Mamusie majowe 2019, cześć 2

[sQuaara]

Napisane przez AgataAgata9090

Lilly ja również nie pozwolę by mój tż stał i "patrzył" obok. Chcę od samego początku angażować go we wszystko co związane z dzieckiem. Na pewno po urodzeniu mały będzie na pierwszym miejscu, jego potrzeby itd ale chciałabym byśmy dalej mogli ze sobą rozmawiać jak najlepsi przyjaciele, kochać się jak kochankowie, no po prostu żeby nasza relacja nie ucierpiała na tym że mamy dziecko. Nie chcę byśmy przez dziecko "odsuwali" się od siebie choć tak na prawdę żadna z nas nie ma 100%pewności jak będzie. Znam mężczyzn którzy zbytnio nie chcieli angażować się w sprawy związane z dzieckiem przez co kobieta miała z tym problem bo czuła że jest z tym wszystkim sama. na tym też oczywiście przez ciągłe sprzeczki ucierpiała ich relacja.

ja bym chciała żeby było między mną a moimi tż jak teraz. Praktycznie wszystko robimy razem. Jemy, oglądamy, siedzimy razem w pokoju mimo że jesteśmy zajęci rożnymi sprawami. Oczywiście plus dziecko.





Nie pisałam kilka dni. Nie miałam jakoś humoru. Plus to że tak wtedy wypytywałam o te tygodnie i chyba było mi trochę głupio wbić się w rozmowę.

witam się w 25+3. wczoraj na usg byłam. dzidzia wazy już ponad 830g



dziewczyny ile ciuszków najlepiej kupić na start? wystarczy po 10 body, 5 pajaców, 5 półśpiochów itd w rozmiarze 56 i drugie tyle tylko w rozmiarze 62? nie ukrywam że trochę poszalałam na zakupach

Jaka waga!!! Ja idę w poniedziałek i owszem miesiąc temu było 400 ale teraz myślałam że bliżej 600-700 a tu mówisz że takie liczby

Wg mnie trzeba 10 kompletów. 5 pajacow to 2 noce u nas na starcie były... No chyba że będziesz tak często prala.


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[AgataAgata9090]

sQ 10 pajacow, 10 śpiochów, body itd? Wszystkiego po 10 i w dwóch rozmiarach?

Sama nie wierzyłam. Jak byłam 3 tygodnie temu w 22tygodniu ważył 500g jakoś. Wczoraj był 25+3 i waga 836g plus minus 122g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Napisane przez grejpfrutowa01

Kiedyś fajnie napisała miss ferreira na blogu, że facet nie zrobi przy dziecku tylko dwóch rzeczy: sam nie urodzi i nie nakarmi piersią. I tego chciałabym się trzymać jak najdłużej.
Ba, nawet sądzę że to stary będzie na początku bardziej ogarnięty co do opieki niż ja, chociaż to ja "wychowałam" już czwórkę. Ale przecież, nigdy takiego maleństwa nie wykąpałam sama itp, tyle co przewijanie, karmienie, przebieranie.
Ale jakoś tak mam wrażenie że on będzie odważniejszy jeżeli chodzi o własne dziecko.

Lilly, fajnie piszesz o tych relacjach- dziecko-mama-tata. Też chciałabym jakoś zachować równowagę, żeby nie "odstawić" męża gdzieś w kąt "bo dziecko najważniejsze". Ale kto wie co to wyjdzie w praniu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wierzę w to, że wszystko jest do zrobienia, naprawdę.
Absolutnie nie chcę negować doświadczeń innych dziewczyn w tym temacie, nie mam dzieci, nie mam tak naprawdę zdania. Mam jakieś wyobrażenie, obserwuję inne małżeństwa. Widzę, że nie ma jednej drogi - u jednych jest tak, u innych jest inaczej. Niektóre rzeczy mi się podobają, inne nie. Jak w każdym innym temacie i u każdego.

Napisane przez sQuaara

Jeśli nie chcecie używać na start tacierzybski ego to pamiętaj że 2 lata macie. Mój pisze wniosek bo prawie przepadło...



Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

To jest coś innego niż te dwa tygodnie "na opiekę" nad żoną? (do tego chyba trzeba zaświadczenie od lekarza,nie?) Ja jak zawsze "zorientowana" inaczej

[magda1706]

Napisane przez Lilly Greace

U nas tż weźmie na początku chyba tylko te 2 tygodnie na opiekę nade mną. Ma jeszcze sporo urlopu ale wykorzysta je trochę później, dziecko rodzi się przed wakacjami to akurat fajnie byłoby żeby więcej mógł pobyć z nami w lipcu/sierpniu. No, chyba że totalnie nie będę sobie radzić to jakoś te plany zweryfikujemy.

Opieka nad tobą swoją drogą, można wziąć jeszcze ten ojcowski urlop dwa tygodnie. Ze mną B siedział miesiąc.

Ja nie wiem kiedy wrócę do pracy. Jeśli drugie dostanie się do żłobka to ja od września 2020 wracam. Jeśli nie, to jestem w czarnej no. Ale jakoś sobie poradzę, mam stowarzyszenie, zrobie kursy na jakiegoś animatora zabaw, byłam nianią, zawsze starałam się dorobić jakoś Zresztą, B nie da mi zginąć, w końcu jesteśmy w tym razem i najwyżej on będzie brał nadgodziny itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Napisane przez magda1706

Opieka nad tobą swoją drogą, można wziąć jeszcze ten ojcowski urlop dwa tygodnie. Ze mną B siedział miesiąc.

Ja nie wiem kiedy wrócę do pracy. Jeśli drugie dostanie się do żłobka to ja od września 2020 wracam. Jeśli nie, to jestem w czarnej no. Ale jakoś sobie poradzę, mam stowarzyszenie, zrobie kursy na jakiegoś animatora zabaw, byłam nianią, zawsze starałam się dorobić jakoś Zresztą, B nie da mi zginąć, w końcu jesteśmy w tym razem i najwyżej on będzie brał nadgodziny itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, no właśnie To my chcemy wziąć na początek tę opiekę nade mną, tym bardziej, że po cesarce prawdopodobnie to naprawdę będzie potrzebne. A z ojcowskim chcemy się wstrzymać.

[agadzie]

Napisane przez AgataAgata9090

Lilly ja również nie pozwolę by mój tż stał i "patrzył" obok. Chcę od samego początku angażować go we wszystko co związane z dzieckiem. Na pewno po urodzeniu mały będzie na pierwszym miejscu, jego potrzeby itd ale chciałabym byśmy dalej mogli ze sobą rozmawiać jak najlepsi przyjaciele, kochać się jak kochankowie, no po prostu żeby nasza relacja nie ucierpiała na tym że mamy dziecko. Nie chcę byśmy przez dziecko "odsuwali" się od siebie choć tak na prawdę żadna z nas nie ma 100%pewności jak będzie. Znam mężczyzn którzy zbytnio nie chcieli angażować się w sprawy związane z dzieckiem przez co kobieta miała z tym problem bo czuła że jest z tym wszystkim sama. na tym też oczywiście przez ciągłe sprzeczki ucierpiała ich relacja.
ja bym chciała żeby było między mną a moimi tż jak teraz. Praktycznie wszystko robimy razem. Jemy, oglądamy, siedzimy razem w pokoju mimo że jesteśmy zajęci rożnymi sprawami. Oczywiście plus dziecko.


Nie pisałam kilka dni. Nie miałam jakoś humoru. Plus to że tak wtedy wypytywałam o te tygodnie i chyba było mi trochę głupio wbić się w rozmowę.
witam się w 25+3. wczoraj na usg byłam. dzidzia wazy już ponad 830g

dziewczyny ile ciuszków najlepiej kupić na start? wystarczy po 10 body, 5 pajaców, 5 półśpiochów itd w rozmiarze 56 i drugie tyle tylko w rozmiarze 62? nie ukrywam że trochę poszalałam na zakupach

O matko kochana jaki duży chłopak już!!!
co kupiłaś?
Ja dziś byłam u nas na rynku u cyganów, są co tydzień w czwartki...cyganie to teraz tylko z nazwy, ale generalnie wiecie, takie kramy się rozstawiaą z ubraniami/butami/tkaninami...no wszystkim. I mają tak piękne rzeczy dla dzieci...no tylko brać. Ale zgodnie ze swoim postanowieniem (i szlabanem!) dla małej nic nie kupowałam, tylko dla syna spodnie dresowe i bluzkę (wyrasta mi błyskawicznie) no i sobie portfel i bluzę.
No i truskawki, pojawiły się już w grudniu przed moim wyjazdem ale dobre są dopiero koło połowy stycznia właśnie :P

[butterfly20]

Napisane przez Lilly Greace

Masz rację, dla mnie też to jest żaden wzór, tylko po prostu w kontekście forum to mi przyszło do głowy W Polsce też tak przecież było, ten roczny macierzyński to chyba jakaś nowość w miarę. Ja się cieszę, że w Polsce jest wybór i takie a nie inne prawo. Doświadczeń z innych krajów nie mam, ale w USA poznałam sporo młodych mam ostatnio i tam po prostu takie coś jest zupełnie normalne. Myślę, że im ciężko by było sobie wyobrazić zostać w domu rok z dzieckiem. Dowodzi to tylko tego, że to jednak dziecko w wielu przypadkach musi się dostosować, więc nie jest do końca tak jak tu dziś było pisane, że na 100% życie uzależnia się od dziecka. Różne są modele wychowania. Fajnie, że u nas w kraju mamy takie a nie inne możliwości.

Sq, do Twojego edit - nie, sytuacja o której ja piszę, że w większości krajów po prostu dziecko zostaje z kimś innym bardzo szybko a mama wraca do pracy nie ma nic wspólnego z sytuacją o której Ty piszesz z tym, że dziecko płacze, a Ty nie reagujesz. Chodzi o to, że matka nie jest niezbędna dziecku. Ktoś się musi nim zająć, ale naprawdę w wielu przypadkach nie jest to matka.

niestety prawda jest taka,że nikt nie zastąpi dziecku matki i wcale nie jest to dla niego obojętne kto z nim zostanie. Z początku mama jest dla takiego brzdąca wszystkim, naprawdę wszystkim. Nie babcia, nie tata, nie niania.
Wiadomo, różne są sytuacje. Ja akurat cieszę się bardzo,że mamy roczny macierzyński i nie wyobrażam sobie zostawić z kimś na dłużej takiego brzdąca. No ale tak jak mówię-czasem nie ma wyboru. Tylko każda osoba siedząca w tym temacie powie Ci, że to nie jest korzystne dla dzieccka, kiedy nie ma z nim długo mamy.

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Lilly bardzo polecam książki "Rodzicielstwo bliskości" i " w głębi kontinuum" jako taki początek, wstęp wiedzy o dzieciakach. I o tym, co czują, o ich emocjach. Bardzo dużo mi rozjaśniły.

[smerfetk_a]

jacie, moja na połówkowym nie ważyła 300g, ale to było bodajże 20+1


ja mojego dawno uprzedziłam, że skoro chciał dziecko to będzie dupsko podcierał, nie ma że boli

[sQuaara]

Napisane przez Lilly Greace

Wierzę w to, że wszystko jest do zrobienia, naprawdę.

Absolutnie nie chcę negować doświadczeń innych dziewczyn w tym temacie, nie mam dzieci, nie mam tak naprawdę zdania. Mam jakieś wyobrażenie, obserwuję inne małżeństwa. Widzę, że nie ma jednej drogi - u jednych jest tak, u innych jest inaczej. Niektóre rzeczy mi się podobają, inne nie. Jak w każdym innym temacie i u każdego.







To jest coś innego niż te dwa tygodnie "na opiekę" nad żoną? (do tego chyba trzeba zaświadczenie od lekarza,nie?) Ja jak zawsze "zorientowana" inaczej

14dni l4 na Ciebie czy też swoją matkę mąż może wziąć co roku. Tzn na podstawie l4 od lekarza. Tak samo jak bierze się l4 na dziecko.
Mężowi przysługują 2 tygodnie bonusu z tytułu urodzenia dziecka (tak jak z okazji ślubu 2 dni a pogrzebu np babci 1 dzień)
Jedynie z tego co mówi mój mąż to musi być 2 tygodnie liczone tygodniami.

Mój siedział od wielkiej nocy do majówki więc 3 tyg w domu a wykorzystał tylko 1 tydzień bo reszta nie była pełnymi tygodniami
I właśnie ten drugi musi rozpisać szybciutko


L4 po cc powinien wystawić szpital. Po SN czasami szpital też daje ale bywa roznie (nie słyszałam żeby po cc bywało różnie).

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

Napisane przez butterfly20

niestety prawda jest taka,że nikt nie zastąpi dziecku matki i wcale nie jest to dla niego obojętne kto z nim zostanie. Z początku mama jest dla takiego brzdąca wszystkim, naprawdę wszystkim. Nie babcia, nie tata, nie niania.
Wiadomo, różne są sytuacje. Ja akurat cieszę się bardzo,że mamy roczny macierzyński i nie wyobrażam sobie zostawić z kimś na dłużej takiego brzdąca. No ale tak jak mówię-czasem nie ma wyboru. Tylko każda osoba siedząca w tym temacie powie Ci, że to nie jest korzystne dla dzieccka, kiedy nie ma z nim długo mamy.

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Lilly bardzo polecam książki "Rodzicielstwo bliskości" i " w głębi kontinuum" jako taki początek, wstęp wiedzy o dzieciakach. I o tym, co czują, o ich emocjach. Bardzo dużo mi rozjaśniły.

Dlatego uważam i dziś dużo razy powtarzam, że sytuacja taka jak w Polsce, że matka może mieć ten roczny urlop, jest najlepsza z możliwych.

[sQuaara]

Napisane przez Lilly Greace

Ooo, no właśnie To my chcemy wziąć na początek tę opiekę nade mną, tym bardziej, że po cesarce prawdopodobnie to naprawdę będzie potrzebne. A z ojcowskim chcemy się wstrzymać.

No to pamiętaj że ojcowski 2 lata później przepada


Po cc na pewno się przyda.
Choc słyszałam (to przy SN) komentarze w szpitalach że nie dają opieki nad żona bo skoro wypuszczają że szpitala to znaczy że z nią wszystko okej... Pf.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez butterfly20

niestety prawda jest taka,że nikt nie zastąpi dziecku matki i wcale nie jest to dla niego obojętne kto z nim zostanie. Z początku mama jest dla takiego brzdąca wszystkim, naprawdę wszystkim. Nie babcia, nie tata, nie niania.

Wiadomo, różne są sytuacje. Ja akurat cieszę się bardzo,że mamy roczny macierzyński i nie wyobrażam sobie zostawić z kimś na dłużej takiego brzdąca. No ale tak jak mówię-czasem nie ma wyboru. Tylko każda osoba siedząca w tym temacie powie Ci, że to nie jest korzystne dla dzieccka, kiedy nie ma z nim długo mamy.

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Lilly bardzo polecam książki "Rodzicielstwo bliskości" i " w głębi kontinuum" jako taki początek, wstęp wiedzy o dzieciakach. I o tym, co czują, o ich emocjach. Bardzo dużo mi rozjaśniły.

Muszę w końcu je przeczytać. Wydaje mi się że właśnie w tym duchu wychowuje mojego ale nigdy nie czytałam... Jakos jak czytam książek całe mnóstwo ooo tak te wszystkie psychologiczne i poradniki mi tak ciężko idą... Chyba nic nigdy nie skończyłam...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

Ja mam z takich poradników "Wychowanie bez kar i nagród".

A w ogóle to wkręciłam się w czytanie na czytniku, przetestowałam na kindlu szwagierki i bardzo mi się spodobało, kupię sobie w przyszłym miesiącu.

[butterfly20]

Napisane przez sQuaara

W Polsce to też jest do podziału z tatą. Ale nie znam nikogo kto by się na to zdecydował

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

ja też nikogo nie znam

Napisane przez Lilly Greace

U nas tż weźmie na początku chyba tylko te 2 tygodnie na opiekę nade mną. Ma jeszcze sporo urlopu ale wykorzysta je trochę później, dziecko rodzi się przed wakacjami to akurat fajnie byłoby żeby więcej mógł pobyć z nami w lipcu/sierpniu. No, chyba że totalnie nie będę sobie radzić to jakoś te plany zweryfikujemy.

no cóż, my z mężem mamy dg i mój mąż nigyd niemógł brać żadnego tacierzyńskiego, nie narzekamy mimo to. Moi teściowie też wszyscy na dg. Jedynie moja mama na etacie i zawsze brała wolne,żeby mi pomagać, no bo jednak po cc nie jest latwo wozić do przedszkola itp. Tym razem też tak będzie.

Napisane przez AgataAgata9090

Lilly ja również nie pozwolę by mój tż stał i "patrzył" obok. Chcę od samego początku angażować go we wszystko co związane z dzieckiem. Na pewno po urodzeniu mały będzie na pierwszym miejscu, jego potrzeby itd ale chciałabym byśmy dalej mogli ze sobą rozmawiać jak najlepsi przyjaciele, kochać się jak kochankowie, no po prostu żeby nasza relacja nie ucierpiała na tym że mamy dziecko. Nie chcę byśmy przez dziecko "odsuwali" się od siebie choć tak na prawdę żadna z nas nie ma 100%pewności jak będzie. Znam mężczyzn którzy zbytnio nie chcieli angażować się w sprawy związane z dzieckiem przez co kobieta miała z tym problem bo czuła że jest z tym wszystkim sama. na tym też oczywiście przez ciągłe sprzeczki ucierpiała ich relacja.
ja bym chciała żeby było między mną a moimi tż jak teraz. Praktycznie wszystko robimy razem. Jemy, oglądamy, siedzimy razem w pokoju mimo że jesteśmy zajęci rożnymi sprawami. Oczywiście plus dziecko.


Nie pisałam kilka dni. Nie miałam jakoś humoru. Plus to że tak wtedy wypytywałam o te tygodnie i chyba było mi trochę głupio wbić się w rozmowę.
witam się w 25+3. wczoraj na usg byłam. dzidzia wazy już ponad 830g

dziewczyny ile ciuszków najlepiej kupić na start? wystarczy po 10 body, 5 pajaców, 5 półśpiochów itd w rozmiarze 56 i drugie tyle tylko w rozmiarze 62? nie ukrywam że trochę poszalałam na zakupach

Duży chłopiec!

Mam dwójkę dzieci i w życiu Ci nie powiem, ile czego. Zawsze kupowałam to co mi się podobalo, a jak widziałam,że wystarczy, to nie kupowałam wiecej. Ciężko tak doradzić ile czego wystarczy.

[AgataAgata9090]

Napisane przez agadzie

O matko kochana jaki duży chłopak już!!!
co kupiłaś?
Ja dziś byłam u nas na rynku u cyganów, są co tydzień w czwartki...cyganie to teraz tylko z nazwy, ale generalnie wiecie, takie kramy się rozstawiaą z ubraniami/butami/tkaninami...no wszystkim. I mają tak piękne rzeczy dla dzieci...no tylko brać. Ale zgodnie ze swoim postanowieniem (i szlabanem!) dla małej nic nie kupowałam, tylko dla syna spodnie dresowe i bluzkę (wyrasta mi błyskawicznie) no i sobie portfel i bluzę.
No i truskawki, pojawiły się już w grudniu przed moim wyjazdem ale dobre są dopiero koło połowy stycznia właśnie :P

Pochwalę się jak wszystkie paczki przyjdą. Póki co mogę stwierdzić że te ciuszki pinokio mają na prawdę fajną jakość. Fajnie że od Was wyczytałam o tych sklepach bo tak pewnie guzik bym wiedziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez butterfly20

ja też nikogo nie znam



no cóż, my z mężem mamy dg i mój mąż nigyd niemógł brać żadnego tacierzyńskiego, nie narzekamy mimo to. Moi teściowie też wszyscy na dg. Jedynie moja mama na etacie i zawsze brała wolne,żeby mi pomagać, no bo jednak po cc nie jest latwo wozić do przedszkola itp. Tym razem też tak będzie.




Duży chłopiec!

Mam dwójkę dzieci i w życiu Ci nie powiem, ile czego. Zawsze kupowałam to co mi się podobalo, a jak widziałam,że wystarczy, to nie kupowałam wiecej. Ciężko tak doradzić ile czego wystarczy.

Ja z tych skąpych i trochę szkoda mi kupować dlatego jestem tak zachowawcza. Chce mieć wszystko na styk
Macie wybrane już wanienki do kąpieli? Polecacie jakieś firmy? Patrzycie w ogóle na to czy są bez tych bpa innych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grejpfrutowa01]

Napisane przez Lilly Greace

Wierzę w to, że wszystko jest do zrobienia, naprawdę.
Absolutnie nie chcę negować doświadczeń innych dziewczyn w tym temacie, nie mam dzieci, nie mam tak naprawdę zdania. Mam jakieś wyobrażenie, obserwuję inne małżeństwa. Widzę, że nie ma jednej drogi - u jednych jest tak, u innych jest inaczej. Niektóre rzeczy mi się podobają, inne nie. Jak w każdym innym temacie i u każdego.



To jest coś innego niż te dwa tygodnie "na opiekę" nad żoną? (do tego chyba trzeba zaświadczenie od lekarza,nie?) Ja jak zawsze "zorientowana" inaczej

Jest.
Po pierwsze Twojemu tż przysługuje 2 tyg opieki nad członkiem rodziny na podstawie zwolnienia lekarskiego (14 dni, niby 2 tyg, ale jak weźmiesz bez sobót i niedziel, to w zasadzie to mogą być prawie 3 tyg, bo np 2 zwolnienia od pn do piątku - łącznie 10 dni i kolejne zwolnienie od pn do czw- 4 dni)
No i urlop ojcowski, albo jak kto woli tacierzyński ( nie lubię tego słowa, więc piszę ojcowski) na wniosek Twojego tż, w ciągu 2 lat od urodzenia dziecka.
U mnie dodatkowo jest obowiązek złożenia wniosku minimum 7 dni przed rozpoczęciem tego urlopu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Ja wanienkę chyba kupię z Ikei, chyba Sq tu polecała? Akurat będę prawdopodobnie na początku lutego w Ikei. Tylko czy bez problemu dokupię do niej ten stelaż, żeby ją wyżej postawić?

[butterfly20]

Napisane przez AgataAgata9090

sQ 10 pajacow, 10 śpiochów, body itd? Wszystkiego po 10 i w dwóch rozmiarach?

Sama nie wierzyłam. Jak byłam 3 tygodnie temu w 22tygodniu ważył 500g jakoś. Wczoraj był 25+3 i waga 836g plus minus 122g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nooo nieźle u mnie wczoraj było 22t4d, ciągle według pomiarów wychodzi 4/5 dni starszy, a miał 556 g. No zobaczymy jaki będzie za tydzień. Aczkolwiek moje dzieciaki nigdy nie rodziły się wielkie, to może on też. Główkę i brzuszek miał w połowie siatki, natomiast kość udowa bliżej 100 centyla.

Napisane przez Lilly Greace

Dlatego uważam i dziś dużo razy powtarzam, że sytuacja taka jak w Polsce, że matka może mieć ten roczny urlop, jest najlepsza z możliwych.

oczywiście,że tak.

Napisane przez sQuaara

No to pamiętaj że ojcowski 2 lata później przepada


Po cc na pewno się przyda.
Choc słyszałam (to przy SN) komentarze w szpitalach że nie dają opieki nad żona bo skoro wypuszczają że szpitala to znaczy że z nią wszystko okej... Pf.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Muszę w końcu je przeczytać. Wydaje mi się że właśnie w tym duchu wychowuje mojego ale nigdy nie czytałam... Jakos jak czytam książek całe mnóstwo ooo tak te wszystkie psychologiczne i poradniki mi tak ciężko idą... Chyba nic nigdy nie skończyłam...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Polecam u mnie też dużo intuicyjnie, ale zawsze lubiłam poradniki

Napisane przez Lilly Greace

Ja mam z takich poradników "Wychowanie bez kar i nagród".

A w ogóle to wkręciłam się w czytanie na czytniku, przetestowałam na kindlu szwagierki i bardzo mi się spodobało, kupię sobie w przyszłym miesiącu.

też super książka, ale to raczej na później

[sQuaara]

Napisane przez Lilly Greace

Ja mam z takich poradników "Wychowanie bez kar i nagród".

A w ogóle to wkręciłam się w czytanie na czytniku, przetestowałam na kindlu szwagierki i bardzo mi się spodobało, kupię sobie w przyszłym miesiącu.

Ooo to też powinnam przeczytać.
Choc chyba najpierw muszę ponownie sprawdzić czy książka o złości jest już dla mnie czy nadal nie nasz etap...

Czytnik petarda. Jednak zastanów się na Kindle. Tzn skąd będziesz miała książki. Bo ja np czytam dużo. Mam pakiet na legimi. Nieograniczona ilość książek w tym 7 na kindla. W tamtym roku przeczytałam ponad 70. Więc ok, mniej niż 7 na mieiaac. Ale były miesiące że czytałam na telefonie. Albo druga sprawa :nie wszystko co mają maja w dostępie na kindla. I o. 3 części mroza na kindku kolejne na telefonie.
Wzięłabym teraz coś innego

Napisane przez butterfly20

ja też nikogo nie znam



no cóż, my z mężem mamy dg i mój mąż nigyd niemógł brać żadnego tacierzyńskiego, nie narzekamy mimo to. Moi teściowie też wszyscy na dg. Jedynie moja mama na etacie i zawsze brała wolne,żeby mi pomagać, no bo jednak po cc nie jest latwo wozić do przedszkola itp. Tym razem też tak będzie.




Duży chłopiec!

Mam dwójkę dzieci i w życiu Ci nie powiem, ile czego. Zawsze kupowałam to co mi się podobalo, a jak widziałam,że wystarczy, to nie kupowałam wiecej. Ciężko tak doradzić ile czego wystarczy.

Ja na start miałam 10.pozniej dokupowalam. Teraz straciłam kontrolę...

Napisane przez AgataAgata9090

Pochwalę się jak wszystkie paczki przyjdą. Póki co mogę stwierdzić że te ciuszki pinokio mają na prawdę fajną jakość. Fajnie że od Was wyczytałam o tych sklepach bo tak pewnie guzik bym wiedziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Ja z tych skąpych i trochę szkoda mi kupować dlatego jestem tak zachowawcza. Chce mieć wszystko na styk
Macie wybrane już wanienki do kąpieli? Polecacie jakieś firmy? Patrzycie w ogóle na to czy są bez tych bpa innych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wanienka dla mnie z Ikei wystarcza. Więcej nam do szczęścia nie trzeba było służy do dzis

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Napisane przez butterfly20

ja też nikogo nie znam



no cóż, my z mężem mamy dg i mój mąż nigyd niemógł brać żadnego tacierzyńskiego, nie narzekamy mimo to. Moi teściowie też wszyscy na dg. Jedynie moja mama na etacie i zawsze brała wolne,żeby mi pomagać, no bo jednak po cc nie jest latwo wozić do przedszkola itp. Tym razem też tak będzie.




Duży chłopiec!

Mam dwójkę dzieci i w życiu Ci nie powiem, ile czego. Zawsze kupowałam to co mi się podobalo, a jak widziałam,że wystarczy, to nie kupowałam wiecej. Ciężko tak doradzić ile czego wystarczy.

Ja to samo, kupuję co mi się podoba (znaczy dla małego, dla córy będę miała głównie to co po Dominiku), jak czegoś za mało to dokupuję, a jak widzę ze jest dość to kończę z zakupami.

Agata, na pewno kilka bodów na zmianę trzeba mieć, bo a to uleje, a to z pieluchy się coś wydostanie, nie przewidzisz. Ale to z czasem sama zobaczysz i ocenisz czy masz za mało czy wystarczająco Są dni że będzie ulewać co karmienie i będziesz musiała co moment przebierać a są też i takie że cały dzień dziecko jest w tym samym ubranku bo się nie ubrudzi, nie uleje itd

[sQuaara]

Napisane przez grejpfrutowa01

Jest.
Po pierwsze Twojemu tż przysługuje 2 tyg opieki nad członkiem rodziny na podstawie zwolnienia lekarskiego (14 dni, niby 2 tyg, ale jak weźmiesz bez sobót i niedziel, to w zasadzie to mogą być prawie 3 tyg, bo np 2 zwolnienia od pn do piątku - łącznie 10 dni i kolejne zwolnienie od pn do czw- 4 dni)
No i urlop ojcowski, albo jak kto woli tacierzyński ( nie lubię tego słowa, więc piszę ojcowski) na wniosek Twojego tż, w ciągu 2 lat od urodzenia dziecka.
U mnie dodatkowo jest obowiązek złożenia wniosku minimum 7 dni przed rozpoczęciem tego urlopu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do 14 dni to ja nie do końca jestem pewna tego rozdzielania na pon-pt.
Ostatnio ja byłam na l4 do piątku. W kolejnym tygodniu prosiłam ginekologa żeby mi do tyłu wystawił od poniedziałku. Powiedział że powinno być ok że nie mam ciągłości bo w sumie z innego powodu l4. To dało mi do myślenia czy ten sam powód nie powinien być l4 też w weekendy. Ale to pewnie głównie kwestia znalezienia lekarza który to wystawia. Choć tu polecam poczytać bo chyba trzeba ciągłości))




Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

Sq, Kindle w sumie jest najbardziej polecane, stąd moja myśl, a polecasz jakiś inny? Chcę kupić ten najnowszy paper white 4.

Co do książek to nie wiem jeszcze, czy abonament.

[AgataAgata9090]

Napisane przez sQuaara

Ooo to też powinnam przeczytać.
Choc chyba najpierw muszę ponownie sprawdzić czy książka o złości jest już dla mnie czy nadal nie nasz etap...

Czytnik petarda. Jednak zastanów się na Kindle. Tzn skąd będziesz miała książki. Bo ja np czytam dużo. Mam pakiet na legimi. Nieograniczona ilość książek w tym 7 na kindla. W tamtym roku przeczytałam ponad 70. Więc ok, mniej niż 7 na mieiaac. Ale były miesiące że czytałam na telefonie. Albo druga sprawa :nie wszystko co mają maja w dostępie na kindla. I o. 3 części mroza na kindku kolejne na telefonie.
Wzięłabym teraz coś innego



Ja na start miałam 10.pozniej dokupowalam. Teraz straciłam kontrolę...



Wanienka dla mnie z Ikei wystarcza. Więcej nam do szczęścia nie trzeba było służy do dzis

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

No ja też ostatnio poleciałam z zakupami i teraz mam trochę wyrzuty sumienia
sQ a patrzysz na te ftalany bpa i takie inne? Czy to przesada?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Lilly Greace

Sq, Kindle w sumie jest najbardziej polecane, stąd moja myśl, a polecasz jakiś inny? Chcę kupić ten najnowszy paper white 4.

Co do książek to nie wiem jeszcze, czy abonament.

Chyba Pocket book czy jakoś tak dużo osób z mojego towarzystwa ma
Legimi też oferuje jakiś czytnik (wyższy abonament i wtedy się go spłaca)

Ja z kindla byłam zadowolona wlsnsie do czasu aż poszłam w abonament na książki a nie chomika czy coś... No i myślę że z 72 jakieś 25-30 na tel czytałam...

Napisane przez AgataAgata9090

No ja też ostatnio poleciałam z zakupami i teraz mam trochę wyrzuty sumienia
sQ a patrzysz na te ftalany bpa i takie inne? Czy to przesada?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie patrzę.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

Ja myślę, że mi ten abonament by wystarczył, naprawdę wątpię żebym czytała ponad 7 książek w miesiącu.

[grejpfrutowa01]

Napisane przez sQuaara

Co do 14 dni to ja nie do końca jestem pewna tego rozdzielania na pon-pt.
Ostatnio ja byłam na l4 do piątku. W kolejnym tygodniu prosiłam ginekologa żeby mi do tyłu wystawił od poniedziałku. Powiedział że powinno być ok że nie mam ciągłości bo w sumie z innego powodu l4. To dało mi do myślenia czy ten sam powód nie powinien być l4 też w weekendy. Ale to pewnie głównie kwestia znalezienia lekarza który to wystawia. Choć tu polecam poczytać bo chyba trzeba ciągłości))




Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

To zwolnienie o którym pisałam to chodziło mi o opiekę nad członkiem rodziny ( zwolnienie + druk ZUS z15b) I to na pewno można rozdzielić, bo w tym roku takie brałam.

Natomiast zwykle zwolnienie ciążowe chyba powinno mieć ciągłość? Tego już niestety nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Lilly ja mam Kindle, i jestem bardzo zadowolona, w zasadzie to teraz częsciej po niego sięgam niż po papierowa książkę. E-booki kupuje na stronach internetowych, no i korzystam z legimi te 7 ksiazek jak dla mnie jest akurat, ale faktycznie, tak jak pisze Sq na tych od legimi masz większe możliwości. Ja się akurat o nich nie wypowiem bo jedyne doświadczenie z czytnikiem jakie mam to właśnie Kindle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Co do wanienki to u mnie Tega, a największa, ponad metr długości. A to z tego powodu,że jak się wprowadzaliśmy i robiliśmy prysznic, to nie pomyśleliśmy,że w przyszłości jak będzie dziecko to fajny byłby głęboki brodzik i mamy płytki...moje dziewczyny do tej pory jak chcą się pobawić w wannie to sobie w niej siedzą, nawet mogą się wyłożyć. W tej ikeowskiej czy innych krótszych nie byłoby takiej możliwości.

I my akurat mamy stojak, ale po prostu dostaliśmy od szwagierki, przeżył już czwórkę dzieci. Jak dla mnie wygodna rzecz, ale nie jest niezbędna.

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

ja jakoś nie umiem się przekonać do czytników, jak dla mnie tylko książka, jej zapach...ale nie jestem z tych postępowych ludzi

[anuhaaaaaaaaaa]

Ja przy siusiaku syna specjalnie nie majstrowałam. Chodziliśmy do chirurga, kazał przy kąpieli myć dokładnie i odciągnąć tylko tyle ile się da. Lata trwało zanim skóra całkiem zeszła. Teraz raz na jakiś czas wysyłam tż by obczaił interes i po męsku sprawdził, ale syn już nie za bardzo chce się tym dzielić

Córka miała zarośnięte wargi, więc była maść robiona, później natłuszczanie w miarę regularne. Teraz czasem przypadkiem da sobie zajrzeć. ona ogólnie często widzi mnie nago, więc nie jest zbyt skrępowana przy mnie.

Ja potwierdzam, że miłość do dzieci mimo wszystko jest nie do przebicia. Co nie znaczy, że miłość do partnera na tym ucierpi. Wszystko da się pogodzić. Dzieci dorastają i znów ma się coraz więcej czasu dla siebie. My ostatnio co chwila mogliśmy sobie pozwolić na jakieś wyjście, spotkania. No ale wiadomo, dzieci już dość duże. A teraz znów czeka nas kilka lat gdzie romantyczne momenty będziemy liczyć w minutach dzięki temu można docenić np. szybkie numerki
Powiem tak, będzie trudniej, ale po latach i tak się już tego nie rozpamiętuje. Jeżeli nie pójdzie się w skrajności to wszystko się powoli ułoży i każdy dostanie tyle miłości ile trzeba.

[Eceea]

Cześć czytałam, czytałam i postanowiłam do Was dołączyć

[magda1706]

Witam nowa

Coś miałam napisać i zapomniałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz