przyjść z podkulonym ogonem, heh. Nie zaglądaj w to co on robi. Jeju, jak ja się cieszę, że eks nie ma social mediów, bo pewnie sama bym stalkowała. Głupia ja. No ale ucz się na moich blędach. To niemądre

[InsaneLa]

@Cerveza_ e tam, wysyłanie zdjęć jest nudne. Zrobię po prostu rundę taksówką po barach, zmienię tylko kolor kokardy. Może tym razem czarna, żałobna?

Ja mam bardzo, bardzo wrażliwą cerę (tak jak serce ). Skóra sucha, ciężko ją czymś nawilzyc bo wszystkie kremy 'z górnej półki' polecane przez innych mnie uczulaja. Przez co, jak się domyślasz i podkład wygląda na niej kiepsko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropeczka999]

Napisane przez Cerveza_

Skacze z kwiatka na kwiatek, a na końcu może przyjść z podkulonym ogonem, heh. Nie zaglądaj w to co on robi. Jeju, jak ja się cieszę, że eks nie ma social mediów, bo pewnie sama bym stalkowała. Głupia ja. No ale ucz się na moich blędach. To niemądre

Wątpie, zeby wrócil i żebyśmy się jeszcze kiedykolwiek spotkali czy kontaktowali. Co ciekawe obie dziewczyny są blondynkami, a ja wręcz przeciwnie może gusta mu się zmieniły pokasowalam znowu wyszukiwanie i postaram się tam nie grzebać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cerveza_]

Napisane przez InsaneLa

@Cerveza_ e tam, wysyłanie zdjęć jest nudne. Zrobię po prostu rundę taksówką po barach, zmienię tylko kolor kokardy. Może tym razem czarna, żałobna?

Ja mam bardzo, bardzo wrażliwą cerę (tak jak serce ). Skóra sucha, ciężko ją czymś nawilzyc bo wszystkie kremy 'z górnej półki' polecane przez innych mnie uczulaja. Przez co, jak się domyślasz i podkład wygląda na niej kiepsko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tamta kokarda była czerwona? Pikantna zapewne, jak atmosfera styczniowego wieczoru.

Te kremy z górnej półki są o dupkę rozbić, bo kosztują fortunę, a w składzie same silikony i zapychacze. Jak wiadomo silikon daje złudne uczucie nawilżenia i nie wnika wgłąb skóry. To tylko powłoka na skórze, a środek nadal suchy
Próbowałaś naturalnych kosmetyków? Za niewielkie pieniądze można sobie `złożyć` idealny zestaw pielęgnacyjny. Przestałam marnować kasę na wszystko co polecane, tylko czytam składy i wiem co moja skóra lubi, a na co źle reaguje.
Nie wiem, w jakim kraju mieszkasz, bo domyślam, że ciężko będzie znaleźć polską pielęgnację.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez kropeczka999

Wątpie, zeby wrócil i żebyśmy się jeszcze kiedykolwiek spotkali czy kontaktowali. Co ciekawe obie dziewczyny są blondynkami, a ja wręcz przeciwnie może gusta mu się zmieniły pokasowalam znowu wyszukiwanie i postaram się tam nie grzebać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba lepiej, zeby nie wracał? Może mu się gust nie zmienił, tylko nie chce, żeby mu się jakaś nowa z Tobą kojarzyła.

[kropeczka999]

Napisane przez Cerveza_

Chyba lepiej, zeby nie wracał? Może mu się gust nie zmienił, tylko nie chce, żeby mu się jakaś nowa z Tobą kojarzyła.

Nie no w takim razie nie umawiałby się z dziewczyną o takim samym imieniu. Zresztą kto go tam wie 🤨


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cerveza_]

Napisane przez kropeczka999

Nie no w takim razie nie umawiałby się z dziewczyną o takim samym imieniu. Zresztą kto go tam wie 🤨


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie zrozumiesz działań niektórych ludzi, ani co nimi kieruje. Trzeba się niestety pogodzić z pewnymi faktami.

[InsaneLa]

@Cerveza_ próbowałam. Naturalne kosmetyki też mnie uczulaja. Domyślam się, ze chodzi o jakiś skladnik. Póki co trafiłam w jeden, z którym jest w miare dobrze.
Nie będziemy OT'opowac. Załóż bloga, to się doszkole

Taaa, pewnie dlatego wybrał jej imienniczke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cerveza_]

Napisane przez InsaneLa

@Cerveza_ próbowałam. Naturalne kosmetyki też mnie uczulaja. Domyślam się, ze chodzi o jakiś skladnik. Póki co trafiłam w jeden, z którym jest w miare dobrze.
Nie będziemy OT'opowac. Załóż bloga, to się doszkole

Taaa, pewnie dlatego wybrał jej imienniczke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że czasem dobrze zmienić temat i nikt by się nie pogniewał To jakaś miła odskocznia od wałkowania cały czas tych samych tematów. Zauważyłam, że chwila ciszy w tym konkretnym temacie potrafi zrobić dobrze
Ja próbuje się zdystansować, choć jest mi ciężko. Bardzo. Najgorszy ten ścisk w żołądku i lęk. Czy to początki depresji? Normalnie boję się rano wstawać, bo tak jakby przerażało mnie życie bez niego...

[Julia_1996]

Napisane przez Cerveza_

Myślę, że czasem dobrze zmienić temat i nikt by się nie pogniewał To jakaś miła odskocznia od wałkowania cały czas tych samych tematów. Zauważyłam, że chwila ciszy w tym konkretnym temacie potrafi zrobić dobrze
Ja próbuje się zdystansować, choć jest mi ciężko. Bardzo. Najgorszy ten ścisk w żołądku i lęk. Czy to początki depresji? Normalnie boję się rano wstawać, bo tak jakby przerażało mnie życie bez niego...

Nie wiem czy czytałaś te książki : 1. Regina Brett "Kochaj!" 2."Niespokojny umysł" Kay Redfield Jaminson Bardzo fajne dwie książki,które dodają trochę otuchy Ja na co dzień nie czytam tego typu książek ale po rozstaniu ich potrzebowałam i polecam Ci

[bowszystkotoiluzjajest]

A ja porozsyłalam CV w niedzielę - po prostu maile do firm z mojej branży, nie z ogłoszeń. I dostałam dwie propozycje pracy, na tym samym stanowisku co teraz, ale za lepsze pieniądze. Na jednej firmie mi szczególnie zależy bardzo lubię to, co robię, a jeszcze żeby mi za to płacili więcej niż teraz...super. w poniedziałek będę po rozmowach. Bardzo się boję, bo z dała od rodziny (mam rocznikowo 26, a mieszkam wygodnie z rodzicami)... ale chyba czas najwyższy. Boję się samotności, że nie będzie się do kogo odezwać. Chyba będę musiała ciągle na randki z tinderami chodzić, a ze starymi koleżankami na messengerze...ale takie coś to tylko namiastka przyjaźni.. Narzekam na rodzinę, bo mam dość traktowania mnie jak małą córeczkę a nie dorosłą osobę (komentowanie każdej decyzji a po co, czemu, opłaca ci się itd), a równocześnie bardzo obawiam się tej samotności. Niby chcę, bo składałam te CV, ale jakby nie wypaliło to bym miała ulgę, że nie muszę nic zmieniać i dalej wygoda...

[Julia_1996]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

A ja porozsyłalam CV w niedzielę - po prostu maile do firm z mojej branży, nie z ogłoszeń. I dostałam dwie propozycje pracy, na tym samym stanowisku co teraz, ale za lepsze pieniądze. Na jednej firmie mi szczególnie zależy bardzo lubię to, co robię, a jeszcze żeby mi za to płacili więcej niż teraz...super. w poniedziałek będę po rozmowach. Bardzo się boję, bo z dała od rodziny (mam rocznikowo 26, a mieszkam wygodnie z rodzicami)... ale chyba czas najwyższy. Boję się samotności, że nie będzie się do kogo odezwać. Chyba będę musiała ciągle na randki z tinderami chodzić, a ze starymi koleżankami na messengerze...ale takie coś to tylko namiastka przyjaźni.. Narzekam na rodzinę, bo mam dość traktowania mnie jak małą córeczkę a nie dorosłą osobę (komentowanie każdej decyzji a po co, czemu, opłaca ci się itd), a równocześnie bardzo obawiam się tej samotności. Niby chcę, bo składałam te CV, ale jakby nie wypaliło to bym miała ulgę, że nie muszę nic zmieniać i dalej wygoda...

Gratulacje ! Ja skończyłam 22 lata i też mieszkam z rodzicami i chociaż mam od nich wsparcie to tylko czekam na możliwość wyprowadzki Wiadomo, że wtedy człowiek tak naprawdę zaczyna samodzielne, dorosłe życie.

[Cerveza_]

Napisane przez Julia_1996

Nie wiem czy czytałaś te książki : 1. Regina Brett "Kochaj!" 2."Niespokojny umysł" Kay Redfield Jaminson Bardzo fajne dwie książki,które dodają trochę otuchy Ja na co dzień nie czytam tego typu książek ale po rozstaniu ich potrzebowałam i polecam Ci

Nie czytałam, ale sobie zamówię, skoro polecasz. Co mi szkodzi spróbować? Może mi akurat pomogą choć odrobinę. Łapię się wszystkiego co się da

[InsaneLa]

Ja polecam książkę pt 'Bóg nigdy nie mruga', też Regina Brett

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cerveza_]

Napisane przez InsaneLa

Ja polecam książkę pt 'Bóg nigdy nie mruga', też Regina Brett

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za polecenie. Ja mam obecnie etap Cobena i jego kryminałów, thrillerów

[InsaneLa]

Napisane przez Cerveza_

Dziękuję za polecenie. Ja mam obecnie etap Cobena i jego kryminałów, thrillerów

I świetnie ja uwielbiam książki, ale najbardziej chyba historyczne.
Teraz czytam 'Obłęd 44'.
Thrillery też czasami, chociaż rzadko który mnie naprawde ujmuje. Coben dobry?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cerveza_]

Napisane przez InsaneLa

I świetnie ja uwielbiam książki, ale najbardziej chyba historyczne.
Teraz czytam 'Obłęd 44'.
Thrillery też czasami, chociaż rzadko który mnie naprawde ujmuje. Coben dobry?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polecam `Nie odpuszczaj` Cobena. Bardzo dobry z zaskakującymi zakończeniami. Opinie na `Lubimy czytać` mówią same za siebie, a tam krytyki nie szczędzą.
A `Chłopiec z latawcem`ktoś czytał? Książka mojego życia chyba. W ogóle Khaled Hosseini pisze fenomenalnie. To jest geniusz od pierwszej kartki do ostatniej. Odkładałam jego książki, żeby za szybko nie przeczytać.
Historyczne chyba nie dla mnie, ale w sumie nie próbowałam nigdy.

[f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

A ja porozsyłalam CV w niedzielę - po prostu maile do firm z mojej branży, nie z ogłoszeń. I dostałam dwie propozycje pracy, na tym samym stanowisku co teraz, ale za lepsze pieniądze. Na jednej firmie mi szczególnie zależy bardzo lubię to, co robię, a jeszcze żeby mi za to płacili więcej niż teraz...super. w poniedziałek będę po rozmowach. Bardzo się boję, bo z dała od rodziny (mam rocznikowo 26, a mieszkam wygodnie z rodzicami)... ale chyba czas najwyższy. Boję się samotności, że nie będzie się do kogo odezwać. Chyba będę musiała ciągle na randki z tinderami chodzić, a ze starymi koleżankami na messengerze...ale takie coś to tylko namiastka przyjaźni.. Narzekam na rodzinę, bo mam dość traktowania mnie jak małą córeczkę a nie dorosłą osobę (komentowanie każdej decyzji a po co, czemu, opłaca ci się itd), a równocześnie bardzo obawiam się tej samotności. Niby chcę, bo składałam te CV, ale jakby nie wypaliło to bym miała ulgę, że nie muszę nic zmieniać i dalej wygoda...

zazdroszczę ci gratulacje i powodzenia

[Julia_1996]

Napisane przez InsaneLa

I świetnie ja uwielbiam książki, ale najbardziej chyba historyczne.
Teraz czytam 'Obłęd 44'.
Thrillery też czasami, chociaż rzadko który mnie naprawde ujmuje. Coben dobry?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też bardzo lubię historyczne książki teraz czytam "Serce Europy" Normana Daviesa. Jeśli nie czytałaś to polecam Ci "Boże Igrzysko" też tego autora

[szara_bluzka]

Oj tak Khale Hosseini pisze piękne książki - jeśli chodzi o podobny klimat to polecam tysiąc wspaniałych słońc.
Ja teraz czytam opowieści terapeutyczne Yaloma - ciężko mi idzie.

[Cerveza_]

Napisane przez szara_bluzka

Oj tak Khale Hosseini pisze piękne książki - jeśli chodzi o podobny klimat to polecam tysiąc wspaniałych słońc.
Ja teraz czytam opowieści terapeutyczne Yaloma - ciężko mi idzie.

Czytałam `Tysiąc...` i zgadzam się, że także cudna książka.
No ja męczę `Jestem żoną terrorysty` i chyba nie wymęczę, bo są tak długie opisy miejsc, ubrań, miasta, a akcji zero. Ja lubię akcje.

[Fatina]

Dziewczyny..nie wiem czemu ale ogarnela mnie taka zlosc ze smutkiem,ze chcialabym mu wykrzyczec jak go nienawidze!Jak zle mnie potraktowal i jakim ujem jest!Tak bardso go nienawidze..wykorzystal moja dobroc,dobre intencje i uczucia.Pobawil sie,naobiecywal i wyrzucil w kat jak stara zabawke..Rany jak to boli..

[szara_bluzka]

Nie pisz do niego. Będziesz żałować i pokażesz swoją słabość. Ja tak zrobiłam. Weź kartkę papieru i napisz tradycyjny list do niego. Wypisz i opisz wszystkie krzywdy jakie Co wyrzadzil. List schowaj. Brzmi absurdalnie ale pomaga. I nie zrobisz z siebie idiotki jak ja ☺

[InsaneLa]

@Fatima, a ja bym napisala. Albo nawet się spotkala i wykrzyczala wszystko. Mi to pomogło, zeszło ze mnie powietrze.
Nie ma nic złego w okazywaniu słabości, w końcu masz prawo czuć się wykorzystana, skrzywdzona itd. Nie zawsze trzeba grać silną i tłumic emocje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fatina]

Dziewczyny ja juz wykrzyczalam swoje emocje kiedy wszystko wyszlo na jaw.Krzyczalam,plakalam i nawet go wyzywalam przez tel jak do mnie zadzwonil wtedy,acz nie dalam sie uprosic na spotkanie.Dobil mnie ten ostatni kontakt,kiedy byl dla mnie straszny,mowil o sobie i podkreslal jakim jest egoista i jak mu jest dobrze ze nikt sie do niego nie odzywa.Ja juz nie wiem co jest prawda a co klamstwem w tym co mowi..Jakby wszystko bylo dobrze to od kilku dni bysmy razem mieszkali a on mi teraz mowi ze jest egoista i noe potrafi miec innych priorytetow noz on sam i jego wygoda.Nie wiem po co w ogole sie odezwal,czyzby zeby zrobic z siebie albo ze mnie wiekszego idiote?Jestem zla bo na koncu napisalam mu,ze martwie sie o niego bo dzieja sie z nim dziwne rseczy od 1,5miesiaca i uwazam ze potrzebuje pomocy.Glupia baba jestem bo akurat to ze leze z goraczka w domu i fatalnie sie czuje (wie o tym)go totalnie nie interesuje.Mam taki moment slabosci,niech mi ktos powie o co w tym wszystkim chodzi..

[Tashira]

Napisane przez Fatina

Mam taki moment slabosci,niech mi ktos powie o co w tym wszystkim chodzi..

@Fatina... o nic nie chodzi. Po prostu jego uczucie przeminelo. Moj ex po rozstaniu mowil indentyczne slowa: ze lubi byc sam, ze jest egoista, ze nie lubi ludzi, ze nie ma empatii do ludzi, ze jego nie rusza krzywda innych, ze jemu dobrze jak siedzi sam itd itd. A w zwiazku? Byl bardzo czuły i wrazliwy. Szczególnie 3 pierwsze lata, no na koniec moze juz mniej. Nie raz plakal jak sie klocilismy, byl wiekszym romantykiem niz ja. Byl totalnie inny..

No i pytanie: ktory on jest prawidziwy?

Odpowiedź: oboje!

Z tym ze czuly wrażliwy i kochany staje się pod wplywem milosci i tego ze mu zalezy. A ta druga bezduszna osoba jest kiedy tej milosci nie ma.

Kazdy ma cos co wyzwala w nim dobro. Jedni w ogole kochaja ludzi i ludzie w nich to dobro odslaniaja, inni dzieci, zwierzeta, pasje.

Dla nich to miłości do jednej osoby jest czynnikiem ktory powoduje ze sa lepszymi ludzmi.

Miłość sie skończyła to stali sie jacy sie stali...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piatekwieczor]

U mnie dzisiaj jest jakiś słabszy dzień. Jakoś nie potrafię się na niczym skupić i nie mam na nic ochoty. Tłumaczę sobie w kółko dlaczego rozstanie było dobrym pomysłem, ale nadal w środku coś mnie ściska. To takie głupie, bo ja rozumiem wszystkie powody i naprawdę widzę, że nie było sensu ciągnąć dłużej tego związku, ale i tak cierpię. Widocznie muszę to jakoś przeczekać. Może za jakiś czas nabiorę ochoty na to żeby się czymś zająć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz