Skutek smarowania twarzy samym miodem...

[Ponura]

Napisane przez jajek

ooo matkoo...a ja czasami sobie kroje w plastry posypuje cukrem i jem

Spoko, to w końcu białko

[Lexie]

Napisane przez Ponura

Lexie, mój ty Króliczku (doświadczalny), powiedz mi, bom zdesperowana , znaczy jak się to robi? Smarujes się miodem, na to mąką, i siup do pary? Bo ja też bym chciała się zaskórników pozbyć A jak nie zaskórników, to chociaż robali

Ależ proszę

Ja sobie najpierw przygotowałam sobie mieszankę miodu z mąką, żeby później za tym nie biegać. Nie wiem jak bym miała sobie tą mąką oprószać twarz , rozsypałabym wszystko wokół Na początku ta mieszanka trochę ciężko się miesza, ale jak dać jej chwilę, to ładnie się wszystko łączy

Pomyślałam czy nie zrobić peelingu,. ale przypomniałam sobie, że robiłam wczoraj

Potem zrobiłam parówkę, tak z 5-8 minut, bo tam każą się kąpać w gorącej wodzie, więc pomyślałam, że rozgrzanie skóry ważne . Nałożyłam to cudo i przyszłam do kompa, bo uznałam, że i tak jest ciepło Może lepszy byłby efekt gdyby siedzieć w wannie, w ciepłej wodzie, to właściwie wszystkim maseczkom służy
No i po 20 minutach poszłam zmyć, już jak zmywałam czułam te grudki pod palcami, nawet się troszkę zestresowałam co będzie jak spojrzę w lustro , ale obeszło się bez traumy Tylko trochę białych grudek na powierzchni skóry.
Z całą pewnością nie było to nic żywego ani robalopodobnego Grudki były stosunkowo spore (no, z 1-2 mm średnicy), więc się przyjrzałam


A, takich zaskórników z czarnymi czubkami na nosie to mi za bardzo nie ruszyło (tzn efent taki sam jak po maseczce z glinki), za to spektakularnie podziałało na jakieś takie ukryte

A, i nanosić raczej cienką warstwą, bo ma tendencję do spływania (właśnie mi kapnęło na dekolt )

[jajek]

Napisane przez Ponura

Spoko, to w końcu białko

ale robaki...mamooooooooooooo oooooooooooooooooooo!!!!: eek:

tfu tfu jak ja nie lubie robactwa

[201803290936]

Napisane przez lexie

Melduję, że żyję, robię drugą próbę

Uwaga uwaga, przy pierwszej mi COŚ wylazło na policzkach Moje "coś" oceniam na zaskórniki (te podskórne, takie grudki, których nie widać na pierwszy rzut oka, ale tworzą drobne nierówności na skórze). Były białe, twarde, bez żadnych czarnych czubków, dawały się "wycisnąć" do końca albo zdrapać.

W związku z tym, że mam na ramionach problemy skórne, posmarowałam teraz też ramię, chociaż nie wiem czy podziała, bo bez kąpieli i rozgrzewania

Lexie a co dokładnie zrobiłaś? Miód, na to mąka (jaka) i potem ogrzewanie czymś (suszarką, parówką wodną)?

Edit: właśnie wyżej napisałaś .

[Lexie]

Mąkę wzięłam zwyczajną, pszenną szymanowską. Miód lipowy naturalny, bo akurat taki był w domu. Ta mąka to zresztą chyba tylko po to, żeby było gęstsze i tak bardzo nie leciało z twarzy, bo sam miód to od ciepła skóry spływa jak wściekły.

Bardzo to wydajne Posmarowałam się trzeci raz Szkoda mi marnować Za drugim razem już prawie nic mi nie wyłaziło, tylko trochę mi się to cudo czepiało włosków na twarzy i ciężko zmywało.
Rozgrzewa skórę. Całkiem miła maseczka Po co ja kupowałam te rozgrzewające garniera?


Na ramieniu niestety (albo i "stety" ) efekt żaden. Chyba jednak niestety, bo miałam nadzieję, że zadziała jakoś na moje rogowacenie okołomieszkowe

Kosmetyka lecznicza. Miód znalazł również zastosowanie w kosmetyce leczniczej. Wzbogaca on skórę w substancje biologicznie aktywne - podwyższa napięcie skóry, czyni ją miękką i gładką. Wzmaga przepływ krwi w tkance skórnej, przez co skóra nabywa elastyczności, wygładzają się zmarszczki. Miód wykazuje działanie odkażające i oczyszczająco - lecznicze, usuwa złuszczony naskórek, oczyszcza pory.

Parę przykładów zastosowania miodu w kosmetyce


- Kąpiele miodowe. Na 40 l wody (wannę) o temperaturze 30-40°C, rozpuszczamy 500g miodu. Cała kąpiel nie powinna przekroczyć 20 minut. Czasami do takiej kąpieli zalecane jest dodanie 1 l mleka.
- Maseczki miodowe. Stosuje się je do skóry suchej jak i zanieczyszczonej o rozszerzonych porach. W skład maseczki wchodzi prócz miodu żółtko jajka, sok z cytryny. Gliceryna, spirytus, mąka pszenna, produkty mleczne takie jak śmietana czy jogurt. Maseczkę zmywa się z twarzy ciepłą wodą po upływie 15 minut.

Może następnym razem dodam sobie coś jeszcze do tej mieszanki?

[Agula 88]

He he po przeczytaniu wątku każda przy wyciskany wągrów będzie przyglądała się czy sie ten łuszcz i brud nie rusza i zauważcie że na filmiku ta mazia jest strasznie stała i czarna a miód i mąka tak nie jest po złączeniu.Jednak ten widok pozostanie w pamięci.

[Ponura]

Napisane przez lexie

Ależ proszę

Ja sobie najpierw przygotowałam sobie mieszankę miodu z mąką, żeby później za tym nie biegać. Nie wiem jak bym miała sobie tą mąką oprószać twarz , rozsypałabym wszystko wokół Na początku ta mieszanka trochę ciężko się miesza, ale jak dać jej chwilę, to ładnie się wszystko łączy

Pomyślałam czy nie zrobić peelingu,. ale przypomniałam sobie, że robiłam wczoraj

Potem zrobiłam parówkę, tak z 5-8 minut, bo tam każą się kąpać w gorącej wodzie, więc pomyślałam, że rozgrzanie skóry ważne . Nałożyłam to cudo i przyszłam do kompa, bo uznałam, że i tak jest ciepło Może lepszy byłby efekt gdyby siedzieć w wannie, w ciepłej wodzie, to właściwie wszystkim maseczkom służy
No i po 20 minutach poszłam zmyć, już jak zmywałam czułam te grudki pod palcami, nawet się troszkę zestresowałam co będzie jak spojrzę w lustro , ale obeszło się bez traumy Tylko trochę białych grudek na powierzchni skóry.
Z całą pewnością nie było to nic żywego ani robalopodobnego Grudki były stosunkowo spore (no, z 1-2 mm średnicy), więc się przyjrzałam


A, takich zaskórników z czarnymi czubkami na nosie to mi za bardzo nie ruszyło (tzn efent taki sam jak po maseczce z glinki), za to spektakularnie podziałało na jakieś takie ukryte

A, i nanosić raczej cienką warstwą, bo ma tendencję do spływania (właśnie mi kapnęło na dekolt )

Czyli muszę poczekać aż mi się okres skończy i siup do wanny To połączę od razu z WAXem Że wydajne mówisz ? Dobra, zrobimy niedużo

Dziękować dziękować

[Arethaf]

A u mnie jedyną reakcją po obejrzeniu tego filmiku było: już nigdy nie zjem miodu !!!!!
Bleee.

[MoTyleKsw]

Powiem tylko tak.

Ciocia kilka lat wstecz opowiadała o owsikach, że człowiekowi wychodziły z twarzy. Cała rodzina się śmiała, że ciotka wymyślila, a tu wczxoraj widzę ten film i przypomniało mi się co ciotka opowiadała.

[kleo14]

Chyba też się poświęcę dla dobra ludzkości i zrobię wieczorem tę maseczkę Może ze mnie coś ciekawego wylezie

[jajek]

Napisane przez kleo14

Chyba też się poświęcę dla dobra ludzkości i zrobię wieczorem tę maseczkę Może ze mnie coś ciekawego wylezie

uważaj zeby cię nie pożżżaaaarrrłoooo

jakos sie tak tutaj cicho zrobiło...czyżby z dziewczyn jakieś ludożerne potwory powychodziły???

[mOna01]

Chcę sobie zrobić te dziwactwa na twarz żeby oczyścić pory ale boję się...

[jajek]

Napisane przez mOna01

Chcę sobie zrobić te dziwactwa na twarz żeby oczyścić pory ale boję się...

chodz zrobimy we dwie...

[kleo14]

Uprzedzę domowników, że gdyby usłyszeli dziwne odgłosy z łazienki, jakieś wrzaski, pluskanie, tajemnicze pomruki (któż wie, jakie to cholerstwo odgłosy wydaje?) i te sprawy to mają interweniować A ewentualnie jak się nie uda, to niech opiszą na wizażu skutki ataku i zapewnią, że to robactwo nie jest fikcją

[jajek]

Napisane przez kleo14

Uprzedzę domowników, że gdyby usłyszeli dziwne odgłosy z łazienki, jakieś wrzaski, pluskanie, tajemnicze pomruki (któż wie, jakie to cholerstwo odgłosy wydaje?) i te sprawy to mają interweniować

a nie boisz sie ze ci te robale rodzine zjedza??

[mOna01]

Napisane przez jajek

chodz zrobimy we dwie...

Ale jak ja zobaczę robaki to zemdleje przecież

Ale z drugiej strony jakby faktycznie mi się twarz oczyściła to by było cudownie...


Oj kusi, kusi ;P

[kleo14]

Uzupełniłam swoją wypowiedź

Cóż, powiedzmy, że mogę się poświęcić dla dobra nauki, najwyżej zostanę pożarta przez robactwo trochę wcześniej niż po śmierci ;>

[jajek]

to testujcie i dajce znac co i jak...bo ja sie "dygam":P

[mOna01]

Zdecydowałam się - robię ;P do odważnych świat należy!

Tylko muszę doczytać jak to dokładnie się robi ^^

[zaczarovana]

przeczytałam cały ten bajzel na kafeterii (gratki dla pani golącej corke )
przeczytałam caly ten watek i....
stwierdzilam ze to olewam
(2 godziny w d****)

[mOna01]

Informuję, że pierwsza próba zakończona niepowodzeniem :P parówkę zrobiłam, siedziałam w wannie z gorącą wodą, nawet twarz z tym miodem jeszcze trzymałam nad miską z wrzątkiem i nic ;/ tyle że skóra taka gładsza, cały martwy naskórek złuszczyło chyba ;>

[jajek]

Napisane przez mOna01

Informuję, że pierwsza próba zakończona niepowodzeniem :P parówkę zrobiłam, siedziałam w wannie z gorącą wodą, nawet twarz z tym miodem jeszcze trzymałam nad miską z wrzątkiem i nic ;/ tyle że skóra taka gładsza, cały martwy naskórek złuszczyło chyba ;>

może Ty robali nie masz

[mOna01]

Napisane przez jajek

może Ty robali nie masz

Może w ogóle coś przestałam wierzyć w te robaki, to by było przecież głośniej o tym. Tym bardziej że maseczki z miodu często się robi w domu, ile już przepisów takich widziałam... Więc to chyba jakaś ściema -_-

[jajek]

Napisane przez mOna01

Może w ogóle coś przestałam wierzyć w te robaki, to by było przecież głośniej o tym. Tym bardziej że maseczki z miodu często się robi w domu, ile już przepisów takich widziałam... Więc to chyba jakaś ściema -_-

ale to nie zmienia faktu ze sie "dygam" dalej

[mOna01]

Napisane przez jajek

ale to nie zmienia faktu ze sie "dygam" dalej

Nie bój się, mi nic nie wyszło

[Anzelina]

wlasnie sobie robie;D

[śnieżka_]

aż się popłakałam ze śmiechu przy tym wątku jutro wypróbuję wg przepisu Lexie, dam znać jak coś 'wyjdzie'

[jajek]

Napisane przez mOna01

Nie bój się, mi nic nie wyszło

ja to jakbym sobie coś takiego zrobila to by wylazł robal wielkości średniego słonia

[goldfish3000]

To była rzeźnia

Wylazły, najpierw nieśmiało, potem coraz szybciej.
Było ich coraz więcej.
To było straszne.

Byłam osaczona.

A potem się zaczęło....

Jeden telewizor chciał mi wynieść.
Szarpałam się z nim, walczyłam jak lew.
W międzyczasie drugi w torebce mi miesza i wyciąga komórkę i portfel
Wyrwałam ten telewizor i rzuciłam w niego. Uchylił się (normalnie Matrix) skubany.

Reszta dorwała się do lodówki.
Serek wiejski mi chamy zjadły a jeden robakowatym paluchem w Nutelli mi grzebie.

Nie wytrzymałam.

Dobrze, że zawsze pod ręką mam przenośny miotacz płomieni
To ich trochę uspokoiło.
Teraz siedzą i oglądają "Modę na sukces".
Mam chwilę ciszy. Uff....





A tak ogólnie to nic się nie stało
Wysmarowałam, odczekałam z pół godziny i zmyłam.
Ładna skóra się po tym zrobiła.

[jajek]

Napisane przez Anzelina

wlasnie sobie robie;D

Napisane przez śnieżka_

aż się popłakałam ze śmiechu przy tym wątku jutro wypróbuję wg przepisu Lexie, dam znać jak coś 'wyjdzie'

trzymam kciuki zeby was te robale nie pożarły