Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[kamila_509]

Dobrze, ze nie jesteśmy slonicami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez Sylwia00804

Czesc dziewczyny.

Tez mi strasznie przykro z powodu tej tragedii. Najpierw szok bo ten atak a dzis takie wiesci. Ech.

Z dobrych nowin mam taką, że męzowaty poszedl do pracy

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Super że już udało mu się znaleźć nową pracę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Dzięki dziewczyny za Wasze kciuki mam nadzieję, ze praca sie sprawdzi.

Co do boli brzucha to tez mnie ostatnio mecza. Ginek mowil ze to normalne. Seksy nie pomagaja. Nic nie pomaga. Bole mam szczególnie rano i wieczorem.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Napisane przez Sylwia00804

Czesc dziewczyny.

Tez mi strasznie przykro z powodu tej tragedii. Najpierw szok bo ten atak a dzis takie wiesci. Ech.

Z dobrych nowin mam taką, że męzowaty poszedl do pracy

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Super że mężowi się udało będzie kierowcą??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Sylwia00804]

Napisane przez Anuszka9

Super że mężowi się udało będzie kierowcą??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Tak. Mam nadzieję, ze praca mu podpasuje. Od razu poinformowal tez faceta o lutym i i tym, że będzie potrzebował wolnego. Nie widzial problemu wiec oby tak dalej. Kciuki Wasze nadal potrzebne.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez Anuszka9

Moja znajoma z terminem na 15.02 dziś urodziła i pisze do mnie "a Ty jeszcze w pakiecie?" no w sumie patrząc na nią to można powiedzieć że JESZCZE

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Oooo kurcze przecież to miesiąc przed czasem z maluchem w porządku wszystko?

Napisane przez Sylwia00804

Czesc dziewczyny.

Tez mi strasznie przykro z powodu tej tragedii. Najpierw szok bo ten atak a dzis takie wiesci. Ech.

Z dobrych nowin mam taką, że męzowaty poszedl do pracy

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Ooo super - gratki dla męża!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez kaaarii

Oooo kurcze przecież to miesiąc przed czasem z maluchem w porządku wszystko? Ooo super - gratki dla męża!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak,chyba tak ..Z tego co słyszałam to nie zerwała z nałogiem palacza i może to miało jakiś wpływ na wcześniejszy poród.

Napisane przez Sylwia00804

Tak. Mam nadzieję, ze praca mu podpasuje. Od razu poinformowal tez faceta o lutym i i tym, że będzie potrzebował wolnego. Nie widzial problemu wiec oby tak dalej. Kciuki Wasze nadal potrzebne.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

No to oby się ułożyło wszystko

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez Anuszka9

Tak,chyba tak ..Z tego co słyszałam to nie zerwała z nałogiem palacza i może to miało jakiś wpływ na wcześniejszy poród. No to oby się ułożyło wszystko

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Dobrze, że chociaż z maleństwem wszystko w porządku. A nie wiesz jak wagowo i wzrostowo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Napisane przez Anuszka9

Tak,chyba tak ..Z tego co słyszałam to nie zerwała z nałogiem palacza i może to miało jakiś wpływ na wcześniejszy poród. No to oby się ułożyło wszystko

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Och jaka ja jestem zła na matki palaczki! Tym bardziej, że sama duzo palilam i wiem ile pracy trzeba wlozyc w rzucenie palenia. Ale do cholery czego sie nie robi dla dziecka... . My z mezem rzucilismy jak zaczelismy sie starac.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Napisane przez kaaarii

Dobrze, że chociaż z maleństwem wszystko w porządku. A nie wiesz jak wagowo i wzrostowo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem

Napisane przez Sylwia00804

Och jaka ja jestem zła na matki palaczki! Tym bardziej, że sama duzo palilam i wiem ile pracy trzeba wlozyc w rzucenie palenia. Ale do cholery czego sie nie robi dla dziecka... . My z mezem rzucilismy jak zaczelismy sie starac.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

No szkoda gadać..Ja tego w ogóle nie rozumiem. Tłumaczenie się stresem i tym że no palę już dużo mniej ..ale palisz.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Sylwia00804]

Napisane przez Anuszka9

Nie wiem No szkoda gadać..Ja tego w ogóle nie rozumiem. Tłumaczenie się stresem i tym że no palę już dużo mniej ..ale palisz.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Tyle sie mowi o tym jak to szkodzi dziecku, jak wyglada lozysko palaczki itp itd. Ech. Albo teksty niektórych " przeciez kieliszek wina to nawet jest wskazany" wrrr!!!!

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Coz, tez nie rozumiem jak mozna palic czy pic w ciazy. Mam nadzieje, ze dziecko nigdy nie odczuje skutkow.

Czy ona wie, ze palac nie moze spac z dzieckiem w jednym lozku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez Sylwia00804

Dokładnie. Tyle sie mowi o tym jak to szkodzi dziecku, jak wyglada lozysko palaczki itp itd. Ech. Albo teksty niektórych " przeciez kieliszek wina to nawet jest wskazany" wrrr!!!!

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Też mnie denerwują te teksty że kieliszek wina jest wręcz wskazany albo że ileś tam alkoholu to przecież nie zaszkodzi... Raz usłyszałam też, że jak już ciąża jest donoszona, to wtedy spokojnie można się napić wina, bo wtedy to już na pewno nie szkodzi dziecku, bo to już nie dojdzie do dziecka bzdury totalne, nie mam pojęcia skąd ludzie mają takie pomysły, gorzej że są kobiety które w to wierzą i tak robią, totalnie nieświadome że w ten sposób szkodzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Napisane przez Pinacolada

Też mnie denerwują te teksty że kieliszek wina jest wręcz wskazany albo że ileś tam alkoholu to przecież nie zaszkodzi... Raz usłyszałam też, że jak już ciąża jest donoszona, to wtedy spokojnie można się napić wina, bo wtedy to już na pewno nie szkodzi dziecku, bo to już nie dojdzie do dziecka bzdury totalne, nie mam pojęcia skąd ludzie mają takie pomysły, gorzej że są kobiety które w to wierzą i tak robią, totalnie nieświadome że w ten sposób szkodzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tym bardziej, że to nie średniowiecze. Mamy taki dostęp do informacji, że naprawdę nie wiem czemu niektórzy wierzą w takie brednie.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Pinacolada]

Napisane przez Sylwia00804

Tym bardziej, że to nie średniowiecze. Mamy taki dostęp do informacji, że naprawdę nie wiem czemu niektórzy wierzą w takie brednie.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Właśnie to mnie dziwi najbardziej, wszędzie, dosłownie wszędzie można znaleźć informacje, że nie istnieje bezpieczna dawka alkoholu w ciąży i że należy całkowicie odstawić picie i palenie. Nie wiem w jaki sposób ludzie mogą cały czas w to wierzyć, o jednym takim przypadku opowiadała mi moja siostra - jej koleżanka piła wino pod koniec ciąży (właśnie wierząc, że na takim zaawansowanym etapie to nie szkodzi). Koleżanka z tego co wiem jest doktorantką i generalnie inteligentną dziewczyną, więc skąd wiara w takie bzdury to ja nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Napisane przez Pinacolada

Właśnie to mnie dziwi najbardziej, wszędzie, dosłownie wszędzie można znaleźć informacje, że nie istnieje bezpieczna dawka alkoholu w ciąży i że należy całkowicie odstawić picie i palenie. Nie wiem w jaki sposób ludzie mogą cały czas w to wierzyć, o jednym takim przypadku opowiadała mi moja siostra - jej koleżanka piła wino pod koniec ciąży (właśnie wierząc, że na takim zaawansowanym etapie to nie szkodzi). Koleżanka z tego co wiem jest doktorantką i generalnie inteligentną dziewczyną, więc skąd wiara w takie bzdury to ja nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ech, aż nóż mi się w kieszeni otwiera!!

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[karla906]

Też mam alergie na te teksty, i też sie spotkałam wielokrotnie że proponowano mi "tylko kieliszek" "tylko na spróbowanie".

Anuszka, zmień mi proszę że mam 23 lata

[Anuszka9]

Napisane przez kamila_509

Coz, tez nie rozumiem jak mozna palic czy pic w ciazy. Mam nadzieje, ze dziecko nigdy nie odczuje skutkow.

Czy ona wie, ze palac nie moze spac z dzieckiem w jednym lozku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jaką ma wiedzę na ten temat ale sądząc po zachowaniu to raczej ma wszystko gdzieś.. my się przejmujemy jaki kocyk,jaka czapka a niektórzy żyją z zasadą "jakoś to będzie "

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez karla906

Też mam alergie na te teksty, i też sie spotkałam wielokrotnie że proponowano mi "tylko kieliszek" "tylko na spróbowanie".



Anuszka, zmień mi proszę że mam 23 lata

Ok

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Ale mialam nieprzyjemny bol :/ nie wiem wlasciwie co bolalo. Jakby cewka moczowa? Dziwny bol :/ przeszlo a potem znowu. Mloda pewnie cos uciskala. Nie chce tego znowu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[snesha]

Napisane przez kamila_509

Z pewnoscia taka różnica ma swoje wielkie plusy gdybym byla mlodsza to pewnie wybralabym 5-6 lat właśnie Wspolczuje Wow! Ale ten czas leci!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Matko święta- nie przesadzaj. Syn mi się urodził jak miałam 30 lat, teraz mam 37


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez śliweńka

ja rano włączyłam tv i od razy na info i o Gdańsku, szok











ja dziś wstawałam 4 razy chyba siku, do tego córka mnie wołała w nocy i przyszła do mnie spać, potem mnie głowa zaczęła boleć masakra, czasem też myślę czy wstać siku bo ja się rozbudzę, ona jeszcze usłyszy jak idę do łazienki



ja chciałam różnicę a raczej miało być 5 lat

wyszło niestety też 7, ja mam taką różnicę z moimi braćmi, a Tz ma różnicę 10 lat, jeden plus też że ogarnięta, wyjdzie z wanny sama, zęby umyje, a tez jak ją czasem zapytam co robiła w przedszkolu to powie "zapomniałam"



u mnie też zaczęty 38, a wg położnej 37, zapewne w szpitalu też by powiedzili że 37, tyle dobrze że 36 już za mną



włączyłam sobie wczoraj 600g program obejrzałam jeden odcinek głupia więcej nie włączam



kiedy to minęło

Hehe- mój to nawet nie pamięta co było na obiad w przedszkolu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[FlyCole]

A mnie dziś cały dzień mega boli odcinek szyjny, na cały kręgosłup promieniuje. Ból nie do opisania. Nie wiem czy od zgagi czy mi dziecko jakiś nerw uciska. Nie da się wytrzymać. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej bo oszaleje chyba. Syn zasnął, też się kładę za trochę. Jutra moje mąż ma urodziny, nie mam nawet żadnego prezentu trudno, przynajmniej spędzimy ten dzień razem, bo wróci rano z nocki i ma jutro i pojutrze wolne na szczęście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Karla Ty tez kusisz nalesnikami. Też poproszę męża może w piątek po wizycie!

Sylwia kochanie jak się cieszę że mąż idzie do pracy! Jupi normalnie!

[keepsmil3]

Napisane przez snesha

Matko święta- nie przesadzaj. Syn mi się urodził jak miałam 30 lat, teraz mam 37


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------





Hehe- mój to nawet nie pamięta co było na obiad w przedszkolu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja zawsze chciałam zamknąć reprodukcje przed 30. Chcę w miarę ogarnąć dzieci i się wziąć trochę za swoją karierę, bo na razie to jest kpina Sobie wymyśliłam, że szybciej dzieci odchowam, to szybciej będę miała względny spokój. Dlatego mimo, że syn jest mega absorbującym dzieckiem, zdecydowaliśmy się starać o drugie, kiedy miałam zielone światło od gina. Jakbym miała się tak użerać najpierw z synem, a potem od nowa z kolejnym dzieckiem, to bramka do kuchni i blokady szafek by zniknęły za 10 lat. Nastawiam się na totalne zaoranie, ale wierzę głęboko, że potem będzie łatwiej.
Oczywiście, nie zawsze udaje nam się zrealizować założenia i wtedy już różnica wieku nie ma znaczenia. Ja mam na myśli, jaką wizje sobie stworzyłam w głowie

Napisane przez Pinacolada

Właśnie to mnie dziwi najbardziej, wszędzie, dosłownie wszędzie można znaleźć informacje, że nie istnieje bezpieczna dawka alkoholu w ciąży i że należy całkowicie odstawić picie i palenie. Nie wiem w jaki sposób ludzie mogą cały czas w to wierzyć, o jednym takim przypadku opowiadała mi moja siostra - jej koleżanka piła wino pod koniec ciąży (właśnie wierząc, że na takim zaawansowanym etapie to nie szkodzi). Koleżanka z tego co wiem jest doktorantką i generalnie inteligentną dziewczyną, więc skąd wiara w takie bzdury to ja nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mnie najbardziej rozwalały kobiety na patologii ciąży, które wymykały się na fajki. Idzie taka do szpitala, bo z ciąża coś nie tak, dziecko ma jakieś problemy, ale to jej nie przeszkadza iść sobie zajarać. Pewnie z tych nerwów i zdrowie dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez keepsmil3

Ja zawsze chciałam zamknąć reprodukcje przed 30. Chcę w miarę ogarnąć dzieci i się wziąć trochę za swoją karierę, bo na razie to jest kpina Sobie wymyśliłam, że szybciej dzieci odchowam, to szybciej będę miała względny spokój. Dlatego mimo, że syn jest mega absorbującym dzieckiem, zdecydowaliśmy się starać o drugie, kiedy miałam zielone światło od gina. Jakbym miała się tak użerać najpierw z synem, a potem od nowa z kolejnym dzieckiem, to bramka do kuchni i blokady szafek by zniknęły za 10 lat. Nastawiam się na totalne zaoranie, ale wierzę głęboko, że potem będzie łatwiej.
Oczywiście, nie zawsze udaje nam się zrealizować założenia i wtedy już różnica wieku nie ma znaczenia. Ja mam na myśli, jaką wizje sobie stworzyłam w głowie A mnie najbardziej rozwalały kobiety na patologii ciąży, które wymykały się na fajki. Idzie taka do szpitala, bo z ciąża coś nie tak, dziecko ma jakieś problemy, ale to jej nie przeszkadza iść sobie zajarać. Pewnie z tych nerwów i zdrowie dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no ja jak pojechałam w 8tc z krwawieniem na IP, siadła koło mnie taka z oddziału w 40tc i było ją czuć papierochami, z oddziału na fajeczkę wyszła, myślałam że jej w pysk wtedy strzele

Sylwia super za pracę męża, mam nadzieję że nowy rok to będzie zmiana na lepsze nie wyobrażam sobie Ciebie takiej laski z papierosem

ja seksów na razie nie próbuję bo sie boję jakoś, że zaraz na IP pojadę, może po przyszłym wtorku po wizycie, przynajmniej moja mama będzie u Nas, poza tym dziś Tż zapomniał tel do pracy i przyjechał po niego jakbym dzwoniła rodzić

[kamila_509]

Ja nawet jak bym chciala seksy to namowic mojego meza na taki wysilek graniczy z cudem
No, ale chyba bede musiala jakos go namowic bo ta pancerna szyjka sama nie pusci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Ja może męża bym namówiła ale fizycznie tego nie widzę 😁

[panipuchatkowa]

Omg a co to są seksy?

Ja fizycznie tez sobie tego nie wyobrażam.

[keepsmil3]

Napisane przez Anuszka9

Ja może męża bym namówiła ale fizycznie tego nie widzę

Ja też tego nie widzę W poprzedniej ciąży jakoś od 37 tc działaliśmy. Ale teraz to bez szans

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

No jak to? przeciez jest tyle wariantow, ino chłop musi sie nameczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

u mnie wyobraźnia tego nie obejmuje