Panny Młode 2008 cz.IV

[kina2807]

Kochane dzwoniłam właśnie do salonu i w środę odbieram suknię
ło matko, ale intensywny tydzień będzie
dziś skoczę na solarkę, jutro mamy spotkanie z zespołem, w środę suknia, w piątek poradnia rodzinna (bo wcześniej jakoś nie mogliśmy się zebrać), jeszcze koszulę dla TŻta trzeba kupić, ja muszę włosy zafarbować, w sobotę chyba jeszcze skoczę do kobiety, która będzie kościół dekorować, żeby moją wizję jej przedstawić

Napisane przez kasienka1985

A modele sukienki <coś w tym stylu> wklejam Wam.
Ona pisała 600-1000 w zależności od materiału i wydaje mi się to ceną kosmiczną
Rozumiem dac 400, ale 800?? czy 1000??

Kasieńko no suknie rzeczywiście są piękne, ale ta cena mnie powaliła

[wiiniii]

Napisane przez kasienka1985

Hej żabeńka!
Rzeczywiście się coś malo rozpisałaś...
Czekamy na wspaniałe streszczenie



Borowanko może i boleć nie będzie, bo będę miała znieczulenie, ale 4 wkłucia igły w dziąsło z przodu są nie do przeżycia

A modele sukienki <coś w tym stylu> wklejam Wam.
Ona pisała 600-1000 w zależności od materiału i wydaje mi się to ceną kosmiczną
Rozumiem dac 400, ale 800?? czy 1000??

very sexi!!!!!!!!

[izazusia]

Kasieńka ta cena powala!!! Masakra jakaś totalna Mam nadzieję że znajdziesz coś równie ładnego. I pamiętaj jedno- ładnemu we wszystkim ładnie więc na Twoim miejscu bym się nie przejmowała
Masz taki promienny uśmiech, taki błysk w oku że nikt nie będzie patrzył na sukienkę


ps . Jeżeli zależy ci na stylizacji hiszpańskiej to polecam:http://allegro.pl/item420012893_flam...oszulka_l.html
Uki będzie zachwycony

[biedronka19876]

Witam

Napisane przez sunik1

Hello.
Jak dawno mnie tu nie było. A tak na marginesie to czy wszystkie panny młode, które wychodzą za mąż 23 sierpnia nie mają czasu na wizaż???
Wcale się nie dziwię, ja sama wdepnęłam na chwilkę.
Wszystko już gotowe wesele w sobote

Nom, troszkę tego czasu na wizaz brakuje
Dziś TZ wydzwaniałza TOI TOI-em na polter, zeby wynajac a ja musialam isc przesłać zamowienie faksem. Ciekawe czy go wogóle przywioza

Napisane przez malutka_24

Witam Was jako mężatka

I powiem tylko jedno było super, extra, zaje...cie
Miałam na początku małego stresa, bo moja babeczka od makijażu i fryzury się spóźniała 5 minut Ale potem już było dobrze. Na błogosławieństwie się nie popłakałam, cały czas byłam jakoś tak dziwnie spokojna Jak podjechaliśmy samochodem pod kościół i z niego wysiedliśmy to było niesamowite uczucie Ogólnie w czasie mszy czułam jakby to nie był mój ślub, jakbym ja osobiście w tym nie uczestniczyła. Przysięga wypowiedziana pewnie i zdecydowane Ksiądz był niesamowity, cały czas starał się nas rozśmieszyć No po prostu laicik Pierwszy taniec wyszedł dobrze, tylko suknia nam strasznie przeszkadzała i w jednym miejscu zapomniałam kroków Podziękowanie dla rodziców wyszło pięknie, goście byli zdziwienie naszymi albumami I nie mogli się nachwalić, że mamy tak dobrego dj'a Rozkręcił zabawę tak, że aż jestem w
W skrócie jestem bardzo zadowolona, że tak wszystko fajnie wyszło, tylko szkoda, że tak to szybko minęło
I kilka zdjęć dla Was

Pieknie wyglądałaś
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.



Jutro ide do lokalu powiedziec ile bedzie ostatecznie gosci, ustalic kolor obrusów na stoły.

Dzis kupilismy ksiazeczki do ślubu, serwetki i wierszyki na koloc, zeby zaniesc do pracy TZ.

Miłego dnia życze

[kina2807]

ależ tu dziś cisza

ja już zmykam do domku i na solarkę jeszcze, chociaż nie chce mi się za bardzo, bo pogoda do kitu, właśnie pada, ale trzeba na ślubie porządnie wyglądać

buziaki Kochane

[izka19855]

Napisane przez m.a.r.t.a

Jest mi niedobrze, dzisiaj prawdopodobnie odpadną kolejne osoby. Emocji z dnia na dzień coraz większe. Boli mnie brzuch na okres. Ząb mądrości wykluł się znacznie przez co uranił mi bok języka. A fakt, że nie mam próbnej fryzury tylko w dniu ślubu idę na żywioł, bo kuzyneczka fryzjereczka zapewniała, że będzie ok i nie chce jej robić, powoduje, że mam ochotę się pociachać.

Martuś nie smutaj się, przejmujesz sie tym, ze kogoś nie bedzie, ja przestałam na samym początku, jak pierwsi odmówili, teraz to sie z nich śmieje, bo będą dłuugo długoo, żeby nie napisać, że ZAWSZE żałować, że nie przyszli na ślub...
Bądź dobrej myśli...to Wasz najpiękniejszy dzień i CI którzy będą mają Go tylko upięknić, a Wy będziecie najważniejsi..i tylko dla SIEBIE !!!
Zobaczysz, ze w dniu ślubu nie będziesz pamiętać, że ktoś tam nie przyszedł, bo będzie ważne tylko to, ze zostajesz żona Jego...ot .. miłość jest piękna..

Napisane przez malutka_24

Witam Was jako mężatka
I powiem tylko jedno było super, extra, zaje...cie
szkoda, że tak to szybko minęło
I kilka zdjęć dla Was

Fajnie, ze sie wszystko udało...
Zdjęcia śliczne, fajniusie miałaś włoski, przepraszam, ale musiałam to napisać, bo właśnie mam manie prześladowczą odnośnie tego tematu... jeszcze raz wszystkiego naj...

Napisane przez agunia82

Cześć dziubaski
Na przymiarkę obowiązkowo aparat, pamiętaj bo będzie trzepańsko futra.
Ehhh, widzę teraz większość ślubów się zbliża u nas i każdej co chwila kłótnie. Ja wczoraj z moim też się popstrzykałam i tak do dzisiaj się ciągnie, przed chwilą kolejna sprzeczka. I tak szczerze to odechciało mi się już całkowicie tego ślubu...

Aparat jest u TŻ-ta, oby teściowa nie zapomniała Go zabrać...bo nie odpowiadam za siebie...hihi... prędzej bielizny nie założę,aparat musi być!! I niech mnie wygonią z salonu, jak nie pozwolą mi fotek cykać..przynajmniej 5..

Napisane przez soffera

W ogole to jestem nabuzowana

Bączki moje dzwoniłam do fotografa, ustaliłam miejsce i godzinę...jutro suknia, w środę zespół i kamerzysta,
i fryzjer , ale nie wiem Kochane moje, jestem ciemną blondi, wiec zrobić sobie brązik jakiś na całych włosach, czy pasemka, czo?? ale nie chcę rozjaśniać, to byłyby pasemka blond i brąz jakiś, ale z przewagą brązu...chociaż niekoniecznie brązu, może być jakiś ciemny po prostu...:pli z: nie mogę sie zdecydować..
w czwartek kwiaty..
Dziś byłam też zawieźć spodnie mojego chrześniaka do skrócenia, bo przecież musi mieć gajer szykowany..

[dzasta110]

dziewczynki halo halo

mam pytanie do tych dziewuszek, które mają dypolmy dla świadków, kiedy i w jaki sposób chcecie je wręczyć, bo ja nie mam pomysłu plosie o jakiś pomysł

Kasienka piękne te kiecunie ale cena zwala z nóg

Izka ja jutro jadę do fryzjera, będę robić blondzik (standardowo), a Tobie nie wiem co poradzić, trzymaj się zasady: ładnemu we wszystkim ładnie

[izka19855]

Napisane przez dzasta110

dziewczynki halo halo
Izka ja jutro jadę do fryzjera, będę robić blondzik (standardowo), a Tobie nie wiem co poradzić, trzymaj się zasady: ładnemu we wszystkim ładnie

A ja standardowo nigdy nie farbowałam włosów, jedynie pod spodem miałam ze 3-4 maleńkie takie po skosie, ale nie było ich za dużo widać...bo nie chciałam!
I teraz nie wiem, czy podjąć to ryzyko, czo...boje sie okrutnie, ze mi sie nie spodoba, ale z drugiej strony, bardzo bym chciała coś zmienić z włosami, bo każdy byłby zdziwiony... to jak Tajniaczki..nie widzę WAS, co poradzicie??

I mam pytanie odnośnie welonu, wstawiam fociak...krótki długi, czy z haftem, bez, na pewno kolor ecru, ale reszty nie wiem, a jutro muszę wybrać..
welon2.jpgwelon number1
welon1.JPGwelon number2 taki sam jw
Serenada.jpgmeine sukienierke
i co dalej ...taki gładki, czy lepiej coś na koniuszku welonu??

Dzwoniłam do TŻ-ta siostry i pytałam, czy pojedzie ze mna na przymiarkę, była bardzo zdziwiona, chyba dlatego, ze nie spytałam mojej świadkowe(jej siostry i TŻ-ta) tylko ja, prosiłam, żeby spytałam też swoja mamę(Teściową) i była z nią akurat, obie sie zgodziły, a jedzie z nami mój tatko...będzie wesoło. .
TŻ nie mógł..

[katia0117]

izka do Twojej sukni,ktora moim zdaniem i tak jest bardzo bogata tylko i wyłącznie gładki welon bez żadnych haftów...Sam tiul,a co do długości to w sumie nie wiem,mi by sie widzial taki do kostek ecru,ale krótki chyba też pasi

[izka19855]

Napisane przez katia0117

izka do Twojej sukni,ktora moim zdaniem i tak jest bardzo bogata tylko i wyłącznie gładki welon bez żadnych haftów...Sam tiul,a co do długości to w sumie nie wiem,mi by sie widzial taki do kostek ecru,ale krótki chyba też pasi

]
Dzięki katia
ja poczekam jeszcze troszku na Wasze propozycje..
_________________________ czekam jedząc śliwki, dla kogoś śliwuszkę??
Czy przyjdzie tu ktoś?

[daget]

Hej ... ale dzis to mam dolka.... wszystko sie sypie... juz sie poryczalam mojemu Mezczyznie do sluchaawki, ze mialo byc tak pieknie a tu caly czas schody....
W dodatku sasiadka ktora jest dla nas jak babcia (tylko przyszywana) miala 2 operacje siatkowki i w zeszlym tygodniu zaczela sie ona znowu odklejac i teraz grozi jej usuniecie oka....
Do tego jestem przed @ i wszystko przyjmuje podwojnie....

Izus jak dla mnie to powinnas miec welon prosty bez zbednych ozdob... I moze nawet wersje 2 w 1 czyli dlugi z krotkim z mozliwoscia odpiecia dlugiego I uwazaj aby te ecru nie bylo za ciemne.... Ostatnio widzialam kolor welonu ecru do ecru sukienki i wygladalo to fatalnie, tak kolorystycznie strasznie ciezko....

[izka19855]

Napisane przez daget

W dodatku sasiadka ktora jest dla nas jak babcia (tylko przyszywana) miala 2 operacje siatkowki i w zeszlym tygodniu zaczela sie ona znowu odklejac i teraz grozi jej usuniecie oka....
Do tego jestem przed @ i wszystko przyjmuje podwojnie....

UUff ktoś jest..
daget bo prawie wszystkie śliwki zjadłam i miałam sie szykować do kalafiorka z bułka tartą, ale mnie uratowałaś od niego na chwile..
Dziękuję za radę, zwrócę uwagę na kolor,bo faktycznie chciałabym jak najjaśniejszy
Odnośnie "babci" :
Trzeba być dobrej myśli
Mnie tez sie szykuje @ i przeraża mnie to... jak zawita 30, to się pociacham pestkami od śliwki..

[daget]

Napisane przez izka19855

UUff ktoś jest..
daget bo prawie wszystkie śliwki zjadłam i miałam sie szykować do kalafiorka z bułka tartą, ale mnie uratowałaś od niego na chwile..

Tez bym cos zjadla ale moj zoladek raczej jest jeszcze pelny ..... Oczy by chcialy ale ..... cala reszta juz nie moze....

Jestesmy dobrej mysli co do babci

[izka19855]

Napisane przez daget

Tez bym cos zjadla ale moj zoladek raczej jest jeszcze pelny ..... Oczy by chcialy ale ..... cala reszta juz nie moze....

Jestesmy dobrej mysli co do babci

No i połknęłam ostatni kęs...kalafiora kęs rzecz jasna.

[malutka_24]

soffera
jeżeli chodzi o prezenciki dla gości to kupiłam takie tiulowe woreczki w sklepie z artykułami dekoracyjno - ślubnymi, do środka wrzuciliśmy po 2 cukierki i do tego doczepiliśmy karteczki z podziękowaniem za przybycie

dzasta110
wysyłam ci na pw moje dane

I dziękuję wszystkim za życzenia

[LilStar]

Dobry wieczór

jak ja kocham mieć urlop

mój panieński rozpoczął się porwaniem mnie spod domu, zawiązaniem oczu i powiezieniu mnie nie wiadomo dokąd
po kilku rundach chyba na wszystkich rondach wylądowałam u mojej Przyjaciółki w mieszkaniu, a zapomniałam dodać że miałam różową koronę na głowiepotem już się potoczyło:był qiuz z pytaniami o nas, śpiewy i wierszyki-w ten sposób wykupywałam prezenty2 komplety czarnej bielizny-muaaaaa, jadalne olejki czekoladowe do masażu, olejki do kąpieli, dyplom, wałek na męża, dla B stringi z główą słoniamydełko w kształcie fallusa.....
ogólnie poszło stuper-było extra towarzystwo się poznało i teraz na weselu już od początku będą się znać
wróciłam do domu rano-dziewczyny się śmiały, że to ostatnia nocka spędzona w moim stanie panieńskim-więc były nocne Polek rozmowy przeciągnięte do rana

dzisiaj byłam na przymiarce mojej sukienki na poprawiny-tej pomarańczowejodbieram ją w poniedziałek

a teraz zjadłam 3 pączki i mam wyrzuty sumieniaale tylko troszkę

aguniu dobrze, że wróciłaś-tęskniłam przeokrutnie

Agata, Kasieńka, Kinusia

[agunia82]

Napisane przez LilStar

aguniu dobrze, że wróciłaś-tęskniłam przeokrutnie "cmok:

Buziak ogromny dla Ciebie skarbeńku

A ja jestem załamana, sielanki starczyło na tydzień ledwie, od wczoraj gryzłam się z TŻ-tem strasznie i dzisiaj wybuchło i to totalnie. Oj ostro było. Co prawda później D próbował mnie obłaskawić, ale usłyszałam od niego tyle przykrych słów, tyle złośliwości, że nawet nie mam ochoty się z nim godzić. Mieliśmy spisać dzisiaj drugą część protokołu i przez tą kłótnię nie poszliśmy, jeszcze usłyszałam że bez sensu tam iść. Wiem że nie jestem całkiem bez winy, ale TŻ przegiął dzisiaj ostro. Jak ja do 20 września nie odwołam ślubu albo nie trafię do wariatkowa to będzie istny cud i chyba w podzięce w przyszłym roku do Częstochowy na klęczkach pójdę. Bo już wariuje

Teraz TŻ jest u rodziców, jego chrzestna przyjechała ze Stanów a nie będzie jej na ślubie. Ciągnął mnie tam ze sobą ale powiedziałam że z nim nie pojadę, będzie drugie spotkanie to jak ochłonę to pójdę, dzisiaj między ludzi nie miałam najmniejszej ochoty iść...

Ehhh, chyba pora rozejrzeć się za kroplówką z meliską

[soffera]

Izazusia Skarbie wg mnie gładki, też taki wybrałam z powodu sukni
Agunia Daget te wszystkie problemy żeby się od nas odczepiły bo kurcze w Dniu ślubu nasze włosy beda siwe z nerwow i stresu

[agunia82]

Napisane przez soffera

Izazusia Skarbie wg mnie gładki, też taki wybrałam z powodu sukni
Agunia Daget te wszystkie problemy żeby się od nas odczepiły bo kurcze w Dniu ślubu nasze włosy beda siwe z nerwow i stresu

słonko włosy jak włosy, o to się nie martwię, zafarbować można. Ale ja mam tendencję do chudnięcia ze stresu, a już wyglądam jak szczapa, normalnie w dniu ślubu będę chyba swoim własnym cieniem

Meliskę sobie właśnie parzę, normalnie chyba zacznę ze 3 mega kubki dziennie pić

Aha, zapomniałabym, przyszedł mi welon, dzięki kini kupiłam taki jaki chciałam. Co prawda jeszcze go nie widziałam, bo przyszedł do Sandomierza, a ja mieszkam w Kielcach (mama za niego płaciła i odbierała, a że na przymiarkę sukni jadę jakieś 10km może od Sandomierza to tam mi wygodniej). Mama mówi, że ładny. Poza tym nawet rodzina zaczyna dopisywać, dużo osób miało nie być a tu nagle dzwonią i mówią że będą
Tyle tylko że przez te kłótnie z TŻ i stres jakoś mnie to już w ogóle nie cieszy... Macie jakąś receptę na te nerwy, cio?

EDIT: Kina, daj znać czy w końcu kupiłaś ten welon co na zdjątkach z przymiarki był i ew ile dałaś. Ciekawa jestem różnicy w cenie

[LilStar]

Agunia i Dagecikdla Was pozytywne fluidki-żeby trolaki się szybko wyniosły

[m.a.r.t.a]

Napisane przez izka19855

Martuś nie smutaj się, przejmujesz sie tym, ze kogoś nie bedzie, ja przestałam na samym początku, jak pierwsi odmówili, teraz to sie z nich śmieje, bo będą dłuugo długoo, żeby nie napisać, że ZAWSZE żałować, że nie przyszli na ślub...
Bądź dobrej myśli...to Wasz najpiękniejszy dzień i CI którzy będą mają Go tylko upięknić, a Wy będziecie najważniejsi..i tylko dla SIEBIE !!!
Zobaczysz, ze w dniu ślubu nie będziesz pamiętać, że ktoś tam nie przyszedł, bo będzie ważne tylko to, ze zostajesz żona Jego...ot .. miłość jest piękna..

Kurczę udało Ci się mi przetłumaczyć. Nawet jak dzisiaj wyszłam z domu akurat już ładna pogoda się zrobiła, słońce zaczęło grzać to od razu człowiekowi humor się poprawił. Dziś podaliśmy babce od sali ostateczną liczbę gości, z kobietką od dekoracji Kościoła omówiłam kwiaty i jestem happy, w końcu happy

malutka_24 cieszę się, że się wszystko udało i jesteście zadowoleni ze ślubu i wesela.


jeszcze 5 dni!!!

[agunia82]

Napisane przez LilStar

Agunia i Dagecikdla Was pozytywne fluidki-żeby trolaki się szybko wyniosły

no i co? No i jeszcze raz muszę ogromnego buziola przesłać

A panieńskiego zazdroszczę, ja może ze dwie koleżanki zaproszę do domku i tyle z tego będzie. Bo reszta albo nie może albo mieszka za daleko

[soffera]

Pomysl na odstresowanie sie: SPA w Nałęczowie

M.a.r.t.a. Twoje odliczanie nawet mnie stresuje Z ciekawosci ilu gosci u Was przyjdzie z zaproszonych?

[agunia82]

Napisane przez soffera

Pomysl na odstresowanie sie: SPA w Nałęczowie

oj z miłą chęcią, jak tylko sponsora znajdę A taki bezkosztowy sposób jest może? Zna ktoś?

[soffera]

Napisane przez agunia82

oj z miłą chęcią, jak tylko sponsora znajdę A taki bezkosztowy sposób jest może? Zna ktoś?

Zabawa z moją białaską, zawsze pękam ze smiechu

[m.a.r.t.a]

Napisane przez soffera

M.a.r.t.a. Twoje odliczanie nawet mnie stresuje Z ciekawosci ilu gosci u Was przyjdzie z zaproszonych?

Hehe . Przyjdzie 56 z 68. A tych 12-stu obejdzie się smakiem .

[Kakusia]

Napisane przez agunia82

Buziak ogromny dla Ciebie skarbeńku

A ja jestem załamana, sielanki starczyło na tydzień ledwie, od wczoraj gryzłam się z TŻ-tem strasznie i dzisiaj wybuchło i to totalnie. Oj ostro było. Co prawda później D próbował mnie obłaskawić, ale usłyszałam od niego tyle przykrych słów, tyle złośliwości, że nawet nie mam ochoty się z nim godzić. Mieliśmy spisać dzisiaj drugą część protokołu i przez tą kłótnię nie poszliśmy, jeszcze usłyszałam że bez sensu tam iść. Wiem że nie jestem całkiem bez winy, ale TŻ przegiął dzisiaj ostro. Jak ja do 20 września nie odwołam ślubu albo nie trafię do wariatkowa to będzie istny cud i chyba w podzięce w przyszłym roku do Częstochowy na klęczkach pójdę. Bo już wariuje

Teraz TŻ jest u rodziców, jego chrzestna przyjechała ze Stanów a nie będzie jej na ślubie. Ciągnął mnie tam ze sobą ale powiedziałam że z nim nie pojadę, będzie drugie spotkanie to jak ochłonę to pójdę, dzisiaj między ludzi nie miałam najmniejszej ochoty iść...

Ehhh, chyba pora rozejrzeć się za kroplówką z meliską

Kochanie wiem o czym mowisz
Ja dzis tyle nerwow na dobranoc stracilam ze ja nie trafie do wariatkowa... ja zawalu next time dostane
Tym razem moja mama zezarla resztki moich zszarganych nerwow
Poszlo o wesele oczywiscie......
Ja naprawde nie mam sil juz nic przygotowywac.... nie mam na to juz energiii... nie cieszy mnie to juz....
Jak do 40 dni nie odwolam slubu lub nie znajde sie w szpitalu to slub sie odbedzie... co nie znaczy, ze z wielka radoscia i checiami.... chyba poprostu z tchorzostwa wycofania sie i obawy w ryzykowaniu

Napisane przez agunia82

słonko włosy jak włosy, o to się nie martwię, zafarbować można. Ale ja mam tendencję do chudnięcia ze stresu, a już wyglądam jak szczapa, normalnie w dniu ślubu będę chyba swoim własnym cieniem

Aguniu mam to samo, ja juz ponoc wygladam jak szkapa sama akurat tego nie widze (zawsze patrzac w lustro odjelabym jeszcze troszke tu i owdzie), ale czuje to po ubraniach bo wszystko ze mnie leci albo na mnie wisi Dziewczyny ja od piatkowej przymiarki do dzisiaj znow schudlam! Krawcowa znow musiala zwezac gorset, a jak przymierzylam rekawiczki to o 1/3 szerokosci musi zwezyc bo moje nadgarstki to juz same kosci....

Jestem zlaaaa ide spaaacc.....

[soffera]

Agunia i Kakusia zgłaszać się do mnie chętnie Was utuczę, szkapiaste PM?! Ble fuj fuj ble
A poważnie to i trzeba zacząc jakies wizazowe kuracje odstresowujące

[Kakusia]

Napisane przez soffera

Agunia i Kakusia zgłaszać się do mnie chętnie Was utuczę, szkapiaste PM?! Ble fuj fuj ble
A poważnie to i trzeba zacząc jakies wizazowe kuracje odstresowujące

Dziekuje z checia! tylko jakie na mnie juz nic nie dziala.... no chyba ze wleje w siebie ogromne ilosci % i zapomne....

[agunia82]

Napisane przez soffera

Agunia i Kakusia zgłaszać się do mnie chętnie Was utuczę, szkapiaste PM?! Ble fuj fuj ble
A poważnie to i trzeba zacząc jakies wizazowe kuracje odstresowujące

to ja poproszę kurację